2013-05-09, 15:16 | #301 | |
Gang Iren
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań/UK
Wiadomości: 52 313
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
Cytat:
Nie. Jesli wszystko jest w porzadku to przez cala ciaze nie ma badania ginekologicznego.
__________________
We all find time to do what we really want to do... |
|
2013-05-09, 15:36 | #302 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 12 786
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
Cytat:
Pierwsza wizyta u położnej jest dość długa-będzie przeprowadzać z Tobą wywiad m.in. na temat chorób w rodzinie-warto sobie zanotować angielskie nazwy. Pobierze też krew. Na następnych wizytach będzie sprawdzać mocz, ciśnienie a potem wielkość brzucha (nieśmiertelny centymetr ) |
|
2013-05-09, 16:33 | #303 |
wańka wstańka
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 467
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
Dokładnie. Oczywiście za wyjątkiem sytuacji, gdy pojawiają sie komplikacje.
__________________
nauczycielu, zajrzyj |
2013-05-09, 17:05 | #304 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Coleraine, Irlandia Północna
Wiadomości: 177
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
Dokładnie. Ja pamietam jak zaczelam krwawic w 7 tyg ciazy w pracy. Popedzilam do szpitala i zrobiono mi tylko usg. Krwawilam przez 2 tyg i pojechalam do Dublina na badanie ginekologiczne do polskiej przychodni. Nic nie wyszlo. Po wiekszym krwawieniu znowu szpital i zrobiono mi badanie jeszcze raz tylko że tak to nazwe dogłebnie taka pałeczka i sie okazalo ze to polipy na szyjce tylko usadowione gleboko. Poznalam przyczyne krwawienia, musialam na siebie uwazac bo polipy krwawiac powodowaly skurcze. Poszlam na zwolnienie lekarskie. Być może to uratowało mojego Szkraba. Na szczescie jesli cos sie dzialo moglam liczyc na pomoc ze strony tutejszych lekarzy
__________________
|
2013-05-09, 17:45 | #305 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 10 094
|
Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
Cytat:
__________________
Nigdy nie przyjmuj rad od osób,które nie osiągnęły tego, co Ty chcesz osiągnąć. |
|
2013-05-09, 17:48 | #306 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 760
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
Dzięki za odpowiedzi.
Ja jestem już po jednym poronieniu, więc trochę nerwowa ta ciąża u mnie. Słyszałam opinie , że często tutaj nie przejmują się za bardzo ciążą do 12 tygodnia. Dobrze jednak wiedzieć, że lekarze pomogą w razie problemów. Charlizee, tak, oni też ciekawie mówią, ale przynajmniej idzie ich zrozumieć. Gwary z Glasgow często sami Anglicy nie rozumieją. Edytowane przez Sheperdess Czas edycji: 2013-05-09 o 17:56 |
2013-05-09, 17:50 | #307 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Coleraine, Irlandia Północna
Wiadomości: 177
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
Musisz powiedziec poloznej o poronieniu. Z reszta bedzie Cie pytala czy w przeszlosci bylas w ciazy i co bylo przyczyna i w ogóle. Moze zwróca na to szczegolniejsza uwage. Bedzie dobrze. Zobaczysz
__________________
|
2013-05-09, 17:52 | #308 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 14 395
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
ja tez
__________________
Nasz Wielki Dzień- 22.09.2007 https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=10556 Nasza Miłość Sebastianek- 02.01.2010 https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=10442 |
2013-05-09, 18:39 | #309 |
Gang Iren
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań/UK
Wiadomości: 52 313
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
Co do ciuszkow z Asdy to moze mialam kilka i nie wszystkie ale spodo zrobilo sie po kilku praniach juz takich jakby byly mocno uzywane. A nie mam tak np z ciuszkami z Nexta,piore i piore a one prawie jak nowki wygladaja.
__________________
We all find time to do what we really want to do... |
2013-05-09, 19:13 | #310 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 12 786
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
My mamy różne ciuszki-i nowe, i używane (z carboota albo od znajomych), niektóre w użyciu drugi raz przez nas Najbardziej sprane mam bodziaki z Sainsbury's, a były nowe.
|
2013-05-09, 19:17 | #311 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Londyn, UK
Wiadomości: 15 641
|
Odp: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
O ja, jak dawno nie widziałam bodziakow
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
*** ❤ Kornelka 11.03.2010 Never ignore someone who cares for you because someday you will realize you have lost a diamond while you were busy collecting stones... |
2013-05-09, 20:08 | #312 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 10 094
|
Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
Cytat:
---------- Dopisano o 20:08 ---------- Poprzedni post napisano o 20:07 ---------- Z mothercare też sa dobre
__________________
Nigdy nie przyjmuj rad od osób,które nie osiągnęły tego, co Ty chcesz osiągnąć. |
|
2013-05-09, 20:23 | #313 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 1 796
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
Cześć dziewczyny!
Jestem mama 8 miesięcznej Klary. Moj mąż we wtorek wyjeżdża do pracy do Anglii i ja mam do niego po jakimś czasie dojechać. Chciałabym sie dowiedzieć, czy sa tu jakieś mamy, które emigrowaly juz a małymi dziećmi na wyspy? Co trzeba załatwić na miejscu w kwestii przychodni, lekarza rodzinnego dla nas i dla dziecka? Jeśli mąż ma juz NIN, to czy ja będę zapisana na ten sam numer, czy muszę sobie wyrobić swój? Dziękuje z góry za odpowiedź! |
2013-05-09, 20:24 | #314 |
Gang Iren
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań/UK
Wiadomości: 52 313
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
__________________
We all find time to do what we really want to do... |
2013-05-09, 20:43 | #315 | |
wańka wstańka
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 467
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
Cytat:
Co do ubranek. Wg mnie to różnie można trafić. Chociaż Mothercare ma zwykle rzeczy dość dobrej jakości to zdarzyło mi się, ze piżamka sybko się rozeszła. Ja lubię M&S, Vertbaudet, Benetton i niektóre ubrania z Next. Chociaż zdarza mis ię kupować ubrania z George'a, Tu itd.
__________________
nauczycielu, zajrzyj |
|
2013-05-09, 22:08 | #316 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 10 094
|
Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
Cytat:
Ja w tej chwili mam dużo ubranek z PL po moim kuzynie i też sa super
__________________
Nigdy nie przyjmuj rad od osób,które nie osiągnęły tego, co Ty chcesz osiągnąć. Edytowane przez charlizeee Czas edycji: 2013-05-09 o 22:09 |
|
2013-05-09, 23:23 | #317 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
Witajcie
Przyjmiecie jeszcze jedna mamę emigrantkę? Mam na imie Marta, Jestem mamą 20-sto miesiecznej Wiktorii i mieszkam w Slough pod Londynem... |
2013-05-09, 23:24 | #318 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
a wiecie co mi się dziś przytrafiło.
z racji tego, że ostatni dzień byłam w pracy i od poniedziałku idę na urlop, szefowe sprawiły mi wyprawkę. patrzcie co dostałam, jakie ciuszki i inne rzeczy. uwaga, chwale się: wszystkei ubranka z ASDY, takze zobacze jak sie beda sprawiac, same male rozmiary, wiec chyba nie bedzie czasu aby sie spraly i zniszczyly , bo mała zdąży mi wyrosnąć. Edytowane przez domciatko Czas edycji: 2013-05-09 o 23:27 |
2013-05-09, 23:30 | #319 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
Cytat:
tak jak pisały koleżanki wizyta będzie bardziej na zasadzie zebrania wywiadu z Tobą, niż samych badań. raczej położna nie będzie Ciebie badać. mnie nie badała, tylko krew i mocz chyba były na pierwszej wizycie. i to nie jest tak, że się "nie przejmują" do 12 tygodnia. tylko w wypadku kiedy wszystko jest dobrze, to nie ma potrzeby ingerencji w ciało. jeśli pojawia się krwawienie, ból, cokolwiek to zawsze możesz liczyć na pomoc. Ty natomiast musisz zaznaczyć, że jesteś po poronieniu i powiedz położnej o swoich obawach. powodzenia i daj znak jak było na wizycie! |
|
2013-05-10, 05:01 | #320 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Maidstone U.K.
Wiadomości: 5 185
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
Cytat:
To ty już na końcówce jesteś |
|
2013-05-10, 07:16 | #321 | ||
Gang Iren
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań/UK
Wiadomości: 52 313
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
Cytat:
Dlugo mieszkasz w Anglii? Cytat:
Super prezenty dostalas!
__________________
We all find time to do what we really want to do... |
||
2013-05-10, 07:26 | #322 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
w poniedziałek idę już na urlop.
no jeszcze 9 tygodni i koniec szybko mi leci czas, strasznie szybko |
2013-05-10, 07:50 | #323 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
hej Gosia!
5 lat minelo w grudniu |
2013-05-10, 08:01 | #324 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Londyn, UK
Wiadomości: 15 641
|
Odp: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
Stronczek witamy
W Slough bardzo często jestem Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
*** ❤ Kornelka 11.03.2010 Never ignore someone who cares for you because someday you will realize you have lost a diamond while you were busy collecting stones... |
2013-05-10, 08:40 | #325 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Odp: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
czesc dziewczyny
witam nowe kolezanki Domciatko, ale cudow nazbieralas! bardzo wczesnie na urlop idziesz
__________________
8.08.2010 - 2+1 Dziecko poniżej pięciu lat to istota całkowicie szalona. |
2013-05-10, 09:04 | #326 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Odp: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
Cytat:
na maternity pójdę od 34 tygodnia. niestety moje nogi nie pozwalają mi dłużej pracować. mam zalecenia leżenia z nogami w górze, bo niestety bardzo mi puchną nogi, i nie daję rady w pracy na nogach cały dzień. |
|
2013-05-10, 09:31 | #327 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Londyn, UK
Wiadomości: 15 641
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
Cytat:
__________________
*** ❤ Kornelka 11.03.2010 Never ignore someone who cares for you because someday you will realize you have lost a diamond while you were busy collecting stones... |
|
2013-05-10, 09:52 | #328 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 12 786
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
Domciatko brawo za wyprawkę
U nas dziś pięknie Dziś obowiązkowy spacer i znów zwiedzanie okolicy Ale teraz jak mam net to sobie chociaż sprawdzę na google maps gdzie jestem i gdzie iść żeby się nie zgubić |
2013-05-10, 10:56 | #329 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 3 495
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
Dziewczyny pytanko mam
Jak Położna nawiąże ze mną kontakt (za Chiny nie wiem jak się pisze skontaktuje ) przed drugą wizytą? Przyjdzie list? Zadzwoni?
__________________
|
2013-05-10, 11:06 | #330 | |
Gang Iren
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań/UK
Wiadomości: 52 313
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
Cytat:
Ja mialam przy wizycie od razu termin na nastepna wizyte umawiany,wpisywany w karte. Skontaktuje tak jak napisalas
__________________
We all find time to do what we really want to do... |
|
Nowe wątki na forum Być rodzicem |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:21.