SYMPATIA - do dziewczyn korzystających ku przestrodze

Ferri · 2013-07-29, 16:27

Ponad rok po rozwodzie, małe grono przyjaciół i niewiele szans na poznanie nowych ludzi...
A w życiu zaczęło czegoś brakować

choćby wyjścia z kimś, kawy, rozmowy...
Raz kozie śmierć - zaloguję się na Sympatii - trzeba przecież mieć wiarę w ludzi

Taaaak.... spędziłam tam z przerwami 2 miesiące ale dziś nie wytrzymałam drogie Panie

Nie chcę by źle to zabrzmiało ale znam siebie.
Jestem atrakcyjną, wykształconą kobietą, prowadzę własną firmę - ale... pracując online
nie mam praktycznie okazji do poznania nowych ludzi
A, ze nie ufam facetom - mając przykre małżeńskie doświadczenie

Założyłam dwa profile:
jeden oficjalny, mój, zgodny z prawdą
gdzie mam swoje zdjęcia (nie wyzywające) ale ukazujące myślę kobietę.
W otoczeniu jestem uznawana za urodziwą osobę - nie wyzywającą

oraz drugi profil... kompletnie zmyślony.
Z laską piszącą, że szuka niezobowiazujących spotkań i ew. sponsoringu...

I ku mojemu zdziwieniu
100 % facetów zaczepiających mnie - robiących dobre wrazenie, piszących o swoich pasjach, zasadach życiowych, wartościach, odpowiadało na zaczepki tej drugiej "panienki" chętnie oferując sex za - lub bez pieniędzy,

100% !!!!!!!!
Nawet kiedy juz z radością stwierdzałam, że "delikwent" oparł się zaczepce ze strony wyzywającej laski... niestety po jakimś czasie sam się odzywał nieśmiało... prosząc o spotkanie, rozebrane zdjęcia, cybersex, sponsoring.... itd itd

zamykam profile i szczerze nie wiem czy w dzisiejszym świecie, są
MOJE ODCZUCIA?
chyba nie muszę komentować!!!!

Szumowiny... to chyba najlepsze określenie, szczerze - niedobrze mi się robi i nie wierzę, że istnieją faceci, którzy szukają w internecie "kobiety z klasą" , przyjaźni czy poważniejszej relacji!

coffee · 2013-07-29, 17:28

Cytat:

Napisane przez Ferri

Ponad rok po rozwodzie, małe grono przyjaciół i niewiele szans na poznanie nowych ludzi...
A w życiu zaczęło czegoś brakować

choćby wyjścia z kimś, kawy, rozmowy... Raz kozie śmierć - zaloguję się na Sympatii - trzeba przecież mieć wiarę w ludzi - nie wszędzie są sami popapańcy

Taaaak.... spędziłam tam z przerwami 2 miesiące ale dziś nie wytrzymałam drogie Panie

Jestem atrakcyjną, wykształconą kobietą, samodzielną
A, ze nie ufam facetom - mając przykre małżeńskie doświadczenie

Założyłam dwa profile:
jeden oficjalny, mój, zgodny z prawdą
gdzie mam swoje zdjecia (nie wyzywające) ale ukazujące myślę kobietę z klasą - jak piszą panowie "piękną kobietę z klasą" W otoczeniu jestem uznawana za urodziwą osobę - nie wyzywającą

oraz drugi profil... kompletnie zmyślony.
Z laską piszącą, że szuka niezobowiazujących spotkań i ew. sponsoringu...

I ku mojemu zdziwieniu
100 % facetów zaczepiających mnie - realną, piszących o swoich pasjach, zasadach życiowych, wartościach, odpowiadało na zaczepki tej drugiej "panienki" chętnie oferując sex za - lub bez pieniędzy,

100% !!!!!!!!
Nawet kiedy juz z radością stwierdzałam, że "delikwent" oparł się zaczepce ze strony wydekoltowanej laski... niestety po jakimś czasie sam się odzywał nieśmiało... prosząc o spotkanie, rozebrane zdjęcia itd itd

zamykam profile i szczerze nie wiem czy w dzisiejszym świecie, są
MOJE ODCZUCIA?
chyba nie muszę komentować!!!!

Szumowiny... to chyba najlepsze określenie, szczerze - niedobrze mi się robi i nie wierzę, że istnieją faceci, którzy szukają w internecie "kobiety z klasą" , przyjaźni czy poważniejszej relacji!

p.s. stwierdziłam również, że jeżeli szukałabym jednak za pośrednictwem internetu pewnie postąpiłabym podobnie zakładając dwa konta...

A tych w realu jak testujesz?

Wg mnie albo miałaś pecha, albo takich przyciągasz.

Może mają jakieś fantazje, związane "z kobietą z klasą". Może "normalnych" onieśmiela ta "klasa", skoro po byle fotce obcy ludzie od razu tę "klasę" zauważają, jako cechę Ciebie określającą.

Nie wszyscy tacy są.
Pewnie trafisz na "normalnego" prędzej czy później.

**201801191006** · 2013-07-29, 17:39

nie można tak generalizować, miałaś pecha

sama miałam przygodę z sympatią, tak bardziej z ciekawości i z przymrużeniem oka. w sumie mogłabym wysunąć podobne wnioski, bo profil miała też moja współlokatorka i wymieniałyśmy się spostrzeżeniami

często było tak, że dostawałyśmy identyczne wiadomości na zasadzie kopiuj - wklej, często jeden chłopak romansował i ze mną i z koleżanką, wmawiając nam przy tym, że jesteśmy jedyne i wyjątkowe

ale zdarzają się też tam normalni faceci, sama na takich trafiłam, jednak żaden nie zainteresował mnie sobą na tyle, żebym zaczęła taką znajomość traktować bardziej poważnie.

Sophie86 · 2013-07-29, 17:56

Nie chcę bronić tych "biednych" facetów - ale to nie oni sami znajdowali profile emanującego seksem kociaka. Wydaje mi się, że to na zasadzie podania na tacy hamburgera komuś wygłodzonemu (przecież zanim w wielu wypadkach związek się skonsumuje muszą minąć 3 randki, wykosztować się na wyjścia trzeba a i gwarancji nie ma

). Facet, który długo nie spotykał się z kobietą może się skusić na łatwy seks, czy przygodę erotyczną. Niekoniecznie już związek z taką kobietą. Ale to już decyzja należy do Ciebie - jaką przeszłość erotyczną akceptujesz/ sposób radzenia sobie z napięciem seksualnym u potencjalnego kandydata na faceta.

Zastanawiam się, czy jest sens sprawdzać każdego potencjalnego kandydata na randkę, skoro masz już utwierdziłaś się w przekonaniu, że im tylko jedno w głowie... Możesz w ten sposób przekreślić kogoś wartościowego.

A sympatia - różnorodne typy ludzkie. Może wolałabyś zalogować się na inncyh portalach, bardziej skupiającym się na dopasowaniu charakterologicznym, wartości czy zainteresowań? A oprócz tego, naprawdę bardzo polecam poznanie kogoś na żywo, łatwiej ocenić intencje.

Kyarii · 2013-07-29, 18:31

Cytat:

Napisane przez Sophie86

Nie chcę bronić tych "biednych" facetów - ale to nie oni sami znajdowali profile emanującego seksem kociaka. Wydaje mi się, że to na zasadzie podania na tacy hamburgera komuś wygłodzonemu (przecież zanim w wielu wypadkach związek się skonsumuje muszą minąć 3 randki, wykosztować się na wyjścia trzeba a i gwarancji nie ma

). Facet, który długo nie spotykał się z kobietą może się skusić na łatwy seks, czy przygodę erotyczną. Niekoniecznie już związek z taką kobietą. Ale to już decyzja należy do Ciebie - jaką przeszłość erotyczną akceptujesz/ sposób radzenia sobie z napięciem seksualnym u potencjalnego kandydata na faceta.

Zastanawiam się, czy jest sens sprawdzać każdego potencjalnego kandydata na randkę, skoro masz już utwierdziłaś się w przekonaniu, że im tylko jedno w głowie... Możesz w ten sposób przekreślić kogoś wartościowego.

A sympatia - różnorodne typy ludzkie. Może wolałabyś zalogować się na inncyh portalach, bardziej skupiającym się na dopasowaniu charakterologicznym, wartości czy zainteresowań? A oprócz tego, naprawdę bardzo polecam poznanie kogoś na żywo, łatwiej ocenić intencje.

Bla bla bla, tak tak. A pewnie reklamują się jako poszukujący drugiej połówki, skrzywdzeni i czekający na miłość. Aż się łezka kręci w oku

Lepiej sprawdzić niż zaangażować się w związek z kimś kto jest niewiele wart.

Sophie86 · 2013-07-29, 18:42

Zgadzam się, że lepiej sprawdzić - aczkolwiek nie uciekałabym się do takich podstępów. Czasami wystarcza trochę rozmowy, spotkań w niewirtualnej rzeczywistości.

Osobiście jestem aż za bardzo przeczulona na pozowanie na pokrzywdzonego i zranionego, szumne deklaracje o wartościach. Ot, każdy może być w internecie kim chce.

dziennikarka93 · 2013-07-29, 18:42

Cytat:

Napisane przez Ferri

Ponad rok po rozwodzie, małe grono przyjaciół i niewiele szans na poznanie nowych ludzi...
A w życiu zaczęło czegoś brakować

choćby wyjścia z kimś, kawy, rozmowy... Raz kozie śmierć - zaloguję się na Sympatii - trzeba przecież mieć wiarę w ludzi - nie wszędzie są sami popapańcy

Taaaak.... spędziłam tam z przerwami 2 miesiące ale dziś nie wytrzymałam drogie Panie

Jestem atrakcyjną, wykształconą kobietą, samodzielną
A, ze nie ufam facetom - mając przykre małżeńskie doświadczenie

Założyłam dwa profile:
jeden oficjalny, mój, zgodny z prawdą
gdzie mam swoje zdjecia (nie wyzywające) ale ukazujące myślę kobietę z klasą - jak piszą panowie "piękną kobietę z klasą" W otoczeniu jestem uznawana za urodziwą osobę - nie wyzywającą

oraz drugi profil... kompletnie zmyślony.
Z laską piszącą, że szuka niezobowiazujących spotkań i ew. sponsoringu...

I ku mojemu zdziwieniu
100 % facetów zaczepiających mnie - realną, piszących o swoich pasjach, zasadach życiowych, wartościach, odpowiadało na zaczepki tej drugiej "panienki" chętnie oferując sex za - lub bez pieniędzy,

100% !!!!!!!!
Nawet kiedy juz z radością stwierdzałam, że "delikwent" oparł się zaczepce ze strony wydekoltowanej laski... niestety po jakimś czasie sam się odzywał nieśmiało... prosząc o spotkanie, rozebrane zdjęcia itd itd

zamykam profile i szczerze nie wiem czy w dzisiejszym świecie, są
MOJE ODCZUCIA?
chyba nie muszę komentować!!!!

Szumowiny... to chyba najlepsze określenie, szczerze - niedobrze mi się robi i nie wierzę, że istnieją faceci, którzy szukają w internecie "kobiety z klasą" , przyjaźni czy poważniejszej relacji!

p.s. stwierdziłam również, że jeżeli szukałabym jednak za pośrednictwem internetu pewnie postąpiłabym podobnie zakładając dwa konta...

Moim zdaniem, miałaś po prostu pecha. Ja swojego faceta poznałam przez internet (nie przez Sympatię) i jakoś jesteśmy razem od 3 lat. Fakt, w internecie jest wiele szumowin, ale tak samo jest w realu. Są ludzie i "ludzie". Znam wiele osób, które poznało swoje drugie połówki przez internet (w różny sposób: blog, fora, czaty) i też są razem. Nie wiem, moim zdaniem portale randkowe przyciągają takich facetów (ale też kobiety szukające sponsoringu). Gdybym była facetem, pomyślałabym sobie, że na takim portalu, konta zakładają osoby szukające przygód, a nie stałego związku-może się mylę.

_ema_ · 2013-07-29, 18:55

Cytat:

Napisane przez Sophie86

Nie chcę bronić tych "biednych" facetów - ale to nie oni sami znajdowali profile emanującego seksem kociaka. Wydaje mi się, że to na zasadzie podania na tacy hamburgera komuś wygłodzonemu (przecież zanim w wielu wypadkach związek się skonsumuje muszą minąć 3 randki, wykosztować się na wyjścia trzeba a i gwarancji nie ma

). Facet, który długo nie spotykał się z kobietą może się skusić na łatwy seks, czy przygodę erotyczną. Niekoniecznie już związek z taką kobietą. Ale to już decyzja należy do Ciebie - jaką przeszłość erotyczną akceptujesz/ sposób radzenia sobie z napięciem seksualnym u potencjalnego kandydata na faceta.

No tak, jak suka nie da to pies nie weźmie. Facet może lecieć na każdy ochłap i dalej będzie 'samotnym, smutnym, wygłodzonym mężczyzną' anie dziwkarzem.

Cytat:

Zastanawiam się, czy jest sens sprawdzać każdego potencjalnego kandydata na randkę, skoro masz już utwierdziłaś się w przekonaniu, że im tylko jedno w głowie... Możesz w ten sposób przekreślić kogoś wartościowego.

e?
Skoro dla autorki wartościowy facet = facet nie lecący na internetowe łatwodajki, to jakim cudem takie sprawdzanie ma przekreślić kogoś wartościowego? Kierowanie się zasadą czego oczy nie widzę tego sercu nie żal jest trochę naiwne.

Sophie86 · 2013-07-29, 19:05

Cytat:

Napisane przez _ema_

No tak, jak suka nie da to pies nie weźmie. Facet może lecieć na każdy ochłap i dalej będzie 'samotnym, smutnym, wygłodzonym mężczyzną' anie dziwkarzem.

_ema, akurat napisałam ironicznie o tych facetach. Domyślam się, jaki jest mechanizm myślenia przyrodzeniem u niektórych osobników, ale nie na tyle, by ich zupełnie rozgrzeszać.

Cytat:

Napisane przez _ema_

Skoro dla autorki wartościowy facet = facet nie lecący na internetowe łatwodajki, to jakim cudem takie sprawdzanie ma przekreślić kogoś wartościowego? Kierowanie się zasadą czego oczy nie widzę tego sercu nie żal jest trochę naiwne.

Nie popieram nieświadomości albo ignorowania faktów. Chodziło mi o sytuację, kiedy po poznaniu iluś dziwnych męskich typów można sobie wbić do głowy, że wszyscy mężczyźni są tacy sami. Nawet bez testowania, sprawdzania. I zakładać, że skoro iluś pozornie wartościowych facetów pokazało swoją prawdziwą twarz, to każdy kolejny facet też tak będzie miał.

**saakdasadadsad** · 2013-07-29, 19:45

Chyba miałaś pecha, niemożliwe, zeby na tym portalu byli sami dwulicowi erotomani

Sama miałam kiedyś pomysł zalożenia konta na takim portalu, ale bardziej z chęci zawarcia po prostu luźnych internetowych znajomości. Nie bolałby mnie fakt, że facet z którym piszę umawia się w tym samym momencie na seks za 50 zł, bo nie miałabym co do niego żadnych oczekiwań. Może teraz tak zrobię, dla zabawy, a nie związku

Ferri · 2013-07-29, 19:53

Dzięki dziewczyny za posty

jeżelo chodzi o poznawanie w realu - powiem tak:
dużo pracuję, prowadzę firmę, wychowuję dziecko
mam swoje pasje i zainteresowania, taniec, wyjścia do teatru, fitness...
ale nie są to miejsca, w których poznać można facetów

Grono znajomych i przyjaciól też zawężone...

w moim zabieganym świecie - internet wydawał się najlepszym rozwiązaniem, z resztą część facetów też o tym wspomina:
praca, stałe grono przyjaciół, w wieku niemal 40 lat nie każdy biega po klubach i imprezach

któraś z Was pisała o "innym" portalu - mogę zapytać - np jakim?

p.s. a z tym sprawdzaniem - wieeeem, nie wszystkie to popieracie ale żylam ponad 10 lat w małżeństwie gdzie mąż grał świętego a miał drugie - właśnie takie życie

stąd pewnie - zanim kogoś lepiej poznam, zaangażuję, powiem coś więcej o sobie, otworzę się - wolę dmuchać na zimne

elvegirl · 2013-07-29, 19:56

Ale...nie rozumiem. Czy Ty naprawdę myślałaś, że na portalach randkowych siedzą sami grzeczniutcy? Tam to jak w życiu - trzeba poszukać cierpliwie i konsekwentnie, nie zrażać się kretynami jakich wielu, żeby trafić na kogoś wartego uwagi

Ferri · 2013-07-29, 20:00

nie

ale załamała mnie statystyka :P 100%

elvegirl · 2013-07-29, 20:06

Cytat:

Napisane przez Ferri

nie

ale załamała mnie statystyka :P 100%

No ale oczywiście przecież, lato mamy, teraz to się głównie niezobowiązującego seksu pod chmurką szuka

A tak poważniej, to normalka, to portali tego typu, czatów i tym podobnych trzeba mieć po prostu dystans. I najlepiej samej łowić

chwast · 2013-07-29, 20:06

Nic dziwnego, moim zdaniem sami tacy tam siedzą. Wiem, choć ja sama konta nie mam. Udało mi się jednak obserwować takie same zachowania na koncie mojej znajomej. Aleśmy się ubawiły.

**201701051337** · 2013-07-29, 20:11

elvegirl · 2013-07-29, 20:19

Cytat:

Napisane przez chwast

Nic dziwnego, moim zdaniem sami tacy tam siedzą.

Mnie kiedyś sympatia ułatwiła start w nowym, obcym mieście (nie wiedziałam wtedy o Wizażu

). Ale nie szukałam tam randek, tylko koleżeństwa, miałam dość czytelny profil i w sumie znalazłam 4 facetów na jakieś pięć tysięcy wiadomości

chwast · 2013-07-29, 20:22

Cytat:

Napisane przez maljozmaz

Zgadzam się, sama byłam na badoo przez 5 miesięcy. Niestety...masakra...możn a się zniechęcić do facetów ogólnie...

to badoo to w ogóle ***** jest. My z tż kliknęliśmy kiedyś w coś na FB i po jakimś czasie okazało się, że założyło nam konta

ARAKSJEL · 2013-07-29, 20:26

Cytat:

Napisane przez maljozmaz

Zgadzam się, sama byłam na badoo przez 5 miesięcy. Niestety...masakra...możn a się zniechęcić do facetów ogólnie...

Jak i do kobiet ,w dwie strony działa

Wszystko kwestia czego się szuka ,no i farta bo generalizowanie to błąd .

wielkipoeta · 2013-07-29, 20:38

Brednie co do Sympatii.

Mój znajomy poznał tam kobietę 3 miesiące temu, właśnie się do niego wprowadza i na prawdę do siebie pasują.

Sophie86 · 2013-07-29, 20:43

Cytat:

Napisane przez Ferri

któraś z Was pisała o "innym" portalu - mogę zapytać - np jakim?

Z własnego doświadczenia mogę się wypowiedzieć tylko o jednym - swego czasu byłam zalogowana na portalu przeznaczeni- grupą docelową mieli być katolicy, jednak widziałam profile osób z podejściem do życia, które nie było ortodoksyjnie katolickie, a logowali się tam na zasadzie dyskusji, rozmów, wymiany poglądów.

Z reklamowanych słyszałam o edarling.pl ( oparty na zgodności charakterów ), dopasowani.pl . Są portale dla ezoteryków, wegetarian. No i może nie wprost strony randkowe - portale osób poszukujących partnera do sportu.

**201701051337** · 2013-07-29, 20:47

wielkipoeta · 2013-07-29, 20:47

Cytat:

Napisane przez maljozmaz

Proszę Cię...3 miesiące znajomości i już wspólne zamieszkanie razem i Ty to pozytywnie odbierasz???musieli być bardzo zdeterminowani...ciekawa jestem jakie kwiatki teraz wyjdą na jaw...poczekamy zobaczymy...hehe...żeby to wszystko było takie proste...

---------- Dopisano o 19:46 ---------- Poprzedni post napisano o 19:45 ----------

Proszę Cię...3 miesiące znajomości i już wspólne zamieszkanie razem i Ty to pozytywnie odbierasz???musieli być bardzo zdeterminowani...ciekawa jestem jakie kwiatki teraz wyjdą na jaw...poczekamy zobaczymy...hehe...żeby to wszystko było takie proste...

Facet 30 lat, ona blisko tego wieku. Nie widzę w tym nic dziwnego.

**201701051337** · 2013-07-29, 20:52

wielkipoeta · 2013-07-29, 20:57

Cytat:

Napisane przez maljozmaz

dziwne jest miejsce...tam się nie układa życia..tam sie zalicza...i dalej...myślisz że jedno i drugie już znikło z portalu...założę się że na boku nadal piszą i szukają "lepszej partii"

Haha, akurat tak się składa, że z nimi teraz mieszkam w wakacje i wiem wszystko, gdyż to mój brat.

Myśl tak dalej, a na pewno dalej będziesz szukała na necie facetów do seksu, lub uważała, że tak jest.

elvegirl · 2013-07-29, 20:58

Cytat:

Napisane przez maljozmaz

dziwne jest miejsce...tam się nie układa życia..tam sie zalicza...i dalej...myślisz że jedno i drugie już znikło z portalu...założę się że na boku nadal piszą i szukają "lepszej partii"

A w realu to sami grzeczni?

**201803290936** · 2013-07-29, 21:06

Cytat:

Napisane przez Kyarii

Bla bla bla, tak tak. A pewnie reklamują się jako poszukujący drugiej połówki, skrzywdzeni i czekający na miłość. Aż się łezka kręci w oku

Lepiej sprawdzić niż zaangażować się w związek z kimś kto jest niewiele wart.

Dokładnie.

ARAKSJEL · 2013-07-29, 21:17

Cytat:

Napisane przez maljozmaz

Czego sie szuka...w zasadzie jak już tam jesteś to rozumiesz że TAM chyba niczego...oprócz seksu...i to takiego szybkiego...na zaliczenie...a kobiety....muszą sie do was dopasować bo to wy jesteście wybitnie inwazyjni a my nie chcemy być samotne i się do was dostosowujemy płacąc za to wysoką emocjonalną cenę...ta ciągła gra pozorów...żeby tylko zaliczyc następną...ech...

Nic nie musisz, wytężyć szare komórki wystarczy by się nie naciąć ...no zminimalizować ryzyko.Są tam normalni faceci nie oszukujący.Masz złe doświadczenia >peszek

Ja tam znam parę babeczek co naprawdę "fajnych "facetów poznały

mw86 · 2013-07-29, 22:17

Ja mam super doświadczenia z Sympatią. Dwóch facetów z czego jeden aktualny i dwóch świetnych kumpli. Oczywiści, że jeżeli chce się kogoś poznać wartościowego to trzeba się namęczyć ale warto. Moim zdaniem 95% to debile na takich portalach ale pozostaje jeszcze to 5%.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Estimate · 2013-07-29, 22:33

Na intymnie bardzo widać jak dla każdej wizażanki jest mega ważny seks i ładny wygląd

natomiast jak się założy profil w którym się kusi facetów, którzy chcą seks bez zobowiązań i o dziwo dążą w tym kierunku to faceci są źli i w ogóle

2013-07-29, 16:27	#1
Ferri Raczkowanie Zarejestrowany: 2012-05 Wiadomości: 86	SYMPATIA - do dziewczyn korzystających ku przestrodze Ponad rok po rozwodzie, małe grono przyjaciół i niewiele szans na poznanie nowych ludzi... A w życiu zaczęło czegoś brakować choćby wyjścia z kimś, kawy, rozmowy... Raz kozie śmierć - zaloguję się na Sympatii - trzeba przecież mieć wiarę w ludzi Taaaak.... spędziłam tam z przerwami 2 miesiące ale dziś nie wytrzymałam drogie Panie Nie chcę by źle to zabrzmiało ale znam siebie. Jestem atrakcyjną, wykształconą kobietą, prowadzę własną firmę - ale... pracując online nie mam praktycznie okazji do poznania nowych ludzi A, ze nie ufam facetom - mając przykre małżeńskie doświadczenie Założyłam dwa profile: jeden oficjalny, mój, zgodny z prawdą gdzie mam swoje zdjęcia (nie wyzywające) ale ukazujące myślę kobietę. W otoczeniu jestem uznawana za urodziwą osobę - nie wyzywającą oraz drugi profil... kompletnie zmyślony. Z laską piszącą, że szuka niezobowiazujących spotkań i ew. sponsoringu... I ku mojemu zdziwieniu 100 % facetów zaczepiających mnie - robiących dobre wrazenie, piszących o swoich pasjach, zasadach życiowych, wartościach, odpowiadało na zaczepki tej drugiej "panienki" chętnie oferując sex za - lub bez pieniędzy, 100% !!!!!!!! Nawet kiedy juz z radością stwierdzałam, że "delikwent" oparł się zaczepce ze strony wyzywającej laski... niestety po jakimś czasie sam się odzywał nieśmiało... prosząc o spotkanie, rozebrane zdjęcia, cybersex, sponsoring.... itd itd zamykam profile i szczerze nie wiem czy w dzisiejszym świecie, są MOJE ODCZUCIA? chyba nie muszę komentować!!!! Szumowiny... to chyba najlepsze określenie, szczerze - niedobrze mi się robi i nie wierzę, że istnieją faceci, którzy szukają w internecie "kobiety z klasą" , przyjaźni czy poważniejszej relacji! Edytowane przez Ferri Czas edycji: 2013-07-29 o 20:46

2013-07-29, 17:39	#3
201801191006 Konto usunięte Zarejestrowany: 2010-07 Wiadomości: 13 252	Dot.: SYMPATIA - do dziewczyn korzystających ku przestrodze nie można tak generalizować, miałaś pecha sama miałam przygodę z sympatią, tak bardziej z ciekawości i z przymrużeniem oka. w sumie mogłabym wysunąć podobne wnioski, bo profil miała też moja współlokatorka i wymieniałyśmy się spostrzeżeniami często było tak, że dostawałyśmy identyczne wiadomości na zasadzie kopiuj - wklej, często jeden chłopak romansował i ze mną i z koleżanką, wmawiając nam przy tym, że jesteśmy jedyne i wyjątkowe ale zdarzają się też tam normalni faceci, sama na takich trafiłam, jednak żaden nie zainteresował mnie sobą na tyle, żebym zaczęła taką znajomość traktować bardziej poważnie.

2013-07-29, 17:56	#4
Sophie86 Zadomowienie Zarejestrowany: 2005-01 Wiadomości: 1 437	Dot.: SYMPATIA - do dziewczyn korzystających ku przestrodze Nie chcę bronić tych "biednych" facetów - ale to nie oni sami znajdowali profile emanującego seksem kociaka. Wydaje mi się, że to na zasadzie podania na tacy hamburgera komuś wygłodzonemu (przecież zanim w wielu wypadkach związek się skonsumuje muszą minąć 3 randki, wykosztować się na wyjścia trzeba a i gwarancji nie ma ). Facet, który długo nie spotykał się z kobietą może się skusić na łatwy seks, czy przygodę erotyczną. Niekoniecznie już związek z taką kobietą. Ale to już decyzja należy do Ciebie - jaką przeszłość erotyczną akceptujesz/ sposób radzenia sobie z napięciem seksualnym u potencjalnego kandydata na faceta. Zastanawiam się, czy jest sens sprawdzać każdego potencjalnego kandydata na randkę, skoro masz już utwierdziłaś się w przekonaniu, że im tylko jedno w głowie... Możesz w ten sposób przekreślić kogoś wartościowego. A sympatia - różnorodne typy ludzkie. Może wolałabyś zalogować się na inncyh portalach, bardziej skupiającym się na dopasowaniu charakterologicznym, wartości czy zainteresowań? A oprócz tego, naprawdę bardzo polecam poznanie kogoś na żywo, łatwiej ocenić intencje. __________________ Once I wanted to be the greatest

2013-07-29, 18:42	#6
Sophie86 Zadomowienie Zarejestrowany: 2005-01 Wiadomości: 1 437	Dot.: SYMPATIA - do dziewczyn korzystających ku przestrodze Zgadzam się, że lepiej sprawdzić - aczkolwiek nie uciekałabym się do takich podstępów. Czasami wystarcza trochę rozmowy, spotkań w niewirtualnej rzeczywistości. Osobiście jestem aż za bardzo przeczulona na pozowanie na pokrzywdzonego i zranionego, szumne deklaracje o wartościach. Ot, każdy może być w internecie kim chce. __________________ Once I wanted to be the greatest

2013-07-29, 19:45	#10
saakdasadadsad BAN stały Zarejestrowany: 2011-06 Wiadomości: 445	Dot.: SYMPATIA - do dziewczyn korzystających ku przestrodze Chyba miałaś pecha, niemożliwe, zeby na tym portalu byli sami dwulicowi erotomani Sama miałam kiedyś pomysł zalożenia konta na takim portalu, ale bardziej z chęci zawarcia po prostu luźnych internetowych znajomości. Nie bolałby mnie fakt, że facet z którym piszę umawia się w tym samym momencie na seks za 50 zł, bo nie miałabym co do niego żadnych oczekiwań. Może teraz tak zrobię, dla zabawy, a nie związku

2013-07-29, 19:53	#11
Ferri Raczkowanie Zarejestrowany: 2012-05 Wiadomości: 86	Dot.: SYMPATIA - do dziewczyn korzystających ku przestrodze Dzięki dziewczyny za posty jeżelo chodzi o poznawanie w realu - powiem tak: dużo pracuję, prowadzę firmę, wychowuję dziecko mam swoje pasje i zainteresowania, taniec, wyjścia do teatru, fitness... ale nie są to miejsca, w których poznać można facetów Grono znajomych i przyjaciól też zawężone... w moim zabieganym świecie - internet wydawał się najlepszym rozwiązaniem, z resztą część facetów też o tym wspomina: praca, stałe grono przyjaciół, w wieku niemal 40 lat nie każdy biega po klubach i imprezach któraś z Was pisała o "innym" portalu - mogę zapytać - np jakim? p.s. a z tym sprawdzaniem - wieeeem, nie wszystkie to popieracie ale żylam ponad 10 lat w małżeństwie gdzie mąż grał świętego a miał drugie - właśnie takie życie stąd pewnie - zanim kogoś lepiej poznam, zaangażuję, powiem coś więcej o sobie, otworzę się - wolę dmuchać na zimne Edytowane przez Ferri Czas edycji: 2013-07-29 o 20:01

2013-07-29, 19:56	#12
elvegirl po drugiej stronie szafy Zarejestrowany: 2007-03 Wiadomości: 41 748	Dot.: SYMPATIA - do dziewczyn korzystających ku przestrodze Ale...nie rozumiem. Czy Ty naprawdę myślałaś, że na portalach randkowych siedzą sami grzeczniutcy? Tam to jak w życiu - trzeba poszukać cierpliwie i konsekwentnie, nie zrażać się kretynami jakich wielu, żeby trafić na kogoś wartego uwagi __________________ "Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany

2013-07-29, 20:00	#13
Ferri Raczkowanie Zarejestrowany: 2012-05 Wiadomości: 86	Dot.: SYMPATIA - do dziewczyn korzystających ku przestrodze nie ale załamała mnie statystyka :P 100%

2013-07-29, 20:06	#15
chwast Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-11 Wiadomości: 24 370	Dot.: SYMPATIA - do dziewczyn korzystających ku przestrodze Nic dziwnego, moim zdaniem sami tacy tam siedzą. Wiem, choć ja sama konta nie mam. Udało mi się jednak obserwować takie same zachowania na koncie mojej znajomej. Aleśmy się ubawiły.

2013-07-29, 20:11	#16
201701051337 Konto usunięte Zarejestrowany: 2004-10 Wiadomości: 1 907	Dot.: SYMPATIA - do dziewczyn korzystających ku przestrodze Edytowane przez 201701051337 Czas edycji: 2013-07-30 o 16:34

2013-07-29, 20:38	#20
wielkipoeta Raczkowanie Zarejestrowany: 2013-05 Wiadomości: 47	Dot.: SYMPATIA - do dziewczyn korzystających ku przestrodze Brednie co do Sympatii. Mój znajomy poznał tam kobietę 3 miesiące temu, właśnie się do niego wprowadza i na prawdę do siebie pasują.

2013-07-29, 20:47	#22
201701051337 Konto usunięte Zarejestrowany: 2004-10 Wiadomości: 1 907	Dot.: SYMPATIA - do dziewczyn korzystających ku przestrodze Edytowane przez 201701051337 Czas edycji: 2013-07-30 o 16:35

2013-07-29, 20:52	#24
201701051337 Konto usunięte Zarejestrowany: 2004-10 Wiadomości: 1 907	Dot.: SYMPATIA - do dziewczyn korzystających ku przestrodze Edytowane przez 201701051337 Czas edycji: 2013-07-30 o 16:35

2013-07-29, 22:17	#29
mw86 Raczkowanie Zarejestrowany: 2006-05 Wiadomości: 260	Odp: SYMPATIA - do dziewczyn korzystających ku przestrodze Ja mam super doświadczenia z Sympatią. Dwóch facetów z czego jeden aktualny i dwóch świetnych kumpli. Oczywiści, że jeżeli chce się kogoś poznać wartościowego to trzeba się namęczyć ale warto. Moim zdaniem 95% to debile na takich portalach ale pozostaje jeszcze to 5%. Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. __________________ "Każdy może żyć sam ale nie każdy się jeszcze o tym przekonał" - serial Glina Wymianka

2013-07-29, 22:33	#30
Estimate Raczkowanie Zarejestrowany: 2013-06 Wiadomości: 47	Dot.: SYMPATIA - do dziewczyn korzystających ku przestrodze Na intymnie bardzo widać jak dla każdej wizażanki jest mega ważny seks i ładny wygląd natomiast jak się założy profil w którym się kusi facetów, którzy chcą seks bez zobowiązań i o dziwo dążą w tym kierunku to faceci są źli i w ogóle

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)