2008-12-09, 14:12 | #331 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 89
|
Dot.: Mój facet to wieprz ! POMOCY !!!
Cytat:
Dziękuję wszystkim za gratulacje. Mój mężczyzna bierze się za siebie ostro. Jedziemy w weekend kupić mu nowy komplet wojskowego wdzianka. Ma nawet postanowienie noworoczne, zacznie ćwiczyć
__________________
START ------------------------ META 52 - 51 - 50 - 49 - 48 - 47 |
|
2008-12-09, 14:49 | #332 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
|
Dot.: Mój facet to wieprz ! POMOCY !!!
Cytat:
co do mężczyn.są tacy na świecie,tylko nie kazda z nas potrafi się przyznać,że ma takiego w domu.owszem wątek dość kontrowersyjny,ale ze względu na słowa opisujące t.z.-a jak ktoś mi nie wierzy,wystarczy wejść na watek o pierdzeniu.przekona się,że nie ma ideałów. |
|
2009-01-04, 23:26 | #333 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: sprzed kompa :))
Wiadomości: 465
|
Dot.: Mój facet to wieprz ! POMOCY !!!
Andraia jak tam zmiany Tż-a? Czemu nic nie piszesz tak długo? Ja ten wątek czytałam od początku i ci kibicowałam, mam nadzieję, że zaszły zmiany - na lepsze oczywiście
__________________
Jak jest Ci źle, to pomyśl że kiedyś byłaś najszybszym plemnikiem |
2009-01-05, 12:40 | #334 |
Zadomowienie
|
Dot.: Mój facet to wieprz ! POMOCY !!!
Przepraszam, ale jak w pierwszej chwili to przeczytałam, to nie mogłam powstrzymać śmiechu... Ale podobno oboje się z tego śmialiście....
Widzę, że dziewczyny już Ci radziły. Sama jestem ciekawa, czy udało Ci się coś zmienić w jego specyficznym zachowaniu. Nie ma co się załamywać, wszystkiego można się nauczyć, nabrać nowych nawyków. Może nawet z czasem samo mu to przyjdzie.
__________________
|
2009-01-19, 10:39 | #335 |
Zadomowienie
|
Dot.: Mój facet to wieprz ! POMOCY !!!
Ten wątek jest niesamowicie śmieszny i dramatyczny zarazem, pierwszy, przy którym dosłownie poryczałam się ze śmiechu i nie mogłam uspokoić Ale nie tylko z powodu sytuacji, które Andraia miała ze swoim partnerem. Również nieskończenie bawił mnie nauczycielsko-pouczający ton niektórych wypowiedzi, jak to dziewczyny zamykałyby swoich facetów na balkonie w zimny dzień albo przestały się malować i same zaczęły chodzić w wyświechtanych ubraniach. Albo "dlaczego nie wzięłaś się za to wcześniej"... Bo jak się w kimś zakochuje, zwłaszcza w wieku nastu lat, to się nie zwraca uwagi na takie rzeczy! Poza tym z licznych obserwacji i własnego doświadczenia wiem, że zmienianie swojego TŻ-a może być misją o wiele trudniejszą niż te wojskowe w strefie Gazy Przebrnęłam przez cały wątek i widzę, że postępy są znaczne, czego serdecznie gratuluję.
Inna refleksja - mam nieodparte wrażenie, że niektóre osoby tu piszące żyją trochę jak w szklanym kloszu. To, że u Was w domu wszyscy są ą ę bułkę przez bibułkę, nie znaczy, że każdy taki jest. Miałam współlokatorkę, którą wyeksmitowałam w momencie, kiedy smród z jej pokoju zaczął przechodzić na moje świeżo wyprane ubrania wiszące na suszarce. W internacie niegdyś mojego liceum (o ironio, jedno z najlepszych w Polsce) mieszkał chłopak, któremu postawiono ultimatum: albo będzie się mył raz na tydzień, albo go eksmitują. Sama też nie należę do tych zawsze zorganizowanych i poukładanych, w ramach czego rano zdarza mi się włożyć dwie czarne, ale nie tak samo czarne skarpetki. A przezwiska? Co one mają do szacunku? Czy to, że mój TŻ zwraca się do mnie per paskudo czy potworze oznacza, że mnie nie szanuje? Dużo problemów pojawiło się w tym wątku |
2009-01-22, 21:52 | #336 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Lublinek
Wiadomości: 155
|
Dot.: Mój facet to wieprz ! POMOCY !!!
Idę spać, ale się uśmiałam przynajmniej na koniec.
Współczuje, naprawdę i życzę cierpliwości. |
2009-01-22, 22:54 | #338 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: sprzed kompa :))
Wiadomości: 465
|
Dot.: Mój facet to wieprz ! POMOCY !!!
Cytat:
Co do pogrubionego, to też miałam identyczne odczucia. Pisałam wcześniej, że mojemu Tż-owi też się zdarzy czasami puścić bąka i mówię wtedy: ŚWINIA albo ŚMIERDZIEL I nie uważam tego za jakiś brak szacunku. On na mnie często mówi ZOŁZUNIA np. i mam z tego powodu się rozwieść A mój tata przyjdzie czasami do mnie z dziurką w skarpecie, bo nie zauważy np. To też się go wyrzec Ja mam znowu nogi zarośnięte (bo zima i jakoś tak mi się nie chce za często depilować). A niektóre dziewczyny zaraz piszą: rzuć go, bo niechluj, bo odpychający, bo one by z takim nie mogły itp. A ja nie wierzę, nie wierzę po prostu że można być pięknym, pachnącym i czyściutkim 24h/7. Tylko coś Andraia się nie odzywa, jak tam postępy
__________________
Jak jest Ci źle, to pomyśl że kiedyś byłaś najszybszym plemnikiem |
|
2009-01-23, 17:18 | #339 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 44
|
Dot.: Mój facet to wieprz ! POMOCY !!!
Cytat:
a jak nie śmierdzi i kąpie się to może nie jest takie wieprz... lowelasa albo mężczyznę metroseksualnego raczej z niego już nie zrobisz, więc widziały gały co brały, jak ktoś tu już napisała na tym forum. |
|
2009-01-24, 00:29 | #340 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Warszawa/Kraków
Wiadomości: 1 755
|
Dot.: Mój facet to wieprz ! POMOCY !!!
nigdy bym z takim facetem nie była,matko to straszne
|
2009-01-24, 00:30 | #341 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 678
|
Dot.: Mój facet to wieprz ! POMOCY !!!
__________________
Od 09/02/2010: 89 - 88 - 87 - 86 - 85- 84 -83-82 - 81 - 80 - 79- 78 - 77 - 76 - 75 -74 - 73 - 72 - 71 - 70 kg |
2009-01-24, 00:31 | #342 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 8 516
|
Dot.: Mój facet to wieprz ! POMOCY !!!
No tak,bo lepiej mieć przystojniaczka który zdradza,leje,szarpie za wlosy taki jak twój misiaczek-pysiaczek i trzeba kochać ponad wszystko,bo miłość ci wszystko wybacza it.Żenada.
Edytowane przez madmuazelle Czas edycji: 2009-01-24 o 00:33 |
2009-01-24, 01:12 | #343 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Warszawa/Kraków
Wiadomości: 1 755
|
Dot.: Mój facet to wieprz ! POMOCY !!!
Cytat:
nie poprostu taki facet o siebie nie dba i to tyle,i nie zdradza ! wiesz nie każdy może mieć przystojniaczka ;P no i myśle,że znajde takiego który mnie szanuje |
|
2009-01-24, 01:18 | #344 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 8 516
|
Dot.: Mój facet to wieprz ! POMOCY !!!
Oj tak padnij jeszcze na kolana przed swym panem i władcą,podziękuj mu że jest u boku taki przystojniaczek jak on. Dziewczyno,znalazłabyś zapewne przystojnego i takiego który by cię szanował.
|
2009-01-24, 09:49 | #345 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Lublinek
Wiadomości: 155
|
Dot.: Mój facet to wieprz ! POMOCY !!!
Dzieczyny zakończcie te spory. Mamy tu poważny problem, a wy koncentrujecie się na sobie. Każdy znajdzie swojego królewicza, bez obaw. To my decydujemy o tym kogo akceptujemy a kogo nie i debatowanie na ten temat jest raczej zbędne w tym wątku.
|
2009-03-12, 01:08 | #346 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 15
|
Dot.: Mój facet to wieprz ! POMOCY !!!
Miałam się powstrzymać od komentowania, ale dawno nic mnie tak nie rozbawiło jak wątek z wieprzowiną w tle. Sama tylko nie wiem czy bardziej bawią mnie kolejne opisy serwowane przez autorkę, czy bijąca w oczy pruderia zawarta w większości odpowiedzi. Nie uwierzę, że Wizażanki nie miały do czynienia z podobnymi osobami, zresztą uważam, że rzeczony Wieprz to i tak lekki przypadek. Myślę, że opisane nawyki da się jakoś zwalczyć, czy to małymi kroczkami - ględzenie, czy terapią szokową - stanowcze wykopywanie z pokoju za każdym razem kiedy zanosi się na "pulę" czy wymiana garderoby. Wszelkie obrażanie się wydaje mi się w tym momencie conajmniej śmieszne.
Natomiast jeśli chodzi o pozostałe posty to, niestety, nie wiem jaka jest średnia wieku i bogactwo doświadczeń odpowiadających, ale jedyne co ciśnie mi się na usta ( i nie jest to bąk ) to stwierdzenie, że moje Drogie , nie znacie życia. Nie sposób żyć z kimś parę lat i tworzyć spójny związek, nie poznając pewnych przywar partnera. W miarę jak partnerzy się poznają, mogą sobie pozwolić na więcej , przez co są bardziej swobodni w relacjach, a co za tym idzie hmm bardziej szczerzy, zrelaksowani Oczywiście należy nad sobą nawzajem pracować, szanować się wzajemnie, i nie doprowadzać do sytuacji ekstremalnych. Nikt nie czułby się dobrze w związku, w którym nie może tak do końca być sobą. Autorce wątku życzę szczęścia w związku z Wieprzem i odrobiny rozsądku w kierowaniu się radami z forum. Pozdrawiam. --- ach, niechcący odgrzebałam stary wątek Edytowane przez krasnogniewa Czas edycji: 2009-03-12 o 01:09 |
2009-03-12, 10:56 | #347 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: sprzed kompa :))
Wiadomości: 465
|
Dot.: Mój facet to wieprz ! POMOCY !!!
Cytat:
Co do pierwszego pogrubionego, to mój Tż na początku naszego spotykania też nie puszczał bąków, był zawsze ogolony, pachnący i wogóle... A teraz po 10 latach razem czasami mu się "wymsknie", jak to on mówi. Golić się też nie zawsze ma siłę, jak wróci zmęczony z pracy. No, ale według niektórych to chyba powinnam wziąć rozwód A co do drugiego pogrubionego, to ja też co jakiś czas odkopuję ten wątek i mam go cały czas w subskrybcjach. Tylko coś Andraia się nie udziela. Ale chyba jej się nie dziwię, tyle się naczytała niezbyt miłych postów...
__________________
Jak jest Ci źle, to pomyśl że kiedyś byłaś najszybszym plemnikiem |
|
2009-03-17, 15:32 | #348 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1
|
Dot.: Mój facet to wieprz ! POMOCY !!!
najlepszym sposobem jest powiedzież jak o siebie nie zacznie dbać to będą nici z sexu
|
2009-03-17, 15:49 | #349 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
|
Dot.: Mój facet to wieprz ! POMOCY !!!
moja kumpela mieszkala z chlopakiem(nie swoim tylko wspolokator) ktory przez caly rok mieszkania ani razu nie wypral poscieli
NIGDY nie otwieral okna u siebie i tak sie kisil nie byloby problemu tyle ze jak otwieral drzwi to smierdzialo w mieszkaniu wiec mu podziekowala
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”. |
2009-03-17, 22:44 | #350 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: podkarpacie
Wiadomości: 209
|
Dot.: Mój facet to wieprz ! POMOCY !!!
zrobiło mi się smutno, bo przypomniałam sobie pierwszego "BĄKA" mojego TŻ..heh te wspaniałe chwile już nie powrócą...
__________________
Dzieci są kotwicami, które trzymają matki przy życiu. jestem mamą małego Stworka
|
2010-05-30, 15:55 | #351 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: druga strona monitora
Wiadomości: 55
|
Dot.: Mój facet to wieprz ! POMOCY !!!
Nie wierzę w to co przeczytałam...
Po prostu nie mogę sobie wyobrazić , że można puścić bąka w twarz komukolwiek (!) nie wspominając już o małej dziewczynce albo nakładać kilka par skarpet żeby nie widać było dziur ! |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:29.