Prokrastynacja - czyli zgubne odkładanie na później... - Strona 127 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2011-10-30, 14:31   #3781
Patri
Zakorzenienie
 
Avatar Patri
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Słońce
Wiadomości: 3 387
GG do Patri
Dot.: Prokrastynacja - czyli zgubne odkładanie na później...

Cytat:
Napisane przez Coffee With Milk Pokaż wiadomość
Ja chyba nigdy nie ogarnę tej mojej prokrastynacji. Chciałabym mieć tak wszystko pięknie poukładane, wstać rano i wiedzieć za co się zabrać, co po kolei robić, żeby wycisnąć z każdego dnia jak najwięcej. A tymczasem obudziłam się rano, wstałam i do tej pory siedzę i nic nie robię, bo nie wiem co robić. Tego mi się nie chcę, na tamto nie mam ochoty i tak mija godzina za godziną. Mam wrażenie, że znów utknęłam w martwym punkcie.
Ja też.
Cytat:
Napisane przez Patri Pokaż wiadomość

Zawsze mam nadzieję, że jak już się uspokoi trochę w życiu, to sobie różne sprawy poukładam i będę miała czas na kakao owinięta kocykiem. A tu guzik, nigdy się w życiu nie uspokaja, a ja jeszcze działam jak promotor burzliwości, bo zamiast iść za ciosem to staję okoniem... No i jak w ogóle śmiem się łudzić, że kiedyś będzie inaczej, skoro cały czas robię tak samo. Już pozbyłam się złudzeń, ze ktoś trzeci coś w moim życiu zmieni, że TŻ mógłby mnie aktywować czy coś... Guzik. Sama muszę wprowadzić zmiany - plan naprawczy........ Ciężko będzie.
Najwyraźniej trzeba robić 2 "rzeczy" na raz - 1=żyć na bieżąco i 2=wprowadzać w życiu zmiany. Nie da się swiata zatrzymać, ponaprawiać siebie, a potem ruszyć dalej... niestety.
Cytat:
Napisane przez Coffee With Milk Pokaż wiadomość
Będę pierwszy raz robić taki plan, na razie tylko na październik, chcę poukładać sobie i zapisać na kartce.
I trzymam kciuki, żebyś z października była bardziej zadowolona. Też spróbuję robić takie podsumowania, może bardziej mnie to zmotywuje
Może miesięczny plan to dobry pomysł. Można zobaczyć wtedy jak człowiek zmienia się w ciągu roku, osiągnięcia, nawyki, umiejętności. Podsumowania...
Cytat:
Napisane przez armania82 Pokaż wiadomość
Teraz jestem daleko w lesie z pracą. Zrobiłam jakiś taki szkielet - plan pracy, napisałam zalążek pierwszego rozdziału. Konsultowałam go z promotorką, sugerowała, zeby dopracować ten i zaczynać drugi. No i zacięłam się.
I co dalej?
Cytat:
Napisane przez emi_lka Pokaż wiadomość
Plan naprawczy:
Pokuszę się o próbę przystosowania Twojego planu naprawczego do mnie:
1. dobry start - poranek = wstawanie bez przestawiania budzika. Wczesne wstawanie...
2. Śniadanie. Zdrowe.
3. Dodać gimnastykę. Mój cel to dotknąć głową kolan i zrobić mostek.
4. zadaję sobie trudne pytania raz dziennie <co mogę zrobić w danym zakresie, dlaczego coś nie wychodzi, dlaczego coś wychodzi? i oceniam swoje działanie, aktywność na bieżąco. (oryginalne=Emilkowe, dobre, chwila refleksji sprawia, ze życie przestaje biec rozpędzone. To chwila zatrzymania jednak. Potrafi zdziałać cuda.)
5. Chcę mieć plan, jakąś wizję życia do realizacji, nie chcę życ z dnia na dzień tym co się trafia...
6. Chcę odświeżać znajomość języków obcych.
7. Założyłam segregator pt. rozwój osobisty i umieszczam tam notatki związane z nim, swoje wizje rozwoju, plany zawodowe i nie tylko, co jakiś czas mam zamiar to czytać, weryfikować, zastanawiać się nad drogą osiągnięcia celu. (oryginalne=Emilkowe, też super. Mam coś takiego, dawno nie zaglądałam. Mam wrażenie, że plany muszą ulec totalnej przebudowie, nie wiem czy mam odwagę. Najbardziej boje się tego, że zawiodę samą siebie )

Do strony 110.
Cytat:
Napisane przez emi_lka Pokaż wiadomość
Dokształcam się w ramach obowiązków pracowych, a przy okazji znalazłam coś do wykorzystania we własnym rozwoju.

Poczucie własnej skuteczności to zespół następujących predyspozycji pozwalających prognozować własne możliwości działania:
-umiejętność odraczania gratyfikacji
mam z tym problem
- wiara we własne siły (przekonanie, że jest się zdolnym do zrobienia czegoś)
w tym ujęciu - wierzę we własne siły
-motywacja rozwojowa (dążenie do przekraczania własnych możliwości)
zdecydowanie taką mam
-wytrwałość w działaniu (długotrwała koncentracja na jednym zadaniu)
z tym mam problem na początku, gdy już złapię rytm, potrafię
-umiejętność przekładania celów na program działania (dobieranie zadań realizujących cele)
potrafię
-odporność na frustrację i stres (umiejętność rozwiązywania zadań w sytuacji napięć)
potrafię działać (gdy już wiem, co mam robić) nawet w sytuacji stresowej
- poczucie sprawstwa (poczucie możliwości ingerowania w zdarzenia tak, by zmienić ich przebieg i skutki)
czasem mam, czasem nie mam
-wewnątrzsterowność (kierowanie się autonomicznymi standardami)
zdecydowanie tak
-umiejętność odraczania gratyfikacji
nie ma sprawy o ile mam komunikaty ZEWNĘTRZNE, że dobrze mi idzie, że idę właściwą drogą itp...
- wiara we własne siły (przekonanie, że jest się zdolnym do zrobienia czegoś)
kiepsko u mnie z tą wiarą, znów ZEWNĘTRZNE "dasz radę", "do boju", "jeszcze odrobinkę" robi robotę...
-motywacja rozwojowa (dążenie do przekraczania własnych możliwości)
zdecydowanie taką mam, ALE musi się to odbywać moim żółwim tempem, ja powoli ale dokładnie brnę przez sprawę, często są ludzie szybsi niż ja, co mnie frustruje, zniechęca i powoduje, żę się zamykam. Myślę, że nie mam przyzwolenia na tak powolne zgłębianie nowej wiedzy.
-wytrwałość w działaniu (długotrwała koncentracja na jednym zadaniu)
z tym mam problem na początku, gdy już złapię rytm, potrafię
-umiejętność przekładania celów na program działania (dobieranie zadań realizujących cele)
potrafię, ale to zależy od stopnia mojej motywacji
-odporność na frustrację i stres (umiejętność rozwiązywania zadań w sytuacji napięć)
najważniejszy ten ktoś kto mówi za uchem, spokojnie, dasz radę, powoli, dasz radę, nie ogladaj sie na innych tylko skup się na tym co masz do zrobienia. Często jednak mózg zamyka mi się gdy widzę, ze każdy biegnie ku mecie, a ja nie potrafię ogarnąć jakiejś prostej rzeczy - bywa cięzko z tym
- poczucie sprawstwa (poczucie możliwości ingerowania w zdarzenia tak, by zmienić ich przebieg i skutki)
ostatnio brak mi tego poczucia, mam wrażenie, że zbyt wiele zależy od innych, nie ode mnie, że jestem nic nie znaczącym pioneczkiem na tym świecie
-wewnątrzsterowność (kierowanie się autonomicznymi standardami)
jeśli dobrze to zrozumiałam, to nie jestem wewnatrzsterowna, ale bardziej zewnątrzsterowna. Pracuję nad tym.
Cytat:
Napisane przez lasubmersion Pokaż wiadomość
Jeszcze kilka luźnych refleksji na dziś.
Przeczytałam na wizażu wątek dziewczyny, która pisała o swoim staropanieństwie w wieku 23 czy 25 bodajże lat.
Ja oczywiścue uważam,że dziewczę w moim wieku ma szerokie perspektywy i życie może przynieść niejedną miłą niespodziankę.

Ale...
No właśnie ale...

Niedługo będą moje 24 urodziny.
Dzisiaj myślałam czy ten dzień jest dla mnie ważny.
Myslałam o tym,czy cokolwiek się zmieni.
I ze smutkiem przyznałam, że jednak nie.

Od zawsze moim wielkim marzeniem były podróże.
Kiedy byłam dzieckiem to zaliczałam kolonie i obozy z zakładu pracy mojego ojca.
Kiedy byłam nastolatką potrafiłam wsiąść w pociąg,żeby pojechać kilkaset kilometrów na spotkanie z chłopakiem.
Kiedy byam dorosłą osobą to chodziłam po całym mieście z oczami skierowanymi ku górze i chłonęłam każdy szczegół zabytkowej kamienicy czy niezwykłe(dla mnie) łódzkie widoki.
Ostatni raz byłam na wakacjach 5 lat temu.
Nie wyjeżdżam w żadne dalsze podróże, nie wyjeżdżam nawet do tak bliskich miast jak Warszawa czy Poznań.
Brak pieniędzy,brak czasu-czynniki hamujące.
I tkwię w tej Łodzi.
Tkwię w swoim pokoju, przed kolejnymi notatkami, w łóżku czytając książki podróżnicze-i jest mi źle.

To się zmieniło na minus.

Nigdy nie potrafiłam siebie zaakceptować.
Siebie jako cech charakteru, mojej osobowości,zalet i wad.
Siebie jako ciała, grubego i naznaczonego różnymi doświadczeniami.
Wciąż myślałam, że ''kiedyś będzie czas na przełamanie się''.
Jednakże mija dzień za dniem, kolejne wakacje-moje spódnice ani razu nie
zobaczyły świata poza szafą.
Ubranie-bezpieczne, nijakie.
Kiedy przechodzę obok mężczyzn czuję się niewidzialna.
Oczywiście z ust Tż słyszę komplementy, ale rzadko.
Jestem wspaniałą dziewczyną do rozmów,wspaniałą do zakupów.
Ale nie czuję się seksowną,pociągajacą dla mojego własnego faceta istotą.
Z pewnych powodów nasze życie intymne również praktycznie przestało istnieć dlatego też jest bardzo średnio.
Od dłuższego czasu męczy mnie jeszcze sprawa związana z zaręczynami, ale tutaj nie liczę nawet, że cokolwiek się zmieni.

Nie wiem dlaczego oczekiwałam czy miałam nadzieję, że ''coś się zmieni''.
Wiem,że to ja sama powinnam ruszyć z kopyta.
Nie czuję się dobrze sama ze sobą i z tym jak funkcjonuję.
Najgorsze jest to, że są dziedziny,które wiem, że totalnie nadają się do skorygowania(chociażby kwestia wyglądu).
Jednak są też dziedziny po których poruszam się jak dziecko we mgle.
I przykładem takiej dziedziny jest oczywiście związek z Tż.
Nie lubię siebie za to, że tak łatwo ulegam uczuciom i emocjom.
Nie lubię siebie za to, że wydaje mi się, że jest mi cudownie z Tż, ale przychodzą często momenty zwątpienia.
Dzisiaj np. usłyszałam,że dla Tż nasz związek trwa zaledwie kilka miesięcy bo wszystko co było wcześniej to jedna wielka huśtawka emocjonalna.
Mam czasem takie myśli dotyczące mojego związku o których nikt nie wie bo uważam, że je tak beznadziejne, że nie powinny ujrzeć światła dziennego.

Góra.
Dół.
Góra.
Dół.
Wciąż huśtawka. Ile można...

---------- Dopisano o 22:00 ---------- Poprzedni post napisano o 21:52 ----------

W każdym razie ten przykład z podróżami to był tylko przykład zapomnianych i zakurzonych marzeń oraz niewykorzystanych możliwości.

Chciałabym mieć coś stałego i swojego w życiu.
Myślałam, że taką ''rzeczą'' będzie relacja z drugim człowiekiem.
Ale chyba jestem za bardzo piep.rz.ona, żeby móc kogoś pokochać bez wątpliwości i być pokochaną.
Dzisiaj usłyszałam również od Tż, że byłam okropną jędzą.
Że naprawde było bardzo ciężko ze mną wytrzymać.
I znowu w głowie mi huczą głosy''ha.ha.ha. co za idiotka. znowu jej nie wyszło. kolejny się na niej poznał.''
Biorę całą winę na siebie, chociaż wiem,że po drodze wypadło kilka przyjemnych rzeczy z jego strony. I nie wiem czy jestem szczęśliwa czy to tylko złudzenie. Czasem sądzę, że może związek z rozsądku byłby lepszy.
I to też niech poczeka na koment.
Do sklikania.
Kiss.

Edytowane przez Patri
Czas edycji: 2011-11-02 o 22:12
Patri jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-30, 18:19   #3782
armania82
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 163
Dot.: Prokrastynacja - czyli zgubne odkładanie na później...

Cytat:
Napisane przez Patri Pokaż wiadomość
I co dalej?
Patri, no właśnie NIC. Czytam materiały i czuję, że mnie kompletnie zablokowało. Zupełnie utknęłam, nie wiem, co wybrać, najpierw wydaje mi się, że tyle tu informacji, że ich wręcz nie zmieszczę, a potem, ze jednak za bardzo odbiegnę od tematu, że to jakieś nieadekwatne.. Jakiś taki straszny chaos. Plan też ciągle przez to zmieniam. Może mi się to ułoży, tylko KIEDY...?
armania82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-30, 20:10   #3783
tigrinha
Zadomowienie
 
Avatar tigrinha
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 323
Dot.: Prokrastynacja - czyli zgubne odkładanie na później...

Cytat:
Napisane przez nusia114 Pokaż wiadomość
Świetny wątek! Czemu trafiłam tu dopiero teraz?!
Nie no, muszę szybko zmienić wiele swoich złych nawyków, nie ma odkładania na później, muszę to w sobie zwalczyć.
Poczytałam sobie trochę o 30 Days to Change i wiem, że muszę go wprowadzić w życie

Postanowiłam zapisywać sobie rzeczy do zrobienia żeby móc jak najkorzystniej rozplanować czas. Koniec z bezsensownym leżeniem w łóżku i oglądaniem durnych seriali. Trzeba wziąć się za siebie!

W sumie mam sporo do zrobienia, ale może jak się sprężę to dam radę
1) ugotować żel (co powinnam zrobić już wczoraj )
2) posprzątać pokój
3) wysprzątać wszystkie niepotrzebne rzeczy z biórka
4) umyć włosy
5) NAUKA, NAUKA, NAUKA
+ muszę się powstrzymać przed stratą czasu na takie rzeczy jak logowanie się na facebooku co 5 min, sprawdzanie poczty w częstotliwości 10 razy na godzinę, oglądanie seriali (mój największy nałóg )
Cześć Nusia! Powodzenia w zmianach

Dziewczyny, mam listę 94 (6 miejsc wolnych na moje kolejne genialne pomysły), zrobiłam porządek w wielkiej kupie kserówek, w kufrze na kosmetyki kolorowe i szafce z resztą kosmetyków, a także w plikach na komputerze. Dziś jeszcze zadanie na dzień trzeci. Napiszcie jak Wam idzie?! A zwłaszcza to się odnosi do Burej Kocurki, już ona wie dlaczego
Co sądzicie o pomyśle, żebyśmy pokazały sobie swoje listy? Może to nas zainspiruje? Mogą być częściowo ocenzurowane w razie jakby co
tigrinha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-30, 20:31   #3784
verda
Inkwizytor
 
Avatar verda
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: zabita dechami...
Wiadomości: 2 452
Dot.: Prokrastynacja - czyli zgubne odkładanie na później...

Cytat:
Napisane przez tigrinha Pokaż wiadomość
Cześć Nusia! Powodzenia w zmianach

Dziewczyny, mam listę 94 (6 miejsc wolnych na moje kolejne genialne pomysły), zrobiłam porządek w wielkiej kupie kserówek, w kufrze na kosmetyki kolorowe i szafce z resztą kosmetyków, a także w plikach na komputerze. Dziś jeszcze zadanie na dzień trzeci. Napiszcie jak Wam idzie?! A zwłaszcza to się odnosi do Burej Kocurki, już ona wie dlaczego
Co sądzicie o pomyśle, żebyśmy pokazały sobie swoje listy? Może to nas zainspiruje? Mogą być częściowo ocenzurowane w razie jakby co
To może dołączycie do nas?
http://akcja-realizacja.blogspot.com/ Przeczytałam o co chodzi w tym planie 30 dniowym i w zasadzie tematyka pokrywa się z tym o czym piszemy na blogach.
__________________
“Never forget what you are, for surely the world will not. Make it your strength. Then it can never be your weakness. Armor yourself in it, and it will never be used to hurt you.” Martin

wymianka książkowa
verda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-30, 21:31   #3785
bura kocurka
Zakorzenienie
 
Avatar bura kocurka
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 749
Dot.: Prokrastynacja - czyli zgubne odkładanie na później...

Cytat:
Napisane przez tigrinha Pokaż wiadomość
Cześć Nusia! Powodzenia w zmianach

Dziewczyny, mam listę 94 (6 miejsc wolnych na moje kolejne genialne pomysły), zrobiłam porządek w wielkiej kupie kserówek, w kufrze na kosmetyki kolorowe i szafce z resztą kosmetyków, a także w plikach na komputerze. Dziś jeszcze zadanie na dzień trzeci. Napiszcie jak Wam idzie?! A zwłaszcza to się odnosi do Burej Kocurki, już ona wie dlaczego
Co sądzicie o pomyśle, żebyśmy pokazały sobie swoje listy? Może to nas zainspiruje? Mogą być częściowo ocenzurowane w razie jakby co
No przecie napisałam...nic się mnie tutaj nie czyta!
Napisałam, że sprzątnęłam półkę i szufladę, w którą kładłam wszystko to...z czym nie wiedziałam co zrobić Wyniosłam dwa worki śmieci
Jutro ciąg dalszy...mam zaplanowane sprzątanie pod biurkiem (koszmar...absolutna masakra co tam się dzieje). A pojutrze chyba szafa - czyli kolejna masakra
A co do listy to mam 63 pozycje...i chyba więcej nie wynajdę. Możemy się podzielić listami, tylko ja pisałam na kartce, także będę musiała przepisać

Cytat:
Napisane przez verda Pokaż wiadomość
To może dołączycie do nas?
http://akcja-realizacja.blogspot.com/ Przeczytałam o co chodzi w tym planie 30 dniowym i w zasadzie tematyka pokrywa się z tym o czym piszemy na blogach.
No tak...tylko do tego trzeba mieć bloga, a ja nie mam
__________________


Edytowane przez bura kocurka
Czas edycji: 2011-10-30 o 21:35
bura kocurka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-30, 21:58   #3786
nusia114
Zadomowienie
 
Avatar nusia114
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 1 134
Dot.: Prokrastynacja - czyli zgubne odkładanie na później...

Cytat:
Napisane przez tigrinha Pokaż wiadomość
Cześć Nusia! Powodzenia w zmianach
Dzięki Generalnie wszystko z listy udało się zrobić, oprócz jednego... nauki to jest najgorsze, nie mogę się do niej zmotywować. Ktoś chyba musiałby stać nade mną z batem i pilnować cały czas
__________________
Od 5.05.11r DBAM O KRĘCIOŁY!

Pracuję nad sobą
nusia114 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-31, 00:59   #3787
czerwieclipiec
Zadomowienie
 
Avatar czerwieclipiec
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: jesień
Wiadomości: 1 112
Dot.: Prokrastynacja - czyli zgubne odkładanie na później...

Będziecie wiecznie piękne i młode przez to wczesne chodzenie spać, a ja będę mieć całe noce na odpisywanie.

Lista 100 to mi się kojarzyła z moją aktualną listą rzeczy do zrobienia. Jest olbrzymia, zajmuje 3 kartki w kalendarzu i oprócz mojej prokrastynacji niezbicie wykazuje, że "jestem w du.pie" ze wszystkim. Choć są na niej też twórcze cele na najbliższy czas (albo wieczne-nigdy). Może rzeczywiście przydałoby im się nowe miejsce, bez negatywnych skojarzeń... I po wyjściu z takiego założenia, zreorganizowałam listę i powstała też "stówa". Tylko co z nią zrobić teraz, skoro tak zapisywałam wszystko bez oceny realności. :P

Cytat:
Napisane przez poppy seed Pokaż wiadomość
ludzie, którzy się świetnie uczą, mają swoje pasje, zainteresowania vs ja jako jednostka nie oferująca niczego w kwestiach intelektualnych.
Patri mi ten post ogdrzebała.
Cytat:
Napisane przez Patri Pokaż wiadomość
Z tego co czytam wnioskuję, że jesteś jakoś w 1 klasie szkoły średniej?
Co do przedmiotów ścisłych - gdy znajdziesz się w tarapatach napisz, spróbuję podesłać Ci kilka dobrze zrobionych stronek, które może rozświetlą mroki.
Co do ludzi z pasją - pisałam już Nebulce. Od podstawówki zastanawiam się jak żyją i czym się różnią ode mnie. Dlaczego ja nie mam pasji, dlaczego mnie dotyczy słomiany zapał, niczego nie zgłębiam dalej i dalej. Pewnie w poczuciu, że i tak pozostanę gorsza niż ktokolwiek. Chyba czas to zmienić. Odczarować. Trzymaj się.
Wiem, że to najbanalniejsza wypowiedź świata, ale w przedmiotach ścisłych grunt to systematyczność w ogarnianiu. To może być taki "implant" zdolności. Tylko niektórzy z góry zakładają, że ich nie stać, a inni... prokrastynacja. A teraz kończę ten niewygodny dla mnie temat.

Jeśli chodzi o pasję, spróbuję kijem w mrowisko .
Mam znajomych (myślę o konkretnej parze), którzy nie mają razem i osobno żadnej wyraźnej pasji, co najwyżej drobne zainteresowania - jedne rzeczy lubią minimalnie bardziej niż całą resztę. A do tego ani talentów plastycznych, ani słuchu muzycznego, ani uzdolnień literackich, manualnych, organizatorskich... ale zawsze jak ich widzę, są szczęśliwi i mam wrażenie, że niewielu ludzi tak kręci życie, po prostu codzienne zwykłe życie. Popatrz, można pasję przerobić jednocześnie na pracę, ale poczucia humoru, miłości i przyjaźni, dystansu do siebie, dobrych relacji w rodzinie sama pasja nie zagwarantuje.
Teraz na własnym przykładzie. Jestem jedną z osób, której wypisanie 100 celów nie sprawia żadnego problemu, takie tam zadanie na kilkanaście minut. Zajmowałam się w ciągu ostatnich kilku lat mnóstwem najróżniejszych działań, więc stwarzam wrażenie, jakbym się znała np. na grafice, fizyce, ekonomii i literaturze słoweńskiej. Ale nie jestem w stanie utrzymywać wszystkich kontaktów, rozwijać wszystkich dziedzin, większość rzeczy i osób po prostu powoli zapominam. Znajomi mają problem z prezentami dla mnie, bo nie kojarzą, które z tych spraw są ważne i aktualne. I niedawno przytrafiło mi się coś, co wywołało lekki smutek. Rozmawiałam z kolegą (jest na podobnym kierunku studiów, podobnie spędza czas i jest w moim wieku) przy herbacie w akademiku i on zamiast opowiedzieć więcej o swojej pracy przerwał temat i wyjechał z tekstem "wymieniaj, co jeszcze robiłaś w życiu?". Był ciekaw samej listy działań, nie tego, co moglibyśmy jakoś wspólnie obgadać.
Cytat:
Napisane przez bura kocurka Pokaż wiadomość
Nic nie było na ten temat po stronie 103...ponieważ nie napisałam nawet pół słowa mojej pracy ani...o zgrozo! nie wyszukałam sobie żadnych artykułów A mam deadline w listopadzie, żeby przedstawić dokładny konspekt o czym piszę Zapłaczę się chyba za swoją głupotę, bo przez te 2 ostatnie tygodnie, które autentycznie przebimbałam, mogłam zrobić wiele Mogłam mieć przynajmniej te artykuły albo nawet konspekt!
Napisz zaraz konspekt, jakbyś wszystko już miała. Promotor pokiwa głową, przeczyta (niech Ci nie będzie żal jego/jej czasu!), a Ty wszystko zmienisz, jak przeczytasz odpowiednią ilość tej znalezionej już literatury. Przecież się nie obrazi za rozwój koncepcji i drobną zmianę założeń. Polecam ten sposób, sprawdziłam na własnej skórze. Promotorka i szef Zakładu nawet nie zachowali początkowych konspektów po ich zaprezentowaniu przeze mnie, więc prawie nie dostrzegli zmiany, a była rewolucyjna. Spróbuję Cię pocieszyć, że na tym etapie pisania co Ty, miałam identyczne nastawienie, marnowałam czas, byłam zła na siebie. Po przebrnięciu przez pierwszy konspekt było już toczenie się do celu.
Z korkami miałam identycznie.

Cytat:
Napisane przez tigrinha Pokaż wiadomość
Co sądzicie o pomyśle, żebyśmy pokazały sobie swoje listy? Może to nas zainspiruje? Mogą być częściowo ocenzurowane w razie jakby co
Jeśli ocenzurowane, to spoko pomysł. Tylko ja bym była za inną formą niż posty w wątku.
czerwieclipiec jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-10-31, 06:55   #3788
Atka87
Zadomowienie
 
Avatar Atka87
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 1 295
Dot.: Prokrastynacja - czyli zgubne odkładanie na później...

Dziewczyny, zaczynam od dziś plan 30-dniowy
Czeka mnie na dobry początek i tak wielkie sprzątanie mieszkania, a do tego dorzucę porządkowanie miejsc, gdzie dawno nie zaglądałam chociaż nie lubię wyrzucać, zawsze mi się wydaje, że coś się jeszcze przyda głupie to.
No i obawiam się Listy Stu... Ale zobaczymy jak to będzie.

Cieszę się, że po piątkowym dołku jestem w bardzo dobrej formie, zarówno psychicznej jak i fizycznej.

Odnośnie pasji, to ja też należę niestety do osób, które ich nie posiadają wiadomo, lubię pewne rzeczy, coś tam mnie interesuje, ale nie jestem w niczym jakoś wyjątkowo dobra. Nie ma takiej dziedziny, w której mogłabym być dla kogoś autorytetem, żeby mogła kogoś czegoś uczyć... Zawsze zazdrościłam ludziom takiego hobby, czegoś, co ich wyróżnia w towarzystwie... Cóż, może nie każdemu talenty są dane
__________________

Atka87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-31, 09:02   #3789
tigrinha
Zadomowienie
 
Avatar tigrinha
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 323
Dot.: Prokrastynacja - czyli zgubne odkładanie na później...

Cytat:
Napisane przez Atka87 Pokaż wiadomość

Odnośnie pasji, to ja też należę niestety do osób, które ich nie posiadają wiadomo, lubię pewne rzeczy, coś tam mnie interesuje, ale nie jestem w niczym jakoś wyjątkowo dobra. Nie ma takiej dziedziny, w której mogłabym być dla kogoś autorytetem, żeby mogła kogoś czegoś uczyć... Zawsze zazdrościłam ludziom takiego hobby, czegoś, co ich wyróżnia w towarzystwie... Cóż, może nie każdemu talenty są dane
Poczekaj tylko na zadanie na dzień 3

Bura Kocurko, przepraszam, że nie przeoczyłam Twój post Czy odczuwasz już pozytywne zmiany?
A propos porządków, to ja doceniłam po raz pierwszy mieszkanie z TŻ-em pedantem, który wymusza na mnie regularne sprzątanie, a także - o dziwo - samą siebie Okazuje się, że mam tylko problem z sensowną archiwizacją mniej lub bardziej ważnych papierów i ogarnianiem powierzchownego bałaganu, ale w szafach, szufladach i pudełkach wcale nie ma sajgonu

---------- Dopisano o 10:02 ---------- Poprzedni post napisano o 09:52 ----------

Cytat:
Napisane przez bura kocurka Pokaż wiadomość
To ja się pochwalę, że wyrzuciłam co nie co....tzn. na razie leży w workach i czeka aż zaniosę je do kosza Uprzątnęłam jedną półkę i szufladę, która wydawała mi się zawsze nie do ogarnięcia (wielkie składowisko rzeczy, z którymi nie wiadomo było co zrobić, a szkoda wyrzucać...wyrzuciłam )
Tylko mam pełno takich elektro-śmieci, z którymi nie wiadomo co zrobić...i w końcu chyba je odniosę do specjalnego punktu. Z nimi najgorzej, bo nie powinno się tak po prostu wyrzucać. Poza tym trochę mi ich żal...taki ładny discman (ale nie używam już od dawna tego typu sprzętu, więc po co mi?). Ze dwa aparaty fotograficzne na kliszę, ale takie zwyklaki. No bez sensu...i co to w ogóle u mnie jeszcze robi?!
Ja mam tak z ubraniami, w których prawie nie chodziłam. Może wystaw to na allegro?

To ja będę pierwsza z moją listą:

http://✂✂✂✂✂✂✂✂✂✂✂✂/fufinha

Potrzymam ją tam z tydzień, jakby ktoś był zainteresowany, to zapraszam

Edit:
Wyiksowało mi linka ale jakby ktoś chciał, to to jest strona chomikowa.

Edytowane przez tigrinha
Czas edycji: 2011-10-31 o 09:31
tigrinha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-31, 09:11   #3790
Atka87
Zadomowienie
 
Avatar Atka87
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 1 295
Dot.: Prokrastynacja - czyli zgubne odkładanie na później...

Dokładnie, nie wyrzucaj działającego sprzętu, a jeśli nie chcesz wystawiać na allegro to może poczekaj do grudnia, kiedy będą akcje zbiórki prezentów dla dzieciaków z uboższych rodzin/domów dziecka i będziesz mogła oddać to dla nich?

Muszę się Wam pochwalić, jest wczesna (jak dla mnie) pora a ja już pół domu wysprzątałam zaraz się biorę za mycie podłóg (nienawidzę tego) a potem tylko zlew, kibelek i blaty w kuchni do umycia zostaną
__________________

Atka87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-31, 09:32   #3791
Patri
Zakorzenienie
 
Avatar Patri
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Słońce
Wiadomości: 3 387
GG do Patri
Dot.: Prokrastynacja - czyli zgubne odkładanie na później...

Cytat:
Napisane przez tigrinha Pokaż wiadomość
Profesor tygrys spieszy z wyjaśnieniem

http://lifeskillsacademy.blogspot.co...1-zadanie.html

Dzisiaj jest dzień drugi (przynajmniej dla mnie). Poza" myślą przewodnią" na każdy tydzień, na poszczególne dni są też przydzielone oddzielne zadania

Dzień 3 jest tu: http://lifeskillsacademy.blogspot.co...3-zadanie.html[COLOR="Silver"]
Dziękuję profesor tygrysie
Cytat:
Napisane przez verda Pokaż wiadomość
To może dołączycie do nas?
http://akcja-realizacja.blogspot.com/ Przeczytałam o co chodzi w tym planie 30 dniowym i w zasadzie tematyka pokrywa się z tym o czym piszemy na blogach.
A ja sie nie mogę odnaleźć w tym blogu, mimo, że mam go w operowym "szybkim wybieraniu" już dawno.

Z tego co widzę jest to zbiór blogów różnych osób o tematyce samorozwoju, często jednak prób i błędów, dołów i uniesień niż zbiór porad i zadań.
Przebijać się przez wszystkie wpisy i szukanie tego co tygryski lubią najbardziej to dla mnie za dużo, ja muszę mieć podane na talerzu
Konkretu potrzebuję.

No chyba, ze chodzi o ilustrację walki o siebie i swoje cele, podłączenie się do grupy opisującej te procesy przemiany, to rozumiem. Że na przykład w swoich blogach umieszczać swoje setki i połączyć się w jedną gromadę blogową? O to chodzi?

Cytat:
Napisane przez tigrinha Pokaż wiadomość
To ja będę pierwsza z moją listą:
http://✂✂✂✂✂✂✂✂✂✂✂✂/fufinha
Potrzymam ją tam z tydzień, jakby ktoś był zainteresowany, to zapraszam
A mi nie wchodzi ten adres. :/

Edytowane przez Patri
Czas edycji: 2011-10-31 o 09:39
Patri jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-10-31, 09:50   #3792
Nebula
Zakorzenienie
 
Avatar Nebula
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 5 326
GG do Nebula
Dot.: Prokrastynacja - czyli zgubne odkładanie na później...

Cytat:
Napisane przez czerwieclipiec Pokaż wiadomość

Jeśli ocenzurowane, to spoko pomysł. Tylko ja bym była za inną formą niż posty w wątku.
mozna zrobic grupe tutaj na wizazu np 30 days to change. i mozemy tam pisac oddzielnie co robimy , w czym chcemy byc ekspertami, jakie kroki czynimy by do czegos dojsc itd. moze to nam wspolnie pomoc w osiaganiu celow, bo np ktos nie pomysli dobrze na jakies podkroki dany cel rozlozyc...ja np mam z tym problem.

---------- Dopisano o 11:50 ---------- Poprzedni post napisano o 11:45 ----------

Cytat:
Napisane przez tigrinha Pokaż wiadomość
To ja będę pierwsza z moją listą:

http://✂✂✂✂✂✂✂✂✂✂✂✂/fufinha

Potrzymam ją tam z tydzień, jakby ktoś był zainteresowany, to zapraszam

Edit:
Wyiksowało mi linka ale jakby ktoś chciał, to to jest strona chomikowa.
probowalam wejsc i przeczytac, ale nie da sie nawet jak tego chomika wczesniej wpisze... pomyslmy nad ta grupa, czy klubem czy jak to sie tu zwie. on wtedy jest dostepny tylko dla zaproszonych czlonkow. nikt z zewnatrz nie ma dostepu do jego tresci.
__________________
Lubisz metal? Poznaj Strain!
Nebula jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-31, 09:56   #3793
emi_lka
Zakorzenienie
 
Avatar emi_lka
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 6 074
Dot.: Prokrastynacja - czyli zgubne odkładanie na później...

Cześć!
Po weekendzie jakoś średnio, byliśmy u rodziców, zrelaksowałam się, ale też trochę "zawiesiłam" - nie w swojej przestrzeni, nie ze swoim planem.
Ale ogólnie ok. Przejrzałam różne książki kucharskie i przepisy mamy, i znalazłam trochę fajnych do wypróbowania.
Za to dziś zaczęłam dzień cudnie - wróciłam do biegania, wyposażona w termoizolacyjne ubranie, dzięki czemu w ogóle nie było mi zimno. Okazuje się też, że mam niezłą kondycję, a poranny wysiłek daje kopa energetycznego - było mi super!!!!

Jednak nie dałam rady czasowo zacząć realizować plan z odgracaniem wszystkiego, brak czasu realnie, nie prokrastynacja.

Tigrinha trochę jestem podobna do Ciebie - mój mąż też jest pedantem i jest to dla mnie pomocne w samoogarnianiu. W szafach mam ład czasowy, ale w papierach... masakra. Zarówno tych wirtualnych, jak i materialnych. Nie umiem ich posprzątać... to jest mam ogólny porządek, ale zawsze jest jedna półka/jeden folder na jakieś bieżące rzeczy... i to się mnoży w dziwnym tempie

Patri, widzę, że nadrabiasz intensywnie wątek
Fajnie, że "jest" Cię więcej.
emi_lka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-31, 10:08   #3794
Nebula
Zakorzenienie
 
Avatar Nebula
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 5 326
GG do Nebula
Dot.: Prokrastynacja - czyli zgubne odkładanie na później...

dodatkowo w weekend troszke sie polenilam, mialam drobna wojne z TZ nt jego rodzicow (znow :/) ale to juz chyba jedna z ostatnich i wszystko zakonczy sie DOBRZE. poza tym przeprowadzka do pokoju WKONCU!! wiec od razu drobna imprezka ze wspollokatorami - bylo naprawde milo ale nic nie popracowalam, wiec dzis....
*dokonczyc artykul z termodynamiki + znalezc nastepne
*napisac 4 maile
*isc do banku po pracy
*zadzwonic w sprawie pradu
*rozdzial 6 i 9 z mikroskopii
*dzis tygodniowe zadanie - ANG
*poczytac o blizniakach, cementycie, spinodal decomposition i sieci odwrotnej... ale to chyba na jutro bo nie mam na to czasu
*zorganizowanie skrzynki 'spraw przychodzacych'
*zakonczyc sprawe z bankiem we FR!
* a no i 7 dzien zmiany.
__________________
Lubisz metal? Poznaj Strain!
Nebula jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-31, 10:14   #3795
verda
Inkwizytor
 
Avatar verda
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: zabita dechami...
Wiadomości: 2 452
Dot.: Prokrastynacja - czyli zgubne odkładanie na później...

Cytat:
Napisane przez Patri Pokaż wiadomość
Dziękuję profesor tygrysie


A ja sie nie mogę odnaleźć w tym blogu, mimo, że mam go w operowym "szybkim wybieraniu" już dawno.

Z tego co widzę jest to zbiór blogów różnych osób o tematyce samorozwoju, często jednak prób i błędów, dołów i uniesień niż zbiór porad i zadań.
Przebijać się przez wszystkie wpisy i szukanie tego co tygryski lubią najbardziej to dla mnie za dużo, ja muszę mieć podane na talerzu
Konkretu potrzebuję.


No chyba, ze chodzi o ilustrację walki o siebie i swoje cele, podłączenie się do grupy opisującej te procesy przemiany, to rozumiem. Że na przykład w swoich blogach umieszczać swoje setki i połączyć się w jedną gromadę blogową? O to chodzi?

A mi nie wchodzi ten adres. :/
Właśnie zależy od tego na jaki blog się trafi, niektórzy wypunktowują co zrobili, inni realizują listy i swoje cele a jeszcze inni opisują swoje doły i uniesienia

Ja bym na talerz wrzuciła te blogi:
http://helineth.blogspot.com/ - bardzo konkretny blog, nie ma narzekania na niepowodzenia, jest dużo użytecznych porad o planowaniu czasu, realizacji celów, nauce itd. Mnie czytanie bardzo mobilizuje. Jest też lista 115 rzeczy do zrobienia przez śmiercią

http://martikowy-balagan.blogspot.com/ - lubię tu zaglądać bo również blog nie odbiega od tematyki samorozwoju. Nie ma obszernej listy przed śmiertnej ale jest lista marzeń mniejszych i większych.

http://makingmyworldbetter.blogspot....cket-list.html - tu zaglądam od niedawna, autorka ma podobne założenia co do planu 30 dniowego

Mogłabym sobie tak jeszcze wymieniać blogi, które czytam, ale to nie o to chodzi.

Tak o to mi chodzi, jeżeli te 100 rzeczy i inne zadania opiszecie sobie na blogach to będziecie mogły zaglądać do siebie, komentować sukcesy, inspirować się wzajemnie itd. Idea BGS dotyczy samorozwoju i w zasadzie to co zakłada plan 30 dniowy bardzo się pokrywa z założeniami blogowiczek, tylko że nasze plany nie są zamknięte w tych 30 dniach. Każdy sam sobie ustala co chce osiągnąć i kiedy, ale fakt jest taki, że w zasadzie marzenia są zazwyczaj podobne, bo autorka bloga (tego którym się inspirujecie) wymieniła w zasadzie wszystko co człowiek chciałby mieć a nie ma.
__________________
“Never forget what you are, for surely the world will not. Make it your strength. Then it can never be your weakness. Armor yourself in it, and it will never be used to hurt you.” Martin

wymianka książkowa
verda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-31, 10:34   #3796
Atka87
Zadomowienie
 
Avatar Atka87
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 1 295
Dot.: Prokrastynacja - czyli zgubne odkładanie na później...

Cytat:
Napisane przez Nebula Pokaż wiadomość
mozna zrobic grupe tutaj na wizazu np 30 days to change. i mozemy tam pisac oddzielnie co robimy , w czym chcemy byc ekspertami, jakie kroki czynimy by do czegos dojsc itd. moze to nam wspolnie pomoc w osiaganiu celow, bo np ktos nie pomysli dobrze na jakies podkroki dany cel rozlozyc...ja np mam z tym problem.
Ja jestem za, tylko nie bardzo się na tym znam... Któraś chętna do założenia grupy?

Cytat:
Napisane przez emi_lka Pokaż wiadomość
Za to dziś zaczęłam dzień cudnie - wróciłam do biegania, wyposażona w termoizolacyjne ubranie, dzięki czemu w ogóle nie było mi zimno. Okazuje się też, że mam niezłą kondycję, a poranny wysiłek daje kopa energetycznego - było mi super!!!!
Zazdroszczę ja nie mogę biegać, bo kolano się buntuje... Niestety na szczęście wyżywam się na spinningu

Dobra, napiszę jeszcze listę na dziś, bo co chwilę coś mi się przypomina, o czymś innym zapominam...
* skończyć sprzątanie łazienki,
* to samo tylko w kuchni,
* prysznic, maseczka na twarz i na włosy ,
* spakować się na fitness,
* manicure, pedicure!!!
* prasowanie,
* nauka ustaw ,
* dzień 1 planu 30dniowego - zrobić Listę Stu i według prikazu - wyrzucić coś ,
* pranie ręczne,
* uprać kapcie!
__________________


Edytowane przez Atka87
Czas edycji: 2011-10-31 o 10:35
Atka87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-31, 10:40   #3797
emi_lka
Zakorzenienie
 
Avatar emi_lka
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 6 074
Dot.: Prokrastynacja - czyli zgubne odkładanie na później...

Cytat:
Napisane przez Atka87 Pokaż wiadomość

Zazdroszczę ja nie mogę biegać, bo kolano się buntuje... Niestety na szczęście wyżywam się na spinningu
Mam ambitny plan co drugi dzień biegać (i to jest plan minimum), a pomiędzy tymi dniami chodzić wieczorami na osiedlową siłownię pod chmurką + dodać skakankę na przemian z hula hop połączonym z ośmiominutowym treningiem na mięśnie brzucha - dostałam w tym celu nawet matę od brata
emi_lka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-31, 10:56   #3798
Nebula
Zakorzenienie
 
Avatar Nebula
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 5 326
GG do Nebula
Dot.: Prokrastynacja - czyli zgubne odkładanie na później...

no i tak..klub zalozylam, ale nie wiem jak zapraszac. dojde do tego zaraz ;p

---------- Dopisano o 12:56 ---------- Poprzedni post napisano o 12:46 ----------

ok, zaprosilam 'stale' aktywne dziewczyny z ostatnich 2 stron watku. jezeli ktos jeszcze chce wziac udzial w projekcie 30 days to change, dajcie znac.
ok, klub jest prywatny, jezeli ktos chce czytac tresc ;usi byc czlonkiem, wiec mozna bez obaw poruszac sie po;iedzy tematami i dyskusjami nt swoich celoz, planow i list.
__________________
Lubisz metal? Poznaj Strain!
Nebula jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-31, 12:59   #3799
fb81efe61c514ceef401b3d2673715526685cd58_62afaa822ac82
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 2
Dot.: Prokrastynacja - czyli zgubne odkładanie na później...

Witajcie Dziewczyny

Miło mi, że spodobał Wam się mój blog. Trzymam kciuki za Wasze piękne zmiany i trochę wstydliwie, ale jednak, pytam o uczestnictwo w klubie odmiany.
fb81efe61c514ceef401b3d2673715526685cd58_62afaa822ac82 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-10-31, 13:07   #3800
bura kocurka
Zakorzenienie
 
Avatar bura kocurka
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 749
Dot.: Prokrastynacja - czyli zgubne odkładanie na później...

Cytat:
Napisane przez tigrinha Pokaż wiadomość
Poczekaj tylko na zadanie na dzień 3

Bura Kocurko, przepraszam, że nie przeoczyłam Twój post Czy odczuwasz już pozytywne zmiany?
A propos porządków, to ja doceniłam po raz pierwszy mieszkanie z TŻ-em pedantem, który wymusza na mnie regularne sprzątanie, a także - o dziwo - samą siebie Okazuje się, że mam tylko problem z sensowną archiwizacją mniej lub bardziej ważnych papierów i ogarnianiem powierzchownego bałaganu, ale w szafach, szufladach i pudełkach wcale nie ma sajgonu

---------- Dopisano o 10:02 ---------- Poprzedni post napisano o 09:52 ----------



Ja mam tak z ubraniami, w których prawie nie chodziłam. Może wystaw to na allegro?

To ja będę pierwsza z moją listą:

http://✂✂✂✂✂✂✂✂✂✂✂✂/fufinha

Potrzymam ją tam z tydzień, jakby ktoś był zainteresowany, to zapraszam

Edit:
Wyiksowało mi linka ale jakby ktoś chciał, to to jest strona chomikowa.
No nie wiem, nie wiem...czy ja odczuwam pozytywne zmiany? Może trochę odczuwam Ogólnie, to poczułam się wczoraj dowartościowana, bo byłam na rekrutacji do pewnej organizacji...takie trochę nie moje klimaty, ale stwierdziłam, że zobaczę o co chodzi. No i wymyślili sobie, że będziemy w grupach rozwiązywać takie zadania (grę...tak to można nazwać). Uważałam, że byłam w najgorszej grupie i w ogóle, że beznadziejna jestem...a tymczasem zaprosili mnie do drugiego etapu Nawet nie wiem czy chcę do nich na pewno dołączyć, ale chociaż moje ego zostało odpowiednio pomiziane

Co do wystawiania na allegro, to tak oczywiście zawsze robię z ubraniami. Aczkolwiek kosztuje to niestety trochę pracy i czasu, więc wiadomo jak jest...prokrastynacja
A z elektro-śmieciami jest tak, że muszę wiedzieć czy opłaca mi się to wystawiać. Więc na pewno wystawię discman, bo takowe się jeszcze normalnie sprzedają. A to fajny sprzęt, na pewno bym go tak o nie wyrzuciła. Gorzej z walkmanem...bo nikt nie używa już kaset A mam takie 3 Albo takie zwykłe aparaty na kliszę...kto takich używa? Chyba w końcu jednak skończą jako śmieci, bo nie sądzę, żeby nawet jakieś dzieci coś takiego chciały...
__________________

bura kocurka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-31, 13:31   #3801
Atka87
Zadomowienie
 
Avatar Atka87
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 1 295
Dot.: Prokrastynacja - czyli zgubne odkładanie na później...

Cytat:
Napisane przez emi_lka Pokaż wiadomość
Mam ambitny plan co drugi dzień biegać (i to jest plan minimum), a pomiędzy tymi dniami chodzić wieczorami na osiedlową siłownię pod chmurką + dodać skakankę na przemian z hula hop połączonym z ośmiominutowym treningiem na mięśnie brzucha - dostałam w tym celu nawet matę od brata
powodzenia
__________________

Atka87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-31, 13:44   #3802
fioleciasto
Zakorzenienie
 
Avatar fioleciasto
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 113 781
Dot.: Prokrastynacja - czyli zgubne odkładanie na później...

Na dziś:

- spakować rzeczy do babci
- uzupełnić kalendarz
- pomalować paznokcie i zrobić utwardzaczem
- przygotować ciuchy i torbę na jutro-
- wyciągnąć naczynia ze zmywarki
- zrobić plan na jutro
- poćwiczyć
- ogarnąć w kuchni
- przejrzeć gazetę
- zrobić zupę krem z dyni (razem z mamą)
__________________
08.2017 (8tc)[*]
12.2017 (15tc)[*]

Najszczęśliwsza na świecie podwójna mama



2021 :82
2022 :26

Edytowane przez fioleciasto
Czas edycji: 2011-11-01 o 10:41
fioleciasto jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-31, 15:31   #3803
emi_lka
Zakorzenienie
 
Avatar emi_lka
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 6 074
Dot.: Prokrastynacja - czyli zgubne odkładanie na później...

Cytat:
Napisane przez Nebula Pokaż wiadomość
no i tak..klub zalozylam, ale nie wiem jak zapraszac. dojde do tego zaraz ;p

---------- Dopisano o 12:56 ---------- Poprzedni post napisano o 12:46 ----------

ok, zaprosilam 'stale' aktywne dziewczyny z ostatnich 2 stron watku. jezeli ktos jeszcze chce wziac udzial w projekcie 30 days to change, dajcie znac.
ok, klub jest prywatny, jezeli ktos chce czytac tresc ;usi byc czlonkiem, wiec mozna bez obaw poruszac sie po;iedzy tematami i dyskusjami nt swoich celoz, planow i list.
Świetny pomysł z klubem
Dziękuję za zaproszenie.

Cytat:
Napisane przez Atka87 Pokaż wiadomość
powodzenia
Dzięki!
emi_lka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-31, 15:33   #3804
Patri
Zakorzenienie
 
Avatar Patri
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Słońce
Wiadomości: 3 387
GG do Patri
Dot.: Prokrastynacja - czyli zgubne odkładanie na później...

Cytat:
Napisane przez emi_lka Pokaż wiadomość
Mam ambitny plan co drugi dzień biegać (i to jest plan minimum), a pomiędzy tymi dniami chodzić wieczorami na osiedlową siłownię pod chmurką + dodać skakankę na przemian z hula hop połączonym z ośmiominutowym treningiem na mięśnie brzucha - dostałam w tym celu nawet matę od brata
Jezus Maria
Patri jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-31, 16:14   #3805
emi_lka
Zakorzenienie
 
Avatar emi_lka
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 6 074
Dot.: Prokrastynacja - czyli zgubne odkładanie na później...

Cytat:
Napisane przez Patri Pokaż wiadomość
Jezus Maria


Zobaczymy, czy dam radę
emi_lka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-31, 17:22   #3806
Patri
Zakorzenienie
 
Avatar Patri
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Słońce
Wiadomości: 3 387
GG do Patri
Dot.: Prokrastynacja - czyli zgubne odkładanie na później...

Cytat:
Napisane przez Nebula Pokaż wiadomość
no i tak..klub zalozylam, ale nie wiem jak zapraszac. dojde do tego zaraz ;p

---------- Dopisano o 12:56 ---------- Poprzedni post napisano o 12:46 ----------

ok, zaprosilam 'stale' aktywne dziewczyny z ostatnich 2 stron watku. jezeli ktos jeszcze chce wziac udzial w projekcie 30 days to change, dajcie znac.
ok, klub jest prywatny, jezeli ktos chce czytac tresc ;usi byc czlonkiem, wiec mozna bez obaw poruszac sie po;iedzy tematami i dyskusjami nt swoich celoz, planow i list.
Gratuluję Nebulka, szybko i sprawnie działasz
Dzięki za zaproszenie.
Jestem w szoku jak ruszyłyście z kopyta.

Dziś nie dotarł uczeń na korki.
Zaraz siadam do mojego segregatora, listy sto, zeszytu ćwiczeń czy co tam jeszcze potrzebne i wrzucę swoje sto do klubu Zaraz sobie kadzidło włączę i piwko miodowe otworzę i popłynę
Ale jesteście fajne baby!!!!

Edytowane przez Patri
Czas edycji: 2011-10-31 o 17:29
Patri jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-31, 19:05   #3807
Nebula
Zakorzenienie
 
Avatar Nebula
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 5 326
GG do Nebula
Dot.: Prokrastynacja - czyli zgubne odkładanie na później...

dokonczyc artykul z termodynamiki + znalezc nastepne
napisac 4 maile
isc do banku po pracy
zadzwonic w sprawie pradu
rozdzial 6
9 z mikroskopii
dzis tygodniowe zadanie - ANG
poczytac o blizniakach, cementycie, spinodal decomposition i sieci odwrotnej... ale to chyba na jutro bo nie mam na to czasu
zorganizowanie skrzynki 'spraw przychodzacych'
zakonczyc sprawe z bankiem we FR!
a no i 7 dzien zmiany.

dodatkowo: zalozylam klub :d przepisalam liste 100 na kompa, naladowalam telefon, uzupelnilam council tax, zgubilam liste ekspercka i 11 celow do wykonania. Musze zrobic je jeszcze raz.
__________________
Lubisz metal? Poznaj Strain!
Nebula jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-31, 19:38   #3808
Lilith890502
Zakorzenienie
 
Avatar Lilith890502
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Lbn
Wiadomości: 3 824
Dot.: Prokrastynacja - czyli zgubne odkładanie na później...

hej,
nie wiem czy mogę się nieśmiało przyłączyć, ale mam problem ze swoimi planami i ich realizacją. Komputer i tv właściwie pożerają mój czas, zamiast po pracy zająć się albo studiami, albo jakimś hobby (którego nie jestem póki co w stanie sprecyzować ), to leżę przed tv i jem (koszmar). Poza tym popadłam w dziwny stan, w którym nie umiem odpoczywać, jak leżę i nic nie robię to ogarnia mnie stres i poczucie winy, że zaraz wolny czas sie skończy i znów nic nie zrobię, dlatego np. nie mogę się skupić na czytaniu książki czy czymkolwiek rozluźniającym, bo czuję, że tracę czas. Dziewczyny, pomocy, od czego zacząć, żeby coś zmienić.
__________________
My

Szczęście to sposób patrzenia na świat

Daniel
Lilith890502 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-31, 20:44   #3809
tigrinha
Zadomowienie
 
Avatar tigrinha
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 323
Dot.: Prokrastynacja - czyli zgubne odkładanie na później...

Cytat:
Napisane przez Lilith890502 Pokaż wiadomość
hej,
nie wiem czy mogę się nieśmiało przyłączyć, ale mam problem ze swoimi planami i ich realizacją. Komputer i tv właściwie pożerają mój czas, zamiast po pracy zająć się albo studiami, albo jakimś hobby (którego nie jestem póki co w stanie sprecyzować ), to leżę przed tv i jem (koszmar). Poza tym popadłam w dziwny stan, w którym nie umiem odpoczywać, jak leżę i nic nie robię to ogarnia mnie stres i poczucie winy, że zaraz wolny czas sie skończy i znów nic nie zrobię, dlatego np. nie mogę się skupić na czytaniu książki czy czymkolwiek rozluźniającym, bo czuję, że tracę czas. Dziewczyny, pomocy, od czego zacząć, żeby coś zmienić.
Cześć Lilith! Z tym pogrubionym to też tak mam, myślę, że to się bierze ze zbyt wielu nawarstwionych zaległych spraw, które krążą nam gdzieś w podświadomości i nie pozwalają się wyrelaksować. Ja mam właśnie taki szczytny plan, żeby zrobić sobie listę rzeczy, które jakoś mnie męczą chociaż nie są super ważne i pilne (niezapłacona kara w bibliotece, maile na które powinnam dawno odpisać, jakaś zaległa sprawa w urzędzie itd.) i chociaż co drugi dzień załatwiać jedną z nich - liczę na to, że a) satysfakcja z odhaczenia sprawi, że poczuję że zasłużyłam na odpoczynek b) dostanę kopa żeby szybciej te rzeczy pozałatwiać. Może też spróbuj zidentyfikować co najbardziej Cię męczy i pozwól sobie na odpoczynek dopiero jak chociaż jedną ztych spraw załatwisz?
tigrinha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-01, 00:00   #3810
mimi_kuku
Raczkowanie
 
Avatar mimi_kuku
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: francja
Wiadomości: 41
Dot.: Prokrastynacja - czyli zgubne odkładanie na później...

dziewczyny, ja też bym chciała do grupy! pliska!

co prawda nie piszę, ale regularnie was czytam i podziwiam (patri, gratulacje!!!), a dzisiaj oczywiście poszłam za waszym przykładem, zaczęłam pierwszy dzień zmian, powyrzucałam część rzeczy i spisałam listę stu (co prawda nie przygotowałam się na zajęcia, no ale). nawet mój tż się dołączył

wybaczcie że tak z ukrycia, ale zawsze się boję że jak zacznę pisać to się rozleniwię i nie zejdę już nigdy z wizażu!

buźka
__________________
nauka
mimi_kuku jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:26.