Wrześniówki 2017 - 💗 część 5 💗

[Madzialenka12344321]

Mamusie rozpakowane:☠

Neocleo- druga ciąża, TP 16.09, Paulinka(2700g,50cm), ur. 10.08.2017, CC
Maluchna30 - 36 l., druga ciąża, TP 10.09, Hania(2800g,51cm), ur. 19.08.2017, CC
marttb - 24l., pierwsza ciąża, TP 5.09, Zosia(2980g,53cm), ur.19.08.2017, CC opis
Leslye - 29 l., pierwsza ciąża, TP 04.09, chłopiec (3400g,56cm), ur. 22.08.2017, SN
Pawie - pierwsza ciąża, TP 07.09.2017, ur. 25.08.2017 Antoś (3100g, 56cm), CC
BLOND_PRINCESSKA -26 l., pierwsza ciąża, TP 05.09, chłopiec Oliwier (3400g, 53cm) ur.03.09.0217, SN
Asik1604 - 30l., druga ciąża, TP 02.09, dziewczynka Natalia (2970g, 53cm) ur.04.09.2017, SN
Oto_jest_kasia - 27 l., druga ciąża (pierwsze dziecko), TP 20.09 - chłopiec Aleksander (3020g,51cm), ur.08.09.02017, SN
ostatni_dzien_lata 28l., pierwsza ciąża, TP 12.09, chłopiec Antoś (3320g,54cm), ur.13.09.2017, SN
aniolekKB, 32 lata, druga ciąża, OM 24.12 TP 30.09, córka Emilia (3640 g i 60 cm), ur. 17.09.2017 SN☠
Ania_mała 30l., OM 02.12, TP 12.09, dziewczynka Zuzia ( 3440g i 54cm), ur. 17.09.2017 SN
Rudaska, druga ciąża, Olgierd (3820g, 58 cm), ur. 17.09.2017 sn
Madzialenka12344321 - 33 l., druga ciąża TP 16.09 - chłopiec Jaś (3910 g i 58cm), ur. 19.09.2017 SN
Schmetterling - 23 lata, OM 7.12. TP 15.09 chłopiec Adaś,(3600g, 55 cm) ur. 19.09.2017, SN
blekitnams - 28 l., pierwsza ciąża, OM 7.12, TP 18.09 chłopiec Miłosz (3450 i 55 cm), ur. 20.09.2017 SN
poli230 - 26l., pierwsza ciąża, OM 27.11, TP 14.09, chłopiec Staś (3320g i 55cm), ur. 20.09.2017 SN
Migotka889, Szymon (3730, dł.57cm), ur.21.09.2017 CC
rojku - 33l., trzecia ciąża, OM 16.12, TP 23.09, chłopiec Leon, CC
Kornelia_ - 28 l., OM 6.12, TP 12.09, chłopiec
Czbasia 37l., OM 16.12, TP 23.09, chlopiec Michał, (2700g, 52 cm) ur. 23.09.2017 SN

29despina- 29 l., druga ciąża, chłopiec Maximos (3320g, 50 cm) ur. 24.09.2017r. CC

madzieeek - 36 l., pierwsza ciąża, OM 16.12, TP 22.09 Jerzy (3860g i 53cm), ur. 27.09.2017 SN

Juka_juka - 27 l., OM 17.12, TP 24.09 dziewczynka (2900 g ,51 cm) ,ur. 27.09.2017r. SN

Lista mam w dwupaku

lilka_vanilka - 32l, tp 31.09. druga ciąża, chłopiec Leon

🥂Poprzednie części:🥂

Część 1:☠https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1093076

Część 2:☠https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1159346

Część 3 :☠https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1177896

Nasze największe gaduły z poprzedniej części:
1. Madzialenka12344321
2. rudaska
3. marttb
4. maluchna
5. juka_juka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[marttb]

Witam

[Madzialenka12344321]

Hej .

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[juka_juka]

Jestem
Madzialenka czemu nie zdał?

[lilka_vanilka]

Jestem

[madzieeek]

I ja - witam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Madzialenka12344321]

Napisane przez juka_juka

Jestem
Madzialenka czemu nie zdał?

Dowiem się dokładnie, jak wróci. Ale szkoda mi go. Ma drugi termin ja 26 kwietnia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[blekitnams]

Również się witam.

[Madzialenka12344321]

Dopiero wróciłam do domu. Rano mąż o 6 wyjechał do Olsztyna. Mamy 130km. Wyszukiwać Maję, potem Jaś marudzil. Zaliczyłam 4 godzinny spacer. Ale tego mi było trzeba, bo się denerwowałam obroną męża.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 16:52 ---------- Poprzedni post napisano o 16:51 ----------

*wyszykować

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[maluchna30]

Jestem i ja.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[aniolekKB]

Hello!
Również się witam!

Madzialenka, bardzo mi przykro. Dobrze, że ma drugi termin.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[maluchna30]

Dzisiaj u mnie cudna pogoda. Dwa dwugodzinne spacery pękły. Hania kończy dziś 7 miesięcy. Nie wierzę normalnie. Zośka najlepszego 🎂 !!!. Hanka wcina chrupki kukurydziane i cały czas chce jeszcze i jeszcze. Żądło mały.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 17:08 ---------- Poprzedni post napisano o 17:07 ----------

*żarłok

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 17:10 ---------- Poprzedni post napisano o 17:08 ----------

Dobrze że mamy nowy wątek bo na fb połapać się już nie mogłam kto co napisał.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ostatni_dzien_lata]

Witajcie, trochę mnie nie było, przegapiłam całą awanturę i nie wiedziałam co się stało z wątkiem.
Madzialenka szkoda męża ale może po prostu za dużo miał do opanowania. I tak jest mega pracowity, że w takim tempie się wyrobił z napisaniem pracy! Za drugim razem na pewno zda!
13 marca Antoś skończył pół roku! Czas biegnie jak szalony. Równo na pół roku opanował obroty z brzuszka na plecy więc już nie muszę co 2 sekundy go ratować przekręcaniem ale za to teraz turla się po całej macie i trzeba pilnować, żeby w świat za daleko nie poszedł do tego leżąc na brzuchu kręci bączki wokół własnej osi i prostuje rączki szykując się do raczkowania. Powoli wchodzimy w rozmiar 74, wagę obstawiam na około 8,5 kg (jutro idziemy na kolejną dawkę 6w1 więc dowiem się ile waży dokładnie). Ruchliwy jest jak pchła, nie poleży spokojnie, rzuca się, kręci głową, wierzga nogami tak że trudno go czasem utrzymać. Generalnie jest wesołym dzieckiem ale mało śpi i przestawił się na wstawanie o 6!!! Mały potworek obudzi się i krzyczy na mnie że czas wstawać. Spanie w łóżeczku to porażka. Nie pamiętam kiedy ostatnio spał tam dłużej niż pół godziny. Nawet jak uśnie mocno i próbuję go przełożyć to i tak po chwili się budzi. No nic, może do 18-stki nie będzie przy mamusinej piersi spać powoli rozszerzamy dietę, kupiłam parowar i zamierzam zacząć sama gotować.
Rodzinne sprawy znów mi się sypią, jestem za bardzo emocjonalna i empatyczna, przeżywam wszystko pomimo, że na pewne rzeczy nie mam kompletnie wpływu... w pracy też robi się ciekawie, obawiam się, że nie będę miała gdzie wrócić. Zaczęliśmy planować ślub i chrzest ale nie mamy czasu poszukać lokalu, lista gości też ciągle jest kontrowersyjna. Momentami głupieję i sama już nie wiem co robić.

[aniolekKB]

Ostatni, super że się Antoś fajnie rozwija. My nadal czekamy na obrót z pleców na brzuszek. A z pracą to kiszka Może uda Ci się znaleźć lepszą

Ile ważą Wasze dziewczynki? Wiem, że dzieci się nie porównuje, ale mam doła przez tą dzisiejszą wizytę u pediatry i zastanawiam się ile Emi ma do nadrobienia. Już się przez to złamałam i K podał jedna butlę mm. To nie na moje nerwy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[madzieeek]

Dziewczyny, normalnie załamię się - boli mnie ząb, a od niego połowa szczęki! Choć "boli" to mało powiedziane! Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie to, że tego zęba już dwa razy liczyłam kanałowo, za drugim razem to leczenie kosztowało mnie ponad 2 tysiące! Teraz to już został chyba tylko implant- na co mnie jakby nie stać
Na domiar złego Jurek dzisiaj tak jęczy jak nigdy! Strzelę sobie w łeb

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[lilka_vanilka]

A to ten sam?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[madzieeek]

Tak, ten sam. Niby nie ma prawa boleć - a jednak...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Madzialenka12344321]

Aniołek , ostatni 😘

Haniu, Zosiu buziaki 😘

Maluchna zaraz wraca mąż? 23?

Ostatni ooo Jaś też wstaje o 6 hehe. Kiedy planujecie ślub? W tym roku rozumiem? Super!

Aniołek kurcze, szkoda że rak z tą wagą wyszło. Kiedy robicie badania? Trzymam kciuki.

Madziek oooo a byłam pewna, że jak ząb po kanałowym, to już jest martwy. Współczuję.

Mąż kąpie Maję, Jaś wykapany i właśnie go karmię i usypiam. Humor męża już lepszy. Pytania od recenzenta go uwalily. Z pracy. Pytał o jakieś rzeczy, których mąż w pracy nie opisywal i niestety. Po obronie powiedział mu , że pech, bo nie trafił z pytaniami 🤔 mąż pisał. Geodezji satelitarnej pracę i takim sprzętem się posługiwał. On pytał o inne sprzęty, których mąż nawet na oczy nie widział.

A najbardziej wkurzyła mnie teściowa, bo zamiast go wspierać, przecież to jej syn, to powiedziała, że ma to, na co sobie zasłużył i mu wcale nie współczuję.

Małpa!!!! Dogryza mu, że nie obronił się od razu. Po studiach.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[poli230]

Hej hej

Madzialenka, Twoja teściowa to mnie rozbraja, jak zawsze. Mąż na pewno obroni się w kolejnym terminie.

Madziek, tulę mocno. Kiedyś też miałam mega problem z zębem. Teraz mam martwy niestety

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Madzialenka12344321]

Poli no tekst roku normalnie mu strzeliła. To będzie ostatnia próba . Kolejnej poprawki nie będzie, jakby co 😟

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ostatni_dzien_lata]

Madzialenka no normalnie troskliwa mamusia, teściowa wygrywa konkurs na wredotę roku
Z tym ślubem to generalnie mocno pokręcona sprawa. 8 lat temu wzięliśmy ślub cywilny. Z różnych względów, głównie finansowych, nie zdecydowaliśmy się na konkordatowy (pomimo, że ja wówczas byłam mocno "kościelna"), nie robiliśmy wesela tylko obiad dla najbliższej rodziny. Kościelny ślub mieliśmy wziąć rok później, potem znowu za rok i tak się temat przedłużył do dziś. Teraz dojrzeliśmy do tego i również ze względu na Antosia chcemy sprawę dokończyć. Nie planujemy wesela tylko małe przyjęcie, jak dla mnie to nawet nie musi być sobota, nie musi być lato jak to większość par planuje, chcę po prostu wreszcie móc normalnie pójść do spowiedzi i komunii bo bardzo mi tego brakuje. Gości naliczyłam max 40 osób, obiad, przystawki, ciasto i tort, alko dla zainteresowanych, bez zespołu, bez pompy, bez udziwnień. Obawiam się jak na taką imprezę 2w1 zareaguje rodzina. Wiecie co mi nawet do głowy przyszło? Że rodzina, która swoją drogą nie prosiła nas na chrzciny swoich dzieci, pomyśli sobie, że robimy podwójną imprezę i ich zapraszamy bo liczymy na większy prezent! Za bardzo przejmuję się tym co ktoś pomyśli. Wiem, że nigdy nie będzie tak, że dogodzę każdemu choćbym nie wiem jak się starała ale i z mojej strony i ze strony męża rodzina jest skłócona. Część osób ze sobą nie rozmawia, część ze względów prawnych nie może się ze sobą kontaktować, część jest obrażona na cały świat kiedy nie jest w centrum zainteresowania. Boję się, że ktoś mi ten dzień popsuje swoimi humorami. Najchętniej wzięłabym męża, syna, świadków/chrzestnych i w takim gronie wzięła ślub i ochrzciła dziecko. Ktoś pewnie zaraz powie "to tak zrób" ale jednak z drugiej strony chciałabym spędzić ten dzień też z rodzicami i kilkoma innymi osobami. Mam nadzieję, że uda się to zorganizować sprawnie, szybko, bez awantur i obrazy dalszej rodziny.

[Madzialenka12344321]

Ostatni to może zaproście, kogo uważacie, a jak jemu nie będzie pasowało, to niech nie przychodzi. To wasz dzień i nikt nie powinien wam go zepsuć!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[blekitnams]

Maadziek współczuję. Mnie też ostatnio boli ząb, chciałam go robić na początku ciąży, usłyszałam że tu tylko powtórne leczenie kanałowe albo usunięcie. Rtg nie mogłam bo to I trymestr, podobno ból ucichl, teraz wrócił mocniejszy. Pół roku od porodu i bolą zęby, lecą włosy, cera się psuje, sypię się..

Madzialenka. Twoja teściowa to zawsze z czymś wyskoczy, ehh. Ważne że ty wspierasz męża. Następne podejście będzie skuteczne.

Ostatni przemyślcie sobie z mężem kto jest dla was naprawdę ważny i nie może go zabraknąć w tym dniu. Spróbujcie zaprosić najbliższych, i pamietaj że nigdy wszystkim niedogodzisz.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[lilka_vanilka]

Też jestem tego zdania. Zrób tak, jak Ty chcesz i jak sobie wymarzyłaś. Ale rozumiem kwestię prezentów. Ja bym chyba przy zapraszaniu zaznaczyła, ze zalezy Ci na wspolnym swietowaniu, a nie na prezentach, bo takowe już były na cywilnym. Trzymam kciuki! Dziewczyno, Ty za duzo myslisz o innych, zadbaj o siebie i swoją rodzinkę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Madzialenka12344321]

Błękitna u mnie tragedia we włosach i w cerze była od 3 miesiąca po porodzie. Ale już jest coraz lepiej. Ufff.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[madzieeek]

Błękitna - to właśnie ząb po powtórnym kanałowym Ząb z czterema kanałami w dodatku. I okazuje się, że i to powtórne leczenie chyba nie do końca było dobrze zrobione. Usunięcie (i zostawienie pustego miejsca) nie załatwia sprawy, bo wówczas jest ryzyko, że zęby mi się "rozjadą" i całe leczenie ortodontyczne pójdzie w ☠☠☠☠u Więc po usunięciu trzeba coś na jego miejsce wstawić - a tu już ceny kosmiczne...

Z mamą miałam lekką sprzeczkę, więc się obraziła, Grzesiek pojechał służbowo do Gdańska, a mały marudny jak nigdy - jakby to jego bolało Jeszcze w sobotę byliśmy i znajomych, wczoraj z kolei u nas byli goście, no i trochę mi się chłopak rozregulował - więc jest wesoło...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Madzialenka12344321]

Madziek do niewesoło masz się z.tym zębem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[marttb]

madziek - wspołczuję, ale może w takiej sytuacji poszuka innego dentysty? Nie wiem ile u Was kosztuje wstawienie zęba, ale moja mama ostatnio wstawiala prywatnie za 700 zł, zadowolona bardzo bo to cis na zasadzie odlewu było niż wkrętu. Ciocia w tym samym czasie u innego dentysty za wstawienie w ten sam sposob zapłacila 1500 zł
Ja jestem przewrazliwiona na punkcie zębów, strasznie się boję o zęby i u dentysty bywam średnio co pól roku.
Swoją drogą ostatnio pisałam że mam zdrowe zęby po wizycie. No ale zaczeły wychodzic na zebach meza ze ten dentysta chyba nie jest taki dobry i poszlismy do innego i okazalo sie ze miałam jeszcze dwa do roboty w tym jeden robione przez starego dentyste w styczniu. Także z dentystami bywa roznie. Nasz stary denysta byl naprawdę super, z 6 lat chodzilismy do niego, w zeszłym roku zaczac robić i sprawdzac zeby na ilosc a nie jakosc.

U nas nocka tragiczna. Nie dosc że Mała dała popalić to jeszcze z chorobą było mi ciezko cokolwiek zrobic. W koncu wzielam paracetamol i chociaz lepiej się poczułam.

Ostatni - niesmaczki rodzinne, temat rzeka! Rób pod siebie, jesli ktos ma gadac to bedzie nawet narzekal na nie takim kolor serwetek. Olej to.

[lilka_vanilka]

U nas sniezyca, więc nie idziemy do przedszkola ze względu na Leosia..ma wodnisty katar i 37,6 :/ jak tak dalej pojdzie, to pewnie jutro bedziemy musieli wyjsc do lekarza. Dawalyscie cos na katar?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[aniolekKB]

Madzieeek, współczuję bólu zęba

Lilka, na katar inhalacje najlepiej, nawilżanie solą morską. Jak już jest bardzo upierdliwy, to można jakiś nasivin kupić, albo coś podobnego.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz