Trening HIIT

[ktsw]

Dog-Rose zauważyłas jakies efekty??
tak w ogole to juz sie troche gubie, czy na redukcji białko w ogole jest polecane?? i może ktos mi powiedzieć czy białko sojowe jest tak samo ok jak takie zwykłe?? np takie:
http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=818649073

[Wyrak]

Napisane przez ktsw

Dog-Rose zauważyłas jakies efekty??
tak w ogole to juz sie troche gubie, czy na redukcji białko w ogole jest polecane?? i może ktos mi powiedzieć czy białko sojowe jest tak samo ok jak takie zwykłe?? np takie:
http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=818649073

Bialko jest przede wszystkim na redukcji polecane

Mysle, ze od sojowego chocby whey bylby lepszy, ale na odzywkach sie nie znam.

[Dog-Rose]

Napisane przez ktsw

Dog-Rose zauważyłas jakies efekty??
tak w ogole to juz sie troche gubie, czy na redukcji białko w ogole jest polecane?? i może ktos mi powiedzieć czy białko sojowe jest tak samo ok jak takie zwykłe?? np takie:
http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=818649073

Niestety nie zauważyłam, ale i tak będę go dalej jadła żebym nie miała niedoboru białka

[ktsw]

no to ja walcze dalej, wczoraj zadowolona skonczylam trening,i wpadlam na swietny pomysł, ze kupie sobie napój białkowy, a na to pan za ladą zrobił wielkie oczy i z ironią "białeczko na mase, hehe" no to ja w szoku odburknęłam pod nosem, ze nie na masę tylko na regenarację mieśni po treningu, ale i tak pan był zbulwersowany ze pije białko Trochę się uspokoił jak sie zapytałam po prostu, czy w tym napiju jest cos poza białkiem,ehh

[Wyrak]

No i co dziolchy, zadna juz nie HIITuje ?

[ktsw]

ja HIITuje, a przynajmniej proboje - ostatnio wyłszy mi normalne interwały, niestety przerwa swiateczna zrobila swoje, no ale nowy karnet na siłke kupiony i jedziemy z tematem

[santos]

Napisane przez Wyrak

No i co dziolchy, zadna juz nie HIITuje ?

Ja chce robic HIIT przy rzezbie za pare miechow. Bo na razie nawet ladnie mi idzie na pasa, tylko nierowno. Nogi silowo cwicze najmniej, ale za to przez to, ze moje kardio to bieganie po 8 km to nogi sa super, poslady super, jak kon wyscigowy jestem A potem im bardziej w ore tym gorzej. Brzuch nawet od bidy daje rade, a rece niebardzo. Tzn miesnie rosna ochoczo, bicepsik prosze bardzo, ale i ochoczo obrastaja tluszczem. Chyba zamienie jedno bieganie w tygodniu na wioslowanie :/ Tak czy siak, jak to przy masie obrastam nie tylko miesniami, ale i tluszczem.
Mysle juz, co by tu robic na rzezbe potem i na razie mam pomysl : dieta nielaczenia + HiiT i zamienic spility dniowe (1 dzien silowy, 1 aeroby) na splity na 1 sesji z silowym FBW (czyli np 40 min silowego FBW + 30 min aero na jednej sesji). Co myslicie?

[Wyrak]

Napisane przez santos

Ja chce robic HIIT przy rzezbie za pare miechow. Bo na razie nawet ladnie mi idzie na pasa, tylko nierowno. Nogi silowo cwicze najmniej, ale za to przez to, ze moje kardio to bieganie po 8 km to nogi sa super, poslady super, jak kon wyscigowy jestem A potem im bardziej w ore tym gorzej. Brzuch nawet od bidy daje rade, a rece niebardzo. Tzn miesnie rosna ochoczo, bicepsik prosze bardzo, ale i ochoczo obrastaja tluszczem. Chyba zamienie jedno bieganie w tygodniu na wioslowanie :/ Tak czy siak, jak to przy masie obrastam nie tylko miesniami, ale i tluszczem.
Mysle juz, co by tu robic na rzezbe potem i na razie mam pomysl : dieta nielaczenia + HiiT i zamienic spility dniowe (1 dzien silowy, 1 aeroby) na splity na 1 sesji z silowym FBW (czyli np 40 min silowego FBW + 30 min aero na jednej sesji). Co myslicie?

Mi sie podoba, tylko czy nie zajedziesz nog tym?

[santos]

Napisane przez Wyrak

Mi sie podoba, tylko czy nie zajedziesz nog tym?

Chyba nie, mi stawy siadaja gdy mi waga przekracza 62 kg, to juz sprawdzone, nie moge wazyc wiecej niz 62, a najlepiej ponizej 60. Najlepsza wydolnosc osiagam w okolicach 57 kg (dlatego gdy po przeprowadzco do HK schudlam do trupiej waki 52 to sie tuczylam he he). Z drugiej strony przy FBW bede miec duzo cwiczen silowych angazujacych nogi i to moze byc problem. Trzeba bedzie to jakos ominac. Wlasciwie najgorszy jest martwy, ale ja go robie z malymi obciazeniami, bo mam tylko hantle do dyspozycji. Powinno styknac. Moje kolana nie lubia tylko podskakiwania i wyginania w dziwne strony (jak np na fitnesie), prosty bieg jest ok.

[Wyrak]

Napisane przez santos

Chyba nie, mi stawy siadaja gdy mi waga przekracza 62 kg, to juz sprawdzone, nie moge wazyc wiecej niz 62, a najlepiej ponizej 60. Najlepsza wydolnosc osiagam w okolicach 57 kg (dlatego gdy po przeprowadzco do HK schudlam do trupiej waki 52 to sie tuczylam he he). Z drugiej strony przy FBW bede miec duzo cwiczen silowych angazujacych nogi i to moze byc problem. Trzeba bedzie to jakos ominac. Wlasciwie najgorszy jest martwy, ale ja go robie z malymi obciazeniami, bo mam tylko hantle do dyspozycji. Powinno styknac. Moje kolana nie lubia tylko podskakiwania i wyginania w dziwne strony (jak np na fitnesie), prosty bieg jest ok.

Wiadomo, waga a wytrzymalosc stawow to prosta zaleznosc; ale oprocz tego jest jeszcze - co cwiczysz a wytrzymalosc stawow. Mi by przy co drugi dzien/aeroby HIIT podejrzewam ze by wysiadly, ale ja jeszcze sie kopie po glowie i to zdecydowanie troche od stawow wymaga.

[santos]

Napisane przez Wyrak

Wiadomo, waga a wytrzymalosc stawow to prosta zaleznosc; ale oprocz tego jest jeszcze - co cwiczysz a wytrzymalosc stawow. Mi by przy co drugi dzien/aeroby HIIT podejrzewam ze by wysiadly, ale ja jeszcze sie kopie po glowiei to zdecydowanie troche od stawow wymaga.

W sensie ze cwiczysz jakies sporty walki? To masz na mysli?
Z tymi aerobami to nie wiem, jak bedzie, bo jak bede robic i aeroby po silowych i na drugi dzien HIIT to za duzo aerobow bedzie w stosunku do silowych i zadna redukcja. Mysle, ze ewentualnie cos w stylu silowe FBW 50 min + 10 minut wioslowania, a na drugi dzien HIIT. Powinno byc ok, bo teraz robie silowe min 1 h do 1.5h a na drugi dzien 1h aerobow, i to glownie bieganie na biezn intensywne i nic mi nie jest. HIIT moze jest obciazajacy, ale krotki wiec wyjdzie mi tych aerobow tyle samo tygodniowo, albo i nawet mniej.

[Wyrak]

Napisane przez santos

W sensie ze cwiczysz jakies sporty walki? To masz na mysli?
Z tymi aerobami to nie wiem, jak bedzie, bo jak bede robic i aeroby po silowych i na drugi dzien HIIT to za duzo aerobow bedzie w stosunku do silowych i zadna redukcja. Mysle, ze ewentualnie cos w stylu silowe FBW 50 min + 10 minut wioslowania, a na drugi dzien HIIT. Powinno byc ok, bo teraz robie silowe min 1 h do 1.5h a na drugi dzien 1h aerobow, i to glownie bieganie na biezn intensywne i nic mi nie jest. HIIT moze jest obciazajacy, ale krotki wiec wyjdzie mi tych aerobow tyle samo tygodniowo, albo i nawet mniej.

Tak wlasnie, kopie sie po glowie

Powinno dzialac tak jak to opisujesz

[santos]

Napisane przez Wyrak

Tak wlasnie, kopie sie po glowie

Powinno dzialac tak jak to opisujesz

Mam tu pytanie: styknie robic HIIT bez pulsomierza, czy nie ma zmiluj, musi byc pulsomierz? Bo ciezko go dostac u skosnych. Jak by co to mi znajomy przywiezie, bo przyjezdza w marcu, ale tak pytam.

A co dokladnie cwiczysz Wyrak?

[Wyrak]

Napisane przez santos

Mam tu pytanie: styknie robic HIIT bez pulsomierza, czy nie ma zmiluj, musi byc pulsomierz? Bo ciezko go dostac u skosnych. Jak by co to mi znajomy przywiezie, bo przyjezdza w marcu, ale tak pytam.

A co dokladnie cwiczysz Wyrak?

Ja robie bez, ale wolalbym z.... takze wg mnie przejdzie.

[fryta1981]

HIIT-owcy drodzy mam do Was takie pytanie na szybko. Jutro postaram się przekopać watek
Zaczęłam czytać o interwałach i takich kilka kwestii mnie nurtuje ...
Czy podstawą skuteczności treningu HIIT jest zmiana tętna podczas treningu?
Osobiście biegam co drugi dzień (pomiędzy siłowe) i ostatnio trochę przerzuciłam się na bieżnię. Stąd wiem co i jak u mnie z tym tętnem podczas biegania. A mój trening wygląda tak
-rozgrzewka (właściwie można do niej zaliczyć dojście na siłkę, bo standardowo to szybki marsz lub leciutki bieg co by zdążyć w czasie lunchu) - 10 minut + mega szybki marsz na bieżni przez minutę (tętno powiedzmy 165)
-bieg -około 15 minut łącznie, tak do 20 max. Zaczynam przy prędkości 11km/h i tętno dość szybko wzrasta do 185 (moje maksymalne to 195). I na tym mniej więcej poziomie utrzymuje się do końca treningu. No na sam koniec zazwyczaj dociskam żeby zwiększyć do 190. Oczywiście operuję trochę prędkością podczas biegu powiedzmy 2 minuty 12 km/h i potem 2 min 11 km/h. Daje to odrobinę odsapnąć mięśniom, ale tętno praktycznie niewiele spada (do 182)
-końcóweczka czyli jakieś 3 minuty szybkiego marszu - tętno spada do 165-170 około
No i moje pytanie w końcu...
Czy powinnam zmienić trening tak aby jednak tętno znacznie obniżać podczas biegu?

[santos]

Napisane przez fryta1981

HIIT-owcy drodzy mam do Was takie pytanie na szybko. Jutro postaram się przekopać watek
Zaczęłam czytać o interwałach i takich kilka kwestii mnie nurtuje ...
Czy podstawą skuteczności treningu HIIT jest zmiana tętna podczas treningu?
Osobiście biegam co drugi dzień (pomiędzy siłowe) i ostatnio trochę przerzuciłam się na bieżnię. Stąd wiem co i jak u mnie z tym tętnem podczas biegania. A mój trening wygląda tak
-rozgrzewka (właściwie można do niej zaliczyć dojście na siłkę, bo standardowo to szybki marsz lub leciutki bieg co by zdążyć w czasie lunchu) - 10 minut + mega szybki marsz na bieżni przez minutę (tętno powiedzmy 165)
-bieg -około 15 minut łącznie, tak do 20 max. Zaczynam przy prędkości 11km/h i tętno dość szybko wzrasta do 185 (moje maksymalne to 195). I na tym mniej więcej poziomie utrzymuje się do końca treningu. No na sam koniec zazwyczaj dociskam żeby zwiększyć do 190. Oczywiście operuję trochę prędkością podczas biegu powiedzmy 2 minuty 12 km/h i potem 2 min 11 km/h. Daje to odrobinę odsapnąć mięśniom, ale tętno praktycznie niewiele spada (do 182)
-końcóweczka czyli jakieś 3 minuty szybkiego marszu - tętno spada do 165-170 około
No i moje pytanie w końcu...
Czy powinnam zmienić trening tak aby jednak tętno znacznie obniżać podczas biegu?

Hmmmm niebardzo wiem, jak ci odpowiedziec na pytanie bo w sumie nie wiem, czemu zadajesz je w watku o HIIT. Odnosze wrazenie, ze to jest pytanie o bieganei tak po prostu.
Jesli idzie o start - mi sie wrzuca w oczy, ze ta rozgrzewka troche malo "plynna". Ja bym walnela z 5 minut wolnego truchtu/biegu zanim sie rozkrecisz. Druga sprawa, ze zmiana z 12/h do 11/h to zadna zmiana raczej, skoki musza byc wieksze.
Tentno obnizysz jesli bedziesz miec jednostajny bieg CHYBA. No i wydaje mi sie, ze to, jakie tento jest to tez zalezy od wydolnosci sercowonaczyniowej. Jak masz niska to ci bedzie rosnac tetno przy wysilku. Jak zmniejszysz predkosc to zmniejszy ci sie tetno. Nie wiem, czy powinnas zmienic, bo sama sobie tetna nie mierze, moze sie tu ktos wypowie?

Za to napewno ostatni etap masz zbyt krotki. Ja z najwyzszych obrotow schodze do marszu ok 10 minut, potem intensywny marsz i dopiero chwilka wolnego.

IMHO Moge sie mylic, bo specem od biegow nie jestem....

[fryta1981]

Napisane przez santos

Hmmmm niebardzo wiem, jak ci odpowiedziec na pytanie bo w sumie nie wiem, czemu zadajesz je w watku o HIIT. Odnosze wrazenie, ze to jest pytanie o bieganei tak po prostu.

Właściwie moje pytanie powinno brzmieć czy opłaca się zmienić bardzo szybkie bieganie na HIIT i pomyślałam, że tu będziecie wiedzieć lepiej.
Czy HIIT może w skuteczniejszy sposób zwiększyć wydolność (poprzez tą zmianę tętna) niż taki bieg. Jeśli chodzi o redukcję wagi to przypuszczam, że efekty są podobne ...

Napisane przez santos

Jesli idzie o start - mi sie wrzuca w oczy, ze ta rozgrzewka troche malo "plynna". Ja bym walnela z 5 minut wolnego truchtu/biegu zanim sie rozkrecisz.

Może uda się poprawić

Napisane przez santos

Druga sprawa, ze zmiana z 12/h do 11/h to zadna zmiana raczej, skoki musza byc wieksze.

Tak to właśnie traktuję - minimum odpoczynku dla nóg, bez zmiany tętna na niższe. Nie zależało mi na zmianie tętna, choć mój bieg jest w miarę jednostajny tylko, że szybki. A właśnie interesuje mnie czy może nie lepiej byłoby się bawić w obniżanie tego tętna

Napisane przez santos

Za to napewno ostatni etap masz zbyt krotki. Ja z najwyzszych obrotow schodze do marszu ok 10 minut, potem intensywny marsz i dopiero chwilka wolnego.

Co prawda pozostaje jeszcze 10 min biegu do pracy ale chyba faktycznie to muszę mocno poprawić

Dzięki Santos za rady
Może ktoś jeszcze się wypowie

[Wyrak]

Napisane przez fryta1981

Czy HIIT może w skuteczniejszy sposób zwiększyć wydolność (poprzez tą zmianę tętna) niż taki bieg. Jeśli chodzi o redukcję wagi to przypuszczam, że efekty są podobne ...

HIIT ma lepsze efekty w spalaniu, szczegolnie jesli chodzi o proporcjonalny udzial tluszczu w zredukowanej wadze

Co do wydolnosci, to jedno i drugie daje inna - aeroby, mozesz dlugo robic cos ze stalym w miare tetnem, HIIT, mozesz dluzej robic rzeczy wymagajace skokow tetna/pracy serca.

[fryta1981]

Dzięki Wyrak za konkretne info

[santos]

Fryta1981 a mozesz powiedziec, ile ci sie udaje przebiegnac w ciagu pol godziny? tzn ile km?

[ktsw]

a czy w Hiit-cie konieczna jest zmiana sprzętu na jakim go wykonujemy? ktos mi zwrócił uwage zbym zmieniała bo ogranizm sie przyzwyczaja, hm?

[Wyrak]

Napisane przez ktsw

a czy w Hiit-cie konieczna jest zmiana sprzętu na jakim go wykonujemy? ktos mi zwrócił uwage zbym zmieniała bo ogranizm sie przyzwyczaja, hm?

Ogranizm sie przyzwyczaja do kazdego rodzaju cwiczen, powinnas z czasem dodawac interwaly/skracac przerwy itd.

[fryta1981]

Napisane przez santos

Fryta1981 a mozesz powiedziec, ile ci sie udaje przebiegnac w ciagu pol godziny? tzn ile km?

Wiesz co Santos tak trochę na oko to myślę, że około 5-5,5km mniej więcej oczywiście jeśli pytasz o taki wieczorny jogging
Bo jeśli o bieżnię to tak jak pisałam tylko 20 min mega szybko

[ktsw]

Napisane przez fryta1981

Bo jeśli o bieżnię to tak jak pisałam tylko 20 min mega szybko

i to tak bez odpoczynku?? tylko?

[santos]

Napisane przez ktsw

i to tak bez odpoczynku?? tylko?

Nienardzo rozumiem pytanie - bez odpoczynku 20 min dziwne czy tylko 20 min dziwne?

[ktsw]

Napisane przez santos

Nienardzo rozumiem pytanie - bez odpoczynku 20 min dziwne czy tylko 20 min dziwne?

hehe, teraz to ja nie rozumiem

dla mnie 20 minut na maksa to strasznie długo, jak robie Hiit to 2 minuty są dla mnie cięzkie (szczególnie przy każdym kolejnym interwale) a co dopiero 20

[fryta1981]

Tak 20 minut szybko Potem umieram
Dla mnie to nie "tylko" ale "aż", po prostu dłużej nie mogę

[Midi]

Napisane przez fryta1981

Tak 20 minut szybko Potem umieram
Dla mnie to nie "tylko" ale "aż", po prostu dłużej nie mogę

Nie wiem, czy dobrze zrozumiałam, ale jeśli w ramach treningu robisz 20 minut jakiegoś wysiłku z tętnem zbliżonym do HRmax (powiedzmy na 90%), a potem umierasz i na tym trening się kończy, to nie jest to trening interwałowy. Trening interwałowy polega na stosowaniu naprzemiennie różnych faz wysiłku. Jedna faza o wysokiej intensywności nie wystarczy, żeby nazwać ja interwałem.

[fryta1981]

Napisane przez Midi

Nie wiem, czy dobrze zrozumiałam, ale jeśli w ramach treningu robisz 20 minut jakiegoś wysiłku z tętnem zbliżonym do HRmax (powiedzmy na 90%), a potem umierasz i na tym trening się kończy, to nie jest to trening interwałowy. Trening interwałowy polega na stosowaniu naprzemiennie różnych faz wysiłku. Jedna faza o wysokiej intensywności nie wystarczy, żeby nazwać ja interwałem.

Ja nigdzie tak mojego treningu tak nie nazwałam.
Pytałam raczej czy warto mój trening zamienić na HIIT

[Midi]

Aaaa, rzeczywiście, jakoś mi się te posty wcześniej zlały w jedno, sorry