Czy można zaplanować płeć dziecka?

[iizabelaa]

Albo mierzyć temperaturę.
Ja prowadziłam 10 miesięcy takie obserwacje,
i całkiem ładnie było widać kiedy jest owulacja,
aczkolwiek nie był to takie oczywiste.

Płodnego śluzu nie miałam nigdy.

Ja kochałam się 10 dnia cyklu,
13-14 dzień przewidywałam owulację.

Udało się.

[potty]

o matko... w zyciu bym nie pomyslala, zeby sie bzykac z mezem w dni parzyste albo nie bo wtedy mi wyjdzie cora albo syn... podziwiam za kreatywnosc i samozaparcie

[houseofcolours]

Napisane przez potty

o matko... w zyciu bym nie pomyslala, zeby sie bzykac z mezem w dni parzyste albo nie bo wtedy mi wyjdzie cora albo syn... podziwiam za kreatywnosc i samozaparcie

To tu trzeba jakiegoś samozaparcia, że się tak jak w moim przypadku nie kochać przez 2-3 dni w miesiącu? Nie bardzo rozumiem o co dokładnie chodzi, że nawet jakbyś się miała kochać tylko w te parzyste dni to dla ciebie za mało?

[paula78]

Napisane przez houseofcolours

Dlatego ja bym w ogóle nie opierała się na datach tylko skupiła na obserwacji śluzu, który w tym wypadku będzie jak dla mnie bardziej miarodajny.

Zgadza się.

[_vixen_]

Ja wolałam chłopca, żeby właśnie w te sukieneczki nie stroić, bo nie podoba mi się takie typowe polskie strojenie małych dziewczynek. No ale mam dziewuche chodzi w spodniach, dresach Everlast, czarnych legginsach, rajstopach, apaszce z czaszkami, koszulce z Rolling Stones, ma chustkę z pacyfkami

Czyli chłopca też by się dało stroić na dziewczynke jak w Dniu Świra chyba

Nie ma co sobie strzelać w płeć, obliczać, bo szkoda życia na to, wpływ jest moim zdaniem praktycznie żaden. Kompletna loteria.

[ilonkaczapela]

Ja mam syna, ale jak tylko nie jest ubrany bardzo chlopieco (zazwyczaj jest) to wszyscy mowia, ze sliczna dziewczynka z pieknymi dlugimi rzesami i wielkimi oczami a nawet jak ma na sobie dresy, koszule i kamizelke czy inne bardzo chlopiece rzeczy (w chlopiecych zestawach kolorow) to i tak wiekszosc pyta czy to dziewczynka

[_vixen_]

Moja długo uchodziła za chłopca, teraz jest lepiej, pewnie dlatego, ze już takiej lysej czachy nie ma

[Patrilla]

E tam jak można wymarzonemu szczęściu pomóc to dlaczego nie
chyba każdemu dziecku zdarzyło się że pomylono mu płeć A ludzie są leniami spojrzą ze dziecko ma długie włosy i juz jest dziewczynką wkurza mnie ciut szufladkowanie (ale każdego rodzaju)

[glamourous]

Patrilla ludzie glupi sa czasem.
coreczka miala wloski tak na pazia - do brody, miala ok 1,5 roku- ubrana na rozowo a jedna babcia sie nas pytala czy to chlopiec bo jej wnusia to ma dlugie wlosy. wkurzyla mnie wiec jej powiedzialam ze chlopca bym na rozowo nie ubierala

dla blizniakow mam jedna kurtke niebieska druga biala (akurat po starszej siostrze)- tez mnie zawsze pytaja czy ten w bialej to dziewczynka. mimo ze moim zdaniem oni nawet w sukience i spineczce bardzo po mesku wygladaja


fakt motywowanie checi posiadania corki ubieraniem jest troche hmmm... dziwne. ale co nam do tego

[Scio]

Ja miałam monitoring cyklu i powinnam mieć chłopca, bo wszytsko zadziało się w dzień owu i mam dziewczynkę, tak więc 100% pewności nie ma.

[glamourous]

Scio moze ci w szpitalu podmienili

[ilonkaczapela]

Ja chcialam chlopca i mam chlopca, bratowa tez mowila zawsze o chlopcu i wyszla im dziewczynka (dzieci miesiac roznicy) i od razu po informacji nie bylo watpliwosci, ze tak mailo byc. Teraz mamy wspolnie parke i mozemy kupowac ciuszki jakie nam sie spodoba i ubierac jedno czy drugie

[Scio]

Napisane przez glamourous

Scio moze ci w szpitalu podmienili

eee przeciez na usg widać było już dziewczynkę

[planetgirl]

Napisane przez Misio1849

Witam, od razu na początku jeżeli to nie w tym dziale to prosze o przeniesienie.
Chciałabym sobie zaplanować płeć dziecka, wiem, że ważne jest aby dzidzius był zdrowy itd, ale ja bym tak strasznie chciała mieć dziewczynke, ubierać ją ładnie w sukieneczki itd. Problemem jest że mam nie regularne miesiączki. Poniżej wypisze jak to wygląda:

2012.08.12 -21 dni
2012.09.08 - 26
2012.10.06 - 27
2012.11.01 - 25
2012.11.24- 22
2012.12.22 - 27
2013.01.17 - 25
2013.02.10 - 23
2013.03.10 - 27
2013.04.05 - 25
Nie umiem sobie wyliczyć w jakie dni się starać o dziewczynkę. Czy ktoś by mógł mi wyliczyć i wytłuamczyć jak się to oblicza, żeby wiedzieć w jakich dniach owulacji się starać? Oczywiście jak bedzie chłopiec to się nic nie stanie, ale chciałabym wiedzieć jak to się oblicza. Z góry dziekuje.

Dziewczyna przed dniem owulacji, chłopiec po

Oczywiście nie ma w tym pewnego 100%
A poza tym i tak płeć ustali ci Bóg więc się nie wysilaj, bo jego woli nie zmienisz

[JakKazdaInna]

Ja w to, że da się zaplanować płeć dziecka zupełnie nie wierzę. Akurat rozmawialiśmy dziś o tym z mężem. Pamiętam jak mąż mojej przyjaciółki pokazywał jakieś wykresy i coś tam, że chłopak będzie. I urodziła się dziewucha ;-)
U nas będzie chłopak i już nie wyobrażam sobie inaczej.

[Mirabilka]

jak chcesz płeć dziecka przy nieregularnych to zostaje Ci monitoring na usg - poszukaj gina z nfz i idziesz - on jest w stanie określić, że np za ok 24 będzie owulacja i jajeczko się uwolni.

[_vixen_]

Napisane przez planetgirl

Dziewczyna przed dniem owulacji, chłopiec po

Oczywiście nie ma w tym pewnego 100%
A poza tym i tak płeć ustali ci Bóg więc się nie wysilaj, bo jego woli nie zmienisz

Płeć zależy od plemnika, a nie od Boga.

[iizabelaa]

Napisane przez _vixen_

Płeć zależy od plemnika, a nie od Boga.

To pewnie dlatego mi się udało.

[Karinio]

Napisane przez _vixen_

Płeć zależy od plemnika, a nie od Boga.

Płeć ustali ci Bóg,tekst roku Uśmiałam się

[_vixen_]

ni mnie bardziej dziwi jak dorosłe kobiety takie rzeczy piszą, chociaż chyba juz w szkole podstawowej uczy się dzieci od czego płeć zależy.

[matallewar]

Ale dziewczyny, jak ktoś wierzy w Boga, to dlaczego Bóg nie może decydować o płci? O tym, który plemnik da radę?

Ja osobiście nie wierzę, ale troszkę tolerancji

Płci zaplanować się nie da, można co najwyżej próbować wcelować w większe szanse na chłopca lub większe szanse na dziewczynkę
Życzę powodzenia, ale - autorko wątku - proponuję się nie nastawiać, że na pewno dziewczynka będzie, bo możesz przeżyć gorzkie rozczarowanie. Każde dziecko kocha się tak samo, nawet jak sukienusi nie można kupić

Zaś teoria jest taka, że im wcześniej przed owu, tym większe szanse na dziewczynkę, a w dzień owu - większe na chłopaka. Bo plemniki męskie żyją krócej, ale są szybsze, a damskie żyją dłużej, ale są wolniejsze.

Tak czy siak - powodzenia w staraniach!

[planetgirl]

Napisane przez matallewar

Ale dziewczyny, jak ktoś wierzy w Boga, to dlaczego Bóg nie może decydować o płci? O tym, który plemnik da radę?

Ja osobiście nie wierzę, ale troszkę tolerancji

Płci zaplanować się nie da, można co najwyżej próbować wcelować w większe szanse na chłopca lub większe szanse na dziewczynkę
Życzę powodzenia, ale - autorko wątku - proponuję się nie nastawiać, że na pewno dziewczynka będzie, bo możesz przeżyć gorzkie rozczarowanie. Każde dziecko kocha się tak samo, nawet jak sukienusi nie można kupić

Zaś teoria jest taka, że im wcześniej przed owu, tym większe szanse na dziewczynkę, a w dzień owu - większe na chłopaka. Bo plemniki męskie żyją krócej, ale są szybsze, a damskie żyją dłużej, ale są wolniejsze.

Tak czy siak - powodzenia w staraniach!

klask i:kla ski:k laski:

[houseofcolours]

Napisane przez matallewar

Ale dziewczyny, jak ktoś wierzy w Boga, to dlaczego Bóg nie może decydować o płci? O tym, który plemnik da radę?

Ja osobiście nie wierzę, ale troszkę tolerancji

Co innego napisać 'moim zdaniem to bóg o płci dziecka decyduje' a co innego 'to bóg o płci decyduje więc się nie wysilaj'. To tak jak ja jako niewierząca miałabym napisać komuś 'niepotrzebnie się z tymi modlitwami wysilasz, i tak nie pójdziesz do nieba bo go nie ma'. Autorka przedstawiła swoją teorię o bogu przydzielającym dzieci jakby ona (teoria) była co najmniej naukowo potwierdzona setką badań.

[matallewar]

Napisane przez houseofcolours

Co innego napisać 'moim zdaniem to bóg o płci dziecka decyduje' a co innego 'to bóg o płci decyduje więc się nie wysilaj'. To tak jak ja jako niewierząca miałabym napisać komuś 'niepotrzebnie się z tymi modlitwami wysilasz, i tak nie pójdziesz do nieba bo go nie ma'. Autorka przedstawiła swoją teorię o bogu przydzielającym dzieci jakby ona (teoria) była co najmniej naukowo potwierdzona setką badań.

Jak dla mnie to było stwierdzenie zgodne z czyimiś przekonaniami, przecież nikomu nikt nic nie narzucał!

[_vixen_]

To po co w takim razie w ogóle cala nauka o rozmnazaniu, zapłodnieniu, skoro o wszystkim Bóg decyduje.

[Almariel]

Kiedyś oglądałam jakiś taki program dokumentalny o planowaniu płci właśnie. Para starała się na wszystkie możliwe sposoby zrobić dziewczynkę, a i tak urodził się chłopak. Ja tam tak średnio wierzę w te sposoby. Zresztą mnie nigdy nie zależało na konkretnej płci dziecka. Mam synka. Jak będzie drugie, to też nie będzie to miało dla mnie znaczenia. Będę się cieszyć zarówno z chłopca, jak i z dziewczynki. Jak się staraliśmy, to w zasadzie nie zwracałam uwagi, który to akurat dzień, wyszliśmy z założenia, że im więcej, tym lepiej i udało się za pierwszym podejściem.
Możesz próbować "ustrzelić" dziewczynkę, jeśli tak bardzo chcesz. Na pewno jak już będziesz dziecko mieć przy sobie, nie będzie dla Ciebie miała znaczenia jego płeć, po prostu będziesz je kochać. Tak że powodzenia !

[Luba]

Napisane przez planetgirl

Oczywiście nie ma w tym pewnego 100%
A poza tym i tak płeć ustali ci Bóg więc się nie wysilaj, bo jego woli nie zmienisz

To może generalnie nie należy sie wysilać, bo po co? Najlepiej przykryć się białym prześcieradłem i czołgać na cmentarz.

Moim zdaniem właśnie należy sie w życiu wysilać, trzeba prosić Boga ale i dążyć.

Mam kolegę, który ma 4 dzieci, tak jak zaplanował, 3 chłopaków i najmłodszą dziewczynkę (już jako bezżenny student tak zaplanował, byłam świadkiem ). Jak on to planował to nie pamiętam, chociaż mi opowiadał kiedyś. Ale jak widać jest to możliwe.

[houseofcolours]

Napisane przez Almariel

Kiedyś oglądałam jakiś taki program dokumentalny o planowaniu płci właśnie. Para starała się na wszystkie możliwe sposoby zrobić dziewczynkę, a i tak urodził się chłopak.

Bo nie ma sposobu, który zadziała w 100%. Można tylko zwiększyć albo zmniejszyć prawdopodobieństwo.

[Almariel]

Napisane przez houseofcolours

Bo nie ma sposobu, który zadziała w 100%. Można tylko zwiększyć albo zmniejszyć prawdopodobieństwo.

No wiadomo, że nie ma

[Glodomorek]

Napisane przez Almariel

No wiadomo, że nie ma

Jest, in vitro i segregacja zarodków. Pierwotnie miało to być stosowane, kiedy występuje choroba dziedziczona przez jedną płeć np hemofilia. Wtedy wybierano by zarodki żeńskie, bo dziewczynki na to nie chorują.