Bardzo sucha skóra - pomoc w doborze podkładu i kremu.

[rybkia]

Witam,

Jeśli zdublowałam wątek, to bardzo przepraszam.
Mam problem ze skórą twarzy. Od paru lat jest przesuszona. Kosmetyczka powiedziała mi, że jest to skóra odwodniona.
Jakoś sobie z nią radziłam, ale od ostatnich paru miesięcy jest tragedia.
Skóra mi się łuszczy, wygląda to troszkę, jak łupież. Peelingi nie pomagają. Mam bardzo czerwone policzki.
Podkłady, które do tej pory używałam powodują, że moja twarz wygląda, jak spękana ziemia na Saharze. Nie wiem, jak to lepiej wytłumaczyć.
Mam bardzo jasną karnację i 27 lat. Pomimo tego, że skóra jest sucha nie mam zmarszczek, nawet mimicznych.
Mam suchą skórę na rękach, nogach. Nie wiem co robić. To jakiś koszmar! Nie czuję się już ładna. Nie mogę się malować.

Czy możecie mi doradzić, jaki jest naprawdę silny krem nawilżający? Potrzebuję też dobry podkład, żeby zakryć te moje pomidorowe policzki.

Dziękuję za wszelką pomoc

Ola

[Melanchton]

Mam ten sam problem. Póki co:
- staram się dużo pić
- zażywam jakieś suplementy, jak Capivit czy Merz Spezial
- na noc grubaśna warstwa tłustego kremu. Stosowałam Emolium, teraz przeniosłam się na: https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,4...ami-c-i-e.html

Sądzę, że to wszystko razem w miarę daje radę, choć oprócz tego mam jeszcze problemy z trądzikiem, więc z racji stosowania preparatów przeciwtrądzikowych zawsze coś tam mi się łuszczy na buzi (jeśli tak jest peelinguję twarz - b. delikatnie! - korundem). Pozdrawiam.

[rybkia]

Dziękuję Melachton za szybką odpowiedź

Grubaśna warstwa kremu dawała radę do ostatnich paru miesięcy. Teraz nic nie pomaga. No i te poliki czerwone. Nie miałam czegoś takiego kiedyś.
Będę musiała wypróbować korund. Nie spotkałam się z tym wcześniej.
Martwi mnie lato, bo skóra będzie się bardziej przesuszać. Muszę kupić krem z mocnymi filtrami. Mam też skórę skłonną do oparzeń słonecznych (od tego się wszystko zaczeło).

---------- Dopisano o 22:21 ---------- Poprzedni post napisano o 22:20 ----------

Jakiego używasz podkładu?

[kolciag]

Z kremów mocno nawilżających ja bardzo polecam Rexaline Ja używałam wersji bogatej. Sam krem to nie wszystko, ale ten mi bardzo mocno pomógł, bo tez miałam koszmarnie suchą skórę.

Teraz używam Dexeryl, od kilku dni ale już mogę powiedzieć, że też jest super. A do tego kosztuje śmiesznie małe pieniądze, bo 250 ml za ok 20-40 zł. Dokładnie nie pamiętam.

[Melanchton]

Napisane przez rybkia

Dziękuję Melachton za szybką odpowiedź

Grubaśna warstwa kremu dawała radę do ostatnich paru miesięcy. Teraz nic nie pomaga. No i te poliki czerwone. Nie miałam czegoś takiego kiedyś.
Będę musiała wypróbować korund. Nie spotkałam się z tym wcześniej.
Martwi mnie lato, bo skóra będzie się bardziej przesuszać. Muszę kupić krem z mocnymi filtrami. Mam też skórę skłonną do oparzeń słonecznych (od tego się wszystko zaczeło).

---------- Dopisano o 22:21 ---------- Poprzedni post napisano o 22:20 ----------

Jakiego używasz podkładu?

Z korundem (można go kupić na Allegro, miesza się do z mleczkiem do twarzy i hajda!), trzeba bardzo delikatnie, bo ostre są te kryształki jak diabli i zdarzyło mi się, że tarłam "nie tak mocno" a później ból, pieczenie, skóra jak skorupa.... Plus taki, że spod spodu wyszła nowa, całkiem ładna
Wolę jednak to niż zwykły mechaniczny peeling, którym trę i trę bez opamiętania (a skóra się naciąga i naciąga... przynajmniej tak to sobie wyobrażam), a potem okazuje się, że i tak mam suche placki na twarzy.

Poliki masz pewno czerwone, bo skóra się przesuszyła/podrażniła. Używasz ostatnimi czasy jakichś nowych kosmetyków? Agresywnego żelu do mycia? Toniku z alkoholem? Najpierw wypadałoby chyba jakoś złagodzić te podrażnienia kremami, a dopiero potem peelingować. Czasem mam wrażenie, że gdybym stosowała moje tłuściochy codziennie na noc to dałyby radę, ale nie bardzo mogę, bo czasem muszę też Triacneal czy inne kwasy położyć bo mimo 25 lat potrafi mnie czasem (czasem! np. teraz ) naprawdę koszmarnie wysypać.

Jeśli chodzi o podkład - używam Colorstaya, a pod to filtr - 50 eris dla dzieci do ciała, całkiem nieźle się sprawdza na lato, w zimie najzwyklejsza rumiankowa Ziaja (biały słoiczek, żółta nakrętka, podkład nieźle na tym leży). Między kremem a podkładem czekam 10 minut, żeby ten pierwszy się wchłonął.

Skórę mam b. jasną, jestem uczulona na słońce. Na resztę ciała nakładam co jest pod ręką - wszystkie kremy, które nie przypasowały mi do twarzy, z balsamów ostatnio Neutrogenę. Na noc czasem olej z awokado (na wilgotną skórę). Chyba niestety taka moja uroda, że jeśli tego wszystkiego nie zrobię to skórę mam suchą jak pergamin. Najbardziej nogi, a zimą dłonie (fakt, że jeżdżę na rowerze cały sezon nie przyczynia się do polepszenia kondycji tych ostatnich ).

[Zet24]

Przetestowałam na swojej bardzo suchej skórze krem Sensylia. https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,4...4h.html&next=1
Po porodzie i rozchwianiu hormonalnym miałam straszne problemy ze skórą. Do twarzy kupiłam krem Sensylia, a do ciała balsam Neutrogena silnie nawilżający i do rąk krem z tej samej serii. Jest już o wiele lepiej. Z twarzy zniknęły połacie suchej skóry, a nogi też już wyglądają lepiej. Miałam stres bo lato tuż, tuż, a tu jakiś koszmar.

[sensualitat]

Sucha skora jest trudna w pielegnacji, wiem, poniewaz sama takowa posiadam, ale na pewno nie jest to powod, abys czula sie nieladna Moim zdaniem powinnas zainwestowac w kosmetyki do pielegnacji z serii aptecznych (Iwostin, Emolium), zazywac suplementy nawilzajace skore od wewnatrz, pic duzo plynow i cierpliwie czekac na efekty i przede wszystkim sie nie stresowac bo to rowniez odbija sie na wygladzie skory

[bonifacy34]

Jeśli zależy ci na produkcje szczególnie wysokiej jakości to polecam ci ujędrniający krem silnie nawilżający Guam Inthenso Idratante. Podaję ci konkretną nazwę, bo Guam ma mnóstwo produktów. Kosmetyk specjalnie dla skóry suchej. Rewelacyjnie nawilża skórę ;-) Spróbuj - będzie lepiej.

[RougeAddict]

Ja polecam wzbogacanie kremów na noc poprzez dodawanie olejów (np. olej jojoba, macerat z kasztanowca, olej ze słodkich migdałów itp.) i masła shea. Od kiedy zaczęłam tak robić zmniejszyły mi się rumienie na policzkach i skóra jest o wiele lepiej nawilżona.

[rybkia]

Dziękuję za wyczerpujące odpowiedzi. Już wiem mniej więcej co mam robić. Poproszę mamę o przysłanie mi tych kremów z serii aptecznych. Może będzie lepiej.
W liceum moja skóra stała się bardzo wrażliwa na słońce. Na pierwszym roku studiów po około godzinnym opalaniu doznałam rozległego poparzenia skóry twarzy. Cała spuchłam, grube płaty skóry schodziły mi warstwami. Ryczałam cały czas, a łzy nie mogły wypływać, bo miałam tak spuchnięte oczy. Tragedia. Na szczęście nie mam blizn. Od tego czasu mam bardzo suchą skórę, a od około pół roku łuszczącą się tarkę.
Zmieniałam kosmetyki. Ciągle je zmieniam. Wróciłam teraz do kremów ziaji. Nie pomogły. Teraz używam kremu Nivea Visage dla skóry bardzo suchej i wrażliwej i toniku różanego ziaji. Jest lepiej, ale nie mogę używać podkładu, żeby zakryć te rumieńce. Po półgodzinie, kiedy wchłonie się podkład, każda skórka, załamanie skóry robi się widocznie. Jak stara maska. Bardzo nieestetyczne.
Wcześniej używałam kremów garniera, olay, loreal, vichy. Niemal wszystkiego w rozsądnych cenach.

Mam wrażenie, że zły stan mojej skóry zaostrzył się, kiedy wzmogły się moje choroby (choruję na PCOS, niedoczynność tarczycy i zespół Hashimoto). Hormony we mnie szaleją!

Rumieńce i maleńkie krosteczki w okolicach policzków pojawiły się kiedy byłam w Polsce zimą. W tym czasie też używałam peelingu Neutrogeny.

A te leki, aby nawilżać skórę "od środka", jaką mają nazwę?

[sensualitat]

Napisane przez rybkia

Dziękuję za wyczerpujące odpowiedzi. Już wiem mniej więcej co mam robić. Poproszę mamę o przysłanie mi tych kremów z serii aptecznych. Może będzie lepiej.
W liceum moja skóra stała się bardzo wrażliwa na słońce. Na pierwszym roku studiów po około godzinnym opalaniu doznałam rozległego poparzenia skóry twarzy. Cała spuchłam, grube płaty skóry schodziły mi warstwami. Ryczałam cały czas, a łzy nie mogły wypływać, bo miałam tak spuchnięte oczy. Tragedia. Na szczęście nie mam blizn. Od tego czasu mam bardzo suchą skórę, a od około pół roku łuszczącą się tarkę.
Zmieniałam kosmetyki. Ciągle je zmieniam. Wróciłam teraz do kremów ziaji. Nie pomogły. Teraz używam kremu Nivea Visage dla skóry bardzo suchej i wrażliwej i toniku różanego ziaji. Jest lepiej, ale nie mogę używać podkładu, żeby zakryć te rumieńce. Po półgodzinie, kiedy wchłonie się podkład, każda skórka, załamanie skóry robi się widocznie. Jak stara maska. Bardzo nieestetyczne.
Wcześniej używałam kremów garniera, olay, loreal, vichy. Niemal wszystkiego w rozsądnych cenach.

Mam wrażenie, że zły stan mojej skóry zaostrzył się, kiedy wzmogły się moje choroby (choruję na PCOS, niedoczynność tarczycy i zespół Hashimoto). Hormony we mnie szaleją!

Rumieńce i maleńkie krosteczki w okolicach policzków pojawiły się kiedy byłam w Polsce zimą. W tym czasie też używałam peelingu Neutrogeny.

A te leki, aby nawilżać skórę "od środka", jaką mają nazwę?

Jeżeli to sprawka hormonów to powinnaś udać się do lekarza. I zacząć przyjmować leki lub zmienić aktualne. A co do nawilżających suplementów - myślę, że jeśli pójdziesz do apteki i powiesz o co Ci chodzi do farmaceuta z pewnością coś zaproponuje, np. Capivit Hydro.

[rybkia]

Biorę leki, ale no cóż efektów nie ma.
Będę musiała mamę wysłać do apteki, bo nie mieszkam w Polsce, a w UK jakoś mniej mają specyfików niż w Polsce.
Przynajmniej tak mi się wydaje.
Pozdrawiam

[paullusiiek]

Na bardzo suchą skórę polecam krem Atopra. Nie jest łatwo dostępny w aptekach, jednak gdzieniegdzie uda się zamówić. Nie jest drogi, a efekt piorunujący. Zalecił mi go mój dermatolog, tyle, że ja używam emulsji do ciała. Miałam bardzo suchą skórę, a typowo kosmetyczne kremy typu Garnier nie pomagały, nawet peelingi. Dopiero po tym kremie mam idealną skórę. Naprawdę warto .

[sensualitat]

Napisane przez paullusiiek

Na bardzo suchą skórę polecam krem Atopra. Nie jest łatwo dostępny w aptekach, jednak gdzieniegdzie uda się zamówić. Nie jest drogi, a efekt piorunujący. Zalecił mi go mój dermatolog, tyle, że ja używam emulsji do ciała. Miałam bardzo suchą skórę, a typowo kosmetyczne kremy typu Garnier nie pomagały, nawet peelingi. Dopiero po tym kremie mam idealną skórę. Naprawdę warto .

Zaciekawiłaś mnie tym kremem muszę się rozejrzeć...

[rybkia]

Napisane przez paullusiiek

Na bardzo suchą skórę polecam krem Atopra. Nie jest łatwo dostępny w aptekach, jednak gdzieniegdzie uda się zamówić. Nie jest drogi, a efekt piorunujący. Zalecił mi go mój dermatolog, tyle, że ja używam emulsji do ciała. Miałam bardzo suchą skórę, a typowo kosmetyczne kremy typu Garnier nie pomagały, nawet peelingi. Dopiero po tym kremie mam idealną skórę. Naprawdę warto .

Właśnie przeglądam google i z tego co widzę to chodzi o krem hypoalergiczny Atopra? Mogłabyś podać pełną nazwę? Byłabym wdzięczna

[figurawoskowa]

Mam podobnie i przez zupełny przypadek odkryłam najlepszy dla mnie krem nawilżający. Musiałam zacząć używać produktów z filtrami i tak trafiłam na balsam Soraya spf 45. Odpukać nie mam dzięki niej od jakiegoś czasu tych suchych, uporczywych plam na twarzy

[paullusiiek]

Napisane przez rybkia

Właśnie przeglądam google i z tego co widzę to chodzi o krem hypoalergiczny Atopra? Mogłabyś podać pełną nazwę? Byłabym wdzięczna

Tak, podam, jak tylko będę w domu czyli mam nadzieję, że dzisiaj, albo jutro

[paullusiiek]

Mam i nazwę Dermoceutica Atopra, ja mam emulsje hypoalergiczną

[villete]

Skąd znam ten problem ;] Powtorzę się, bo wypowiedziałam się przed chwilą w bardzo podobnym wątku. A więc pomaga kuracja apteczna maść plus tabletki - jednak nie jestem pewna, czy powinnam podawać nazwy, maść jeść na recepte, tabletki chyba tez, moze lepiej najpierw wizyta u dermatologa? Bo faktycznie ta kombinacja pomogla nieco. Co do nawilżenia to wciaz testuje wszystko co nawilzajace. Jako podkład używam mushroom bb crem ze skin food, jest genialny do suchej skory, kryje placki, nie podkresla skorek, twarz jest nawilzona, gladka i swietlista. mój sprawdzony allegrowicz z tym podkładem jest tutaj http://allegro.pl/skinfood-mushroom-...608943035.html znowu go polecam ;] ale trafialam u innych ebayowych czy allegrowych na podrobki, a tutaj w koncu ktos kompetentny.

[dorara]

Hej dziewczyny nie wiem, czy to właściwy wątek, ale jestem zdesperowana, więc kliknęłam w ten, który wydaje mi się dotyczy także mnie. Zawsze miałam suchą skórę - w sumie na całym ciele, ale z tym nauczyłam się sobie radzić i już wiem, jakich kosmetyków potrzebuję (chociaż nie zaszkodzi, jak coś podpowiecie Niestety od paru miesięcy łuszczy mi się skóra na twarzy - właściwie tylko w pasie T (a zawsze wydawało mi się, że ta część jest tłusta). Mam cerę naczynkową, więc stosuję takie właśnie kremy - różnie, raz Ziaja, raz Pharmaceris i one się długo świetnie sprawdzały, więc nie sądzę, żeby to była ich sprawka.
W ogóle to jak się rano budzę, mam buzię idealnie nawilżoną i napiętą. A jak nałożę kremy i podkład (też ten sam od lat Bourjois 123), to po chwili zaczynają mi się pojawiać skórki, a jak przesunę palcami - sypią się jak łupież.
Czy któraś z Was miała podobny problem? Skóra nie swędzi i nie piecze, co najwyżej czerwieni się lekko, ale to u mnie normalne od lat. Ratunku! Bo już nie wiem, co robić

[monisia87gda]

moze powinnaś spróbować czegoś z kolagenem ja mam 29 lat od kilku miesięcy stosuję kurację kolagenową - kapsułki z kolagenem + żel do twarzy z serii Collagen La Pure, efekty już są widoczne, skóra mocno nawilżona i zmarszczki już są spłycone

tylko by krem się dobrze wchłonął trzeba także użyc wcześniej peelingu i uważać na kremy bo nie wszystkie wchłaniają się tam gdzie trzeba - nie wszystkie docierają tak głęboko jak powinny. najlepiej zainwestować w lepsze kremy mocniej nawilżające nie koniecznie tłuste nie wszystko co zostanie tłuste i widoczne na naszej skórze jest nawilżające czasem to może zmylić, bo krem powinien się też wchłonąć. Pamiętajcie by używać naturalnych kosmetyków. Ja używam teraz z serii Collagen La Pure naprawdę nawilżają głęboko skórę i szybko się wchłaniają.. moja skóra dosłownie pije żele nawilżające

[klaudia_stefa]

Ja z kremów do twarzy mogę polecić Biodermę, Dermedic krem-żel, Pharmaceris głęboko nawilżający, albo Bielendę mtujący krem insta perfect, matt & clear. Na to nakładam podkład Bourjois helathy mix, on nie wysusza skóry, ładnie kryje. Nie jest super trwały, ale dla mnie ok

[RenaaB]

Jeżeli chodzi o krem, u nie bardzo dobrze sprawdził się elixir by nature. Stosuje go razem z serum już od ponad miesiąca i co najważniejsze kosmetyki te nie tylko świetnie oczyszczają skórę, ale też doskonale ją nawilżają. Oba stosuję dwa razu dziennie i naprawdę świetnie wpływają na kondycję skóry twarzy. Poza tym uwielbiam piękny, ziołowy zapach tych kosmetyków.

[karinkaka2]

Napisane przez klaudia_stefa

Ja z kremów do twarzy mogę polecić Biodermę, Dermedic krem-żel, Pharmaceris głęboko nawilżający, albo Bielendę mtujący krem insta perfect, matt & clear. Na to nakładam podkład Bourjois helathy mix, on nie wysusza skóry, ładnie kryje. Nie jest super trwały, ale dla mnie ok

a mnie właśnie healty mix wysusza skórę ;( może z tej marki lepszy bedzie 123 perfection czy jakoś tak, pod podkład mam krem neuro hialuron, bo silnie nawilża