Od kiedy solarium ?

[preciious]

witam , mam nadzieje , że któraś z was mi pomoże . Pod koniec listopada , czyli za jakiś miesiąc i trochę wyprawiam urodziny i chciałabym się opalić na tzw. czekoladkę . Powiedzcie mi od kiedy bym musiała zacząć chodzić i na ile , żeby się tak opalić .? Karnację mam taką średnią , nie bardzo jasną i opalam się bardzo szybko zazwyczaj na przysłowiowego raczka . ; ) Z góry dziękuje za odpowiedzi

[Meganomi]

nie jstem jakas znawczynią, ale ja przed wazna impreza robie sobie taki cykl że: zaczynam około 10 dni przed ide na 5 min. 2 dni pozniej tez ide na 5 min. 3 dni pozniej ide na 6 min. i dwa dni pozniej na 7 lub 8. ani raz sie nie spieklam a opalenizna jest bardzo wyrazista

[preciious]

czyli widzę , że tak 3 tygodnie przed będę musiała zacząć ; ) a używasz do tego jakiegoś przyspieszacza ?

[Felaa]

A po co chcesz wyglądać jak czekoladka? Bądź naturalna. Opalenizna dodaje lat, a w dodatku jest już niemodna. Zauważyłam, że już nawet Doda przestała się opalać i postawiła na porcelanową cerę.

[Fuzukatsu]

Napisane przez Felaa

A po co chcesz wyglądać jak czekoladka? Bądź naturalna. Opalenizna dodaje lat, a w dodatku jest już niemodna. Zauważyłam, że już nawet Doda przestała się opalać i postawiła na porcelanową cerę.

Co kto lubi. Moim zdaniem mocna opalenizna to też kicz.

[201607040946]

Napisane przez Fuzukatsu

Co kto lubi. Moim zdaniem mocna opalenizna to też kicz.

[karolynka90]

Jeśli już chcesz mieć widoczną opaleniznę na te swoje urodziny, postaw na samoopalacz lub opalanie natryskowe.

[preciious]

Napisane przez karolynka90

Jeśli już chcesz mieć widoczną opaleniznę na te swoje urodziny, postaw na samoopalacz lub opalanie natryskowe.

Próbowałam i tego i tego . samoopalacza wolę nie używać bo nie chcę mieć plam , a opalanie natryskowe się nie opłaca , bo schodzi po 2-3 dniach .

[karolynka90]

Napisane przez preciious

Próbowałam i tego i tego . samoopalacza wolę nie używać bo nie chcę mieć plam , a opalanie natryskowe się nie opłaca , bo schodzi po 2-3 dniach .

Ale zdaje się, że pisałaś, że chcesz mieć opaleniznę na tę konkretną okazję, a nie na dłuższy okres czasu?

[mpt]

Jeszcze nie spotkałam osoby, która w solarium opaliła się na "czekoladkę". Częściej jest to tandetna "pomarańczka". Wolałabym już pójść max trzy razy na 4-5 minut i złapać trochę złoto-brzoskwiniowego odcienia niż robić sobie krzywdę.

[preciious]

Napisane przez karolynka90

Ale zdaje się, że pisałaś, że chcesz mieć opaleniznę na tę konkretną okazję, a nie na dłuższy okres czasu?

no tak , na tę okazję , ale chciałabym też potem być opalona ; )

---------- Dopisano o 22:12 ---------- Poprzedni post napisano o 22:10 ----------

Napisane przez mpt

Jeszcze nie spotkałam osoby, która w solarium opaliła się na "czekoladkę". Częściej jest to tandetna "pomarańczka". Wolałabym już pójść max trzy razy na 4-5 minut i złapać trochę złoto-brzoskwiniowego odcienia niż robić sobie krzywdę.

Wg mnie nie wszyscy opalają się na pomarańczowo . Myślę , że wszystko zależy od skóry i od tego jak kto się opala .

[mpt]

Napisane przez preciious

Wg mnie nie wszyscy opalają się na pomarańczowo . Myślę , że wszystko zależy od skóry i od tego jak kto się opala .

I tu Cię zaskoczę: mało kto nie opala się w solarium na sztuczny kolor. I mało która panna korzystająca z solarium to dostrzega

[Fisiasia]

ja tam jestem anty solarium... szkoda zdrowia skory i w ogole...

[Ciburaszka]

Napisane przez Fisiasia

ja tam jestem anty solarium... szkoda zdrowia skory i w ogole...

Popieram

A musisz od razu na czekoladkę? Nie lepiej taka w miarę fajna delikatna opalenizna? Jeżeli już tak bardzo chcesz się opalić.
Jak czytam ,że na czekoladkę mam od razu taki widok przed oczami...

[preciious]

zakłądając ten temat liczyłam na pomoc , a nie na krytykę , bo sama dobrze wiem , ze nie robię mądrze wybierając się na solarium , ale lato się dawno skończyło i nie mam innej opcji .

[quench]

Masz - dobry samoopalacz tudzież balsam brązujący i opalenizna gwarantowana.
Jeśli opalasz się na czerwono, to nie licz też, że szybko uzyskasz na solarium brązową opaleniznę. Prędzej się poparzysz i wysuszysz skórę Jeśli upierasz się przy "lampach", to uzyskaj lekko złocistą/ brzoskwiniową opaleniznę i podrasuj ją złocistym pudrem, bronzerem.

[201607131114]

Samoopalacz, samoopalacz i jeszcze raz samoopalacz. Na solarium, jak już przedtem zauważono, czekoladki za Chiny Ludowe się nie doczekasz. Samoopalacz bądź opalanie natryskowe za to mogą dać ładny oczcień brązu. KWC, wątek o samoopalaczach i wio A co do smug wystarczy się po prostu nauczyć owy samoopalacz dobrze rozprowadzać i po problemie.

[Krusiak]

Opalanie natryskowe /2 razy-ost raz przed urodzinami/ ja mialam i w dzien slubu wygladało super
co do solarki jak juz bardzo chcesz to polecam preparat z onyx taka czekoladowa tubka-opalisz sie na braz/ale nie jak doda he he

[Ciburaszka]

Napisane przez preciious

zakłądając ten temat liczyłam na pomoc , a nie na krytykę , bo sama dobrze wiem , ze nie robię mądrze wybierając się na solarium , ale lato się dawno skończyło i nie mam innej opcji .

Nikt Cię nie krytykuje. Krytykujemy solarium. Przecież sama wiesz ,że to bardzo szkodzi skórze i opalenizna wcale nie jest taka fajna. Jeżeli moja wypowiedź i zdjęcie Cie uraziło to bardzo przepraszam , ale nie miałam tego na celu.

Kiedyś posiadałam taki fajny balsam z AVON-u. Miał w sumie mnóstwo takich rozświetlających drobinek. Skóra wyglądała po nim tak promiennie i zdrowo. Myślę ,że jak już koniecznie chcesz się wybrać na solarium i nie widzisz innego wyjścia ,to zastosowany na opaleniznę po solarium trochę ją odmieni.

Pewnie nie chcesz zastosować samoopalacza przez to ,że myślisz,że będziesz miała plamy i smugi. Ale teraz są samoopalacze które opalają stopniowo, nie od razu. Trzeba się trochę nim nasmarować ,żeby było widać jakąś mocniejszą opaleniznę. I mam na myśli z LIRENE, kiedyś czytałam o nim na KWC i dziewczyny go chwaliły, ale sama go nie wypróbowałam.

[preciious]

https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,3...mp.html&next=1 wiecie gdzie mogę go dostać .?

[_Kari_]

Chcesz ładnie wyglądac na imperzce... to najpierw zadbaj o skóre (bo spalona solarą nie bedzie ładna) a potem idz na opalanie natryskowe - efekt o niebo lepszy, równy i nie niszczysz skóry (po solarium zmarszczki i przebarwienia gwarantowane)... a jeśli opalasz się na raka to bedziesz wyglądała bardziej jak poparzona niż opalona.

Ale niestety w Polsce pokutuje jeszcze pojecie spalonej solray i tlenionych włosów (tudzież czarnych) jako kanon pseudo piekna!

Nie rób sobie krzywdy solarium... ja cos o tym wiem. Młoda byłam i głupia... a potem skutki tego marne :/

[pyska06]

Dokładnie! lepiej porządnie zadbaj o skórę do czasu swoich urodzin, to będzie zdecydowanie lepszy pomysł niż ta cała solarka, która wysusza skórę i naprawdę po niej ten kolor jest tak nienaturalny, tak brudny, że nie da się na to patrzeć... a dziewczyny opalające się w solarium tego nie dostrzegają. Tym bardziej jak masz tendencje do opalania się na raczka to będziesz jeszcze cierpieć, że skóra ci się przypaliła i piecze no i te koszta nie szkoda Ci ? Teraz jest taka pora roku, że lekka przesada się tak na gwałt opalać..wszyscy w towarzystwie naturalni a Ty jedna czekoladowa no ale niech każdy robi, na co ma ochotę.

[Ciburaszka]

Ojjj tak , taka jasna ,naturalna, rozświetlona , czyściutka cera jest piękna

[karolynka90]

Napisane przez preciious

https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,3...mp.html&next=1 wiecie gdzie mogę go dostać .?

Prawdopodobnie w solarium możesz kupić tubkę.

[margoltka]

zastanów się jeszcze nad tym solarium. też chętnie się opalałam. nigdy na "czekoladę", ale czasami lubiłam nabrać "zdrowszego" koloru. niecałe dwa miesiące temu miałam wycinane znamię. sam zabieg to właściwie nic strasznego, ale czekanie na badania histopatologiczne to koszmar. 50/50 -rak lub zdrowie. obawiam się, że mój post zostanie odebrany jako "takie tam gadanie". wierz mi, gdybym jednak zainwestowała w samoopalacz (którego nie lubiłam ze względu na zapach) nie bałabym się teraz o swoje zdrowie i może nawet życie.