Efekty olejowania paznokci

[zetuzetia]

Napisane przez Ms_E

Jakich używacie rękawiczek do olejowania? Lepsze takie jak np. te z rossmanna ktore wchlona olejek czy jakies gumowe, lateksowe?


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

Ja mam z ecotools



Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

[rysz4rd]

Napisane przez Ms_E

Jakich używacie rękawiczek do olejowania? Lepsze takie jak np. te z rossmanna ktore wchlona olejek czy jakies gumowe, lateksowe?


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

Ja używam bawełnianych, w sumie tylko na noc. Co do nieprzepuszczajacych powietrza to bym nie ryzykowała, chyba za na 5-10 min, dłużej bym sie bała.


Wysłane z mojego iPhone za pomocą Tapatalk Pro

[Ms_E]

Na pewno takie bawelniane sa dobre na noc bo nie powycieramy olejku wszedzie a tak w ciagu dnia co daje lepszy efekt, pozostawienie olejku do wchloniecia czy zalozenie rekawiczek?


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

[Lavi92]

Nitrylowe,lateksowe, gumowe - do sprzątania.
Bawełniane - do olejowania.

Choć nie wiem ja mam wrażenie, że bawełniane mi większość olejku wchłania dlatego nie ubieram

[Dotka90]

Rękawiczki tylko bawełniane, albo bambusowe (oba typy w rossmanie), na pewno nie lateks ani żadne sztuczne.

[Lavi92]

Napisane przez Ms_E

Na pewno takie bawelniane sa dobre na noc bo nie powycieramy olejku wszedzie a tak w ciagu dnia co daje lepszy efekt, pozostawienie olejku do wchloniecia czy zalozenie rekawiczek?


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

[MassieDran]

Napisane przez Dotka90

Rękawiczki tylko bawełniane, albo bambusowe (oba typy w rossmanie), na pewno nie lateks ani żadne sztuczne.

A wiesz może czy te bambusowe będą mniej pożerały olejku niż bawełniane?

[(:Iza:)]

Napisane przez poison.iv

Moja ulubiona Alterra w promocji? Muszę koniecznie jechać do Rossmanna

Dziewczyny mam jakiś kryzys Przez przymrozki moje dłonie wyglądają koszmarnie, przesuszone, podrażnione. Smaruje ciągle kremami, maściami, olejami. Już nie wiem co mam z nimi zrobić. Wcale nie spędzam dużo czasu na dworze, noszę rękawiczki, ale one są strasznie wrażliwe na niskie temperatury Już nie wiem, co mam z nimi robić
Paznokcie też mi się cięgle łamią, zadzierają

ja mam to samo... tragedia jakaś, zadne kremy nie działają, a jeszcze mam atopowe zapalenie skóry na dłoniach i strasznie rozdrapaną skrórę
bo sie drape w nocy

gdzie mozna dostac ten olejek Alverde? ;> edit: juz widze ze jakies drogerie markt, pierwsze słysze

[razdwapiec]

Napisane przez (:Iza:)

gdzie mozna dostac ten olejek Alverde? ;> edit: juz widze ze jakies drogerie markt, pierwsze słysze

Jeszcze na Allegro można go dostać i na jakichś stronach z zagranicznymi kosmetykami chyba.

[poison.iv]

Napisane przez rysz4rd

Ja mam tak samo, dłonie z daleka wyczuwają przymrozek i zanim temperatura spadnie poniżej zera już zaczynaja byc suche. Kiedyś na noc i przed wyjściem używałam kremu Anida, ale chyba dłonie sie przyzwyczaiły i juz tak fajnie nie działa (teraz używam tylko w ciagu dnia), wiec zmieniłam na maść ochronna z witaminą A. Smaruje na noc grubsza warstwę, a przed wyjściem jakieś 10 min wcześniej i jak narazie daje radę


Wysłane z mojego iPhone za pomocą Tapatalk Pro

Właśnie też mam wrażenie, że dłonie się przyzwyczajają do kremu i po jakimś czasie nie działa już na przesusz. Maści z wit. A używam i jeszcze tego kremu: https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,6...trefy-40-.html
Po posmarowaniu czuję ulgę, ale niestety nie trwa długo

---------- Dopisano o 21:04 ---------- Poprzedni post napisano o 20:57 ----------

Napisane przez MassieDran

A wiesz może czy te bambusowe będą mniej pożerały olejku niż bawełniane?

Mam bambusowe, niestety też wchłaniają w siebie kremy i oleje

Napisane przez (:Iza:)

ja mam to samo... tragedia jakaś, zadne kremy nie działają, a jeszcze mam atopowe zapalenie skóry na dłoniach i strasznie rozdrapaną skrórę
bo sie drape w nocy

gdzie mozna dostac ten olejek Alverde? ;> edit: juz widze ze jakies drogerie markt, pierwsze słysze

U mnie wszystkie kremy działają chwilowo Używasz czegoś specjalnie dla atopowców? Ja już nie wiem, co mam kupić na te dłonie...

[Kiwaczka]

w które olejki warto się zaopatrzyć? Nie licząc Alterry i innych z rossmana

[Haggat]

Napisane przez poison.iv

Dziewczyny mam jakiś kryzys Przez przymrozki moje dłonie wyglądają koszmarnie, przesuszone, podrażnione. Smaruje ciągle kremami, maściami, olejami. Już nie wiem co mam z nimi zrobić. Wcale nie spędzam dużo czasu na dworze, noszę rękawiczki, ale one są strasznie wrażliwe na niskie temperatury Już nie wiem, co mam z nimi robić Paznokcie też mi się cięgle łamią, zadzierają

Może spróbuj moczyć dłonie i paznokcie w ciepłej oliwie? Na noc gruba warstwa treściwego kremu. Co do paznokci to mi też, mimo ciągłego dbania, kremowania, olejowania i chuchania nadłamują się. Ja mam pecha że zawsze w coś uderzę tym paznokciem

[razdwapiec]

Napisane przez Kiwaczka

w które olejki warto się zaopatrzyć? Nie licząc Alterry i innych z rossmana

Ja polecam kokos, słodkie migdały, drzewo herbaciane, rycynę (ale nie musi się sprawdzić, bo zdarza się że wysusza z tego co czytałam), arganowy, z pestek malin...

[Kiwaczka]

Napisane przez razdwapiec

Ja polecam kokos, słodkie migdały, drzewo herbaciane, rycynę (ale nie musi się sprawdzić, bo zdarza się że wysusza z tego co czytałam), arganowy, z pestek malin...

dzięki w któryś będę musiała się zaopatrzyć a ceny ich są znośne??

[Mojwa]

Olej kokosowy widzialam juz za kilkanascie zlotych za 250 (albo 400) ml.

wysłano z mojej Xperii SP

[razdwapiec]

Napisane przez Kiwaczka

dzięki w któryś będę musiała się zaopatrzyć a ceny ich są znośne??

Z kokosem to zależy gdzie kupisz, ale ja polecam jakiś sklep z ekologiczną zdrową żywnością - zapłacisz za słoiczek 250 ml około 25 zł. Słodkie migdały 12 zł w aptece, drzewo herbaciane około dyszki 10 ml, rycyna 2-3 zł za 30 ml, arganowy jest jak dla mnie dość drogi, bo 50 ml kosztuje jakieś 20-30 zł (chyba że super ekologiczny to jeszcze drożej). A z pestek malin kupiłam kiedyś na Biochemii Urody za 10 chyba zł 15 ml.

Generalnie ceny są znośne, bo olejki wystarczają na długo, naprawdę na długo. No i zależy gdzie zrobisz zakupy.

[9d7b7132c96a8dd7d39f4ca1b65b4d26fef991fe_65a5443115010]

Napisane przez (:Iza:)

ja mam to samo... tragedia jakaś, zadne kremy nie działają, a jeszcze mam atopowe zapalenie skóry na dłoniach i strasznie rozdrapaną skrórę
bo sie drape w nocy

gdzie mozna dostac ten olejek Alverde? ;> edit: juz widze ze jakies drogerie markt, pierwsze słysze

Napisane przez razdwapiec

Jeszcze na Allegro można go dostać i na jakichś stronach z zagranicznymi kosmetykami chyba.

Tutaj jest duży wybór olejków Alverde http://drogeriajoanna.bazarek.pl/cat...-do-ciala.html

Edit.- link już działa

---------- Dopisano o 23:05 ---------- Poprzedni post napisano o 22:27 ----------

Napisane przez poison.iv

Właśnie też mam wrażenie, że dłonie się przyzwyczajają do kremu i po jakimś czasie nie działa już na przesusz. Maści z wit. A używam i jeszcze tego kremu: https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,6...trefy-40-.html
Po posmarowaniu czuję ulgę, ale niestety nie trwa długo

---------- Dopisano o 21:04 ---------- Poprzedni post napisano o 20:57 ----------


Mam bambusowe, niestety też wchłaniają w siebie kremy i oleje


U mnie wszystkie kremy działają chwilowo Używasz czegoś specjalnie dla atopowców? Ja już nie wiem, co mam kupić na te dłonie...

Napisane przez (:Iza:)

ja mam to samo... tragedia jakaś, zadne kremy nie działają, a jeszcze mam atopowe zapalenie skóry na dłoniach i strasznie rozdrapaną skrórę
bo sie drape w nocy

Podobno krem Burt's Bees bananowy jest dobry na takie problemy

6.Burt’s bees banana hand crème - świetny kosmetyk popularnej amerykańskiej marki, w Polsce chyba bywa na allegro. Zawiera wosk pszczeli i olej migdałowy. Bardzo tłusty, używam go na noc- ale to on ratuje mnie w okresach, kiedy cierpię na ostra egzemę skory rak. Bananowy zapach. 8 funtów za 50 ml.

Więcej na: http://www.zeberka.pl/art/wasze-kosm...&s=&b=1#koment

Napisane przez MassieDran

Znalazłam nowy sposób na olejowanie moich pazurkuów :P Chciałam sprawdzic jak w tym celu będzie się sprawował olej kokosowy, a że ma konsystencję stałą, to każdym paznokciem "drapałam" olejek, tak, żeby pod paznokciami się on znalazł Oczywiście przed tym "drapaniem" wmasowałam kokosa w macierz i skórki Nałożyłam na to bawełniane rękawiczki, a że zrobiłam to szybko i olej nie zdążył mi się jeszcze rozpuścić, to nie było trudne wsadzić paluchy w rękaiwczki tak, żeby po drodze olejek nie wytarł się w rękawiczki

Ale zagmatwałam

Za miesiąc napiszę jakie efekty przynosi na pazurkach kokos

Jeszcze masło shea dobrze się wpasowuje w tą technikę olejowania i mam wrażenie, że nieco dłużej zostaje pod paznokciami niż kokos

[Ms_E]

Napisane przez Lavi92

Bo właśnie się zastanawiałam czy te rękawiczki to taka opcja awaryjna kiedy nie mamy czasu na czekanie, aż olejek się wchłonie czy może to, że rękawiczki wchłaniają olejek i w nich pochodzimy z kilka godzin potęguje działanie, bo jakby działa dłużej

I jeszcze tak kombinując... Wiem, że na włosy nie można za dużo olejków nakładać, a czy na paznokcie zbyt duża ilość i częstość olejowania może szkodzić? Jest coś takiego jak przeolejowanie? :P


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

[Lavi92]

Napisane przez Ms_E

Bo właśnie się zastanawiałam czy te rękawiczki to taka opcja awaryjna kiedy nie mamy czasu na czekanie, aż olejek się wchłonie czy może to, że rękawiczki wchłaniają olejek i w nich pochodzimy z kilka godzin potęguje działanie, bo jakby działa dłużej

I jeszcze tak kombinując... Wiem, że na włosy nie można za dużo olejków nakładać, a czy na paznokcie zbyt duża ilość i częstość olejowania może szkodzić? Jest coś takiego jak przeolejowanie? :P


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

Wiesz, ja czasem nie mam czasu w pracy i "między pacjentami" smaruję polecaną tu maścią Retimax 1500 wchłania się szybciutko a ręce są cuudowne. A muszę mieć szybko ręce gotowe do pracy Także polecam!

Myślę, że jeśli rękawiczki wchłonął to już nie "oddadzą" olejku z powrotem Ale mogę się mylić
Poza tym skóra wchłonie ile może i więcej nie przyjmie.

Jak we wszystkim należy zachować umiar moim zdaniem.

[kalima]

Nie wydaje mi się, żeby możliwe było "przeolejowanie"... Ale to tylko moja opinia, nie poparta żadnymi dowodami naukowymi ;-) Zastanawia mnie natomiast, czy pazurki się do olejowania nie przyzwyczjają z czasem do tego stopnia, że jak się olejowanie przerwie, bidaki zostawione same sobie nie zaczną się łamać na potęgę.

[poison.iv]

[1=9d7b7132c96a8dd7d39f4ca 1b65b4d26fef991fe_65a5443 115010;44713248]

Podobno krem Burt's Bees bananowy jest dobry na takie problemy

Więcej na: http://www.zeberka.pl/art/wasze-kosm...&s=&b=1#koment
[/QUOTE]
Szkoda, że cena taka zaporowa. Opakowanie na allegro 59 złoty + przesyłka :/
Na razie smaruję ciągle Mixą, którą wcześniej pokazywałam i retimaxem 1500. Mam nadzieję, że stan się poprawi.

[razdwapiec]

Napisane przez Ms_E

I jeszcze tak kombinując... Wiem, że na włosy nie można za dużo olejków nakładać, a czy na paznokcie zbyt duża ilość i częstość olejowania może szkodzić? Jest coś takiego jak przeolejowanie? :P

Ja nawet przeglądając ten wątek trafiłam na kilka postów dotyczących "przedobrzenia" w olejowaniu i to się chyba objawiało rozdwajaniem paznokci u paru dziewcząt, ale w sumie przyczyny tego rozdwajania nie były do końca jasne... Ja nakładam olejki kiedy mam czas i kiedy nic nie robię manualnie z papierkami na przykład, czyli na noc na pewno i w weekend kiedy siedziałam w domu pomaziałam coś za dnia.

Na włosach efekty takiego przedobrzenia widać stosunkowo prędko, a na paznokciach takie rzeczy wychodzą później i dlatego ja będę uważała.

[Ms_E]

Napisane przez razdwapiec

Ja nawet przeglądając ten wątek trafiłam na kilka postów dotyczących "przedobrzenia" w olejowaniu i to się chyba objawiało rozdwajaniem paznokci u paru dziewcząt, ale w sumie przyczyny tego rozdwajania nie były do końca jasne... Ja nakładam olejki kiedy mam czas i kiedy nic nie robię manualnie z papierkami na przykład, czyli na noc na pewno i w weekend kiedy siedziałam w domu pomaziałam coś za dnia.

Na włosach efekty takiego przedobrzenia widać stosunkowo prędko, a na paznokciach takie rzeczy wychodzą później i dlatego ja będę uważała.

Bo ja olejuje od kilku dni dopiero i wczoraj zmyłam lakier, a tam 4 paznokcie zaczęły się rozdwajać. Nie wiem czy to możliwe żeby tak szybko to zadziałało ale jak to początkująca potrafię 10 razy dziennie stosować olejek...

Czyli takie max. to 2-3 dziennie pewnie?


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

[kalima]

nie.... po kilku dniach to olejki jeszcze dopiero się rozkręcają w swoim działaniu. Rozdwajanie musi mieć inną przyczynę. Ja moczę w olejkach min. 2x na tydzień, czasem, jak mnie wena najdzie to częściej i maziam przynajmniej kilkanaście razy dziennie i stan paznokci poprawił się niesamowicie. Ostatnie łamanie było jakoś pod koniec 2giego miesiąca olejowania, później już co najwyżej jakiś mały uszczerbek, za każdym razem spowodowany własną głupotą (podważanie czegoś paznokciem przy otwieraniu, np.). Dlatego nie wydaje mi się, żeby z dobrze dobraną mieszanką można było przesadzić. Inna sprawa z olejkiem rycynowym solo. Dziewczyny niektóre się na nim przejechały.

[razdwapiec]

Napisane przez Ms_E

Bo ja olejuje od kilku dni dopiero i wczoraj zmyłam lakier, a tam 4 paznokcie zaczęły się rozdwajać. Nie wiem czy to możliwe żeby tak szybko to zadziałało ale jak to początkująca potrafię 10 razy dziennie stosować olejek...

Czyli takie max. to 2-3 dziennie pewnie?

Tak na moją dziwną filozofię to może paznokcie jakoś się bronią, może coś tam się zatyka przez te olejki i temu się rozdwajają. Jeśli widzisz takie skutki to ogranicz się właśnie do 2-3 razy dziennie, a według mnie nawet olejowanie tylko na noc byłoby jak najbardziej ok - no i jest najwygodniejsze.

Ja nakładam olejki nieregularnie, dopiero od zeszłego tygodnia co wieczór i tak jak napisałam wyżej i póki co żadnych rozdwojeń nie zaobserwowałam.

---------- Dopisano o 00:23 ---------- Poprzedni post napisano o 00:20 ----------

Napisane przez kalima

nie.... po kilku dniach to olejki jeszcze dopiero się rozkręcają w swoim działaniu. Rozdwajanie musi mieć inną przyczynę. Ja moczę w olejkach min. 2x na tydzień, czasem, jak mnie wena najdzie to częściej i maziam przynajmniej kilkanaście razy dziennie i stan paznokci poprawił się niesamowicie. Ostatnie łamanie było jakoś pod koniec 2giego miesiąca olejowania, później już co najwyżej jakiś mały uszczerbek, za każdym razem spowodowany własną głupotą (podważanie czegoś paznokciem przy otwieraniu, np.). Dlatego nie wydaje mi się, żeby z dobrze dobraną mieszanką można było przesadzić. Inna sprawa z olejkiem rycynowym solo. Dziewczyny niektóre się na nim przejechały.

Kilkanaście razy dziennie? Wow.

[kalima]

Napisane przez razdwapiec;44715054[COLOR=Silver

]
[/COLOR]
Kilkanaście razy dziennie? Wow.

Pracuję z domu, głównie przy kompie, to sobie maziam ;-) Plus wieczorkiem, kiedy jakis filmik sobie oglądam, to w trakcie seansu potrafię maziać, masować, maziać, masować i tak w kółko przez ponad godzinę... i tak wychodzi te kilkanaście
Ale zdarzają się tez dni, kiedy aplikuję olejki jedynie na wieczór albo wcale.

W każdym razie - wydaje mi się, że szodzić w nadmiarze może najwyżej jeden z takich "mocniejszych" olejków aplikowany solo. (Jak rycynowy), natomiast, kiedy są one porozcieńczane oliwą z oliwek np, w mieszance itp, nic złego nie powinno się dziać.

[9d7b7132c96a8dd7d39f4ca1b65b4d26fef991fe_65a5443115010]

Napisane przez poison.iv

Szkoda, że cena taka zaporowa. Opakowanie na allegro 59 złoty + przesyłka :/
Na razie smaruję ciągle Mixą, którą wcześniej pokazywałam i retimaxem 1500. Mam nadzieję, że stan się poprawi.

A próbowałaś już masła shea- podobno też jest bardzo dobre dla atopowców i cenowo chyba dużo korzystniej wypada; w ogóle kremy na te problemy je zawierają, ale raczej w niewielkiej ilości, a czyste shea będzie dużo bardziej wydajne;- zapytaj o próbkę w tym sklepie- ja dostałam kiedyś do zakupów słoiczek 6 ml- zapach jest bardzo "naturalny", ale nie przeszkadza zbytnio; są jednak też shea z dodatkami zapachowymi, ale tu trzeba uważać, żeby nic nie podrażniło...( na stronie wiecejnizeco w zakładce Masło Shea-naturalne kosmetyki).

[Papillon_]

Olejujecie codziennie? Jak później z pomalowaniem paznokci?

[Mojwa]

Napisane przez Papillon_

Olejujecie codziennie? Jak później z pomalowaniem paznokci?

O malowaniu bylo wielokrotnie - wiekszosc olejuje pomalowane paznokcie, bo pazurek i tak wchlonie - przez skorki m.in.

wysłano z mojej Xperii SP

[babeczki]

Dziewczyny, ja nie wiem co się dzieję

nigdy w życiu nie miałam problemów ze skórkami, zawsze miałam piękne zadbane i nic mi się nie zadzierało...od tygodnia olejuję paznokcie na noc alterrą mango i papaja i od 2 dni na 3 palcach zadzierają mi się skórki do krwi... wydaje mi się, że to od olejków bo nigdy wcześniej nawet razu tak nie miałam, a tutaj na 3 palcach

nie wiem czy przestać używać olejków czy to przetrzymać jeszcze
miała któraś taki problem?