Zanim zdmuchnę pierwszą świeczkę, będę chodził już troszeczkę! Mamy IX-X 2013 cz.XIV

[passion80]

schabowy

[Lolaaaaaaa88]

cześć laski
u nas armagedon
Alek ma mega katar, do tego kaszle bo ten katar splywa a winne raczej sa gorne trójki, o juz dwa razy u lekarza bylismy a na szczesice oskrzela czyste
dzisa w nocy z kolei rozwolnienie i wymioty, nie wiem cyz cyzmms sie zatrul,,,sil brak
no ale teraz odsypia juz jest lepiej

troszke podczytuje ale nie mam czasu odpisywac
tak wogole to nei wiem czy nei nastaly czasy ze bede odzywac sie raz na ruski rok bo naprawde doba za krotka a planowi pracy wiele

papalinko odezwe sie jak Alek wyzdrowieje i zobacze grafik caly czas pametam



sto lat dla Niny

[nena_milka]

Napisane przez vea7

Nena, a może kluski śląskie? Składniki powinni mieć, a i dzieciaki powinny bez większych problemów zjeść.

w sumie dałoby radę, ale jakiś sos do tego by się przydał. Może jakiś gulasz z indyka, kluski i np buraczki

Napisane przez passion80

schabowy

z kapustą i grzybami

wymyśliłam jeszcze kurczaka czy tam indyka z jabłkami w majeranku

[bojatoja]

Napisane przez passion80

schabowy

Haha Nena zaproponuj schaboszczaka

[passion80]

Napisane przez Lolaaaaaaa88

cześć laski
u nas armagedon
Alek ma mega katar, do tego kaszle bo ten katar splywa a winne raczej sa gorne trójki, o juz dwa razy u lekarza bylismy a na szczesice oskrzela czyste
dzisa w nocy z kolei rozwolnienie i wymioty, nie wiem cyz cyzmms sie zatrul,,,sil brak
no ale teraz odsypia juz jest lepiej

troszke podczytuje ale nie mam czasu odpisywac
tak wogole to nei wiem czy nei nastaly czasy ze bede odzywac sie raz na ruski rok bo naprawde doba za krotka a planowi pracy wiele

zdrowia! pełen zestaw macie

Napisane przez nena_milka

z kapustą i grzybami

[bojatoja]

Napisane przez Lolaaaaaaa88

cześć laski
u nas armagedon
Alek ma mega katar, do tego kaszle bo ten katar splywa a winne raczej sa gorne trójki, o juz dwa razy u lekarza bylismy a na szczesice oskrzela czyste
dzisa w nocy z kolei rozwolnienie i wymioty, nie wiem cyz cyzmms sie zatrul,,,sil brak
no ale teraz odsypia juz jest lepiej

Zdrówka dla Alka

[nena_milka]

zdrówka Aluś!

[MsLullaby]

Sto lat dla Niny!
Dołączam do grona w którym dzieci jedzą tylko mleko. Aha a od wczoraj Bartek mnie bije, kopie, tupie, wydziera o dosłownie wszystko, skąd mu się to wzięło? Jak reagować?

---------- Dopisano o 10:07 ---------- Poprzedni post napisano o 10:07 ----------

Nena bigos!

[dodinha]

Dziękuję dziewczyny za wszystkie odpowiedzi.Wszystkiego najlepszego dla Ninki

Wysyłane z mojego GT-S7500 za pomocą Tapatalk 2

[mariiasia]

hej

Napisane przez dodinha

Dzień dobry.Mam pytanie.Czy Wasze dzieci ciągną się za włosy jak się denerwują??Kurde Helka tak zaczęła robić i nie wiem,czy się już martwić.Robi to z takim zacięciem,że aż się przestraszyłam wczoraj

Wysyłane z mojego GT-S7500 za pomocą Tapatalk 2

Szymuś też tak czasem robi, ale zwykle jak jest zmęczony. Albo się myzia po włoskach rączką albo za nie ciągnie. A jak się denerwuje to wali głową w podłogę albo w szafki

Napisane przez nena_milka

ogłaszam, że jestem w domu wróciliśmy wczoraj. Nie nadrabiam

od razu dziękujemy za wszystkie życzenia

Nina w przedszkolu już, będzie miała imprezę, wszystkie dzieci ją wycałowały, w przedszkolu powiesili flagę (taki norweski zwyczaj, że wiesza się się flagę jak jest święto, urodziny czy jakaś rocznica), i w ogóle młoda zaciesz miała jak zobaczyła przedszkole

a w załączniku prezent na pierwsze urodziny, tata też ma ale większy i z bajerami, ale nie mam fotki.

i zdrówka dla wszystkich solenizantów z ostatnich 2 tygodni

wszystkiego najlepszego dla Ninozaura!!

Napisane przez nena_milka

a i ja jeszcze po prośbie

pani w przedszkolu mówiła, że w październiku rozmawiają o różnych krajach. I np dzisiaj na obiad mają spaghetti bo jest jedna dziewczynka z włoszech, za tydzień będzie coś typowo rumuńskiego bo jakieś dziecko jest z rumunii, a za dwa tygodnie polska kuchnia no bo Nina
I oani pytała o przepis. Chciałam im nalepić pierogów ale powiedziała, że to ma być w ramach przedszkolnego jedzenia i one będą gotować. Nie wiem czy poradzi sobie z pierogami. Więc myślę nad czymś innym typowo polskim co nada się dla dzieci, ale z produktów dostępnych w no
myślałam o zupie ogórkowej ale nie dostaną kiszonych ogórków...

przychodzi wam coś na myśl? narazie tylko barszczyk czerwony wymyśliłam z ziemniaczkami ale może macie lepsze pomysły?

a może ziemniaczki, do tego pulpety w sosie koperkowym i duszona marchewka?

Napisane przez Lolaaaaaaa88

cześć laski
u nas armagedon
Alek ma mega katar, do tego kaszle bo ten katar splywa a winne raczej sa gorne trójki, o juz dwa razy u lekarza bylismy a na szczesice oskrzela czyste
dzisa w nocy z kolei rozwolnienie i wymioty, nie wiem cyz cyzmms sie zatrul,,,sil brak
no ale teraz odsypia juz jest lepiej
(...)

zdrówka dla Was

a u nas pogoda fantastico, mieliśmy iść na spacer, ale to chyba dopiero po obiedzie, bo widzę, że Szymuś odlatuje na drzemkę powoli

---------- Dopisano o 11:40 ---------- Poprzedni post napisano o 11:36 ----------

Tak w ogóle, to u nas się wszystko ze spaniem poprzestawiało, tzn godziny drzemki, wieczornego spania nie mogę zaczaić ile moje dziecko potrzebuje spać w ciągu dnia, bo czasem ma jedną krótką drzemkę, a czasem dwie długie poradzicie jak to uregulować?
dobrze, że chociaż posiłki są mniej więcej o stałej porze.

[vea7]

Napisane przez nena_milka

w sumie dałoby radę, ale jakiś sos do tego by się przydał. Może jakiś gulasz z indyka, kluski i np buraczki

z kapustą i grzybami

wymyśliłam jeszcze kurczaka czy tam indyka z jabłkami w majeranku

Z jabłkami to kaczka albo perliczka, ale raczej ci w przedszkolu nie zrobią
Do klusek np. moja babcia podaje pierś z indyka (robi całą, potem kroi w plastry) w sosie - własnym albo pieczarkowym - ten pierwszy dzieci powinny zjeść. Do tego można jak najbardziej buraczki Albo kapustę modrą lub czerwoną


Lola, doczytałam, duuużo zdrówka dla Alka

[nena_milka]

Napisane przez vea7

Z jabłkami to kaczka albo perliczka, ale raczej ci w przedszkolu nie zrobią
Do klusek np. moja babcia podaje pierś z indyka (robi całą, potem kroi w plastry) w sosie - własnym albo pieczarkowym - ten pierwszy dzieci powinny zjeść. Do tego można jak najbardziej buraczki Albo kapustę modrą lub czerwoną


Lola, doczytałam, duuużo zdrówka dla Alka

no wiem e mi nie zrobi dlatego mylaam o kurczaku albo indyku

dobra, przetumaczę im kilka przepisów i wydrukuję fotki niech wybiorą co potrafią zrobić

[Miszella]

Napisane przez kropla_deszczu

Przepis na 4 porcje (ja pozniej sobie proporcjonalnie zwiejszam ilosc skladnikow)

100 g sera lazur turkusowy
50 g świeżego lub mrożonego brokulu
50 g papryki czerwonej
50 g kukurydzy
50 g fasoli czerwonej (z puszki)
50 g szynki konserwowej

Sos
4 łyżki majonezu
4 łyżki jogurtu naturalnego
1 ząbek czosnku
Biały pieprz i sol

Brokul dzielimy na różyczki takie żeby się zaraz nie rozlecialy w drobny pył, ale tez nie za duże. Blanszujemy. Paprykę i ser kroimy w drobna kostke, a szynke w paski takie o dlugosci 3 cm. Czosnek przez praske albo zetrzeć.

Wszystko dobrze zmieszać i polać sosem. Chociaż ja mieszam całość

Ta sałatka wygląda na przepyszną. Tym bardziej, że uwielbiam Lazura
Muszę ją zrobić.

[misia332]

Dziewczyny z nietolerancją glukozy vel. cukrzycą ciązową w ciąży leczone dietą napiszecie mi co nieco ?

odebrałam dzisiaj wyniki u położnej i mam wyniki podwyższony po obciążeniu glukozą 50 g. I narazie czekam na wizytę u lekarza, bo mam za tydzień.

---------- Dopisano o 11:54 ---------- Poprzedni post napisano o 11:53 ----------

Lola, zdrowia dla Alka !!

[MsLullaby]

Larysko mozesz mi podac strone z ktorej moge sciagnac ta niane na telefon? Bo chyba kiedys pisalas ze uzywalas

[ja :)]

Napisane przez butterfly20

Wpadnę potem ponadrabiać, teraz to mam nastrój kichowy,że hej...


Ja to te legginsy ostatnio kupowałaś Poli? http://www.zara.com/pl/pl/dzieci/nie...1p2063062.html

te kupowałam:
http://www.zara.com/pl/pl/dzieci/nie...1p2064581.html

ale te co w kleiłaś chyba podobne są.


nena, fajny tatoo ja ciagle nie mam odwagi zeby cos wydziergac.

ale mnie babcia wkurzyla, az sie musialam rozlaczyc (przez tel gadalysmy). chciala mi dac 1000zł miesiecznie zebym nie byla wyrodną matką i została z Polą w domu a nie słała ją do żłobka/brała nianie..

---------- Dopisano o 12:03 ---------- Poprzedni post napisano o 12:01 ----------

Napisane przez vea7

Nena, a może kluski śląskie? Składniki powinni mieć, a i dzieciaki powinny bez większych problemów zjeść.

ooo, właśnie dobry pomysł. Proste i smaczne
albo bigos jak Lulla pisze

[MsLullaby]

Napisane przez nena_milka

ogłaszam, że jestem w domu wróciliśmy wczoraj. Nie nadrabiam

od razu dziękujemy za wszystkie życzenia

Nina w przedszkolu już, będzie miała imprezę, wszystkie dzieci ją wycałowały, w przedszkolu powiesili flagę (taki norweski zwyczaj, że wiesza się się flagę jak jest święto, urodziny czy jakaś rocznica), i w ogóle młoda zaciesz miała jak zobaczyła przedszkole

a w załączniku prezent na pierwsze urodziny, tata też ma ale większy i z bajerami, ale nie mam fotki.

i zdrówka dla wszystkich solenizantów z ostatnich 2 tygodni

To noga czy reka?

[nena_milka]

Napisane przez MsLullaby

To noga czy reka?

pulok!
ręka

bigos odpada, nie kupią kapusty kiszonej

[ja :)]

Napisane przez misia332

Dziewczyny z nietolerancją glukozy vel. cukrzycą ciązową w ciąży leczone dietą napiszecie mi co nieco ?

odebrałam dzisiaj wyniki u położnej i mam wyniki podwyższony po obciążeniu glukozą 50 g. I narazie czekam na wizytę u lekarza, bo mam za tydzień.

---------- Dopisano o 11:54 ---------- Poprzedni post napisano o 11:53 ----------

Lola, zdrowia dla Alka !!

Misia, watek jest dla cukrzycowek - przejzyj tam sie powinnas czegos dowiedziec. I jest tez polska strona dla kobiec z cukrzyc ciazowa i tam jest duzo info - nie amietam nazwy ale wpisz w google to ci wyswietli jeden z pierwszych wynikow.
W skrócie:
- mało węglowodanów (makarony, chleb, ryz ma baaaaardzo dużo, słodycze etc)
- 3 główne posiłki i 2-3 przekąski
- posiłki małe ilościowo a często - ja jadłam co 2.5-3h
- wieczorem, to juz kwestia indywidualna - sa osoby co musza zjesc mala przekaske pod wieczor bo inaczej rano cukier w kosmos. ja jak zjadlam cos po 19.00 to od razu rano masakra
- jak wiecej zjesz to zaraz po posilku na spacer (15-30 min spaceru) lub jakas tam aktywnosc, bo wtedy spalasz cukier
- znajdz sobie złote przekąski czyli takie ktore napychaja a nie podwyzszaja cukru, u mnie to było: awokado, jajecznica i jajka w kazdej postaci, mięso dużo mięsa! , kasza gryczana, no i wiadomo wszystkie zapychające warzywa jak kalafior na surowo
- warzywa najlepiej na surowo, np kalafior czy brokul czy marchewka, bo w gotowanych jest wiecej weglowodanow
- pamietaj zeby te weglowodany jesc mimo wszystko bo one wazne dla maluszka!
- nam na zajechac dali taki schemat: sniadanie (30g weglow), obiad (45g weglow), kolacja (45g weglow). Przekąski maks 30g weglow
- owoce tez mają weglowodany i moga podniesc cukier znacznie, ale to juz musisz metodą prob i bledow co tobie najlepiej podchodzi. banan jest straszny. np 1 banan to az 30g!! weglow, a jablko to tylko 15g. grejfrut jest super bo tez ma mało weglow, albo truskawki.
- tak dla ułatwienia dostalismy schemat: 1 cup (filizanka) ryzu = 45g, 1 cup makaronow, ziemniakow - 30g weglow, 1 kromka chelba (zalezy od chleba) 15-30g weglow
- ja rano musialam zjesc bardzo male sniadanie i dopiero gdzies za godzine wieksza przekaske bo inaczej cukier rano bardzo mi skakal, jakos tak nie mogl sie z rana rozchulac
- no i mierzysz, po kazdym posilku cukier po godzinie i rano na czczo; a na poczatku tez warto po przekaskach zeby sprawdzic co ci sluzy a co nie

tyle pamietam poki co..

[Miszella]

Bardzo mi się podoba to wspólne gotowanie w przedszkolu potraw z różnych krajów.
Tylko odnośnie grzybów to słyszałam żeby nie dawać do 4 roku życia.

[MsLullaby]

Napisane przez nena_milka

pulok!
ręka

bigos odpada, nie kupią kapusty kiszonej

Pierwszy raz widze w tym miejscu taki tatuaz, imiona dzieci zazwyczaj na wewnetrzej robia ale bardzo ladny, TZ tez w tym miejscu ma?

[MsLullaby]

sweterek zrobiony przez prababcie

[Miszella]

Napisane przez MsLullaby

Sto lat dla Niny!
Dołączam do grona w którym dzieci jedzą tylko mleko. Aha a od wczoraj Bartek mnie bije, kopie, tupie, wydziera o dosłownie wszystko, skąd mu się to wzięło? Jak reagować?

---------- Dopisano o 10:07 ---------- Poprzedni post napisano o 10:07 ----------

Nena bigos!

Ostatnio mój szkrab też się zrobił jakiś nerwowy aż zaczęłam szukać po internecie co może być przyczyną. Natrafiłam na ten artykuł
http://www.edziecko.pl/male_dziecko/...4,4651374.html co prawda jest to o starszych dzieciach, ale mój zaczął bardzo wcześnie chodzić i może dlatego już powoli załapuje ten bunt o niezależność

---------- Dopisano o 12:33 ---------- Poprzedni post napisano o 12:32 ----------

Napisane przez MsLullaby

sweterek zrobiony przez prababcie

Wow jaki talent Mi moja babcia uszyła kilka ubranek na sesje dla małych niemowlaków, ale dopiero czekam aż się urodzą żeby im cyknąć jakieś zdjęcia.

[nena_milka]

Napisane przez Miszella

Bardzo mi się podoba to wspólne gotowanie w przedszkolu potraw z różnych krajów.
Tylko odnośnie grzybów to słyszałam żeby nie dawać do 4 roku życia.

ale to był żart z tym schabowym i grzybami
i witam

Napisane przez MsLullaby

Pierwszy raz widze w tym miejscu taki tatuaz, imiona dzieci zazwyczaj na wewnetrzej robia ale bardzo ladny, TZ tez w tym miejscu ma?

chciałam na nadgarstku poziomo ale pan tatuażysta nas zbałamucił ogólnie fajny facet,ma chłop wyobraźnie, pomysły i umie fajnie doradzić. tż ma zupełni inny niż chciał wyszło w trakcie. Wrzucę jak wróci.
A tutaj mój z daleka, może lepiej widać miejsce, tylko akurat posmarowałam.
i tort roczkowy. Jakby kto pytał to nie doradzam pisania pisakami po torcie dzień wcześniej chyba jaika kiedyś o tym pisała nawet

[ja-ika]

Napisane przez bojatoja

Hej. My byliśmy dziś na szczepeiniu. Mam nadzieje, że nie wystąpią skutki uboczne.

będzie dobrze

Napisane przez nena_milka

Nina w przedszkolu już, będzie miała imprezę, wszystkie dzieci ją wycałowały, w przedszkolu powiesili flagę (taki norweski zwyczaj, że wiesza się się flagę jak jest święto, urodziny czy jakaś rocznica), i w ogóle młoda zaciesz miała jak zobaczyła przedszkole

a w załączniku prezent na pierwsze urodziny, tata też ma ale większy i z bajerami, ale nie mam fotki.

i zdrówka dla wszystkich solenizantów z ostatnich 2 tygodni

no proszę i flagę wywiesili... super
Fajny tatuaż planujecie więcej dzieci?

Napisane przez vea7

Dobra, jednak wolę być w domu niż w pracy. Co prawda spałam może z 5 godziny - i tak w sumie od dwóch tygodni - ale jakoś mi tutaj lepiej
Janek budzi sie nam w nocy i nad ranem z rykiem i płaczem - oczy zamknięte, a już wyje i siada w łóżeczku. Przyczyny znaleźć nie możemy, a wytłumaczenia typu choroba, infekcja, zęby powoli się wykreślają z listy. Jeszcze chwilę tak, i będę na wstecznym chodziła

Z plusów, Żuk je ładnie, dużo i bez specjalnego grymaszenia, żłobek i bycie z babcią lubi, żeby jeszcze w nocy sypiał, to złote dziecko by było

Aha, dostał na urodziny m.in. taki traktor ze zwierzątkami i teraz wszędzie nosi te zwierzaki i ustawia - na półkach, na stole, na narożniku. W szeregu zbiórka

Napisane przez misia332

Dziewczyny z nietolerancją glukozy vel. cukrzycą ciązową w ciąży leczone dietą napiszecie mi co nieco ?

odebrałam dzisiaj wyniki u położnej i mam wyniki podwyższony po obciążeniu glukozą 50 g. I narazie czekam na wizytę u lekarza, bo mam za tydzień.

-

Bajka jest skarbnicą wiedzy na ten temat, ale ja też fajnie to opisała a w ogóle to współczuję cukrzycy ciążowej

Napisane przez MsLullaby

sweterek zrobiony przez prababcie

[bojatoja]

Dziewczyny można zamiast kaszy podawać dziecku sam kleik ryżowy (na wodzie)?

Napisane przez MsLullaby

sweterek zrobiony przez prababcie

Super

Napisane przez nena_milka

ale to był żart z tym schabowym i grzybami
i witam

chciałam na nadgarstku poziomo ale pan tatuażysta nas zbałamucił ogólnie fajny facet,ma chłop wyobraźnie, pomysły i umie fajnie doradzić. tż ma zupełni inny niż chciał wyszło w trakcie. Wrzucę jak wróci.
A tutaj mój z daleka, może lepiej widać miejsce, tylko akurat posmarowałam.
i tort roczkowy. Jakby kto pytał to nie doradzam pisania pisakami po torcie dzień wcześniej chyba jaika kiedyś o tym pisała nawet

Fajny kolorowy tort aż zjadłabym

---------- Dopisano o 12:52 ---------- Poprzedni post napisano o 12:49 ----------

Napisane przez ja-ika

będzie dobrze

Trochę się boje, bo się naczytałam I jeszcze tyle dni niepewności bo po 5-7 dniach może wystąpić gorączka, wysypka. Ale jestem dobrej myśli
A tak w ogóle to waży prawie 11 kilo (w ubraniach) i ma około 77 cm. Ale nie chciał się ani zważyć ani zmierzyć

[vea7]

Napisane przez ja :)

ale mnie babcia wkurzyla, az sie musialam rozlaczyc (przez tel gadalysmy). chciala mi dac 1000zł miesiecznie zebym nie byla wyrodną matką i została z Polą w domu a nie słała ją do żłobka/brała nianie..

Kochana, ja się nie mogłam niestety rozłączyć, bo temat wyszedł na urodzinach Janka Trzy prababcie na mnie naskoczyły... Przystopowało je dopiero kiedy mój kochany tata powiedział, że jak się po 1000 zł zrzucą, to zostanę w domu i że oni - dziadkowie - żłobek zwiedzili, zaakceptowali i dokładać się do mojego "wdomusiedzenia" nie maja zamiaru
Generalnie nie do końca wyszły te urodziny jak chciałam, ale nie marudzę - w piątek nie żyłam, więc niedzielną przygotowana imprezę powitałam jak tęczę, mimo, że nie było po mojemu A Jaśko i tak był zachwycony

Napisane przez nena_milka

bigos odpada, nie kupią kapusty kiszonej

Obawiam się też, że po bigosie dzieci mogłyby odlecieć

Napisane przez MsLullaby

sweterek zrobiony przez prababcie

Łaaadny
Moja babcia zrobiła Młodemu w zeszłym roku kombinezon, sweterek, czapkę z szalikiem i skarpety... będą dobre na tegoroczną zimę

Napisane przez nena_milka

chciałam na nadgarstku poziomo ale pan tatuażysta nas zbałamucił ogólnie fajny facet,ma chłop wyobraźnie, pomysły i umie fajnie doradzić. tż ma zupełni inny niż chciał wyszło w trakcie. Wrzucę jak wróci.
A tutaj mój z daleka, może lepiej widać miejsce, tylko akurat posmarowałam.
i tort roczkowy. Jakby kto pytał to nie doradzam pisania pisakami po torcie dzień wcześniej chyba jaika kiedyś o tym pisała nawet

Im bardziej patrzę, tym bardziej mi się podoba
Tort wyszedł super

---------- Dopisano o 12:55 ---------- Poprzedni post napisano o 12:53 ----------

Napisane przez bojatoja

Dziewczyny można zamiast kaszy podawać dziecku sam kleik ryżowy (na wodzie)?

Trochę się boje, bo się naczytałam I jeszcze tyle dni niepewności bo po 5-7 dniach może wystąpić gorączka, wysypka. Ale jestem dobrej myśli
A tak w ogóle to waży prawie 11 kilo (w ubraniach) i ma około 77 cm. Ale nie chciał się ani zważyć ani zmierzyć

Można, a nie lepiej po prostu ryż?

Będzie dobrze
Ładnie waży

[Miszella]

[/COLOR]
Trochę się boje, bo się naczytałam I jeszcze tyle dni niepewności bo po 5-7 dniach może wystąpić gorączka, wysypka. Ale jestem dobrej myśli
A tak w ogóle to waży prawie 11 kilo (w ubraniach) i ma około 77 cm. Ale nie chciał się ani zważyć ani zmierzyć [/QUOTE]

Oszczędzaj go przez kilka dni. Mój niestety sześć dni po szczepieniu załapał trzydniówkę a teraz znowu angina. Może nie powinnam wchodzić z nim do sklepów, bo na dworze było zimno a w sklepach ciepło...

[kaska87]

Nena nie podoba mi się ten tatuaż-on jest skończony?
no i w widocznym miejscu

w ogóle to nie, że do Ciebie czy coś ale mnie to zawsze śmieszyło (tatuowanie imion) bo co? zapomnisz jak się dziecko nazywa i musisz sobie wytatuować? a ono bez tego wie że je kochasz, ale każdy robi jak chce, więc peace

[ja-ika]

Napisane przez nena_milka

ale to był żart z tym schabowym i grzybami
i witam

chciałam na nadgarstku poziomo ale pan tatuażysta nas zbałamucił ogólnie fajny facet,ma chłop wyobraźnie, pomysły i umie fajnie doradzić. tż ma zupełni inny niż chciał wyszło w trakcie. Wrzucę jak wróci.
A tutaj mój z daleka, może lepiej widać miejsce, tylko akurat posmarowałam.
i tort roczkowy. Jakby kto pytał to nie doradzam pisania pisakami po torcie dzień wcześniej chyba jaika kiedyś o tym pisała nawet

piękny torcik
Pisaki się rozmazały prawda? A te kwiatuszki, to położyłaś dzień wcześniej, czy przed podaniem? Ja miałam prawie identyczny i robiłam wszystko dzień wcześniej, nie dość, że napisy z pisaków się rozlały, to jeszcze kwiatki opadły