~ Miranda Kerr + OT ~ Część III

[PinkVanille]

Another day another city Miranda jest już w Chinach w ramach
CLEAR Promotional Event in Shanghai 18.06.2016 r.
A jak wam się podoba ta sukienka (widzę, że Miranda stawia ponownie na czerń) i znowu te obłędne szpilki co w Cannes.

[ekomonika]

Sukienka mi się nie podoba, to zdecydowanie nie moja bajka
Natomiast podoba mi się to, że założyła jeszcze raz te piękne szpilki, zamiast rzucić je w kąt i o nich zapomnieć

[teorema]

Napisane przez PinkVanille

Dasz radę - choć wyobrażam sobie jaki to musi być stres, a potem pewnie się przyzwyczaicie.
Jeśli chodzi o moją pracę to najogólniej mówiąc jest związana z prawem. Pozwala na dużo samodzielności,potrafi dać sporo satysfakcji, ale bywa też mocno stresująca.
A ty czym się zajmujesz?

Dam, dam, muszę.
Ja pracuje jako tłumacz (oraz redaktor), a poza pracą w biurze wspołpracuję z jednym małym wydawnictwem i tłumaczę książki. Niestety ostatnio mniej i chyba nie da się tego już pogodzić z etatem i małym dzieckiem..

To masz zapewne sporo wymagającej pracy.

Napisane przez PinkVanille

A w kwestii biżuterii to jak wam się podobają pierścionki, które Randzia eksponowała w Moskwie?

O nie, nie. Nie mój styl. Znacznie bardziej podoba mi się kilka małych na dłoni.

Napisane przez PinkVanille

Another day another city Miranda jest już w Chinach w ramach
CLEAR Promotional Event in Shanghai 18.06.2016 r.
A jak wam się podoba ta sukienka (widzę, że Miranda stawia ponownie na czerń) i znowu te obłędne szpilki co w Cannes.

Tak, piękne szpilki, ciekawa sukienka, choc obcięłabym drugi rękaw.

Ale leje

[PinkVanille]

Napisane przez teorema

Dam, dam, muszę.
Ja pracuje jako tłumacz (oraz redaktor), a poza pracą w biurze wspołpracuję z jednym małym wydawnictwem i tłumaczę książki. Niestety ostatnio mniej i chyba nie da się tego już pogodzić z etatem i małym dzieckiem..

Ale leje

teorema twoja praca brzmi fajnie - uwielbiam książki, a ty masz z nimi do czynienia służbowo

No dziwna pogoda w tym roku - jakaś taka mało letnia. Dziś idę na grilla do znajomej z pracy, nie wiem czy się uda, bo na popołudnie zapowiadali deszcz.
A jakie są wasze plany na weekend?

Napisane przez ekomonika

Sukienka mi się nie podoba, to zdecydowanie nie moja bajka
Natomiast podoba mi się to, że założyła jeszcze raz te piękne szpilki, zamiast rzucić je w kąt i o nich zapomnieć

pewnie są jej własnością, a nie tylko egzemplarzem dostarczonym przez sponsora, a po imprezie do zwrotu

jeszcze jedna fotka (na której widać te śliczne szpilki) z instgarmu:
" Love from Shanghai "

[PinkVanille]

To nie koniec kreacji Mirandy - na konferencji prasowej Clear pojawiła się w kolejnej czarnej sukience z dekoltem i ciekawymi wycięciami plus złote sandałki na szpilce - ten look bardzo mi się podoba, sukienka ciekawa i odważna .

[PinkVanille]

1. Miranda na lotnisku Shanghai 17.06.2015
2.zdjęcie z fanami
3. reklama Clear
4. Swarovski s-s 2015 (biżuteria in blue)
5. okładka magazynu Joy (edycja ukraińska)

[PinkVanille]

Pamiętacie tajemniczą sesję Mirandy w Chinach - są już jej efekty

TRENDS HEALTH lipiec 2015

[ekomonika]

Napisane przez PinkVanille

Pamiętacie tajemniczą sesję Mirandy w Chinach - są już jej efekty

TRENDS HEALTH lipiec 2015

Miranda wygląda bardzo korzystnie w sesjach o lekko orientalnym klimacie, jej uroda świetnie wpisuje się w taką tematykę

[teorema]

Napisane przez PinkVanille

teorema twoja praca brzmi fajnie - uwielbiam książki, a ty masz z nimi do czynienia służbowo

Lubię swoją pracę, chociaz czasami jestem przemęczona wiecznym siedzieniem przy kompie i wpatrywaniem się w ekran. Oczy mi niesamowicie cierpią, a dodatkowo noszę szkła (okularów nie lubię ). Rozważam coraz glębiej operację laserową...
Ale książki tak - fajnie miec z nimi do czynienia

Napisane przez PinkVanille

No dziwna pogoda w tym roku - jakaś taka mało letnia. Dziś idę na grilla do znajomej z pracy, nie wiem czy się uda, bo na popołudnie zapowiadali deszcz.
A jakie są wasze plany na weekend?

Ja byłam na spotkaniu rodzinnym i wczoraj na spacerze - weekend typowo rodzinny Mieliśmy iść do znajomych, ale nie wyszło.

Napisane przez PinkVanille

To nie koniec kreacji Mirandy - na konferencji prasowej Clear pojawiła się w kolejnej czarnej sukience z dekoltem i ciekawymi wycięciami plus złote sandałki na szpilce - ten look bardzo mi się podoba, sukienka ciekawa i odważna .

Fajna sukienka. Miranda pewnie odpoczywa od noszenia się na rożowo, jak najczęsciej chyba ubiera się na spotkania w Azji
W Moskwie wyglądała świetnie - różowości raczej nie sa tam traktowane poważnie, bo kobiety są wybitnie eleganckie na co dzień, więc Miranda się dopasowała do ich stylu. I dobrze, wolę tak niż te "barbowie" kreacje

Byłam raz w Moskwie i nie mogłam wyjść z hmm .. podziwu, jak dziewczyny są tam wystrojone już o 8 rano. Na porządku dziennym sa futra, szpilki 10 cm, czerwone usta i mocne oczy. Obowiązkowo dłuuugie włosy, do tego Rosjanki są wysokie i szczupłe, więc prezentują się naprawdę elegancko.

[PinkVanille]

Napisane przez teorema

Lubię swoją pracę, chociaz czasami jestem przemęczona wiecznym siedzieniem przy kompie i wpatrywaniem się w ekran. Oczy mi niesamowicie cierpią, a dodatkowo noszę szkła (okularów nie lubię ). Rozważam coraz glębiej operację laserową...
Ale książki tak - fajnie miec z nimi do czynienia

Ja byłam na spotkaniu rodzinnym i wczoraj na spacerze - weekend typowo rodzinny Mieliśmy iść do znajomych, ale nie wyszło.

Ja też spędzam dużo czasu przed kompem w pracy więc doskonale cię rozumiem, oczy męczą się bardzo. Ja do komputera zakładam okulary, póki co nie muszę nosić ich na stałe, tylko właśnie do komputera czy oglądania tv. Zresztą dodają mi powagi co się przydaje w kontaktach z klientami przy moim młodym w stosunku do wieku wyglądzie.

Grill u znajomej się udał - pogoda, wbrew prognozom, dopisała - nie padało, ale niestety było zimno, nie obyło się bez kurtki.

Napisane przez teorema

Byłam raz w Moskwie i nie mogłam wyjść z hmm .. podziwu, jak dziewczyny są tam wystrojone już o 8 rano. Na porządku dziennym sa futra, szpilki 10 cm, czerwone usta i mocne oczy. Obowiązkowo dłuuugie włosy, do tego Rosjanki są wysokie i szczupłe, więc prezentują się naprawdę elegancko.

Kiedyś mam nadzieję pojechać. Znajomy z pracy był i miał takie same wrażenia jak twoje, a on wiele podróżuje i żyje tak "na bogato" trudno na nim zrobić wrażenie, a Moskwa zrobiła więc coś w tym musi być. Co do stylu Rosjanek to nie do końca jestem za - nie lubię na co dzień przesady. Elegancja tak, ale nie w stylu przepychu. Futro + 10 cm szpilki to, moim zdaniem, zestaw na wieczór, a nie na dzień. Ciekawe, w takim razie, jaki jest ich zestaw na randkę? Zgadzam się za to, że Rosjanki są piękne. Wydaje mi się, że Polki mają zbliżony gust do Rosjanek tylko mniej kasy $ i stąd u na stylizacje nieco skromniejsze

Kolejny numer 25Magazine, w którym według internetowych spekulacji, może ukazać się sesja z Mirandą, ma pojawić się w sprzedaży we wrześniu:
https://instagram.com/p/4KXOtYFHHA/?taken-by=anja_rubik

2 fotki Mirandy.
Drugie zdjęcie podoba mi się bardziej - zrobione przez Eric'a Guillemain'a.

[ekomonika]

teorema jesteś tłumaczką jakiego języku?
PinkVanille oj tak, mój znajomy również był w Moskwie i wspominał, że kobiety tam wyglądają w taki sposób 24/7 Trudno mi jest wyobrazić sobie chodzenie w tak wysokich szpilkach i futrze od samego rana...

[PinkVanille]

Napisane przez ekomonika

teorema jesteś tłumaczką jakiego języku?
PinkVanille oj tak, mój znajomy również był w Moskwie i wspominał, że kobiety tam wyglądają w taki sposób 24/7 Trudno mi jest wyobrazić sobie chodzenie w tak wysokich szpilkach i futrze od samego rana...

to prawda i na tak wysokich szpilkach przez cały dzień.
Z drugiej strony sama znam takie dziewczyny, które codziennie do pracy przychodzą w tak wysokich szpilkach, ale nie ma się co oszukiwać tak wysoki obcas ogranicza ruchy - czasem pod koniec dnia widzę, że już im ciężko się chodzi

teorema dołączam się do pytania

[PinkVanille]

Cosmopolitan Fitness (edycja Argentyna) - szkoda, że użyli stare zdjęcie.

[PinkVanille]

Wywiad z Mirandą przeprowadzony przez rosyjską vlogerkę
Miranda pojawia się około 5 min 11 sek filmiku
https://www.youtube.com/watch?v=Uo6QE7gLO0g
@Sashaspilberg/Youtube

P.S. Dzisiaj wybieram się do fryzjera - sama nie wiem co chcę mieć na włosach

[ekomonika]

Napisane przez PinkVanille

P.S. Dzisiaj wybieram się do fryzjera - sama nie wiem co chcę mieć na włosach

Koniecznie pokaż później zdjęcie!
Też stoję przed wyborem fryzury - myślałam o długości takiej, jak w załączniku, ale trudno jest mi się zdecydować Trochę żal mi moich włosów, są już całkiem długie i w dobrym stanie...

[teorema]

Napisane przez ekomonika

teorema jesteś tłumaczką jakiego języku?
PinkVanille oj tak, mój znajomy również był w Moskwie i wspominał, że kobiety tam wyglądają w taki sposób 24/7 Trudno mi jest wyobrazić sobie chodzenie w tak wysokich szpilkach i futrze od samego rana...

Języka angielskiego

Co do pogrubionego: ja może do opery na premierę bym się tak wystroiła Ale generalnie tak elegancki do bólu styl jest mi obcy, bardzo postarza, szczególnie z ciężkim makijażem.

Napisane przez PinkVanille

Cosmopolitan Fitness (edycja Argentyna) - szkoda, że użyli stare zdjęcie.

Bardzos stare zdjęcie!

Napisane przez PinkVanille

Wywiad z Mirandą przeprowadzony przez rosyjską vlogerkę
Miranda pojawia się około 5 min 11 sek filmiku
https://www.youtube.com/watch?v=Uo6QE7gLO0g
@Sashaspilberg/Youtube

P.S. Dzisiaj wybieram się do fryzjera - sama nie wiem co chcę mieć na włosach

No i co wyszło na wlosach? Zdaj relację

Napisane przez ekomonika

Koniecznie pokaż później zdjęcie!
Też stoję przed wyborem fryzury - myślałam o długości takiej, jak w załączniku, ale trudno jest mi się zdecydować Trochę żal mi moich włosów, są już całkiem długie i w dobrym stanie...

Ja wychodze z założenia, że włosy zawsze można ściąc, ale warto nie ulegać modzie Sama wolę dłuższe niż krótsze.

Mi się moje sombre nieco przejadło, myslę nad przyciemnieniem. Widziałam niedawno dziewczynę bladą jak ściana, z prawie czarnymi wlosami bez grama makijażu i wyglądała prze-pię-knie. Trochę zateskniłam do ciemnych włosów

[ekomonika]

Napisane przez teorema

Co do pogrubionego: ja może do opery na premierę bym się tak wystroiła Ale generalnie tak elegancki do bólu styl jest mi obcy, bardzo postarza, szczególnie z ciężkim makijażem.

Ja wychodze z założenia, że włosy zawsze można ściąc, ale warto nie ulegać modzie Sama wolę dłuższe niż krótsze.

Mi się moje sombre nieco przejadło, myslę nad przyciemnieniem. Widziałam niedawno dziewczynę bladą jak ściana, z prawie czarnymi wlosami bez grama makijażu i wyglądała prze-pię-knie. Trochę zateskniłam do ciemnych włosów

Oj tak Czasami fajnie jest założyć odświętną kiecę i pomalować usta czerwoną szminką, na codzień nie wyobrażam sobie ubierać się w ten sposób.
Skoro jesteśmy już przy czerwonych szminkach, nosicie je na codzień?

No ja właśnie nie wiem, co wolę W tym jest problem, bo co jakiś czas nudzę się swoimi długimi włosami i idę do fryzjera ściąć. Według mnie lepiej wyglądam w krótszych włosach, jak na zdjęciu, ale z drugiej strony lubię siebie w długich włosach. No cóż, jeszcze się taki nie urodził, co by babie dogodził

[ekomonika]

Miranda i Ballet Beautiful:

[teorema]

Napisane przez ekomonika

Miranda i Ballet Beautiful:

Wykoczyło mi to zdjęcie w powiadomieniach Ballet Beautiful na FB. Kiedyś ćwiczylam trochę z Mary Bowers w domu ale to jednak jest ciężka praca, nie miałam siły przy małym dziecku. Teraz może bedzie łatwiej Mała chodzi do żłobka, a ja po prostu czuję, jakbym odzyskała kontrolę nad własnym czasem

Przy okazji:
http://www.buzzfeed.com/laraparker/h...ome#.qeXky6ob6

Czy was tez irytują te hasła odwołujące się do prawdziwych kobiet? Chyba wszystko zaczęło się od kampanii Dove, gdzie też używano pojęcia "prawdziwe kobiety". I kogo pokazywano? Najczęściej grube, albo przynajmniej grubsze kobiety bez makijazu. Wychodzi na to, że jak ktoś się zmaga z chudością (jak ja przez pierwsze 25 lat swojego życia - miałam wiele nieprzyjemności na tym tle na przestrzeni lat, zarzucano mi anoreksję, niedorzeczne diety itp.), to prawdziwą kobieta nie jest. Bo prawdziwa kobiety ma fałdy tłuszczu. Tak odebrałam tę reklamę i od tamtej pory nie kupiłam nigdy ani jednego produktu Dove Czy tak trudno pojąc niektorym, że są na tym świecie szczupłe i wysokie dziewczyny jak modelki, które nie muszą odmawiac sobie jedzenia, bo po prostu sa takie z natury...?

[PinkVanille]

Napisane przez teorema

No i co wyszło na wlosach? Zdaj relację

Mi się moje sombre nieco przejadło, myslę nad przyciemnieniem. Widziałam niedawno dziewczynę bladą jak ściana, z prawie czarnymi wlosami bez grama makijażu i wyglądała prze-pię-knie. Trochę zateskniłam do ciemnych włosów

Włosy delikatnie rozjaśniłam, takie drobne refleksy jakby od słońca więc wielkich zmian nie było spróbuje zrobić zdjęcie, ale nie wiem czy uda mi się uwiecznić efekt
Naturalnie ja mam właśnie mocno ciemne włosy i jasną karnację,kiedyś mi się to nie podobało (przefarbowałam się swego czasu na blond), a teraz zmieniłam zdanie, ciemne włosy z jasna karnacją wyglądają ładnie. Do naturalnego koloru włosów jednak chyba nie uda mi się wrócić, ale na jesień też pewnie lekko przyciemnię.

Napisane przez ekomonika

Skoro jesteśmy już przy czerwonych szminkach, nosicie je na codzień?

No ja właśnie nie wiem, co wolę W tym jest problem, bo co jakiś czas nudzę się swoimi długimi włosami i idę do fryzjera ściąć. Według mnie lepiej wyglądam w krótszych włosach, jak na zdjęciu, ale z drugiej strony lubię siebie w długich włosach. No cóż, jeszcze się taki nie urodził, co by babie dogodził

Zdarza mi się, od czasu do czasu, na co dzień pomalować usta na czerwono, ale to jest dość delikatny odcień kredka Chubby Stick Clinique, mocniejsze kolory mam zaklepane na after work
Jak decyduję się na czerwone usta to reszta makijażu jest bardzo delikatna, coś w tym stylu:
https://instagram.com/p/4GHs6MGp38/?...tancejablonski

Ja kiedyś miałam nawet krótkie włosy, ale wolę się zdecydowanie w długich, mi bardziej pasują długie, poza tym mam gęste włosy, zadbane - uważam za mój atut więc jakiś radykalnych cięć wiem że bym żałowała, ale jak czujesz, że masz ochotę na zmianę to czemu nie, włosy odrosną.

Napisane przez ekomonika

Miranda i Ballet Beautiful:

fajne zdjęcie - trochę motywacja dla mnie przyznam, że ostatnio olałam ćwiczenia (wolę godz. dłużej pospać ) a kiedyś regularnie ćwiczyłam. Mam to szczęście, że właściwie mogę jeść i nie tyje, ale ruch jest potrzebny więc muszę się zmobilizować

Napisane przez teorema

Czy was tez irytują te hasła odwołujące się do prawdziwych kobiet? Chyba wszystko zaczęło się od kampanii Dove, gdzie też używano pojęcia "prawdziwe kobiety". I kogo pokazywano? Najczęściej grube, albo przynajmniej grubsze kobiety bez makijazu. Wychodzi na to, że jak ktoś się zmaga z chudością (jak ja przez pierwsze 25 lat swojego życia - miałam wiele nieprzyjemności na tym tle na przestrzeni lat, zarzucano mi anoreksję, niedorzeczne diety itp.), to prawdziwą kobieta nie jest. Bo prawdziwa kobiety ma fałdy tłuszczu. Tak odebrałam tę reklamę i od tamtej pory nie kupiłam nigdy ani jednego produktu Dove Czy tak trudno pojąc niektorym, że są na tym świecie szczupłe i wysokie dziewczyny jak modelki, które nie muszą odmawiac sobie jedzenia, bo po prostu sa takie z natury...?

Bardzo mnie takie hasła irytują. Mam tak samo jak ty, wiecznie musiałam się (muszę do dziś) tłumaczyć dlaczego jestem "taka chuda" i też wmawiano mi anoreksję, a ja po prostu taka jestem. Jak ktoś jest szczupły to więcej ma chyba nieprzyjemności niż gruby, bo grubych wszyscy żałują.
Powinni chyba więcej promocji zdrowego trybu życia prowadzić, a nie usprawiedliwiać nadmiar kg hasłem kobiece kształty, prawdziwe kobiety. Gorzej jak te "prawdziwe kobiety" chorują potem na nadciśnienie, miażdżycę itp. to też jest element tej kobiecości.Bez sensu

[ekomonika]

Napisane przez teorema

Wykoczyło mi to zdjęcie w powiadomieniach Ballet Beautiful na FB. Kiedyś ćwiczylam trochę z Mary Bowers w domu ale to jednak jest ciężka praca, nie miałam siły przy małym dziecku. Teraz może bedzie łatwiej Mała chodzi do żłobka, a ja po prostu czuję, jakbym odzyskała kontrolę nad własnym czasem

Przy okazji:
http://www.buzzfeed.com/laraparker/h...ome#.qeXky6ob6

Czy was tez irytują te hasła odwołujące się do prawdziwych kobiet? Chyba wszystko zaczęło się od kampanii Dove, gdzie też używano pojęcia "prawdziwe kobiety". I kogo pokazywano? Najczęściej grube, albo przynajmniej grubsze kobiety bez makijazu. Wychodzi na to, że jak ktoś się zmaga z chudością (jak ja przez pierwsze 25 lat swojego życia - miałam wiele nieprzyjemności na tym tle na przestrzeni lat, zarzucano mi anoreksję, niedorzeczne diety itp.), to prawdziwą kobieta nie jest. Bo prawdziwa kobiety ma fałdy tłuszczu. Tak odebrałam tę reklamę i od tamtej pory nie kupiłam nigdy ani jednego produktu Dove Czy tak trudno pojąc niektorym, że są na tym świecie szczupłe i wysokie dziewczyny jak modelki, które nie muszą odmawiac sobie jedzenia, bo po prostu sa takie z natury...?

Były efekty po ćwiczeniach?
Dokładnie, jakby prawdziwa kobieta nie mogła być chuda. Idąc tym tropem, czym są wszystkie modelki, jak nie prawdziwymi kobietami? Mutantami?

[teorema]

Napisane przez ekomonika

Skoro jesteśmy już przy czerwonych szminkach, nosicie je na codzień?

Co do czerwonej szminki: noszę na co dzień, lubię zarówno czerwień jasną, jak i tę ciemniejszą, błyszczącą i matową. Ale noszę też inne kolory, także róże, wcale nie uważam, że są w złym tonie (jak twierdzą wszystkie podręczniki stylu o paryżankach ).
Co do jeszcze innych zjawiskowych kobiet: kiedyś w kawiarni widziałam dziewczynę z dłuuugimi, brązowymi włosami, ubrana zwyczajnie, oczy raczej nie były zbyt mocno podkreślone, za to na ustach miała najbardziej dziki odcien fuksji, jaki mogę sobie wyobrazic. Wyglądała obłędnie Nie mogłam oderwać oczu. Czasem naprawdę wystarcza jeden niezwykły element w stylizacji, który robi cały efekt.

Napisane przez PinkVanille

Włosy delikatnie rozjaśniłam, takie drobne refleksy jakby od słońca więc wielkich zmian nie było spróbuje zrobić zdjęcie, ale nie wiem czy uda mi się uwiecznić efekt
Naturalnie ja mam właśnie mocno ciemne włosy i jasną karnację,kiedyś mi się to nie podobało (przefarbowałam się swego czasu na blond), a teraz zmieniłam zdanie, ciemne włosy z jasna karnacją wyglądają ładnie. Do naturalnego koloru włosów jednak chyba nie uda mi się wrócić, ale na jesień też pewnie lekko przyciemnię.



Zdarza mi się, od czasu do czasu, na co dzień pomalować usta na czerwono, ale to jest dość delikatny odcień kredka Chubby Stick Clinique, mocniejsze kolory mam zaklepane na after work
Jak decyduję się na czerwone usta to reszta makijażu jest bardzo delikatna, coś w tym stylu:
https://instagram.com/p/4GHs6MGp38/?...tancejablonski

Ja kiedyś miałam nawet krótkie włosy, ale wolę się zdecydowanie w długich, mi bardziej pasują długie, poza tym mam gęste włosy, zadbane - uważam za mój atut więc jakiś radykalnych cięć wiem że bym żałowała, ale jak czujesz, że masz ochotę na zmianę to czemu nie, włosy odrosną.



fajne zdjęcie - trochę motywacja dla mnie przyznam, że ostatnio olałam ćwiczenia (wolę godz. dłużej pospać ) a kiedyś regularnie ćwiczyłam. Mam to szczęście, że właściwie mogę jeść i nie tyje, ale ruch jest potrzebny więc muszę się zmobilizować



Bardzo mnie takie hasła irytują. Mam tak samo jak ty, wiecznie musiałam się (muszę do dziś) tłumaczyć dlaczego jestem "taka chuda" i też wmawiano mi anoreksję, a ja po prostu taka jestem. Jak ktoś jest szczupły to więcej ma chyba nieprzyjemności niż gruby, bo grubych wszyscy żałują.
Powinni chyba więcej promocji zdrowego trybu życia prowadzić, a nie usprawiedliwiać nadmiar kg hasłem kobiece kształty, prawdziwe kobiety. Gorzej jak te "prawdziwe kobiety" chorują potem na nadciśnienie, miażdżycę itp. to też jest element tej kobiecości.Bez sensu

Prosimy o fotkę

Boskie zdjęcie wkleiłaś. Ideał makijażu. Jest szminka, i to czerwona, a makijaż jest lekki, świetlisty, a dziewczyna wcale nie wygląda na "zmalowaną".
Co do chudości, to masz rację, niestety. Jest w złym tonie powiedzieć o kimś grubas, ale już wieszak czy szkielet nie..

Napisane przez ekomonika

Były efekty po ćwiczeniach?
Dokładnie, jakby prawdziwa kobieta nie mogła być chuda. Idąc tym tropem, czym są wszystkie modelki, jak nie prawdziwymi kobietami? Mutantami?

Nie za bardzo, bo bardzo krótko wytrzymałam. Dla mnie te ćwiczenia sa dla osób nieco bardziej zaawansowanych, raczej nie dla mnie.

Później zaczełam ćwiczyć z X-hit daily i to jest moje tempo. Lubię prowadzącą Rebeccę i jej styl motywowania.

A modelki to oczywiście zło wcielone, szatan w ludzkiej postaci i siła nieczysta. Wiadomo, że one w ogóle tak nie wyglądają i sa efektem Photoshopa, a istnieją tylko po to, by wkurzać wszystkie "prawdziwe" kobiety.

[PinkVanille]

Napisane przez teorema

Co do czerwonej szminki: noszę na co dzień, lubię zarówno czerwień jasną, jak i tę ciemniejszą, błyszczącą i matową. Ale noszę też inne kolory, także róże, wcale nie uważam, że są w złym tonie (jak twierdzą wszystkie podręczniki .

Ja też noszę róż, fuksję na ustach wszystko zależy od mojego humoru, stroju, miejsca gdzie idę. Choć przyznam, że na czerwień odważyłam się niedawno.
A w temacie czerwonych szminek to uwielbiam tą sesję Keiry Knightley dla Chanel :
http://www.fashiongonerogue.com/keir...tick-campaign/
plus świetne reklamy:
https://www.youtube.com/watch?v=aYrTe9Lfy80
https://www.youtube.com/watch?v=1YX22gZQv_o
https://www.youtube.com/watch?v=Bh3n9XEgiNM

Napisane przez teorema

Później zaczełam ćwiczyć z X-hit daily i to jest moje tempo. Lubię prowadzącą Rebeccę i jej styl motywowania.

Można znaleźć jej ćwiczenia w youtube? Podrzuciłabyś linka

[ekomonika]

Sama nosiłabym czerwone usta, ale za każdym razem mam wrażenie, że za minutę się rozmażę i będę wyglądać jak Joker Na wieczór kilka razy nosiłam taki makijaż i efekt bardzo mi się podobał, robiłam dokładnie TEN makijaż (swoją drogą NikkieTutorials bardzo polecam!).
Reklamy świetne, Keira sprawdza się w każdej roli.
Skoro o reklamach mowa, ostatnio zachwyciła mnie ta:
https://www.youtube.com/watch?v=52Z5ob-6jNI

[ekomonika]

(znalezione w folderze z makijażami)

[teorema]

Napisane przez PinkVanille

Ja też noszę róż, fuksję na ustach wszystko zależy od mojego humoru, stroju, miejsca gdzie idę. Choć przyznam, że na czerwień odważyłam się niedawno.
A w temacie czerwonych szminek to uwielbiam tą sesję Keiry Knightley dla Chanel :
http://www.fashiongonerogue.com/keir...tick-campaign/
plus świetne reklamy:
https://www.youtube.com/watch?v=aYrTe9Lfy80
https://www.youtube.com/watch?v=1YX22gZQv_o
https://www.youtube.com/watch?v=Bh3n9XEgiNM



Można znaleźć jej ćwiczenia w youtube? Podrzuciłabyś linka

Fajna ta sesja z Keirą

A tu są ćwiczenia Rebecki:
https://www.youtube.com/user/XFitDaily

Ma różne kategorie ćwiczeń, ja najbardziej lubię treningi VS nawet jest trening na pośladki Mirandy Kerr
https://www.youtube.com/playlist?lis...0eHHyz7hWGJEtX

https://www.youtube.com/watch?v=tl4J...0eHHyz7hWGJEtX

Napisane przez ekomonika

Sama nosiłabym czerwone usta, ale za każdym razem mam wrażenie, że za minutę się rozmażę i będę wyglądać jak Joker Na wieczór kilka razy nosiłam taki makijaż i efekt bardzo mi się podobał, robiłam dokładnie TEN makijaż (swoją drogą NikkieTutorials bardzo polecam!).
Reklamy świetne, Keira sprawdza się w każdej roli.
Skoro o reklamach mowa, ostatnio zachwyciła mnie ta:
https://www.youtube.com/watch?v=52Z5ob-6jNI

Baardzo długo miałam takie wrażenie, unikałam ciemnych szminek. W końcu się przemogłam i przestałam patrzeć do lusterka co 5 minut. Każdą szminke testuję najpierw w domu przez kilka dni, żeby wiedzieć, na co mogę sobie z nią pozwolić: na kawę, obiad czy może na nic

Reklama faktycznie niezła z Natalie.. Swoją drogą, ciekawe, jak się to wszystko plecie Keira była kiedyś dublerką Natalie w którejś części Star Wars. Teraz obie są gwiazdami, Natalie ma Oscara na koncie, Keira była nominowana do tejże nagrody. Natalie jest twarzą Diora, Keira - Chanel. Obie są dość do siebie podobne. A ja, jak byłam mała, wyglądałam identycznie jak Matylda z Leona Zawodowca, czyli jak młoda Natalie. Obecnie już nie ma za bardzo tego podobieństwa, ale nadal bardzo lubię Portman
Słyszalam równiez kilka razy, że jestem podobna do Winony Ryder czy Penelope Cruz (bez przesady, ja tego nie widzę, mam typowo środkowo-europejską urodę, na pewno nie hiszpańską itp.).

A wy jesteście podobne do jakiejś aktorki?

[ekomonika]

Napisane przez teorema

Baardzo długo miałam takie wrażenie, unikałam ciemnych szminek. W końcu się przemogłam i przestałam patrzeć do lusterka co 5 minut. Każdą szminke testuję najpierw w domu przez kilka dni, żeby wiedzieć, na co mogę sobie z nią pozwolić: na kawę, obiad czy może na nic

Reklama faktycznie niezła z Natalie.. Swoją drogą, ciekawe, jak się to wszystko plecie Keira była kiedyś dublerką Natalie w którejś części Star Wars. Teraz obie są gwiazdami, Natalie ma Oscara na koncie, Keira była nominowana do tejże nagrody. Natalie jest twarzą Diora, Keira - Chanel. Obie są dość do siebie podobne. A ja, jak byłam mała, wyglądałam identycznie jak Matylda z Leona Zawodowca, czyli jak młoda Natalie. Obecnie już nie ma za bardzo tego podobieństwa, ale nadal bardzo lubię Portman
Słyszalam równiez kilka razy, że jestem podobna do Winony Ryder czy Penelope Cruz (bez przesady, ja tego nie widzę, mam typowo środkowo-europejską urodę, na pewno nie hiszpańską itp.).

A wy jesteście podobne do jakiejś aktorki?

świetne pomysły, na pewno wypróbuję!
Uwielbiam obie, i Natalie i Keirę - są do siebie bardzo podobne, szczególnie, gdy były młodsze.
Chyba nie jestem podobna do żadnej aktorki, chociaż gdy miałam grzywkę koleżanka mówiła mi, że wyglądam jak Rachel McAdams w "Czasie na miłość"

[PinkVanille]

teorema dzięki za linki do ćwiczeń - mam zamiar skorzystać i wrócić do ćwiczeń.

Napisane przez teorema

Słyszalam równiez kilka razy, że jestem podobna do Winony Ryder czy Penelope Cruz (bez przesady, ja tego nie widzę, mam typowo środkowo-europejską urodę, na pewno nie hiszpańską itp.).

Penolope zjawiskowa babka nieoczywista uroda, fajnie być do niej porównanym

Napisane przez ekomonika

Chyba nie jestem podobna do żadnej aktorki, chociaż gdy miałam grzywkę koleżanka mówiła mi, że wyglądam jak Rachel McAdams w "Czasie na miłość"

Super - bardzo lubię tą aktorkę, teraz pokazała się z zupełnie innej aktorskiej strony w 2 sezonie serialu True Detective, oglądacie może - klimatyczny, mroczny - polecam.
Zgadzam się z teorema w kwestii szminek - warto potestować w domu - mnie np. zaskoczyły szminki Bourjois Rouge Edition Velvet - trwałość, trzymają się na prawdę długo, nie rozmazują, nie wychodzą poza kontur ust - można jeść, pić, a cena średniopółkowa bym powiedziała, ja mam odcień02 coś jak zgaszona malina.

Napisane przez teorema

A wy jesteście podobne do jakiejś aktorki?

Kiedyś w liceum (ach ta nastoletnia głupota) z koleżankami w zagranicznym internetowym programie/aplikacji do którego celebryty jesteś podobny czy jakoś tak sprawdziłyśmy wrzucając nasze zdjęcia z legitymacji szkolnych i mi wyszło 80% podobieństwa do Alessandry Ambrosio :
https://instagram.com/p/3Y9H-qqbuY/?...sandraambrosio
Nie jestem przekonana do tak dużego podobieństwa, ale na pewno miałam wówczas podobne do niej włosy i może stąd ta zgodnosć jednak w liceum miałam dużo bardziej pucatą twarz, z wiekiem trochę rysy mi się wyostrzyły Kiedy farbowałam włosy na blond zdarzyły się porównania do January Jones oraz Candice Swanepoel, obie panie raczej nie są do siebie podobne więc wątpię i w moje podobieństwo do nich.
Osobiście nie uważam, żebym była podobna do kogoś konkretnego.
A propos podobieństwa to ponoć te modelki mają być bliźniaczo podobne:
http://www.fashiongonerogue.com/famous-model-lookalikes
zgadzacie się?

I jeszcze zestawienie najlepszych fryzur Mirandy:
http://www.fashiongonerogue.com/mira...st-hairstyles/

[ekomonika]

Napisane przez PinkVanille

teorema dzięki za linki do ćwiczeń - mam zamiar skorzystać i wrócić do ćwiczeń.


Penolope zjawiskowa babka nieoczywista uroda, fajnie być do niej porównanym



Super - bardzo lubię tą aktorkę, teraz pokazała się z zupełnie innej aktorskiej strony w 2 sezonie serialu True Detective, oglądacie może - klimatyczny, mroczny - polecam.
Zgadzam się z teorema w kwestii szminek - warto potestować w domu - mnie np. zaskoczyły szminki Bourjois Rouge Edition Velvet - trwałość, trzymają się na prawdę długo, nie rozmazują, nie wychodzą poza kontur ust - można jeść, pić, a cena średniopółkowa bym powiedziała, ja mam odcień02 coś jak zgaszona malina.



Kiedyś w liceum (ach ta nastoletnia głupota) z koleżankami w zagranicznym internetowym programie/aplikacji do którego celebryty jesteś podobny czy jakoś tak sprawdziłyśmy wrzucając nasze zdjęcia z legitymacji szkolnych i mi wyszło 80% podobieństwa do Alessandry Ambrosio :
https://instagram.com/p/3Y9H-qqbuY/?...sandraambrosio
Nie jestem przekonana do tak dużego podobieństwa, ale na pewno miałam wówczas podobne do niej włosy i może stąd ta zgodnosć jednak w liceum miałam dużo bardziej pucatą twarz, z wiekiem trochę rysy mi się wyostrzyły Kiedy farbowałam włosy na blond zdarzyły się porównania do January Jones oraz Candice Swanepoel, obie panie raczej nie są do siebie podobne więc wątpię i w moje podobieństwo do nich.
Osobiście nie uważam, żebym była podobna do kogoś konkretnego.
A propos podobieństwa to ponoć te modelki mają być bliźniaczo podobne:
http://www.fashiongonerogue.com/famous-model-lookalikes
zgadzacie się?

I jeszcze zestawienie najlepszych fryzur Mirandy:
http://www.fashiongonerogue.com/mira...st-hairstyles/

Mam na liscie seriali do zobaczenia, przyjdą wakacje, to na pewno nadrobię
O Rouge Edition Velvet niedawno było bardzo głośno, kusi mnie jakiś delikatny kolor na codzień z tej serii.
Wszystkie aktorki i modelki które wymieniłaś są bardzo różne Wygląda na to, że z Ciebie kobieta kameleon
Z podanym linkiem się zgadzam, są podobne

[teorema]

Napisane przez ekomonika

świetne pomysły, na pewno wypróbuję!
Uwielbiam obie, i Natalie i Keirę - są do siebie bardzo podobne, szczególnie, gdy były młodsze.
Chyba nie jestem podobna do żadnej aktorki, chociaż gdy miałam grzywkę koleżanka mówiła mi, że wyglądam jak Rachel McAdams w "Czasie na miłość"

Też uwielbiam Rachel. Ma świetną urodę, długo będzie wyglądac bardzo dziewczęco.

Napisane przez PinkVanille

teorema dzięki za linki do ćwiczeń - mam zamiar skorzystać i wrócić do ćwiczeń.


Penolope zjawiskowa babka nieoczywista uroda, fajnie być do niej porównanym



Super - bardzo lubię tą aktorkę, teraz pokazała się z zupełnie innej aktorskiej strony w 2 sezonie serialu True Detective, oglądacie może - klimatyczny, mroczny - polecam.
Zgadzam się z teorema w kwestii szminek - warto potestować w domu - mnie np. zaskoczyły szminki Bourjois Rouge Edition Velvet - trwałość, trzymają się na prawdę długo, nie rozmazują, nie wychodzą poza kontur ust - można jeść, pić, a cena średniopółkowa bym powiedziała, ja mam odcień02 coś jak zgaszona malina.



Kiedyś w liceum (ach ta nastoletnia głupota) z koleżankami w zagranicznym internetowym programie/aplikacji do którego celebryty jesteś podobny czy jakoś tak sprawdziłyśmy wrzucając nasze zdjęcia z legitymacji szkolnych i mi wyszło 80% podobieństwa do Alessandry Ambrosio :
https://instagram.com/p/3Y9H-qqbuY/?...sandraambrosio
Nie jestem przekonana do tak dużego podobieństwa, ale na pewno miałam wówczas podobne do niej włosy i może stąd ta zgodnosć jednak w liceum miałam dużo bardziej pucatą twarz, z wiekiem trochę rysy mi się wyostrzyły Kiedy farbowałam włosy na blond zdarzyły się porównania do January Jones oraz Candice Swanepoel, obie panie raczej nie są do siebie podobne więc wątpię i w moje podobieństwo do nich.
Osobiście nie uważam, żebym była podobna do kogoś konkretnego.
A propos podobieństwa to ponoć te modelki mają być bliźniaczo podobne:
http://www.fashiongonerogue.com/famous-model-lookalikes
zgadzacie się?

I jeszcze zestawienie najlepszych fryzur Mirandy:
http://www.fashiongonerogue.com/mira...st-hairstyles/

Trzymam kciuki za ćwiczenia Te serie sa krótkie, wiec można w 15-20 minut zrobić dla siebie coś fajnego.

Oglądam True detective. Nie wiem, czy druga seria będzie choć tak samo dobra jak pierwsza (niestety wątpię w talent Colina, ale może mnie jeszcze zaskoczy). Pierwsza wgniotła w fotel.

Tej pomadki B jeszcze nie miałam, bo cena mnie odstrasza. Nie mam nic do tej firmy, ale 50-60 zł za szminkę to dużo za dużo. Może na promocji sie skuszę.

Fajne to porównania Lubię January Jones, na pewno fajnie być do niej podobną

Wg mnie podobne do siebie sa Doutzen Kroes i Grace Kelly. Szkoda, że Doutzen nie zagrała księżnej w filmie (zamiast tego zagrała ją Nicole Kidman - zero podobieństwa).

Modelki z linka sa podobne - ale tylko trochę.