Panny Młode 2010 i 2011 - pokażcie swoje suknie:) cz. II

[Anouk.]

Dziękuję za miłe słowa
tak patrze na mojego posta i zapomniałam chyba wspomniec o tych moich gabarytach, na ktore sie powoluje. Chodzi o rozmiar 46/48 i wzrost 180cm, biust 85E. Skoro wiecie juz jak duza jestem to moze latwiej bedzie ocenic czy sukni (i bukietowi) udalo się co nieco zamaskowac

[butterfly20]

Napisane przez Anouk.

Ariena, to jest po prostu bukiet kaskadowy. 90% panien mlodych z wizazu wczuwa sie na biedermeiery (te okrągle bukieciki) albo dlugie kalie.
Po 1. ja nie chcialam miec popularnego bukietu jak wiekszosc PM
a po 2. to co sie podoba to jest jedno. a to co do kogos pasuje to jest drugie. Wyobraz sobie dziewczyne moich gabarytow w opiętej sukience z gorsetem bez ramiaczek albo w rybke z falbankami i dodatkowo z okrąglutkim biedermeierem. Żenada.
Sęk w tym ze niektorzy patrza tylko na to co im sie podoba a nie w jaki sposob to pasuje to ich sylwetki czy typu urody.

pani-jesień, dziękuję za docenienie.

A moim zdaniem bardzo dobrze dopasowałaś suknię.Śmieszą mnie okrąglejsze kobiety,które ubierają szerokie bezy,jeszcze dodatkowo z gorsetem.
Moja koleżanka,która też ma troszkę więcej kg i spory biust również wybrała podobny fason sukni i to był bardzo dobry wybór.
Rękawki w Twojej sukni nie są wprawdzie w moim guście ale domyślam się skąd ten wybór-moja koleżanka narzekała,że chciałaby mieć jakieś rękawki ,bo niekomfortowo się czuła ze swoimi ramionami i "motylkami" na widoku.

A co do bukietu to ja chcę mieć taki jak Twój! Wcale nie jest dziwny-bukiet jak bukiet,tylko kaskadowy.
I dlatego ponawiam pytanie z jakich kwiatów jest zrobiony?
Marzę o kaskadowym bukiecie w kolorach ecru- pastelowej żółci i spokojniejszego odcienia zieleni (np. szałwiowego ). Myślałam o storczykach,eustomach i czymś jeszcze,ale w sumie nie mam pojęcia czy to pasuje.

[Anouk.]

Moj bukiet w sumie mial wygladac troszkę inaczej, bardziej pastelowo (biało-bladozielony) ale w ostatniej chwili byl problem z kwiatami.
Ja mialam wlasnie zielony storczyk ten duży (trzeba uwazac bo czasami ich odcien z zielonego wpada w zółty i wtedy sa brzydsze. Mialam tez biale eustomy, choc przyznam ze zaluje ze nie wzielam tez zielonych (są lekko tak subtelnie zielonkawe, miętowo wrecz). Białe frezje (ladnie pachna) i taki drobniutki bialy storczyk. Po fakcie dopiero tez widze na zdjeciach ze babka wcisnela mi jaka biala kalie do srodka no i dodatkowo drobny bluszcz i te wszystkie trawy.
Z jasnozielonych kwiatow czasami mozna dostac ladna miętowo-zielona hortensje ale to tylko w konkretnej porze roku.
Moj bukiet byl taki powykrzywiany (asymetryczny, w ksztalcie S) z krysztalkami na drucikach. dolączam jego foto z przodu, zeby bylo widac ksztalt.

dodatkowo zielony storczyk we wlosach zamiast welonu i w butonierce TŻ

PS. przepraszam za post off topic. wiem ze to watek o sukniach juz sie poprawiam

[a-sea-of-honey]

Napisane przez annmad

czesc dziewczyny!
Potrzebuje Waszej pomocy!!! Slub 11 czerwca a ja nie wybralam jeszcze sukni. Mam na oku i w glowie dwie... sa dosyc rozne a ja wciaz nie moge sie zdecydowac.. jedna to jesus peiro 2010 model 104, druga manuel mota model orleans... jestem w miare drobna 160 cm i ok 50 kg...marza mi sie kolorowe buty (roz? fiolet?) i taki tez bukiet.. pomozcie!

Hej Pierwszy raz zaglądam na ten wątek i postanowiłam się udzielić Ponieważ jesteś bardzo drobną dziewczyną, to zdecydowałabym się na drugą sukienkę, nie jest aż tak poważna jak ta pierwsza. Poza tym obie są bardzo ciekawe i trafiają w mój gust Kolorowe buty przy sukni do ziemi chyba bym odpuściła, ale to już kwestia indywidualna.
Skoro już tu piszę, to może zamieszczę dwa główne typy odnośnie swojej sukni i powiecie mi, która ciekawsza. Mam 168cm wzrostu i mam proporcjonalną sylwetkę w rozmiarze ok. 38. Dwie sukienki, które Wam zaprezentuję, to mój ulubiony typ i ulubiony typ mojej mamy. Ta krótsza to mój. Obie bardzo mi się podobają, ale boję się, że długa sukienka będzie kolejnym powodem do stresów (a to ktoś nadepnie, a to sama się potknę, a jak w tym tańczyć itp.). Niby na ślubie nie można być zbyt praktycznym, ale chciałabym czuć się swobodnie. Najpierw sama chciałam długą, ale po zmierzeniu tej krótszej, którą widzicie tutaj, przestałam być taka pewna. Dodatki (pasek, buty) byłyby białe. Długa suknia to ulubienica mojej mamy, która "dorabia" mi biust (nie mam go za dużo ) i podkreśla figurę, ale nie wiem, czy będzie równie efektowna przy baaardzo krótkiej fryzurze, którą teraz mam. Co myślicie?

[sosenka26]

jeśli chodzi o rozmiary obrączek, mój - 9, a tż-ta 24. I myślę sobie, że taka różnica, albo nawet większa to zupełnie normalna rzecz

---------- Dopisano o 18:51 ---------- Poprzedni post napisano o 18:44 ----------

Napisane przez a-sea-of-honey

Hej Pierwszy raz zaglądam na ten wątek i postanowiłam się udzielić Ponieważ jesteś bardzo drobną dziewczyną, to zdecydowałabym się na drugą sukienkę, nie jest aż tak poważna jak ta pierwsza. Poza tym obie są bardzo ciekawe i trafiają w mój gust Kolorowe buty przy sukni do ziemi chyba bym odpuściła, ale to już kwestia indywidualna.
Skoro już tu piszę, to może zamieszczę dwa główne typy odnośnie swojej sukni i powiecie mi, która ciekawsza. Mam 168cm wzrostu i mam proporcjonalną sylwetkę w rozmiarze ok. 38. Dwie sukienki, które Wam zaprezentuję, to mój ulubiony typ i ulubiony typ mojej mamy. Ta krótsza to mój. Obie bardzo mi się podobają, ale boję się, że długa sukienka będzie kolejnym powodem do stresów (a to ktoś nadepnie, a to sama się potknę, a jak w tym tańczyć itp.). Niby na ślubie nie można być zbyt praktycznym, ale chciałabym czuć się swobodnie. Najpierw sama chciałam długą, ale po zmierzeniu tej krótszej, którą widzicie tutaj, przestałam być taka pewna. Dodatki (pasek, buty) byłyby białe. Długa suknia to ulubienica mojej mamy, która "dorabia" mi biust (nie mam go za dużo ) i podkreśla figurę, ale nie wiem, czy będzie równie efektowna przy baaardzo krótkiej fryzurze, którą teraz mam. Co myślicie?

a-sea-of-honey, moi zdaniem zdecydowanie druga sukienka pierwsza jakoś w ogóle do mnie nie przemawia, być może dlatego, ze jakoś tak nie przemawiają do mnie krótkie sukienki. Poza tym myślę sobie, że większość panien młodych ma długie suknie i rzadko się zdarza żeby ktoś ją podeptał, albo żeby sama się zadeptała. Jeśli chodzi o taniec to wszystko zależy od koła, jakie będzie miała sukienka albo od halki, którą będzie miała sukienka, a w przypadku takiej rybki, jak sukienka nr 2, to na pewno będzie halka, nic się nie powinno takie przydarzyć spokojna głowa wybór oczywiście należy tylko i wyłącznie do Ciebie powodzenia

[soundaddicted]

Napisane przez Dark lady

Nie będę krzyczeć. Tak sobie myślę że może rzeczywiście ją sprzedaj jeśli tak bardzo cię to męczy i kup tą drugą. Ja mam trochę inną sytuację niż ty bo choć też kupowałam na szybko to nie ma tej innej jak u ciebie. No i jeszcze raz napiszę że również mam wątpliwości i to czasem bardzo często a czy wyglądam w mojej sukience źle (biorąc pod uwagę jej niedopasowanie), czy może jest brzydka? Chyba nie, nie wiem co wy sądzicie? Ale moje przesłanie jest takie że nawet dziewczyny co mają "te jedyne" często mają wątpliwości.

Dark lady tak zamierzam zrobić. Zobaczę co z tego wyjdzie i czy w ogóle ktoś będzie chciał odkupić umowę (bo myślę, że fajnie mieć poprawki w cenie) Nie mogę też długo czekać bo nowej mogę nie zdążyć kupić. ..Nie wiem, czy będzie jakikolwiek odzew. Co do Twojej sukni to uważam, że bardzo fajnie ją dobrałaś i ma fajne te koronki. Ja bardzo lubię koronki, zresztą już pisałam wcześniej. No i masz pięęęęękny welon

---------- Dopisano o 19:20 ---------- Poprzedni post napisano o 19:10 ----------

Napisane przez asiaaa891

kurcze szkoda że faktycznie nie posłuchałaś siebie ale powiem CI że bardzo dobrze wyglądasz w tej sukience <nie pisze tego by Cię pocieszać> ta suknia również ma swój urok, jest zdobiona, bardzo ładna, ale jeśli Ty się w niej źle czujesz to zapytaj w salonie czy jest możliwość zamiany lub coś takiego?

asiaaa891, Świniaczek, Nina Zyzio dziękuję Wam za miłe słowa... niestety wszyskie możliwości wyskorzystałam, a to dość długa historia Trochę w tym mojej winy, a właściwie braku czasu :/

[soundaddicted]

Napisane przez arnama

soundaddicted
Suknia ładna, ale taka dość pospolita jak dla mnie, jeśli masz możliwość to zamień ją na tą jedyną (PS: jaka to ta jedyna? pokaż ) oczywiście jeśli tylko będziesz się w tamtej lepiej czuła Najbardziej powalisz innych jak sama będziesz pewna swojego perfekcyjnego wyglądu

Nie wiem czy pospolita czy nie. Ja akurat nigdy podobnej na nikim nie widziałam. Powiedziałabym raczej, że klasyczna. Zresztą nawet jakby była pospolita to chyba nie ma znaczenia..Ważne jak się w niej wygląda, czy komuś pasuje no i jak się w niej czuje. A ta jedyna..hmm zakochałam się w JA 8465..tylko oryginał trochę zbyt wielki i zdecydowanie za drogi...Musiałabym szyć podobną. Była jeszcze jedna, ale nie mogę znaleźć jej nigdzie. Cała koronkowa, z czarną szarfą w pasie, trochę księżniczkowa..Ale też koło 5000 (nowa kolekcja) Świetnie też leżała Mori Lee 2203. Ale wyprzedażowa była za krótka . ..Reasumując kupiłabym jedak inną (pierwsze zdjęcie, suknia jakiejś francuskiej firmy Bertha). Bardzo dobrze się w niej czułam. Trochę dziewczęca, elegancka i z seksowanym tyłem (piękne wycięcie na plecach i wiązanie.. i nie taka droga jak na nową suknię 2400.. Wklejam też kilka zdjęć, żebyście zobaczyły, że to chyba nie był dobry wybór.. No Letonia La Sposy...Pięknie, tylko chyba niewygodna (taka prawdziwa ryba)..

P.S asiaaa891 też mam ślub 25.06

[Niesforna_88]

Napisane przez soundaddicted

Nie wiem czy pospolita czy nie. Ja akurat nigdy podobnej na nikim nie widziałam. Powiedziałabym raczej, że klasyczna. Zresztą nawet jakby była pospolita to chyba nie ma znaczenia..Ważne jak się w niej wygląda, czy komuś pasuje no i jak się w niej czuje. A ta jedyna..hmm zakochałam się w JA 8465..tylko oryginał trochę zbyt wielki i zdecydowanie za drogi...Musiałabym szyć podobną. Była jeszcze jedna, ale nie mogę znaleźć jej nigdzie. Cała koronkowa, z czarną szarfą w pasie, trochę księżniczkowa..Ale też koło 5000 (nowa kolekcja) Świetnie też leżała Mori Lee 2203. Ale wyprzedażowa była za krótka . ..Reasumując kupiłabym jedak inną (pierwsze zdjęcie, suknia jakiejś francuskiej firmy Bertha). Bardzo dobrze się w niej czułam. Trochę dziewczęca, elegancka i z seksowanym tyłem (piękne wycięcie na plecach i wiązanie.. i nie taka droga jak na nową suknię 2400.. Wklejam też kilka zdjęć, żebyście zobaczyły, że to chyba nie był dobry wybór.. No Letonia La Sposy...Pięknie, tylko chyba niewygodna (taka prawdziwa ryba)..

P.S asiaaa891 też mam ślub 25.06

Pięknie wyglądaszw tej ostatniej sukience!!
Muszę przyznać Ci rację, że wybrałaś chyba najmniej korzystną (chociaż nadal nie uważam, że wyglądasz w niej okropnie, tylko jak widać są takie gdzie wyglądasz piękniej)

[soundaddicted]

Napisane przez a-sea-of-honey

Hej Pierwszy raz zaglądam na ten wątek i postanowiłam się udzielić Ponieważ jesteś bardzo drobną dziewczyną, to zdecydowałabym się na drugą sukienkę, nie jest aż tak poważna jak ta pierwsza. Poza tym obie są bardzo ciekawe i trafiają w mój gust Kolorowe buty przy sukni do ziemi chyba bym odpuściła, ale to już kwestia indywidualna.
Skoro już tu piszę, to może zamieszczę dwa główne typy odnośnie swojej sukni i powiecie mi, która ciekawsza. Mam 168cm wzrostu i mam proporcjonalną sylwetkę w rozmiarze ok. 38. Dwie sukienki, które Wam zaprezentuję, to mój ulubiony typ i ulubiony typ mojej mamy. Ta krótsza to mój. Obie bardzo mi się podobają, ale boję się, że długa sukienka będzie kolejnym powodem do stresów (a to ktoś nadepnie, a to sama się potknę, a jak w tym tańczyć itp.). Niby na ślubie nie można być zbyt praktycznym, ale chciałabym czuć się swobodnie. Najpierw sama chciałam długą, ale po zmierzeniu tej krótszej, którą widzicie tutaj, przestałam być taka pewna. Dodatki (pasek, buty) byłyby białe. Długa suknia to ulubienica mojej mamy, która "dorabia" mi biust (nie mam go za dużo ) i podkreśla figurę, ale nie wiem, czy będzie równie efektowna przy baaardzo krótkiej fryzurze, którą teraz mam. Co myślicie?

Mi się bardziej podoba ta druga. Włosy możesz ładnie natapirować ( nei wiem za bardzo co oznacza krótka fryzurka) a do tego długi prosty welon.. Mi się też bardzo podobają takie w stylu lat 50-tych, ale alurat ta nie przypadła mi do gustu...

---------- Dopisano o 21:58 ---------- Poprzedni post napisano o 21:48 ----------

Napisane przez Niesforna_88

Pięknie wyglądaszw tej ostatniej sukience!!
Muszę przyznać Ci rację, że wybrałaś chyba najmniej korzystną (chociaż nadal nie uważam, że wyglądasz w niej okropnie, tylko jak widać są takie gdzie wyglądasz piękniej)

No letonia była baaardzo piękna i efektowna..Szkoda tylko, że tak cholernie droga (5000)..Później na wyprzedaży 3000. Druga sprawa, że ciężka i ciężko się w niej poruszać :/... Wystawiłam ogłoszenie na tamtą ale jakoś nie wierzę w sukces.. Płakać mi się chce ((

[a-sea-of-honey]

Napisane przez soundaddicted

Mi się bardziej podoba ta druga. Włosy możesz ładnie natapirować ( nei wiem za bardzo co oznacza krótka fryzurka) a do tego długi prosty welon.. Mi się też bardzo podobają takie w stylu lat 50-tych, ale alurat ta nie przypadła mi do gustu...

Krótkie włosy tzn. jakieś 5-7 cm, więc naprawdę niewiele Teraz to mam dopiero mętlik w głowie... Moim koleżankom bardzo się podobała tak krótka sukienka na mnie, o tej drugiej przypomina mi głównie mama, bo tyle ich już zmierzyłam, że mi się mieszają chyba losowanie zrobię

[Niesforna_88]

Napisane przez soundaddicted

No letonia była baaardzo piękna i efektowna..Szkoda tylko, że tak cholernie droga (5000)..Później na wyprzedaży 3000. Druga sprawa, że ciężka i ciężko się w niej poruszać :/... Wystawiłam ogłoszenie na tamtą ale jakoś nie wierzę w sukces.. Płakać mi się chce ((

trzymam kciuki, aby Ci się udało!A ta Twoja wymarzona to jaka?

[Anetuniaa]

Napisane przez soundaddicted

Reasumując kupiłabym jedak inną (pierwsze zdjęcie, suknia jakiejś francuskiej firmy Bertha). Bardzo dobrze się w niej czułam. Trochę dziewczęca, elegancka i z seksowanym tyłem (piękne wycięcie na plecach i wiązanie.. i nie taka droga jak na nową suknię 2400.. Wklejam też kilka zdjęć, żebyście zobaczyły, że to chyba nie był dobry wybór.. No Letonia La Sposy...Pięknie, tylko chyba niewygodna (taka prawdziwa ryba)..

P.S asiaaa891 też mam ślub 25.06

Mi się bardzo podoba suknia którą wybrałaś ale troszkę ginie twoje wcięcie w talii w niej a masz ładne co widać na zdjęciach w innych sukniach. Pomyśl może o jakiejś szarfie która uwydatni wcięcie i będziesz laska nie z tej ziemi

[soundaddicted]

Napisane przez Anetuniaa

Mi się bardzo podoba suknia którą wybrałaś ale troszkę ginie twoje wcięcie w talii w niej a masz ładne co widać na zdjęciach w innych sukniach. Pomyśl może o jakiejś szarfie która uwydatni wcięcie i będziesz laska nie z tej ziemi

Raczej szarfa odpada. Ona ma już wszysty pas po skosie z wiązaniem na biodrze...Może jak mi ją dopasują i ścisną mnie w talii trochę to coś będzie lepiej. Mam postanowienie noworoczne - uwierzyć choć troszkę w siebie i zaufać swojemu zdaniu!!!!...Bardzo łatwo wmówić mi w czym wyglądam lepiej..i mimo, że wiem, że każdy ma swój gust to mi się zawsze wydaje, że mój jest na tyle beznadziejny, że nie warto słuchać siebie :/ a potem walcze sama ze sobą, tak jak teraz. Niby to tylko suknia, ale mnie przeraża fakt, że wszyscy będą na nas patrzeć i oceniać...ehhh.. nie lubię takich wystąpień Dobra bo schodzi to trochę na inny temat. W każdym razie widziałam tu tak wiele pięknych sukieneczek, wiele tak ślicznych stylizacji, że mi żal serducho ściska, że nie zrobiłam tak jak myślałam wcześniej. Wiem, że gdybym wyszła z tego sklepu z zamiarem zastanowienia to z pewnością bym się nie zdecydowała.

---------- Dopisano o 11:29 ---------- Poprzedni post napisano o 11:20 ----------

Napisane przez a-sea-of-honey

Krótkie włosy tzn. jakieś 5-7 cm, więc naprawdę niewiele Teraz to mam dopiero mętlik w głowie... Moim koleżankom bardzo się podobała tak krótka sukienka na mnie, o tej drugiej przypomina mi głównie mama, bo tyle ich już zmierzyłam, że mi się mieszają chyba losowanie zrobię

Na pewno ta druga świetnie wygląda jeśli chodzi o talię i biust. Ale po swoich doświadczeniach powiem Ci tyle, słuchaj siebie! Takie krótkie sukieneczki są śliczne, dziewczęce, romantyczne...Ja byłam tak strasznie zakochacha w JA 8465, że chodziłam do sklepu co chwilę pytać czy już ją dowieźli ,czy nie. Tylko wszyscy mi powtarzali, że suknia ślubna powinna być długa. Jeśli chodzi Ci ona ciągle po głowie to się nie zastanawiaj więcej. Pójdź do sklepu, załóż i jeśli znów będziesz zauroczona to już nie myśl Ja miałam tak z tą, której nie kupiłam w końcu i żałuję...Ciągle chodzi mi po głowie.
A jeśli chodzi o włoski, to jeszcze Ci troszkę może podrosną. Mołabyś do tego założyć jakąś fajną opaskę plus woalka?? (patrz załącznik). Mi się podoba taki styl

[Elfka86]

Napisane przez soundaddicted

Nie wiem czy pospolita czy nie. Ja akurat nigdy podobnej na nikim nie widziałam. Powiedziałabym raczej, że klasyczna. Zresztą nawet jakby była pospolita to chyba nie ma znaczenia..Ważne jak się w niej wygląda, czy komuś pasuje no i jak się w niej czuje. A ta jedyna..hmm zakochałam się w JA 8465..tylko oryginał trochę zbyt wielki i zdecydowanie za drogi...Musiałabym szyć podobną. Była jeszcze jedna, ale nie mogę znaleźć jej nigdzie. Cała koronkowa, z czarną szarfą w pasie, trochę księżniczkowa..Ale też koło 5000 (nowa kolekcja) Świetnie też leżała Mori Lee 2203. Ale wyprzedażowa była za krótka . ..Reasumując kupiłabym jedak inną (pierwsze zdjęcie, suknia jakiejś francuskiej firmy Bertha). Bardzo dobrze się w niej czułam. Trochę dziewczęca, elegancka i z seksowanym tyłem (piękne wycięcie na plecach i wiązanie.. i nie taka droga jak na nową suknię 2400.. Wklejam też kilka zdjęć, żebyście zobaczyły, że to chyba nie był dobry wybór.. No Letonia La Sposy...Pięknie, tylko chyba niewygodna (taka prawdziwa ryba)..

P.S asiaaa891 też mam ślub 25.06

Dla mnie w drugiej wyglądasz ślicznie w ogóle podobają mi się takie sukienki

[soundaddicted]

Napisane przez Elfka86

Dla mnie w drugiej wyglądasz ślicznie w ogóle podobają mi się takie sukienki

Pierwsza i druga to ta sama i to ta, którą chciałam kupić..i pewnie bym kupiła, gdyby mi coś na głowę nie padło..

[kasiakg]

Napisane przez soundaddicted

Pierwsza i druga to ta sama i to ta, którą chciałam kupić..i pewnie bym kupiła, gdyby mi coś na głowę nie padło..

Soundaddicted, to którą w końcu suknie masz? Bo ja się już pogubiłam...

[Elfka86]

Napisane przez soundaddicted

Pierwsza i druga to ta sama i to ta, którą chciałam kupić..i pewnie bym kupiła, gdyby mi coś na głowę nie padło..

Faktycznie ale na drugim zdjęciu po prostu lepiej ją widać jak dla mnie cudna sama chciałabym podobną

[karolinusienka]

Napisane przez kasiakg

Soundaddicted, to którą w końcu suknie masz? Bo ja się już pogubiłam...

ja tez juz sama nie wiem

[soundaddicted]

Napisane przez kasiakg

Soundaddicted, to którą w końcu suknie masz? Bo ja się już pogubiłam...

Wcześniej pisałam, a że bywam tu niezbyt często to trochę się zagubiło :/ Przepraszam więc za wprowadzenie zamieszania!

http://www.wizaz.pl/forum/showpost.p...postcount=2880

[karolinusienka]

Napisane przez soundaddicted

Wcześniej pisałam, a że bywam tu niezbyt często to trochę się zagubiło :/ Przepraszam więc za wprowadzenie zamieszania!

http://www.wizaz.pl/forum/showpost.p...postcount=2880

aaa teraz juz kojarze

[a-sea-of-honey]

Napisane przez soundaddicted

Na pewno ta druga świetnie wygląda jeśli chodzi o talię i biust. Ale po swoich doświadczeniach powiem Ci tyle, słuchaj siebie! Takie krótkie sukieneczki są śliczne, dziewczęce, romantyczne...Ja byłam tak strasznie zakochacha w JA 8465, że chodziłam do sklepu co chwilę pytać czy już ją dowieźli ,czy nie. Tylko wszyscy mi powtarzali, że suknia ślubna powinna być długa. Jeśli chodzi Ci ona ciągle po głowie to się nie zastanawiaj więcej. Pójdź do sklepu, załóż i jeśli znów będziesz zauroczona to już nie myśl Ja miałam tak z tą, której nie kupiłam w końcu i żałuję...Ciągle chodzi mi po głowie.
A jeśli chodzi o włoski, to jeszcze Ci troszkę może podrosną. Mołabyś do tego założyć jakąś fajną opaskę plus woalka?? (patrz załącznik). Mi się podoba taki styl

Dzięki za wsparcie... Przywiozę rodziców do Warszawy, żeby obejrzeli na mnie tę sukienkę, jak zaakceptują, to chyba wezmę Sama uważam, że suknia ślubna nie musi być długa, moja mama miała taką samą długość i wyglądała super (jak na tamtą sukienkę i tamte czasy). Zresztą, już znalazłam buty idealnie pasujące do tego krótszego modelu i właśnie wyobraziłam sobie do tego taką woalkę na opasce Włosy troszkę jeszcze zapuszczę, ale dłuższe niż do brody to pewnie nie będą

[pani-jesień]

soundaddicted, a nie możesz wymienić sukni na jakąś inną z tego salonu?

Ja tak zrobiłam - podpisałam umowę, wpłaciłam zaliczkę, a kilka dni później trzeba było umowę pokreślić, bo jednak zdecydowałam się na inny model

[Ariena]

Napisane przez Anouk.

Ariena, to jest po prostu bukiet kaskadowy. 90% panien mlodych z wizazu wczuwa sie na biedermeiery (te okrągle bukieciki) albo dlugie kalie.
Po 1. ja nie chcialam miec popularnego bukietu jak wiekszosc PM
a po 2. to co sie podoba to jest jedno. a to co do kogos pasuje to jest drugie. Wyobraz sobie dziewczyne moich gabarytow w opiętej sukience z gorsetem bez ramiaczek albo w rybke z falbankami i dodatkowo z okrąglutkim biedermeierem. Żenada.
Sęk w tym ze niektorzy patrza tylko na to co im sie podoba a nie w jaki sposob to pasuje to ich sylwetki czy typu urody.

NIe wiedziałam że tak się nazywa takego typu bukiet.
Też jestem na nie dla sukien księżniczkowych dla pulchniejszych kobiet.
Wyrażę się jaśniej: suknia Ci pasowała, ale nie mój typ. Nie jest brzydka ale rękawy totalnie mi się nie podobają.

[soundaddicted]

Napisane przez pani-jesień

soundaddicted, a nie możesz wymienić sukni na jakąś inną z tego salonu?

Ja tak zrobiłam - podpisałam umowę, wpłaciłam zaliczkę, a kilka dni później trzeba było umowę pokreślić, bo jednak zdecydowałam się na inny model

pani-jesień to dość długa historia i nie chcę zaśmiecać wątku bo już o tym pisałam gdzieś. Generalnie raczej nie da się już nic zrobić, bo co prawda mogłam zamienić na inny model, ale wtedy, gdy kupiłam swoją to prawie nie było nic w salonie, bo to ten okres gdy zmieniają się kolekcje. Później ciężko mi było tam dojechać (suknia w Poznaniu, a ja mieszkam we Wrocławiu)..w tygodniu wiadomo praca, w weekendy wesele, chrzest itp.. :/ a teraz to już raczej nie ma co, bo suknia swoje odleżała. Wiem, że w tym trochę mojej winy więc nie narzekam..

[Dark lady]

Napisane przez soundaddicted

Dark lady tak zamierzam zrobić. Zobaczę co z tego wyjdzie i czy w ogóle ktoś będzie chciał odkupić umowę (bo myślę, że fajnie mieć poprawki w cenie) Nie mogę też długo czekać bo nowej mogę nie zdążyć kupić. ..Nie wiem, czy będzie jakikolwiek odzew. Co do Twojej sukni to uważam, że bardzo fajnie ją dobrałaś i ma fajne te koronki. Ja bardzo lubię koronki, zresztą już pisałam wcześniej. No i masz pięęęęękny welon

Dziękuję za komplement, a który welon masz na myśli bo kilka ich pokazywałam .

Napisane przez soundaddicted

pani-jesień to dość długa historia i nie chcę zaśmiecać wątku bo już o tym pisałam gdzieś. Generalnie raczej nie da się już nic zrobić, bo co prawda mogłam zamienić na inny model, ale wtedy, gdy kupiłam swoją to prawie nie było nic w salonie, bo to ten okres gdy zmieniają się kolekcje. Później ciężko mi było tam dojechać (suknia w Poznaniu, a ja mieszkam we Wrocławiu)..w tygodniu wiadomo praca, w weekendy wesele, chrzest itp.. :/ a teraz to już raczej nie ma co, bo suknia swoje odleżała. Wiem, że w tym trochę mojej winy więc nie narzekam..

A może twoja suknia weszła do nowej kolekcji i jednak da się ją zamienić .

A jeszcze co do tej, którą kupiłaś to myślałam dziś o tobie i pokazałam ją mojemu narzeczonemu (nie gniewaj się), żeby powiedział co myśli i stwierdził że wybrałaś ładną sukienkę i że dobrze w niej wyglądasz (i twoja figura też ), zatem skoro moja wybredna druga połówka tak mówi to musi tak być .

[katka_19]

Napisane przez soundaddicted

Nie wiem czy pospolita czy nie. Ja akurat nigdy podobnej na nikim nie widziałam. Powiedziałabym raczej, że klasyczna. Zresztą nawet jakby była pospolita to chyba nie ma znaczenia..Ważne jak się w niej wygląda, czy komuś pasuje no i jak się w niej czuje. A ta jedyna..hmm zakochałam się w JA 8465..tylko oryginał trochę zbyt wielki i zdecydowanie za drogi...Musiałabym szyć podobną. Była jeszcze jedna, ale nie mogę znaleźć jej nigdzie. Cała koronkowa, z czarną szarfą w pasie, trochę księżniczkowa..Ale też koło 5000 (nowa kolekcja) Świetnie też leżała Mori Lee 2203. Ale wyprzedażowa była za krótka . ..Reasumując kupiłabym jedak inną (pierwsze zdjęcie, suknia jakiejś francuskiej firmy Bertha). Bardzo dobrze się w niej czułam. Trochę dziewczęca, elegancka i z seksowanym tyłem (piękne wycięcie na plecach i wiązanie.. i nie taka droga jak na nową suknię 2400.. Wklejam też kilka zdjęć, żebyście zobaczyły, że to chyba nie był dobry wybór.. No Letonia La Sposy...Pięknie, tylko chyba niewygodna (taka prawdziwa ryba)..

P.S asiaaa891 też mam ślub 25.06

Kochane też ślubuję 25.06
kurcze w tej ostatniej i przedostatniej wyglądasz uroczo

[olla83]

Napisane przez soundaddicted

Nie wiem czy pospolita czy nie. Ja akurat nigdy podobnej na nikim nie widziałam. Powiedziałabym raczej, że klasyczna. Zresztą nawet jakby była pospolita to chyba nie ma znaczenia..Ważne jak się w niej wygląda, czy komuś pasuje no i jak się w niej czuje. A ta jedyna..hmm zakochałam się w JA 8465..tylko oryginał trochę zbyt wielki i zdecydowanie za drogi...Musiałabym szyć podobną. Była jeszcze jedna, ale nie mogę znaleźć jej nigdzie. Cała koronkowa, z czarną szarfą w pasie, trochę księżniczkowa..Ale też koło 5000 (nowa kolekcja) Świetnie też leżała Mori Lee 2203. Ale wyprzedażowa była za krótka . ..Reasumując kupiłabym jedak inną (pierwsze zdjęcie, suknia jakiejś francuskiej firmy Bertha). Bardzo dobrze się w niej czułam. Trochę dziewczęca, elegancka i z seksowanym tyłem (piękne wycięcie na plecach i wiązanie.. i nie taka droga jak na nową suknię 2400.. Wklejam też kilka zdjęć, żebyście zobaczyły, że to chyba nie był dobry wybór.. No Letonia La Sposy...Pięknie, tylko chyba niewygodna (taka prawdziwa ryba)..

P.S asiaaa891 też mam ślub 25.06

dla takiej figury jak Twoja stworzona jest rybka. tylko ostatnia, reszta przeładowana, nie podoba mi się.

[soundaddicted]

Napisane przez Dark lady

Dziękuję za komplement, a który welon masz na myśli bo kilka ich pokazywałam .



A może twoja suknia weszła do nowej kolekcji i jednak da się ją zamienić .

A jeszcze co do tej, którą kupiłaś to myślałam dziś o tobie i pokazałam ją mojemu narzeczonemu (nie gniewaj się), żeby powiedział co myśli i stwierdził że wybrałaś ładną sukienkę i że dobrze w niej wyglądasz (i twoja figura też ), zatem skoro moja wybredna druga połówka tak mówi to musi tak być .

Welon ten długi z koronką Śliiiczny..Kupiłaś go z tego co kojarzę (mam nadzieję, że nie pomieszałam niczego).
Mnie kolega w pracy powiedział tak "gdybyś pokazała mi tylko tę, to powiedziałbym, że naprawdę ładnie. Ale widziałem wcześniejsze i nie będę ci ściemniać. Lipa maleńka" Przynajmniej był szczery Powiem Ci Dark lady, że masz niezwykle dobroczynne działanie na mój szurnięty umysł.. I nie gniewam się, bo o co? Mnie tak naprawdę najbardziej przerażają te zdjęcia, bo niewiele pamiętam z przymiarek. Tylko jak sobie porównam to zaczynam być wściekła od nowa. eh..Może jak ktoś nie widział innych moich zdjęć to rzeczywiście nie jest źle. Ja jak na nie patrzę to właśnie tak wygląda mój nastrój potem. Do salonu jadę gdzieś za 2 tyg myślę...Zobaczę jak teraz tam wygląda sytuacja. Może oni w ogóle pomyśleli, że zrezygnowałam, bo po tamtych telefonach więcej się nie kontaktowałam???? Ale by było


Powiem Wam dziewczyny, że żałuję, że wcześniej tu nie dołączyłam...Gdyby tyle osób poparło to co mi się też podoba to nie zrobiłabym takiego głupstwa..!!!

[kajasia222]

hej dziewczyny!!

Chciałam Wam pokazać mój wybór na 95 % wydaje mi sie że dobrze wyglądam w tej sukni, narazie nie mam zdjęć w sukni bo w salonie nie można ich robić. Suknia jest bez ramiączek ale będą mi doszywać takie jak te na zdjęciu. Zastanawiam sie jakie dodatki i czy bukiet jak w załączniku będzie pasował? Myśle też nad bolerkiem bo w kościele muszę coś mieć i nie wiem co wybrać. Na szyję chyhba raczej nic bo kamienie Swarovskiego na sukience bardzo błyszczą, ale moze długie kolczyki?

[Dark lady]

Napisane przez soundaddicted

Welon ten długi z koronką Śliiiczny..Kupiłaś go z tego co kojarzę (mam nadzieję, że nie pomieszałam niczego).
Mnie kolega w pracy powiedział tak "gdybyś pokazała mi tylko tę, to powiedziałbym, że naprawdę ładnie. Ale widziałem wcześniejsze i nie będę ci ściemniać. Lipa maleńka" Przynajmniej był szczery Powiem Ci Dark lady, że masz niezwykle dobroczynne działanie na mój szurnięty umysł.. I nie gniewam się, bo o co? Mnie tak naprawdę najbardziej przerażają te zdjęcia, bo niewiele pamiętam z przymiarek. Tylko jak sobie porównam to zaczynam być wściekła od nowa. eh..Może jak ktoś nie widział innych moich zdjęć to rzeczywiście nie jest źle. Ja jak na nie patrzę to właśnie tak wygląda mój nastrój potem. Do salonu jadę gdzieś za 2 tyg myślę...Zobaczę jak teraz tam wygląda sytuacja. Może oni w ogóle pomyśleli, że zrezygnowałam, bo po tamtych telefonach więcej się nie kontaktowałam???? Ale by było


Powiem Wam dziewczyny, że żałuję, że wcześniej tu nie dołączyłam...Gdyby tyle osób poparło to co mi się też podoba to nie zrobiłabym takiego głupstwa..!!!

Tak kupiłam długi z koronką, ale ich też kilka w różnych miejscach pokazywałam. Ten mój mi się bardzo podoba i ma 220 cm , ale można go złożyć na dwie warstwy i tańczyć całą noc .
A TŻ-owi pokazałam wszystkie twoje zdjęcia i nie twierdził że w tej wybranej najgorzej tylko że mu się tam podoba . Pamiętaj że to są tylko zdjęcia, a osoby które były z tobą chyba widziały cię i w tych co teraz pokazują i zapewne z jakiejś racji doradziły ci tamtą. Zobaczysz będzie dobrze. Czekam z niecierpliwością na każdego twojego posta i pisz jak tylko poczujesz potrzebę, nawet PW do mnie .

Napisane przez kajasia222

hej dziewczyny!!

Chciałam Wam pokazać mój wybór na 95 % wydaje mi sie że dobrze wyglądam w tej sukni, narazie nie mam zdjęć w sukni bo w salonie nie można ich robić. Suknia jest bez ramiączek ale będą mi doszywać takie jak te na zdjęciu. Zastanawiam sie jakie dodatki i czy bukiet jak w załączniku będzie pasował? Myśle też nad bolerkiem bo w kościele muszę coś mieć i nie wiem co wybrać. Na szyję chyhba raczej nic bo kamienie Swarovskiego na sukience bardzo błyszczą, ale moze długie kolczyki?

Sukienka ładna, ale bolerko mi się nie podoba.