Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów. Część V

[M0N1K4]

Napisane przez niewa

Zle troche kolezanko pojmujesz "dbanie o wlosy".
Przede wszystkim trzeba zrezygnowac z prostownicy i to jak mantre ja, czy kazda z nas bedzie Ci tu pisala. Chodz wiadomo rezygnacja jest trudna ( jak palaczowi z papierosow) ale wszystko sie da zrobic ...

Jak chcesz miec ładna grzywke mowie Ci - kup sobie wielkiego papilota ze srednica 5 - 8 cm i krec na nim grzywke ... lub na czas siedzenia w domu kup sobie male spineczki motylki i nimi podpinaj do gory wlosy ...

Prostownica zniszczy Ci grzywke, dzieki czemu bedziesz miec ja postrzepiona, zawsze napuszona i nigdy nie zapuscisz jej bo beda Ci sie wloski kruszyly ... lepiej sie pomeczyc juz jakis czas bez prostownicy i potem zbierac "plon" z tego niz ciagle latac z ta prostownica i przeprostowywac wloski ...

nastepnie co do olejow - i porowatosci ... chyba nie czytalas dokladnie tego co Ci napisalam, ale to nic z olejami to wcale nic nie musisz zamawiac ... wpierw idz do spozywczaka i kup sobie oliwe z oliwek i olej z pestek winogron. Te oleje sa do bardzo zniszczonych wlosow ... reszta olejow typu - sesa, khadi,amla, vatika, bhringraj sa dla wloskow juz troche podbudowanych - bo jak wiadomo wiekszosc z tych olejow ma w sobie olejek kokosowy, ktory nadaja sie do wlosow juz srednio lub niskoporowatych ... tak ze Tobie wystarczy olej z pestek winogron i oliwe z oliwek ...

Radical ? ehh ... sluchaj sloneczko przede wszystkim pomalutku trzeba odstawiac kosmetyki do wlosow z SLS czy parabenami ... wiecej bedzie w tych linkach co Ci wysalalam ... kup sobie w pierwszej kolejnosci cos fajnego: https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,4...aloe-vera.html
ja osobiscie myje wlosy plynem do kapieli dla kobiet w ciazy babydream fur mama https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,4...aloe-vera.html


co do koczkow - zeby miec fajny i porzadny koczek - zdrowy dla wlosow - najpierw trzeba sie zaopatrzyc w gumke do wlosow bez metalowych wstawek, nie gumke recepturke, ale kup sobie gumke np. frotke ...
nastepnie delikatnie owin sobie wloski wokol gumki -i kocowki wlosow przyponij do reszty wlosow np. motylkami ( w zadnym wypadku spinkami czy wsowkami ... ). Wslosy nie moga byc naciagniete bardzo ... uwazam ze raczej dlugie wloski do paracy powinny byc raczej zwiazane, ale mega naturalnie i luzno ...

Nie chcę wyjść na ignorantkę - z prostowania grzywki nie jestem w stanie zrezygnować. Nie mam zamiaru jej zapuszczać, bo mi źle bez niej. Jak rano umyję włosy, ogarniam się, lecę na zakupy i do pracy - mam po 30 minutek między wyjściami?? Nie pójdę do sklepu z papilotem na czole xD Obcinam co 2 miesiące. Czy źle rozumiem dbanie o włosy?? Może inaczej, rozumiem to po swojemu. Moje kłaki nie są idealne i nigdy nie będą. Chciałam się tylko dowiedzieć co im bardziej/mniej zaszkodzi. Prostowanie czy wiązanie ( które według mojej mamy niszczy włosy).

A pracę mam taką,że opiekuję się dzieckiem, więc i mi najwygodniej w związanych włosach. Używam zwykłych "frotek" - bez metalowych wstawek bo nie lubię ich po prostu. Często noszę je założone na ręce i mi potrafi wyjść uczulenie.

O porowatości doczytałam, nawet weszłam w linki które mi podałaś, choć nie musisz mi wierzyć. Chciałam kupić olej kokosowy, bo dużo osób go poleca. Nie znam się na tym, chciałam taki - widać źle chciałam ( bo jest w sklepie z naturalnymi kosmetykami). Mi to tak naprawdę obojętne jaki olej. Sugerowałam się tym, co sama kiedyś wyczytałam.

Próbowałam Radicala - nie wyszło. Chciałam odstawić te wszystkie "paskudztwa" ale aż moje mamie było mnie żal jak widziała co mi się dzieje na głowie od tego szamponu. Być może i po 2 latach stopniowego "nawracania się" ten szampon i tak nie nadawałby się do moich włosów. Tak to jest jak się nie jest w temacie i się zaczyna od tyłka strony Jedyne na czym się znam to uczenie dzieci oraz minerałach, kamieniach i srebrze ( druciki i inne pierdoły). Poczułam się jak małe dziecko, ale to nic.

Jestem Ci bardzo, bardzo wdzięczna za wyczerpujące odpowiedzi - postaram się z nich skorzystać, starając się też wybrać dla mnie najlepsze rozwiązania.

Pomoc z zewnątrz jest bardzo ważna, ale tak naprawdę jakość naszych włosów zależy od tego co się dzieje w naszym organiźmie. Chcę kiedyś ( a właściwie mój TŻ nalega) dać próbkę włosów do badania. Tylko to drogie strasznie. Ale to tak lekko nie na temat.

[niewa]

Napisane przez M0N1K4

Nie chcę wyjść na ignorantkę - z prostowania grzywki nie jestem w stanie zrezygnować. Nie mam zamiaru jej zapuszczać, bo mi źle bez niej. Jak rano umyję włosy, ogarniam się, lecę na zakupy i do pracy - mam po 30 minutek między wyjściami?? Nie pójdę do sklepu z papilotem na czole xD Obcinam co 2 miesiące. Czy źle rozumiem dbanie o włosy?? Może inaczej, rozumiem to po swojemu. Moje kłaki nie są idealne i nigdy nie będą. Chciałam się tylko dowiedzieć co im bardziej/mniej zaszkodzi. Prostowanie czy wiązanie ( które według mojej mamy niszczy włosy).

A pracę mam taką,że opiekuję się dzieckiem, więc i mi najwygodniej w związanych włosach. Używam zwykłych "frotek" - bez metalowych wstawek bo nie lubię ich po prostu. Często noszę je założone na ręce i mi potrafi wyjść uczulenie.

O porowatości doczytałam, nawet weszłam w linki które mi podałaś, choć nie musisz mi wierzyć. Chciałam kupić olej kokosowy, bo dużo osób go poleca. Nie znam się na tym, chciałam taki - widać źle chciałam ( bo jest w sklepie z naturalnymi kosmetykami). Mi to tak naprawdę obojętne jaki olej. Sugerowałam się tym, co sama kiedyś wyczytałam.

Próbowałam Radicala - nie wyszło. Chciałam odstawić te wszystkie "paskudztwa" ale aż moje mamie było mnie żal jak widziała co mi się dzieje na głowie od tego szamponu. Być może i po 2 latach stopniowego "nawracania się" ten szampon i tak nie nadawałby się do moich włosów. Tak to jest jak się nie jest w temacie i się zaczyna od tyłka strony Jedyne na czym się znam to uczenie dzieci oraz minerałach, kamieniach i srebrze ( druciki i inne pierdoły). Poczułam się jak małe dziecko, ale to nic.

Jestem Ci bardzo, bardzo wdzięczna za wyczerpujące odpowiedzi - postaram się z nich skorzystać, starając się też wybrać dla mnie najlepsze rozwiązania.

Pomoc z zewnątrz jest bardzo ważna, ale tak naprawdę jakość naszych włosów zależy od tego co się dzieje w naszym organiźmie. Chcę kiedyś ( a właściwie mój TŻ nalega) dać próbkę włosów do badania. Tylko to drogie strasznie. Ale to tak lekko nie na temat.

ja z papilotem - bo na grzywke mi wystarczal jeden robilam tak - bo tez nie mialam za wiele czasu, rano jak wiadomo kazda minuta sie liczy ... robilam tak ze jak umylam wloski i je osuszylam to zakrecalam na jednego mega wielkiego papilocika grzywke i w tym czasie lecialam cos zjesc, spakowac sie ... etc. lub zamiast prostownicy kup sobie wielka okragla szczotke do modelowania i modeluj na niej grzywke. Z Dwojga zlego juz lepsza taka szczotka niz prostownica dla pocieszenia powiem Ci ze podobne przezycia mialam z wlosami, szczegolnie z grzywka jak Ty jak bladzilam w labiryncie " pieknych wlosow" ...

kosmetyki mozesz kupic tak jak sama napisalas w sklepie " ze zdrowa zywnoscia". Oleju kokosowego nie polecam za bardzo - nadaje sie raczej na pozniej, bo puszy strasznie wloski

najlepiej to idz do rossmana, bo duzo jest tam fajnych kosmetykow ja osobiscie jestem uzalezniona od tego sklepu ... ale coz - kazdy ma jakiegos bzika

[kat123]

Ludu, nie demonizujmy prostowania grzywki, tym bardziej jak ktoś jej nie zapuszcza i regularnie podcina Wszystko jest dla ludzi. Ja rozumiem ochrzaniać za prostowanie całości -bo to dla włosów, długich szczególnie w sumie morderstwo, ale grzywka? Bez przesady

[niewa]

Napisane przez kat123

Ludu, nie demonizujmy prostowania grzywki, tym bardziej jak ktoś jej nie zapuszcza i regularnie podcina Wszystko jest dla ludzi. Ja rozumiem ochrzaniać za prostowanie całości -bo to dla włosów, długich szczególnie w sumie morderstwo, ale grzywka? Bez przesady

wiesz, ja tez tylko prostowalam grzywke ale pomysl ... jest mnostwo innych zamiennikow od prostownicy
lepiej nie zaczynac ... tylko od niegroznej prostownicy wiadomo wszsytko dla ludzi i przez ludzi, ale moze lepiej nie kusic losu ?

zreszta tak jak mowie - wolny kraj i wybor

[spiritusmovens]

Napisane przez kat123

Ludu, nie demonizujmy prostowania grzywki, tym bardziej jak ktoś jej nie zapuszcza i regularnie podcina Wszystko jest dla ludzi. Ja rozumiem ochrzaniać za prostowanie całości -bo to dla włosów, długich szczególnie w sumie morderstwo, ale grzywka? Bez przesady

ja prostuję grzywkę od 5 lat i wygląda tak jak reszta włosów, których nie prostuję i o nie dbam więc bez przesady jak się coś robi z umiarem i rozsądnie to nie ma co mówić takich rzeczy, że to zło, tym bardziej jak mówisz, że właśnie obcina się dosyć często taką grzywkę, ja to robię co trzy tyg i nie mam ani zniszczonych końcówek, ani suchych włosów. Wiadomo też, że nie prostuję codziennie jej, tylko na jakieś wyjścia, ew. tak jak mówiłam suszę ją wtedy też nie jest źle. Ale niestety jak ktoś ma falowane włosy to grzywka pozostawiona sama sobie nie wygląda w ogóle dobrze, nawet jak się ma super zdrowe włosy, a ja np. nie chcę jej zapuszczać, bo tak się lepiej czuję i już

[TwojaKokaina]

Napisane przez kat123

Ludu, nie demonizujmy prostowania grzywki, tym bardziej jak ktoś jej nie zapuszcza i regularnie podcina Wszystko jest dla ludzi. Ja rozumiem ochrzaniać za prostowanie całości -bo to dla włosów, długich szczególnie w sumie morderstwo, ale grzywka? Bez przesady

dokładnie.
sama grzywkę prostuję (teraz rzadziej, bo urosła) i po prostu daję jej więcej serum czy czegoś, żeby nie była przesuszona i żyję. grzywa ma się dobrze, rośnie jak reszta włosów.
włosy są dla ludzi, więc nie popadajmy w paranoje.

---------- Dopisano o 20:00 ---------- Poprzedni post napisano o 19:58 ----------

Napisane przez niewa

wiesz, ja tez tylko prostowalam grzywke ale pomysl ... jest mnostwo innych zamiennikow od prostownicy
lepiej nie zaczynac ... tylko od niegroznej prostownicy wiadomo wszsytko dla ludzi i przez ludzi, ale moze lepiej nie kusic losu ?

zreszta tak jak mowie - wolny kraj i wybor

a mnie wcale nie kusi prostowanie po całości
i jak człowiek ma swój rozsądek to ich nie zniszczy. jak chce prostować grzywkę, niech prostuje. dużo osób tak robi i ma ją zadbaną.

[ludwila]

Jestem szalona. Wiecie co zrobiłam? Obcięłam sobie sama włosy Jako iż nie zależało mi na cudownej fryzurze, bo i tak związuję ciągle włosy, postanowiłam zająć się nimi sama Poczytałam trochę o metodzie 3 kucyków.. i kucyku z przodu. No i tym oto sposobem mam mięciutkie końcówki Jutro postaram się nimi pochwalić

[spiritusmovens]

Napisane przez ludwila

Jestem szalona. Wiecie co zrobiłam? Obcięłam sobie sama włosy Jako iż nie zależało mi na cudownej fryzurze, bo i tak związuję ciągle włosy, postanowiłam zająć się nimi sama Poczytałam trochę o metodzie 3 kucyków.. i kucyku z przodu. No i tym oto sposobem mam mięciutkie końcówki Jutro postaram się nimi pochwalić

to super, mam tylko nadzieję, że porządnymi nożyczkami bo ja tak samo zrobiłam rok temu, a później miałam porozdwajane końce mimo że na początku były super

[TwojaKokaina]

Napisane przez spiritusmovens

to super, mam tylko nadzieję, że porządnymi nożyczkami bo ja tak samo zrobiłam rok temu, a później miałam porozdwajane końce mimo że na początku były super

własnie dobre nożyczki to podstawa

[ludwila]

Napisane przez spiritusmovens

to super, mam tylko nadzieję, że porządnymi nożyczkami bo ja tak samo zrobiłam rok temu, a później miałam porozdwajane końce mimo że na początku były super

oczywiście, ze dobrymi hehe. Nożyczki fryzjerskie za całe 70zł, kupione na promocji;d I spełniają swoją rolę Szczerze mówiąc, to jeszcze ich z tyłu dobrze nie oglądałam i jestem ciekawa jak wyglądają

[kat123]

Napisane przez ludwila

Jestem szalona. Wiecie co zrobiłam? Obcięłam sobie sama włosy Jako iż nie zależało mi na cudownej fryzurze, bo i tak związuję ciągle włosy, postanowiłam zająć się nimi sama Poczytałam trochę o metodzie 3 kucyków.. i kucyku z przodu. No i tym oto sposobem mam mięciutkie końcówki Jutro postaram się nimi pochwalić

No to pochwal się koniecznie odważna, ja sobie kilka razy podcinałam sama -za każdym razem kończyło to się dramatem ale mam nadzieję, że u Ciebie wyszło dobrze bo ja cięłam bez ładu i składu hihihi

[Kamila_Blondi]

Cóż ja niestety nie miałam umiaru w prostowaniu... Przez 2 lata katowałam włosy po całości jak leciało. Przez długi czas nawet bez kosmetyków termoochronnych Aż się zaparłam w październiku jakoś i prostownicę wyrzuciłam do śmieci żeby więcej nie kusiła. Zostawiłam tylko szczotkę okrągłą i suszarkę, ale od sylwestra nie używałam.

[Konwalia11]

Napisane przez makeupnotwar

cześć dziewczyny. od kiedy zaczęłam pracę nie da rady was czytać, tak gonicie! ja mam dużo stresów na moim stażu, ale dam radę. wydelikacone nerwy, jak to nazywali młodopolanie, to moje przekleństwo :< nerwica i powracające stany depresyjne to straszne rzeczy, mówię wam. wszystko mi brzydnie w takie dni...

z pozytywów moje włosy rosną jak szalone, może niedługo przestanę pomstować na moje za krótkie naturalki

Uwazaj na siebie Kiedys Ci pisalam, ze zrezygnowalam z robienia wielkiej kariery w Wielkim Miescie i mialam swoje powody. W rezultacie po takiej przygodzie wyladowalam na antydepresantach. Teraz mieszkam na wsi i zarabiam o wiele mniej aleeee: jestem mega szczesliwym czlowiekiem Mam nadzieje, ze nie wkopiesz sie tak jak ja. Po prostu wrazliwe osoby powinny pewnych rzeczy/miejsc/ludzi unikac.

Napisane przez ludwila

Jestem szalona. Wiecie co zrobiłam? Obcięłam sobie sama włosy Jako iż nie zależało mi na cudownej fryzurze, bo i tak związuję ciągle włosy, postanowiłam zająć się nimi sama Poczytałam trochę o metodzie 3 kucyków.. i kucyku z przodu. No i tym oto sposobem mam mięciutkie końcówki Jutro postaram się nimi pochwalić

Wez nie kus, bo ja tez jestem w stanie skusic sie na taki eksperyment No i pokaz sie

[ludwila]

Napisane przez kat123

No to pochwal się koniecznie odważna, ja sobie kilka razy podcinałam sama -za każdym razem kończyło to się dramatem ale mam nadzieję, że u Ciebie wyszło dobrze bo ja cięłam bez ładu i składu hihihi

hehe. Ja tez już miałam wiele dramatów na głowie Za każdym razem powtarzałam - to już był ostatni raz! Nigdy więcej.. I co? No i właśnie widać. Za to grzywke mam hardkorową Tydzień temu postanowiłam się pozbyć mojej prostej grzywki..I teraz mam za krótką! Ale coooo tam. Urośnie

---------- Dopisano o 10:14 ---------- Poprzedni post napisano o 10:13 ----------

Napisane przez Konwalia11

Wez nie kus, bo ja tez jestem w stanie skusic sie na taki eksperyment No i pokaz sie

hehe. Pokaże, pokaże tylko brata wyrwę do zrobienia zdjęcia
No i nie kuszę! Bo to jest strasznie ryzykowne

Już jest foto. Na falowanych może aż tak dobrze nie widać.. ale jest dobrze, więc tragedii nie ma

[Farmetka]

ja też kiedyś sama ciachnełam włosy, z długości za ramiona do "boba" i nawet wyszło prosto. Może to dlatego, że mam doświadczenie w ścinaniu. Przez kilka lat byłam "nadwornym" fryzjerem moich młodszych braci i sobie bardzo chwalili (raz, że wyglądali dobrze a dwa, że nie wydawali kasy na fryzjera)

[201607040946]

Dziewczęta, wiecie, co wa powiem? Możecie mnie zjechać, ale... otóż, ZAWSZE (w 90 %) używam sucharki, często prostownicy na te pasemka z przodu i grzywkę, bo inaczej nie układają się w żaden sposób, nie chcę wyglądać jak wieśniara.

odkąd mam naturalne włosy, nie szkodzi im nic!!! a "naturalne" szampony chyba stają się zbyt słabe... tzn. nie myją jak nalezy, mam wrażenie,że włosy są "brudne", oblepione czymś tłustym.

Jakieś pomysły?

[kat123]

Napisane przez ludwila

Już jest foto. Na falowanych może aż tak dobrze nie widać.. ale jest dobrze, więc tragedii nie ma

No wygląda normalnie, ok, jakby nikt samodzielnie nie ingerował

a grzywka pewnie, że odrośnie jak to grzywki

[ludwila]

Napisane przez kat123

No wygląda normalnie, ok, jakby nikt samodzielnie nie ingerował

a grzywka pewnie, że odrośnie jak to grzywki

Mam nadzieję, że szybko Teraz się przyjrzałam, że prawą stronę mam mocniej wycieniowaną od lewej.. Ale już się nie tykam, bo popsuję

[TwojaKokaina]

grzywki to chyba najczęstszy problem
tez sobie ciachnęłam kilka razy, a jak byłam mała to tak przy samej skórze głowy a moje włosy kręcone, to się możecie domyslić jak wyglądałam jak odrastała

[spiritusmovens]

Napisane przez ludwila

hehe. Ja tez już miałam wiele dramatów na głowie Za każdym razem powtarzałam - to już był ostatni raz! Nigdy więcej.. I co? No i właśnie widać. Za to grzywke mam hardkorową Tydzień temu postanowiłam się pozbyć mojej prostej grzywki..I teraz mam za krótką! Ale coooo tam. Urośnie

---------- Dopisano o 10:14 ---------- Poprzedni post napisano o 10:13 ----------



hehe. Pokaże, pokaże tylko brata wyrwę do zrobienia zdjęcia
No i nie kuszę! Bo to jest strasznie ryzykowne

Już jest foto. Na falowanych może aż tak dobrze nie widać.. ale jest dobrze, więc tragedii nie ma

no i co fajnie to wygląda

---------- Dopisano o 12:03 ---------- Poprzedni post napisano o 12:03 ----------

Napisane przez kaguya

Dziewczęta, wiecie, co wa powiem? Możecie mnie zjechać, ale... otóż, ZAWSZE (w 90 %) używam sucharki, często prostownicy na te pasemka z przodu i grzywkę, bo inaczej nie układają się w żaden sposób, nie chcę wyglądać jak wieśniara.

odkąd mam naturalne włosy, nie szkodzi im nic!!! a "naturalne" szampony chyba stają się zbyt słabe... tzn. nie myją jak nalezy, mam wrażenie,że włosy są "brudne", oblepione czymś tłustym.

Jakieś pomysły?

może szampon z SLS? jakiś lepszy



a ja dziewczyny zachorowałam dlatego piszę o tej porze, bo do pracy nie poszłam i nie wiem czy jutro pójdę najpierw mnie bolało gardło, a od wczoraj mam gorączkę i leżę w łóżku... dzisiaj wstałam rano o 3 i tak mnie głowa bolała, że nie mogłam zasnąć do 6 ehh mam nadzieję, że szybko mi to minie... po za tym wzięłam apap na tą gorączkę i nic mi nie pomógł... dzisiaj rano zobaczyłam dopiero, że mamy w domu trochę mocniejszy panadol i dopiero mi przeszło

[barbara_barbie]

Widze ze przede mna jeszcze dluga droga, ale podziwiam Was dziewczyny, i chcialam pokazac swoje wlosy do ramion, z ktorymi nie mam zadnego patentu... nie wiem jak je okreslic ani proste, ani krecone.... no i oczywiscie wracam do naturalsow, miesiac temu podcielam spora czesc wlosow STRASZNIE poniszczonych odrost mam na okolo 4-5 cm dopiero... ale to i tak niezle, dzieki ampulkom. Do tego seria biovax do blondu [moj naturalny to sredni blond w lato jasniejszy z pasemkami]no i jedwab i odzywka b/s tej firmy. Czasem stapiz pomaranczowy, bo ogolnie zaprzestalam lapania sie "wszystkiego" co tylko mozna nalozyc na wlosy

Nie mam pojecia jak je stylizowac, ukladac. Uzywam suszarki, jest nowa, profesjonalna. Czy moge liczyc na rade?

Przepraszam za jakosc zdjec, robione kamerka internetowa :/ nie mam dostepu do aparatu obecnie.

[spiritusmovens]

Napisane przez barbara_barbie

Widze ze przede mna jeszcze dluga droga, ale podziwiam Was dziewczyny, i chcialam pokazac swoje wlosy do ramion, z ktorymi nie mam zadnego patentu... nie wiem jak je okreslic ani proste, ani krecone.... no i oczywiscie wracam do naturalsow, miesiac temu podcielam spora czesc wlosow STRASZNIE poniszczonych odrost mam na okolo 4-5 cm dopiero... ale to i tak niezle, dzieki ampulkom. Do tego seria biovax do blondu [moj naturalny to sredni blond w lato jasniejszy z pasemkami]no i jedwab i odzywka b/s tej firmy. Czasem stapiz pomaranczowy, bo ogolnie zaprzestalam lapania sie "wszystkiego" co tylko mozna nalozyc na wlosy

Nie mam pojecia jak je stylizowac, ukladac. Uzywam suszarki, jest nowa, profesjonalna. Czy moge liczyc na rade?

Przepraszam za jakosc zdjec, robione kamerka internetowa :/ nie mam dostepu do aparatu obecnie.

ja tu widzę włoski z tendencją do falowania może spróbuj CG i zobaczysz jakie będą efekty, może nie będziesz musiała suszyć

[barbara_barbie]

Wlasnie jak są mokre, to sie faluja, wyschna to sie wywijaja, a ponad to zostalo mi nadal nieudolne cieniowanie wlosow, z ktorego bede schodzic systematycznie, bo prawdopodobnie przez to nie moge ich ujarzmic jak trza! :P jak mam dlugie wlosy nie faluja sie tak jak krotkie, bardziej chcialabym zeby byly wygladzone, niz pokrecone, gdyz sa jeszcze za krotkie na jakiekolwiek fale.... fryzjerka mi mowila, ze one mi sie odgniatają, bo ciagle w tym samym miejscu je wiaze, tylko jak ja mam je inaczej wiazac jak sie nie da?! hm? Sama juz nie wiem, wazne ze skonczylam z farbowaniem, odrost w rzeczywistosci jest wiekszy, i to mnie motywuje ze szkoda juz je katowac farbą...

[kat123]

Napisane przez spiritusmovens

a ja dziewczyny zachorowałam dlatego piszę o tej porze, bo do pracy nie poszłam i nie wiem czy jutro pójdę najpierw mnie bolało gardło, a od wczoraj mam gorączkę i leżę w łóżku... dzisiaj wstałam rano o 3 i tak mnie głowa bolała, że nie mogłam zasnąć do 6 ehh mam nadzieję, że szybko mi to minie... po za tym wzięłam apap na tą gorączkę i nic mi nie pomógł... dzisiaj rano zobaczyłam dopiero, że mamy w domu trochę mocniejszy panadol i dopiero mi przeszło

bidulka oby to angina nie była -dużą masz temperaturę?

[lickme]

Powolutku wracam swojego naturalnego koloru włosów. Na razie po rozjaśnianiu ich z czerwieni mam na głowie w niektórych miejsach coś jakby platynę, w innych rudość. Poszukuję blond farby, która

1. wyrówna mi kolor
2. przywróci mi naturalny odcień moich włosów

Macie jakieś sprawdzone blond farby? Czytam KWC i się załamuje, nie po to tyle rozjaśniałam włoski, żeby ryzykować, że wyjdzie za ciemny kolor...


Załączam zdj tragedii, którą mam teraz na głowie oraz mojego naturalnego koloru

[spiritusmovens]

Napisane przez kat123

bidulka oby to angina nie była -dużą masz temperaturę?

wczoraj miałam 37, dzisiaj 38 i nie wiem co robić, bo wzięłam rano ten panadol, ale się skończył i mama kupiła mi ibuprom i niby nie powinno się brać innego leku na gorączkę, ale dalej mam i muszę wziąć, minęło już dwanaście godzin więc chyba spoko trochę się boję żeby mi nic nie było

[Rarita]

Ojoj faktycznie ciężko... ja na twoim miejscu wybrałabym się do fryzjerki, bo jak zaczniesz sama się w to bawić to może być jeszcze gorszy efekt...

[lickme]

Zdjęcia trochę przesadzają, bo robione kamerką, w rzeczywistości nie są takie szare tylko takie niby złotko, niby platyna Szukam farby, która mi wyrówna do czystego złota, coś jak miałam wcześniej

[kat123]

Napisane przez spiritusmovens

wczoraj miałam 37, dzisiaj 38 i nie wiem co robić, bo wzięłam rano ten panadol, ale się skończył i mama kupiła mi ibuprom i niby nie powinno się brać innego leku na gorączkę, ale dalej mam i muszę wziąć, minęło już dwanaście godzin więc chyba spoko trochę się boję żeby mi nic nie było

A nie lepiej kupić jakiś gripex, albo Coldrex? Bo one przy okazji mają np. wit. C i inne pierdółki stawiające szybciej na nogi... I jak Ci nie przejdzie to leć do lekarza koniecznie, bo jak angina np. to się nie obejdzie bez leków

[Muffka_]

Dziewczyny co sądzicie o Ceterayl Alcohol? Wiem, ze sluzy on jako emolient i nie powinien wysuszac, ale mam wrazenie ze jednak to robi Odkad uzywam odzywek, w ktorych jest on wysoko w skladzie mam wrazenie ze zamiast nawilzenia mam przesusz na glowie...Znacie jakies odzywki bez tego w skladzie? Szukam i szukam i wszedzie jest