DIOR - kolorówka cz.II

[agnusek22]

Napisane przez p4w

porównasz konsystencję, jak kryje, czy zbiera się w zmarszczkach mimicznych, trwałość

jaki kolor masz - jaki odpowiada 02 Magica?

przepraszam za tyle pytań ale kończy mi się Magic i chciałam kupic nowe opakowanie ale może spróbuję Nude

Spróbuję Ci pomóc jeśli chodzi o konsystencje, to w obu korektorach jest na "+", czyli nie za ciężka i nie za płynna (tego nie lubię). Jak nakladam Nude, to on już po 2-3 wklepnięciach stapia się ze skórą, także nie ma mowy żeby się w jakiś sposób odznaczał. Podobnie jak magic, nie zauważyłam żeby nude zbierał mi się w zmarszczkach mimicznych,a trochę ich mam, bo uwielbiam sie śmiać Natomiast wg mnie w kwestii trwalości nude bije na glowę magica (po 8 h pracy przy kompie, miałam wrażenie że cały się gdzieś ulotnił). Jesli chodzi o odcień, to mam najjaśniejszy (tu kolejny plus, mimo że czasem przyciemnę buzię samoopalaczem, to korektor nie odcina się od reszty twarzy, czasem mam wrażenie, że dostosowuje się do aktualnego koloru ) Choć to pewnie tylko moja bujna wyobraźnia

Mam nadzieję, że jakoś pomogłam

[Aneta???]

Napisane przez ~Carmen_~

Dziękuje bardzo niestety z tego co wiem to już nie do kupienia , ale z tego co widzę to się chyba zbyt od earth reflection nie różni jedynie tym środkowym?

Muszę Cię zmartwić,ale różnią się zupełnie

Napisane przez baybe3

Aneta, Urbanku - same śliczności w Waszych zbiorach Piękne !!!

Dziękuję

[p4w]

Napisane przez agnusek22

Spróbuję Ci pomóc jeśli chodzi o konsystencje, to w obu korektorach jest na "+", czyli nie za ciężka i nie za płynna (tego nie lubię). Jak nakladam Nude, to on już po 2-3 wklepnięciach stapia się ze skórą, także nie ma mowy żeby się w jakiś sposób odznaczał. Podobnie jak magic, nie zauważyłam żeby nude zbierał mi się w zmarszczkach mimicznych,a trochę ich mam, bo uwielbiam sie śmiać Natomiast wg mnie w kwestii trwalości nude bije na glowę magica (po 8 h pracy przy kompie, miałam wrażenie że cały się gdzieś ulotnił). Jesli chodzi o odcień, to mam najjaśniejszy (tu kolejny plus, mimo że czasem przyciemnę buzię samoopalaczem, to korektor nie odcina się od reszty twarzy, czasem mam wrażenie, że dostosowuje się do aktualnego koloru ) Choć to pewnie tylko moja bujna wyobraźnia

Mam nadzieję, że jakoś pomogłam

oczywiście, że pomogłaś

[UrbanWarrior]

Napisane przez agnusek22

Spróbuję Ci pomóc jeśli chodzi o konsystencje, to w obu korektorach jest na "+", czyli nie za ciężka i nie za płynna (tego nie lubię). Jak nakladam Nude, to on już po 2-3 wklepnięciach stapia się ze skórą, także nie ma mowy żeby się w jakiś sposób odznaczał. Podobnie jak magic, nie zauważyłam żeby nude zbierał mi się w zmarszczkach mimicznych,a trochę ich mam, bo uwielbiam sie śmiać Natomiast wg mnie w kwestii trwalości nude bije na glowę magica (po 8 h pracy przy kompie, miałam wrażenie że cały się gdzieś ulotnił). Jesli chodzi o odcień, to mam najjaśniejszy (tu kolejny plus, mimo że czasem przyciemnę buzię samoopalaczem, to korektor nie odcina się od reszty twarzy, czasem mam wrażenie, że dostosowuje się do aktualnego koloru ) Choć to pewnie tylko moja bujna wyobraźnia

Nie zrozumialam pogrubionego Ktory sie ulotnil? Nude czy HR? Jesli nude, to chyba raczej nie mozna powiedziec, ze bije HR na glowe, tylko wrecz przeciwnie?

[p4w]

Napisane przez UrbanWarrior

Nie zrozumialam pogrubionego Ktory sie ulotnil? Nude czy HR? Jesli nude, to chyba raczej nie mozna powiedziec, ze bije HR na glowe, tylko wrecz przeciwnie?

chyba nawias dotyczy tego korektora, który bezpośrednio go poprzedza, czyli Magica

[UrbanWarrior]

Napisane przez p4w

chyba nawias dotyczy tego korektora, który bezpośrednio go poprzedza, czyli Magica

No niby tak, ale w calym tekscie pisze raczej o tym jak sprawuje sie Nude, a nie HR. Chyba, ze cos zle czytam

[moniq_c]

ja też zrozumiałam że chodzi o znikanie Magica

[lilypad]

Napisane przez RedShine

To byłyby zupełnie nowy wymiar ust

Usta na pół twarzy, hmmm


Przyszłam się poskarżyć. Mojego lip polisza ubywa w zastraszającym tempie Rozumiem, jakbym się miziała co 15 minut Ale tak nie jest, nooooooooo. Miziam się nim co 18 minut, a to już duża różnica...

[UrbanWarrior]

Napisane przez lilypad

Usta na pół twarzy, hmmm


Przyszłam się poskarżyć. Mojego lip polisza ubywa w zastraszającym tempie Rozumiem, jakbym się miziała co 15 minut Ale tak nie jest, nooooooooo. Miziam się nim co 18 minut, a to już duża różnica...

Usta na pol twarzy potrzebuja duuuuzo polisza. Usta na cwierc twarzy tez I zeby nie bylo - zazdrosze. Moje mazidla do ust wygladaja jakby sie mialy nigdy nie skonczyc

[lilypad]

Napisane przez UrbanWarrior

Usta na pol twarzy potrzebuja duuuuzo polisza. Usta na cwierc twarzy tez I zeby nie bylo - zazdrosze. Moje mazidla do ust wygladaja jakby sie mialy nigdy nie skonczyc

Moje szminki też wyglądają jak nówki sztuki nieśmigane Tylko ten Diorek jakoś tak paruje z fioleczki

[RedShine]

Napisane przez lilypad

Usta na pół twarzy, hmmm


Przyszłam się poskarżyć. Mojego lip polisza ubywa w zastraszającym tempie Rozumiem, jakbym się miziała co 15 minut Ale tak nie jest, nooooooooo. Miziam się nim co 18 minut, a to już duża różnica...

Ty lepiej rób zapas tego polisza...

[moniq_c]

informuję i objaśniam, że wymacałam tego nuda korektora, i jest on troszeczkę gęściejszy od Magica, smaruje się b. ładnie, szybciutko wtapia w skórę i ogólnie wygląda zachęcająco!

[agnusek22]

Dziewczyny, nawias w kontekście trwałości dotyczył oczywiście magica, dla mnie był mniej trwały od obecnie używanego nude Dlatego napisałam w czasie przeszłym

[UrbanWarrior]

Napisane przez agnusek22

Dziewczyny, nawias w kontekście trwałości dotyczył oczywiście magica, dla mnie był mniej trwały od obecnie używanego nude Dlatego napisałam w czasie przeszłym

Czyli czytanie ze zrozumieniem mi sie klania

Dzieki za wyjasnienie

[lilypad]

Wyskoczę sobie jak Filip z konopii ale tez się pochwale tym, co tu mam Zbiór zaktualizuję za miesiąc, jak mi dowiozą resztę skarbów

[doris144]

Piękności dziewczyny wstawiacie. Ja niestety nie zdążę się pochwalic najnowszym nabytkiem Diora jedynką nr486, bo namówiona przez panią w drogerii kupiłam, ale w domu okazało się , że to nie mój brąz i wstawiłam do wymiany. Ech trzeba sie trzymac tej drogerii, w której dobrze podpowiadają.

[króliczek]

Napisane przez lilypad

Wyskoczę sobie jak Filip z konopii ale tez się pochwale tym, co tu mam Zbiór zaktualizuję za miesiąc, jak mi dowiozą resztę skarbów

masz mojego ulubionego addicta?

muszę Cię i Twój kuferek napaść wkrótce chyba....

[RedShine]

Napisane przez lilypad

Wyskoczę sobie jak Filip z konopii ale tez się pochwale tym, co tu mam Zbiór zaktualizuję za miesiąc, jak mi dowiozą resztę skarbów

O, jeszcze cały lip polisz

Co to za różyk? Wygląda na jasny, jaki daje efekt na Twojej hebanowej cerze?

[króliczek]

Napisane przez króliczek

masz mojego ulubionego addicta?

muszę Cię i Twój kuferek napaść wkrótce chyba....

eeee...to lip polish? fe

[RedShine]

Napisane przez króliczek

eeee...to lip polish? fe

Tak mi się wydaje... Chyba, że dawno został wysmarowany i to jakieś nowe cudo

[UrbanWarrior]

Napisane przez króliczek

eeee...to lip polish? fe

Nie lubisz poliszow, kicajku? My lubimy Lilek, piekny zbiorek Jak sie sprawuje ten paskowy cudak?

[hola ola]

Napisane przez lilypad

Wyskoczę sobie jak Filip z konopii ale tez się pochwale tym, co tu mam Zbiór zaktualizuję za miesiąc, jak mi dowiozą resztę skarbów

Lila sliczności, fajny ten pasiaczek lubisz go? widze lip polish to ten co sie kończy

[lilypad]

To poliszek A róż to English Rose, wcale nie jasny, taki raczej średniociemny, jak dam ze trzy warstwy to wygląda bardzo ślicznie Mam jeszcze cynamonka i Sugar&Spice, ale to w aktualizacji razem z resztą

---------- Dopisano o 16:02 ---------- Poprzedni post napisano o 16:01 ----------

Napisane przez UrbanWarrior

Nie lubisz poliszow, kicajku? My lubimy Lilek, piekny zbiorek Jak sie sprawuje ten paskowy cudak?

Napisane przez hola ola

Lila sliczności, fajny ten pasiaczek lubisz go? widze lip polish to ten co sie kończy

Pasiak jest taki To ten najciemniejszy, lubię nim modelować buzię. Można używać każdego paseczka osobno, albo wszystkich razem (tak lubię najbardziej ). No i on ślicznie wygląda, tak zawsze mi latem powiewa jak na niego patrzę

[RedShine]

Napisane przez lilypad

To poliszek A róż to English Rose, wcale nie jasny, taki raczej średniociemny, jak dam ze trzy warstwy to wygląda bardzo ślicznie Mam jeszcze cynamonka i Sugar&Spice, ale to w aktualizacji razem z resztą


Pasiak jest taki To ten najciemniejszy, lubię nim modelować buzię. Można używać każdego paseczka osobno, albo wszystkich razem (tak lubię najbardziej ). No i on ślicznie wygląda, tak zawsze mi latem powiewa jak na niego patrzę

A English Rose jest mocno ciepły? Bo te dwa pozostałe róże to na 100 % cieplaki i sie zastanawiam...
I jeszcze pasiak - to taki neutralny brąz czy ciepły?

[lilypad]

Angielska róża taka jest neutralna bardziej. A pasiak jest ciepły, zdecydowanie - ma do tego jeszcze złote drobinki.

[RedShine]

Napisane przez lilypad

Angielska róża taka jest neutralna bardziej. A pasiak jest ciepły, zdecydowanie - ma do tego jeszcze złote drobinki.

O, to różyczka mnie kusi Pasiak odpada

W ogóle coś mnie na róże ostatnio przerzuciło i myślę jeszcze nad tym wiosennym koronkowym Któraś z Was ma? Macała? Wczoraj zobaczyłam real photo i się zagotowałam...

[UrbanWarrior]

Napisane przez RedShine

O, to różyczka mnie kusi Pasiak odpada

W ogóle coś mnie na róże ostatnio przerzuciło i myślę jeszcze nad tym wiosennym koronkowym Któraś z Was ma? Macała? Wczoraj zobaczyłam real photo i się zagotowałam...

Macala Ale tak srednio mnie zachwycil Ladny, ale efektu wow brak

[lilypad]

Napisane przez RedShine

W ogóle coś mnie na róże ostatnio przerzuciło i myślę jeszcze nad tym wiosennym koronkowym Któraś z Was ma? Macała? Wczoraj zobaczyłam real photo i się zagotowałam...

Ja się na niego napaliłam bardzo ale po macanku uznałam, że miłości z tego nie będzie Efektu na mnie brak, jedynie drobinki i jakoś mnie to nie pokręciło na tyle, żeby kupić.

[RedShine]

Napisane przez UrbanWarrior

Macala Ale tak srednio mnie zachwycil Ladny, ale efektu wow brak

Napisane przez lilypad

Ja się na niego napaliłam bardzo ale po macanku uznałam, że miłości z tego nie będzie Efektu na mnie brak, jedynie drobinki i jakoś mnie to nie pokręciło na tyle, żeby kupić.

Na Was zawsze można liczyć

Ja nie ma wow, to ja nie chcę

A tak poważnie to te drobinki mnie wkurzają już... W rozświetlacz też musieli je wpakować... A tak pięknie zapowiadała się ta kolekcja.

[lilypad]

Napisane przez RedShine

A tak poważnie to te drobinki mnie wkurzają już... W rozświetlacz też musieli je wpakować... A tak pięknie zapowiadała się ta kolekcja.

Rozświetlacz to jedna wielka drobinka

Mogliby rzucić coś, co da efekt tafli