Studia w innym mieście. - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Szkoła i edukacja

Notka

Szkoła i edukacja Szkoła i edukacja, to forum dla osób, które chcą się uczyć. Tu dowiesz się wszystkiego o szkołach, uczelniach, kursach. Na forum NIE odrabiamy prac domowych!

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2012-05-12, 00:58   #1
Emi1507
Raczkowanie
 
Avatar Emi1507
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 196

Studia w innym mieście.


.
__________________


Edytowane przez Emi1507
Czas edycji: 2014-02-07 o 16:05
Emi1507 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-05-12, 07:21   #2
jola0078
Rozeznanie
 
Avatar jola0078
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 560
Dot.: Studia w innym mieście.

Ja na studia brałam kredyt, dostałam też stypendium i z tego się utrzymywałam. Nie brałam ani grosza od rodziców, bo im się nigdy nie przelewało i nie chciałam ich dodatkowo obciążać. Mieszkałam na stancji u starszego małżeństwa. Co miesiąc wybierałam kwotę za jaką MUSZĘ przeżyć zwykłe było to 600zł z tego było ok 400zł za pokój i rachunki reszta na przeżycie... i nie było zmiłuj się. Ale dzięki temu po jakimś czasie miałam odłożoną większą kwotę i mogłam troszkę poszaleć - zwykle wydawałam na jakiś lepszy kosmetyk Nie pracowałam w czasie studiów ( w sensie że na jakąś umowę ) - najzwyczajniej nie dałabym rady, za to dorabiała sobie korepetycjami, robiłam projekty z budowy maszyn, sprzątałam u starszego małżeństwa, pisałam prezentacje maturalne. I tak sie jakoś kręciło. Raz było lepiej raz było gorzej, ale jak widać żyję i mam się dobrze
jola0078 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-05-12, 10:02   #3
abraxas2871
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 2 203
Dot.: Studia w innym mieście.

jola0078 - a kiedy studiowałaś? Bo jeśli dobrze rozumiem, to miałaś 600 zł miesięcznie, z czego 400 szło na mieszkanie, tak? I 200 ci zostawało?

Wszystko zależy od miasta - obecnie moim zdaniem minimum, żeby przeżyć w Warszawie to jakieś 900-1000 zł. Totalne minimum. Bo sam akademik (jeśli go dostaniesz, to wcale nie powiedziane), to ok. 400-500 zł. No i trzeba kupić kartę miejscką (110 zł na 3 miesiące), jedzenie, ksero (to serio poważny wydatek, zależy co studiujesz, ale biblioteka UW nie jest wcale tak dobrze zaopatrzona i wiele kierunków po prostu musi kserować, często to kwota ok. 50 zł miesięcznie) etc. Szczerze - ja na jedzenie wydaję miesięcznie ponad 300 zł - a nie jem żadnych rarytasów, w sumie nawet nie dużo mięsa. A co do stypendium - od tamtego roku zmieniły się reguły stypendiów (dzięki nowej ustawie) i na UW średnia, żeby dostać to stypendium to bylo np. 4,9 na prawie, na jednej z filologii 4,8, na innym z znanych mi kierunków również 4,9. Nie liczyłabym, że na pewno uda ci się osiągnąć taki próg - ergo nie liczyłbym na stupendium naukowe. Tym bardziej, że to 300 zl.
abraxas2871 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-05-12, 12:06   #4
viva91
na przekór do celu
 
Avatar viva91
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 39 095
Dot.: Studia w innym mieście.

Szczecin chyba najtańszy. Wrocław jeśli chodzi o ceny mieszkań jest w kolejce zaraz za Warszawą - czyli drogo w Poznaniu jest podobnie, choć może ciut taniej, zależy pewnie od lokalizacji, warunków i... szczęścia

Powiem Ci że też byłam w stanie przeżyć jak koleżanka wyżej za 600 zł. Tylko były 2 ale, nawet 3 - przywoziłam trochę jedzenia z domu, a to jakieś mięso, a to sałatka, a to zupa w słoiku - więc już trochę obiadów było, nie traciłam na nie pieniędzy. Nie chodziłam do klubów, na imprezy, na piwo wychodziłam baaardzo rzadko. Moje studia nie wymagają czytania wielkiej ilości książek więc na ksero traciłam ok. 3 zł miesięcznie - a na innych kierunkach ludzie wydają nawet 50 zł i więcej.

Standardowa stawka za miejsce dla jednej osoby we Wro to +/- 500 zł, już z rachunkami myślę. Oczywiście są duże wahania, ale jak poszukasz trochę to znajdziesz coś w tej cenie. Najlepiej w 2-pokojowym mieszkaniu z 4 osobami, kawalerki czy nawet "trójki" wychodzą drożej. A no i jest jeszcze akademik, od 300 zł w górę Plus możesz zastanowić się nad kredytem studenckim (korzystniejszy niż zwykły kredyt) i sprawdzić czy załapiesz się na stypendium socjalne.
__________________

Edytowane przez viva91
Czas edycji: 2012-05-12 o 12:09
viva91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-05-12, 12:45   #5
Emi1507
Raczkowanie
 
Avatar Emi1507
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 196
Dot.: Studia w innym mieście.

.
__________________


Edytowane przez Emi1507
Czas edycji: 2014-02-07 o 16:05
Emi1507 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-05-12, 12:54   #6
viva91
na przekór do celu
 
Avatar viva91
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 39 095
Dot.: Studia w innym mieście.

Cytat:
Napisane przez Emi1507 Pokaż wiadomość
Zaraz coś sobie poszukam na temat kredytów studenckich, a jak to jest z tym stypendium socjalnym?
Każda uczelnia wyznacza kwotę dochodu, jaka przypada na członka rodziny (całkowity dochód z danego roku podzielony przez liczbę osób). Jeśli jesteś poniżej tej kwoty uczelni, przysługuje Ci stypendium socjalne.
__________________
viva91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-05-12, 13:17   #7
jola0078
Rozeznanie
 
Avatar jola0078
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 560
Dot.: Studia w innym mieście.

Cytat:
Napisane przez abraxas2871 Pokaż wiadomość
jola0078 - a kiedy studiowałaś? Bo jeśli dobrze rozumiem, to miałaś 600 zł miesięcznie, z czego 400 szło na mieszkanie, tak? I 200 ci zostawało?

Wszystko zależy od miasta - obecnie moim zdaniem minimum, żeby przeżyć w Warszawie to jakieś 900-1000 zł. Totalne minimum. Bo sam akademik (jeśli go dostaniesz, to wcale nie powiedziane), to ok. 400-500 zł. No i trzeba kupić kartę miejscką (110 zł na 3 miesiące), jedzenie, ksero (to serio poważny wydatek, zależy co studiujesz, ale biblioteka UW nie jest wcale tak dobrze zaopatrzona i wiele kierunków po prostu musi kserować, często to kwota ok. 50 zł miesięcznie) etc. Szczerze - ja na jedzenie wydaję miesięcznie ponad 300 zł - a nie jem żadnych rarytasów, w sumie nawet nie dużo mięsa. A co do stypendium - od tamtego roku zmieniły się reguły stypendiów (dzięki nowej ustawie) i na UW średnia, żeby dostać to stypendium to bylo np. 4,9 na prawie, na jednej z filologii 4,8, na innym z znanych mi kierunków również 4,9. Nie liczyłabym, że na pewno uda ci się osiągnąć taki próg - ergo nie liczyłbym na stupendium naukowe. Tym bardziej, że to 300 zl.
ja studiowałam w Gliwicach na politechnice zaczynałam w 2008 roku. Autobusami jeździłam na gapę (wstyd się przyznać ale tak było) i o dziwo nigdy mnie nie złapali. A propos dzięki nowej ustawie stypendium obecnie to jałmużna w porównaniu z tym co było parę lat temu, dlatego bardzo sie cieszę że mnie ta cudaczna ustawa nie objęła i spokojnie zdążyłam skończyć studia. Mnie te 200 zł spokojnie starczało, tym bardzie, że jem głównie zupy, jogurty, serki topione a to nie jest specjalnie drogie ( te promocje w biedronce i carefurze)
trzeba było sobie jakoś poradzić i sobie radziłam, jak mówię raz lepiej raz gorzej ale dało radę

---------- Dopisano o 14:12 ---------- Poprzedni post napisano o 13:56 ----------

Cytat:
Napisane przez Emi1507 Pokaż wiadomość
Dziękuje za wszystkie odpowiedzi na pewno mi pomogły. Chyba postawię na swoim. Wyjadę, postanowiłam odbyć z mamą jeszcze jedną rozmowę jak sie nie zgodzi, trudno zrobie po swojemu - chociaż to jest bardzo ryzykowne.
Właśnie u mnie też się nie przelewa - nie należę do rodziny bardzo biednej ani bogatej, jest normalnie, ale też nie chcę brać od rodziców dużej sumy pieniędzy.
Jakbym miała wybierać miejsce zamieszkania to bym raczej wybrała akademik ze względu na cene, trudno jest znaleźć tanie mieszkanie - kawalerkę.
Zaraz coś sobie poszukam na temat kredytów studenckich, a jak to jest z tym stypendium socjalnym?
Za moich czasów( łooo jej jak to brzmi) o kredyt studencki mogły się ubiegać osoby których dochód na osobę w rodzinie nie przekraczał bodajże 2000 zł. Co do socjalnego to próg, którego nie można było przekroczyć na polibudzie wynosił ok650 zł netto na osobę / tu głowy nie daję/ ale to trzeba sprawdzać na bieżąco, bo co roku to się zmienia. JA miała to szczęście, że na politechnice mieliśmy na prawdę wysokie stypendia i o akademik też było nietrudno ( wiem z relacji koleżanek, bo ja nigdy w akademiku nie mieszkałam)

---------- Dopisano o 14:17 ---------- Poprzedni post napisano o 14:12 ----------

Cytat:
Napisane przez viva91 Pokaż wiadomość
Szczecin chyba najtańszy. Wrocław jeśli chodzi o ceny mieszkań jest w kolejce zaraz za Warszawą - czyli drogo w Poznaniu jest podobnie, choć może ciut taniej, zależy pewnie od lokalizacji, warunków i... szczęścia

Powiem Ci że też byłam w stanie przeżyć jak koleżanka wyżej za 600 zł. Tylko były 2 ale, nawet 3 - przywoziłam trochę jedzenia z domu, a to jakieś mięso, a to sałatka, a to zupa w słoiku - więc już trochę obiadów było, nie traciłam na nie pieniędzy. Nie chodziłam do klubów, na imprezy, na piwo wychodziłam baaardzo rzadko. Moje studia nie wymagają czytania wielkiej ilości książek więc na ksero traciłam ok. 3 zł miesięcznie - a na innych kierunkach ludzie wydają nawet 50 zł i więcej.

Standardowa stawka za miejsce dla jednej osoby we Wro to +/- 500 zł, już z rachunkami myślę. Oczywiście są duże wahania, ale jak poszukasz trochę to znajdziesz coś w tej cenie. Najlepiej w 2-pokojowym mieszkaniu z 4 osobami, kawalerki czy nawet "trójki" wychodzą drożej. A no i jest jeszcze akademik, od 300 zł w górę Plus możesz zastanowić się nad kredytem studenckim (korzystniejszy niż zwykły kredyt) i sprawdzić czy załapiesz się na stypendium socjalne.
ojj znam "ale nr 3" i "ale nr 3" i ostro się do nich stosowałam przy okazji moich studiów książek przewinęło sie mnóstwo, ale na szczęście wszystko było w pdfach więc nie straciłam majątku na ksero

Edytowane przez jola0078
Czas edycji: 2012-05-12 o 13:07
jola0078 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-05-12, 13:18   #8
viva91
na przekór do celu
 
Avatar viva91
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 39 095
Dot.: Studia w innym mieście.

Cytat:
Napisane przez jola0078 Pokaż wiadomość
Co do socjalnego to próg, którego nie można było przekroczyć na polibudzie wynosił ok650 zł netto na osobę / tu głowy nie daję/ ale to trzeba sprawdzać na bieżąco, bo co roku to się zmienia
a teraz po tej cudownej ustawie każda uczelnia ustala swój próg... i tak na UWr jest to 780 zł (!!) a u mnie na UP 690 zł...
__________________
viva91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-05-12, 13:55   #9
anulka785
Raczkowanie
 
Avatar anulka785
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 150
Dot.: Studia w innym mieście.

Koleżanka jest na UAM i ma 860 zł stypendium socjalnego na drugim semestrze. Ale ich było dużo w domu i nie wiem jaki mieli dochód. Druga koleżanka miała 750 zł ale u niej była już lepsza sytuacja a w domu było ich 5 chyba. Także jak chcesz w akademiku i nawet jakbyś miała te 700 zł to myślę, ża dała byś radę

Edit: i stypendium na UAM w Poznaniu rośnie z czasem, zależy na którym semestrze jesteś. Ale na UP już nie rośnie a nawet zmalało, np. mi

Edytowane przez anulka785
Czas edycji: 2012-05-12 o 13:57
anulka785 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-05-12, 14:02   #10
jola0078
Rozeznanie
 
Avatar jola0078
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 560
Dot.: Studia w innym mieście.

Cytat:
Napisane przez viva91 Pokaż wiadomość
a teraz po tej cudownej ustawie każda uczelnia ustala swój próg... i tak na UWr jest to 780 zł (!!) a u mnie na UP 690 zł...
Na mojej politechnice obecnie też w podobnych granicach się kształtuje, ale z tego co wiem od znajomych z 3 roku mimo iż próg jest wyższy to stypendia są dużo dużo niższe. Np. moja koleżanka przed cudowną ustawą dostawał coś ponad 800zł a teraz niewiele ponad 600 zł... 200 złotych to kawał grosza no ale lepiej mieć te 600 niż nie mieć ich wcale
jola0078 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-05-12, 14:05   #11
viva91
na przekór do celu
 
Avatar viva91
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 39 095
Dot.: Studia w innym mieście.

Cytat:
Napisane przez jola0078 Pokaż wiadomość
Na mojej politechnice obecnie też w podobnych granicach się kształtuje, ale z tego co wiem od znajomych z 3 roku mimo iż próg jest wyższy to stypendia są dużo dużo niższe. Np. moja koleżanka przed cudowną ustawą dostawał coś ponad 800zł a teraz niewiele ponad 600 zł... 200 złotych to kawał grosza no ale lepiej mieć te 600 niż nie mieć ich wcale
akurat u mnie na uczelni stawki stypendialne się zwiększyły, więc jak już komuś się uda załapać, to niezłe pieniądze dostaje.
__________________
viva91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-05-12, 15:29   #12
zollla
Wtajemniczenie
 
Avatar zollla
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 110
Dot.: Studia w innym mieście.

Cytat:
Napisane przez viva91 Pokaż wiadomość
akurat u mnie na uczelni stawki stypendialne się zwiększyły, więc jak już komuś się uda załapać, to niezłe pieniądze dostaje.
socjalne zmalało o 200 zł w porównaniu do poprzedniego roku (mówię o najwyższej stawce)
rektorskie jest wyższe niż było naukowe
__________________
"inne usta nie kołyszą światem..."
M. Hillar

zollla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-05-12, 15:34   #13
viva91
na przekór do celu
 
Avatar viva91
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 39 095
Dot.: Studia w innym mieście.

Cytat:
Napisane przez zollla Pokaż wiadomość
socjalne zmalało o 200 zł w porównaniu do poprzedniego roku (mówię o najwyższej stawce)
rektorskie jest wyższe niż było naukowe
razem z tymi dodatkami? wydawało mi się że jest większe, choć nie sprawdzałam najwyższej stawki tylko najniższą.
__________________
viva91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-05-12, 15:38   #14
abraxas2871
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 2 203
Dot.: Studia w innym mieście.

Cytat:
Napisane przez zollla Pokaż wiadomość
socjalne zmalało o 200 zł w porównaniu do poprzedniego roku (mówię o najwyższej stawce)
rektorskie jest wyższe niż było naukowe
Ale to nie jest reguła - ideą tej reformy było przesunięcie środków z stypendium naukowego na socjalne. Dlatego socjalne ejst teraz łatwiej dostać (u mnie kiedyś było od dochodu ok. 600 zł, teraz jest 780), a naukowe, mimo, że ma ustaloną stałą kwotę 300 zł, jest dostać o wiele trudniej, bo żeby więcej osób mogło dostać socjalne, trzeba było "zabrać" wielu naukowe.

Na UW jest tak, ze stypendium socjalne dostaje się od dochodu 780 zł na osobę w rodzinie, ALE - przy takim dochodzie stypendium wynosi 200 zł. Najwyższa kwota to 700 zł, ale trzeba mieć dochód 0-100 zł

Także autorko - nie wiem gdzie się wybierasz, ale jeśli do Warszawy, to szczerze nie radzę liczyć na stypendia lub na to, że 600 zł kredytu Ci starczy. Albo praca albo pomoc rodziców -inaczej się po prostu nie da i dobrze mieć tego świadomość, zeby nie wpakować się w kłopoty. Tym bardziej, że teraz studia będą płatne częściowo i jeśli z braku środków będziesz musiała zrezygnować ze studiów, to wracając na nie, przynajmniej częściowo będziesz musiała za nie płacić.
abraxas2871 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-05-12, 15:47   #15
viva91
na przekór do celu
 
Avatar viva91
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 39 095
Dot.: Studia w innym mieście.

Cytat:
Napisane przez abraxas2871 Pokaż wiadomość
Także autorko - nie wiem gdzie się wybierasz
w pierwszym poście to napisała.
__________________
viva91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-05-12, 15:53   #16
abraxas2871
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 2 203
Dot.: Studia w innym mieście.

Cytat:
Napisane przez viva91 Pokaż wiadomość
w pierwszym poście to napisała.
O matko, rzeczywiście. Przepraszam więc, po 8 godzinach uczenia się trochę mi się już mózg lasuje
abraxas2871 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-05-12, 15:54   #17
zollla
Wtajemniczenie
 
Avatar zollla
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 110
Dot.: Studia w innym mieście.

Cytat:
Napisane przez viva91 Pokaż wiadomość
razem z tymi dodatkami? wydawało mi się że jest większe, choć nie sprawdzałam najwyższej stawki tylko najniższą.
najwyższe w zeszłym roku wynosiło 910 zł (socjalne+mieszkaniowe+wy żywieniowe) a w tym roku najwyższe (socjalne+mieszkaniowe) wynosi 720zł

ja piszę o swojej uczelni UP we Wrocławiu
__________________
"inne usta nie kołyszą światem..."
M. Hillar

zollla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-05-12, 15:58   #18
viva91
na przekór do celu
 
Avatar viva91
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 39 095
Dot.: Studia w innym mieście.

Cytat:
Napisane przez zollla Pokaż wiadomość
najwyższe w zeszłym roku wynosiło 910 zł (socjalne+mieszkaniowe+wy żywieniowe) a w tym roku najwyższe (socjalne+mieszkaniowe) wynosi 720zł
może, tego nie sprawdzałam jedynie wydaje mi się, że najniższa stawka wzrosła. zresztą teraz już nie ważne.
__________________
viva91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-05-12, 16:02   #19
zollla
Wtajemniczenie
 
Avatar zollla
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 110
Dot.: Studia w innym mieście.

Ja osobiście, osobą o ograniczonych środkach finansowych radzę wybierać miasta z tanimi mieszkaniami: Łódź, Szczecin, Lublin, Białystok, Częstochowa itp
Wrocław to przepiękne miasto, ale drugi raz nie wybrałabym go na studia - nie musiałabym brać dziekanki i pracować. Utrzymuję się sama (nie łapię się na stypendium), pracuję kiedy mogę, ale naprawdę czasem wszystkiego się odechciewa... te wszystkie godziny spędzone w pracy (zarabiam na czynsz no bo nie zostaje na przyjemności), które ograniczają mój rozwój i naukę do minimum i każą cieszyć się z 3 gdy wiem, że stać mnie na 5...

Tym bardziej teraz gdy studia są dwustopniowe, pierwszy stopień robiłabym dziennie w małym mieście a drugi zaocznie w dużym - oczywiście to dla tych o ograniczonych środkach finansowych.
__________________
"inne usta nie kołyszą światem..."
M. Hillar

zollla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-05-12, 16:19   #20
Emi1507
Raczkowanie
 
Avatar Emi1507
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 196
Dot.: Studia w innym mieście.

.
__________________


Edytowane przez Emi1507
Czas edycji: 2014-02-07 o 16:05
Emi1507 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-05-13, 10:23   #21
zuuu
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 36
Dot.: Studia w innym mieście.

Cytat:
Napisane przez Emi1507 Pokaż wiadomość
Witam . Podobnych tematów pewnie było milion, ale jednak zdecydowałam się napisać nowy.

Kończę przygody z maturami za tydzień. Przyszedł czas wybierania uczelni. Mieszkam w dużym mieście a jednak chcę wyjechać na studia : Szczecin, Wrocław albo Poznań. Cały czas kłócę się w domu z mamą bo jej argument jest taki "jak nie dostaniesz się na wymarzony kierunek to pójdziesz prywatnie i wyjdzie na to samo jakbyśmy mieli Ci pieniądze wysyłać." Ale tu nie chodzi o to, nie mam dobrego kontaktu z mamą, mało o mnie wie - praktycznie NIC. Chcę się wyrwać z tego miasta bo nie mam tu NIC ani NIKT mnie nie trzyma. Z rodzina nie jestem związana bardzo. Ale, boję się, że pieniędzy nie będę miała i teraz pada pytanie jakie są koszta życia studenckiego? Pracę bym musiała sobie znaleźć - jest do wykonania trzeba być tylko silnym, ale obawiam się, że przez to nie dostane żadnego wsparcia finansowego od mamy. Nie wiem co mam robić.
jakbym slyszala siebie rok temu.. daszrade.jezeli masz silny charakter a w domu jest tak jak mowisz to sprobuj w innym miescie. zaczniesz na nowo oddychac. od razu znajdziesz w sobie sile..

---------- Dopisano o 11:18 ---------- Poprzedni post napisano o 11:14 ----------

Cytat:
Napisane przez abraxas2871 Pokaż wiadomość
jola0078 - a kiedy studiowałaś? Bo jeśli dobrze rozumiem, to miałaś 600 zł miesięcznie, z czego 400 szło na mieszkanie, tak? I 200 ci zostawało?

Wszystko zależy od miasta - obecnie moim zdaniem minimum, żeby przeżyć w Warszawie to jakieś 900-1000 zł. Totalne minimum. Bo sam akademik (jeśli go dostaniesz, to wcale nie powiedziane), to ok. 400-500 zł. No i trzeba kupić kartę miejscką (110 zł na 3 miesiące), jedzenie, ksero (to serio poważny wydatek, zależy co studiujesz, ale biblioteka UW nie jest wcale tak dobrze zaopatrzona i wiele kierunków po prostu musi kserować, często to kwota ok. 50 zł miesięcznie) etc. Szczerze - ja na jedzenie wydaję miesięcznie ponad 300 zł - a nie jem żadnych rarytasów, w sumie nawet nie dużo mięsa. A co do stypendium - od tamtego roku zmieniły się reguły stypendiów (dzięki nowej ustawie) i na UW średnia, żeby dostać to stypendium to bylo np. 4,9 na prawie, na jednej z filologii 4,8, na innym z znanych mi kierunków również 4,9. Nie liczyłabym, że na pewno uda ci się osiągnąć taki próg - ergo nie liczyłbym na stupendium naukowe. Tym bardziej, że to 300 zl.
w Warszawie bardzo latwo jest znalezc prace na pol etatu i polaczyc ja z dziennymi studiami. glownie w centrach handlowych i jako kelnerka. zarobic mozna za to 800-1200. i do tego korki i jakos damy rade

---------- Dopisano o 11:23 ---------- Poprzedni post napisano o 11:18 ----------

Cytat:
Napisane przez Emi1507 Pokaż wiadomość
Dziękuje za wszystkie odpowiedzi na pewno mi pomogły. Chyba postawię na swoim. Wyjadę, postanowiłam odbyć z mamą jeszcze jedną rozmowę jak sie nie zgodzi, trudno zrobie po swojemu - chociaż to jest bardzo ryzykowne.
Właśnie u mnie też się nie przelewa - nie należę do rodziny bardzo biednej ani bogatej, jest normalnie, ale też nie chcę brać od rodziców dużej sumy pieniędzy.
Jakbym miała wybierać miejsce zamieszkania to bym raczej wybrała akademik ze względu na cene, trudno jest znaleźć tanie mieszkanie - kawalerkę.
Zaraz coś sobie poszukam na temat kredytów studenckich, a jak to jest z tym stypendium socjalnym?
uwierz lepiej poszukaj mieszkania na spolke z innymi osobami(czasami sie oglaszaja np na gumtree ze szukaja osob) i wynajmijcie mieszkanie. duzo lepszy komfort !! ceny bardzo podobne jezeli chodzi o warszawe a jest bez porownania jezeli chodzi o warunki m. in. do nauki. w akademiku maly obdrapanypokoik na 3 osoby, wspolne lazienki na pietrze i non stop glosno. masakra. jezeli poszukasz mieszkania troche dalej od centrum to bedzie sporo tansze
zuuu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-05-13, 10:28   #22
viva91
na przekór do celu
 
Avatar viva91
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 39 095
Dot.: Studia w innym mieście.

Cytat:
Napisane przez zuuu Pokaż wiadomość
uwierz lepiej poszukaj mieszkania na spolke z innymi osobami(czasami sie oglaszaja np na gumtree ze szukaja osob) i wynajmijcie mieszkanie. duzo lepszy komfort !! ceny bardzo podobne jezeli chodzi o warszawe a jest bez porownania jezeli chodzi o warunki m. in. do nauki. w akademiku maly obdrapanypokoik na 3 osoby, wspolne lazienki na pietrze i non stop glosno. masakra. jezeli poszukasz mieszkania troche dalej od centrum to bedzie sporo tansze
"jeżeli chodzi o Warszawe" - a właśnie, że nie chodzi o Warszawę.
ok, komfort w odpowiednim mieszkaniu lepszy niż w akademiku. no ale nie przesadzajmy też w drugą stronę - i w akademikach są osoby z 5 w indeksie, czyli jednak uczyć się da. no i nie wiem czy znajdzie mieszkanie zupełnie w tej samej cenie co akademik.
__________________
viva91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-05-13, 16:26   #23
Lidia Paulina
Rozeznanie
 
Avatar Lidia Paulina
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: łódzkie/zachodniopomorskie
Wiadomości: 524
Dot.: Studia w innym mieście.

Cytat:
Napisane przez Emi1507 Pokaż wiadomość
Witam . Podobnych tematów pewnie było milion, ale jednak zdecydowałam się napisać nowy.

Kończę przygody z maturami za tydzień. Przyszedł czas wybierania uczelni. Mieszkam w dużym mieście a jednak chcę wyjechać na studia : Szczecin, Wrocław albo Poznań. Cały czas kłócę się w domu z mamą bo jej argument jest taki "jak nie dostaniesz się na wymarzony kierunek to pójdziesz prywatnie i wyjdzie na to samo jakbyśmy mieli Ci pieniądze wysyłać." Ale tu nie chodzi o to, nie mam dobrego kontaktu z mamą, mało o mnie wie - praktycznie NIC. Chcę się wyrwać z tego miasta bo nie mam tu NIC ani NIKT mnie nie trzyma. Z rodzina nie jestem związana bardzo. Ale, boję się, że pieniędzy nie będę miała i teraz pada pytanie jakie są koszta życia studenckiego? Pracę bym musiała sobie znaleźć - jest do wykonania trzeba być tylko silnym, ale obawiam się, że przez to nie dostane żadnego wsparcia finansowego od mamy. Nie wiem co mam robić.
Ja pochodzę z okolic Łodzi i studiuję w Szczecinie. Potwierdzam - jest tu tanio.
Wiem z autopsji, że za 1000 zł miesięcznie można w Szczecinie:
wynająć pokój (dwójkę lub jedynkę, a jeszcze bardziej oszczędne byłoby zamieszkanie w akademiku),
najeść się (przywozić trochę z domu i gotować samemu, a nie jadać w knajpach),
wyjść czasem (nie często) na piwo,
kupić sobie jakiś ciuch czy kosmetyki
opłacić takie rzeczy, jak sieciówka, Internet i tym podobne pierdoły,
OSZCZĘDZIĆ coś - więc nawet, kiedy ma się mniej, niż 1000, spokojnie można wyżyć, jeśli nie jest się typem imprezowicza, który co tydzień traci kasę w klubach ;-)

Polecam Ci przejrzeć ogłoszenia na infoludku - to taki szczeciński portal. Zobaczysz, ile tu kosztują pokoje. Btw - Szczecin ma taką manierę, że stancją nazywa nie pokój u rodzinki, ale pokój, a nawet mieszkanie studenckie. Więc polecam przeglądać kategorię "stancje" ;-)
__________________
[FONT="Palatino Linotype"]
Lidia Paulina jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-05-13, 17:57   #24
Olivvek
Zadomowienie
 
Avatar Olivvek
 
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Bydgoszczy wiejskie okolice :)
Wiadomości: 1 326
Dot.: Studia w innym mieście.

Jak tak Was czytam, to mam ochotę też zaryzykować choć pewnie na ochocie się skończy

A słuchajcie dziewczyny, brała któraś z Was ten kredyt studencki? Bo słyszałam, że oddaje się 2x tyle, ile się wzięło, to już jestem sceptycznie nastawiona
__________________
Przeniosłam się na nowe konto
Olivvek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-05-13, 18:02   #25
neia
Zadomowienie
 
Avatar neia
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 1 496
Dot.: Studia w innym mieście.

Cytat:
Napisane przez Olivvek Pokaż wiadomość
A słuchajcie dziewczyny, brała któraś z Was ten kredyt studencki? Bo słyszałam, że oddaje się 2x tyle, ile się wzięło, to już jestem sceptycznie nastawiona
Chodzi o czas, a nie o kwote. Jesli pobieralas kredyt przez 5 lat, to spłacasz go w 10.
neia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-05-13, 18:25   #26
viva91
na przekór do celu
 
Avatar viva91
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 39 095
Dot.: Studia w innym mieście.

Cytat:
Napisane przez Olivvek Pokaż wiadomość
A słuchajcie dziewczyny, brała któraś z Was ten kredyt studencki? Bo słyszałam, że oddaje się 2x tyle, ile się wzięło, to już jestem sceptycznie nastawiona
gdyby tak było to nie pisałabym wcześniej, że jest korzystniejszy niż zwykły kredyt jest tak jak neia napisała
__________________
viva91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-05-13, 19:49   #27
Olivvek
Zadomowienie
 
Avatar Olivvek
 
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Bydgoszczy wiejskie okolice :)
Wiadomości: 1 326
Dot.: Studia w innym mieście.

Cytat:
Napisane przez viva91 Pokaż wiadomość
gdyby tak było to nie pisałabym wcześniej, że jest korzystniejszy niż zwykły kredyt jest tak jak neia napisała
No no, że dogodne spłacanie to wiem tylko miałam w szkole młodą babkę, która wcześniej pracowała jako doradca kredytowy i mówiła, że to ściema taka, że lepiej wziąć normalny, a najlepiej nie brać wcale dlatego chciałam to porównać z Waszymi opiniami
__________________
Przeniosłam się na nowe konto
Olivvek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-05-13, 20:06   #28
viva91
na przekór do celu
 
Avatar viva91
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 39 095
Dot.: Studia w innym mieście.

no ba, jasne że lepiej nie brać - kto chce mieć kredyt do spłacania? ale jak nie ma innego wyjścia to można to przełknąć. o zasadach przyznawania i spłacania kredytu można poczytać na stronach uczelni/banków.
__________________
viva91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-05-14, 13:01   #29
jola0078
Rozeznanie
 
Avatar jola0078
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 560
Dot.: Studia w innym mieście.

Cytat:
Napisane przez Olivvek Pokaż wiadomość
Jak tak Was czytam, to mam ochotę też zaryzykować choć pewnie na ochocie się skończy

A słuchajcie dziewczyny, brała któraś z Was ten kredyt studencki? Bo słyszałam, że oddaje się 2x tyle, ile się wzięło, to już jestem sceptycznie nastawiona
Cytat:
Napisane przez Olivvek Pokaż wiadomość
No no, że dogodne spłacanie to wiem tylko miałam w szkole młodą babkę, która wcześniej pracowała jako doradca kredytowy i mówiła, że to ściema taka, że lepiej wziąć normalny, a najlepiej nie brać wcale dlatego chciałam to porównać z Waszymi opiniami

Przy tak minimalnym oprocentowaniu kredytu studenckiego nie możliwe jest żeby oddać dwa razy tyle ile się wzięło. Ktoś Ci głupot naopowiadał i nie sądzę żeby normalny kredyt konsumencki był lepszy od studenckiego: raz że dużo wyższe oprocentowanie a dwa spłata studenckiego jest nazwijmy to "przyjemniejsza"
jola0078 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-05-14, 16:19   #30
mircia14
Zakorzenienie
 
Avatar mircia14
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Śląsk ;)
Wiadomości: 8 817
Dot.: Studia w innym mieście.

Witajcie
Pochodzę z Chorzowa a od października planuję studia na UJ w Krakowie na kierunku matematyka. Była to spontaniczna decyzja i teraz zaczynają się obawy.. Przede wszystkim będę potrzebowała na początku wsparcia finansowego rodziców, z czasem coraz mniej. Dodatkowo liczę na stypendium oferowane przez UJ (matematyka jest kierunkiem zamawianym), jest to 1000zł miesięcznie, mam nadzieję, że z moim wynikiem z matury się załapię. No i przede wszystkim mam zamiar dawać korepetycje, tak jak robię to od dwóch lat. Boję się właściwie wszystkiego, że sobie nie poradzę, że mieszkanie będzie problemowe że nie znajdę chętnych na korepetycje, że się tam nie odnajdę. Mam zamiar wynająć pokój jednoosobowy w mieszkaniu studenckim albo na stancji. Na szczęście trochę znam Kraków, mam tam przyjaciółkę, ale wiem, że będzie ciężko. Jednak chcę spróbować ! Pozdrawiam wszystkie dziewczyny!
mircia14 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Szkoła i edukacja


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:38.