Depilacja, golenie i fryzurki intymne - wątek zbiorczy!

[Mała!]

Ja depiluję sobie włoski elektryczną damską golarką, sprawdza sie swietnie, nie podrażnia tak jak jednorazówka, i depiluję sobie wszystko tak jak przy "brazylijskim bikini" jestem bardzo zadowolona, tylko niestety trzeba czesto depilować bo włoski szybko odrastają, kiedys próbowałam pensety i było b. ok efekt utrzymywał się długo, ale kark mnie bolał heh
Pozdrawiam

[Jeanne90]

Preferuję na gładko lub z paseczkiem Jaką On woli - zależy od nastroju Jak jestem tam ładnie wygolona czuję się bardziej komfortowo i o wiele bardziej sexy

[Kicia_Wampirzyca]

Napisane przez Jeanne90

Preferuję na gładko lub z paseczkiem Jaką On woli - zależy od nastroju Jak jestem tam ładnie wygolona czuję się bardziej komfortowo i o wiele bardziej sexy

No pewnie Ja też od razu lepiej się czuję, gdy jestem ładnie ogolona

[_Iguana_]

Witajcie zarówno ja i mój mąż lubimy urozmaicać soebi fryzurki intymne. Ja raz nosze całkiem na łyso, innym razem paseczek lub mały trójkącik - raz zaszalałam i zrobiłam serduszko takie małe lun taki irokezik. Wszystkie włoski krótkie. A mąż też sie goli a właściwie skraca swoje chaszcze .

PS. rocznik 83 a mój mąż 82

[_Iguana_]

Napisane przez vanilla_sky

ja sobie rece czasem przejade maszynka, jak mnie wkurzaja wlosy, nic mi nie jest, odrastaja bardzo naturalnie - ale moze dlatego, ze mam je z natury cieniutkie (tylko dlugie, cholery) wiec nie tworza sie tzw klujki. ja tam uwazam, ze dlugosc i grubosc wlosa zaprogramowana jest genetycznie i golenie nie zmieni tych cech...


taaak, ginekolodzy odradzaja tez noszenie stringow z tego samego powodu. logicznie - to ma sens, ale w praktyce? ciagle nosze stringi i gole sie, a jakos ostatnia infekcje mialam z 5 lat temu.


nieeee, okropienstwo. do tego jak facet jest wlochaty to taki lysy krok dodatkowo dziwacznie wyglada przycianie owszem, ale golenie nie

Ja to nawet nie mam włosów na rękach - no dokładniej są tak jasne że ich wcale nie widać więc ich nie depiluje .

Maszynką golę paszki i okolice bikini równięż całkowicie na łysko - wczesniej się wypowiedziałam a łydki depiluję kremem. Choć dopiero gdzieś tak od 2 lat mam w miarę ciemne włoski - wczesniej jasny blond ale jak się dotknęło nogi to czuć. Więc od jakiegoś czasu depiluję mimo jasnego koloru włosków. Natomiast nie wyobrażam sobie zabiegów woskiem lub pęsetą. Jestem mało odporna na wyrywanie i nawet na regulację brwii przy okazji robienia henny chodzę do kosmetyczki. Brwi też mam bardzo jasne, ale odkąd stosuję henne są juz troszkę ciemniejsze.

Ponoć niektóre dziewczyny depilują sobie również uda i plecy. Ja z tym nei mam problemu bo ogólnie jestem mało owłosiona a to co jest jest koloru jasny blond

A co do golenia okolic intymnych to moja ginekolog powiedziała, ze wloski przynajmniej przy "wejsciu" są barierą ochronną dla bakterii i druga sprawa to że podczas golenia łatwo o pordażnienie. Ja należę to osób z bardzo delikatną wrażliwą skórą, ale nie rezygnuje z depilacji, ponieważ źle sie czuję taka zarośnięta i lubie mieć paseczek lub całkiem łyso.
pozdrawiam

[_Kasia23_]

Dziewczyny jak się nazywa ta maść miejscowo znieczulająca?

[Candiiia]

emla

( swoją drogą probowałam i g... wyszło z tego )

[marii**]

Napisane przez Jeanne90

Preferuję na gładko lub z paseczkiem Jaką On woli - zależy od nastroju Jak jestem tam ładnie wygolona czuję się bardziej komfortowo i o wiele bardziej sexy

Dokładnie! Ja nie wyobrażam sobie pokazać się facetowi nieogolona, ogólnie czuje się zaniedbana jak mi tam cos wyrasta staram się wiec do tego raczej nie dopuszczać. Zostawiam sobie zawsze tylko mały trójkacik. Zresztą od wielu lat używam pensety i depilatora , na początku było ciężko ale teraz zupełnie nie czuje bólu bo włoski bardzo się osłabiły i skóra przyzwyczaiła się. Po maszynkę nie sięgne już nigdy w życiu bo strasznie podrażnia a włoski są potem takie sztywne i własciwie na drugi dzien juz nie jest gładko. A po pensecie czy depilatorze mam spokój przez ponad tydzien a nawet dłuzej.

[_Iguana_]

Napisane przez marii**

Dokładnie! Ja nie wyobrażam sobie pokazać się facetowi nieogolona, ogólnie czuje się zaniedbana jak mi tam cos wyrasta staram się wiec do tego raczej nie dopuszczać. Zostawiam sobie zawsze tylko mały trójkacik. Zresztą od wielu lat używam pensety i depilatora , na początku było ciężko ale teraz zupełnie nie czuje bólu bo włoski bardzo się osłabiły i skóra przyzwyczaiła się. Po maszynkę nie sięgne już nigdy w życiu bo strasznie podrażnia a włoski są potem takie sztywne i własciwie na drugi dzien juz nie jest gładko. A po pensecie czy depilatorze mam spokój przez ponad tydzien a nawet dłuzej.

chyba spróbuję z tą pęsetą zobaczymy co z tego wyjdzie

[Maxsia_]

Napisane przez _Iguana_

chyba spróbuję z tą pęsetą zobaczymy co z tego wyjdzie

pęsetka jest ok zwłąszcza jak miałas depilacje i włosy zaczynają odrastac, to mozna duzej utrzymać efekt, ale do wydepilowania calosci sie nie nadaje... stracisz po jakiś 200 włoskaach zapał :PP

Ja własnie dzisiaj poprawiałam moją brazilian :P i sie zawachalam w jednymi miejscy i wylazły wybroczyny :/ ( takie malenkie krwiaczki ) jednak sama juz nie bede sie bawic z plastrami tylko oddam sie w rece koleżanek z gabinetu

[_Iguana_]

Napisane przez Maxsia_

Ja własnie dzisiaj poprawiałam moją brazilian :P i sie zawachalam w jednymi miejscy i wylazły wybroczyny :/ ( takie malenkie krwiaczki ) jednak sama juz nie bede sie bawic z plastrami tylko oddam sie w rece koleżanek z gabinetu

to współczuję ;(

[Marua:)]

Widze ze wiekszosc z was goli na lyso lub zostawia paseczek, ja czasami zostawiam takie "V" a ostatnio zrobilam sobie napis "sex"

[SiSleyS]

To ja może wrócę do tematu który wcześniej poruszałyśmy z dziewczynami- podrażnienia po depilacji
Próbowałam wszystkiego, również Sudocremu i podrażneinia i tak się pojawiały

Kiedyś nie miałam z tym aż tak dużego problemu- podrażnienia pojawiały się baaardzo rzadko

W końcu ostatnio wkurzona, że znowu będę miała czerwone kropeczki na bikini, zaraz po depilacji zamoczyłam wacik w spirytusie salicylowym i przetarłam nim wydepilowaną skórę. W następne dni doznałam szoku- zero podrażnień Oczywiście troszkę zaraz po szczypało ale delikatnie i przez kilka sekund. Sudocrem dawał efekt na 1 dzień, a potem znowu było to samo. Po spirytusie nie ma nic

[_Iguana_]

Napisane przez Marua:)

Widze ze wiekszosc z was goli na lyso lub zostawia paseczek, ja czasami zostawiam takie "V" a ostatnio zrobilam sobie napis "sex"

A jak zrobić taką V lub napis? czego urzywasz?, może tzn. trymera (sorry jesli pomyliłam nazwę).

Napisane przez SiSleyS

To ja może wrócę do tematu który wcześniej poruszałyśmy z dziewczynami- podrażnienia po depilacji
Próbowałam wszystkiego, również Sudocremu i podrażneinia i tak się pojawiały

Kiedyś nie miałam z tym aż tak dużego problemu- podrażnienia pojawiały się baaardzo rzadko

W końcu ostatnio wkurzona, że znowu będę miała czerwone kropeczki na bikini, zaraz po depilacji zamoczyłam wacik w spirytusie salicylowym i przetarłam nim wydepilowaną skórę. W następne dni doznałam szoku- zero podrażnień Oczywiście troszkę zaraz po szczypało ale delikatnie i przez kilka sekund. Sudocrem dawał efekt na 1 dzień, a potem znowu było to samo. Po spirytusie nie ma nic

Może to jest dobry pomysł, ja po goleniu używam balsamu męża "po goleniu" firmy AVON i jest on dla mnie bardzo delikatny.

[paola_ola_la]

Czy wasi TŻ są z wami tylko dlatego bo sie golicie?
A jesli chodzilybyscie zarosniete to co,rzucilby was?

Sorka,ale nie rozumiem niektorych wypowiedzi.Ok, kazdy moze miec swoje upodobania.
Ale uwazam,ze jesli On kocha to jest mu to obojetne czy macie tam wlosy czy nie.

[kunegunda81]

hej. Nie jestem w stanie przejrzeć wszytkich wypowiedzi i być może taki temat już tu się pojawił, ale chciałam Was zapytać co sadzicie o depilacji facetów. Akurat mój należy do gatunku "mocno owłosiony" i o tyle o ile owłosiona klatka piersiowa może jeszce uchodzić za męską to plecki już mi się zdecydownie nie podobają. Ale wiadomo, że nie zostawię go dlatego, że taki jest. chciałam go natomiast namówić na depilację pleców. Od pewnego czasu nie jest to juz żadna esktrawagancja dotycząca tylko gejów czy coś w tym stylu, bo w wielu gabinetach kosmetycznch jest taka usługa. ale chciałam zapytać czy Wy miałyście może jakies dowswiadczenia w tym temacie. Po pierwsze jak go do teog namówić? pod drugie.. jak oni to znosza? Wiadomo,że to bardziej bolesne od depilacji nóg. No i jak często trzebaby to powtarzać? Wiem, że kazy ejst inny, no ale może któraś z as się ze mną podzieli swoimi doświdczeniami ( a raczje Waszego TZ) pozdrawiam

[_Iguana_]

Napisane przez paola_ola_la

Czy wasi TŻ są z wami tylko dlatego bo sie golicie?
A jesli chodzilybyscie zarosniete to co,rzucilby was?

Sorka,ale nie rozumiem niektorych wypowiedzi.Ok, kazdy moze miec swoje upodobania.
Ale uwazam,ze jesli On kocha to jest mu to obojetne czy macie tam wlosy czy nie.

Mojemu mężowi nie zalezy na tym bym była ogolona, jemu to obojętnie bo i tak i tak możemy się pieścić. ja raz się golę raz nie , zależy czy mam nastrój.

[_Iguana_]

Napisane przez kunegunda81

hej. Nie jestem w stanie przejrzeć wszytkich wypowiedzi i być może taki temat już tu się pojawił, ale chciałam Was zapytać co sadzicie o depilacji facetów. Akurat mój należy do gatunku "mocno owłosiony" i o tyle o ile owłosiona klatka piersiowa może jeszce uchodzić za męską to plecki już mi się zdecydownie nie podobają. Ale wiadomo, że nie zostawię go dlatego, że taki jest. chciałam go natomiast namówić na depilację pleców. Od pewnego czasu nie jest to juz żadna esktrawagancja dotycząca tylko gejów czy coś w tym stylu, bo w wielu gabinetach kosmetycznch jest taka usługa. ale chciałam zapytać czy Wy miałyście może jakies dowswiadczenia w tym temacie. Po pierwsze jak go do teog namówić? pod drugie.. jak oni to znosza? Wiadomo,że to bardziej bolesne od depilacji nóg. No i jak często trzebaby to powtarzać? Wiem, że kazy ejst inny, no ale może któraś z as się ze mną podzieli swoimi doświdczeniami ( a raczje Waszego TZ) pozdrawiam

Niestety nie umiem pomóc Ci w tym temacie, bo mój mąż poza bardzo owłosionymi nogami i pupą nie ma włosów na plecach .

Ciekawa jestem czym można byłoby wykonac taką depilację jak piszesz? może jakimś kremem do depilacji do skóry wrażliwej? Myslę, że jeśli się zdecydujecie to raczej sama będziesz "musiała" ja wykonać bo mało który facet pójdzie do kodmetyczki - to moje zdanie. Na pewno plastry są bardzo bolesne na plecach?

[paola_ola_la]

Napisane przez _Iguana_

Mojemu mężowi nie zalezy na tym bym była ogolona, jemu to obojętnie bo i tak i tak możemy się pieścić. ja raz się golę raz nie , zależy czy mam nastrój.

i o to wlasnie chodzi

[sandrina]

ja nigdy nie hodowałam futerka bo po prostu mi się nie podobało....ale moje Skarbie sobie zażyczyło i póki co mam "zakaz" robienia z nim czegokolwiek....potem on weźmie maszynke i się tego pozbędzie:P...

[SiSleyS]

Napisane przez paola_ola_la

Czy wasi TŻ są z wami tylko dlatego bo sie golicie?
A jesli chodzilybyscie zarosniete to co,rzucilby was?

Sorka,ale nie rozumiem niektorych wypowiedzi.Ok, kazdy moze miec swoje upodobania.
Ale uwazam,ze jesli On kocha to jest mu to obojetne czy macie tam wlosy czy nie.

hmmmm

ja się depiluję dla SIEBIE
to jest dla mnie tak normalne jak mycie zębów- bez tego źle się czuję..

[Marua:)]

Napisane przez _Iguana_

A jak zrobić taką V lub napis? czego urzywasz?, może tzn. trymera (sorry jesli pomyliłam nazwę).

Nie, uzywam zwyklej maszynki perfekcyjnie ja opanowalam chociaz pewnie tym trymerem bylo by latwiej. Z czasem na prawde bardzo latwo cos wyciac nawet maszynka, trzeba pocwiczyc

[201704051255]

Napisane przez paola_ola_la

Czy wasi TŻ są z wami tylko dlatego bo sie golicie?
A jesli chodzilybyscie zarosniete to co,rzucilby was?

Sorka,ale nie rozumiem niektorych wypowiedzi.Ok, kazdy moze miec swoje upodobania.
Ale uwazam,ze jesli On kocha to jest mu to obojetne czy macie tam wlosy czy nie.

Golimy się, bo czujemy się z tym lepiej, a im nie wchodzą włosy między zęby Także korzyści obustronne. Mój woli cienką kreseczkę, ja wolałam na zero, ale przecież nic mnie nie kosztuje sprawienie mu jakiejś odrobiny przyjemności i golenie się 3 minuty dłużej żeby została idealna kreska. On mówi co lubi najbardziej, a ja czasem temu ulegam Dla mnie zarost tam, to coś takiego jak popękane pięty, albo brud za długimi, połamanymi paznokciami

[kunegunda81]

Napisane przez _Kasia23_

Dziewczyny jak się nazywa ta maść miejscowo znieczulająca?

Lignokaina

[_Iguana_]

Napisane przez Marua:)

Nie, uzywam zwyklej maszynki perfekcyjnie ja opanowalam chociaz pewnie tym trymerem bylo by latwiej. Z czasem na prawde bardzo latwo cos wyciac nawet maszynka, trzeba pocwiczyc

To jak sobie coś zapuszczę to spróbóje to "V" zrobic , ale się namacham maszynką

[Jadeitea]

Kiedyś miałam skojarzenia, że wygolona = dziwka (względnie różowa dziewczynka, ale to prawie nie robi różnicy). No byłam młodsza i głupsza. Poza tym myślałam, że moja mama by mnie zabiła, a niedawno wyszło szydło z taty, że oboje tak kiedyś spróbowali. Ja zresztą też, raz - chociaż wciąż nie byłam pewna, co by mama powiedziała, dlatego kryłam się z jeżem po kątach, dopóki nie odrósł. Niestety mam taką sytuację, że jeszcze mieszkam z rodzicami. Ale jak się wyprowadzę na swoje albo do chłopaka, to pomyślę o fryzurkach.

Nie lubię natomiast takiej postawy niewygolona = fleja, bo nie jest to prawda. Akurat włosy gdziekolwiek to kwestia światopoglądu, nie higieny. Znałam dwie dziewczyny, które nie goliły nóg, co nie zmieniło mojego dobrego zdania o nich obu. Natomiast pamiętam rozmowę z jedną z nich (w zimie, więc nie było widać, ale ja wcześniej wiedziałam) i dwoma kolegami z klasy. Ci koledzy właśnie przy jakiejś tam okazji wyrazili opinię, że dziewczyna niegoląca nóg to jakieś straszydło. Głupio mi się zrobiło, ale za nich, a nie za koleżankę, chociaż oni raczej nie wiedzieli i nie mieli złych intencji. Ja to po prostu uznałam za jej wybór i koniec tematu.

Dodam, że ze swoich czarno-białych poglądów wyrosłam już jakiś czas temu (inaczej bym się nigdy nie ogoliła, co?). A mój chłopak (odmawiam używania określenia "TŻ"), odkąd raz sprawiłam mu taki prezent, już nie ma dalszych życzeń. Mam wrażenie, że gdybym przestała golić nogi i pachy, to jemu to nie sprawiłoby różnicy. Ale robię to dla siebie - podobnie jak część (może większość) z was dla siebie goli włosy łonowe. Teraz to rozumiem. Nie nienawidzić mnie tu.

[Candiiia]

Jade - chyba nie zrozumiałam pierwszej części postu... To brzmi jakby rodzice Ci w majtki zaglądali i dlatego bałaś się ogolic ...

[Jadeitea]

Napisane przez Candiiia

Jade - chyba nie zrozumiałam pierwszej części postu... To brzmi jakby rodzice Ci w majtki zaglądali i dlatego bałaś się ogolic ...

Hehehe, skąd. O matko, tego bym nie przeżyła. Po prostu nie wstydzimy się przed sobą z mamą swoich ciał i widzimy się nago prawie codziennie (no, z tatą jest jednak inaczej). Normalnie nie chciałam, żeby mnie zobaczyła taką przy jakiejś okazji i pomyślała, że ja jakaś "rozwiązana" jestem. No i były schizy przy każdej kąpieli, bo niby dlaczego mam nagle wrzeszczeć "aaa, nie wchodź", skoro nigdy wcześniej mi to nie przeszkadzało? Ale jakoś się udało (chyba, bo nigdy nie poruszyła tego tematu) no i szlus.

Uch, policja majtkowa. Straszne by było. Normalnie mnie przeraziłaś tą wizją.

[Candiiia]

no to rozjaśniłaś mi sytuacje, dziękuje

[mimkas]

dziewczyny chialabym zastosowac kem do depilaci veet w okolicach bikini mam dosc mocne wloski i nie wiem cyz zadziala jakie macie doscwiadczenia z tym kremem ?