Dobre Salony Slubne W Warszawie

[mylady21]

Każda sukienka stanowi inny przypadek.Idź, przymierz, albo kup, albo skreśl,a nie wymyślasz sobie jakieś wyimaginowane problemy.

[kfaska]

Mylady, przepraszam Cię, ale skoro uważasz ze problem jest wyimaginowany to go nie "pomagaj" rozwiązać...

[mylady21]

A może nie jest? Skoro suknia jest z kolekcji 2009 wiadomo, że trzeba jąkupić jak najszybciej, aby nie przestano jej produkować.

TYLKO ŻE NIE MA ŻADNEJ GWARANCJI,ZE TAK JAK NA ZDJĘCIU SUKNIA BĘDZIE SIĘ PODOBAĆ W "NATURZE".

A dopóki się sukni nie zmierzy i nie stwierdzi, że to jest to, nie rzecz wychodzi ze strefy marzeń i imaginacji, i nie wchodzi w kategorię REALNE.

Biorąc pod uwagę,że jest to "trudna "suknia , jest więcej niż prawdopodobne, że po zmierzeniu nie będzie się już podobać.

Już nie wspomnę , żeście zrobiły stajnię Augiasza = wielki off top.

[zophiee]

Napisane przez mylady21

A może nie jest? Skoro suknia jest z kolekcji 2009 wiadomo, że trzeba jąkupić jak najszybciej, aby nie przestano jej produkować.

TYLKO ŻE NIE MA ŻADNEJ GWARANCJI,ZE TAK JAK NA ZDJĘCIU SUKNIA BĘDZIE SIĘ PODOBAĆ W "NATURZE".

A dopóki się sukni nie zmierzy i nie stwierdzi, że to jest to, nie rzecz wychodzi ze strefy marzeń i imaginacji, i nie wchodzi w kategorię REALNE.

Biorąc pod uwagę,że jest to "trudna "suknia , jest więcej niż prawdopodobne, że po zmierzeniu nie będzie się już podobać.

Już nie wspomnę , żeście zrobiły stajnię Augiasza = wielki off top.

Wszytko sie zgadza, ale Ameryki nie odkryłaś tymi stwierdzeniami...
Wiem, ze z roku na rok w kolekcji pozostaja wybrane modele sukni i nadal sa w ofercie salonów, ale cieżko stwierdzic jaki bedzie los tego modelu...
generalnie najprościej sie przejechać i dowiedzieć wszystkiego na miejscu...trzeba tylko znaleść na to czas
pozdrawiam

[mylady21]

Napisane przez zophiee

Wszytko sie zgadza, ale Ameryki nie odkryłaś tymi stwierdzeniami...
Wiem, ze z roku na rok w kolekcji pozostaja wybrane modele sukni i nadal sa w ofercie salonów, ale cieżko stwierdzic jaki bedzie los tego modelu...
generalnie najprościej sie przejechać i dowiedzieć wszystkiego na miejscu...trzeba tylko znaleść na to czas
pozdrawiam

"Wiem, ze z roku na rok w kolekcji pozostaja wybrane modele sukni i nadal sa w ofercie salonów, ale cieżko stwierdzic jaki bedzie los tego modelu..."

No dokładnie. I często w samym sklepie tego nie wiedzą - nie mam doświadczeń z demetriosem ale np. w super zorganizowanej i porządniej Sincerity ( Bridal Star Awards za obsługę klientów co rok) - wiadomo czy dany model przechodzi czy nie dopiero od lipca i tak jest co roku.
I firmy różne rzeczy biorą pod uwagę- przykładowo w Cymbelinie zostaje zarówno to co się cieszy wielkim powodzeniem,jak i to co nie zeszło z magazynu.
Jednym zdaniem rosyjska ruletka.

[sammi24]

Czy któraś ma doświadczenie z salonem Lorange na Jana Pawła???

[anenag]

Ja niestety miałam doświadczenie z salonem Lorange - na moje nieszczęście!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!! Naprawde nie polecam tego salonu. Szefowa strasznie dwulicowa osoba, jak zamawialam suknie to malo mi nie weszla w d....... a pozniej sie okazalo, że jest niekulturalna wulgarną osobą. Suknie uszyli mi tragicznie!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !! Musiałam szukać dwa tygodnie przed weselem nowej sukni!!!!!!!!!!!!!
Beznadziejny, nieprofesjonalny salon!!!!!!!!
Stanowczo odradzam i przestrzegam przed salonem Lorange!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!

[Juwenta]

Ja ze swojej strony polecam salon z Pragi - Diana. Bardzo miła obsługa. Właściciel salonu bardzo sympatyczny i dobrze mi doradził. Kupiłam tam suknie 2 lata temu i jestem bardzo zadowolona

[tygrysia]

To ja też opisze kilka salonów i komisów z Warszawy:

1. L'amour, Mieści się w centrum Maximus, Nadarzyn
Weszłam bez umówienia. Pani na początku zapytała kiedy ślub. Potem bez problemu przymierzyłam suknie, które chciałam. Pani była miła i wydawała się być kompetentna. Na koniec wypisała mi modele i ceny. Wszystko ok i miło.
2. La Diva, W Centrum Blue City. Salon nie jest duży. Weszłam nie umówiona. Pani przywitała mnie z uśmiechem. Mierzyłam co chciałam a także modele zaproponowane przez tą Panią - i myślę, że nawet dobrze wybrane. Na koniec oczywiście wszystko zostało mi zapisane. Bez problemu mierzyłam jedna suknię kilka razy. Bardzo milo wspominam wizytę.
3. Jennifer Vaiana, na ul Grochowskiej. Poszłam umówiona. Pani miła, ale bez szału. Przymierzyłam sukienki, które wcześniej wybrałam z netu bez problemu. Wizyta mnie nie oczarowała, ale było oki.
4. Splendor, komis sukien ślubnych. Poszłam umówiona, bo chyba inaczej nawet nie można. Pani miła i przekazała wiele rad. Przymierzyłam wszystkie suknie co chciałam. Naprawdę ok.

Na razie to tyle z warszawskich salonów. Ogólnie zawsze się pytają kiedy ślub na początku. Wszystkie powyższe salony były ok, chociaż ja najlepiej czułam się w La Diva.

[tygrysia]

Dopiszę jeszcze jeden salon, w którym byłam dzisiaj.
Jest to Salon Mody Ślubnej Colette, na ul .Ogrodowej.
Weszłam "z marszu" bez umówienia, chociaż trzeba się umówić. Panie akurat miały 15 minut czasu i pokazały mi sukienki. Było bardzo miło. Potem przyszła umówiona na przymiarkę Pani i poproszono mnie, albo - jak chcę - mogę poczekać 25 minut, albo umówić się na inny termin. Poczekałam. Panie przyjęły mnie przed zamknięciem salonu. Chociaż otwarty jest do godz. 19.00, bez problemów przymierzyłam wszystkie suknie nawet razem z dodatkami. Na koniec jeszcze raz przymierzyłam te, które mi się najbardziej podobały - chociaż było już po 19.00. Aż ja się czułam źle, że jest tak późno. Jednak Panie cały czas mówiły, żebym się nie przejmowała i przymierzyła wszystkie. Panie bardzo miłe, można spokojnie o wszystko zapytać i porozmawiać. Musze przyznać, że bardzo miło odebrałam wizytę w tym salonie, bardzo dobrze się tam czułam, naprawdę ok.

[ustinka22]

ja polecam salon CARMEN na Al. Jana Pawła, super obsługa, mozna na spokojnie poprzymierzać wszystko, nikt nie patrzy na zegarek, możesz siedzieć cały dzień i przymierzać....ja kupiłam tam swoją sukienkę i jestem mega zadowolona!!!

mam fotki , jakby ktoś chciał zapraszam na priv

[tygrysia]

Opiszę jeszcze dwa ostatnie salony:

1. Młoda Para (Katrin) na ul. Świętokrzyskiej. Duży salon, obsługa bardzo miła. Mi doradzała Pani Dorota, którą mogę spokojnie polecić. Najpierw porozmawiałyśmy o sukniach, powiedziałam które chcę przymierzyć a Ona dodatkowo wybrała inne. W salonie jest dużo miejsca, osoby towarzyszące mogą spokojnie usiąść i podziwiać Ogólnie bardzo dobre wrażenia, chociaż z sukienek, które wybrałam na stronie to większości nie mogłam przymierzyć, bo nie było....

2. Scarlett na Al.KEN. Mały salon na uboczu. Piękne suknie np. polskich projektantów Fulary i Żywczyka. Atmosfera w salonie taka ciepła i miła - jak u mamy Panie doradzają, robią przeróbki na życzenie. W cenie sukienki są dodatki np. welon czy wypożyczenie bolerka. Bardzo dobrze się tam czułam. Polecam ten salon

[a-sea-of-honey]

Odwiedziłam kilka salonów w Warszawie, jeszcze nie wybrałam sukni, więc będzie tylko o obsłudze i wyborze.
Młoda i Moda, ul. Koprzywiańska - poszłam tam, bo mają model San Patrick Primavera z 2009, którego już się nie uszyje u producenta. Zadzwoniłam, próbowałam umówić się na sobotę, okazało się, że wszystko zapchane na ten dzień na 2 tygodnie do przodu (tak przynajmniej twierdził pan przez telefon). Mają taki system, że jedna przymierzalnia jest dla umówionych klientek, a druga dla takich "z bomby", i do tej jest kolejka. Kiedy tam dotarłyśmy z koleżanką, w środku był niezły tłum i bałagan, gdybyśmy nie pilnowały własnej kolejki (obsługa sama się gubiła), to bym chyba nie weszła do tej przymierzalni przed zamknięciem. Czekałyśmy ponad godzinę, żeby w końcu wbić się do przymierzalni. Wcześniej zapytałam się o interesujące mnie modele sukien (wybrałam ich trochę), najpierw usłyszałam, że są, a potem i tak ich nie przyniesiono, mierzyłam jakieś inne. O Primaverę dopraszałam się 2 razy. Obsługa poprawna, nie narzucająca się, ale na doradztwo liczyć specjalnie nie mogłam. Żeby było śmieszniej, to miałam wrażenie, że podczas dwóch godzin, które tam spędziłam, przyszły 2 umówione klientki, a reszta stała w kolejce. W ten sposób to pewnie mają zapchane wszystkie soboty do końca roku...
Salon DeSirer, ul. Żurawia 24 - najpierw byłam sama, parę dni później przyszłam z koleżankami (za każdym razem umawiałam się wcześniej). Mogłam do woli wybierać suknie, pani zdejmowała też dla mnie modele z manekinów, dobierała dodatki. Mają bardzo oryginalne modele, np. Anna Kara, które można dostać tylko w Krakowie, w Gdańsku i właśnie tam. Pierwsza wizyta zajęła półtorej godziny, ale nie zauważyłam, kiedy to zleciało, było tak miło i sympatycznie. Poza tym w każdym zamówionym modelu można wprowadzić poprawki na życzenie, np. zmienić długość, linię dekoltu itp. Wszystko przy filiżance kawy/herbaty lub szklance wody. Za drugim razem przyszłam z koleżanką, która też wychodzi za mąż i pani w salonie bardzo dobrze dobierała jej modele (to była koleżanki pierwsza wizyta w salonie ślubnym). Obie byłyśmy bardzo zadowolone i mogę szczerze polecić ten salon!
Tylko Ona, Nowolipie 22 - pierwsze wrażenie: moloch Mnóstwo sukien, nie wiadomo, w czym wybrać. Przyszłam umówiona, pani znalazła dla mnie sporo modeli. Pomagała mi cały czas, jeśli chciałam ubrać coś jeszcze raz, nie było problemu, ale miałam wrażenie, że jej uprzejmość jest tylko manierą sprzedawcy, nieszczera. Wybrałam stamtąd jeden model, suknie troszkę nie w moim guście, ale wybór olbrzymi, więc sporo osób będzie zadowolonych. Zachwytów nie było, ale można zajrzeć.
Mystique, Nowolipki 14 - weszłam z koleżankami "z ulicy", po odwiedzeniu salonu Tylko Ona. Był nieco tłok przy lustrach, chwilę czekałyśmy na obsługę, ale i tak było miło, mogłam zmierzyć tyle modeli, ile chciałam i to, co przyniosły dla mnie kumpele. Dobrze zaprojektowany salon, można zobaczyć się i z bliska, i z daleka nie przemieszczając się zanadto. Więcej skromnych modeli "blisko ciała" niż w Tylko Ona. Ogólnie jestem zadowolona z wizyty, polecam.
Salon Abiu, Nowolipki (obok Mystique) - też weszłyśmy "z ulicy", już koło 18, ale zostałyśmy bardzo dobrze obsłużone. Też mierzyłam suknie do woli, pani mi pomagała, umiała ocenić, jak wyglądam w sukni, nic nie wciskała na siłę. Tutaj podobało mi się najmniej sukienek, ale ze wszystkich trzech salonów na Nowolipiu ten miał najlepszą obsługę. Mogę polecić dziewczynom, które szukają sukni księżniczki albo o linii A, bo takich modeli jest tam sporo. Warto się wybrać.

[martiki83]

Witajcie, czy wiecie coś na temat salonu Princess pryz ul. Radzimińskiej w Warszawie, odwiedziłam kilka salonów i powiem szczerze, ze obsługa rewelacja, sukienki można przeprojektować, aż chce się wracać, ceny naprawdę konkurencyjne. Ten sam model w salonie Angel o 1000 pln droższy.. Nie wiem jednak jak wygląda dalsza współpraca z nimi .

[Insomnia_ja]

Dziewczyny, a słyszałyście może coś o salonie Splendor? (ul. Obrońców Tobruku). Dość ciężko do niego trafić, ale plusem jest, z tego, co obiło mi się o uszy, intymna atmosfera, bez gapiów przyglądających się przez okna salonu z ulicy Odstraszają mnie popularne salony w ścisłym centrum. Spróbowałam raz, w godzinach szczytu, może to mój błąd. Termin mam dopiero na sierpień, mam jeszcze trochę czasu, ale pewnie zleci zanim się obejrzę. Warto się tam udać? Któraś z Was mogłaby coś napisać w oparciu o własne doświadczenia?

[HerbADKA]

Byłam wczoraj na pierwszej turze oglądania i przymierzania sukienek. Wszędzie byłam umówiona na konkretną godzinę.

1. Susan Labo. Byłam przed czasem. Pani na "recepcji" nie była za bardzo zainteresowana, że ktoś wszedł - przynajmniej ja miałam takie wrażenie. Ale poprosiła nas (mnie i moją mamę) żeby usiąść, chwilkę poczekać, obejrzeć katalogi. Za 10 min przyszła druga pani, bardzo uprzejma i pomocna. Wybrałyśmy ok 5 sukienek i wszystkie przymierzyłam w ok. 30 min. Obsługa naprawdę świetna, salon przytulny. Jednak mało sukienek w moim guście tzn prostych, bez ozdób, minimalistycznych. Napewno znajdą tam coś dla siebie dziewczyny, które lubią błyskotki i suknie "księżniczki". Moja ocena w skali do 10 - 7 tylko za mały wybór.

2. Susan Blanche. Ponieważ w poprzednim byłyśmy przed czasem to i tutaj dotarłyśmy pół godziny wcześniej. Ale spokojnie poczekałyśmy. Tutaj naprawdę warto się zapisać, bo ruch ogromny, ciągle ktoś wchodzi i wychodzi. Obsługa miła, uśmiechnięta i pamiętają, że się czeka. Trzy przymierzalnie, ale nikt nikomu nie wchodzi w drogę. Warto wcześniej wybrać modele sukienek na ich stronie, bo w katalogach nie ma wszystkich. To tutaj wypatrzyłam swoją suknię. Tzn jeszcze nie wiem czy na pewno ta, ale po całym dniu mierzenia tylko ta została mi w głowie. Ocena: 10

3. Panna Młoda. Bardzo uroczy salon, tylko mało miejsca na przebieranie. Są dwie przebieralnie ale jeden wspólny wybieg, więc musiałam czasem czekać aż sąsiadka się obejrzy w lustrze i dopiero ja mogłam. Pani jest uprzejma i potrafi doradzić, zwraca uwagę na szczegóły, dopytuje ile chcemy wydać i proponuje np obniżkę ceny na szycie sukni. Informuje także o ewentualnych możliwych poprawkach sukni. Generalnie widać, że nastawienie proklientka. Polecam na ukojenie nerwów po innych salonach Mnóstwo różnych modeli do wyboru. Każda dziewczyna na pewno znajdzie suknie w swoim stylu.
I choć tutaj nie zakupię swojej sukni, to daję 11 na 10

4. Biały Raj. Tutaj było kiepsko. Żadnej sukienki nie zamierzyłam. Po pierwsze trwała przymiarka dziewczyny, która ma ślub 31.12 br a jej matka była niesamowicie upierdliwa, więc podziwiam panie z obsługi, które z cierpliwością aniołów znosiły te fanaberie.... Niestety tylko jedna przebieralnia i tak naprawdę, to żaden model sukienki mi się nie podobał. Ale sprzedawczyni mówiła, że to ostatnie modele i od 10.12 będzie nowa kolekcja. Ja niestety już się tam nie wybiorę. Moja ocena to 6 na 10 za brak drugiej przebieralni, mało modeli klasycznych sukien. Ale ukłon w stronę pań za cierpliwość i grzeczność wobec tej marudzącej matki.

Za tydzień na tapetę idą: Abiu, Mistique oraz Tylko Ona. W tygodniu może dam radę wejść na Świętokrzyską. Opiszę wyniki wizyt

[mysiak]

Napisane przez HerbADKA

Za tydzień na tapetę idą: Abiu, Mistique oraz Tylko Ona. W tygodniu może dam radę wejść na Świętokrzyską. Opiszę wyniki wizyt

Dziękuję, że tak konkretnie opisałaś wrażenia z poszczególnych salonów. To nieoceniona wskazówka Nie mogę się doczekać kolejnej relacji

[reginajed]

Czy któraś ma doświadczenie z Atelier Malgorzaty Dudek (BiancanevE) na Chmielnej 20??? bo wybieram się tam jutro

[Dżagódka]

...

[Megi1606]

Na Targowe 33A przeniósł się salon z Al.Jerozolimskich,ja mam ślub w czerwcu,mam pytanie czy byłyście tam,polecacie ten salon,czy lepiej omijać go wielkim łukiem.

[reginajed]

Dzisiaj byłam w atelier Małgorzaty Dudek (BiancanevE) na Chmielnej 20/8 i mogłam wreszcie zmierzyć wybrane sukienki
Troche sie spóźniłam, ale nie było z tym problemu, bardzo miła pani zaproponowała mi kawe na rozgrzewkę
Mierzenie rozpoczełam od sukinki w stylu lat 50-tych, krótka do półydki, z szerokim paskiem podkreślającym talię, a do tego mały toczek na głowę,
wyglądałam dobrze, jednak sukienka bombka z kokardą na plecach zrobiła na mnie największe wrażenie, niby bardzo prosta i skromna, ale ma to "coś",
coś czego szukałam. Kolejna suknia, była przepiękna, empiryczna, uszyta z jedwabiu, ale niezby dobra do mojego wysokiego wzrostu. Postanowiłam więc
umówić się na kolejne mierzenie, które mam nadzieje utwierdzi mnie w wyborze tej jedynej. Jeśli chodzi o atelier, to polecam, bardzo miła i fachowa obsługa,
no i czyste sukienki, w przeciwieństwie do innych salonów

[HerbADKA]

Byłam dziś w salonie Katrin na ul. Świętokrzyskiej (blisko stacji metra w stronę Ronda ONZ).
Musiałam sporo czekać, choć byłam umówiona na konkretną godzinę. Wcześniej wybrałam z ich strony www kilka modeli, które chciałabym zmierzyć. Z 7 sukienek w salonie były może ze 3. Znów nietrafione miejsce, bo suknie głównie z mnóstwem świecidełek i falban. Pani nie umiała mi doradzić jakie jeszcze inne mogę zmierzyć. Samo mierzenie przebiegało sprawnie i w miłej atmosferze. Jeśli szukacie czegoś klasycznego do ślubu kościelnego to nie polecam. Jeśli lubicie krój rybki, modne falbany oraz błyskotki to miejsce w sam raz dla Was. Aha, wiele sukien nie jest dostępnych w kolorze białym. Na pewno znajdą tam coś dla siebie dziewczyny, które chcą kupić sukienkę na ślub cywilny - krótką i prostą. Rzeczywiście było kilka ładnych modeli.
Ceny raczej od 3 tys. w górę. Tańsze są tylko modele z kolekcji 2010 w dół. Moja ocena to 6 na 10.

[polkadot]

Ja też byłam w ubiegłym tygodniu w salonie Katrin. To prawda, co piszesz, chociaż mnie osobiście bardzo podobają się sukienki rybki, więc dla mnie kolekcja jak znalazł. Od razu wpadły mi w oko dwie sukienki, które zmierzyłam, w zasadzie na jedną z nich mogłabym się zdecydować, z tym, że dużo ostatnio słyszałam od paru znajomych, że spóźniają się z realizacją zamówień. Ja nie chcę ryzykować, zwłaszcza z tak ważnym wydarzeniem, więc będę szukać dalej...

[mysiak]

Napisane przez HerbADKA

Byłam dziś w salonie Katrin na ul. Świętokrzyskiej (blisko stacji metra w stronę Ronda ONZ).
Musiałam sporo czekać, choć byłam umówiona na konkretną godzinę. Wcześniej wybrałam z ich strony www kilka modeli, które chciałabym zmierzyć. Z 7 sukienek w salonie były może ze 3. Znów nietrafione miejsce, bo suknie głównie z mnóstwem świecidełek i falban. Pani nie umiała mi doradzić jakie jeszcze inne mogę zmierzyć. Samo mierzenie przebiegało sprawnie i w miłej atmosferze. Jeśli szukacie czegoś klasycznego do ślubu kościelnego to nie polecam. Jeśli lubicie krój rybki, modne falbany oraz błyskotki to miejsce w sam raz dla Was. Aha, wiele sukien nie jest dostępnych w kolorze białym. Na pewno znajdą tam coś dla siebie dziewczyny, które chcą kupić sukienkę na ślub cywilny - krótką i prostą. Rzeczywiście było kilka ładnych modeli.
Ceny raczej od 3 tys. w górę. Tańsze są tylko modele z kolekcji 2010 w dół. Moja ocena to 6 na 10.

Ale... To tak nie działa Każdy ślub można brać w sukni bezie, rybce, koktajlowej albo w... czarnym swetrze, dżinsach i z kwiatem doniczkowym zamiast wiązanki

[takaya]

Napisane przez mysiak

Ale... To tak nie działa Każdy ślub można brać w sukni bezie, rybce, koktajlowej albo w... czarnym swetrze, dżinsach i z kwiatem doniczkowym zamiast wiązanki

Święta racja!!!
Każdy kupuje to co chce a nie zależnie od tego jaki ślub bierze


Ja w katrin na świętokrzyskiej byłam jeszcze w listopadzie. Szukałam gładkiej rybki, w sumie były tam dwa modele dla mnie z czego jeden zupełnie nie trafiony. Dużo tam sukni z koronki, takich o kroju A, z falbanami i świecidełkami.
Ja prawie pewna byłam na jedną suknię, ale poszłyśmy później do Abiu i tam znalazłam taką, której zdejmować już nie chciałam
Ogólnie może tak być że cała kolekcja jest do bani,ale znajdzie się ta jedna i okaże się być tą jedyną

---------- Dopisano o 10:32 ---------- Poprzedni post napisano o 10:13 ----------

Napisane przez Dżagódka

P
Byłyśmy też w Emmi Mariage, niby tutaj super duże pomieszczenie światło itd. ale kurcze kto
sprzedając suknie ślubne każe sobie za to płacić... Byly dwie super keicki ekstrawaganckie na mase chciałyśmy
przymierzyć z ciekawości takie z czyms takim pokręconym a pani do nas , że to wymaga opłaty
No to jak same się domyślacie zrezygnowalysmy szybko po wymienieniu się znaczącego spojrzenia -masakra

Kurcze ja byłam dwa razy w Emmi Mariage. Raz jak wracałyśmy z Susan blanche i później drugi raz przyszłam z narzeczonym. Nic nie mówili o żadnej opłacie, panie chętnie podawały mi suknie, pokazywały które może chciałabym przymierzyć it.
Jestem w SZOKU że kazali wam zapłacić! Jak byłam z TŻ trochę się spóźnieliśmy przez korki i nie chcieliśmy siedzieć po 19 jak juz zamykają. Panie nie pozwoliły mi wyjść zanim nie przymierzyłam wszystkich sukien Wyszliśmy 20po

Jestem w totalnym szoku bo to był salon, który wywarł na mnie MEGA pozytywne wrażenie.

PRAGNĘ ZAZNACZYĆ IŻ PONIŻSZA OCENA JEST BARDZO SUBIEKTYWNA. Forum jest publiczne i każdy ma prawo pisać z subiektywnego punktu widzenia. Zapewne jeśli właścicielki innych salonów udzielałyby się na Wizażu również pisałyby prywatne wiadomości z prośbą o zmianę negatywnej opinii.

Mam urazę do Splendoru (właścicielka jest na forum, więc pewnie zacznie się tłumaczyć) gdy w lutym pisałam jaka chciałabym mieć suknie i pokazałam zdjęcie podobnej sama napisała mi PRV że uszyją mi taką za 1200zł. Piszę do niej w listopadzie i okazuje się, że za jej uszycie chce 2500zł!!! Niby dlatego,że suknie bez koronki i świecidełek trudniej uszyć, bo nie można ukryć błędu krawcowej. Nie pojechałam zatem do tego salonu, mimo iz inne koleżanki były zadowolone z wizyty i cen jakie tam są.

W salonach na targowej czułam się jakby Panie nie chciały nic sprzedać, w jednym śmierdziało i wyglądał okropnie. Biały Raj był zamknięty na trzy spusty o 17 mimo,że na drzwiach jest informacja,że czynny do 18

* * *

[Megi1606]

Myślała,że pomożecie mi,ale trudno.
Nie uzyskałam od Was żadnej konkretnej odpowiedzi na temat tego salonu z Centrum Targowa,podobno otworzyły się dwa nowe.
No cóż muszę przejść się sam

[takaya]

Moze w takim razie opiszę wszystkie salony gdzie byłam w porządku chronologicznym Szukałam gładkiej rybki bez koronki, kamyków i w dość matowej tkaninie.

1. Susan Blanche ul. Kijowska byłam umówiona, przyszłam jakieś 15min wczesniej. W salonie tylko jakaś dziewczyna z koleżanką mierzą suknie. ZERO obsłygi, później wynurzyła się jedna pani. Zapytała czy mam karteczkę z numerami sukien. ja w szoku bo umawiałam się online i tam jako wymóg było podanie sukien do przymiarki.
Ogólnie obsługa BARDZO nie miła, panie olewały mnie bo nie podobają mi się koronki i świecidełka. Połowy sukien z katalogów nie ma w salonie i duża ilośc jest np w rozmiarze 34 ><
Nie pozwolili robić zdjęć

2. Emmi Mariage nie byłam umówiona, pani bardzo miło nas przywitała pokazała suknie spełniające moje wymagania i mierzyłam. Nie było problemu by za każdym razem zdejmować i zakładać halkę. Pani pokazywała jak podpina się tren. Proponowała p[oprawki tych elementów, które mi się nie podobają. Ogółnie byłam BARDZo zadowolona, pani bardzo sympatyczna i pomocna
Nie pozwolili robić zdjęć

3. Biały Raj pojechałam bez umawiania się i pocałowałam klamkę. Byłam o 17 salon czynny do 18 a w środku ciemno. Na stronie nie było żadnej informacji.

4. Salon koło bazaru Różyckiego (nie pamiętam nazwy) weszłam bez umówienia o 17 (salon do 18) powiedziano mi że za godzinę zamykają wiec albo mam przyjśc innego dnia albo szybko mierzyć W salonie śmierdziało papierosami i grzybem. Ogólnie bardzo złe wrażenie. Obsługa nie miła panie z łaską pokazywały sukienki i w ogóle ruszały się z krzesełek.

5. Diana tu tylko wpadłam i wypadłam nie podobały mi się sukienki a panie z obsługi naburmuszone, bo w środku siedziały jakieś nastolatki i wybierały suknie do przymiarki (salon do 18 a była 17:40)

6. Polsanta w Podkowie Leśnej pod Warszawą. SUPER SALON! Wszystkie suknie (poza kilkoma wyjątkami) szyte na miejscu. Pani z obsługi hiper miła, zagaduje podpowiada itp. Naprawdę bardzo miło przymierzało mi się suknie. Jest wielki podest z lustrami ustawionymi tak,że bez problemu można zobaczyć jak suknia wygląda z tyłu. PIERWSZY SALON w którym do przymiarki suknie dopinali mi szpilkami abym wiedziała jak będzie wyglądała na mnie. Suknie mierzyłam po trzy razy Na stronie odświeżają tylko suknie przywiezione z Hiszpanii. Ceny powyżej 3tys, ale sa niebywałe jakościowo! Koronki przepiękne (nie to co w Demetrios ponaklejane wyzynki z firanki) mają tez komis. Ogólnie mogą przerobić każdą suknię tak jak się chce np z prostego dekoltu zrobić serduszko, dać dłuższy tren, więcej/mniej zdobień zmienić tkaninę sukni itp
Ostatecznie jednak nie kupiłam u nich sukni ze względu na cenę (dla dziewczyn, które zdecydują się od razu na daną suknię jest 10%zniżki tzw dla odważnych)
PLUS DLA DUŻYCH BIUSTÓW! Pani powiedziała mi, ze przy moim rozmiarze (75E i rozmiar 38) jeśli zdecyduję się na ich suknie na początku będzie uszyty próbny gorset (a dopiero później szyty na tej podstawie gorset w sukni), by wymodelować figurę i ładnie dopasować do piersi by były zebrane i ładnie uniesione. To jedyny salon, w którym zaproponowali mi coś takiego
Nie pozwolili robić zdjęć

7. Salon ul Świętokrzyska 30 byłam umówiona, najpierw przeszłam się po salonie wybierając suknie do mierzenia. Pani bardzo sprawnie mi je zakładała. Również starała się by suknia jak najlepiej leżała. Obsługa miła, ale Panie często mają swoją wizję (np powiedziały że tren to mi fotograf dorobi w Photoshopie, albo że do sukni która mi się nie podoba nie pasują zielone buty itp) Poza tym panie nie zgadzały się na jakąkolwiek modyfikację sukni. nie podobał mi się rząd guziczków do samego brzegu sukni, ale panie były nim zachwycone i powiedziały, że nie można ich osunąć bo są takie ładne i że krawcowa nie usunie.
Zrobiłam zdjęcie (powiedziałam, że suknie i tak są w necie pozwolili mi zrobić zdjęcie jednej sukni)

8. Salon przy Nowolipki (nie pamiętam nazwy jest po prawej str Jana Pawła jak się jedzie od centrum taki po schodkach wejście od Nowolipki)
Tylko z zapisami, miałam farta i udało mi się jakoś wcisnąć. Pani miła, w swoim sensie. raz mówi,że suknie da się przerobić pod klientkę i zrobić co się tylko chce, ale mi wciąż powtarzała, że nie mam figury na rybkę i proponuje mi literkę A(trochę prawdy miała) Suknie raczej miękkie z małą ilością fiszbin w gorsecie. Ogólnie nie tego szukałam. W salonie nie ma zbyt duzo sukien.

9. Mystique salon nie prowadzi zapisów, w soboty max 5 (albo3 nie pamiętam) sukien do przymierzenia. Bardzo dużo sukien, ale ciężko znaleźć coś gładkiego. Ja miałam do przymiarki 3(w tygodniu bez limitu)sukienki, ale jednej nawet nie założyłam. Pani miła, ale raczej z przymusu. Traktowała mnie trochę jak klientkę z taśmy produkcyjnej
Nie pozwolili robić zdjęć

10. Abiu tu już miałam większy wybór sukien. Również bez umawiania ta sama ilośc sukien do przymierzenia w sobotę, w tygodniu nie ma limitu. Obsługiwała mnie P Lidia i byłam bardzo zadowolona pani miła i uśmiechnięta. Przymierzyłam drugą suknie którą mi zaproponowała (nie byłam przekonana bo miała świecidełka na dekolcie) założyłam i okazało się że TO TA Pani pokazała mi jeszcze bolerko i doczepiany turniur do niej. Poprosiła bym przymierzyła jednak jeszcze jedną która sobie wybrałam. Założyłam, zdjęłam i pani powiedziała bym jeszcze raz swoją załorzyła. Sama zrobiła mi adjęcia komórką, mówiła,że może jeszcze z boku i z tyłu. Ogólnie jestem BARDZO zadowolona. Zapewne jest to bardzo subiektywna opinia bo w tym salonie znalazłam swoją suknię
Nie pozwolili robić zdjęć (zrobiłam dopiero gdy powiedziałam, że ja biorę)

---------- Dopisano o 11:36 ---------- Poprzedni post napisano o 11:34 ----------

Napisane przez Megi1606

Myślała,że pomożecie mi,ale trudno.
Nie uzyskałam od Was żadnej konkretnej odpowiedzi na temat tego salonu z Centrum Targowa,podobno otworzyły się dwa nowe.
No cóż muszę przejść się sam

Ja mam urazę do salonów na Targowej. W tym nie byłam, wiec może warto się przejść

[mysiak]

A ja mam do Recenzentek wielką prośbę:

Zaznaczajcie dwoma słowami, czy w danym salonie wolno robić zdjęcia

[Dżagódka]

takaya może wkleje linki do tych co trzeba było płacic za mierzenie bo ffakt nie dokonca za wsyztko ale akurat za dwie co bardzo nam sie spodobało kazali nam płacic a trzeciej za którą podejrzewam , ze tez trzeba byłoby płacic w ogole nie mieli na salonie ;/ powiedzieli , że specjalnie trzeba byloby sprowadzać ją...
linki : http://emmimariage.pl/kolekcja2011-7/9.html ( tej nie było ;/ )
http://emmimariage.pl/kolekcja2011-13/17.html ( ta za opłatą )
http://emmimariage.pl/kolekcja2011-13/16.html ( i za tą też chcieli kasę )
przymierzyłysmy tylko ta rybkę http://emmimariage.pl/kolekcja2011-1/6.html



Ostatnio byłysmy na dnaich w desirer powiem , ze juz za fajnie jak dla mnie nie bylo bo musiałm stac i pilnowac koleżanki... no neistety pani która na początku z nami przymierzala głównie jakieś muśliny bo kumpeli odwalilo nagle ze chce zupełnie co innego nie umiała nam ta pani doradzic dopiero jak wyskoczyła jakas mała szczupła blondynka to wkońcu jakos to mierzenie się normalnie odbyło doradzała i jakąs wiedze miała jesli zadałam pytanie.
Gdyby nie to , że ceny takie jakie tam są to pewnie zdecydowałaby się odrazu ale troche szkoda jej kasy z tego co zauważyłam na kiece na jeden raz.

[Megi1606]

Napisane przez takaya

Moze w takim razie opiszę wszystkie salony gdzie byłam w porządku chronologicznym Szukałam gładkiej rybki bez koronki, kamyków i w dość matowej tkaninie.

1. Susan Blanche ul. Kijowska byłam umówiona, przyszłam jakieś 15min wczesniej. W salonie tylko jakaś dziewczyna z koleżanką mierzą suknie. ZERO obsłygi, później wynurzyła się jedna pani. Zapytała czy mam karteczkę z numerami sukien. ja w szoku bo umawiałam się online i tam jako wymóg było podanie sukien do przymiarki.
Ogólnie obsługa BARDZO nie miła, panie olewały mnie bo nie podobają mi się koronki i świecidełka. Połowy sukien z katalogów nie ma w salonie i duża ilośc jest np w rozmiarze 34 ><
Nie pozwolili robić zdjęć

2. Emmi Mariage nie byłam umówiona, pani bardzo miło nas przywitała pokazała suknie spełniające moje wymagania i mierzyłam. Nie było problemu by za każdym razem zdejmować i zakładać halkę. Pani pokazywała jak podpina się tren. Proponowała p[oprawki tych elementów, które mi się nie podobają. Ogółnie byłam BARDZo zadowolona, pani bardzo sympatyczna i pomocna
Nie pozwolili robić zdjęć

3. Biały Raj pojechałam bez umawiania się i pocałowałam klamkę. Byłam o 17 salon czynny do 18 a w środku ciemno. Na stronie nie było żadnej informacji.

4. Salon koło bazaru Różyckiego (nie pamiętam nazwy) weszłam bez umówienia o 17 (salon do 18) powiedziano mi że za godzinę zamykają wiec albo mam przyjśc innego dnia albo szybko mierzyć W salonie śmierdziało papierosami i grzybem. Ogólnie bardzo złe wrażenie. Obsługa nie miła panie z łaską pokazywały sukienki i w ogóle ruszały się z krzesełek.

5. Diana tu tylko wpadłam i wypadłam nie podobały mi się sukienki a panie z obsługi naburmuszone, bo w środku siedziały jakieś nastolatki i wybierały suknie do przymiarki (salon do 18 a była 17:40)

6. Polsanta w Podkowie Leśnej pod Warszawą. SUPER SALON! Wszystkie suknie (poza kilkoma wyjątkami) szyte na miejscu. Pani z obsługi hiper miła, zagaduje podpowiada itp. Naprawdę bardzo miło przymierzało mi się suknie. Jest wielki podest z lustrami ustawionymi tak,że bez problemu można zobaczyć jak suknia wygląda z tyłu. PIERWSZY SALON w którym do przymiarki suknie dopinali mi szpilkami abym wiedziała jak będzie wyglądała na mnie. Suknie mierzyłam po trzy razy Na stronie odświeżają tylko suknie przywiezione z Hiszpanii. Ceny powyżej 3tys, ale sa niebywałe jakościowo! Koronki przepiękne (nie to co w Demetrios ponaklejane wyzynki z firanki) mają tez komis. Ogólnie mogą przerobić każdą suknię tak jak się chce np z prostego dekoltu zrobić serduszko, dać dłuższy tren, więcej/mniej zdobień zmienić tkaninę sukni itp
Ostatecznie jednak nie kupiłam u nich sukni ze względu na cenę (dla dziewczyn, które zdecydują się od razu na daną suknię jest 10%zniżki tzw dla odważnych)
PLUS DLA DUŻYCH BIUSTÓW! Pani powiedziała mi, ze przy moim rozmiarze (75E i rozmiar 38) jeśli zdecyduję się na ich suknie na początku będzie uszyty próbny gorset (a dopiero później szyty na tej podstawie gorset w sukni), by wymodelować figurę i ładnie dopasować do piersi by były zebrane i ładnie uniesione. To jedyny salon, w którym zaproponowali mi coś takiego
Nie pozwolili robić zdjęć

7. Salon ul Świętokrzyska 30 byłam umówiona, najpierw przeszłam się po salonie wybierając suknie do mierzenia. Pani bardzo sprawnie mi je zakładała. Również starała się by suknia jak najlepiej leżała. Obsługa miła, ale Panie często mają swoją wizję (np powiedziały że tren to mi fotograf dorobi w Photoshopie, albo że do sukni która mi się nie podoba nie pasują zielone buty itp) Poza tym panie nie zgadzały się na jakąkolwiek modyfikację sukni. nie podobał mi się rząd guziczków do samego brzegu sukni, ale panie były nim zachwycone i powiedziały, że nie można ich osunąć bo są takie ładne i że krawcowa nie usunie.
Zrobiłam zdjęcie (powiedziałam, że suknie i tak są w necie pozwolili mi zrobić zdjęcie jednej sukni)

8. Salon przy Nowolipki (nie pamiętam nazwy jest po prawej str Jana Pawła jak się jedzie od centrum taki po schodkach wejście od Nowolipki)
Tylko z zapisami, miałam farta i udało mi się jakoś wcisnąć. Pani miła, w swoim sensie. raz mówi,że suknie da się przerobić pod klientkę i zrobić co się tylko chce, ale mi wciąż powtarzała, że nie mam figury na rybkę i proponuje mi literkę A(trochę prawdy miała) Suknie raczej miękkie z małą ilością fiszbin w gorsecie. Ogólnie nie tego szukałam. W salonie nie ma zbyt duzo sukien.

9. Mystique salon nie prowadzi zapisów, w soboty max 5 (albo3 nie pamiętam) sukien do przymierzenia. Bardzo dużo sukien, ale ciężko znaleźć coś gładkiego. Ja miałam do przymiarki 3(w tygodniu bez limitu)sukienki, ale jednej nawet nie założyłam. Pani miła, ale raczej z przymusu. Traktowała mnie trochę jak klientkę z taśmy produkcyjnej
Nie pozwolili robić zdjęć

10. Abiu tu już miałam większy wybór sukien. Również bez umawiania ta sama ilośc sukien do przymierzenia w sobotę, w tygodniu nie ma limitu. Obsługiwała mnie P Lidia i byłam bardzo zadowolona pani miła i uśmiechnięta. Przymierzyłam drugą suknie którą mi zaproponowała (nie byłam przekonana bo miała świecidełka na dekolcie) założyłam i okazało się że TO TA Pani pokazała mi jeszcze bolerko i doczepiany turniur do niej. Poprosiła bym przymierzyła jednak jeszcze jedną która sobie wybrałam. Założyłam, zdjęłam i pani powiedziała bym jeszcze raz swoją załorzyła. Sama zrobiła mi adjęcia komórką, mówiła,że może jeszcze z boku i z tyłu. Ogólnie jestem BARDZO zadowolona. Zapewne jest to bardzo subiektywna opinia bo w tym salonie znalazłam swoją suknię
Nie pozwolili robić zdjęć (zrobiłam dopiero gdy powiedziałam, że ja biorę)

---------- Dopisano o 11:36 ---------- Poprzedni post napisano o 11:34 ----------




Ja mam urazę do salonów na Targowej. W tym nie byłam, wiec może warto się przejść

Byłam wczoraj w tych salonach co się mieszczą w budynku ,,centrum targowa''
Jeden salon się nazywa FRESH a drugi MEGAN.
W salonie FRESH miła Pani,ale Pan strasznie upierdliwy.Ogóln ie całkiem nie źle ocena z 10/6
W MEGAN duży wybór sukienek,nie śmierdziało,jak to napisała jedna z Was,można wypożyczać suknię,można też uszyć z własnego projektu,ale wybór był bardzo duży więc nie widzę sensu szycia na miarę.Zamierzyła m tam 8 sukienek,każdej mogłam zrobić zdjęcie mimo tego że suknie są też na stronie.Muszę wrócić tam z Mamą i na 80% już tam zostanę.

---------- Dopisano o 12:25 ---------- Poprzedni post napisano o 12:24 ----------

ocena 10/25