makijaż permanentny- ZBIORCZY

[gwiazdka100000]

Po pierwsze powinna dokłądnie skonsultować efekt przed zabiegiem, przedstawić swoje oczekiwania. Wybrać się do poleconej osoby,której efekty zabiegów juz widziała. Poza tym to jest TATOWANIE tak więc trzeba poczekać az się to wygoi, zejdą strupki i wtedy powinna mieć korektę w cenie.

[sara95555]

Ale jeśli kolor jest juz źle dobrany kreski na ustach są nie kolejne w pewnych miejscach juz ich nie ma więc co to za pracownia. Niby była bardzo chwalona a wyszło katastrofalnie. na wypełnienie juz napewno mama nie pójdzie bo będzie jeszcze gorzej... A da się jakoś by kolo zszedł wyblekl może jakieś porady czy życzyć. proszę

[sara95555]

Czy jak juz moja mama nie pójdzie na poprawkę ust czy jakoś kolor zejdzie szybko? Bo na laserower nie wiem czy się opłaca iść...? Może jakiś jest krem który wybarwi te czerwone usta? Bo jak je ściera to odrobinę kolor schodzi?

[Cantiq]

Przede wszystkim ja bym polecała nie dotykać, nie trzeć na siłę jak napisałaś powyżej warg, szczególnie jeśli są świeżo po zabiegu, jako, że może dojść do obrzęku i podrażnienia. Każdy inaczej reaguje nie tylko na barwniki, ale także na sam proces, który nie ukrywajmy - jest inwazyjny. Makijaż permanentny jak sama nazwa wskazuje to nie coś, co będziemy mogły zmienić od ręki, to ingerencja, która wiąże się z długotrwałym efektem i nie jest obojętna ani w przypadku zmienionego przez lingerystkę kształtu, ani przyszłej aparycji ust.

Klinika powinna nie tylko wykonać konsultację z Twoją mamą, powinna także wyposażyć mamę albo w cenie zabiegu, albo za drobną dopłatą w krem przyśpieszający proces gojenia i zabezpieczający przed infekcjami. Tutaj najczęściej stosują Bepanthen, Tribiotic. Trzeba jednak mieć na uwadze, że szybki proces gojenia sprawia, że w skórze pozostaje więcej barwnika. Skórę póki co polecałabym mocno nawilżać, bo często po zabiegu pojawia się silne złuszczenie naskórka - i jest to normalne.

NIE WOLNO (co najmniej przez miesiąc) :
- stosować kosmetyków, które nie były wcześniej konsultowane z lingerystką, mogą podrażniać, wchodzić w reakcję z pigmentami etc.
- stosować korozyjnych peelingów miejsc które były poddane zabiegowi
- opalać się (nawet w solarium).
- należy unikać wody chlorowanej, zbyt gorącego, mroźnego powietrza, które może podrażnić.

Jeśli chodzi o blaknięcie, w zależności od barwników, trwa to około 12 miesięcy (później zwykle zalecana jest poprawka, ale wciąż pigment drobny pozostaje) i dyktowane jest przez personalne warunki skóry. Jeśli mama jest nie zadowolona z efektu powinna czym prędzej udać się do gabinetu, który albo wykona korektę, albo zadecyduje o procesie usunięcia barwnika laserem. Musicie się jednak liczyć z tym, że kolor czerwony jest jednym z najtrudniejszych do usunięcia i do całkowitego pozbycia się koloru z ust może być potrzebna seria zabiegów (cały proces może trwać od 12 miesięcy do nawet kilku lat).

Alternatywą do lasera jest elektrokoagulacja. Oczekiwanie na efekt trwa jednak dłużej. Tak czy siak, tak jak mówię, najlepiej zainwestować w dobry gabinet, w którym doradzą najlepszą drogę i pomogą poprawić błędy innych.

Pozdrawiam.

[muscat]

Napisane przez sara95555

Witam Serdecznie.! A za remont zrobila sb Moja mama makijaż permanentny i wyszelldl jej katastrofalnie... Kobieta po prostu nie dała jej dość do słowa i wyszedł paskudnie. kolor strasznie wyszedł czerwony zamiast naturalnie... Zaplacila 1000 zł a to nie mało ale efekt tragiczny. Czy da jakoś się to zniwelować? Co moge wyrobić by kolo zmyć jakieś są sposoby proszę o szybką pomoc... Czy jako może to zakryć te paskudne czerwone usta? Błagam o pomoc

Zaraz po zabiegu usta są przekrwione i każdy kolor wydaje się bardzo żywy i krzykliwy, ale w ciągu kilku dni, po wyłuszczeniu ten efekt powinien zniknąć. Trzeba cierpliwie poczekać.

[sara95555]

A gdy nie pójdzie teraz poprawiać kontury czy być może zejdzie kolor szybciej? ? ? Nie chce iść do lekarza bo się wstydzi. A może czymś może Przemywac by stopniowo kolr wyblekł?

[Cantiq]

Tu nie ma co się wstydzić - czasem tak bywa, że nie jesteśmy zadowoleni z zabiegów, ot, bywa i profesjonalista to zrozumie bez problemu. Przekonaj mamę, że wstyd to tutaj jest najmniej potrzebny. Stało się i żeby wrócić do normy, należy działać, ale z rozumem. Nie polecałabym stosować niczego na własną rękę, bo można tylko pogorszyć. Koniecznie skonsultujcie się z profesjonalistą. To jedyna logiczna rada, jaka przychodzi mi na myśl, która jest nie inwazyjna

Trzymam kciuki

[sara95555]

Wiem i mówię to mamie. Ale wiem ze poleca jej laserowe usuwanie a przeczytałam o tym wiele i wiem ze zostaną blizny i teraz nw jak odczeka czy ten makijaż zejdzie i czy bo pewnym czasie on zniknie cały czy musi się męczyć z nikim kilka lat -?

[travis]

Mmoje

[Kingulaaa]

To i ja się podzielę moimi doświadczeniami
Moim problemem była górna warga ust. Była mała i nieproporcjonalna do dolnej. Już rok temu miałam zrobiony makijaż, ale niestety to była porażka. Po zabiegu miałam 4 korekty i nadal było widać różnicę pomiędzy moimi ustami, a lekko "dorysowanym" elementem Skończyło się na tym, że codziennie używałam kredki. Stwierdziłam, że może moja skóra odrzuca pigment, bo tak sugerowała Pani, która mi robiła makijaż.
W zeszłym tygodniu byłam w innym salonie, Pani próbowała poprawić co się da. 10 stycznia mam korektę, ale usta wyglądają lepiej niż poprzednich 4 korektach. W załączniku zdjęcie, trochę niewyraźnie, usta świeżo po odpadnięciu strupków. Na chwilę obecną jestem zadowolona

[Szarada]

Fajnie to wygląda, a powiem, że nigdy mi się nie podobały makijaże permanentne ust. Masz nałożoną jakąś szminkę, czy się tak błyszczą same z siebie?

Napisane przez Kingulaaa

To i ja się podzielę moimi doświadczeniami
Moim problemem była górna warga ust. Była mała i nieproporcjonalna do dolnej. Już rok temu miałam zrobiony makijaż, ale niestety to była porażka. Po zabiegu miałam 4 korekty i nadal było widać różnicę pomiędzy moimi ustami, a lekko "dorysowanym" elementem Skończyło się na tym, że codziennie używałam kredki. Stwierdziłam, że może moja skóra odrzuca pigment, bo tak sugerowała Pani, która mi robiła makijaż.
W zeszłym tygodniu byłam w innym salonie, Pani próbowała poprawić co się da. 10 stycznia mam korektę, ale usta wyglądają lepiej niż poprzednich 4 korektach. W załączniku zdjęcie, trochę niewyraźnie, usta świeżo po odpadnięciu strupków. Na chwilę obecną jestem zadowolona

[Cantiq]

@Sara95555 - Ciężko powiedzieć nie widząc ani zdjęć, ani nie znając kondycji skóry Twojej mamy czy chociażby barwników, które zostały wykorzystane do zabiegu. Wszystko jest indywidualną sprawą, niemniej tak jak pisałam, nawet po laserze pigment może znikać od 12 miesięcy nawet do 3 lat.

[Kingulaaa]

Napisane przez Szarada

Fajnie to wygląda, a powiem, że nigdy mi się nie podobały makijaże permanentne ust. Masz nałożoną jakąś szminkę, czy się tak błyszczą same z siebie?

Mam nałożoną wazelinę

[annnie88]

pomylka

[wioletta88]

Napisane przez travis

Mmoje

Super! Gdzie robiłaś?

[Smaluszek]

Witajcie. Właściwie to już zdecydowałam się na makijaż permanentny ust (usta z cieniowaniem) i teraz przygotowuję się psychicznie
Powiedzcie mi, jak to naprawdę jest, kiedy po zabiegu można malować usta?

[belfegoreczka]

kochane czy mozecie polecic jakis gabinet w katowicach ? ciezko mi sie przebic przez caly watek z dzieckiem na kolanach
prosze

[AneczkaJ]

Napisane przez belfegoreczka

kochane czy mozecie polecic jakis gabinet w katowicach ? ciezko mi sie przebic przez caly watek z dzieckiem na kolanach
prosze

Piękność Dnia na Wita Stwosza

[gwiazdka100000]

Napisane przez belfegoreczka

kochane czy mozecie polecic jakis gabinet w katowicach ? ciezko mi sie przebic przez caly watek z dzieckiem na kolanach
prosze

Polecam Anette na ul. Poniatowskiego 30 (centrum Katowic)

[CarrieBra]

A ja bardzo bym chciała sobie zrobić oko i bardzo się boję, że trafię do pseudo kosmetyczki... I tak od roku podziwiam tu jedynie zdjęcia. W Warszawie jest tyle salonów, a nie każdy jest dobry... czy któraś z Was robiła makijaż w Wawie i jest mega zadowolona z efektu? I może kogoś konkretnego polecić?

[Deborah100]

Znalazłam u siebie w mieście zniżkę na makijaż permanentny. Brwi za jakieś 530zł razem z korektą.

Jakie metody polecacie? Wiem, że jest jakaś włoskowa, piórkowa. Czy obie tak samo się utrzymują?
O co jeszcze pytać kosmetyczki? Jutro chciałabym zadzwonić przed zakupem.
Moje brwi są wyraźne, mam ich dużo. Jedna wymaga minimalnego podkreślenia, druga już trochę więcej. Chciałabym uzyskać efekt ładnego, wyraźnego podkreślenia brwi. Przeliczając ile wydaje na hennę - opłaca się
Czy włoski przy tym zabiegu nie są w żaden sposób uszkadzane?

Ps. Mam ciemne włosy, prawie czarne. Brązowe oczy i ciemniejszą karnację. Czy decydować się na czarny pigment? Hennę zawsze robię czarną.

[travis]

Napisane przez wioletta88

Super! Gdzie robiłaś?

W Londynie
Tzn ja tu mieszkam

[muscat]

Napisane przez Deborah100

Znalazłam u siebie w mieście zniżkę na makijaż permanentny. Brwi za jakieś 530zł razem z korektą.

Jakie metody polecacie? Wiem, że jest jakaś włoskowa, piórkowa. Czy obie tak samo się utrzymują?
O co jeszcze pytać kosmetyczki? Jutro chciałabym zadzwonić przed zakupem.
Moje brwi są wyraźne, mam ich dużo. Jedna wymaga minimalnego podkreślenia, druga już trochę więcej. Chciałabym uzyskać efekt ładnego, wyraźnego podkreślenia brwi. Przeliczając ile wydaje na hennę - opłaca się
Czy włoski przy tym zabiegu nie są w żaden sposób uszkadzane?

Ps. Mam ciemne włosy, prawie czarne. Brązowe oczy i ciemniejszą karnację. Czy decydować się na czarny pigment? Hennę zawsze robię czarną.

Która metoda trwalsza to już nie będę się powtarzać, bo tu w sumie kilka razy ten wątek był poruszany. Powiem tylko, że i tak trwałość tak naprawdę zależy od organizmu, pielęgnacji a przede wszystkim umiejętności linergistki.

Cebulki nie ulegają uszkodzeniu, no chyba że pani pigmentująca zamiast pigmentować, postanowi zrobić nad oczami tatuaż i zbyt głęboko będzie pracować.

Zdecydowanie odradzam pigmentację kolorem czarnym, wybarwienia potrafią naprawdę niefajnie wyglądać.

[Deborah100]

Napisane przez muscat

Która metoda trwalsza to już nie będę się powtarzać, bo tu w sumie kilka razy ten wątek był poruszany. Powiem tylko, że i tak trwałość tak naprawdę zależy od organizmu, pielęgnacji a przede wszystkim umiejętności linergistki.

Cebulki nie ulegają uszkodzeniu, no chyba że pani pigmentująca zamiast pigmentować, postanowi zrobić nad oczami tatuaż i zbyt głęboko będzie pracować.

Zdecydowanie odradzam pigmentację kolorem czarnym, wybarwienia potrafią naprawdę niefajnie wyglądać.

Jeśli chodzi o pielęgnację po zabiegu to odpowiednie nawilżanie, unikanie nadmiernego opalania? Coś jak w przypadku tatuażu ?

[sandra100]

Witam.Chcialabym się dowiedzieć czy na korekcie brwi można je rozjaśnić jeśli są za ciemne,za dwa dni będzie dwa tygodnie jak zrobiłam brwi metodą piórkową i dużo wyjaśniały,ale jak dla mnie sa dalej za ciemne.Linergistka wymieszała mi szary,brąz i coś tam jeszcze,ale ogólnie poświata zrobiła lekko niebieskawa.Da się to skorygować,ocieplić?

[Astaja]

Cześć dziewczyny, czy wiecie gdzie wykonuje się w poznaniu tanio i dobrze makijaż permanentny? Wiecie coś o Natural Body Center lub o Pani Kasi Kowalak?

[muscat]

Napisane przez Deborah100

Jeśli chodzi o pielęgnację po zabiegu to odpowiednie nawilżanie, unikanie nadmiernego opalania? Coś jak w przypadku tatuażu ?

Dokładnie tak. Powinnaś dostać zalecenia dotyczące pielęgnacji od swojej linergistki

---------- Dopisano o 21:29 ---------- Poprzedni post napisano o 21:19 ----------

Napisane przez sandra100

Witam.Chcialabym się dowiedzieć czy na korekcie brwi można je rozjaśnić jeśli są za ciemne,za dwa dni będzie dwa tygodnie jak zrobiłam brwi metodą piórkową i dużo wyjaśniały,ale jak dla mnie sa dalej za ciemne.Linergistka wymieszała mi szary,brąz i coś tam jeszcze,ale ogólnie poświata zrobiła lekko niebieskawa.Da się to skorygować,ocieplić?

Ja bym w tej sytuacji nie nakładała już konkretnego koloru, tylko użyłabym samego neutralizatora do niebieskich brwi. On powinien wybić tę niebieskość a przy okazji odrobinę rozjaśnić. I dopiero po wygojeniu rozważyć pigmentację jakimś jaśniejszym kolorem, na pewno nie brązem i na pewno nie tą mieszanką, która była użyta za pierwszym razem, bo to wzmocni intensywność. Może się też okazać, że ten efekt Ci wystarczy i wtedy dalsza pigmentacja będzie zbędna.

[sandra100]

Dziękuję za odpowiedź

[Smaluszek]

Kochane, napiszcie proszę jak to jest z malowaniem ust po zabiegu? Mam 5 dni wolnych i boję się, że kolor będzie jeszcze bardzo intensywny, dlatego myślałam o tym żeby nałożyć jakaś pomadkę do pracy, ale nie wiem czy można...? Bo pewnie jeszcze będą strupki...

[Deborah100]

Dziękuję za odpowiedź

Na środę jestem umówiona, zobaczymy co z tego wyjdzie Mam nadzieje, że nie będę żałować