Offtopowe zapuszczanie XLVIII - Mroźnej zimie się nie damy, włosy dalej zapuszczamy! - Strona 68 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Uroda > Pielęgnacja włosów i fryzury > Pielęgnacja włosów

Notka

Pielęgnacja włosów W tym miejscu rozmawiamy o pielęgnacji włosów. Jeśli twoje włosy są suche, pozbawione blasku lub zniszczone i szukasz sposobu na poprawę sytuacji. Dołącz do nas.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-02-02, 16:52   #2011
201612231846
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 4 143
Dot.: Offtopowe zapuszczanie XLVIII - Mroźnej zimie się nie damy, włosy dalej zapuszc

[1=1a159cf6a0624b31db6aaef b6bbb43b621a184e1;3900247 9]nałożyłam sobie sesę [/QUOTE]

Nic mi nie mów .Zazdroszczę . Ja nie mam jak wypróbować nowych dobroci .

Ojciec mi musiał umyć ostatnio głowę . Ale już mam tłuste włoski . Dzisiaj TŻ mi umyje
201612231846 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-02, 17:02   #2012
Stace
Zakorzenienie
 
Avatar Stace
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 12 040
Dot.: Offtopowe zapuszczanie XLVIII - Mroźnej zimie się nie damy, włosy dalej zapuszc

Chwalę się, że odkryłam nowe pokolenie bejbików na "zakolach" (to nie są takie typowe zakola, po prostu mam tam trochę mniej włosów niż na reszcie głowy ). Mam teraz kilka warstw, najdłuższa wygląda trochę jak grzywka , potem jest warstwa tak z 2cm, potem 1cm, a teraz jeszcze takie króciutkie . Oby (tfu, tfu) porządnie urosły .

Ja kiedyś chciałam kupić sesę, ale w sklepie było tyle rodzajów, że nie wiedziałam która to ta odpowiednia i w końcu nie kupiłam
__________________
Narysuj mi coś

Cytat:
Wszystko sprowadzasz do "bo ja": "bo ja zawsze czytam", "bo ja umiem ocenic ryzyko". A poza toba jest multum spoleczenstwa, wiec lepiej zalozyc jego glupote, niz przecenic geniusz
No tengas miedo a volar

Edytowane przez Stace
Czas edycji: 2013-02-02 o 17:23
Stace jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-02, 17:19   #2013
otako
Zakorzenienie
 
Avatar otako
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 11 587
Dot.: Offtopowe zapuszczanie XLVIII - Mroźnej zimie się nie damy, włosy dalej zapuszc

Cytat:
Napisane przez n0emi Pokaż wiadomość
To jeszcze rozumiem. Ale z resztą ty pracujesz w takiej firmie, w której od początku było wiadomo, że można dostać awans, wspinać się po drabince A co innego pracować tak w budzie załóżmy z fast foodem, gdzie o awansie można pomarzyć.
Ja na szczęście teraz też więcej zarabiam. Ale to że oferują w małych firmach 5 na h to jest norma... niestety
Oj, aż tak to nie. W międzyczasie pracowało i nadal pracują jeszcze takie osoby i żadna nie dostała i nie dostanie awansu. Ja po prostu miałam szczęście. Byłam w odpowiednim miejscu w odpowiednim czasie i tak się jakoś potoczyło. No ale fakt, pracuję u prywatnego przedsiębiorcy i faktycznie, trzeba po prostu być lojalnym pracownikiem, który dobrze wykonuje swoją pracę i można być docenionym i awansować.
__________________
Notorycznie padam ofiarą własnej wyobraźni.



otako jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-02, 17:23   #2014
Rinaa
Zakorzenienie
 
Avatar Rinaa
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 3 968
Dot.: Offtopowe zapuszczanie XLVIII - Mroźnej zimie się nie damy, włosy dalej zapuszc

Cytat:
Napisane przez otako Pokaż wiadomość
Oj, aż tak to nie. W międzyczasie pracowało i nadal pracują jeszcze takie osoby i żadna nie dostała i nie dostanie awansu. Ja po prostu miałam szczęście. Byłam w odpowiednim miejscu w odpowiednim czasie i tak się jakoś potoczyło. No ale fakt, pracuję u prywatnego przedsiębiorcy i faktycznie, trzeba po prostu być lojalnym pracownikiem, który dobrze wykonuje swoją pracę i można być docenionym i awansować.
Nie, po prostu jesteś inteligentna i pracowita
Rinaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-02, 17:27   #2015
201612231846
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 4 143
Dot.: Offtopowe zapuszczanie XLVIII - Mroźnej zimie się nie damy, włosy dalej zapuszc

Cytat:
Napisane przez otako Pokaż wiadomość
Oj, aż tak to nie. W międzyczasie pracowało i nadal pracują jeszcze takie osoby i żadna nie dostała i nie dostanie awansu. Ja po prostu miałam szczęście. Byłam w odpowiednim miejscu w odpowiednim czasie i tak się jakoś potoczyło. No ale fakt, pracuję u prywatnego przedsiębiorcy i faktycznie, trzeba po prostu być lojalnym pracownikiem, który dobrze wykonuje swoją pracę i można być docenionym i awansować.
Hmm. Ważne ,że pracujesz i nie narzekasz na pracę.

Wg. mnie to najważniejsze jet by się rozwijać w pracy
201612231846 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-02, 17:39   #2016
1a159cf6a0624b31db6aaefb6bbb43b621a184e1
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 17 646
Dot.: Offtopowe zapuszczanie XLVIII - Mroźnej zimie się nie damy, włosy dalej zapuszc

Cytat:
Napisane przez domiwika93 Pokaż wiadomość
Nic mi nie mów .Zazdroszczę . Ja nie mam jak wypróbować nowych dobroci .

Ojciec mi musiał umyć ostatnio głowę . Ale już mam tłuste włoski . Dzisiaj TŻ mi umyje
czemu? gips masz?
Cytat:
Napisane przez Rinaa Pokaż wiadomość
Nie, po prostu jesteś inteligentna i pracowita

Edytowane przez 1a159cf6a0624b31db6aaefb6bbb43b621a184e1
Czas edycji: 2013-02-02 o 17:47
1a159cf6a0624b31db6aaefb6bbb43b621a184e1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-02, 17:45   #2017
otako
Zakorzenienie
 
Avatar otako
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 11 587
Dot.: Offtopowe zapuszczanie XLVIII - Mroźnej zimie się nie damy, włosy dalej zapuszc

Cytat:
Napisane przez Rinaa Pokaż wiadomość
Nie, po prostu jesteś inteligentna i pracowita
Ale o tym, to mój szef mógł się przekonać dopiero kilka miesięcy temu. A wcześniej, jak byłam na początku swojej "kariery", to on nawet nie widział o moim istnieniu. Poznaliśmy się dopiero po 3 miesiącach mojej pracy i myślę, że gdyby ktoś inny wtedy pracował w tym miejscu, to ja bym nie była tu, gdzie jestem dzisiaj. Mówię Wam, że to był czysty przypadek. Ale całą resztę już zawdzięczam pilnej pracy.
__________________
Notorycznie padam ofiarą własnej wyobraźni.



otako jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-02-02, 17:48   #2018
201612231846
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 4 143
Dot.: Offtopowe zapuszczanie XLVIII - Mroźnej zimie się nie damy, włosy dalej zapuszc

[1=1a159cf6a0624b31db6aaef b6bbb43b621a184e1;3900345 9]czemu? gips masz?[/QUOTE]

Na szczęście nie. Ale mocno skaleczyłam sobie kciuk. Po czym spuchła mi ręka. Na szczęście już się goi.

---------- Dopisano o 18:48 ---------- Poprzedni post napisano o 18:46 ----------

Cytat:
Napisane przez otako Pokaż wiadomość
Ale o tym, to mój szef mógł się przekonać dopiero kilka miesięcy temu. A wcześniej, jak byłam na początku swojej "kariery", to on nawet nie widział o moim istnieniu. Poznaliśmy się dopiero po 3 miesiącach mojej pracy i myślę, że gdyby ktoś inny wtedy pracował w tym miejscu, to ja bym nie była tu, gdzie jestem dzisiaj. Mówię Wam, że to był czysty przypadek. Ale całą resztę już zawdzięczam pilnej pracy.
Też bym tak chciała
201612231846 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-02, 17:48   #2019
1a159cf6a0624b31db6aaefb6bbb43b621a184e1
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 17 646
Dot.: Offtopowe zapuszczanie XLVIII - Mroźnej zimie się nie damy, włosy dalej zapuszc

Cytat:
Napisane przez domiwika93 Pokaż wiadomość
Na szczęście nie. Ale mocno skaleczyłam sobie kciuk. Po czym spuchła mi ręka. Na szczęście już się goi.
1a159cf6a0624b31db6aaefb6bbb43b621a184e1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-02, 19:06   #2020
Ula_87
Wtajemniczenie
 
Avatar Ula_87
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 885
Dot.: Offtopowe zapuszczanie XLVIII - Mroźnej zimie się nie damy, włosy dalej zapuszc

Mniam, zrobiliśmy z TŻ pizzę własnej roboty - pycha

Cytat:
Napisane przez domiwika93 Pokaż wiadomość
Hejka!

Dzisiaj wybieramy się z TŻ na spacer i inne atrakcje .

Niedługo rozpoczynam aktywne poszukiwanie pracy (ponownie ).

I nie odezwali się do mnie z tej Sephory
Domi, a w jakiej branży szukasz?
Do Sephory aplikowałaś na stanowisko konsultantki?

Cytat:
Napisane przez n0emi Pokaż wiadomość
niestety ale z pracą jest tragedia. A nawet jak się jakąś znajdzie to najczęściej za stawki głodowe, góra 5 zł za h. Toż to śmiech na sali...
To prawda, niektóre ogłoszenia są żenujące.. ostanio widywałam ogłoszenia ze stawką 4.50-6.50zł netto.. w Warszawie...

I jeszcze mają tupet wymagać doświadczenia i/lub znajomości języków

Cytat:
Napisane przez Nerchie Pokaż wiadomość
kupiłam sobie zielony pękający lakier. próba na stopach - wygląda jak pleśń.Fantastycznie.
O kurcze, no to nieźle

Mi się nie podobają pękające lakiery. Najbardziej lubię czerwone, czarne i french

Cytat:
Napisane przez domiwika93 Pokaż wiadomość
Hmm. Właśnie często jest tak ,że ktoś zaczyna od małej kwoty. Później firma się rozwija itd. Ale masakra zapie... cały dzień i dostać 40 zł na rękę
To prawda, jeśli jest realna szansa na rozwój to warto zacząć nawet od niższej stawki. No,ale ludzie, nie 5zł/h

Cytat:
Napisane przez patu323 Pokaż wiadomość
Ja obecnie cieszyłabym się nawet z pracy za 5 zł na godzinę... szukam nieustannie, dzwonie, wysyłąm emaile z cv, pytam, mówię wszystkim znajomym, no juz nie mam pomysłów co jeszcze bym mogła i nic... Jak w necie pojawi się ogłodzenie jakiekolwiek to dzwonie jak tylko zobacze a i tak zawsze słyszę- już nieaktualne albo potrzebujemy kogos z doswiadczeniem. Nie wiem jak mam dostać pierwszą prace jak kazdy chce z doswiadczeniem nawet do głupiego sklepu czy sprzątania... nawet w McDonald byłam i nikogo nie potrzebują, bo mają o wiele więcej chętnych niz miejsc pracy
Patu
Ja też szukam i wygląda to tragicznie. Ale trzymam kciuki za Ciebie, za mnie i za wszystkie dziewczyny,które też szukają.

Cytat:
Napisane przez Bellitudoo Pokaż wiadomość
Mi jak chcieli przedłużyć umowę, to dołożyli pracy, a pensję obcieli o połowe. W efekcie zarabiałabym około 3-3,5 zł za godzinę No, ale i tak musiałam zrezygnować, nie wiem czy zdecydowałabym się, bo strasznie tam plecy w kość dostawały
Ula_87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-02, 19:16   #2021
patu323
Wtajemniczenie
 
Avatar patu323
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 2 056
Dot.: Offtopowe zapuszczanie XLVIII - Mroźnej zimie się nie damy, włosy dalej zapuszc

Cytat:
Napisane przez Ula_87 Pokaż wiadomość
Patu
Ja też szukam i wygląda to tragicznie. Ale trzymam kciuki za Ciebie, za mnie i za wszystkie dziewczyny,które też szukają.


Dzięki, przyda się

Troszkę zmieniła mi się ogółem sytuacja i rodzice zaoferowali częściową pomoc jeśli chciałabym iść na studia. Jeśli już to poszłabym zaocznie nadal szukając pracy jakiejkolwiek... Chciałabym psychologie wybrać. wcześniej zastanawiałąm się nad budownictwem, ba, byłam pewna tego, ale z rok-dwa temu przestałam siebie widzieć w tym kierunku. Zdolności mam typowo motematyczne, jednak psychologia, ludzki umysł, spostrzeganie świata wyjątkowo mnie interesują. Jak dziewczyny mają jakiś problem, to zawsze do mnie, czuję niesamowitą satyswakcję mogąc komuś pomóc, potrafię się wczuć itp itd. Ale psychologia jest kierunkiem bardzo obleganym i nie wiem jak będzie z pracą, a wydać tyle tysięcy na studia by nadal nie miec pracy, to bezsens. Budownictwo to praca niemal pewna, ale byc w czymś, co nie do konca interesuje... z drugiej strony nie wiem jak to będzie, moze po roku, jak się wciągne, to mi się spodoba bardziej... Tak czy inaczej byłam półtora roku w technikum budowlanym, ale nie widziałam się w tym i przeniosłam do lo. Najbardziej denerwowało mnie, ze przepisywaliśmy książke, że były to lekcje czysto teoretyczne. Wkuwanie zupełnie niepotrzebnych definicji, typu czym jest okno, budynek, budowla itp.
Sama nie wiem co mam wybrac. Psychologia mnie interesuje i to bardzo. Ale boje się, ze teraz to tak popularny kierunek, iż ciężko będzie o prace.
co sądzicie?
__________________
zapuszczam włosy
patu323 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-02-02, 19:29   #2022
xxxMikixxx
Zakorzenienie
 
Avatar xxxMikixxx
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 17 362
Dot.: Offtopowe zapuszczanie XLVIII - Mroźnej zimie się nie damy, włosy dalej zapuszc

Cytat:
Napisane przez Ula_87 Pokaż wiadomość
Hej

Zamówiłam sobie serum modelujące owal twarzy

No,ale skład mi się spodobał

https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,5...groszkiem.html

Ogólnie chce sobie przetestować tą firmę i wzięłam jeszcze krem z ekstraktem z pomidora:

https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,5...-pomidora.html
Piękne składy mają, ciekawa jestem jak się sprawdzą


Właśnie wróciłam z uczelni, tyle godzin dzisiaj Pojechaliśmy z kolegą w międzyczasie do Plazy, ale jakoś mało rzeczy mnie zachwyciło, chyba dlatego że ceny wysokie.
__________________
Miki bloguje


xxxMikixxx jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-02, 19:32   #2023
charlotte89
Zakorzenienie
 
Avatar charlotte89
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 6 767
Dot.: Offtopowe zapuszczanie XLVIII - Mroźnej zimie się nie damy, włosy dalej zapuszc

Pokornie wróciłam do kuracji drożdżowej, bo brakuje mi już cierpliwości do tego zapuszczania włosów Mam nadzieję, że tym razem będzie ok

W ogóle macie jakieś doświadczenia z Merz Special?
Do tej pory łykałam Vitapil, ale zastanawiam się, czy nie spróbować
charlotte89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-02, 19:43   #2024
201612231846
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 4 143
Dot.: Offtopowe zapuszczanie XLVIII - Mroźnej zimie się nie damy, włosy dalej zapuszc

Cytat:
Napisane przez Ula_87 Pokaż wiadomość
Mniam, zrobiliśmy z TŻ pizzę własnej roboty - pycha



Domi, a w jakiej branży szukasz?
Do Sephory aplikowałaś na stanowisko konsultantki?



To prawda, niektóre ogłoszenia są żenujące.. ostanio widywałam ogłoszenia ze stawką 4.50-6.50zł netto.. w Warszawie...

I jeszcze mają tupet wymagać doświadczenia i/lub znajomości języków



O kurcze, no to nieźle

Mi się nie podobają pękające lakiery. Najbardziej lubię czerwone, czarne i french



To prawda, jeśli jest realna szansa na rozwój to warto zacząć nawet od niższej stawki. No,ale ludzie, nie 5zł/h



Patu
Ja też szukam i wygląda to tragicznie. Ale trzymam kciuki za Ciebie, za mnie i za wszystkie dziewczyny,które też szukają.


Składałam CV na stanowisko hostessy . Odpisali o 8 rano po czym trzeba było zrobić do 12 jakiś test. E-mail odczytałam o 14

---------- Dopisano o 20:43 ---------- Poprzedni post napisano o 20:40 ----------

Cytat:
Napisane przez patu323 Pokaż wiadomość
Dzięki, przyda się

Troszkę zmieniła mi się ogółem sytuacja i rodzice zaoferowali częściową pomoc jeśli chciałabym iść na studia. Jeśli już to poszłabym zaocznie nadal szukając pracy jakiejkolwiek... Chciałabym psychologie wybrać. wcześniej zastanawiałąm się nad budownictwem, ba, byłam pewna tego, ale z rok-dwa temu przestałam siebie widzieć w tym kierunku. Zdolności mam typowo motematyczne, jednak psychologia, ludzki umysł, spostrzeganie świata wyjątkowo mnie interesują. Jak dziewczyny mają jakiś problem, to zawsze do mnie, czuję niesamowitą satyswakcję mogąc komuś pomóc, potrafię się wczuć itp itd. Ale psychologia jest kierunkiem bardzo obleganym i nie wiem jak będzie z pracą, a wydać tyle tysięcy na studia by nadal nie miec pracy, to bezsens. Budownictwo to praca niemal pewna, ale byc w czymś, co nie do konca interesuje... z drugiej strony nie wiem jak to będzie, moze po roku, jak się wciągne, to mi się spodoba bardziej... Tak czy inaczej byłam półtora roku w technikum budowlanym, ale nie widziałam się w tym i przeniosłam do lo. Najbardziej denerwowało mnie, ze przepisywaliśmy książke, że były to lekcje czysto teoretyczne. Wkuwanie zupełnie niepotrzebnych definicji, typu czym jest okno, budynek, budowla itp.
Sama nie wiem co mam wybrac. Psychologia mnie interesuje i to bardzo. Ale boje się, ze teraz to tak popularny kierunek, iż ciężko będzie o prace.
co sądzicie?

Różnie to bywa. Ludzie płacą za studia po czym rezygnują . A poza tym fajna sprawa przydaje się w życiu codziennym. Ale wiadomo jak jest. Z pracą jest ciężko niestety.

Tak samo jak prawo. Ludzie na dziennych na prawie to synowie i córki adwokatów itd.
201612231846 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-02, 19:58   #2025
1a159cf6a0624b31db6aaefb6bbb43b621a184e1
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 17 646
Dot.: Offtopowe zapuszczanie XLVIII - Mroźnej zimie się nie damy, włosy dalej zapuszc

Cytat:
Napisane przez charlotte89 Pokaż wiadomość
W ogóle macie jakieś doświadczenia z Merz Special?
Do tej pory łykałam Vitapil, ale zastanawiam się, czy nie spróbować
kończę 2 opakowanie i mam pełno bejbików!

Są wyniki z egzaminu z chemii, której tak nie lubię.... mam 4,5
1a159cf6a0624b31db6aaefb6bbb43b621a184e1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-02, 20:07   #2026
moooniek
Zakorzenienie
 
Avatar moooniek
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 11 793
Dot.: Offtopowe zapuszczanie XLVIII - Mroźnej zimie się nie damy, włosy dalej zapuszc

Cytat:
Napisane przez domiwika93 Pokaż wiadomość
Tak samo jak prawo. Ludzie na dziennych na prawie to synowie i córki adwokatów itd.
generalizujesz
znam trochę ludzi, którzy studiują dziennie prawo i ich rodzice nie mają nic z tym wspólnego większość z nich nawet nie ma wyższego wykształcenia
__________________
co jem
czym się smaruję
moooniek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-02, 20:13   #2027
otako
Zakorzenienie
 
Avatar otako
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 11 587
Dot.: Offtopowe zapuszczanie XLVIII - Mroźnej zimie się nie damy, włosy dalej zapuszc

Cytat:
Napisane przez patu323 Pokaż wiadomość
Troszkę zmieniła mi się ogółem sytuacja i rodzice zaoferowali częściową pomoc jeśli chciałabym iść na studia. Jeśli już to poszłabym zaocznie nadal szukając pracy jakiejkolwiek... Chciałabym psychologie wybrać. wcześniej zastanawiałąm się nad budownictwem, ba, byłam pewna tego, ale z rok-dwa temu przestałam siebie widzieć w tym kierunku. Zdolności mam typowo motematyczne, jednak psychologia, ludzki umysł, spostrzeganie świata wyjątkowo mnie interesują. Jak dziewczyny mają jakiś problem, to zawsze do mnie, czuję niesamowitą satyswakcję mogąc komuś pomóc, potrafię się wczuć itp itd. Ale psychologia jest kierunkiem bardzo obleganym i nie wiem jak będzie z pracą, a wydać tyle tysięcy na studia by nadal nie miec pracy, to bezsens. Budownictwo to praca niemal pewna, ale byc w czymś, co nie do konca interesuje... z drugiej strony nie wiem jak to będzie, moze po roku, jak się wciągne, to mi się spodoba bardziej... Tak czy inaczej byłam półtora roku w technikum budowlanym, ale nie widziałam się w tym i przeniosłam do lo. Najbardziej denerwowało mnie, ze przepisywaliśmy książke, że były to lekcje czysto teoretyczne. Wkuwanie zupełnie niepotrzebnych definicji, typu czym jest okno, budynek, budowla itp.
Sama nie wiem co mam wybrac. Psychologia mnie interesuje i to bardzo. Ale boje się, ze teraz to tak popularny kierunek, iż ciężko będzie o prace.
co sądzicie?
W dzisiejszych czasach samo skończenie studiów nie zagwarantuje pracy, niezależnie od tego jaki to jest kierunek. Możesz skończyć studia, które powszechnie są uważane za nieprzyszłościowe typu socjologia, kulturoznawstwo, filozofia i mieć za☠☠☠istą pracę, ale też możesz mieć studia medyczne i skończyć jako przedstawiciel medyczny. Nie ma czegoś takiego jak pewna, dobrze płatna praca po danym kierunku.
A poza tym jaki jest studiować 5 lat coś, co Cię kompletnie nie interesuje, a później jeszcze pół życia pracować w danej branży (o ile w ogóle bedzie taka możliwość) ? Toż to istna męka.


Chyba muszę zmienić sposób odżywiania. Wczoraj na obiad zjadłam 2 hot-dogi a na kolację cheeseburgera. Dzisiaj na obiad pizzę, a na kolację frytki i cheeseburgera. Żeby mi chociaż dupa od tego rosła, to jeszcze by było dobrze.
__________________
Notorycznie padam ofiarą własnej wyobraźni.




Edytowane przez otako
Czas edycji: 2013-02-02 o 20:18
otako jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-02, 20:44   #2028
patu323
Wtajemniczenie
 
Avatar patu323
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 2 056
Dot.: Offtopowe zapuszczanie XLVIII - Mroźnej zimie się nie damy, włosy dalej zapuszc

Cytat:
Napisane przez otako Pokaż wiadomość
W dzisiejszych czasach samo skończenie studiów nie zagwarantuje pracy, niezależnie od tego jaki to jest kierunek. Możesz skończyć studia, które powszechnie są uważane za nieprzyszłościowe typu socjologia, kulturoznawstwo, filozofia i mieć za☠☠☠istą pracę, ale też możesz mieć studia medyczne i skończyć jako przedstawiciel medyczny. Nie ma czegoś takiego jak pewna, dobrze płatna praca po danym kierunku.
A poza tym jaki jest studiować 5 lat coś, co Cię kompletnie nie interesuje, a później jeszcze pół życia pracować w danej branży (o ile w ogóle bedzie taka możliwość) ? Toż to istna męka.


Chyba muszę zmienić sposób odżywiania. Wczoraj na obiad zjadłam 2 hot-dogi a na kolację cheeseburgera. Dzisiaj na obiad pizzę, a na kolację frytki i cheeseburgera. Żeby mi chociaż dupa od tego rosła, to jeszcze by było dobrze.
wiadomo, że nie ma pewności, ale jednak są kierunki po których ma się na to większą lub mniejszą sznasę. a po psychologii uważam, ze te szanse moge miec jednak mniejsze. a budownictwo sama nie wiem... Kierys interesowało mnie to, lubiłam jeździć na budowy z tatą, interesowałąm się tym, czytałam sporo materiałów na ten temat, a potem jakoś nagle przestałam się w tym widziec. Zmieniło się wtedy duzo w moim zyciu i tez jakos te upodobania i zainteresowania uległy zmianie. Tata nazywa to rozchwianiem emocjonalnym. Uważa, że budownictwo jest idealnie dla mnie, bo jak jestem tak dobra z matematyki, skoro zawsze wygrywałam wszelkie konkursy z tego przedmiotu, to szkoda byłoby to niszczyć.
__________________
zapuszczam włosy
patu323 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-02, 20:55   #2029
201612231846
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 4 143
Dot.: Offtopowe zapuszczanie XLVIII - Mroźnej zimie się nie damy, włosy dalej zapuszc

Cytat:
Napisane przez moooniek Pokaż wiadomość
generalizujesz
znam trochę ludzi, którzy studiują dziennie prawo i ich rodzice nie mają nic z tym wspólnego większość z nich nawet nie ma wyższego wykształcenia
Ale często tak jest .

A ze studiami to różnie bywa. Nigdy nie wiadomo kim będziemy i co przyniesie życie?
201612231846 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-02-02, 20:57   #2030
n0emi
Zakorzenienie
 
Avatar n0emi
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 8 304
Dot.: Offtopowe zapuszczanie XLVIII - Mroźnej zimie się nie damy, włosy dalej zapuszc

Patu ja bym jednak patrzyła na bardziej opłacalny kierunek. Takie slogany, "rób to co kochasz" sprawdzają się ale w życiu po pracy Wiadomo że nie wybierasz między kierunkiem który kochasz i który nienawidzisz, tylko wahasz się pomiędzy dwoma o których jakoś tam przyszłościowo myślisz. Zresztą czy za 20 lat nie zmienią ci się upodobania?? też mogą się zmienić, czy to będziesz inżynierem czy psychologiem. Aż do emerytury nie da się wiecznie kochać swojej pracy. Pomyśl też o jakichś znajomościach w którejś z tej branży bo tak jak pisze Otako ukończenie danych studiów nie daję gwarancji pracy w tym zawodzie. niestety tak jest, że mało kto tak na prawdę pracuje w "swoim" zawodzie...

Ja sama nie mam pomysłu co będę robić. Pewnie będę pracować tam gdzie się dostanę i będzie to miało mało wspólnego z robieniem to co kocham
n0emi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-02, 21:02   #2031
201612231846
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 4 143
Dot.: Offtopowe zapuszczanie XLVIII - Mroźnej zimie się nie damy, włosy dalej zapuszc

Cytat:
Napisane przez n0emi Pokaż wiadomość
Patu ja bym jednak patrzyła na bardziej opłacalny kierunek. Takie slogany, "rób to co kochasz" sprawdzają się ale w życiu po pracy Wiadomo że nie wybierasz między kierunkiem który kochasz i który nienawidzisz, tylko wahasz się pomiędzy dwoma o których jakoś tam przyszłościowo myślisz. Zresztą czy za 20 lat nie zmienią ci się upodobania?? też mogą się zmienić, czy to będziesz inżynierem czy psychologiem. Aż do emerytury nie da się wiecznie kochać swojej pracy. Pomyśl też o jakichś znajomościach w którejś z tej branży bo tak jak pisze Otako ukończenie danych studiów nie daję gwarancji pracy w tym zawodzie. niestety tak jest, że mało kto tak na prawdę pracuje w "swoim" zawodzie...

Ja sama nie mam pomysłu co będę robić. Pewnie będę pracować tam gdzie się dostanę i będzie to miało mało wspólnego z robieniem to co kocham
Święte słowa.

Grunt to podejść do siebie z dystansem i pomyśleć ,co jest korzystniejsze.

Jak ja pójdę na studia to pewnie skończę kilka kierunków
201612231846 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-02, 21:29   #2032
patu323
Wtajemniczenie
 
Avatar patu323
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 2 056
Dot.: Offtopowe zapuszczanie XLVIII - Mroźnej zimie się nie damy, włosy dalej zapuszc

Cytat:
Napisane przez n0emi Pokaż wiadomość
Patu ja bym jednak patrzyła na bardziej opłacalny kierunek. Takie slogany, "rób to co kochasz" sprawdzają się ale w życiu po pracy Wiadomo że nie wybierasz między kierunkiem który kochasz i który nienawidzisz, tylko wahasz się pomiędzy dwoma o których jakoś tam przyszłościowo myślisz. Zresztą czy za 20 lat nie zmienią ci się upodobania?? też mogą się zmienić, czy to będziesz inżynierem czy psychologiem. Aż do emerytury nie da się wiecznie kochać swojej pracy. Pomyśl też o jakichś znajomościach w którejś z tej branży bo tak jak pisze Otako ukończenie danych studiów nie daję gwarancji pracy w tym zawodzie. niestety tak jest, że mało kto tak na prawdę pracuje w "swoim" zawodzie...

Ja sama nie mam pomysłu co będę robić. Pewnie będę pracować tam gdzie się dostanę i będzie to miało mało wspólnego z robieniem to co kocham
Znajomości to jedynie właśnie w budownictwie (ciocia ma biuro prajektowe, druga również ma uprawnienia budowlane, tata w pokrewnym zawodzie). Dlatego rodzice tak nalegają na to budownictwo. A ja sama nie wiem. Nie da się tak naprawdę powiedziec czy to lubię czy nie, jak sie w tym czuje, zanim nie zacznę. Jednak w tej chwili w tym zawodzie nie widze się kompletnie, choć nie przeczę, że na pewno nigdy się to nie zmieni. Boję się tylko, że faktycznie to jest coś, przy czym będę się męczyła i za kilka lat bede zalowala ze wlasnie taka podjelam decyzje...
kurde, niby mam jeszcze pare miesięcy, ale szybko zleci.



chciałam dziś wreszcie zamówić Joanne rzepe, a tu niedostępna na dozie będę musiała poczekać kilka dni...


Na co zwracac uwage wybierając tran? Tylko na cenę w stosunku do ilości zalecanej dziennej porcji, czy firma ma jednak jakieś znaczenie i jeden lepszy drugi gorszy?
__________________
zapuszczam włosy
patu323 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-02, 21:36   #2033
201612231846
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 4 143
Dot.: Offtopowe zapuszczanie XLVIII - Mroźnej zimie się nie damy, włosy dalej zapuszc

Cytat:
Napisane przez patu323 Pokaż wiadomość
Znajomości to jedynie właśnie w budownictwie (ciocia ma biuro prajektowe, druga również ma uprawnienia budowlane, tata w pokrewnym zawodzie). Dlatego rodzice tak nalegają na to budownictwo. A ja sama nie wiem. Nie da się tak naprawdę powiedziec czy to lubię czy nie, jak sie w tym czuje, zanim nie zacznę. Jednak w tej chwili w tym zawodzie nie widze się kompletnie, choć nie przeczę, że na pewno nigdy się to nie zmieni. Boję się tylko, że faktycznie to jest coś, przy czym będę się męczyła i za kilka lat bede zalowala ze wlasnie taka podjelam decyzje...
kurde, niby mam jeszcze pare miesięcy, ale szybko zleci.



chciałam dziś wreszcie zamówić Joanne rzepe, a tu niedostępna na dozie będę musiała poczekać kilka dni...


Na co zwracac uwage wybierając tran? Tylko na cenę w stosunku do ilości zalecanej dziennej porcji, czy firma ma jednak jakieś znaczenie i jeden lepszy drugi gorszy?

Spokojnie . Ja raz źle wybrałam szkołę. Chociaż od samego początku czułam ,że nic z tego nie będzie. Rodzice się uparli . I fakt. Może umiem trochę więcej niż umiałam. Ale i tak nie pracuje w zawodzie. Myślę ,że warto posłużyć się własnym rozumem w podejmowaniu decyzji
201612231846 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-02, 22:43   #2034
Celestyn3k
Zakorzenienie
 
Avatar Celestyn3k
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 5 334
Dot.: Offtopowe zapuszczanie XLVIII - Mroźnej zimie się nie damy, włosy dalej zapuszc

Wczoraj zepsuł mi się Wizaż... Dlatego napisałam taką dziwną wiadomość w odpowiedzi dla postu Bell wybacz

Cytat:
Napisane przez kocurzyca Pokaż wiadomość
Nie prowokuj mnie, bo pojadę i kupie

Jednej rzeczy nie kupiłam i żałuję. Ja stwierdziłam, ze trochę za drogo, a TŻ mi potem wyrzucał, ze takie rzeczy za taką cenę to mam brać.
To było piękne lustro. Tylko takie typowo dla ozdoby. W złotej ramie, okrągłe, wypukłe. Do salonu by mi się przydało
Jak szaleć, to szaleć, a co tam
Jeśli pasowałoby do wnętrza, to można się decydować. Takie "szczegóły" naprawdę potrafią dać wyraz każdemu pomieszczeniu, zwłaszcza, że jest do ozdoby u mnie jest ściana w korytarzu pusta, co prawda korytarz dość wąski, ale aż się prosi, zeby tam zawiesić. Mam nadzieję, że będzie u mnie malowanie ścian niebawem, to od razu zawiesi się jakieś cuda, bo nie dość, że tyle obrazów się wala w trzech pomieszczeniach, to tylko u mnie w pokoju coś wisi

Cytat:
Napisane przez Nerchie Pokaż wiadomość

a co robi programista generalnie ? (programuje to nie odpowiedź ;p )
Na pewno nie kontaktuje... podczas gdy programuje Tak ma mój brat przynajmniej, który pisze programy, robi strony. Ale programista zajmuje się serwerami, zabezpieczaniem ich, dokumentacją... takim innym wymiarem tego, co dają nam różne instytucje, np. banki. Nie wiem, czy umiem odpowiedzieć na pytanie, w sumie niewiele o tym wiem, ale w pewien sposób i mnie to pociąga, nawet książę sobie kupiłam na ten temat, ale nie rozumiem jej ni w zab

Cytat:
Napisane przez xxxMikixxx Pokaż wiadomość
Long Lasting http://www.youtube.com/watch?v=sdu_gfEv34k Bardzo naturalnie wygląda, a całkiem dobrze kryje i matowi. Kupiłam jeszcze wczoraj jeden Teraz jest chyba za 5.99 zł, wcześniej kosztował 9,99 zł, jak za taką cenę super
Ja mam problem z doborem koloru, wszystko jest dla mnie za ciemne... Nie wiem, czy to przez stosowanie AnceDerm wyjaśniała mi twarz, bo naprawdę, nie mogę dobrać właściwego odcienia

Cytat:
Napisane przez moooniek Pokaż wiadomość
generalizujesz
znam trochę ludzi, którzy studiują dziennie prawo i ich rodzice nie mają nic z tym wspólnego większość z nich nawet nie ma wyższego wykształcenia
Dokładnie. Znam wiele osób z tego kierunku, żadna z nich nie ma w rodzinie prawników, itp.

Cytat:
Napisane przez patu323 Pokaż wiadomość
Dzięki, przyda się

Troszkę zmieniła mi się ogółem sytuacja i rodzice zaoferowali częściową pomoc jeśli chciałabym iść na studia. Jeśli już to poszłabym zaocznie nadal szukając pracy jakiejkolwiek... Chciałabym psychologie wybrać. wcześniej zastanawiałąm się nad budownictwem, ba, byłam pewna tego, ale z rok-dwa temu przestałam siebie widzieć w tym kierunku. Zdolności mam typowo motematyczne, jednak psychologia, ludzki umysł, spostrzeganie świata wyjątkowo mnie interesują. Jak dziewczyny mają jakiś problem, to zawsze do mnie, czuję niesamowitą satyswakcję mogąc komuś pomóc, potrafię się wczuć itp itd. Ale psychologia jest kierunkiem bardzo obleganym i nie wiem jak będzie z pracą, a wydać tyle tysięcy na studia by nadal nie miec pracy, to bezsens. Budownictwo to praca niemal pewna, ale byc w czymś, co nie do konca interesuje... z drugiej strony nie wiem jak to będzie, moze po roku, jak się wciągne, to mi się spodoba bardziej... Tak czy inaczej byłam półtora roku w technikum budowlanym, ale nie widziałam się w tym i przeniosłam do lo. Najbardziej denerwowało mnie, ze przepisywaliśmy książke, że były to lekcje czysto teoretyczne. Wkuwanie zupełnie niepotrzebnych definicji, typu czym jest okno, budynek, budowla itp.
Sama nie wiem co mam wybrac. Psychologia mnie interesuje i to bardzo. Ale boje się, ze teraz to tak popularny kierunek, iż ciężko będzie o prace.
co sądzicie?
Ja z perspektywy czasu wiem, że studia typowo umysłowe, czyli humanistyczne, gdzie liczy się nauka (często na pamięć), czytanie, itp, nie jest dla mnie, chociaż uwielbiałam język polski. Po jakimś czasie zaczęło mnie nudzić wertowanie książek, przekładanie kserówek, gdy byłam na takim kierunku, który wymagał ode mnie mocnego zaangażowania intelektualnego. Ilość materiału do nauczenia się mnie przerastała, pojęcia i definicje rzeczy, które początkowo wydawały mi się ciekawe, ba!, którymi byłam nawet zafascynowana, stały się udręką... Teraz jestem na kierunku, gdzie głównie liczy się praca, czyli to, co zrobię manualnie i jestem zadowolona - najbardziej chyba tym, że widzę efekty swojego wkładu, że są namacalne, mogę je przeglądać, dotknąć, itp., a wiedza, którą uzyskałam na pierwszym kierunku jest pod łóżkiem w stercie kserówek, z których niewiele już pamiętam. Dlatego wybrałabym budownictwo, bo dla mnie ważna jest umiejętność zrobienia czegoś i wiedza na ten temat, a nie sama wiedza, definicje i regułki, które ulatują z głowy po pewnym czasie.

---------- Dopisano o 23:43 ---------- Poprzedni post napisano o 23:42 ----------

Byłam na zakupach dzisiaj i kupiłam sukienkę i żakiet. Jestem zadowolona, jeszcze tylko dodatki i z głowy
__________________

"Dążcie więc do tego co w górze
- nie do tego co na ziemi."
[Kol 3,2]
zupa
Celestyn3k jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-02, 23:25   #2035
Ula_87
Wtajemniczenie
 
Avatar Ula_87
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 885
Dot.: Offtopowe zapuszczanie XLVIII - Mroźnej zimie się nie damy, włosy dalej zapuszc

Cytat:
Napisane przez patu323 Pokaż wiadomość
Dzięki, przyda się

Troszkę zmieniła mi się ogółem sytuacja i rodzice zaoferowali częściową pomoc jeśli chciałabym iść na studia. Jeśli już to poszłabym zaocznie nadal szukając pracy jakiejkolwiek... Chciałabym psychologie wybrać. wcześniej zastanawiałąm się nad budownictwem, ba, byłam pewna tego, ale z rok-dwa temu przestałam siebie widzieć w tym kierunku. Zdolności mam typowo motematyczne, jednak psychologia, ludzki umysł, spostrzeganie świata wyjątkowo mnie interesują. Jak dziewczyny mają jakiś problem, to zawsze do mnie, czuję niesamowitą satyswakcję mogąc komuś pomóc, potrafię się wczuć itp itd. Ale psychologia jest kierunkiem bardzo obleganym i nie wiem jak będzie z pracą, a wydać tyle tysięcy na studia by nadal nie miec pracy, to bezsens. Budownictwo to praca niemal pewna, ale byc w czymś, co nie do konca interesuje... z drugiej strony nie wiem jak to będzie, moze po roku, jak się wciągne, to mi się spodoba bardziej... Tak czy inaczej byłam półtora roku w technikum budowlanym, ale nie widziałam się w tym i przeniosłam do lo. Najbardziej denerwowało mnie, ze przepisywaliśmy książke, że były to lekcje czysto teoretyczne. Wkuwanie zupełnie niepotrzebnych definicji, typu czym jest okno, budynek, budowla itp.
Sama nie wiem co mam wybrac. Psychologia mnie interesuje i to bardzo. Ale boje się, ze teraz to tak popularny kierunek, iż ciężko będzie o prace.
co sądzicie?
Studiowanie na kierunku, który by Cię w ogóle nie interesował mija się z celem, natomiast u Ciebie jest ten plus, że i budownictwo i psychologia Cię interesują. Wiem, co masz na myśli z psychologią, bo ja odczuwałam to samo i był to jeden z głównych powodów,dla których wybrałam ten kierunek.
Jednak teraz, jak to już końcówka IV roku (i zastanawiam się, co ja tak naprawdę chcę robić w życiu)to widzę,że o pracę w zawodzie jest ciężko, bo wiesz, najpierw należy odbywać staże, praktyki itp. Nikt raczej nie dopuści "świeżaka" po magisterce do pracy z pacjentami Jest to możliwe, jasne, aczkolwiek nie od razu..
A z budownictwem, tak jak mówisz - nie dość,że jest łatwiej (bo nie mówię "łatwo o pracę" , bo patrząc na to co się dzieje to już wolę nie używać takiego określenia ) to jeszcze masz znajomości ,a nie oszukujmy się,że one jednak się przydają i zawsze ktoś może Ci pomóc na dobry start.
Zastanów się, czy chciałabyś iść na psychologię tylko i wyłącznie z racji tego,że Cię to interesuje, czy dlatego,że chciałabyś w przyszłości pracować jako psycholog.

Ja teraz widzę,że jednak bardzo ważne jest,by lubić swoją pracę i to co robisz. Ja nie znosiłam mojej pracy w call center w tym centrum medycznym i odbiło się to na mnie, na samo wspomnienie robi mi się niedobrze.

Kurcze, przepraszam, trochę chaotycznie piszę, jestem jakaś mało ogarnięta.

---------- Dopisano o 00:25 ---------- Poprzedni post napisano o 00:09 ----------

Cytat:
Napisane przez xxxMikixxx Pokaż wiadomość
Piękne składy mają, ciekawa jestem jak się sprawdzą


Właśnie wróciłam z uczelni, tyle godzin dzisiaj Pojechaliśmy z kolegą w międzyczasie do Plazy, ale jakoś mało rzeczy mnie zachwyciło, chyba dlatego że ceny wysokie.

Tak, składy wyglądają niezwykle kusząco, no i podobno to serum tak łądnie wygładza twarz

Będę zdawać relację z testów

Trochę jednak żąłuję,że zamówiłam dwie rzeczy na raz (krem+serum), bo obie są mi nieznane,więc nie ma sensu testować ich w tym samym czasie. A tak to bym mogła kasę oszczędzić. No nic, trudno, w sumie to nie jest jakiś majątek, a prędzej czy później i tak bym kupiła obie rzeczy


Ja jutro mam szkołę, też przez większość dnia. Ostatnie zajęcia z przemocy - ciekawa jestem, czy prowadzący zaliczy mi pracę, o której Wam wspominałam ok. tydzień temu. Oby tak Przyjaciółka i TŻ ją czytali i stwierdzili, że jest naprawdę ok.

Swoją drogą - mam mieszane uczucia co do zajęć z przemocy. Z jednej strony - mocno mnie to zainteresowało, nawet zaczęłam się zastanawiać nad stażami w stowarzyszeniach pomagających osobom doświadczającym przemocy i/lub w centrum praw kobiet (na ten drugi już się zapisałam,ale to nie jest staż zawodowy), myślałam nawet czy nie wejść w to "głębiej" - tzn. przyszłościowo nie pomyśleć nad pomocą ofiarom przemocy, interwencją kryzysową etc. Bardzo bym chciała pomagać takim kobietom i wspierać je najlepiej jak umiem, zgodnie z nabytą wiedzą, nawet (a może aż) w formie takiej jak na stażu - poradnictwo mailowe i telefon zaufania.
Jednak jest jedno "ale", o które się boje. Mianowicie: Raz prowadzący puścił nam film, który mnie dosłownie zmiażdżył. Trzęsłam się podczas projekcji ,myślałam,że tam zemdleje, serce mi strasznie waliło. Potem chodziłam struta, strasznie mnie to przygnębiło. Był to film z zapisu terapii kobiety, która doświadczała przemocy ze strony męża.

Uwaga, to będzie straszne, więc nie czytajcie jakby co, ostrzegam:

Raz opowiadała, jak wyszła z tym "mężem" i znajomymi gdzieś na miasto. On był już podpity i zaczął ją obrażać przy tamtych ludziach. Następnie wszedł do sex shopu, kupil kajdanki i przywiązał ją nimi bodajże do samochodu i kazał jej błagać go o naprawdę straszne rzeczy, okropne, obrzydliwe!! I na tym filmie.. ona najpierw opowiadała o tym w spokojny sposób,, ale jak zaczęła dosłownie cytować terapeutce, o co miała go błagać i przyznała,że zrobiła to, że błagała go, że czuła się strasznie poniżona - zaczęła płakać. To było naprawdę niesamowicie przykre. Potem wrócili do domu,gdzie w brutalny sposób ją zgwałcił.


No i zastanawiam się,czy nie jestem za słaba psychicznie na coś takiego. Nie chciałabym doprowadzić do sytuacji, kiedy sama bym nerwowo nie wytrzymała, kiedy jakaś Pani by mi opowiadała o tym, co jej robi sprawca. Wiem,że jakby taka kobieta zobaczyła, że mnie to tak mocno dotyka to czułaby się jeszcze gorzej,a co gorsza - czulaby się zapewne winna, co jest niezwykle częstą domeną ofiar. Poza tym - czy to byłoby profesjonalne? Chyba niezbyt.. Myślę,że takie osoby wierzą,że osoba, która ma im pomóc jest silna i je wesprze, nie będzie to dla niej "za ciężkie".

Wiadomo, na zawodowym stażu (mam jeden na oku,ale podobno strasznie ciężko się na niego dostać, ludzie próbują po 2-3 razy <rekrutacja co rok>) są superwizje, które mają na celu monitorowanie stanu emocjonalnego studentów i zanim ktokolwiek zostanie dopuszczony do kontaktu z ofiarą jest gruntownie przeszkolony i przygotowywany do tego.

Przepraszam,że się tak rozpisałam na ten temat. (i do tego niezbyt składnie) Co Wy o tym sądzicie?

Edytowane przez Ula_87
Czas edycji: 2013-02-02 o 23:30
Ula_87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-03, 10:12   #2036
Rinaa
Zakorzenienie
 
Avatar Rinaa
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 3 968
Dot.: Offtopowe zapuszczanie XLVIII - Mroźnej zimie się nie damy, włosy dalej zapuszc

Cytat:
Napisane przez otako Pokaż wiadomość
W dzisiejszych czasach samo skończenie studiów nie zagwarantuje pracy, niezależnie od tego jaki to jest kierunek. Możesz skończyć studia, które powszechnie są uważane za nieprzyszłościowe typu socjologia, kulturoznawstwo, filozofia i mieć za☠☠☠istą pracę, ale też możesz mieć studia medyczne i skończyć jako przedstawiciel medyczny. Nie ma czegoś takiego jak pewna, dobrze płatna praca po danym kierunku.

Dla mnie myślenie, że skończy się dany kierunek i będzie praca jest bardzo bardzo śmieszne
Spotykam się z wielkimi panami i paniami z tytułem mgr, którzy nie potrafią skserować kartki, a chcą zarabiać kupę kasy. Sorry. Od zera do bohatera przez ciężką pracę.

Cytat:
Napisane przez Ula_87 Pokaż wiadomość
Swoją drogą - mam mieszane uczucia co do zajęć z przemocy. Z jednej strony - mocno mnie to zainteresowało, nawet zaczęłam się zastanawiać nad stażami w stowarzyszeniach pomagających osobom doświadczającym przemocy i/lub w centrum praw kobiet (na ten drugi już się zapisałam,ale to nie jest staż zawodowy), myślałam nawet czy nie wejść w to "głębiej" - tzn. przyszłościowo nie pomyśleć nad pomocą ofiarom przemocy, interwencją kryzysową etc. Bardzo bym chciała pomagać takim kobietom i wspierać je najlepiej jak umiem, zgodnie z nabytą wiedzą, nawet (a może aż) w formie takiej jak na stażu - poradnictwo mailowe i telefon zaufania.
Jednak jest jedno "ale", o które się boje. Mianowicie: Raz prowadzący puścił nam film, który mnie dosłownie zmiażdżył. Trzęsłam się podczas projekcji ,myślałam,że tam zemdleje, serce mi strasznie waliło. Potem chodziłam struta, strasznie mnie to przygnębiło. Był to film z zapisu terapii kobiety, która doświadczała przemocy ze strony męża.

Uwaga, to będzie straszne, więc nie czytajcie jakby co, ostrzegam:

Raz opowiadała, jak wyszła z tym "mężem" i znajomymi gdzieś na miasto. On był już podpity i zaczął ją obrażać przy tamtych ludziach. Następnie wszedł do sex shopu, kupil kajdanki i przywiązał ją nimi bodajże do samochodu i kazał jej błagać go o naprawdę straszne rzeczy, okropne, obrzydliwe!! I na tym filmie.. ona najpierw opowiadała o tym w spokojny sposób,, ale jak zaczęła dosłownie cytować terapeutce, o co miała go błagać i przyznała,że zrobiła to, że błagała go, że czuła się strasznie poniżona - zaczęła płakać. To było naprawdę niesamowicie przykre. Potem wrócili do domu,gdzie w brutalny sposób ją zgwałcił.


No i zastanawiam się,czy nie jestem za słaba psychicznie na coś takiego. Nie chciałabym doprowadzić do sytuacji, kiedy sama bym nerwowo nie wytrzymała, kiedy jakaś Pani by mi opowiadała o tym, co jej robi sprawca. Wiem,że jakby taka kobieta zobaczyła, że mnie to tak mocno dotyka to czułaby się jeszcze gorzej,a co gorsza - czulaby się zapewne winna, co jest niezwykle częstą domeną ofiar. Poza tym - czy to byłoby profesjonalne? Chyba niezbyt.. Myślę,że takie osoby wierzą,że osoba, która ma im pomóc jest silna i je wesprze, nie będzie to dla niej "za ciężkie".
podasz tytuł filmu?

Studiujesz na IV roku to pewnie masz już doświadczenie, jesteś wolontariuszką w fundacji/stowarzyszeniu, udzielasz się, pomagasz?
Bo gdybanie na temat: nie wiem czy się sprawdzę to pewnie miało miejsce na przed studiami lub na 1 roku.
Rinaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-03, 11:32   #2037
201612231846
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 4 143
Dot.: Offtopowe zapuszczanie XLVIII - Mroźnej zimie się nie damy, włosy dalej zapuszc

Hej

Wczoraj zagadałam się z TŻ i wstałam znowu o 12


Cytat:
Napisane przez Ula_87 Pokaż wiadomość
Studiowanie na kierunku, który by Cię w ogóle nie interesował mija się z celem, natomiast u Ciebie jest ten plus, że i budownictwo i psychologia Cię interesują. Wiem, co masz na myśli z psychologią, bo ja odczuwałam to samo i był to jeden z głównych powodów,dla których wybrałam ten kierunek.
Jednak teraz, jak to już końcówka IV roku (i zastanawiam się, co ja tak naprawdę chcę robić w życiu)to widzę,że o pracę w zawodzie jest ciężko, bo wiesz, najpierw należy odbywać staże, praktyki itp. Nikt raczej nie dopuści "świeżaka" po magisterce do pracy z pacjentami Jest to możliwe, jasne, aczkolwiek nie od razu..
A z budownictwem, tak jak mówisz - nie dość,że jest łatwiej (bo nie mówię "łatwo o pracę" , bo patrząc na to co się dzieje to już wolę nie używać takiego określenia ) to jeszcze masz znajomości ,a nie oszukujmy się,że one jednak się przydają i zawsze ktoś może Ci pomóc na dobry start.
Zastanów się, czy chciałabyś iść na psychologię tylko i wyłącznie z racji tego,że Cię to interesuje, czy dlatego,że chciałabyś w przyszłości pracować jako psycholog.

Ja teraz widzę,że jednak bardzo ważne jest,by lubić swoją pracę i to co robisz. Ja nie znosiłam mojej pracy w call center w tym centrum medycznym i odbiło się to na mnie, na samo wspomnienie robi mi się niedobrze.

Kurcze, przepraszam, trochę chaotycznie piszę, jestem jakaś mało ogarnięta.

---------- Dopisano o 00:25 ---------- Poprzedni post napisano o 00:09 ----------




Tak, składy wyglądają niezwykle kusząco, no i podobno to serum tak łądnie wygładza twarz

Będę zdawać relację z testów

Trochę jednak żąłuję,że zamówiłam dwie rzeczy na raz (krem+serum), bo obie są mi nieznane,więc nie ma sensu testować ich w tym samym czasie. A tak to bym mogła kasę oszczędzić. No nic, trudno, w sumie to nie jest jakiś majątek, a prędzej czy później i tak bym kupiła obie rzeczy


Ja jutro mam szkołę, też przez większość dnia. Ostatnie zajęcia z przemocy - ciekawa jestem, czy prowadzący zaliczy mi pracę, o której Wam wspominałam ok. tydzień temu. Oby tak Przyjaciółka i TŻ ją czytali i stwierdzili, że jest naprawdę ok.

Swoją drogą - mam mieszane uczucia co do zajęć z przemocy. Z jednej strony - mocno mnie to zainteresowało, nawet zaczęłam się zastanawiać nad stażami w stowarzyszeniach pomagających osobom doświadczającym przemocy i/lub w centrum praw kobiet (na ten drugi już się zapisałam,ale to nie jest staż zawodowy), myślałam nawet czy nie wejść w to "głębiej" - tzn. przyszłościowo nie pomyśleć nad pomocą ofiarom przemocy, interwencją kryzysową etc. Bardzo bym chciała pomagać takim kobietom i wspierać je najlepiej jak umiem, zgodnie z nabytą wiedzą, nawet (a może aż) w formie takiej jak na stażu - poradnictwo mailowe i telefon zaufania.
Jednak jest jedno "ale", o które się boje. Mianowicie: Raz prowadzący puścił nam film, który mnie dosłownie zmiażdżył. Trzęsłam się podczas projekcji ,myślałam,że tam zemdleje, serce mi strasznie waliło. Potem chodziłam struta, strasznie mnie to przygnębiło. Był to film z zapisu terapii kobiety, która doświadczała przemocy ze strony męża.

Uwaga, to będzie straszne, więc nie czytajcie jakby co, ostrzegam:

Raz opowiadała, jak wyszła z tym "mężem" i znajomymi gdzieś na miasto. On był już podpity i zaczął ją obrażać przy tamtych ludziach. Następnie wszedł do sex shopu, kupil kajdanki i przywiązał ją nimi bodajże do samochodu i kazał jej błagać go o naprawdę straszne rzeczy, okropne, obrzydliwe!! I na tym filmie.. ona najpierw opowiadała o tym w spokojny sposób,, ale jak zaczęła dosłownie cytować terapeutce, o co miała go błagać i przyznała,że zrobiła to, że błagała go, że czuła się strasznie poniżona - zaczęła płakać. To było naprawdę niesamowicie przykre. Potem wrócili do domu,gdzie w brutalny sposób ją zgwałcił.


No i zastanawiam się,czy nie jestem za słaba psychicznie na coś takiego. Nie chciałabym doprowadzić do sytuacji, kiedy sama bym nerwowo nie wytrzymała, kiedy jakaś Pani by mi opowiadała o tym, co jej robi sprawca. Wiem,że jakby taka kobieta zobaczyła, że mnie to tak mocno dotyka to czułaby się jeszcze gorzej,a co gorsza - czulaby się zapewne winna, co jest niezwykle częstą domeną ofiar. Poza tym - czy to byłoby profesjonalne? Chyba niezbyt.. Myślę,że takie osoby wierzą,że osoba, która ma im pomóc jest silna i je wesprze, nie będzie to dla niej "za ciężkie".

Wiadomo, na zawodowym stażu (mam jeden na oku,ale podobno strasznie ciężko się na niego dostać, ludzie próbują po 2-3 razy <rekrutacja co rok>) są superwizje, które mają na celu monitorowanie stanu emocjonalnego studentów i zanim ktokolwiek zostanie dopuszczony do kontaktu z ofiarą jest gruntownie przeszkolony i przygotowywany do tego.

Przepraszam,że się tak rozpisałam na ten temat. (i do tego niezbyt składnie) Co Wy o tym sądzicie?

Wiesz co? To jest ciężka sprawa.

Pamiętasz jak kiedyś pisałyśmy o słabości psychicznej itd. na prive?

Być może jest tak ,że możesz bardziej odczuwać to co się dzieje ze względu na pewne czynniki ,o których pisałyśmy.

Psychologia -jest ciężką dziedziną. Wysłuchać kogoś ok. Ale wysłuchać 30 pacjentów dziennie. W pewien sposób przeżywać emocjonalne to co one nie jest dobre dla osób ,które są słabe psychicznie.

Zastanów się nad tym na spokojnie. Będzie dobrze
201612231846 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-03, 11:34   #2038
patu323
Wtajemniczenie
 
Avatar patu323
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 2 056
Dot.: Offtopowe zapuszczanie XLVIII - Mroźnej zimie się nie damy, włosy dalej zapuszc

Dzięki dziewczyny za wszystkie rady, przemyślę to dobrze. Pewnie dopiero w wakacje podejmę ostateczną decyzję


Cytat:
Napisane przez Ula_87 Pokaż wiadomość
Swoją drogą - mam mieszane uczucia co do zajęć z przemocy. Z jednej strony - mocno mnie to zainteresowało, nawet zaczęłam się zastanawiać nad stażami w stowarzyszeniach pomagających osobom doświadczającym przemocy i/lub w centrum praw kobiet (na ten drugi już się zapisałam,ale to nie jest staż zawodowy), myślałam nawet czy nie wejść w to "głębiej" - tzn. przyszłościowo nie pomyśleć nad pomocą ofiarom przemocy, interwencją kryzysową etc. Bardzo bym chciała pomagać takim kobietom i wspierać je najlepiej jak umiem, zgodnie z nabytą wiedzą, nawet (a może aż) w formie takiej jak na stażu - poradnictwo mailowe i telefon zaufania.
Jednak jest jedno "ale", o które się boje. Mianowicie: Raz prowadzący puścił nam film, który mnie dosłownie zmiażdżył. Trzęsłam się podczas projekcji ,myślałam,że tam zemdleje, serce mi strasznie waliło. Potem chodziłam struta, strasznie mnie to przygnębiło. Był to film z zapisu terapii kobiety, która doświadczała przemocy ze strony męża.

Uwaga, to będzie straszne, więc nie czytajcie jakby co, ostrzegam:

Raz opowiadała, jak wyszła z tym "mężem" i znajomymi gdzieś na miasto. On był już podpity i zaczął ją obrażać przy tamtych ludziach. Następnie wszedł do sex shopu, kupil kajdanki i przywiązał ją nimi bodajże do samochodu i kazał jej błagać go o naprawdę straszne rzeczy, okropne, obrzydliwe!! I na tym filmie.. ona najpierw opowiadała o tym w spokojny sposób,, ale jak zaczęła dosłownie cytować terapeutce, o co miała go błagać i przyznała,że zrobiła to, że błagała go, że czuła się strasznie poniżona - zaczęła płakać. To było naprawdę niesamowicie przykre. Potem wrócili do domu,gdzie w brutalny sposób ją zgwałcił.


No i zastanawiam się,czy nie jestem za słaba psychicznie na coś takiego. Nie chciałabym doprowadzić do sytuacji, kiedy sama bym nerwowo nie wytrzymała, kiedy jakaś Pani by mi opowiadała o tym, co jej robi sprawca. Wiem,że jakby taka kobieta zobaczyła, że mnie to tak mocno dotyka to czułaby się jeszcze gorzej,a co gorsza - czulaby się zapewne winna, co jest niezwykle częstą domeną ofiar. Poza tym - czy to byłoby profesjonalne? Chyba niezbyt.. Myślę,że takie osoby wierzą,że osoba, która ma im pomóc jest silna i je wesprze, nie będzie to dla niej "za ciężkie".

Wiadomo, na zawodowym stażu (mam jeden na oku,ale podobno strasznie ciężko się na niego dostać, ludzie próbują po 2-3 razy <rekrutacja co rok>) są superwizje, które mają na celu monitorowanie stanu emocjonalnego studentów i zanim ktokolwiek zostanie dopuszczony do kontaktu z ofiarą jest gruntownie przeszkolony i przygotowywany do tego.

Przepraszam,że się tak rozpisałam na ten temat. (i do tego niezbyt składnie) Co Wy o tym sądzicie?
Ja na przykład wiem, że dałabym radę. To, co piszesz, jest straszne. Na pewno bym się wzruszyła, ale potrafiłabym opanować się, a przed oczami miałabym ile mogę zrobić dla tej kobiety, że wiele przeżyła, ale teraz ode mnie zależy czy pomogę jej odciąć się od niego, dodam jej siły, pokaże, że życie może wyglądać inaczej, że to nie jej wina, że nie zasłużyła na to. Ale na przykłąd moja siostra by nie mogła. Ona by zaraz się sama rozpłakała, przenosiła te problemy do domu. Więc sama musisz zadecydować, czy dasz radę. Czy będziesz umiała rozróżnić pracę od życia wśród przyjaciół, rodziny, czy wręcz np będziesz miała Ty wyrzuty sumienia i poczucie winy, że się bawisz, gdy inni cierpią.
__________________
zapuszczam włosy
patu323 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-03, 11:56   #2039
kocurzyca
Zakorzenienie
 
Avatar kocurzyca
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: far away land
Wiadomości: 14 308
Dot.: Offtopowe zapuszczanie XLVIII - Mroźnej zimie się nie damy, włosy dalej zapuszc

Cytat:
Napisane przez patu323 Pokaż wiadomość
wiadomo, że nie ma pewności, ale jednak są kierunki po których ma się na to większą lub mniejszą sznasę. a po psychologii uważam, ze te szanse moge miec jednak mniejsze. a budownictwo sama nie wiem... Kierys interesowało mnie to, lubiłam jeździć na budowy z tatą, interesowałąm się tym, czytałam sporo materiałów na ten temat, a potem jakoś nagle przestałam się w tym widziec. Zmieniło się wtedy duzo w moim zyciu i tez jakos te upodobania i zainteresowania uległy zmianie. Tata nazywa to rozchwianiem emocjonalnym. Uważa, że budownictwo jest idealnie dla mnie, bo jak jestem tak dobra z matematyki, skoro zawsze wygrywałam wszelkie konkursy z tego przedmiotu, to szkoda byłoby to niszczyć.
Patu, a może Architektura???
Nie jest czysto matematyczna, jak budownictwo. Daje wielkie perspektywy na przyszłość.
To naprawdę bardzo ciekawy kierunek. Ja żałuję w każdej chwili swojego życia, że nie dokończyłam.
Jest tam mnóstwo ciekawych przedmiotów. Ty jesteś po technikum, więc byłoby ci 5 razy łatwiej.
No i już po, perspektywa pracy jest pewna. Czy to w PL czy za granicą. U mnie o polskich inżynierów sie zabijają. W Polsce też takowych brak, bo większość wyjechała, a reszta ludzi studiuje psychologię, pedagogikę i administrację, po których są sami bezrobotni.
__________________


Podczas gdy reszta gatunku pochodzi od małpy,
rude pochodzą od kotów.

Start 13.09.2011
61.5 -66.5 ... 70 -73-75 - 77- 79,5 - 80 - 82 15.04.2013


Edytowane przez kocurzyca
Czas edycji: 2013-02-03 o 13:46
kocurzyca jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-03, 13:59   #2040
otako
Zakorzenienie
 
Avatar otako
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 11 587
Dot.: Offtopowe zapuszczanie XLVIII - Mroźnej zimie się nie damy, włosy dalej zapuszc

Cytat:
Napisane przez Rinaa Pokaż wiadomość

Dla mnie myślenie, że skończy się dany kierunek i będzie praca jest bardzo bardzo śmieszne
Spotykam się z wielkimi panami i paniami z tytułem mgr, którzy nie potrafią skserować kartki, a chcą zarabiać kupę kasy. Sorry. Od zera do bohatera przez ciężką pracę.
Dla mnie też.
I żeby nie było, ja wcale nie uważam, że są kierunki gorsze i lepsze. Napisałam, że są powszechnie uznawane za takie, ale ja mam zupełnie inne zdanie na ten temat.
I również śmieszy mnie opinia, że po prawie/medycynie/informatyce jest świetna praca, a po filozofii/kulturoznawstwie/socjologii/politologii/pedagogice nie ma pracy i co to są w ogóle za studia. WSZYSTKO zależy od człowieka. Jak już mówiłam, można mieć za☠☠☠istą pracę po studiach, które są uważane za beznadziejne, albo być bezrobotnym prawnikiem.
__________________
Notorycznie padam ofiarą własnej wyobraźni.




Edytowane przez otako
Czas edycji: 2013-02-03 o 14:04
otako jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Pielęgnacja włosów


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:12.