|
Notka |
|
Pielęgnacja włosów W tym miejscu rozmawiamy o pielęgnacji włosów. Jeśli twoje włosy są suche, pozbawione blasku lub zniszczone i szukasz sposobu na poprawę sytuacji. Dołącz do nas. |
|
Narzędzia |
2015-12-09, 09:27 | #1861 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 13 853
|
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII
Cytat:
Cytat:
[1=2cfaa0a5c37026ea4ab814c 74c2acc8bc9bbc2c1;5373197 2]zaznajomiłam się z postem o Pharmaceris, to miłe, że nasz kraj jest doceniany A co do drugiego linka, to tak, dokładnie to miałam na myśli i te dziwne koki z jeszcze dziwniejszymi spinkami. No nie rozumiem tego Czy aż tak długie włosy z cienkimi, ledwo żyjącymi końcówkami są jeszcze ozdobą? Moim zdaniem nie. Tyle sączy się jadu w blogosferze, że długość włosów ma odpowiadać właścicielce, a nie otoczeniu, a to chorobliwe zapuszczanie jest niekiedy kompletnie niewarte świeczki. Mam wrażenie, że niektórzy nie mogą pogodzić się z tym, że jednak istnieje granica, kiedy to przestaje wyglądać dobrze. Widać to choćby tutaj: http://growbeyondyourlimits.blogspot...1_archive.html[/QUOTE] Nie są, ale potwierdzam, to jest każdego indywidualna decyzja. Jeśli dziewczyna chce, to niech zapuszcza, a nas jeśli to razi nie musimy zaglądać na jej stronę. Gdyby laska zadała pytanie co sądzimy o tych włosach, można uczciwe napisać (w sposób kulturalny), nie pyta - nie piszemy. Dla tej dziewczyny może jest warte świeczki i wygląda dobrze. O gustach się nie dyskutuje, a akurat druga dziewczyna ma te włosy piękne i zadbane. Osobiście takich bym nie zapuszczała bo lubię włosy rozpuszczać, a taka długość to wyklucza. Lubię jednak pooglądać w necie roszpunki. Różnorodność jest fajna. Cytat:
Zamówiłam mój ulubiony balsam do włosów wypadających Seboradin i lotion z tej samej serii. Taki prezent dla siebie. Balsam skończył mi się tydzień temu i nie mam czego używać. Lotionu nigdy nie miałam, a wcierek u mnie też aktualnie żadnych. Muszę na czymś wyhodować jeszcze trochę gęstości/grubości i osiągnąć w końcu mityczne 9 cm w kucyku
__________________
aktualizacje |
|||
2015-12-09, 09:30 | #1862 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 2 169
|
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII
Ja to bym chviala chiciaz 7 w kucyku, a mam marce 5.5
Whola kiedy pokazesz wlosy??
__________________
Głusi nie gęsi, swój język mają Denko??? (48) d/s - 24 b/s - 2 próbki/saszetki - 4 szampony - 9 wcierki - 4 serum - 2 oleje - 3
|
2015-12-09, 09:54 | #1863 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 13 853
|
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII
Cytat:
Prawdopodobnie w weekend/po weekendzie. W piątek idę do fryzjera więc będzie co fotografować Tylko jeszcze fotografa znajdę.
__________________
aktualizacje Edytowane przez Wolha wRedna Czas edycji: 2015-12-09 o 09:55 |
|
2015-12-09, 10:11 | #1864 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 1 069
|
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII
Aleksandriiia dobrze powiedzine, musze zapamiętać!
Ja to bym chciała tak do talii, czyli nic zaskakującego, ale jeszcze spora droga przede mną..
__________________
(06.15r.) - początek włosomaniactwa |
2015-12-09, 11:16 | #1865 |
Z deszczem w butach
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 5 764
|
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII
Moj cel jest podobny, moze troszke dluzszy
Ale ja nie mam tak jasno okreslonego. Po prostu w pewnym momencie uznam, ze styknie |
2015-12-09, 12:27 | #1866 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 9
|
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII
ka.....wa, nie wpadła bym na to
__________________
bloguję http://mrsdxoxo.blogspot.com/ |
2015-12-09, 19:20 | #1867 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-11
Lokalizacja: Palaven
Wiadomości: 121
|
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII
Cytat:
ale mam tajną broń. kupiłam drożdże a propos cienkich ale długich włosów, wstawiam swoje z 2013 roku. do takiej długości dążę, jednocześnie postaram się je zagęszczać i jak będzie okej to może zapuszczę dłuższe.
__________________
zapuszczam włosy 50cm - 55cm - 60cm - 65cm - 70cm chudnę: 65kg- 62kg - 59kg - 56kg - 53kg |
|
2015-12-09, 19:23 | #1868 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 1 069
|
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII
Cytat:
Ja z drożdżami raz próbowałam ale nie da rady... na samą myśl przez jeszcze kilka dni mi się cofało
__________________
(06.15r.) - początek włosomaniactwa |
|
2015-12-09, 19:26 | #1869 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 17
|
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII
Ja się właśnie przymierzam do drożdży...dwie kuracje już w życiu robiłam i za każdym razem przyrost taki, że szok! Aż mój luby się dziwił hehe
__________________
https://wizaz.pl/Mikroreklama |
2015-12-09, 19:31 | #1870 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 1 069
|
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII
Ja jeszcze próbowałam wersją Anwen czyli z bananem i cynamonem (wiem, że nie powinnam, ale tak na zachętę ) i ughh... jak Wy to robicie?
__________________
(06.15r.) - początek włosomaniactwa |
2015-12-09, 19:41 | #1871 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 13 853
|
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII
Cytat:
Bardzo fajne włosy, tzn. końce niekoniecznie, ale teraz pewnie zapuszczasz zdrowe po całości więc trzymam kciuki za powrót do tamtej długości. No i kolor Co do drożdży. Nie wchodząc w szczegoły, obecnie nie moge ich pić, ale gdy to robiłam ich smak mi jakoś nie przeszkadzał. Jestem jednak przyzwyczajona od dziecka, że np. rozrabiając drożdże (oczywiście nie zabite) ze śmietaną rodzicielka ma - pozwalała spróbować łyżeczkę. Mnie ich smak pasuje.
__________________
aktualizacje |
|
2015-12-10, 05:46 | #1872 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-11
Lokalizacja: Palaven
Wiadomości: 121
|
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII
A ja lubie smak drozdzy
A kolor to oczywiście henna.
__________________
zapuszczam włosy 50cm - 55cm - 60cm - 65cm - 70cm chudnę: 65kg- 62kg - 59kg - 56kg - 53kg |
2015-12-10, 06:55 | #1873 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 17
|
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII
Czego baby nie zrobią dla urody... ja to piję jak wódkę...chlup na szybko, łzy w oczach i zagrycha przygotowana pod ręką
__________________
https://wizaz.pl/Mikroreklama |
2015-12-10, 07:09 | #1874 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 13 853
|
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII
Co raz więcej zwolenniczek henny
Hahahahaha piękne porównanie.
__________________
aktualizacje |
2015-12-10, 07:50 | #1875 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 12 221
|
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII
Mam 5-6cm w kucyku, więc mieć nie chcę - już i tak mam od loków turboobjętość, musiałabym je chyba przerzedzać u fryza
__________________
|
2015-12-10, 09:05 | #1876 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 13 853
|
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII
Cytat:
A tak poważnie. Masz większy skręt i krótsze włosy, dodatkowo nie masz parcia na długość. Gdybym podcięła włosy tak 20 cm, wycieniowała żeby zwiększyć skręt i postanowiła, że zostaję przy tej długości, moja gęstość w 100% by mi wystarczała. Niestety nadal mam ochotę na długie więc też walczę o gęstość. Nie będę się jednak zapierać, że mam zamiar paradować z grzywą do pasa do końca życia. Mam świadomość, że przy moim typie włosa lepiej wyglądałabym w krótszych, ale no cóż... obciąć mogę szybko. Na razie pozapuszczam sobie dalej Póki co, jutro zamierzam panią fryzjerkę przypilnować co do wierzchniej warstwy. Koniecznie musi pójść 5 cm + zamierzam poprosić o jakiś ratunek w związku z wiecznie tworzącym mi się na czubku głowy "gniazdkiem". włosy schną mi spięte w tym miejscu wsuwkami, a gniazdko i tak wraca.
__________________
aktualizacje |
|
2015-12-10, 09:18 | #1877 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 12 221
|
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII
Cytat:
Jeśli masz świetnego fryza, to określ mu ile może ściąć i powiedz o gniazdku. Dobrym cieniowaniem załatwisz sprawę (przynajmniej u mnie załatwiono).
__________________
|
|
2015-12-10, 10:22 | #1878 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 1 069
|
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII
Cytat:
Moze jeszcze raz spróbuję..
__________________
(06.15r.) - początek włosomaniactwa |
|
2015-12-10, 12:49 | #1879 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: zza horyzontu;)
Wiadomości: 20 599
|
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII
Hej. wlosy zapuszczalam 3 lata, wychodowalam za cycki ale teraz gdy dowiedzialam sie ze jestem w ciazy postanowilam je obciac za ramiona dla wygody i miany wizerunku ktory w ciazy czesto sie przydaje. wlosy mam w swietnej kondycji ale postanowilam troche o nie zadbac bo wiadomo po ciazy wlosy leca. pewnie bede musiala je znowu podciac a chcialabym zmienic kolor po porodzie. uzywam angielskiego waxa oraz https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,5...e-wzrostu.html pod czepek chcialalbym jednak skupic sie na mniejszym wypadaniu i szybszym wzroscie, polecacie cos? tylko nic czasochlonnego i malo praktycznego jak wcierki strzykawka
__________________
24.03.2016 |
2015-12-10, 13:38 | #1880 | |
Z deszczem w butach
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 5 764
|
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII
Cytat:
|
|
2015-12-10, 23:57 | #1881 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 1 099
|
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII
w Hebe jest przeceniony Jantar na 8,99 Dzisiaj po niego lecę
|
2015-12-12, 15:41 | #1882 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 13 853
|
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII
Jestem już po fryzjerze.
Miało pójść 5 cm, poszło minimalnie więcej, obstawiam, że jakieś 7-8 cm, co oznacza rekord w ciągu osatnich 4 lat i wszystkich moich wizyt u fryzjera. Oczywiście żal mi długości, bo znowu są przed łokieć, ale komfort rozczesywania jest nie do opisania. Do ścięcia z włosów rozjaśnianych mam już tylko kilka cm. Myślę, że przy kolejnen wizycie pozbęde się już wszystkiego. Dodatkowo babeczka stwierdziła, że mam tak puszące sie włosy, że nigdy, przenigdy nie mam ich ciąć na krótkie (chyba miała na mysli takie krótsze niż do ramion), bo nie będzie można ich opanować. Nie mam zbyt mocno pocieniowanych, ponieważ niestety przy mojej długości i grubości włosów, miałabym prześwity. Zgadzamy sie co do tego z pania fryzjerką. Jutro lub pojutrze dodam zdjęcia porównawcze.
__________________
aktualizacje |
2015-12-12, 20:19 | #1883 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 1 202
|
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII
hej pojawiam sie znow wiem ze troche zaniedbalam watek, a wlosy trzeba podciac i to nie mniej niz 5cm,,mysle o 10cm..nie mam zbytnio zcasu an wyrafinowana peiegnacje
wydaje mi sie ze przy karmieniu piersia lepiej nie pić drożdzy ani nic nie wcierac pt jantar? olejuje czesto tzn jak sie tylko da..tylko na maski brak czasu,niestety , daggmara ja jestem 4mce po porodzie,na razie lykam prenatal z dha i jest w miare przywoicie,zawsze cos tam wyjdzie ale na razie nie zbieram garsciami,uff Wolha wRedna ja tez wole nie scinac zbyt radykalnie,to bym dopiero miala puszcze na glowie, jak Zbyszek Wodecki Choc zawsze lepiej miec ciut krotsze, a zadbane niz za długie ..jak te Panie ktore wrzucilyscie,z bloga...
__________________
watek scrapkowy:https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=765045 wątek decoupage:https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=714593&page=7 mój raczkujący blog:http://niebieskainspiracja.blogspot.com |
2015-12-12, 20:46 | #1884 |
Z deszczem w butach
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 5 764
|
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII
Wolha - czekamy zatem na fotki dawno nic nie wrzucałaś.
Beatrix - mi też nie wychodziły garściami, jak piszą niektóre babki. Ale jednak podczas ciąży i pierwszych miesięcy po nie wypadało mi nic, a potem się zaczęło. Postanowiłam spróbować ograniczyć to wypadanie, przed ciążą długo miałam krótkie włosy i w zasadzie nie wiem, jaka jest dla mnie normalna ilość, więc byłam ciekawa, co da się w tej kwestii zrobić. Po CP (ponad rok po porodzie) wypadanie zmniejszyło się o jakieś 70%, także nieźle. Ach, zapomniałabym, bardzo ładne włosy falują się naturalnie czy po koczku? |
2015-12-13, 00:44 | #1885 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: z najwyższej wieży
Wiadomości: 3 768
|
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII
Cytat:
Oraz to co piszesz uwierdza mnie w przekonaniu, że mamy bardzo podobne włosy, mimo, że moje się nie kręcą. Kiedy miałam koło 12stu lat miałam włosy obcięte na chłopaka. Jak odrastały wyglądałam jak król lew - grzywa włosów, nie do opisania, taką mają puszystość Z włosywych zakupów: kupiłam Biowaxa z orchideą, tego małego, różowego. Dodam go sobie jutro do henny.
__________________
just like Johnny Flynn said, 'the breath I've taken and the one I must' to go on
|
|
2015-12-13, 19:32 | #1886 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 1 202
|
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII
Cytat:
apropo olejów: widzialam ostatnio w sklepie olej konopny. za300ml 15zl,.stosowala ktoras>?
__________________
watek scrapkowy:https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=765045 wątek decoupage:https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=714593&page=7 mój raczkujący blog:http://niebieskainspiracja.blogspot.com |
|
2015-12-13, 20:18 | #1887 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-11
Lokalizacja: Palaven
Wiadomości: 121
|
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII
ej dziewczyny, ale jak robicie foty to róbcie w naturalnym świetle, te w sztucznym są przekłamane
__________________
zapuszczam włosy 50cm - 55cm - 60cm - 65cm - 70cm chudnę: 65kg- 62kg - 59kg - 56kg - 53kg |
2015-12-13, 20:37 | #1888 | |
Z deszczem w butach
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 5 764
|
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII
Cytat:
|
|
2015-12-13, 21:11 | #1889 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 25 326
|
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII
Dobrze, że nie ja jedyna o tym truję Na zdjęciach z fleszem to swego czasu nawet moja spalona owca wyglądała nieźle. Ani tu nie widać struktury włosów, ani prawdziwego koloru, ani ich rzeczywistego stanu. To ma sens tylko, jak ktoś chce długość pokazać.
|
2015-12-13, 21:52 | #1890 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 686
|
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII
Wolha czekam na zdjęcie
Ja jestem po tygodniu wcierania jantaru,chociaż miałam dzień przerwy niestety.Użyłam ostatnio również nafty na 10 minut przed myciem i nie zauważyłam jakichś szczególnych efektów,zrobię jutro na troszkę więcej.Mam taką z witaminami z firmy Kosmed. Zrobiłam małe odkrycie,mianowicie użyłam wczoraj duetu,który zrobił mi tak ładne włosy,jakich dawno nie miałam.Po myciu włosów nałożyłam na 15 minut Kallos Protox(znowu zaczęłam czasami używać protein) i po spłukaniu na 5 minut Blueberry.Mam niesamowicie błyszczące i gładkie włosy,mój chłopak mówi że są świetne w dotyku,leją się przez palce. Kupiłam też jedwab Green Pharmacy,skusił mnie aloes,oraz olejek Loreala odżywczy.Ciężko mi coś na razie powiedzieć na ich temat,ale używam ich w ten sposób,że najpierw kładę GP na wilgotne włosy,a po wysuszeniu Loreal.Nie da się obciążyć czy zatłuścić moich włosów,piją wszystko. ---------- Dopisano o 22:52 ---------- Poprzedni post napisano o 22:50 ---------- To jest racja,wiadomo że flesz tak odbije światło,że wszystko będzie ładnie wyglądać.Z fleszem nawet moje połamane,rozjaśnione kłaki z czerwca wyglądały nienajgorzej.
__________________
Hello young woman that I love Pretty punk rock mamma that I'm thinking of Hold me naked if you will In your arms in your legs in your pussy I'd kill |
Nowe wątki na forum Pielęgnacja włosów |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:55.