2008-07-04, 15:13 | #301 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Okolice Warszawy
Wiadomości: 2 402
|
Dot.: Przeżyłam Koszmar U Fryzjera
Hm ja mam aktualnie na głowie rudą marchewę połączoną z moimi ciemnymi pasmami z poprzedniego farbowania. Tyle wyszło z moich pragnień dotyczących całych włosów pofarbowanych ciemnym, rudym kolorem. (Hyh ale przynajmniej jest oryginalnie )
|
2008-07-05, 13:32 | #302 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Koniec świata...
Wiadomości: 915
|
Dot.: Przeżyłam Koszmar U Fryzjera
Ja też zostałam skrzywdzona u fryzjera. Zapuszczałam włosy, sięgały już do połowy pleców. Poszłam do fryzjera. Chciałam zmienić kolor z blondu na brąz i delikatni ewycieniować te moje włosy. Teraz jestem ruda a włosy sięgają mi tylko do ramion
|
2008-07-05, 14:11 | #303 |
Zadomowienie
|
Dot.: Przeżyłam Koszmar U Fryzjera
hej dziewczyny ja mialam 2 sytuacje takie ze ryczalam strasznie. 1 bylo to jakies 5 lat temu poszlam zrbic pasemka takie wloski a na nich NITECZKI jasniejsze jakby od slonca . zaznaczalam ze bardzo delikatne. wyszlam z pasmami jak na autostradzie i w dodatku zoltymi.!!!!!!!!!!!! w domu zafarbowalam na braz- juz nigdy wiecej pasemek!
2 raz jakies 3 lata temu poszlam sciagnac ciemny braz bo chcialam wrocic do naturalnych, sciagneli, zafarbowali wyszedl rudo-zielony mialam zaplacic 600zl! nie zaplacilam z zielonymi wlosami pobieglam do domu . wlosy staly sie jak guma do zucia !teraz odzyly w koncu. nadal farbuje ( koloryzuje szmponem ) ale nie sa tak geste jak dawniej uzywam waxa i jem silice. po ciazy stan troche podupadl ale blyszcza sie super i moim zdaniem juz sa w dobrej kondycji. wiem jedno - fryzjerow oijam z daleka! bo mowi sie jedno a oni i tak maja swoja wizje. nigdy nie trafilam na tyle dobrze zeby byc super zadowolona.farbuje i scinam w domu -sama. umiem cieniowac i chociaz tyle ze za darmo a pytaja mnie u jakiego fryzjera bylam wiec chyba nie najgorzej to wychodzi!!!! DZIEWCZYNY NIE MA CO SIE ZALAMYWAC. WLOSY NIE REKA- ODROSNA. ODZYWIAJCIE JE OD ZEW I WEWNATRZ I JAKOS TO BEDZIE.BO JAK JEST ZLE TO DOBRA RZECZ BO ZNOW MOZE LEPIEJ BYC!!!!!!
__________________
cierpliwość to geniusz ... DOKĄDKOLWIEK PÓJDE, PONIOSĘ ZE SOBĄ TWÓJ PIERWSZY KRZYK.... paula darcy dukan 68......67.....65..... .63....61.....58.....57:l ove:.....55 |
2008-07-05, 20:19 | #304 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 231
|
Dot.: Przeżyłam Koszmar U Fryzjera
Pomóżcie co mam zrobić z tymi włosami? najgorsze, że po tym rozjaśnianiu mam strasznie nie równomiernego tego kurczaka- podobno mam nawet plamy odrost jest platynka a reszta żółta czym wyrównać ten kolor? szamponetką? castingiem? poradzcie coś
__________________
życie w hiszpanii mmmm dieta na erasmusie! start: 81 kg Cel I: 77kg JEST Cel II: 73 kg Cel III: 69 kg Cel IV: 65 kg 60 kg musi być! |
2008-07-05, 20:54 | #305 |
Zadomowienie
|
Dot.: Przeżyłam Koszmar U Fryzjera
paulyna ja uzywam palett szamponu koloryzujacego( na wlosach zawsze wychodzi ton-2 tonow ciemniejszy niz jest w opisie producenta). dla mnie nie ma nic lepszego choc mowia o nim rozne rzeczy. wejdz na kwc poszukaj najlepszego szamponu do koloryzacji i moim zdanim zafarbuj na ciemny blond a potem pomalu bedziesz mogla z niego wychodzic ...powodzenia i trzymam kciuki!
ps na zniszczone wlosy pomogl mi cement z kerastase i wax zagraniczny. + taki olejek z kerastase pomaranczowy https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,6...ri-sculpt.html
__________________
cierpliwość to geniusz ... DOKĄDKOLWIEK PÓJDE, PONIOSĘ ZE SOBĄ TWÓJ PIERWSZY KRZYK.... paula darcy dukan 68......67.....65..... .63....61.....58.....57:l ove:.....55 |
2008-07-06, 08:33 | #306 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 38
|
Dot.: Przeżyłam Koszmar U Fryzjera
a ja ( poszłam do fryzjerki zeby zrobiła ciemny braz oczywiscie wyszedł czarny no ale to nie jest najgorsze.. ta farba sie spłukuje i mam czarne wlosy z bardzo duzą iloscia czerwono-rudych refleksów. no koszmar juz byłam u innej feyzjerki obiecała ze bedzie ciemny bez tych reflaksów ale wróciły (
|
2008-07-06, 13:32 | #307 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: blabla
Wiadomości: 2 008
|
Dot.: Przeżyłam Koszmar U Fryzjera
Ja wam powiem że bałabym się iść na farbowanie czy dekoloryzację do fryzjera.....oni i tak robią sobie co tylko chcą, często nie słuchają klientki...Wydaje mi się że wystarczy miec dość dużą wiedzę o farbowaniu, wiedziec czego można się spodziewac a można spokojnie samemu farbowac i rozjaśniać włosy w domu w poza tym człowiek uczy się na błędachXD
|
2008-07-07, 13:46 | #308 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 67
|
Dot.: Przeżyłam Koszmar U Fryzjera
|
2008-07-07, 14:54 | #309 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: często się zmienia :P
Wiadomości: 1 430
|
Dot.: Przeżyłam Koszmar U Fryzjera
Po tym co zazwyczaj przeżywam po wyjściu od fryzjera, też sama sobie farbuje. Nie wiem czemu ale fryzjer nie za bardzo nie słucha mnie jak idę się ściąć i w wyniku tego wychodzę kompletnie inaczej obcięta niż chciałam. Najlepsze jest to, że każdy mi tłumaczył, że ta fryzura wybrana przez ze mnie nie pasuje do mojego wyglądu i charakteru. Choć prawda jest taka, że nie pasuje do mnie to co wtedy mam na głowie.
|
2008-07-07, 16:39 | #310 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 20
|
Dot.: Przeżyłam Koszmar U Fryzjera
Ja przewaznie scinalam wlosy sama lub prosilam mame. Ostatnio postanowilam zaszalec i pojsc do fryzjera zeby obcial mnie na "boba". Szukalam pare dni zdjecia w necie, znalazlam fryzurke o jaka mi chodzilo, byla ladnie pokazana z kazdej strony. Specjalnie zatargalam laptopa do salonu, pokazuje babce. "Alez oczywiscie nie ma problemu". Wyszlam z helmem na glowie. Byl obrzyliwy, lakieru nawalone tyle ze moglam upasc na glowe i nic bym nie poczula... Na szczescie jakos udawalo mi sie upinac te wloski i odrosly do ramion. NIGDY wiecej fryzjera. Trzeba chyba zostawic pare tysiecy w renomowanym salonie obslugujacym gwiazdy zeby wygladac jak czlowiek. Pozdrawiam dziewczyny!;*
__________________
Trzy rzeczy pozostały z raju: gwiazdy, kwiaty i oczy dziecka. |
2008-07-07, 17:56 | #311 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Przeżyłam Koszmar U Fryzjera
No właśnie chyba nawet to nie gwarantuje pełnego zadowolenia. Dlatego ja mam sprawdzonego fryzjera u siebie w mieście - 200 km od miasta, w którym studiuję W Poznaniu jakoś nie mam odwagi ryzykować
__________________
gdybyś była trochę większa upiekłbym Cię w słodkim cieście Moja wymiana - Parfumerie Generale, L'Artisan, ETRO i inne! |
2008-07-07, 20:10 | #312 | |
Wcale nie be, tylko cacy kasieńka
|
Dot.: Przeżyłam Koszmar U Fryzjera
Cytat:
Skąd ja to znam... Tez chciałam brąz a wyszłam z czernią farba już się wypłukała do ciemnego brązu 9ale ładny odcień to nie jest ). Mam nadzieje, że pod wpływem egipskiego słońca wypłowieją i we wrześniu znajdę fryzjera, który zafarbuje mnie na wymarzony kolor (inaczej chyba się zapłaczę, nie chce na swoich 18 urodzinach prezentowac kolejnej fryzjerskirej ponmyłki!)
__________________
Blog |
|
2008-07-08, 14:06 | #313 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 7
|
Dot.: Przeżyłam Koszmar U Fryzjera
Z niecierpliwieniem czekałam na tą nazwę, gdyż sama jestem z Gliwic. Uff całe szczęście,że to nie ten salon, do którego chodzę... polecam fryzjera w Łabędach przy domie kultury
|
2008-07-08, 19:58 | #314 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 2
|
Dot.: Przeżyłam Koszmar U Fryzjera
A ja juz kilkanascie razy farbowalam wlosy u fryzjera i za kazdym razem efekt byl swietny. Tutaj polecam salon Lux w Ostrowie Wlkp. jesli ktos ma blisko - niech przyjezdza. Mnie za kazdym razem czesze bardzo mila pani Karolina. Zawsze szczerze powie i doradzi zarowno w kwestii fryzur jak i kolorow. Raz z braku wolnych terminow poszlam do fryzjera ''tanszego''. Zaden renomowany salon, taka pani Zdzisia z nozyczkami. Farbowalam wlosy na rudo, wyszlo fioletowo. Wiec juz nigdy wiecej. Lepiej sie szarpnac raz na jakis czas, niz pozniej plakac przez rok
A zdjecia cmoczka b. podejrzane. Szczegolnie to ''po'' farbowaniu. |
2008-07-09, 16:20 | #315 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: midsummer night
Wiadomości: 2 825
|
Dot.: Przeżyłam Koszmar U Fryzjera
Dziewczyny, ja nie miałam takich przygód jak Wy - raz tylko babka obcięła mnie kompletnie inaczej, staromodnie, dziwnie, ta że okropnie wyglądałam, z moich prostych włosów ułożyła mi jakąś dziwną falkę z przodu... Masakra Ale zapłaciłam tylko 2 dychy chyba, więc nie było sensu reklamować. Potem sama sobie wyrównałam. Z kolei innym razem chciałam dosyć mocno wycieniować i zrobić grzywkę, a fryzjerka powiedziała mi, ze długich włosów szkoda ścinać i tylko podcięła mi końcówki Jak sobie teraz pomyślę, to śmieszne... Ale w zasadzie lepiej w tę stronę Teraz sama sobie podcinam włosy i grzywkę, i zawsze jestem zadowolona... Po prostu boję się fryzjerów, sama jestem dla siebie najlepszym
__________________
|
2008-07-09, 19:47 | #316 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 231
|
Dot.: Przeżyłam Koszmar U Fryzjera
Dziewczyny zrobiłam włosy szamponetką mariona żeby troche kolor wyrównać ale nic to nie dało... są nawet chyba jeszcze bardziej żółte. Casting w swojej palecie niestety nie ma ładnych blondów. Albo jakieś żółte, perłowy i ciemny blond, które raczej wychodzą bardzo ciemne. Czy ktoś próbował te odcienie? Jak nie Casting to jaki szampon koloryzujący?
__________________
życie w hiszpanii mmmm dieta na erasmusie! start: 81 kg Cel I: 77kg JEST Cel II: 73 kg Cel III: 69 kg Cel IV: 65 kg 60 kg musi być! |
2008-07-18, 14:11 | #317 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 37
|
Dot.: Przeżyłam Koszmar U Fryzjera
Cytat:
|
|
2008-07-18, 18:31 | #318 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 37
|
Dot.: Przeżyłam Koszmar U Fryzjera
Cytat:
|
|
2009-02-07, 13:07 | #319 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Ostrołęka
Wiadomości: 1
|
Dot.: Przeżyłam Koszmar U Fryzjera
ech straszna historia...
__________________
Odchudzam się! |
2010-11-13, 16:27 | #320 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 1
|
Dot.: Przeżyłam Koszmar U Fryzjera
DZIEWCZYNY UWAŻAJCIE NA SALON FRYZJERSKI "CAGIELteam" MIEŚCI SIĘ PRZY UL. ODYŃCA PRACUJE TAM BEZNADZIEJNY FRYZJER MACIEK JEST NIEKOMPETENTNY NIE POTRAFI DOBRAC KOLORU WŁOSÓW DO TWOICH OCZEKIWAN DZISIAJ BYŁAM NA UMÓWIONĄ WCZEŚNIEJ BEZPŁATNĄ PRÓBKE KOLORU NIE DOŚĆ ZE WYSZŁA BEZNADZIEJNIE DODATKOWO ZA TA BEZPŁATNĄ PRÓBKE ZARZĄDAŁ ODE MNIE 180ZŁ PO CZYM KAZAŁ MOJEJ OSOBIE TOWARZYSZĄCEJ WYSUSZYĆ MI WŁOSY BO AKURAT KLIENTKA WESZŁĄ DO SALONU WIĘC NIE CHCIAŁ STRACIC "SZTUKI", ŻENADA PRÓBKA MIAŁA BYĆ DARMOWA POŁOŻYŁ M FARBE NA DOSŁOWNIE 2 PASMA A ZARZĄDAŁ KOSZTÓW ZA UFARBOWANIE CAŁEJ GŁOWY. JEST NIESŁPOWNY UWAŻAJCIE MOŻECIE WYJŚC Z PUSTYM PORTFELEM . MYŚLAŁAM ZE JEST TO PROFESJONALNY SALON NIESTETY SIĘ ROZCZAROWAŁAM NICZYM FRYZJER MACIEK NIE RÓZNI SIE OD PRZYZIEMNYCH FRYZJERÓW KTÓRZY W KOSZTA WLICZAJA SOBIE NAWET "KORZYSTANIE Z TOALETY" JESZCZE RAZ UWAZAJCIE - FRYZJER MACIEK JEST TAM TYLKO JEDEN!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!
|
Nowe wątki na forum Pielęgnacja włosów i fryzury |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:36.