2009-07-21, 21:17 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 101
|
oddacc mu sie? prosze o rady
witam wszystkich!
jestem tu nowa. prosze was o rade. mam problem . chodzi o pierwszy raz z chlopakiem . jestesmy razem od roku jednak on chcialby miec za soba juz pierszy raz. ja nie jestem na to do konca zdecydowana ale obiecalam mu ze zrobimy to. po kilku dniach wycofalam sie z tej decyzji i chlopak uwaza ze nie dotrzymuje slowa (dodam ze wiele razy wczesniej bardzo zawiod sie na mnie). postawil mi warunek : dotrzymam slowa albo z nami koniec. nie wiem co teraz zrobic , bardzo go kocham i postanowilam mu sie oddac zeby nie doprowadzic do rozpadu naszego zwiazku. nie wiem czy dobrze robie , prosze o rade. dodam jszcze ze nie wyobrazam sobie zycia bez niego |
2009-07-21, 21:23 | #2 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: oddacc mu sie? prosze o rady
Cytat:
__________________
"Przeznaczenie rozdaje karty. A my tylko gramy." Artur Schopenhauer [SIGPIC][/SIGPIC] |
|
2009-07-21, 21:24 | #3 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 29
|
Dot.: oddacc mu sie? prosze o rady
witam Justyniajego. Na początku powiem że wg mnie niestety twój chłopak nie zachowuje sie wporządku względem Ciebie. Sama zasatów się czy on tak naprawdę cie kocha czy zależu mu tylko na jednym skoro stawia CI takie ultimatum :sex albo koniec związku. Nie chcę Ci w żaden sposób urazić lecz mysle że nie dokońca jestes dla niego najważniejsza. A taka żecz jak pierwszy raz powinien byc przemyślany, NIe mówię tu o tym że od razu musisz planowć ślub z osoba z którą przeżyjesz pierwszy raz lecz o tym że nie powinnaś tego robić pod żadną , niczyją presją . Trochę szacunku dla samej siebie. Przemyśl to i spróbuj porozmawiać ze swoim chłopakiem powedz jasno że jeszcze nie jesteś gotowa by Ci dał trochę czasu ,że nie chcesz robić tego z przymusu. Jeśli zleży mu na tobie zrozumie to.. Powodzenia
|
2009-07-21, 21:27 | #4 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 2 036
|
Dot.: oddacc mu sie? prosze o rady
Boze, widzisz i nie grzmisz.
Nie nie ,, oddawaj" mu sie. Seks to nie oddawanie sie to wzajemne sprawianie sobie przyjemnosci,okazywanie pożadania i czulosci. Ty nie chce sie z nim kochac wiec wzajemnosci tu nie bedzie. Odpusc sobie, bo bedziesz zalowac bo tym co powiedział widac ze jest deikatnie mowiac idiota
__________________
Postanowienie na 2015: nauczę się grac na gitarze
i nie będę już farbować włosów |
2009-07-21, 21:31 | #5 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 919
|
Dot.: oddacc mu sie? prosze o rady
Cytat:
Może problem tkwi w tym, że to nie to? Wrzuć na luz, kobieto, pamiętaj też, że facet stawiający warunki "albo seks, albo koniec" z reguły jest dupkiem. |
|
2009-07-21, 21:33 | #6 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 101
|
Dot.: oddacc mu sie? prosze o rady
jestem przekonana co do tego ze on mnie kocha i do tego ja kocham jego, nad zycie, wiec nie tak latwo mi skonczyc to.
nigdy mnie nie zawiodl a ja jego wielokrotnie do tegoo dochodzi to ze probowalismy juz wielokrotnie to zrobic lecz przez moj lek nie wychodzilo. z poczatku nie nalegal lecz z kazda kolejna proba ja sie godzilam z wlasnej woli. mam bardzo ciezki charakter i przez to wszystko tak wychodzi, mamy zaplanowana wspolna przyszlosc i zgodzilabym sie na ten pierwszy raz gdybym tak panicznie sie nie bala bolu itd. jak go zacchamowac co robic? |
2009-07-21, 21:34 | #7 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: oddacc mu sie? prosze o rady
Cytat:
ile macie lat?
__________________
"Przeznaczenie rozdaje karty. A my tylko gramy." Artur Schopenhauer [SIGPIC][/SIGPIC] |
|
2009-07-21, 21:42 | #8 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 101
|
Dot.: oddacc mu sie? prosze o rady
wlasnei ja mam tak ze raz chce a raz nie, jedyne czego sie boje to bólu,
czasmi wydaje mi sie ze jestem gotowa, kiedy przychodzi co do czego to paralizuje mnie ból. mamy po 19 lat |
2009-07-21, 21:45 | #9 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 211
|
Dot.: oddacc mu sie? prosze o rady
hmm...
pewnie ma wiele zalet. pewnie jest wspaniałym chłopakiem. bardzo go kochasz. nie wyobrażasz sobie życia bez niego. pewnie mówi Ci, że on bez Ciebie też... pewnie myślisz sobie, że i tak długo na Ciebie czekał (bo przecież rok). pewnie myślisz, że nie ma szans na to, żebyś mogła przetrwać rozstanie z nim. więc po co nas pytasz o radę, skoro prawdopodobnie i tak jej nie posłuchasz..? wybacz. teraz do rzeczy. postaw sobie samej ultimatum. czy jesteś dojrzalsza od niego (nie wiem po ile macie lat, ale pewnie niewiele) i czy myślisz o tym wszystkim poważnie. jeśli tak to kopnij go w tyłek. jeśli nie to oddaj mu się (jak to już ładnie ujęłaś). miłość to wybaczanie (to tak odnośnie tego, że się na Tobie wiele razy zawiódł). to wspólne decyzje. absolutnie nie ultimatum. nie 'albo albo'. ktoś kto mówi takie rzeczy jest kompletnie niedojrzałym egoistą. jasne - on widzi w tym swoje racje. co więcej - przekona Cię do nich. ale... nie wolałabys faceta który poczeka na Ciebie, poczeka na TWOJĄ decyzję i zadba o TWÓJ komfort..? nie chciałabyś być z kimś komu będziesz mogła powiedzieć 'nie'. bo jeśli Twój chłopak nie szanuje Twojej decyzji i nie potrafi zrozumieć tego, że nie wiem... że się boisz, że nie jesteś pewna, że wolałabys poczekać i jeszcze twierdzi, że jest to tylko kwestia dotrzymania danej obietnicy to... halo! a raczej nie halo. (w tym miejscu powinna Ci się zapalić czerwona lampka). czytałam kiedyś, że rzeczywistość różni się tym od filmu, że nie słychać muzyczki, która zapowiada zbliżające się zagrożenie. ale my kobiety mamy INTUICJĘ. jeśli coś w środku mówi nie to błagam Cię posłuchaj tego. jeśli mu się oddasz zrezygnujesz z siebie na rzecz egoisty. a on nie jest dojrzały (o czym świadczy ultimatum postawione komuś kogo podobno kocha) więc 'z tej mąki chleba nie będzie'. mam nadzieję, że podejmiesz mądrą i dojrzałą decyzję. trzymam kciuki i życzę żeby jednak Twój chłopak nie okazał się tak niedojrzały i jednak na Ciebie poczekał - wiem jak boli rozstanie... jesli jednak nie to uwierz mi - pewnego dnia będziesz żałować, że coś tak ważnego oddałaś komuś kto na to nie zasługiwał.
__________________
studentka! |
2009-07-21, 21:51 | #10 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 2 036
|
Dot.: oddacc mu sie? prosze o rady
Cytat:
edit: ok doczytalam . ale staz zwiazku ma duze znaczenie tak czy inaczej....
__________________
Postanowienie na 2015: nauczę się grac na gitarze
i nie będę już farbować włosów Edytowane przez irie18* Czas edycji: 2009-07-21 o 21:52 |
|
2009-07-21, 21:56 | #11 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 101
|
Dot.: oddacc mu sie? prosze o rady
tak jak juz pisalam
mamy po 19 lat razem jestesmy od roku |
2009-07-21, 22:09 | #12 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 5 842
|
Dot.: oddacc mu sie? prosze o rady
Jeśli mam być brutalnie szczera: nie zależy mu na Tobie, ale na Twojej pochwie. Jeśli nie szanujesz samej siebie, to dobrze, oddaj mu się. Bądź jedną z tysięcy dziewczyn, które "dają dowód miłości", a w rzeczywistości dają się wykorzystać. Podejrzewam, że jak zdecydujesz się na seks, za jakiś czas założysz tutaj wątek: "Nie wiem, co zrobiłam źle - dałam mu to, co chciał, a on mnie rzucił...".
On Cię nie kocha, moja droga. Gdyby Cię kochał, NIGDY nie postawiłby Ci takiego ultimatum. Nigdy. Nieważne, jaki masz charakter i jaka jest Wasza przeszłość.
__________________
Edytowane przez Jeanne90 Czas edycji: 2009-07-21 o 22:10 |
2009-07-21, 22:23 | #13 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 7 150
|
Dot.: oddacc mu sie? prosze o rady
Skoro pytasz, to znaczy, że nie jesteś gotowa. Nie rób tego, bo podejrzewam, że będziesz później żałować...
Akurat seks, zwłaszcza ten pierwszy raz jest decyzją, którą ZAWSZE możesz odwołać, bo tak naprawdę nic od niej nie zależy - tylko Twoje własne poczucie godności i dowód, na czym tak naprawdę partnerowi zależy... tak więc tym, że 'obiecałaś' nawet sobie głowy nie zawracaj i nie myśl o tym w kategorii poczucia obowiązku.
__________________
Jeden dzień - a na tęsknotę - wiek.
jeden gest - a już orkanów pochód, jeden krok - a otoś tylko jest w każdy czas - duch czekający w prochu. |
2009-07-21, 22:31 | #14 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15
|
Dot.: oddacc mu sie? prosze o rady
Dziewczyny maja niestety racje. Jemu zalezy bardziej na seksie niz na Tobie.! Gdyby mu zalezalo i gdyby cie kochal (chociaz nie chce tego kwestionowac) to by zrozumial twoje leki, ten twoj strach i by dalej cierpliwie czekal az ty w koncu w 100% bedziesz gotowa. Straszac cie tym ze albo sex albo koniec, wie dobrze ze na pewno ulegniesz, bo wolisz to niz go stracic. Kochasz go i pewnie mu sie `oddasz` i my cie od tego nie odciagniemy. Bo jestes nim totalnie zauroczona i nie patrzysz na to racjonalnie.
Pomysl tylko tyle - jaka masz pewnosc ze jak juz bedzie po wszystkim to on cie nie zostawi? Dla mnie sprawa prosta : nie chce - nie robie.! A nie robie - bo ktos mnie zmusza. Edytowane przez natalie6 Czas edycji: 2009-07-21 o 22:32 |
2009-07-21, 23:09 | #15 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 16 988
|
Dot.: oddacc mu sie? prosze o rady
przeczytaj sam tytuł wątku i się zastanów by chcesz żeby to stwierdzenie "oddałam się" było naprawdę o tobie...
btw - oddaj mu się to na pewno zostanie z toba na dłużej...
__________________
... Prędzej czy później cmentarze są pełne wszystkich. 15.02.2017 ♥
|
2009-07-21, 23:27 | #16 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 43
|
Dot.: oddacc mu sie? prosze o rady
Nie no sorry. Chłopak, który na serio kocha zrozumiałby to, że nie chcesz. Nie to nie, okey. Poczeka. Ale jak ten stawia Ci warunek?! Sex z przymusu? Niee...
|
2009-07-21, 23:45 | #17 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Brytyjskie Wyspy Dziewicze =P
Wiadomości: 145
|
Dot.: oddacc mu sie? prosze o rady
i ja sie również zgadzam.. chłopak, który koch.. "nad zycie" nie postawiłby dziewczynie takiego ultimatum... w zyciu.. co to w ogóle jest.. ze nie dotrzymujesz obietnic????
ja bym sie porzadnie zastanowiła czy z nim w ogole być, a nie czy mu sie oddać.. |
2009-07-21, 23:47 | #18 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Ostrołęka
Wiadomości: 876
|
Dot.: oddacc mu sie? prosze o rady
Jakby facet postawił mi takie ultimatum... że albo sex albo koniec związku to długo bym się nad tym nie zastanawiała... koniec z takim frajerem... baj baj i szukam sobie porządnego faceta...
Kochana... tutaj nawet nie ma co się zastanawiać... jeśli chcesz być jego zdobyczą to zrób to... a jeśli marzy Ci się jakaś większa miłość to szukaj dalej... Rok związku to nie jest tak dużo...
__________________
Żyj z całych sił i uśmiechaj się do ludzi... bo nie jesteś sam... |
2009-07-21, 23:53 | #19 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 2 972
|
Dot.: oddacc mu sie? prosze o rady
Cytat:
facet z którym można zbudować fajny wartościowy zwiazek, w życiu by Ci nie postawił takiego warunku
__________________
WYMIANA |
|
2009-07-22, 01:13 | #20 |
in love with life
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Leśna Kraina
Wiadomości: 25 002
|
Dot.: oddacc mu sie? prosze o rady
Zerwij z nim. W ogole dziwi mnie czemu sama na to nie wpadlas. Nie mozna byc tak zaslepionym miloscia zeby dac sie szantazowac. 'Jesli nie bedzie seksu to koniec z nami' - to zwykly szantaz i po tym powinnas wykopac faceta ze swojego zycia jak najszybciej.
__________________
|
2009-07-22, 01:29 | #21 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 3 501
|
Dot.: oddacc mu sie? prosze o rady
Nie, nie oddawac mu sie. Nie warto, naprawde. Zapewne on wydaje ci sie wyjatkowy, ale to sytuacja jakich sa setki, chocby tu na forum - szantaz, seks albo koniec z nami. Nic wiecej. A ty szukasz winy w sobie. Standardowy schemat.
__________________
mój wątek: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1167361 |
2009-07-22, 01:51 | #22 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 982
|
Dot.: oddacc mu sie? prosze o rady
Ja nawet nie wiem, jak Ty możesz sobie zadawać takie pytanie? Przeczytaj to, co napisałaś i odpowiedz sobie, co poradzilabyś takiej dziewczynie (gdybyś to nie była Ty, oczywiście). Napisałbyś: "Przełam się, będziecie za to razem do końca zycia"?! No nie wierzę.
A teraz tak przykład z życia: Moja przyjaciółka ma faceta. Czekał ponad dwa lata. Teraz są razem już prawie 5 lat. I to jest miłość, widzisz różnicę? Kiedyś przyjaciółka opowiadała, jak jej facet zwierzył się, że fiksował jak głupi na jej widok przez ten czas Ale zrozumiał. I nie wyobrażaj go sobie jako idealnego romantyka, bo zapewniam Cię, że taki nie jest. Opowiadań typu "Zostawił mnie tydzień po 'pierwszym razie'" jest natomiast pełno... Dziewczyno, szanuj się! Nie jesteś przedmiotem do zaspokajania jego zachcianek!
__________________
Zawsze się o coś martwię. Taka już moja natura. Gdybym się nie martwiła, bardzo by mnie to martwiło. Pisz do mnie Ante, będzie krócej Nick przypadkowy - nawet nie pytaj, dlaczego taki - czarna magia
Edytowane przez Antentenne Czas edycji: 2009-07-22 o 01:52 |
2009-07-22, 06:15 | #23 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 8 299
|
Dot.: oddacc mu sie? prosze o rady
Pff wspaniały szantaz, nie ma co. Tez mi miłosc, skoro jesli sie z nim nie przespisz, on skonczy z Tobą. Kto wie, czy zaraz nie skonczy jak sie z nim przespisz.
|
2009-07-22, 08:11 | #24 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 7 482
|
Dot.: oddacc mu sie? prosze o rady
A ja myślałam, że "oddawanie się" skończyło się wraz ze Średniowieczem...
Związek to nie umowa cywilno-prawna. Ciekawe jak ty się będziesz czuła jak będziesz to robić pod wpływem szantażu i wbrew sobie. Normalnie sielanka. Zamiast umocnić związek to się nabawisz niechęci do seksu na całe życie. Jeżeli to twoje zawodzenie go to są takie przypadki to zastanów się czy on najnormalniej w świecie tobą nie manipuluje, a ty zaślepiona myślisz, że to Z MIŁOŚĆI on cię szantażuje...
__________________
Bo reszta nie jest milczeniem, ale należy do nas Boję się ludzi bez poczucia humoru |
2009-07-22, 08:23 | #25 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 197
|
Dot.: oddacc mu sie? prosze o rady
|
2009-07-22, 08:49 | #26 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 1 125
|
Dot.: oddacc mu sie? prosze o rady
Zgadzam się z dziewczynami i pewnie nie ja ostatnia, która tak stwierdzi...
Kochający partner nie daje takiego ultimatum NIGDY. Ja jestem ze swoim TŻ 8 lat, miałam z nim swój pierwszy raz... Czekał na mnie 9 miesięcy, nie ponaglał, czekał aż JA dam znak, że jestem gotowa. Twój chłopak to dupek. No ale suma sumarum pewnie i tak to zrobisz, bo boisz się, że odejdzie. Przykre to.
__________________
"Każda miłość kobiety do mężczyzny i odwrotnie ma w sobie nienawiść. Bo człowiek jest związany z kimś, kogo kocha, i to mu odbiera cząstkę wolności: nie może być inaczej. A mając za złe utratę własnej wolności, usiłuje drugiego zmusić do tego, aby się swej wyrzekł całkowicie." James Jones |
2009-07-22, 09:04 | #27 | |
Raczkowanie
|
Dot.: oddacc mu sie? prosze o rady
Cytat:
po pierwsze, pytanie: czy obiecałas mu konkretny termin?? sądze, ze nie ...wiec co on do diaska chce?? on powiniec Cie wspierać, okazywać wiele ciepła itd wiedzac,ze dla Ciebie to wazna decyzja....i tym mógłby pomóc podjąć Ci decyzje a nie stawiając Cie przed jakimś chol****e głupim ultimatum... hello, co to ma znaczyc?? oddac sie mu by nie doprowadzic do rozpadu związku? masz zamiar zawsze we wszystkim mu ulegac by nie doprowadzic do rozpadu? no lol Jeśli by faceta interesowało tylko to co mam miedzy nogami to bym go kopnęła w i tyle by mnie widział Rozumiem, ze facet moze bardzo pragnąc seksu i to jest normalne....ale jeśli stawia to ponad wszystko to juz normalnym zachowaniem nie jest... |
|
2009-07-22, 09:13 | #28 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: dom
Wiadomości: 3 687
|
Dot.: oddacc mu sie? prosze o rady
Po pierwsze to jakiś dupek, a po drugie nie patrz na seks jako oddawanie się komuś. Ty tyle samo dajesz jak i bierzesz. Z takim nastawieniem możesz tylko cierpieć....
__________________
Jest git |
2009-07-22, 09:30 | #29 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 176
|
Dot.: oddacc mu sie? prosze o rady
Mimo to że jestes formalnie dorosła to niestety nie jestes jeszcze dojrzała emocjonalnie nawet w maleńkim stopniu ( nie obrażam Cie teraz, bo w Twoim wieku to normalne jeszcze) a dlaczego tak wnioskuje, a no dlatego że mówisz o sexie jak o jakimś nie wiem "zachowaniu które zadowoli faceta" o sobie nie myslisz wcale, boisz sie bólu masz tam jakies objawy - to znaczy że nie jestes gotowa na sex. Rok to niedługo, jestescie bardzo młodzi. Twój facet jest jeszcze dziecinny, jesli "oddasz" mu się to będziesz tego w przyszłości załować. Pierwszy raz ma być dla kobiety czymś fantastycznym, bo mechaniczne potraktowanie go może spowodować uraz do sexu.
Powiem Ci tak ja mam faceta 7 lat starszego ode mnie i czekał na sex ze mną 1,5 roku i anii raz nie namawiał mnie do tego ani broń boże nie rzucał tekstami typu "sex albo koniec" a dodam ze nie miałam jakis oporów typu ból itp bo nie byłam dziewicą. Faceta trzeba sprawdzic, wypróbować, bo niestty sa tacy jak Twój że tylko sex im w głowie. |
2009-07-22, 09:36 | #30 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: zachodnipomorskie
Wiadomości: 2 523
|
Dot.: oddacc mu sie? prosze o rady
Cytat:
a na twoje pytanie samo sobie odpowiedziałas w swojej pierwaszej wypowiedzi, - ty niechcesz jeszcze i niejestes gotowa na ten krok |
|
Nowe wątki na forum Seks |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:31.