|
Notka |
|
Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo. |
|
Narzędzia |
2014-02-16, 18:17 | #451 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 179
|
Dot.: Brzuchy rosną, w nich maluchy, już jesienią będą zuchy. Mamy październikowe 201
Cytat:
|
|
2014-02-16, 18:23 | #452 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: ZduĹska Wola
Wiadomości: 401
|
Dot.: Brzuchy rosną, w nich maluchy, już jesienią będą zuchy. Mamy październikowe 201
[QUOTE=farminka;45177851]Ja dzisiaj jakoś wyjątkowo kiepsko się czułam- raz że mdłości, a dwa to okropna senność nie do opanowania. Prawie cały dzień przeleżałam bądź przespałam. Zwlekłam się dopiero jakąś godzinkę temu i zrobiłam mojej rodzince naleśników, bo mieli zachciankę Podobnie jak Wy obawiam sie jak jutro wytrzymam w pracy, zwłaszcza, że jestem sama na zmianie i w razie czego nie mam jak odejść odpocząć
Ja jakoś nie jestem usatysfakcjonowana z tego jak spędziłam weekend..praktycznie cały przespałam, i do tego wszystkiego jestem mega otępiała, a nie wypoczęta Edytowane przez klio69 Czas edycji: 2014-02-16 o 18:25 |
2014-02-16, 19:34 | #453 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-02
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 379
|
Dot.: Brzuchy rosną, w nich maluchy, już jesienią będą zuchy. Mamy październikowe 201
[QUOTE=klio69;45178379]
Cytat:
|
|
2014-02-16, 19:57 | #454 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Brzuchy rosną, w nich maluchy, już jesienią będą zuchy. Mamy październikowe 201
Hey dziewczyny w końcu antybiotyk zadziałał i dzisiaj zdecydowanie lepiej sie czuje ! Do wczoraj miałam ciagle wysoka temperaturę ... Jutro bede musiała pójść do lekarza po wiecej antybiotyku bo zaraz wezmę ostatnia tabletkę a wydaje mi sie ze jeszcze potrzebuje ...
Slomka- macie primark w de? Tam są takie tAnie ciuszki ) Pyrtolinka - jak sie czujesz?? Roślin- wypoczywajcie nam tam mamuska ) Wiecej nie pamietam co komu wybaczcie dalej z komórki pisze :-/
__________________
31.01 IIkreseczki 20.02 bijące serduszko Fabian 20.09.2014r |
2014-02-16, 21:43 | #455 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Brzuchy rosną, w nich maluchy, już jesienią będą zuchy. Mamy październikowe 201
ale bym pospala! cala niedziele... ale wam zazdroszcze! moja mloda nie usiedzi 5 min w jednym miejscu i co chwile 'mama baw sie ze mna!' i na dodatek jeszcze pracujemy z mezem na takie zmiany, ze w weekendy jestesmy razem dopiero od 5 wieczor... w tygodniu z reszta tez, ja mam wole sob/niedz, on wt/sr.
mama moja dzis do nas przyjechala i zostaje najblizesz 3 tyg, wiec moze bedzie mi dane troche odpoczac ---------- Dopisano o 21:43 ---------- Poprzedni post napisano o 21:41 ---------- a jeszcze o mdlosciach! mnie mndli juz 2gi tydzien. dzis po rosolku np tak mega mega! mnie pomaga mieta parzona, w sensie herbatka
__________________
8.08.2010 - 2+1 Dziecko poniżej pięciu lat to istota całkowicie szalona. |
2014-02-16, 22:43 | #456 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 1 399
|
Dot.: Brzuchy rosną, w nich maluchy, już jesienią będą zuchy. Mamy październikowe 201
od piątku tu nie zaglądałam i jestem w szoku ile przyszłych mamuś dołączyło gratulacje dziewczyny!
Natalyyya suuper że się lepiej czujesz, najważniejsze że choróbsko mija. a kysz! Roslin - też uważam że nie trzeba jej piętnować że nie skacze do góry że jest w ciąży. Jej ciąża, jej dzieci, jej życie i jej podejście. Wara nam od tego. Trzeba wspierać w gorszych chwilach ale nie krytykować i oceniać. To że ktoś nie może zajść w ciążę, to nie jej wina Slomka ja też uwielbiam frytasy...szczególnie teraz mniaaaam, takie domowe grubasy Brzuchal też mam wielgachny. Dziś była u mnie szwagierka, jest też w ciąży, ma termin na połowę września i ma mniejszy bamberek ode mnie oł noł, mój tłuszczyk wychodzi na wierzch hihi Na szczęście nie jestem mega ospała, wystarczy mały prześpioszek na 30min oby tak dalej! Mdłości, cały czas coś podchodzi pod gardło, ale nazwałabym je wyczuwalne ale nie uporczywe da się żyć. W porównaniu z pierwszą ciążą...niebo a ziemia We wtorek idę na pierwszą wizytę do gina.. nie mogę się doczekać, niecierpliwa się stałam, im bliżej tym bardziej ta niecierpliwość daje o sobie znać. Próbuję się wyluzować, ale czuję się jak przed jakimś egzaminem nie wiem o co chodzi Trzymam kciuki za dziewczyny które miały problemy z poprzednimi ciążami Będzie dobrze! Oszczędzajcie się i odpoczywajcie ---------- Dopisano o 23:43 ---------- Poprzedni post napisano o 23:42 ---------- spróbuj imbir, może Ci pomoże |
2014-02-16, 22:50 | #457 |
in the dark of night
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 8 908
|
Dot.: Brzuchy rosną, w nich maluchy, już jesienią będą zuchy. Mamy październikowe 201
Kikuska, właśnie! Ja też mam wrażenie, że lekko napęczniały brzuch powoduje to, że tłuszczyk jakby się uwydatniał No ale trudno, trzeba z tym żyć
Ja chyba jutro nasmażę fryt troszkę, muszę zaspokoić pragnienia. W ogóle dziwię się, bo niektóre mijają szybko a niektóre po kilku dniach. Np. kapustę mogłam jeść pod wszystkimi postaciami, 24h/dobę, kilka dni. A teraz naszło mnie na pieczarkową i pomidorową, zjadłam po talerzu i koniec, dalej nie mogę na zupę patrzeć, choć uwielbiam zupy, po prostu rodzi się 'nowy muszZjeść' co to dziecię ze mną robi
__________________
Insta: holistraw
|
2014-02-16, 23:42 | #458 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Brzuchy rosną, w nich maluchy, już jesienią będą zuchy. Mamy październikowe 201
Kikuska - za wizyte wszystko będzie dobrze ) nie ma innej opcji
Narobilyscie mi smaka na te frytki !! Co do brzuszka to u mnie bez zmian nawet nie mam mdłości uff My wizytujemy w czwartek juz mi sie ta wizyta po nocach śni
__________________
31.01 IIkreseczki 20.02 bijące serduszko Fabian 20.09.2014r |
2014-02-17, 07:59 | #459 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: ...
Wiadomości: 1 679
|
Dot.: Brzuchy rosną, w nich maluchy, już jesienią będą zuchy. Mamy październikowe 201
kurcze a mnie nie odrzuca jakoś specjalnie od niczego a mogłoby być inaczej bo moja waga sprzed ciąż to juz
mam parcie na słone, śledzie, ogórki i śledzie ale nie miałam sytuacji żeby już je kupić i nie móc ich zjeść nie mam też mdłości mam za to zgagę |
2014-02-17, 08:51 | #460 | ||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-12
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 288
|
Dot.: Brzuchy rosną, w nich maluchy, już jesienią będą zuchy. Mamy październikowe 201
Dokladnie Gutek, Gucio
Cytat:
I u mnie jest tak, że non stop ktoś przynosi coś słodkiego, to jakieś ciasto, czekolada cokowiek, a ja nie mogę bo mam odrzut. Dziwne, że jeszcze nikt się nie kapnął. Cytat:
Zazdroszczę Primarku. O ja też kwaśne i słone. Wczoraj TŻ kupił opakowanie kiwi, to jak się dosadziłam Nie pamiętałam, że kiwi takie dobre jest |
||
2014-02-17, 08:53 | #461 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Brzuchy rosną, w nich maluchy, już jesienią będą zuchy. Mamy październikowe 201
czesc dziewczyny, jak ja sie czuje do bani! w pierwszej ciazy bylo duzo lepiej. a teraz tak jak mowie, mdli mnie, brzuch mnie boli...
wyprobuje tego imbiru, moze pomoze mam zamiar w pracy im dzis powiedziec, bo mam spotkanie pierwsze w przychodni 4go marca i pewnie ze 2h potrwa, a mam prawo miec platne wolne wtedy, to lepiej jak im powiem w zasadzie to pewnie nic sie juz nie zmieni (mam nadzieje), jedynie termin porodu moze sie przesunac w te czy tamte, wiec co za roznieca czy im powiem teraz czy pozniej?
__________________
8.08.2010 - 2+1 Dziecko poniżej pięciu lat to istota całkowicie szalona. |
2014-02-17, 09:10 | #462 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 1 399
|
Dot.: Brzuchy rosną, w nich maluchy, już jesienią będą zuchy. Mamy październikowe 201
Slomka, pocieszę Cię, tłuszczyk a raczej fałdki się rozejdą jak maluch wypchnie je do przodu i zacznie się robić zaokrąglony. Przy pierwszej ciąży jeż miałam jak to nazywałam "galaretę" czyli brzuch stał się taki wiotki i nabrzmiały Potem była śliczna piłeczka
Natalyyya musi być dobrze Nie ma innej opcji 123spinka też teraz mam ochotę na słone, kwaśne...to chyba na chłopca. Jak byłam w ciąży z córką to jak już coś jadłam ( bo bardzo źle znosiłam ciążę) to jadłam czekolady, ciasta, lody....słodyczeeeeeeeee! i TŻ przynosił żółte m&m....pyyycha! hehehhehe teraz też chciał mi dogodzić i przyniósł narobił zakupów...wielka czekolada z wedla, standardowo m&mki, popcorn, żelki hehehehhehe a ja na to spojrzałam bez entuzjazmu i pochłonęłam tylko m&m z miłości do nich i bezkarności jedzenia teraz Narobiłyście smaka na te frytki, grubasy. Muszę je dziś zrobić, i inaczej nie przeżyję Wczoraj była u mnie rodzina - rodzice i brat z żoną i maluchem. Brat szpieg od razu wyczaił że piję zamiast wina do obiadu wodę i podkręca czy moja córeczka będzie miała rodzeństwo? mama się podkręciła, też patrzy na mnie i podpytuje....ehhhh no i się wykręcałam. Powiedziałam że poprzedniego dnia na imprezie zabalowałam i dziś nie mam ochoty pić hehehe z TŻ ustaliliśmy że nie mówimy rodzinie ani znajomym do momentu aż ciąża zostanie potwierdzona przez lekarza żeby nie zapeszyć heh ---------- Dopisano o 10:10 ---------- Poprzedni post napisano o 09:58 ---------- Aha i zapomniałam powiedzieć, czeka nas w najbliższej rodzinie wesele...moja babcia przed 80tką bierze ślub...Pan ma 84lat czad co? |
2014-02-17, 09:12 | #463 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-12
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 288
|
Dot.: Brzuchy rosną, w nich maluchy, już jesienią będą zuchy. Mamy październikowe 201
Ja chyba jakiegoś małego ekologa stworzyłam, bo lubi same zdrowe rzeczy, dzisiaj na śniadanie bułka z serkiem twarogowym i rzodkiewką. Jakie to jest doooooobre Nie jadłam takiego śniadania od niepamiętam kiedy
U mnie w pracy naprzeciwko siedzi dziewczyna w 5 miesiącu, i ostatnio laski ode mnie zaczęły coś gadać, że się chyba ciążą zaraziły itp itd. Normalnie chyba z godzinę o tym gadały, ja udawałam, że mnie bardzo maile w komputerze interesują |
2014-02-17, 09:16 | #464 | ||
in the dark of night
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 8 908
|
Dot.: Brzuchy rosną, w nich maluchy, już jesienią będą zuchy. Mamy październikowe 201
Cytat:
Ja bardzo żałuję, że mój idealny internista zwolnił się z Medicoveru i wyprowadził do Poznania Facet geniusz i do tego przemiły Teraz we Wrocławiu nie mam dobrego lekarza, internisty, o ginekologu nie wspomnę ale dobrze się zapowiada ten z LIMu Ja o porodówce na Borowskiej same złe rzeczy niestety słyszałam, bardzo mnie odstrasza ten szpital, mam go praktycznie pod domem, 5 minut spacerem. Ahhh, do Primarka tylko z samego rana się jeździ w tygodniu najlepiej, inaczej tłumy jak za dobrych czasów jak na Świebodzkim No i te ceny, ciuszki niektóre śliczne, zwłaszcza dla dzieciaczków Kiedyś grzebałam w rzeczach dla maluchów, robiłam zamówienie wizażowe, przyznam, że mogłam godzinami macać te mięciutkie śpioszki, śliczne kocyki Cytat:
No ale takiego brzuszka okrągłego to doczekać się nie mogę, takiej ślicznej dyńki Hohooooo ale ślub Wam się szykuje
__________________
Insta: holistraw
|
||
2014-02-17, 09:44 | #465 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-12
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 288
|
Dot.: Brzuchy rosną, w nich maluchy, już jesienią będą zuchy. Mamy październikowe 201
Własnie nie wiem skąd te negatywne opinie o Borowskiej, może kiedyś tak było i taka fama została? Jeszcze chyba w grę wchodzi Trzebnica bo byłoby najbliżej rodzinie, ale zobaczymy...nie wiem czy w ogole coś w moich rejonach jest. Jeszcze o tym nie myślę
|
2014-02-17, 09:54 | #466 | |
in the dark of night
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 8 908
|
Dot.: Brzuchy rosną, w nich maluchy, już jesienią będą zuchy. Mamy październikowe 201
Cytat:
Jeśli masz znajomości - to na pewno będziesz dobrze potraktowana
__________________
Insta: holistraw
Edytowane przez slomka Czas edycji: 2014-02-17 o 09:56 |
|
2014-02-17, 10:31 | #467 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Brzuchy rosną, w nich maluchy, już jesienią będą zuchy. Mamy październikowe 201
Dzien dobry !
Kikuska- ale czad z tym ślubem babci ! ! Co do jedzenia kwaśnego to faktycznie smaki na chłopczyka ) jutro wyzyta?? Spinka - ciesz sie ze nie masz mdłości ja tez nie mam i trochę świruje czy wszystko ok bo prawie nie mam objawów ...,
__________________
31.01 IIkreseczki 20.02 bijące serduszko Fabian 20.09.2014r |
2014-02-17, 10:57 | #468 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: ...
Wiadomości: 1 679
|
Dot.: Brzuchy rosną, w nich maluchy, już jesienią będą zuchy. Mamy październikowe 201
Cytat:
super ---------- Dopisano o 11:57 ---------- Poprzedni post napisano o 11:55 ---------- Cytat:
ale z drugiej strony sama się karcę że tak nie wolno myśleć |
||
2014-02-17, 10:58 | #469 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-12
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 288
|
Dot.: Brzuchy rosną, w nich maluchy, już jesienią będą zuchy. Mamy październikowe 201
Cytat:
---------- Dopisano o 11:58 ---------- Poprzedni post napisano o 11:57 ---------- O wow!!! super |
|
2014-02-17, 10:59 | #470 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Brzuchy rosną, w nich maluchy, już jesienią będą zuchy. Mamy październikowe 201
Cytat:
No ale w czwartek juz mam wizyte także licze ze zobaczymy serduszko ❤️
__________________
31.01 IIkreseczki 20.02 bijące serduszko Fabian 20.09.2014r |
|
2014-02-17, 11:02 | #471 | |
in the dark of night
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 8 908
|
Dot.: Brzuchy rosną, w nich maluchy, już jesienią będą zuchy. Mamy październikowe 201
Cytat:
chyba muszę się zdrzemnąć... matkoooo
__________________
Insta: holistraw
|
|
2014-02-17, 12:11 | #472 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 179
|
Dot.: Brzuchy rosną, w nich maluchy, już jesienią będą zuchy. Mamy październikowe 201
co do szpitala to faktycznie trudna sprawa, co inny portal to inne opinie... no ale trzeba sie na coś zdecydować czy jest tu jakaś Mamusia ze śląska może?
Dziewczyny a myślałyście już o pokoiku? robicie oddzielny dla dzidzi, przemeblowujecie Wasza sypialnie, wstawiacie tylko łóżeczko? Ja mam 2 pokoje, więc myślałam, żeby zrobić remont naszej sypialni i zrobić dziecięcy kącik... |
2014-02-17, 12:46 | #473 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Brzuchy rosną, w nich maluchy, już jesienią będą zuchy. Mamy październikowe 201
Cytat:
My tez mamy dwa pokoje i jeden z nich chcemy zrobic dla dziecka , jak od małego sie przyzwyczai do swojego kata to pozniej nie będzie problemu zeby spalo w swoim pokoiku ) narazie to jest plan ale jeszcze nic nie robimy )
__________________
31.01 IIkreseczki 20.02 bijące serduszko Fabian 20.09.2014r |
|
2014-02-17, 12:47 | #474 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 81
|
Dot.: Brzuchy rosną, w nich maluchy, już jesienią będą zuchy. Mamy październikowe 201
Ja sprzedaję mieszkanie. Żal mi strasznie, urządzałam je w zasadzie 5 lat...
|
2014-02-17, 13:09 | #475 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-12
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 288
|
Dot.: Brzuchy rosną, w nich maluchy, już jesienią będą zuchy. Mamy październikowe 201
My mamy 3 pokoje, jeden nam służy póki co jako pralnio suszarnia, ale nie wiem czy będizemy od razu przerabiać, czy po prostu wstawimy łóżeczko, jakąś lampkę. Małe dziecko dużo nie potrzebuje na początku. Pokój jest od razu obok sypialni, praktyczine drzwi w drzwi więc idealnie.
Ale urządzimy pewnie znacznie później...bo nie widzę sensu od razu, będzie sporo innych wydatków niż mebelki dziecięce. Matko zasypiam w pracy, normalnie mi głowa leci...też tak macie? |
2014-02-17, 13:25 | #476 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 81
|
Dot.: Brzuchy rosną, w nich maluchy, już jesienią będą zuchy. Mamy październikowe 201
A mi przyjaciółka sprawiła taki komplet:
http://ecx.images-amazon.com/images/...lL._SX342_.jpg Cieszę się, ale chyba za wcześnie jeszcze na takie prezenty... |
2014-02-17, 13:57 | #477 | ||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 2 407
|
Dot.: Brzuchy rosną, w nich maluchy, już jesienią będą zuchy. Mamy październikowe 201
Cytat:
Cytat:
P.S. Ja mam już butelki, chociaż doskonale wiem, że za wcześnie,ale była super okazja (jakby któraś chciała z MAM to załatwię ),a w przesądy i zapeszanie nie wierzę. Co ma być to będzie. |
||
2014-02-17, 14:47 | #478 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-12
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 288
|
Dot.: Brzuchy rosną, w nich maluchy, już jesienią będą zuchy. Mamy październikowe 201
Ja póki co nic nie kupuję, ale nie tyle z przesądu, no co niewiadomo do końca co tam będzie....zakładamy, że będzie dobrze, ale na pewno ciężej byłoby w wypadku "tego złego" jakby caly pokój był umeblowany i ciuszki nakupowane.
Poza tym pewnie rodzina chciałaby również coś od siebie dorzucic, jakieś ciuszki po maluchach w rodzinie, moi rodzice z przyjemnością podarują nam wózek Poza tym jeszcze nie mam odwagi patrzeć na te wszystkie maluśkie rzeczy, muszę się oswoić z sytuacją póki co. Jeszcze mamy duuuuuużo czasu. |
2014-02-17, 14:49 | #479 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 81
|
Dot.: Brzuchy rosną, w nich maluchy, już jesienią będą zuchy. Mamy październikowe 201
|
2014-02-17, 15:37 | #480 | |
in the dark of night
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 8 908
|
Dot.: Brzuchy rosną, w nich maluchy, już jesienią będą zuchy. Mamy październikowe 201
Cytat:
Spałam, nie powiem ile wstyd się przyznać Dzwoniłam do gina, którego sobie upatrzyłam i wizyta na... 19 marca! Szukam dalej, pójdę do kogokolwiek na pierwsze USG w DE :| Co do pokoiku to strasznie zazdroszczę 3 pokoi My mamy sypialnię i salon, więc wstawimy łóżeczko i szafkę na ciuszki (od razu na niej wyląduje przewijak) do sypialni. Myśleliśmy o szukaniu nowego mieszkania, bo obecnie i tak wynajmujemy ale mieszkamy w małej miejscowości i ciężko u nas ze znalezieniem fajnego ;|
__________________
Insta: holistraw
|
|
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:46.