Próbować do skutku Cześć VII "w drodze po szczęscie"

[Nika1980]

Napisane przez dafreen

cześć

dosiek, soniu, my w tym cyklu idziemy razem, ja też jutro się @ spodziewam, z objawów to tylko piersi bolą, ale trochę inaczej niż zwykle, nie są takie obrzmiałe, tylko pełniejsze i bola bardziej po bokach, no i pojawiło mi się dużo sluzu, ale takiego kremowego , zgłupieje z tym moim organizmem normalnie...

zuziu, ściskam mocno, będzie dobrze, przecież musi być

witj ranka, dobrze miec fachowa pomoc pod ręka

mi to pachnie ciążą, ale zobaczymy....

Napisane przez dafreen

mnie przed chwila jajnik bolał strasznie, ale brzuch jakoś nieodczuwalny za specjalnie, mulił i pociągał jakis tydzień temu , podenerwowana nie jestem a to dziwne, bo zwykle furia ze mnie straszna, w tym miesiącu bardziej jestem tkliwa... rozpłakałam się w niedzielę bez większego powodu i wczoraj z jeszcze mniejszego burza hormonów
u mnie też wszystko zwykle jak w zegarku więc czekam do jutra

potwierdzam, pachnie ciążą...

Napisane przez Tequillla

Ale mi się dziś czas dłuży...
Zajadam sobie ananasa- to pomaga w implantacji zarodka Tylko najpierw trzeba miec jakiegoś zarodka, hi hi

kochana, jedz, niech ci na zdrowie wyjdzie i temu co tam przypuszczalnie się może wykluwa

Napisane przez olivka_7

Wiecie co właśnie koleżanka z pracy - ta małpa powiedziała mi że jest w ciąży więcej już nic nie napiszę. Serce mi pękło na kawałki... nie rozpłakałam się ale tylko dlatego że nie chciałam jej przykrości zrobić. Ja tego nie przeżyję...
Ku*** życie jest popierdo**ne. Co ja takiego zrobiłam no co

Napisane przez olivka_7

Wiem Kropka ale ona dobrze wiedziała że się staram i dlaczego powiedziała najpierw mnie- przecież mnie ni lubi.
Jestem egoistką ale to niesprawiedliwe i jestem wściekła że ona jest w ciąży.

Napisane przez olivka_7

Przepraszam dziewczynki, ale nie umiem podnieść głowy do góry.
Wczoraj beta niska a dziś to...

Olivka, wiem, że nie łatwo ale nie przejmuj się! są ludzie i parapety. wiesz czego ja najbardziej w takich sytuacjach żałuję, że jestem za miła a powinnam coś palnąć takiego, żeby jej się głupia mor..a zamknęła...nie mam już litości dla takich nietaktownych... trzeba jej było powiedzieć: ty lepiej nie mów nikomu za wcześnie, bo co będzie jak poronisz...

Kretynka, aż się czerwona ze złości zrobiłam!

[jukol]

Olivko wiem co czujesz kochana gdbybym mogla zrobila bym wszystko zeby Ci (Wam kochane) pomoc... Zycze duuuuuzo sily kazdej z Was

[Darianna25]

Napisane przez Miramej

Cześć dziewczynki



Zerknęłam na listę i kurczę, Darianna, przecież Ty miałaś @ 12.10 . To Twój 55 dc! Miałaś takie przedłużające się cykle?



No wyglądają ładnie (patrząc na te normy, które podałaś), ale niech się jednak ktoś bardziej znający na rzeczy wypowie .



Konczitko, rośnie tempka, rośnie, więc nie jest z nią tak źle

Witam, po pracy.
W lutym odstawiłam tabletki, w maju zaczeliśmy sie starać i brałam luteinę przez 2 miesiace a potem przez 3 miesiace brałam Duphaston. Zawsze tydzień przed @ miałam plamienia i @ pojawiała sie tak 30-31 dc.O statnią @ miałam trzy dniowa a teraz czekam.

Konczita może jakać niespodzianka dla Tż gdy wróciu z pracy.

Olivko współczuję "koleżanki" w pracy. Miałam podobną 5 lat temu, najmądrzejsza, najładniejsza a ze ja miałam tylko staż to myślała sobie, co to ona nie jest.Atmosfera w pracy jednak nie sprzyjajaca zafasolkowaniu.

[Mikant]

Napisane przez rumiankowa

oj, ja pamiętam moje początki, zasypiałam na leżąco, siedząco i stojąco byłam na urlopie, wstawałam o 8.00, zasypiałam znów o 10.00, budziłam się o 14.00 i dwie godziny później znów zasypiałam. i oczywiście przesypiałam całe noce

Mówisz hmmm no bardzo by mi ta teoria pasowała , ale na razie chyba za wcześnie jeszcze żeby to fasolka tak nasennie działała

Napisane przez karenina19

Hej dziewczynki,

przede wszystkim gratulacje dla wszystkich nowych fasolek

nie odzywalam sie przez jakis czas ostatnio, ale mialam nadzieje, ze cos sie w koncu ruszy u mnie...Niestety @ jeszcze nie przyszla...ostatni zastrzyk mialam 6 listopada i do tej pory nic...bylam juz u gina i powiedzial mi ze...dostane @ najwczesniej za 3-4 tygodnie...Wiec nie bedzie najpiekniejszego prezentu na Gwiazdke... Smutno mi, ale co zrobic...
W przyszlym tygodniu pobieramy sie z moim tz'tem i tak po cichu mialam nadzieje, ze moze uda sie wtedy...ale nic z tego...

Witaj Kareninko, długo Cię nie było!! Dobrze, że wróciłaś byle nie na długo Gratuluję zamążpójścia!! Życzę Ci żebyś już zawsze miała z górki i żeby rodzina Ci rosła tak jak sobie marzysz

Napisane przez Konczita

kochane wpadam tylko na chwilek booo normalnie pojawił sie u mnie płodny sluz taką rybke szczeliłam i zadzwoniłam do tzta ale nie moze wyrwac sie z pracy wiec do wieczoraa a raczej nocy musimy zaczekac
niesamowite zeby tyle było sluzu mam tak pierwszy raz

Miłego wieczoru i

Napisane przez evuncia

Hej dziewczynki! Ostatnio jestem taka zapracowana ze na nic nie mam czasu. Jutro mam wolne to postaram sie odrobic zaleglosci wizazowe.
A u mnie przyszla @, nareszcie.
Bazylko wpisz mnie na liste evuncia (Ewa 28 lat) Irlandia 05.12

Cieszę się, że @ przyszła (jej jak rzadko cos takiego piszę!) czyli jeszcze chwila i staranka czas zaczynać, czy jeszcze czekasz bo sie ciut pogubiłam ?

Napisane przez olivka_7

Wiecie co właśnie koleżanka z pracy - ta małpa powiedziała mi że jest w ciąży więcej już nic nie napiszę. Serce mi pękło na kawałki... nie rozpłakałam się ale tylko dlatego że nie chciałam jej przykrości zrobić. Ja tego nie przeżyję...
Ku*** życie jest popierdo**ne. Co ja takiego zrobiłam no co

Jej Słonko nie daj się babsztylowi! Jak będzie wredna to jej powyłażą takie rozstepy, że sie nie pozbiera!

Napisane przez Tequillla

Na tego ananasa wpadłam niedawno. Zawiera bromelinę, a ona poprawia lepkość śluzówek, np. ścianek macicy. Zarodek łatwiej sie przyklei

Ananasa powiadasz, to ja bardzo chętnie bo uwielbiam a popcorn domowej roboty pomaga? to też lubię a nie mam dla niego żadnego usprawiedliwienia...

[Zuziunia]

Powystawiałam właśnie na all kolczyki, leżały w pudełeczku dobre kilka m-cy, zrobiłam sobie i ani razu nie nałożyłam. Moze akurat komuś do gustu przypadną.

Idę zrobić sobie herbatkę z cytryną, kto chętny jeszcze?

[kropka75]

Napisane przez Zuziunia

Idę zrobić sobie herbatkę z cytryną, kto chętny jeszcze?

Ja poproszę.

[rumiankowa]

i ja

[Nika1980]

Napisane przez Zuziunia

Powystawiałam właśnie na all kolczyki, leżały w pudełeczku dobre kilka m-cy, zrobiłam sobie i ani razu nie nałożyłam. Moze akurat komuś do gustu przypadną.

Idę zrobić sobie herbatkę z cytryną, kto chętny jeszcze?

ja chętna ale poproszę jeszcze o łyżeczkę miodu bo się podle czuję..mam nadzieję, że to nie przeziębienie..

PS: zna któraś dobry sposób na grzybicę? bo moja nie chce iśc sobie precz a może to nie grzybica masakra...

[kropka75]

Napisane przez Nika1980

ja chętna ale poproszę jeszcze o łyżeczkę miodu bo się podle czuję..mam nadzieję, że to nie przeziębienie..

PS: zna któraś dobry sposób na grzybicę? bo moja nie chce iśc sobie precz a może to nie grzybica masakra...

Przede wszystkim dobrze by było zrobić mykogram, określić gatunek grzyba i dobrać do niego lek. Potem będzie łatwiej.

Wspomagająco witamina B Nikuś, grzyby jej nie lubią. I pałeczki kwasu mlekowego doustnie i dopochwowo, jeśli o grzybicy tych okolic mówimy.

[Zuziunia]

Dziewczynki a proszę bardzo

[agabil1]

miałam dzisiaj ciężki dzień, dopiero wróciłam z pracy.
Dobra wiadomość, silne krwawienie przeszło, dziś tylko plamię. Byłam u lekarza, wszystko ładnie się oczyściło.


Olivko... wiem jak Ci ciężko, wysyłam dużo siły i pogody ducha

[Zuziunia]

Napisane przez agabil1

miałam dzisiaj ciężki dzień, dopiero wróciłam z pracy.
Dobra wiadomość, silne krwawienie przeszło, dziś tylko plamię. Byłam u lekarza, wszystko ładnie się oczyściło.

To dobrze że samoistnie sie oczyszcza.

Kochana idź odpoczywaj

[DDosiek]

Napisane przez Zuziunia

DDosiek ziomalko kurcze zwiała...

Juz jestem. He, he. jaki ten świat mały

Napisane przez olivka_7

Póki co to życie gra na nosie mi i to na każdym froncie, dosłownie na każdym.

Może to tylko taki okres. Każdy tak czasami ma, ze wali sie wszystko na raz. Okropne. Ale pamiętaj, ze masz nas i możesz sie wygadać, wywrzeszczeć i co jeszcze masz ochotę. Postaramy sie jakoś zawsze pomóc.

[Nika1980]

Napisane przez kropka75

Przede wszystkim dobrze by było zrobić mykogram, określić gatunek grzyba i dobrać do niego lek. Potem będzie łatwiej.

Wspomagająco witamina B Nikuś, grzyby jej nie lubią. I pałeczki kwasu mlekowego doustnie i dopochwowo, jeśli o grzybicy tych okolic mówimy.

wiem, jutro kupie witaminki B...ale nie mam pojecia jak przekonac lekarza , żeby mi badanie zrobił- nawet cytologii mi nie chciał zrobić bo powiedział, że jak doleczymy grzybice. dał mi krem, coś do połykania i dopochwowe jakies kapsułki, wszytsko wzięłam i mam wrażenie , że jest gorzej...
idę do niego w przyszłym tyg i powiem, żeby mi tak siak zrobił wymaz, to przynajmniej sie dowiem czy to na pewno to...
czasem mam dość swego życia, a szczególnie swojego ciała..

Napisane przez agabil1

miałam dzisiaj ciężki dzień, dopiero wróciłam z pracy.
Dobra wiadomość, silne krwawienie przeszło, dziś tylko plamię. Byłam u lekarza, wszystko ładnie się oczyściło.


Olivko... wiem jak Ci ciężko, wysyłam dużo siły i pogody ducha

to jest bardzo ważne, że się samo wyczyściło. trzymaj się cieplutko!

[Zuziunia]

Napisane przez DDosiek

Juz jestem. He, he. jaki ten świat mały
.

Co prawda to prawda, to jak nic musimy sie kiedyś na kawkę umówić, chyba ze masz czas w czwartek przed południem.. bo będę o 9 w BP, pewnie z 3 godz zejdzie farbowanie..ale pół godz uda mi się znaleźć, bo na 13 do roboty, a pół godz mam z BP do roboty.

[rumiankowa]

Napisane przez Zuziunia

Co prawda to prawda, to jak nic musimy sie kiedyś na kawkę umówić, chyba ze masz czas w czwartek przed południem.. bo będę o 9 w BP, pewnie z 3 godz zejdzie farbowanie..ale pół godz uda mi się znaleźć, bo na 13 do roboty, a pół godz mam z BP do roboty.

ja przypominam Zuziuniu, że jak kiedyś będziesz miała czas w okolicach zajęć, to ja też liczę na spotkanie ;p

[Zuziunia]

Napisane przez rumiankowa

ja przypominam Zuziuniu, że jak kiedyś będziesz miała czas w okolicach zajęć, to ja też liczę na spotkanie ;p

My biedni studenci nawet nie mamy czasu zjeść, bo mamy zajęcia na Dreszera, albo na 3 Maja i przerwy takie króciutkie, a jak juz po zajęciach to człowiek taki padnięty że tylko marzy aby do wyra sie położyć.
Ale jak znajdę czas to nie ma problemu

[DDosiek]

Napisane przez Zuziunia

Co prawda to prawda, to jak nic musimy sie kiedyś na kawkę umówić, chyba ze masz czas w czwartek przed południem.. bo będę o 9 w BP, pewnie z 3 godz zejdzie farbowanie..ale pół godz uda mi się znaleźć, bo na 13 do roboty, a pół godz mam z BP do roboty.

tak sie składa, ze mam wolne. Tzn. do pracy ide na 17.30. więc jak najbardziej możemy sie spotkac na kawkę. To znaczy Ty na kawkę, a ja na herbate, bo kawy nie pijam. Ja mieszkam 5 minut od Białej. A do pracy jeżdzisz autkiem czy autobusem?

[Zuziunia]

Napisane przez DDosiek

tak sie składa, ze mam wolne. Tzn. do pracy ide na 17.30. więc jak najbardziej możemy sie spotkac na kawkę. To znaczy Ty na kawkę, a ja na herbate, bo kawy nie pijam. Ja mieszkam 5 minut od Białej. A do pracy jeżdzisz autkiem czy autobusem?

autkiem, bo z mojej "fsi" autobusy nie dojeżdżają
mam na 13 więc, od 9 będą mnie malować..to z 3 godz...to będzie 12...więc do 12:30 spokojnie wypijemy herbatkę ja kawy tez ostatnio nie pijam.
To może w epi... kuźwa miałam zakupy zrobić świąteczne... hmmm to i tak mam mało czasu...kurcze może umowie się na 8 w takim razie i bede miec luz...wszystko za jednym zamachem, bo przed świetami to ja w BP chyba juz nie bede.
Jutro dam Ci znać.

[DDosiek]

Napisane przez Zuziunia

autkiem, bo z mojej "fsi" autobusy nie dojeżdżają
mam na 13 więc, od 9 będą mnie malować..to z 3 godz...to będzie 12...więc do 12:30 spokojnie wypijemy herbatkę ja kawy tez ostatnio nie pijam.
To może w epi... kuźwa miałam zakupy zrobić świąteczne... hmmm to i tak mam mało czasu...kurcze może umowie się na 8 w takim razie i bede miec luz...wszystko za jednym zamachem, bo przed świetami to ja w BP chyba juz nie bede.
Jutro dam Ci znać.

Zuzka, ale z Ciebie sliczna dziewczyna. I jeśli mogę doradzić, to nie rozjaśniaj włosów. Przynajmniej nie bardzo, bo w ciemniejsze bardziej podkreślaja Twoją urode i oczy.

Ja jestem wolna cały dzień do 17.00, więc jak Ci wygodnie. Ale w Epi chyba nie ma gdzie usiąść? Chyba,że nie wiem, bo nie byłam tam na kawie. Zawsze tylko na zakupach.Choć chwila.. Chyba gdzieś tam się schodzi na dół do jakiejś knajpki.
Mieszkam tu od ponad roku, ale mam zaległości klubowe, bo nie chadzam.

Agabilku, pozwoliłam sobie Cię zaprosić na nk. Tak więc panna z Białej to ja

[Zuziunia]

Napisane przez DDosiek

Zuzka, ale z Ciebie sliczna dziewczyna. I jeśli mogę doradzić, to nie rozjaśniaj włosów. Przynajmniej nie bardzo, bo w ciemniejsze bardziej podkreślaja Twoją urode i oczy.

Ja jestem wolna cały dzień do 17.00, więc jak Ci wygodnie. Ale w Epi chyba nie ma gdzie usiąść? Chyba,że nie wiem, bo nie byłam tam na kawie. Zawsze tylko na zakupach.Choć chwila.. Chyba gdzieś tam się schodzi na dół do jakiejś knajpki.
Mieszkam tu od ponad roku, ale mam zaległości klubowe, bo nie chadzam.

Ale mnie korci i rozjaśnię, nie strasznie jasno ale jednak (będziesz pierwszą osobą która ujrzy mnie po farbowaniu hehe)
Z Ciebie tez śliczna dziewucha, kto by pomyslał, że tak blisko mnie mieszka staraczka.
Kochana w epi jest taka malutka knajpka na górze, jak studiowałam w BP u bergiera to chodziliśmy na piwko.
Jutro zadzwonię i umówię sie na 8 to będę miała więcej czasu dla Ciebie i zakupki zrobię. Noiech sie mój stary trzyma za portfel ...


Właśnie dostałam zamówienie zrobic kolczyki...na 18...spox bo troszke zarobie i za to zrobię sobie na sylwestra.


Laseczki zmykam powoli spać...wezmę antybiotyk i do wyrka
Spokojnej nocy

[kachula27]

Hej dziewczyny,mialyscie racje co do mojej prolaktyny fsh i lh sa troszke za wysokie i dzis bylam u ginki,dostalam bromergon na zbicie i luteine na wyregulowanie cykli a w przyszlym cyklu monitering owulki,mam nadzieje ze wkoncu trafilam w dobre rece i moze u mnie wreszcie sie cos ruszy bo bardzo lubie czytac ten watek i ciesze sie z kazdej nowej fasolki ale jak bym i ja wkoncu na jakis mamusiny trafila bo wcale bym sie nie obrazila czego zycze oczywiscie kazdej z Was

[Aliszcze]

Olivka, nie smutaj się jakąś małpą (w czerwonym). Dasz radę,mamusią zostaniesz, ja Ci to mówię, a wiesz dobrze, że tez staram się nie od dziś o fasolkę będzie dobrze

Wróciłam od gin i przez 7 dni moje endometrium wzrosło ma teraz 10 mm za to mam liczne torbiele, przez to mam boleści podbrzusza, gin chciała mi nawet wypisać L-4 ale nie wzięłam. Mam za to zakaz przemęczania się.

A tak ku pokrzepieniu serc, dziś moja gin mi powiedziała (jak jej się spytałam, czy możliwe jest wychwycenie czy jest się w ciąży czy nie na usg-chodzi o wczesną ciążę), że kilka dni temu była u niej pacjentka cierpiąca na to, co ja (czyli PCO) i moja gin powiedziała jej, że na usg na 100% widać, że w tym cyklu ciąży nie będzie, a dziś ta sama pacjentka dzwoni do niej, że test pokazał 2 kreski także moja gin mówi, grunt, to nadziei nie tracić, a ona już nigdy na 100% nie będzie mówić, czy jest ciąża czy nie

[Konczita]

Napisane przez dafreen

to miłej pracusi, mimo wszystko

Napisane przez karenina19

konczita mocno

dafreen czekamy na twoj tescik

Daf własnie czekamy z niecierpliościa

Napisane przez olivka_7

Wiecie co właśnie koleżanka z pracy - ta małpa powiedziała mi że jest w ciąży więcej już nic nie napiszę. Serce mi pękło na kawałki... nie rozpłakałam się ale tylko dlatego że nie chciałam jej przykrości zrobić. Ja tego nie przeżyję...
Ku*** życie jest popierdo**ne. Co ja takiego zrobiłam no co

co za głupia pipa .. wrrrr ....
ehhh Olivko kochana zycie jest bardzo niesprawiedliwe ale pamietaj ze Bozia wie co robi i zostanie Ci to wynagrodzone nie mozna inaczej myslec ....
.... szczescie to nie tylko to co los daje ale i to czego nie odbiera ... i zobaczysz ze bedziesz szczesliwą cieżaróweczka z mdłościami i humorkami i tego Ci kochana zycze abys brzuszkiem mogła chwalic sie przed całym swiatem a w przyszłosci była dumna ze swoje a raczej Waszej pociechy
hestes silną kobietą i dasz rade ...

Napisane przez agabil1

miałam dzisiaj ciężki dzień, dopiero wróciłam z pracy.
Dobra wiadomość, silne krwawienie przeszło, dziś tylko plamię. Byłam u lekarza, wszystko ładnie się oczyściło.

Agus mozecie odrazu starac sie ??

Napisane przez kachula27

Hej dziewczyny,mialyscie racje co do mojej prolaktyny fsh i lh sa troszke za wysokie i dzis bylam u ginki,dostalam bromergon na zbicie i luteine na wyregulowanie cykli a w przyszlym cyklu monitering owulki,mam nadzieje ze wkoncu trafilam w dobre rece i moze u mnie wreszcie sie cos ruszy bo bardzo lubie czytac ten watek i ciesze sie z kazdej nowej fasolki ale jak bym i ja wkoncu na jakis mamusiny trafila bo wcale bym sie nie obrazila czego zycze oczywiscie kazdej z Was

kachula teraz zycze abys trafiła w odpowiednie rece i abys została juz w nich przez 9 miesiecy

a ja wrocilam z pracki ... nadrobiłam zaległosci sypialniane i mężus padł - trudno ja jeszcze posiedze

słoneczka z okazji nadchodzacych mikołajek zycze wam wszystkim najpiekniejszego mikołajka w postaci pieknego dorodnego bobaska

[DDosiek]

Napisane przez kachula27

Hej dziewczyny,mialyscie racje co do mojej prolaktyny fsh i lh sa troszke za wysokie i dzis bylam u ginki,dostalam bromergon na zbicie i luteine na wyregulowanie cykli a w przyszlym cyklu monitering owulki,mam nadzieje ze wkoncu trafilam w dobre rece i moze u mnie wreszcie sie cos ruszy bo bardzo lubie czytac ten watek i ciesze sie z kazdej nowej fasolki ale jak bym i ja wkoncu na jakis mamusiny trafila bo wcale bym sie nie obrazila czego zycze oczywiscie kazdej z Was

czyli kolejna nadzieja dla nas. Dziękujemy za kciuki, choć ja moją @ juz niemal czuje w majtkach.ale za Ciebie trzymam kciukasy ogromne.

Napisane przez Konczita

Daf własnie czekamy z niecierpliościa



co za głupia pipa .. wrrrr ....
ehhh Olivko kochana zycie jest bardzo niesprawiedliwe ale pamietaj ze Bozia wie co robi i zostanie Ci to wynagrodzone nie mozna inaczej myslec ....
.... szczescie to nie tylko to co los daje ale i to czego nie odbiera ... i zobaczysz ze bedziesz szczesliwą cieżaróweczka z mdłościami i humorkami i tego Ci kochana zycze abys brzuszkiem mogła chwalic sie przed całym swiatem a w przyszłosci była dumna ze swoje a raczej Waszej pociechy
hestes silną kobietą i dasz rade ...




Agus mozecie odrazu starac sie ??



kachula teraz zycze abys trafiła w odpowiednie rece i abys została juz w nich przez 9 miesiecy

a ja wrocilam z pracki ... nadrobiłam zaległosci sypialniane i mężus padł - trudno ja jeszcze posiedze

słoneczka z okazji nadchodzacych mikołajek zycze wam wszystkim najpiekniejszego mikołajka w postaci pieknego dorodnego bobaska

Biedny mężuś. Co z nim zrobiłaś??? Niewyżyte stworzenie Oj, jak mi sie tęskni do takiej chcicy. a tu raczej na @, więc chcica to ostatna rzecz, jaka we mnie drzemie.

Ja również zyczę małych Mikołajków. I podwójnych kreseczek.
Dobrej nocki Kobitki.

[Konczita]

Napisane przez DDosiek

Biedny mężuś. Co z nim zrobiłaś??? Niewyżyte stworzenie Oj, jak mi sie tęskni do takiej chcicy. a tu raczej na @, więc chcica to ostatna rzecz, jaka we mnie drzemie.

Ja również zyczę małych Mikołajków. I podwójnych kreseczek.
Dobrej nocki Kobitki.

ups .... jeszcze dycha hyhyhy bedzie zył bo jeszcze w przyszłym cyklu moze sie przydac hihihi ... oj oby tego nie doczytał bo mikołaj nie przyjdzie

[evuncia]

Napisane przez dafreen

listą do nowego roku opiekuje się rumianek z fasolką , bazylka odpoczywa

ja właśnie też ostatnio zapracowana jestem, dostała w zasadzie drugi etat, szkoda, że finansowo to dalej jest jak pół...

Oj nie wiedzialam

Napisane przez olivka_7

Wiecie co właśnie koleżanka z pracy - ta małpa powiedziała mi że jest w ciąży więcej już nic nie napiszę. Serce mi pękło na kawałki... nie rozpłakałam się ale tylko dlatego że nie chciałam jej przykrości zrobić. Ja tego nie przeżyję...
Ku*** życie jest popierdo**ne. Co ja takiego zrobiłam no co

Napisane przez olivka_7

Wiem Kropka ale ona dobrze wiedziała że się staram i dlaczego powiedziała najpierw mnie- przecież mnie ni lubi.
Jestem egoistką ale to niesprawiedliwe i jestem wściekła że ona jest w ciąży.

Olivko kochana wiem co czujesz, nie jestes egoistka, a ta Twoja kolezanka jest podla i wiesz co, wczesniej czy pozniej odbije sie to pzreciwko niej. Teraz nie jest Ci latwo bo ta wiadomosc spadla na Ciebie nagle ale z czasem Twoja zlosc minie.

Napisane przez Mikant

Cieszę się, że @ przyszła (jej jak rzadko cos takiego piszę!) czyli jeszcze chwila i staranka czas zaczynać, czy jeszcze czekasz bo sie ciut pogubiłam ?

Na 16 grudnia planuje wizyte u lekarza, musze zrobic cytologie, nie wiem czy wyniki beda przed owulacja, jesli tak i beda ok to zaczynamy staranka w tym cyklu, a jesli nie to od stycznia.

Napisane przez agabil1

miałam dzisiaj ciężki dzień, dopiero wróciłam z pracy.
Dobra wiadomość, silne krwawienie przeszło, dziś tylko plamię. Byłam u lekarza, wszystko ładnie się oczyściło.

To dobrze Aga

[Konczita]

dzien dobry w mikołajkowy poranek

[kropka75]

Napisane przez agabil1

miałam dzisiaj ciężki dzień, dopiero wróciłam z pracy.
Dobra wiadomość, silne krwawienie przeszło, dziś tylko plamię. Byłam u lekarza, wszystko ładnie się oczyściło.

To świetnie Aguś.
Pewnie to małe pocieszenie jest, ale teraz wiadomo, że możecie mieć z mężem bejbika naturalnie. Będzie dobrze. Zobaczysz.

Napisane przez Nika1980

wiem, jutro kupie witaminki B...ale nie mam pojecia jak przekonac lekarza , żeby mi badanie zrobił- nawet cytologii mi nie chciał zrobić bo powiedział, że jak doleczymy grzybice. dał mi krem, coś do połykania i dopochwowe jakies kapsułki, wszytsko wzięłam i mam wrażenie , że jest gorzej...
idę do niego w przyszłym tyg i powiem, żeby mi tak siak zrobił wymaz, to przynajmniej sie dowiem czy to na pewno to...

Nie wiem jak to się u Was robi niestety, ani jak nakręcić lekarza.
Ja chodzę do gina prywatnie, więc jak coś jest nie tak, idę na wymaz sama do laboru, zapisuję się do gina, odbieram wynik i idę już z papierami. Szybko, sprawnie i leczenie zawsze trafione w dziesiątkę.

Napisane przez Nika1980

czasem mam dość swego życia, a szczególnie swojego ciała..

Jak każdy, kochana. Ja mam za sobą już wizyty na onkologii w związku z problemami z biustem, parę nadżerek, usuwanie części szyjki macicy (III stopień cytologiczny), torbiele jajników, w tym jedna z podejrzeniem ciąży pozamacicznej, pękające ciałka żółte i wiele innych atrakcji spoza zakresu ginekologii.
Tak więc uszy do góry. Wszystkie mamy przesrane w ramach płci.
O życiu to już nie wspomnę, bo w sumie szczęśliwa i spokojna byłam może przez jakiś rok w ciągu 33 lat.


_______

Dziś już całkiem zdurniałam z tym moim cyklem. Od paru dni bolą mnie piersi jak na @ - trochę za szybko, bo dziś dopiero 17 d.c. A mam je takie napumpane jak na dwa dni przed @ .
Do tego wykres wydumał, że ten mój gigantyczny ból sprzed paru dni to jest owu. Wcześniejszy skok temp. został olany, łącznie ze śluzem i szyjką.
Co miesiąc to głupsza jestem z tego.

[anciaahk]

Z tą temp rzeczywiście częściej można zgłupieć niż coś wywnioskować, a ciężko kazdego dnia mierzyć o identycznej porze, w identycznych sytuacjach, bo chyba rzeczywiście tylko to da jakikolwiek obraz.
U mnie różnica w pomiarze między 8,30 a 9,30 - jest o,4 stopnia. Rano było 37,2, teraz 37,6.