Początkująca stylistka paznokci żelowych.

[Albertyna]

A ja kce żel, który nie tylko sie nakłda, nie spływa sam robi idealny tunel i linię usmiechu, ale i parzy kawe, a w wolnych chwilach podbiera telefony.
Jest tam taki?

[smoqs]

Witam Was
Już od kilku lat chodzi mi po głowie pomysł by zacząć robić paznokcie żelowe. Od kiedy pierwszy raz się zdecydowałam na pójście i założenie sobie paznokietków zastanawiam się czy to dobry pomysł. Kilka dni temu zrobiłam pierwszy krok, a mianowicie zakupiłam na Allegro zestaw z lampą UV i takie tam, oczywiście po zapoznaniu się mniej więcej z tym jakich firm żele są najlepsze, czy jaką lampę warto kupić.

Oto spis zakupionych produktów(niestety otrzymam je dopiero pewnie w następnym tygodniu-Poczta Polska rLz):
-Lampa UV 36Watt z 4 Świetlówkami
-Żel jednofazowy 3 w 1 exclusiv
-Primer 10ml NeoNail
-Dwa patyczki
-Gilotynana/Obcinacz
-Cleaner
-Pędzel Nr. 4
-100 Tipsów w pudełeczku
-Waciki
-Blok polerski
-Dwa pilniki 100/180
-Klej 3gr.
(wszystko firmy Neo Nail)
I dodatkowo z firmy Sun Flower:
-Płyn przeciwgrzybiczny
-Oliwka brzoskwiniowa 15ml
-Żel biały french
-Żel jednofazowy CLEAR

P.S. Do wszystkiego jest opis robienia tipsów " krok po kroku "

Chciałabym znać zdanie bardziej zaawansowanych stylistek, czy to wystarczy? I jak zacząć. Robić znajomym? Czy jeszcze coś jest potrzebne co mi umknęło? Z góry dzięki. I proszę o wyrozumiałość, bo to że nie mam kursów nie oznacza, że nie mogę próbować. Może jednak mi się uda Pozdrawiam

[asikczek]

hmmm.... jak zacząć? Tylko jedna rzacz przychodzi mi do głowy: KURS!!!!!!!!!!!!!!!, no chyba że zamiast stylistki chcesz być tipsiarą. I zrobiłaś jeden podstawowy błąd: kupiłaś badziewiasty zestaw na allegro

[potty]

Albertyna ale w takim razie Ty nie potrzebujesz jednego zelu, a dobrego zelu i Murzyna, zeby te kawki telefony itd

[Albertyna]

W zestawie brakuje mi klku rzeczy- jak chociazby płynów do dezynfekcji narzedzi i skóry, kopytka metalowego- patyczkiem nie usuniesz tak starannie skórek... i tak dalej...

A poza tym- zgadzam sie z przedmówczynią- pierwszym krokiem pownien byc kurs- tam sie wszystkiego dowiesz, a kiepski zestaw z Allegro poszybuje za okno....

[frauhelga]

alez nie zgadzam sie z moimi przedmowczyniami!

robic znajomym!!!
jak najbardziej!

tylko pokaz zdjecia na wizazu potem.

[dzikakura]

Wyrzuć film w czorty. Skończ kurs. Nie powielaj błędów z fimów instruktażowych. Pytasz, komu robić paznokcie? Nikomu!
Poniżej fota pazura trzy dni po wizycie u "stylistki" (zazwyczaj nie robie fot tych koszmarków, ale nie mogłam się powstrzymać). Jaki tunel, jakie krzywe, jaki kształt, a jak żel się świetnie trzyma...

Jak cię bardzo swędzi kup sobie palucha za 5 złociszy i lep, a tipsow użyj do wzorków. 100 sztuk to sporo, przy 50-tym całkiem już ładnie wychodzi operowanie linerami Lampy nie wyrzucaj, po kursie może przez jakiś czas posłużyć

[potty]

o rajusiu... a co to jest!!!???

smoqs konieczna jest jeszcze frezarka i ozdoby... mnostwo ozdob!!!

[beatka89]

Najpierw KURS! Dziewczyno jak mógł wpaść Ci do głowy pomysł robienia pazurków znajomym bez niego?? Nawet nie będziesz sobie zdawała sprawy ile błędów podstawowych będziesz popełniać bez kursu, a tego nie nauczysz się z żadnej instrukcji bo takiej tak naprawdę nie ma jak już coś to jest technika zakładania paznokci żelowych a nie instukcja (przynajmniej w moim mniemaniu)... choć przyznam jeśli chcesz robić na sobie to prosze bardzo bo na własną odpowiedzialność ale znajomym stanowczo odradzam. pozdrawiam

[Veela1]

Beatka świete słowa prawi.
A ja posunę się dalej i powiem, że paznokcie żelowe to nie technika, ale sztuka - a żadnej sztuki nie da się nauczyć z filmów instruktażowych po pół godziny każdy.

I jeszcze jedno. Zauważ, jakie paznokcie laicy oceniają, jako ładne i poprawnie zrobione. Założę się o wszystko, że większości nie znających się na rzeczy dziewczyn podobają się paznokcie z wątku o pseudostylistkach. Więc niba jak zamierzasz wyłapać swoje błędy, których na początku jest od cholery?
Zadam Ci pare pytań
1. Klientka rzychodzi do Ciebie któryś raz z rzędu i widzisz u niej pod żelem zielone plamki na naturalnym paznokciu. Czy wiesz, co to może oznaczać i co teraz z tym zrobić?
2. Czy wiesz, co to jest tunel, linia uśmiechu, wolny brzeg, krzywa C, punkt stersu i "co się z nimi robi"?
3. Czy wiesz, co to jest przepiłowanie płytki, czym się objawia i jak go uniknąć?
4. Czy wiesz jak sterylizować narzędzia i dezynfekować dłonie swoje i klientki?
5. Wiesz, jak klientka ma w domu dbać o swoje paznokcie, co jej doradzić?
6. Czy umiesz, patrząc na wątek o pseudostylistkach, wyłapać wszystkie ich błedy? Masz pewnośc, że nie popełnisz takich samych?
7. Klienka przychodzi i życzy sobie długie edge z wydłuzonym kamuflażem łożem, koronką, cyrkoniami i akrylowymi kwiatkami. Zrobisz?
8. Czy wiesz, jak poprawnie przedłuzyć "obgryzki" i dlaczego nie wolno tego robić na tipsie?
9. Wiesz, jak poprawnie zdjąć paznokcie, nie naruszając naturalnych?
10. SKOŃCZYŁAŚ KURS I MOŻESZ TO POTWIERDZIĆ CERTYFIKATEM?

Jeżeli odpowiedź na którokolwiek z tych pytań brzmi "NIE", schowaj zestaw głęboko do szafyi idź na profesjonalny, dobry kurs.
To, że go nie masz, oznacza właśnie, że nie możesz próbować. Nie ma szansy, żeby wyszło dobrze.
I jeszcze raz: zasada jest taka - laik powie "ślicznie, pieknie", bo się nie zna, prawdopodobnie nie wie, jak powinny wyglądać prawidłowo zrobione pazurki. Profesjonalistka tymi samymi paznokciami sie załamie. A chyba chcesz być dobra w tym, co robisz? Profesjonalny kurs to nie są nasze wymysły, tylko zabezpieczenie Twoich przyszłych klientek przed Twoimi, nie daj boże, błędami, (które mogą być naprawde poważne i mieć opłakane skutki), oraz gwarancja pieknych, poprawnie zbudowanych, "sztuczniaków" i co najważniejsze, niezniszczonych naturalków, czego Ci życzę I gwarantuję, że bez kursu nie wyjdzie.
Amen.

[potty]

Napisane przez Veela1

7. Klienka przychodzi i życzy sobie długie edge z wydłuzonym kamuflażem łożem, koronką, cyrkoniami i akrylowymi kwiatkami. Zrobisz?

ja nie zrobie

[smoqs]

Okej, w takim razie poszukuje kursu Więc wiem już na pewno że Akademie Prenier są do dupy ;D Właśnie znalazłam dość fajną ofertę w http://www.crystalnails.pl/. Myślę że tam będzie okej. Gorzej z kasą. Więc nie pójdę na kurs wcześniej niż za kilka miesięcy. W końcu trzeba pozbierać na to. Ehhh. Nie zdawałam sobie sprawy że tak mało wiem.

[poppppy]

Napisane przez Veela1

paznokcie żelowe to nie technika, ale sztuka - a żadnej sztuki nie da się nauczyć z filmów instruktażowych po pół godziny każdy.

Przepraszam nie moglam sie powstrzymac...... Malarstwo tez jest sztuką.....ja maluje i rysuje wieloma technikami a nie uczyłam sie tego.....

Aleee...........ja i tak oczywiscie zgadzam sie z Wami w 100% .....bo malujac na plotnie raczej nikomu krzywdy nie zrobie....a stylizujac paznokcie bez zadnej wiedzy w tym temacie - wrecz przeciwnie....
Dlatego nigdy nawet przez mysl mi nie przeszlo zeby kupic zel i probowac cwiczyc...Duze zdolnosci manulane to w tym przypadku za malo.....W przyszlym tygodniu zaczynam kurs....na cwiczenia przyjdzie czas po nim

[Madzzzia92]

Napisane przez potty

ja nie zrobie

Ja też :P

[byliczka]

Veela znowu nie róbmy z przedłużania paznokci sztuki porównywalnej do malowania obrazów, nie mówię tutaj konkretnie o Russian Style bo to akurat jest porównywalne, ale zwykłe przedłużanie paznokci to nie znowu taka sztuka jak to stylistki malują..
Jednak autorce wątku faktycznie kurs umknął

Pota! Frezarka nie jest konieczna, jest miłym urządzonkiem skracającym czas pracy i nie trzeba wkładać tyle wysiłku co w piłowanie, ale na początek pilniki są ok.

[potty]

no jak to nie jest konieczna!
co druga stylistka zaraz po kupieniu zestawu startowego allepaznokcie kupuje frezarke!

[byliczka]

a to po allepaznokciach wręcz trzeba kupić allefrezarke i będzie allefajnie!

[bitt]

potty jaką frezarke?! raczej mini szlifierkę dla majsterkowicza

[byliczka]

Bitt sory, ale się nie znasz!
Nie miniszlifierkę, a MULTISZLIFIERKĘ!
Jaki byłby pożytek z mini jak można mieć multi

[alexandraW]

witam.już od bardzo dawna zaglądam na tą stronkę ale dopiero niedawno zalogowałam się na niej.czytam i czytam Wasz wypowiedzi i odnoszę wrażenie, że każda nowa osoba która się tutaj pojawia aby zapytać o cokolwiek np o radę w sprawie sprzętu, żeli itp jest krytykowana i odsyłana z mety na kurs.
fakt kurs ma znaczenie ale nie przesadzajmy - przecież jeśli ktoś robi paznokcie tylko sobie lub znajomym to nie musi mieć do tego super wypasionego sprzętu i nie wiadomo jakich kursów, przecież to nie to samo co zakład kosmetyczny.

[Quicksand]

alexandroW, piszę to jako samouk (kiedyś tam), z jednej strony, a z drugiej organizator kursów - nie do końca wiesz, co mówisz (piszesz). Robiąc paznokcie bez uprzedniego przeszkolenia, ponieważ widziało się jak robi to stylistka, można wyrządzić sobie bądź komuś krzywdę. Już nie mówię tutaj o kwestiach wiązanych z poprawnym budowaniem paznokcia, bo tego się z obserwacji nie opanuje. Wiadomo, że trening jest naważniejszy, ale jaki jest sens trenować i utrwalać błędy? Nie mówiąc już o zmarnowanej kasie na produkty, które przy metodzie prób i błędów znikają w zastraszającym tempie. Nie twierdzę, że nie da się nauczyć robienia paznokci bez kursu, ale po co tracić czas i pieniądze? Przekonałam się o tym na własnej skórze.

[smoqs]

Właściwie tak się zastanawiam. Jeżeli mam koleżankę po kursach, która pracuje w zakładzie i w ogóle, profeska, to może ona by mi mogła zrobić taki kursik. Wiem że z niego się wszystkiego nie nauczę, ale myślę ze ma wiedzę na ten temat i mogłaby mi ją przekazać. A przynajmniej nie musiałabym płacić tyle kasy (niestety z nią to raczej krucho). Może to byłby dobry pomysł. Tym bardziej, że gdybym chciała zrobić jednak bardziej profesjonalny kurs, to u mnie w mieście ani w pobliżu nie ma niczego takiego...

[anick88]

jak czytam ten post to ma deziawi normalnie...
co jakis miesiac ma te deziawi

[smoqs]

W sumie chciałam to olać i nie odpowiadać, ale mnie kusi i kusi więc pisze:

Napisane przez Veela1

Zadam Ci pare pytań
1. Klientka rzychodzi do Ciebie któryś raz z rzędu i widzisz u niej pod żelem zielone plamki na naturalnym paznokciu. Czy wiesz, co to może oznaczać i co teraz z tym zrobić?
2. Czy wiesz, co to jest tunel, linia uśmiechu, wolny brzeg, krzywa C, punkt stersu i "co się z nimi robi"?
3. Czy wiesz, co to jest przepiłowanie płytki, czym się objawia i jak go uniknąć?
4. Czy wiesz jak sterylizować narzędzia i dezynfekować dłonie swoje i klientki?
5. Wiesz, jak klientka ma w domu dbać o swoje paznokcie, co jej doradzić?
6. Czy umiesz, patrząc na wątek o pseudostylistkach, wyłapać wszystkie ich błedy? Masz pewnośc, że nie popełnisz takich samych?
7. Klienka przychodzi i życzy sobie długie edge z wydłuzonym kamuflażem łożem, koronką, cyrkoniami i akrylowymi kwiatkami. Zrobisz?
8. Czy wiesz, jak poprawnie przedłuzyć "obgryzki" i dlaczego nie wolno tego robić na tipsie?
9. Wiesz, jak poprawnie zdjąć paznokcie, nie naruszając naturalnych?
10. SKOŃCZYŁAŚ KURS I MOŻESZ TO POTWIERDZIĆ CERTYFIKATEM?

1. Wiem, zielone plamki to znak że pod paznokciem zebrała się wilgoć i brud, a co za tym idzie - zakażenie bakteryjna(np gronkowiec) oraz rozwój grzybicy. Najlepszym wyjściem jest zdjęcie tipsa i wysłanie klientki do dermatologa.
2. Oczywiście że wiem:
Tunel- to jest to w jaki sposób jest wgięty tips. Zazwyczaj nie trzeba go formować, bo jest formowany fabrycznie.
Krzywa C- To lekkie wygięcie, które musi pasować do płytki paznokcia.
Linia stresu- To jest mniej więcej 3/4 lub 2/3 wysokości paznokcia. Tam paznokieć jest najbardziej naprężony. To właśnie miejsce powinno być wzmocnione większą ilością nakładanego żelu.
Linia uśmiechu- Jest to miejsce przy kieszonce. Musi ono przylegać do obrąbka naskórkowego.
Wolny brzeg- To naklejanie tipsa nieco ku przodowi, żeby było złudzenie, że płytka jest dłuższa niż w rzeczywistości.
3. Przepiłowanie płytki jest czasem spowodowane wcześniejszym pęknięciem płytki, a polega to na tym że płytka wypiłowana jest zbyt mocno. Wtedy są dziury w płytce, a czasem pojawia się nawet krew.
4. Taaa, do sterylizacji i dezynfekcji są specjalne preparaty. Więc te narzędzia które miały kontakt z naskórkiem lub krwią powinny być przemyte i przechowywane w sterylnym miejscu. Do rąk także są preparaty.
5. Oczywiście ze wiem. Powinna chronić je przede wszystkim przed środkami chemicznymi, a w trakcie sprzątania zakładać rękawice gumowe. Powinna też nie moczyć ich zbytnio, i używać odżywek. Można też zażywać witaminy np. B.
6. Przecież nie chce być specjalistką od tego. Nie bd pracować w żadnym profesjonalnym gabinecie ani nic. Chce sobie tak na własną rękę.
7. Oczywiście że w tym momencie nie. Ale myślę, że na początku znajomi nie będą mieli tak wygórowanych potrzeb.
8. Obgryzane paznokcie powinno się przedłużać na formie, nie na tipsie, ponieważ wymodelowanie ich jest niemożliwe, a po za tym tips zakrywa całą powierzchnie pazurka.
9. Do zdejmowania tipsów są specjalne płyny, ale można też spiłować paznokcia, uważając na naturalną płytkę.
10. Patrz nr 6.



Jeszcze jakieś pytania? Uwierzcie mi. Znam na większość z nich odpowiedzi. Od jakiegoś roku przeszukuję internet i wyłapuje najpotrzebniejsze rzeczy. Mam je zapisane nawet w specjalnym zeszycie.

Napisane przez potty

smoqs konieczna jest jeszcze frezarka i ozdoby... mnostwo ozdob!!!

Myślę, że frezarkę na razie zastąpią mi pilniczki, a co do ozdób, zapomniałam napisać- mam całe pudełko przeróżnych ozdób

[alexandraW]

Quicksand.tak jak wspomniałam wcześniej kurs to dobra rzecz ale niestety nie każdy kto go zrobi potrafi dobrze zrobić paznokcie - znam wiele salonów kosmetycznych w których aż się ściany uginają od certyfikatów , a paznokcie wykonywane są tam strasznie i szczerze mówiąc moje wyglądają o niebo lepiej a po kursie nie jestem.
moje zdanie jest takie, że jeśli ktoś ma smykałkę i talent to da sobie radę, a efekt może być nawet lepszy niż po wizycie w salonie.
owszem jest wiele pytań dotyczących żeli , budowy paznokcia itd jednak większość można wyczytać na internecie lub w książkach.
wszystko zależy od tego jak ktoś bardzo chce być dobrym w tym co robi.

[bitt]

Napisane przez byliczka

Bitt sory, ale się nie znasz!
Nie miniszlifierkę, a MULTISZLIFIERKĘ!
Jaki byłby pożytek z mini jak można mieć multi

kurde byli to mnie teraz uświadomiłaś że jestem 100lat za murzynami (nie ubliżając tu nikomu)
Chyba w nowy wydatek sierpniowy wpisze tą multi

Napisane przez smoqs

W sumie chciałam to olać i nie odpowiadać, ale mnie kusi i kusi więc pisze:

1. Wiem, zielone plamki to znak że pod paznokciem zebrała się wilgoć i brud, a co za tym idzie - zakażenie bakteryjna(np gronkowiec) oraz rozwój grzybicy. Najlepszym wyjściem jest zdjęcie tipsa i wysłanie klientki do dermatologa.
2. Oczywiście że wiem:
Tunel- to jest to w jaki sposób jest wgięty tips. Zazwyczaj nie trzeba go formować, bo jest formowany fabrycznie.
Krzywa C- To lekkie wygięcie, które musi pasować do płytki paznokcia.
Linia stresu- To jest mniej więcej 3/4 lub 2/3 wysokości paznokcia. Tam paznokieć jest najbardziej naprężony. To właśnie miejsce powinno być wzmocnione większą ilością nakładanego żelu.
Linia uśmiechu- Jest to miejsce przy kieszonce. Musi ono przylegać do obrąbka naskórkowego.
Wolny brzeg- To naklejanie tipsa nieco ku przodowi, żeby było złudzenie, że płytka jest dłuższa niż w rzeczywistości.
3. Przepiłowanie płytki jest czasem spowodowane wcześniejszym pęknięciem płytki, a polega to na tym że płytka wypiłowana jest zbyt mocno. Wtedy są dziury w płytce, a czasem pojawia się nawet krew.
4. Taaa, do sterylizacji i dezynfekcji są specjalne preparaty. Więc te narzędzia które miały kontakt z naskórkiem lub krwią powinny być przemyte i przechowywane w sterylnym miejscu. Do rąk także są preparaty.
5. Oczywiście ze wiem. Powinna chronić je przede wszystkim przed środkami chemicznymi, a w trakcie sprzątania zakładać rękawice gumowe. Powinna też nie moczyć ich zbytnio, i używać odżywek. Można też zażywać witaminy np. B.
6. Przecież nie chce być specjalistką od tego. Nie bd pracować w żadnym profesjonalnym gabinecie ani nic. Chce sobie tak na własną rękę.
7. Oczywiście że w tym momencie nie. Ale myślę, że na początku znajomi nie będą mieli tak wygórowanych potrzeb.
8. Obgryzane paznokcie powinno się przedłużać na formie, nie na tipsie, ponieważ wymodelowanie ich jest niemożliwe, a po za tym tips zakrywa całą powierzchnie pazurka.
9. Do zdejmowania tipsów są specjalne płyny, ale można też spiłować paznokcia, uważając na naturalną płytkę.
10. Patrz nr 6.

Jeszcze jakieś pytania? Uwierzcie mi. Znam na większość z nich odpowiedzi. Od jakiegoś roku przeszukuję internet i wyłapuje najpotrzebniejsze rzeczy. Mam je zapisane nawet w specjalnym zeszycie.

powiem Ci szczerze że u mnie jako Instruktora to byś oblała egzamin i nie dostała pozytywnej opinii odnośnie najważniejszych aspektów przedłużania piszesz takie głupoty jak mało kto

[byliczka]

Napisane przez smoqs

1. Wiem, zielone plamki to znak że pod paznokciem zebrała się wilgoć i brud, a co za tym idzie - zakażenie bakteryjna(np gronkowiec) oraz rozwój grzybicy. Najlepszym wyjściem jest zdjęcie tipsa i wysłanie klientki do dermatologa.
2. Oczywiście że wiem:
Tunel- to jest to w jaki sposób jest wgięty tips. Zazwyczaj nie trzeba go formować, bo jest formowany fabrycznie.
Krzywa C- To lekkie wygięcie, które musi pasować do płytki paznokcia.
Linia stresu- To jest mniej więcej 3/4 lub 2/3 wysokości paznokcia. Tam paznokieć jest najbardziej naprężony. To właśnie miejsce powinno być wzmocnione większą ilością nakładanego żelu.
Linia uśmiechu- Jest to miejsce przy kieszonce. Musi ono przylegać do obrąbka naskórkowego.
Wolny brzeg- To naklejanie tipsa nieco ku przodowi, żeby było złudzenie, że płytka jest dłuższa niż w rzeczywistości.
3. Przepiłowanie płytki jest czasem spowodowane wcześniejszym pęknięciem płytki, a polega to na tym że płytka wypiłowana jest zbyt mocno. Wtedy są dziury w płytce, a czasem pojawia się nawet krew.
4. Taaa, do sterylizacji i dezynfekcji są specjalne preparaty. Więc te narzędzia które miały kontakt z naskórkiem lub krwią powinny być przemyte i przechowywane w sterylnym miejscu. Do rąk także są preparaty.
5. Oczywiście ze wiem. Powinna chronić je przede wszystkim przed środkami chemicznymi, a w trakcie sprzątania zakładać rękawice gumowe. Powinna też nie moczyć ich zbytnio, i używać odżywek. Można też zażywać witaminy np. B.
6. Przecież nie chce być specjalistką od tego. Nie bd pracować w żadnym profesjonalnym gabinecie ani nic. Chce sobie tak na własną rękę.
7. Oczywiście że w tym momencie nie. Ale myślę, że na początku znajomi nie będą mieli tak wygórowanych potrzeb.
8. Obgryzane paznokcie powinno się przedłużać na formie, nie na tipsie, ponieważ wymodelowanie ich jest niemożliwe, a po za tym tips zakrywa całą powierzchnie pazurka.
9. Do zdejmowania tipsów są specjalne płyny, ale można też spiłować paznokcia, uważając na naturalną płytkę.
10. Patrz nr 6.

Na prawdę doceniam to to bardzo że sama się chcesz uczyć na własną rękę, ale wybacz:
1. Nie wspomniałaś o pseudomonasie, czyli bakterii zielonej, co zrobisz kiedy klientka przyjdzie Ci z tym ustrojstwem?
2. Tu już mi ręce opadły:
TUNEL: a jesli przedłużasz na formie to co wtedy będzie tunelem?
KRZYWA C: czy uważasz że nazwanie tego lekkim wygięciem to wystarczająca wiedza?
LINIA STRESU: Paznokieć nie jest najbardziej "naprężony" cokolwiek to znaczy, jest po prostu najbardziej narażony na pęknięcia.. dlaczego trzeba nadbudować tam większą ilością żelu żeby zapespieczyć przed pęknięciami.
LINIA UŚMIECHU: tu już mi ręce opadły? jakie miejsce przy kieszonce? do jakiego obrąbka naskórkowego? tyle o smajlu się pisze na tym forum!
WOLNY BRZEG: Twoje rozumienie tego zagadnienia juz mnie zupełnie wybiło z rytmu..
3. Przepiłowanie płytki, jak sama nazwa wskazuje jest spowodowane przepiłowaniem płytki przez osobę która nie potrafi się posługiwać pilnikiem. Przepiłowanie nie ma nic wspólnego z mechanicznymi urazami paznokcia.
4. Sama sobie nie wysterylizujesz ponieważ do tego konieczny jest autoklaw, który troche kosztuje więc domyślam się że go nie kupisz, a sterylizacja jest konieczna właśnie przy kontakcie narzędzi z płynami ustrojowymi klientki. Dezynfekcja odbywa się po KAŻDEJ KLIENTCE niezależnie od tego czy nastąpił kontakt z np. krwią czy też nie. Do rąk nie są także preparaty a są: SKINSEPTY i ta nazwa powinna Ci w głowie kołatać jak mantra.
5. I to wszystko?
6. Sobie tak na własną rękę bez podstawowej wiedzy? Nie widzę tego jakoś..
7. No to jak znajomi nie będą mieli wygórowanych potrzeb to można jednej zasadzić pseudomonasika, a później to już poleci..
8. Wymodelowanie paznokci obgryzionych na tipsie jest jak najbardziej możliwe, sama to nawet kiedyś zrobiłam! Ale problemem jest tu to że na tipsie będzie znikoma możliwość utrzymania się paznokci dłużej niż kilka do kilkunastu dni maksymalnie.
9. Tipsa zdejmiesz płynem, ale co zrobisz z żelem?

Tym postem nie chce Cię w żaden sposób urazić. Chcę jedynie uświadomić Tobie i innym dziewczynom, które to przeczytają że to szperanie w internecie jednak nie wystarczy, choćby siedziało się nad tym nie wiadomo ile czasu.. Nie nauczysz się tego na sucho, jeśli instruktor nie pokaże Ci tego w praktyce. No i przede wszystkim- nie wiem gdzie znalazłaś informacje na temat terminologi, ale jest ona niepoprawna...

[kaskur]

Witam wszystkich.
Jestem na forum od jakiegoś czasu, choć raczej szukam informacji niż się udzielam. Początkowo myślałam że dziewczyny przesadzają z tym wysyłaniem na kurs bo znam osoby które bez kursów potrafią robić fajne pazurki. Kupiłam więc kurs na cd i ... w sierpniu idę na kurs z EF.

Z tego zakupionego to za dużo się nie dowiedziałam. Choroby paznokci czy przeciwskazania potraktowane po macoszemu. "wolny brzeg" czy " tunel" nawet nie poruszone. A ja nie lubię być niedouczona. Tak więc przyznam rację że kurs jest potrzebny.

[Quicksand]

Napisane przez alexandraW

Quicksand.tak jak wspomniałam wcześniej kurs to dobra rzecz ale niestety nie każdy kto go zrobi potrafi dobrze zrobić paznokcie - znam wiele salonów kosmetycznych w których aż się ściany uginają od certyfikatów , a paznokcie wykonywane są tam strasznie i szczerze mówiąc moje wyglądają o niebo lepiej a po kursie nie jestem.
moje zdanie jest takie, że jeśli ktoś ma smykałkę i talent to da sobie radę, a efekt może być nawet lepszy niż po wizycie w salonie.
owszem jest wiele pytań dotyczących żeli , budowy paznokcia itd jednak większość można wyczytać na internecie lub w książkach.
wszystko zależy od tego jak ktoś bardzo chce być dobrym w tym co robi.

Również znam takich przypadków całą masę i nigdzie nie twierdziłam, że jest inaczej. Również nie twierdzę, że nie można robić paznokci bez kursu, jest to możliwe. Zwróciłam jednak uwagę na aspekty ekonomiczne - wiele dziewczyn nie robi kursu, ponieważ nie ma kasy, a z drugiej strony wydaje mnóstwo pieniędzy niepotrzebnie na kolejne materiały i próby, często wychodzi to drożej niż cena kursu. Dodatkowo, wiele potencjalnych klientek zanim się umówi na wizytę pyta czy manicurzystka posiada certyfikat (!), który dokumentowałby jej umiejętności.

Problem polega również na tym, że mało która amatorka sięga po literaturę fachową i się dokształca we własnym zakresie. Czytają o tym jak wtopić brokat, ale choroby czy budowa paznokcia... na co im to? :P

[byliczka]

Czy kierowca bez smykałki startuje w wyścigach?
Czy aktor bez talentu gra w teatrze?
Czy ktoś bez słuchu muzycznego nagrywa płytę?
Czy dziewczyna/chłopak bez smykałki do paznokci nadaje się do tego?
retoryczne pytania..