Bardzo duże wypadanie włosów, od pół roku straciłam już ich połowę :( - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Uroda > Pielęgnacja włosów i fryzury > Pielęgnacja włosów

Notka

Pielęgnacja włosów W tym miejscu rozmawiamy o pielęgnacji włosów. Jeśli twoje włosy są suche, pozbawione blasku lub zniszczone i szukasz sposobu na poprawę sytuacji. Dołącz do nas.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2014-12-08, 18:33   #1
atilaaav
Raczkowanie
 
Avatar atilaaav
 
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 425

Bardzo duże wypadanie włosów, od pół roku straciłam już ich połowę :(


Witajcie .
Nie zlinczujcie mnie za założenie nowego tematu, ale z tego co zauważyłam, to w zbiorczych wątkach mało komu wypowiedź wpada w oczy oraz dziewczyny mówią o wypadaniu, który jest często 1/10 tego co ja przeżywam ...

Zaczynając od początku problem z wypadaniem zaczął się mniej więcej gdy wyjechałam do pracy na wakacje do Niemiec w lipcu (nie umiem precyzyjnie powiedzieć czy może tydzień przed wyjazdem, czy po. Po prostu byłam bardzo zabiegana, zajęta i nie zwróciłam większej uwagi). Jednak włosy zaczęły mi lecieć coraz bardziej i bardziej.
Początkowo zrzuciłam to na zmianę klimatu, wody, żywności, myślałam, że jak wrócę to wszystko wróci do normy. Włosy myłam szamponem bez slsów i silikonów, stosowałam lekką odżywkę. Na to nie mogę zrzucić winy, bo kiedyś już używałam tych kosmetyków i włosy dobrze na nie reagowały. brałam falvit, czasem żelazo dobrze przyswajalne. Jedynie nie nakładałam masek, olejów-nie miałam na to czasu.
(nigdy też nie przesadzałam z pielęgnacją-maska czy olej góra 2 razy w tygodniu wystarczały).

Za granicą jadłam dość dobrze: codziennie gotowane obiady (nie jakieś fastfoody), mięso 4 do 5 razy w tygodniu na obiad, warzywa, owoce, no nic do zarzucenia. (pisze o tym, bo mama mówiła, że takie problemy są głównie ze złej diety)
Po powrocie w połowie września problem nadal był obecny.
Myślałam, że jak wrócę do domu wszystko się zmieni
Czekałam dwa tygodnie, miesiąc i tak dalej...
Zaczęłam sobie robić niemal idealne jadłospisy, obliczałam zawartości węglowodanów, białka, tłusczy na każdy dzień, by mieć wystarczająco składników odżywczych.
Brałam pół miesiąca skrzyp olimpu na włosy, jednak zmieniłam na revalid który stosuje 1,5 miesiąca w maksymalnej dawce (wiem, że na jego efekty czasem trzeba poczekać).
Robiłam badania krwi: trzy czynniki mam minimalnie niższe od normy, ale konsultując to z lekarzem rodzinnym dowiedziałam się, że to nie ma wpływu na włosy.
Lekarz poradził mi zrobienie tsh, jednak okazało sie, że jest w normie.
Pomyślałam o olejowaniu skalpu, robię to od ponad 3 tygodni i nic.

Włosy nie zwiazuję mocno, zawsze lubiłam luźniejsze warkocze, a teraz przy nadmiernym wypadaniu dodatkowo pilnuje, by nie odciązać ich bardziej.
Nie prostuje włosów, susze maksymalnie 4 razy w miesiącu, nie trę podczas mycia, śpię w związanych, rozczesuje zawsze ostrożnie tangle teezer.
Jedynie kilka razy w roku używam castinga szapon koloryzujący (ale nie stosowałam go od sierpnia, a polepszenia nie ma )
Przeszło mi przez myśl, że to przez keratynowe prostowanie włosów, ale to też raczej odpada 9przeprowadzony był w dużej odległości od skóry głowy)
Keratynę robiłam rok temu (przed nią włosy często prostowałam(często codziennie), suszyłam i zawsze byłam z nich niezadowolona).
Po niej zmieniły się bardzo na plus.
Zaczęłam o nie trochę więcej dbać i eliminować prostownice i suszarke.
Po miesiącu obcięłam około 15 cm (chciałam co jakiś czas pozybywac się części zniszczonych włosów, a rosły w dosć szybkim tempie) i w końcu byłam z nich zadowolona.
Do wyjazdu czyli lipca, miałam już ponad połowę "nowych włosów" w stosunku do grudnia poprzeniego roku.

Mam na sumieniu jeszcze jeden grzech.
We wrześniu 2013 rozjaśniłam włosy ze średniego brązu, to mahoniowych. Po zabiegu włosy były na końcach bardziej suche, nic innego się nie działo. Jeżeli wypadanie było by spowodowane tym rozjaśnianiem, to nastąpiło by chyba szybciej niż po 10 miesiącach (a jak zaczęły mi wypadać, to już wszystkie włosy rozjaśnione miałam obcięte, odrosły mi nowe i je skróciłam

Teraz 3 tygodnie temu musiałam je obciąć.
Dlaczego?
Nie przez zniszczone końcówki, bo takich nie mam wcale tylko dlatego, że mam ponad połowę mniej włosów niż pół roku
I niech mi ktoś nie mówi, że jak wypada włos, to na jego miejsce pojawia się nowy One nawet u nasady nie są gęstsze, nie mówiąc już o końcach
Obcięłam, by rzadkie pasma mniej rzucały się w oczy, ale one nadal wylatują. A ja nie chce znów pozbywac się centymetrów (a mam aktaulnie włosy do ramion)

Dawniej przy samym myciu wypadało mi maksymalnie 10 włosów, a teraz? przy myciu masakra... (zdjęcie pierwsze to jest MINIMALNA ilość włosów, która mi wypada)
Dodam, że myłam zaraz po wcześniejszym bardzo dokładnym rozczesaniu !!! gdzie wypadało tyle---> zdjęcie drugie (oba zapożyczone z blogów, znalezione na szybko, by pokazać ogólny problem)
Myjąc włosy codziennie, ta ilość doprowadza mnie do płaczu.
Chcąc ogarniczyć ciągłe mycie (bo myślałam, że to może przez to, no ale czuję, że potrzebują codziennego mycia) myłam je co 3 dni. Nie wyglądały dobrze, ale i wypadanie się nie zmniejszyło. po tych 3 dniach wypadło tyle ile wypadło by każdego dnia, więc wyobraźcie sobie jak to wyglądało ...
Codziennie są wszędzie!
Na podłodze masa, na łóżku, na ubranich, stole, wszędzie gdzie się znajdę, pomimo związanych
przy każdym przeczesamiu włosów palcami zostają przynajmniej 3 na dłoni.

Macie jakieś pomysły co mam dalej z tym robić?
Bo juz popadam w depresję przez to...
Mam wrażenie, że niedługo będę łysa (dobrze że wyjściowo miałam ich dość dużo, ale i tak osoby które nie widziały mnie dość dłuższy czas, zauważyły sporą zmianę)

Przepraszam, że sie tak rozpisałam, ale jestem już zdesperowana i musiałam gdzieś przelać swoje smutki. Dodatkowo mam nadzieję, że ktoś mi podpowie co mam z tym robić


Edit: jeszcze jeden być może ważny powód. W lipcu przestałam brać tabletki antykoncepcyjne na 3 miesiące (ginekolog mnie postraszył, że w moim wieku (mam 21) biorąc nieprzerwanie tabletki przez 3 lata, trzeba zrobić przerwę) A ja posłuchałam. Byłam przed wyjazdem, nie miałam czasu dłużej się nad tym zastaowić, poczytać w internecie i wróciłam do tabsów (daylette) w październiku
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg włosyyyy.jpg (67,5 KB, 242 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 250620124950.jpg (12,0 KB, 229 załadowań)

Edytowane przez atilaaav
Czas edycji: 2014-12-08 o 18:40
atilaaav jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-08, 19:41   #2
397c2675f3cdfd9a8d969495a6edd4aafb32f2d2_655aa1f83943f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 2 330
Dot.: Bardzo duże wypadanie włosów, od pół roku straciłam już ich połowę :(

Ojej, bardzo Ci współczuję!
Ja na włosach się za bardzo nie znam, ale gdyby nikt bardziej ogarnięty w temacie się nie odezwał, to wtrącę swoje 5 groszy. Ja na Twoim miejscu zaryzykowałabym z drożdżami. Ponoć przyspieszają porost włosów i włosy stają się mocniejsze. Ale to tylko luźna sugestia.
397c2675f3cdfd9a8d969495a6edd4aafb32f2d2_655aa1f83943f jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-08, 21:16   #3
atilaaav
Raczkowanie
 
Avatar atilaaav
 
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 425
Dot.: Bardzo duże wypadanie włosów, od pół roku straciłam już ich połowę :(

Dziękuje
Spróbuje z tymi drożdzami, w sumie nie mam nic do stracenia
atilaaav jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-08, 22:52   #4
swan999
Zakorzenienie
 
Avatar swan999
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 3 156
Dot.: Bardzo duże wypadanie włosów, od pół roku straciłam już ich połowę :(

atilaaav a może zrób gruntowniejsze badania, może przyczyna Twojego nadmiernego wypadania leży gdzieś indziej?
__________________
Zapuszczam długie włosy!
cel: do talii

http://DKMS.pl
swan999 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-08, 22:57   #5
ellish
Zakorzenienie
 
Avatar ellish
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: różnie to bywa
Wiadomości: 5 910
Dot.: Bardzo duże wypadanie włosów, od pół roku straciłam już ich połowę :(

Cytat:
Napisane przez swan999 Pokaż wiadomość
atilaaav a może zrób gruntowniejsze badania, może przyczyna Twojego nadmiernego wypadania leży gdzieś indziej?


Też o tym pomyślałam. U mnie wypadanie bylo przez chorobę ukl. pokarmowego.
ellish jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-08, 23:17   #6
atilaaav
Raczkowanie
 
Avatar atilaaav
 
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 425
Dot.: Bardzo duże wypadanie włosów, od pół roku straciłam już ich połowę :(

Cytat:
Napisane przez swan999 Pokaż wiadomość
atilaaav a może zrób gruntowniejsze badania, może przyczyna Twojego nadmiernego wypadania leży gdzieś indziej?
Ale pod jakim kątem szukać?
Hormony? Prolaktyna, progesteron, testosteron?
I jeszcze cukru dawno nie robiłam, nie wiem co jeszcze

Mogę sobie pozwolić aktualnie na badania do 150



Cytat:
Napisane przez ellish Pokaż wiadomość
Też o tym pomyślałam. U mnie wypadanie bylo przez chorobę ukl. pokarmowego.
A mogłabyś powiedzieć o tym coś więcej?
Jakie badania robiłaś?
Ja się na tym kiepsko znam

i co do układu pokarmowego, to w wieku 10 nagle przestałam tolerować laktozę. Badań w tym kierunku nie robiłam, tylko wykluczyłam z diety mleko i jego pochodne.
atilaaav jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-08, 23:29   #7
ellish
Zakorzenienie
 
Avatar ellish
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: różnie to bywa
Wiadomości: 5 910
Dot.: Bardzo duże wypadanie włosów, od pół roku straciłam już ich połowę :(

Oj ze mną to krótka piłka. Po prostu jelita zaczęły się buntować,mialam przez to problemy z wchłanianiem składników odżywczych i odbiło się to również na włosach. Nie mówię że masz problemy z ukl pokarmowym ale że problem niekoniecznie może leżeć np po stronie pielęgnacji.

Ja bym poszła najpierw śladem hormonów.

---------- Dopisano o 00:29 ---------- Poprzedni post napisano o 00:24 ----------

I przypomniałam sobie,ze moja kuzynka zaczęła łysieć pod wpływem stresu. Dokladnie miała łysienie plackowate. Niestety włosy w tych miejscach juz jej nie rosną.

Edytowane przez ellish
Czas edycji: 2014-12-08 o 23:32
ellish jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-12-09, 07:28   #8
Wolha wRedna
Zakorzenienie
 
Avatar Wolha wRedna
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 13 853
Dot.: Bardzo duże wypadanie włosów, od pół roku straciłam już ich połowę :(

Cytat:
Napisane przez atilaaav Pokaż wiadomość
Ale pod jakim kątem szukać?
Hormony? Prolaktyna, progesteron, testosteron?
I jeszcze cukru dawno nie robiłam, nie wiem co jeszcze

Mogę sobie pozwolić aktualnie na badania do 150





A mogłabyś powiedzieć o tym coś więcej?
Jakie badania robiłaś?
Ja się na tym kiepsko znam

i co do układu pokarmowego, to w wieku 10 nagle przestałam tolerować laktozę. Badań w tym kierunku nie robiłam, tylko wykluczyłam z diety mleko i jego pochodne.
Te hormony też zbadaj i to koniecznie! Dodatkowo jeśli badałaś tylko TSH to za mało, Powinno być jeszcze ft3 i ft4. Z takim wypadaniem nie ma żartów, a na prawdę czasami proste badanie (niestety płatne) może szybko wiele wyjaśnić.

Jeśli w jakiejkolwiek kwestji odnośnie zdrowia, czujesz, że coś się zmieniło powiedz to lekarzowi.

Ja we wrześniu zmieniłam pigułki. Po 3 latach Yazu przeszłam na jednoskładnikowe więc zmiana jest istotna, bo nie tylko nazwa leku ale też rodzaj hormonów. Włosy także mi bardzo wypadały. To co pokazujesz na zdjęciu było u mnie co mycie, ale ja myję co 4 dni i tylko wtedy rozczesuję wiec jednak było tego 4 razy mniej niż u Ciebie. Teraz już to opanowałam, ale doskonale rozumiem, jak się czujesz.
Wolha wRedna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-09, 08:03   #9
MassieDran
Zakorzenienie
 
Avatar MassieDran
 
Zarejestrowany: 2013-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 8 095
Dot.: Bardzo duże wypadanie włosów, od pół roku straciłam już ich połowę :(

Zrób koniecznie badania hormonów, bo skoro dobrze się odżywiasz to bardzo prawdopodobne że to własnie ich wina I poczytaj o wcieraniu kozieradki
__________________






Edytowane przez MassieDran
Czas edycji: 2014-12-09 o 08:06
MassieDran jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-09, 08:19   #10
201607040946
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 500
Dot.: Bardzo duże wypadanie włosów, od pół roku straciłam już ich połowę :(

Odstawienie pigułek moja siostra miała dokładnie to samo, zaczęły jej wypadać GARŚCIAMI. Wróciła do tabletek: zdrowe włosy i cera
201607040946 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-09, 09:56   #11
dzamatasi
Wtajemniczenie
 
Avatar dzamatasi
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 2 746
Dot.: Bardzo duże wypadanie włosów, od pół roku straciłam już ich połowę :(

Dokładnie jak pisze kaqua przyjrzyj się antykom. Najprawdopodobniej one powodują wypadanie włosów. Niestety u większości osób mających problem z łysieniem to anty zapoczątkowały wypadanie włosów
__________________
WALCZĘ O WŁOSY
dzamatasi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-12-09, 12:40   #12
brzozka9
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2014-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 53
Dot.: Bardzo duże wypadanie włosów, od pół roku straciłam już ich połowę :(

mnie brakowało witamin więc kupiłam witaminową bombę w aptece i do tego taką fajną wcierkę azjatycką wychaczyłam na coletia.eu po kilku tygodniach stosowania wszystko się unormowało ale teraz dalej stosuję i wcierkę i pilnuję witamin
brzozka9 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-09, 23:18   #13
atilaaav
Raczkowanie
 
Avatar atilaaav
 
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 425
Dot.: Bardzo duże wypadanie włosów, od pół roku straciłam już ich połowę :(

Zrobię te badania, kiedy tylko będę mieć wolny dzień. Wyniki są w ciągu kilku dni, więc postaram się to zrobić jak najszybciej.

Co do tabletek anty, to miesiąc po ich odstawieniu zaczęły pojawiać się wypryski (może nie jakaś ogromna ilość, ale biorąc pod uwagę ze podczas stosowania tabletek miałam cere idealna i jeden pryszcz wyskoczył góra na miesiąc, dwa. A tutaj non stop było ich z 10. I na miejsce tych które zniknęły pojawialy się nowe. Cera juz wrócila do normy, bez skazy.
Czułam ze po odstawieniu zatrzymała mi się woda w organizmie, byłam ociężała, opuchnieta- teraz po ponownym braniu jest wszystko ok.
Wiec może i włosy są związane z tabletkami anty...

i ogólnie myślałam że są dla mnie w porzadku: zero bólu głowy, nudności, tycia (jak było przy inych). Ładna cera, nie tyłam, nie miałam nadmiaru wody w organizmie, libido super, krótsze i mniej inwazyjne miesiączki. Boje się je zmieniac

Były tutaj tez sugestie, że może to od stresu, ale ja ogólnie jestem nerwowa, od ponad dwóch lat nawet bardzo, no ale chyba wypadanie pojawiło by się wcześniej? Sama już nie wiem. Wydawało mi się ze juz taka moja natura, że wszystkim się przejmuje :/

Przepraszam za błędy, pisze na telefonie, bo nawet nie mam czasu wejść spokojnie na komputer

---------- Dopisano o 00:18 ---------- Poprzedni post napisano o 00:08 ----------

Cytat:
Napisane przez brzozka9 Pokaż wiadomość
mnie brakowało witamin więc kupiłam witaminową bombę w aptece i do tego taką fajną wcierkę azjatycką wychaczyłam na coletia.eu po kilku tygodniach stosowania wszystko się unormowało ale teraz dalej stosuję i wcierkę i pilnuję witamin
Mogłabyś coś więcej napisać o tej wcierce?

Edytowane przez atilaaav
Czas edycji: 2014-12-09 o 23:17
atilaaav jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-10, 10:02   #14
201607040946
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 500
Dot.: Bardzo duże wypadanie włosów, od pół roku straciłam już ich połowę :(

Wcierki tylko jako dodatek
Wypadanie spowodowane stresem może objawić się dużo później. U mnie wypadały na potęgę latem (a i tak mam dość rzadkie i delikatne), choć niby się nie stresowałam (wiosną, owszem).
O stresie i wypadaniu poczytaj tutaj https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=727965

Jeszcze tutaj https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=730531
201607040946 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-10, 14:23   #15
atilaaav
Raczkowanie
 
Avatar atilaaav
 
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 425
Dot.: Bardzo duże wypadanie włosów, od pół roku straciłam już ich połowę :(

Cytat:
Napisane przez kaguya Pokaż wiadomość
Wcierki tylko jako dodatek
Wypadanie spowodowane stresem może objawić się dużo później. U mnie wypadały na potęgę latem (a i tak mam dość rzadkie i delikatne), choć niby się nie stresowałam (wiosną, owszem).
O stresie i wypadaniu poczytaj tutaj https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=727965

Jeszcze tutaj https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=730531
Dziękuje za linki
Dziś wieczorem o tym poczytam
atilaaav jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-11, 21:34   #16
floragia
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 268
Dot.: Bardzo duże wypadanie włosów, od pół roku straciłam już ich połowę :(

Sporo osób zachwala drożdże, ja biorę vitapil i się super sprawdza (ma bardzo dużo krzemu), odżywki i wcierki niewiele mi pomogły, a mi włosy wypadały chyba ze stresu bo wyniki miałam ok.
floragia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-11, 21:57   #17
LoveLuxury
Raczkowanie
 
Avatar LoveLuxury
 
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 91
Dot.: Bardzo duże wypadanie włosów, od pół roku straciłam już ich połowę :(

Przede wszystkim idź do endokrynologa. Lekarz z Tobą porozmawia i powie, które badania robić.
__________________
Kocham kosmetyki
http://loveluxury.blog.pl
LoveLuxury jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-14, 11:49   #18
ally5
Zakorzenienie
 
Avatar ally5
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: :)
Wiadomości: 3 029
Dot.: Bardzo duże wypadanie włosów, od pół roku straciłam już ich połowę :(

A może masz łysienie androgenowe? Tabletki anty mogły trochę problem "przygasić"
ally5 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-14, 12:06   #19
Darde
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 7
Dot.: Bardzo duże wypadanie włosów, od pół roku straciłam już ich połowę :(

Moja mama też ma problemy z wypadaniem włosów i lekarz polecił jej stosowanie tabletek i kosmetyków ze skrzypem. Mówi, że zauważyła znaczną poprawę, ale też wiadomo, że każdemu może pomóc coś innego. Najlepiej iść z lekarza
Darde jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-12-14, 12:14   #20
avciaxt
Raczkowanie
 
Avatar avciaxt
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 410
Dot.: Bardzo duże wypadanie włosów, od pół roku straciłam już ich połowę :(

Też obstawiałabym tabletki antykoncepcyjne. Do tego od siebie polecam zbadanie poziomu cukru, skoro dawno tego nie robiłaś - u mnie pogorszył się stan cery, włosy zaczęły bardziej wypadać i cóż - cukier...

Uzupełnij pielęgnację jakąś dobrą wcierką, może zaczną szybciej rosnąć i stopniowo się zagęszczać, może też pomoże troszkę na wypadanie. (Od siebie polecam olejek łopianowy ze skrzypem polnym z Green Pharmacy, mi już praktycznie nic nie wypada w porównaniu do tego, co było wcześniej, wanna czysta. Ale to i leczenie zaczęłam, i dieta inna.)
Ale wcierka nie załatwi wszystkiego, szukaj przyczyny wewnętrznej.
avciaxt jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-14, 19:59   #21
lulka19
Zakorzenienie
 
Avatar lulka19
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 12 833
Dot.: Bardzo duże wypadanie włosów, od pół roku straciłam już ich połowę :(

Twój problem wynika z odstawienia tabletek anty. Miałam tak samo, co ja przeżywałam to moje włosy wypadały mi kępami, dosłownie jak po ciąży. To wszystko wina hormonów. Biorąc tabletki na pewno miałas piękne gęste włosy, tak jak i ja, podczas ciąży też tak jest, a po odstawieniu wszystko się posypało.

To minie, musisz byc cierpliwa. Na pewno polecam Revalid, mi po nim urosło sporo włosów, możesz też zrobić sobie badanie hormonu tarczycy.
lulka19 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-15, 12:06   #22
Wisien_ka
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 8
Dot.: Bardzo duże wypadanie włosów, od pół roku straciłam już ich połowę :(

Ja na ostre wypadanie polecam tonik z triaminodilem (to pochodna minoxidilu), stosuje się go własnie w nasilonych stanach. Jeśli nie pomoze, najlpeiej idz do endokrynologa i/albo trychologa
Wisien_ka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-15, 14:12   #23
Blackbejbe
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Athlone / Irlandia
Wiadomości: 655
Dot.: Bardzo duże wypadanie włosów, od pół roku straciłam już ich połowę :(

a jaka nazwe ma ten tonik badz gdzie go kupie ??
__________________
WEWNĘTRZNIE :
- olej lniany
- olej z pestek dyni
- reszta dojdzie

ZEWNĘTRZNIE :
- olej z pestek dyni
- olej musztardowy z papryczka
- szampon cebulowy

- i tutaj też będzie więcej


== ODZYSKAĆ WŁOSISKA==


Blackbejbe jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-17, 14:36   #24
guacamole
Wtajemniczenie
 
Avatar guacamole
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: wichrowe bagna
Wiadomości: 2 007
Dot.: Bardzo duże wypadanie włosów, od pół roku straciłam już ich połowę :(

Atilaaa, powiedz cos o swoim stresie. To ma wielkie znaczenie. Gdy ja bylam w skrajnie stresowej sytuacji, mialam pieczenie calego ciala, a skora glowy mnie doslownie palila, ze spac nie moglam. To jest wina kortyzolu, ktory w nadmiarze stresu sie wydziela i daje czadu. Glowka pali, cebulki sa niedokarmione, bo wszystko jest napiete i.... potem wlosek leci.
Zbadaj sobie kortyzol. Postaraj sie nie myslec o wlosach. Daj im rok. Traktuj je delikatnie, sumiennie lykaj suple, jedz duzo jajek, watrobki, szpinak, zielonych warzyw. Trudno, musisz sciac, scinaj, ale nie krocej niz do ramion. Potem ciezko zapanowac nad przerzedzonymi wlosami inaczej, niz spinajac je gladka klamerka.
Masz mozliwosc, kup sobie szampon Vichy czerwony, czaesto jest na promocji w superfarmie - ja placilam 42 zlote za 400 ml. Dodaj delikatne wcierki z czarnej rzepy czy seboradin, wystarczy zaraz na mokro po umyciu. Z olejami nie szalej, tylko jak piecze Cie skora. Oliwa z oliwek jest najlagodniejsza, nie skleja wlosow.

Uwierz mi, tez codziennie zamiatam pukle po czesaniu z podlogi. Zima sie to nasila. Nos niesyntetyczna czapke, nie przegrzewaj glowy, nie dotykaj wlosow. Daj im spokoj. Wroca do siebie. Obiecuje. Moje potrzebowaly roku, a i dalej jeszcze nie sa na 100 proc takie, jak przed wypadaniem.

---------- Dopisano o 15:36 ---------- Poprzedni post napisano o 15:33 ----------

Cytat:
Napisane przez Wisien_ka Pokaż wiadomość
Ja na ostre wypadanie polecam tonik z triaminodilem (to pochodna minoxidilu), stosuje się go własnie w nasilonych stanach. Jeśli nie pomoze, najlpeiej idz do endokrynologa i/albo trychologa
Czyli to, co sie zwie aminexilem u Vichy, L'oreal, Kerastase czy Redken - ten sam producent. Rzeczywiscie do dzala. Jaka inna marka, niz te powyzej, ma ten skladnik w ofercie, nie wiem. Ale potwierdzam, dziala.
guacamole jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-17, 18:24   #25
KasikCel
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 5
Dot.: Bardzo duże wypadanie włosów, od pół roku straciłam już ich połowę :(

Zbadaj koniecznie poziom testosteronu. U mnie, jego bardzo wysoki poziom, pojawil sie wraz z dlugotrwalym i mocnym stresem. Zaczely mi strasznie wypadac wlosy, za to w innych miejscach zaczly mi rosnac bardziej :/ ( wasik, pasek pod pepkiem no i oczywiscie na nogach). Zaczelam wtedy brac Diane 25 i troche sie uspokoilo. Nie wiem tylko czy w Twoim mlodym wieku to wskazane. Musisz zrobic badania i koniecznie porozmawiac o wynikach z lekarzem. Trzymam kciuki!
KasikCel jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-18, 14:49   #26
czerwonapanienka
Zadomowienie
 
Avatar czerwonapanienka
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 1 033
Dot.: Bardzo duże wypadanie włosów, od pół roku straciłam już ich połowę :(

U mnie wypadanie zaczęło się na przełomie maja/czerwca. Na początku zwalałam to na stres- koniec szkoły, obrona. Ale zaczęły się wakacje luz od szkoły, urlop w pracy zero stresów, a włosy leciały nadal jak szalone. Kilka wizyt u dermatologa i co rusz nowe wcierki, wciereczki, które nie dawały efektu. 4miesiące z Revalidem (3x dziennie) też nic nie dało.
Ginekolog zmienił mi tabletki (biorę je już 7lat) z Microgynon21 na Madinette i powiedział, że jak spotkamy się za 3miesiące włosy nie będą już wypadać. Dziś minęły 3miesiące i włosy jak wypadały tak wypadają nadal... nie przepisał mi kolejnych tabletek. Kazał zrobić przerwę i po nowym roku zrobić badania
- testosteron
- TSH
- DHEAS
Jak wyjdą dobre mogę brać nadal tabletki jak nie to powiedział, że mi więcej nie przepisze. Tylko boję się że gdy odstawię całkowicie tabletki włosy zaczną lecieć jeszcze bardziej
Zatkany odpływ podczas każdego mycia włosów już mnie wykańcza... włosy myję Dermeną, odżywka Revalid i od tygodnia Wax na wypadanie włosów też nic nie dają... doustnie Vitapil i magnez. W sierpniu ślub i jak tak dalej pójdzie do ślubu pójdę łysa
czerwonapanienka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-20, 15:56   #27
KasikCel
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 5
Dot.: Bardzo duże wypadanie włosów, od pół roku straciłam już ich połowę :(

Cytat:
Napisane przez czerwonapanienka Pokaż wiadomość
U mnie wypadanie zaczęło się na przełomie maja/czerwca. Na początku zwalałam to na stres- koniec szkoły, obrona. Ale zaczęły się wakacje luz od szkoły, urlop w pracy zero stresów, a włosy leciały nadal jak szalone. Kilka wizyt u dermatologa i co rusz nowe wcierki, wciereczki, które nie dawały efektu. 4miesiące z Revalidem (3x dziennie) też nic nie dało.
Ginekolog zmienił mi tabletki (biorę je już 7lat) z Microgynon21 na Madinette i powiedział, że jak spotkamy się za 3miesiące włosy nie będą już wypadać. Dziś minęły 3miesiące i włosy jak wypadały tak wypadają nadal... nie przepisał mi kolejnych tabletek. Kazał zrobić przerwę i po nowym roku zrobić badania
- testosteron
- TSH
- DHEAS
Jak wyjdą dobre mogę brać nadal tabletki jak nie to powiedział, że mi więcej nie przepisze. Tylko boję się że gdy odstawię całkowicie tabletki włosy zaczną lecieć jeszcze bardziej
Zatkany odpływ podczas każdego mycia włosów już mnie wykańcza... włosy myję Dermeną, odżywka Revalid i od tygodnia Wax na wypadanie włosów też nic nie dają... doustnie Vitapil i magnez. W sierpniu ślub i jak tak dalej pójdzie do ślubu pójdę łysa


Spróbuj drożdży, Priorin( choć trochę kosztuje), żelazo na receptę, koniecznie zbadaj tarczyce i co najważniejsze- zrelaksuj się, wyjedz w miejsce, gdzie będziesz się śmiać i będziesz radosna, uwierz mi, endrofiny działają cuda! Trzymam kciuki!!!
KasikCel jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-21, 22:38   #28
Malfoyy
Raczkowanie
 
Avatar Malfoyy
 
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 128
Dot.: Bardzo duże wypadanie włosów, od pół roku straciłam już ich połowę :(

Cześć! Rozumiem Twój problem, bo sama w tym roku przeszłam intensywne łysienie, na szczęście u mnie to już problem zażegnany. Też jestem zdania, że powinnaś się zbadać- poza tym, co dziewczyny proponowały, to ja sugerowalabym jeszcze sprawdzenie poziomu tłuszczu w organizmie. Jeśli jesteś osobą szczupłą, to przez stres tłuszcz mógł spać poniżej normy, odstawienie pigułek też czasem to powoduje, a gdy poziom tłuszczu jest za mały, to witaminy się nie rozpuszczają, nie są przez organizm przyswajane, a co za tym idzie, włosy wypadają. Wtedy nie ma co iść w "idealne jadłospisy", tylko właśnie pozwolić sobie na więcej i słuchać siebie, jeść czekoladę, lody, owoce, jogurty itp - jesteś jeszcze w tym wieku, że organizm potrzebuje nadal bardzo dużo. I z tymi drożdżami to dobry pomysł - u mnie nie sprawiły że włosy przestały wypadać, ale sprowokowały wysyp szybko rosnących nowych włosków, co mnie ucieszyło, bo przykryły te łyse placki. Polecam też picie herbaty z pokrzywy i ze skrzypu, dużo orzechów, no i koniecznie się przebadaj. Powodzenia życzę i trzymam kciuki.
__________________
WŁOSY
Długość 65 cm
Objętość 8,5 cm
Malfoyy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-23, 15:39   #29
patusssia30
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 1
Dot.: Bardzo duże wypadanie włosów, od pół roku straciłam już ich połowę :(

Ja podobnie jak założycielka tematu mam ogromny problem z włosami. Zaczęło się jakoś w lutym tego roku, wcześniej tego, nie zauważyłam, bo byłam mega zajęta pracą na dwa etaty i studiami. Włosy od lutego zaczęły mi wychodzić garściami przy myciu, czesaniu, zostawały też na poduszce i ubraniach. Na początku zwalałam to na stres i to, że nie jadłam wtedy zbyt dobrze, to znaczy jadlam w pośpiechu, nie dostarczając organizmowi wszystkich witamin i innych ważnych substancji. Ale od lipca, pracuje mniej i jem też lepiej. Ale nic sie nie poprawiło , więc w lipcu zrobiłam badanie krwi, wyniki wyszły dobrze, TSH - w porządku. Wybrałam się więc do dermatologa, zapisała biotebal, kończe drugie opakowanie i nic, kompletnie żadnych efektów. Zaleciła też mycie włosów szamponem Biovax na wypadanie - stosuje cały czas i nic
Dodaj jeszcze, że kiedyś miałam grube, gęste włosy, teraz są cienkie jak niteczki do tego kruche i łamliwe pewnie przyczyniło się trochę do tego fakt, że prostuje włosy co najmniej 3 razy w tygodniu i suszę włosy. Staram się stosować odzywki, ale po odzywce moje włosy są tylko wygładzone i jest to krótkotrwały efekt. Już nie wiem co robić. Nie mam już polowy swoich włosów, przez co stresuje się jeszcze bardziej a juz i tak ciągle jestem zestresowana.Co radzicie dziewczyny? Chciałabym chociaż wzmocnić trochę włosy i zmniejszyć ich łamliwość.. Nie mam już siły na to..myślałam, że leki od pani dermatolog pomogą jednak efektów brak
patusssia30 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-23, 15:50   #30
dzamatasi
Wtajemniczenie
 
Avatar dzamatasi
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 2 746
Dot.: Bardzo duże wypadanie włosów, od pół roku straciłam już ich połowę :(

Cytat:
Napisane przez Malfoyy Pokaż wiadomość
Cześć! Rozumiem Twój problem, bo sama w tym roku przeszłam intensywne łysienie, na szczęście u mnie to już problem zażegnany. Też jestem zdania, że powinnaś się zbadać- poza tym, co dziewczyny proponowały, to ja sugerowalabym jeszcze sprawdzenie poziomu tłuszczu w organizmie. Jeśli jesteś osobą szczupłą, to przez stres tłuszcz mógł spać poniżej normy, odstawienie pigułek też czasem to powoduje, a gdy poziom tłuszczu jest za mały, to witaminy się nie rozpuszczają, nie są przez organizm przyswajane, a co za tym idzie, włosy wypadają. Wtedy nie ma co iść w "idealne jadłospisy", tylko właśnie pozwolić sobie na więcej i słuchać siebie, jeść czekoladę, lody, owoce, jogurty itp - jesteś jeszcze w tym wieku, że organizm potrzebuje nadal bardzo dużo. I z tymi drożdżami to dobry pomysł - u mnie nie sprawiły że włosy przestały wypadać, ale sprowokowały wysyp szybko rosnących nowych włosków, co mnie ucieszyło, bo przykryły te łyse placki. Polecam też picie herbaty z pokrzywy i ze skrzypu, dużo orzechów, no i koniecznie się przebadaj. Powodzenia życzę i trzymam kciuki.

Też to gdzieś czytałam. Podobno jak ma się niedowagę i tym samym mało tłuszczów organizm ma niedobór estrogenów przez co włosy mogą wypadać. Dodatkowo jest to stresem dla organizmu i wytwarza za dużo Kortyzolu
__________________
WALCZĘ O WŁOSY
dzamatasi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Pielęgnacja włosów


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-11-04 22:09:19


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:04.