2015-02-22, 10:51 | #1 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Psy - cz. IVNowa część wątku, jako, że poprzednia przekroczyła już 5000 postów
Linki do poprzednich części: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=514855 https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=725340 https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=768801 Witajcie
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
2015-02-22, 10:52 | #2 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: Psy - cz. IV
Hellolek
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
2015-02-22, 10:53 | #3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 5 534
|
Dot.: Psy - cz. IV
Hejoo Meldujemy się z Nutką
|
2015-02-22, 10:56 | #4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: Psy - cz. IV
Przepraszam, że przerywam naturalny cykl powitania w nowym wątku... ale muszę
Wczoraj hodowczyni Nany ją zgroomowała dla nas i specjalnie dla nas zrobiła dziewczęciu kilka fotek Pluszowa jest do granic przyzwoitości No i jednak nakręciliśmy się i już się nie możemy doczekać Jak to stwierdził TŻ - skoro już podjęlismy decyzję to moglibysmy ją już mieć
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
2015-02-22, 11:00 | #5 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Lubuskie
Wiadomości: 581
|
Dot.: Psy - cz. IV
ale piękna
|
2015-02-22, 12:05 | #6 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 923
|
Dot.: Psy - cz. IV
Klempaa- ale ślicznotka na pewno przyniesie wiele radości
My z Szu tez sie witamy w nowym wątku miłego niedzielnego leniuszkowania!
__________________
Zapuszczam włosy od X 2014 wracam do naturalek od I 2015 |
2015-02-22, 12:15 | #7 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 1 739
|
Dot.: Psy - cz. IV
Klempaa, ja Was strasznie podziwiam za ogarnięcie futra trzech bernów, teraz jeszcze więcej futra i w dodatku białego Ja się wkurzam jak muszę dziewczyny po błotnym spacerze wrzucić do wanny, bo chłopaków to wystarczy przetrzeć
sledziczek, piękna ta Twoja mała, ja mam słabość do takich suczek Okeeej wrzucam foteczki z wczoraj Mój szczeniaczek zaczyna mężnieć.
__________________
Każdy niech zobaczy tyle, na ile głęboko patrzy.
|
2015-02-22, 12:18 | #8 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 1 739
|
Dot.: Psy - cz. IV
cd
__________________
Każdy niech zobaczy tyle, na ile głęboko patrzy.
|
2015-02-22, 12:20 | #9 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 1 739
|
Dot.: Psy - cz. IV
I ostatnie
W ogóle Tekila ma cieczkę i Iwan świruje strasznie..
__________________
Każdy niech zobaczy tyle, na ile głęboko patrzy.
|
2015-02-22, 13:00 | #10 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Psy - cz. IV
ja też jestem
__________________
|
2015-02-22, 13:34 | #11 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 3 546
|
Dot.: Psy - cz. IV
I moja piąteczka się melduje z buziakami od najstarszej czwórki i gryzakami od C.
Już się z niego porządny pies robi I uszy, tak ładnie mu się ułożyły A co z Tekilą? Wywozisz ją tak jak poprzednio? Ostatnio miałaś akcje z Iwanem, żeby tylko teraz cieczkę jakoś łagodniej zniósł. Nie chcesz jej ciachnąć później? Nie wyobrażam sobie czesania Twojego stada jak jeszcze jeden stworek dołączy No nie dziwie się, też chciałabym ją jak najszybciej mieć |
2015-02-22, 13:42 | #12 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: CairnLand
Wiadomości: 16 938
|
Dot.: Psy - cz. IV
Jesteśmy tez my
Cookie & Joy i Westia przybłęda. Maszerowal z nami chwile. Bardzo przyjaźnie nastawiony chociaż znacznie starszy. |
2015-02-22, 14:11 | #13 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 7 289
|
Dot.: Psy - cz. IV
To i my
|
2015-02-22, 14:32 | #14 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: CairnLand
Wiadomości: 16 938
|
Dot.: Psy - cz. IV
Cytat:
Pytam z ciekawości i dlaczego Nie chcieliście szczeniaka tylko psa już wychowanego? I wierze ze nie możecie się doczekać. My przed odebraniem Joy 5 razy chyba odwiedziliśmy hodowcę... Edytowane przez KarolinaK Czas edycji: 2015-02-22 o 14:34 |
|
2015-02-22, 14:37 | #15 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Psy - cz. IV
chciałam takiego ze schroniska, ale mi zakosili, wzięłam więc jego brata, rudy (a zawsze chciałam łaciatka) no ale kocham mocno jak i łaciatka bym kochała ale zawsze zazdraszczam jak patrzę po zdjęciach
__________________
|
2015-02-22, 14:37 | #16 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 5 534
|
Dot.: Psy - cz. IV
Mam takie głupie pytanie :p
Jak wasze psiaki mają zły sen to budzicie je, czy niech sobie śpią w spokoju? :p Moja co jakiś czas powarkuje przez sen, nawet podszczekuje :p Oczywiście czasami merda ogonkiem czy biega :p |
2015-02-22, 14:46 | #17 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Psy - cz. IV
ja nie budzę, chyba, że naprawdę jest bardzo zły (miał takie po schronisku, to przytulałam go nie budząc, rozbudzał się wtulał się we mnie i zasypiał dalej).
__________________
|
2015-02-22, 14:47 | #18 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: CairnLand
Wiadomości: 16 938
|
Dot.: Psy - cz. IV
Cytat:
Moze akurat biega po lakach wiosna w słońcu i mu sie serce raduje , albo jest akurat w trakcie super gry z najlepszym kumplem Ja nie budze. Cookie bardzo czesto śni. |
|
2015-02-22, 14:50 | #19 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 5 534
|
Dot.: Psy - cz. IV
Cytat:
Haha no nie wiem czy zły, tak stawiam :p Raz ją niechcący obudziłam to zaczęła się tulic jak szalona |
|
2015-02-22, 14:57 | #20 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Psy - cz. IV
ja intuicyjnie. Jak widzę, że popiskuje ale biega i macha ogonem to nie ruszam. Ale np. jak strasznie piszczy, rzuca go na boki i wręcz warczy to delikatnie go budziłam i widziałam, że się uspokajał (więc chyba był zły :P). Ale tam wiadomo, nie mam 100% pewności.
__________________
|
2015-02-22, 15:02 | #21 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 7 289
|
Dot.: Psy - cz. IV
nie budzę, bo po co? to jest czas kiedy psiak się regeneruję. Moje to nawet oczami ruszają, że aż im białka widać
|
2015-02-22, 15:12 | #22 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 923
|
Dot.: Psy - cz. IV
Moja młoda miała 5 rodzeństwa (pózniej obczailam na stronie schronu) i kazdy był inny. Jeden czarny z dłuższa sierścią, jeden czarny podpalany z krótka i gładka, jeden biało czarny puchaty, jeden czarny podpalany szorstek i jeden podobny do Szu tylko krótko i gładkowłosy. Ona była (moim subiektywnym zdaniem) najładniejsza, a została ostatnia do adopcji takze to rożnie bywa, ja jej rodzeństwo zobaczyłam dopiero na zdjęciach juz po adoptowaniu a jednego braciszka spotkaliśmy u weta
__________________
Zapuszczam włosy od X 2014 wracam do naturalek od I 2015 |
2015-02-22, 15:13 | #23 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 1 739
|
Dot.: Psy - cz. IV
Cytat:
Chcę ją ciachnąć i to bardzo, już dawno miałam to zrobić, ale się boję, bo to taki przygłup jest.. Już ma cztery lata więc najwyższy czas.. Żadnego innego psa bym się nie bała ciachać, ale to to jest takie małe i delikatne, że się boję. Co do snów to Kura jak do mnie przyjechała to miała koszmary i to było widać wyraźnie, że sen jest straszny, budziłam ją zawsze. Z czasem były coraz rzadsze, aż w końcu ustały. Teraz ma same normalne sny, że tak popiskuje czy podszczekuje, trzęsie się albo biegnie ale nie budzę jej, tak jak żadnego innego. Tekili chyba nigdy nic się nie śniło nigdy, w każdym razie nie przypominam sobie takiej sytuacji
__________________
Każdy niech zobaczy tyle, na ile głęboko patrzy.
|
|
2015-02-22, 15:34 | #24 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Psy - cz. IV
Cytat:
__________________
|
|
2015-02-22, 16:06 | #25 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 4 342
|
Dot.: Psy - cz. IV
Jezu w zyciu nie bede miala zadnego krotkopyskiego w domu ala: cala noc nie spalm przez te patalachy rodzicow, w koncu sie wynioslam do innego pokoju bo nie mialam ich serca wywalic z wlasnego legowiska
Witam sie z aussikami i chwilowo bokserami ) na tablecie nie widze Waszych zdjec Wzielam dzis oziki na pas, bo zatesknilam za bieganiem, i na poczatku bylo pieknie - mega komfort dwa psy na pasie - no super sprawa. Do momentu, w ktorym nie musielismy mijac parki z kijkami. Ru uznala, ze stanowia smiertelne zagrozenie, wywinela sie z szelek (tym razem z hurttowych Y) i zaczela ich obszczekiwac . Na szczescie pieknie dala sie odwolac i mogli isc dalej, ale niesmak pozostal. No co za rudy oszolom, leb ukrece ! Potem musialam stawac, czekac az ludzie mina - ale takie cos dziala tylko w momencie, kiedy nie musze ominac kogos, kto porusza sie wolniej ode mnie nic, przepracujemy to ! Ale ale, publiczna pochwala - juz pieknie potrafi czekac na swoja kolej podczas szarpania. A mini torek agilitkowy (wielce mi, dwie jopki hue hue ) ogarnia lepiej od Bala ! poza tym porafi juz ladnie czekac na swoja kolej w sesjj treningowej. Malymi kroczkami do przodu |
2015-02-22, 17:58 | #26 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 696
|
Dot.: Psy - cz. IV
A ja jutro idę umówić Odinka na zabieg, mam do weta po drodze do szkoły więc przejdę się bez niego, mam nadzieję że nie będzie potrzebny
__________________
21.01.14 jestem kierowcą |
2015-02-22, 18:01 | #27 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: Psy - cz. IV
Cytat:
Wiesz co, dla mnie kluczem jest tu pewnego rodzaju pogodzenie się z karmą Po prostu wiem, że po spacerze one są brudne. Tak jest i już, niezależnie od tego, jak sucho wokół, to rzeka przecież dwa kroki od nas, więc brudne są za każdym razem. Skoro spacer co najmniej jeden jest codziennie... no to cóż, kąpanie codziennie nie wchodzi w grę. Ja po prostu czekam aż wyschną i zamiatam piasek Przestałam się tym przejmować i jestem zdrowsza psychicznie Piękny ten Twój dzieciak! Cytat:
Berneńczyki wbrew pozorom nie są kłopotliwe w pielęgnacji. Bohun linieje raz do roku, dziewczyny 2 - wtedy czeszemy codziennie, a tak - raz na tydzień-dwa. Jak się to robi regularnie, to nie ma problemu Cytat:
Bo są milion razy łatwiejsze w pielęgnacji. Głaskałaś kiedykolwiek bobtaila? Mają watę, a nie sierść. Mam znajomego, który ma od lat wyłącznie bobtaile i zdarzało mi się widzieć jego walkę W życiu, za nic w świecie. Mioritic ma sierść wbrew pozorom twardszą, a skoro twardsza, to i brud łatwiej odpada, i mniej się zielska czepia. Ja o tej rasie czytam i marzę od jakichś 2,5 roku, w tym roku było zaplanowane dopsienie, a więc i miałam okazję spełnić marzenie Ogólnie rzecz biorąc miał być szczeniak Napisałam do kilku hodowli które przez te 2 lata wpadły mi w oko i w jednej (jednej z naj ) hodowczyni na mój esej kto my są i jak psy traktują odpisała, że owszem, planuje miot jesienią, ale może nam zaproponować inną opcję. Po długich rozmowach i między sobą, i z mądrymi znajomymi, którzy znają nas i nasze stado, doszliśmy do wniosku, że tak, bierzemy tę panienkę Ja to bym ją odwiedziała jak tylko często by się dało... niestety się nie da. 1600km w jedną stronę
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
|||
2015-02-22, 19:28 | #28 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 19 306
|
Dot.: Psy - cz. IV
Ja kocham berneńczyki, całym sercem. Jak widzę na ulicy to wręcz nie mogę oczu oderwać chciałabym mieć ale w tej chwili nie możemy mieć psa bo nie nasze mieszkanie a poza tym na kupie na 36 m to raczej by wszystkim było ciasno. A akurat o spacery bym zadbała, mój posokowiec nie miał problemu nigdy w bloku bo zawsze wychodzi 3 razy dziennie, z czego raz dziennie to na długaśny spacer. Teraz mieszka z mamą w domku jednorodzinnym to w zasadzie wychodzi sam, na podwórko tylko jak psy szczekają, żeby sprawdzić co się dzieje i zaraz pakuje się znów do domu, nie ma opcji, żeby się załatwił na działce śmiejemy się, że dba o czystość własnego podwórka
---------- Dopisano o 20:28 ---------- Poprzedni post napisano o 20:26 ---------- Także, Klempa, jak będziemy sobie sprawiać psa to mam na uwadze Twoją hodowlę właśnie pewnie będzie to berneńczyk bo mi osobiście podobają się też wyżły weimarskie i kilka innych ale TŻ jest raczej za berneńczykiem z tych wszystkich. No i jak kota, to on chce Ragdolla a nigdy nie chciał kota, także progres jest bo ja to bym mogła mieć w domu całe zoo |
2015-02-22, 20:40 | #29 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 1 265
|
Dot.: Psy - cz. IV
Witam się w nowym wątku
I odpowiadam na pytanie Rottie z poprzedniego wątku, pies nie jest ze Schroniska ze Szczecina ani z Dobrej, w środę będę w mniejszym schronisku na wiosce obok mnie i zapytam się o adopcję z konkretnego dnia (wiem kiedy). Jeśli jest stamtąd to pogadam z Panią z TOZu na ten temat co można by ewentualnie zrobić. Dziewczyna napisała, że jednak zmienia mieszkanie więc problem sie rozwiąże niby ale będę musiała się z nią jeszcze pogadać.
__________________
|
2015-02-22, 20:43 | #30 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 19 306
|
Dot.: Psy - cz. IV
Cytat:
|
|
Nowe wątki na forum Zwierzęta domowe - wiZOOż |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:13.