Jak podkreślić jasną cerę? V

[Lemirka]

U mnie też wygląda na jaśniejszy.

[quench]

Ciekawe tylko jak z trwałością? Jak się zachowuje, czy nie zapycha Będę uważnie śledzić bloga bo kosmetyki jaśniejsze niż poczciwy bonżurek nie trafiają się za często.

[Blushed]

Co mysliscie o podkladach Revlon ColorStay?
Zastanawiam sie czy zamawiac. Interesuje mnie odcien 010 Ivory. Najjaśniejszy. Mam bardzo jasną karnacje.
Ostatnio zamowilam Oriflame Porcelain i wydaje mi sie za ciemny...

[quench]

Blushed, na jasnopodkładowym wrzucałam swatche
Dla mnie to bardzo dobry podkład, ale za ciężki - w sensie mam wrażenie że moja skóra "dusi" się pod nim. No i ze względu na alkohol troszkę wysusza. Ale trwałość powala

[natrix]

Napisane przez Blushed

Co mysliscie o podkladach Revlon ColorStay?
Zastanawiam sie czy zamawiac. Interesuje mnie odcien 010 Ivory. Najjaśniejszy. Mam bardzo jasną karnacje.
Ostatnio zamowilam Oriflame Porcelain i wydaje mi sie za ciemny...

Są o nim dość różne opinie, ale dla mnie chyba na zawsze pozostanie numerem jeden wśród płynnych podkładów
Oprócz tego, co mówi Quench, to pamiętam jeszcze, że Dziewczyny narzekały, że ciemnieje i jest zbyt różowy. U mnie natomiast wypada neutralnie i jeszcze nigdy się nie utlenił. Jego trwałość również jest nie do przecenienia - mnie nigdy nie zawiódł
Może poczytaj jeszcze opinie na KWC zanim podejmiesz ostateczną decyzję

[Blushed]

a najjaśniejszy Dermacol? To ten z numerem 208, no nie?
I co możecie o nim powiedziec? Dobrze kryje i nie ma sie po nim wysypu krostek?
Poszukuje też odpowiedniej bazy pod podkład. Jakiejś niedrogiej. Aby zgrywała się z Dermacolem lub innym jaśniutkim podkładem. Czekam na odpowiedz

[natrix]

Napisane przez Blushed

a najjaśniejszy Dermacol? To ten z numerem 208, no nie?
I co możecie o nim powiedziec? Dobrze kryje i nie ma sie po nim wysypu krostek?
Poszukuje też odpowiedniej bazy pod podkład. Jakiejś niedrogiej. Aby zgrywała się z Dermacolem lub innym jaśniutkim podkładem. Czekam na odpowiedz

No niestety, na Dermacol też są przeróżne reakcje... 208 (moim zdaniem) kolor ma śliczny i raczej neutralny. Kryje, że tak to ujmę, 'megastycznie', ale przy niewielkim nadmiarze kosmetyku, efekt machy murowany Jeśli byś chciała nakładać go na całą twarz, to wymaga to trochę wprawy, bo, jak wspomniałam, łatwo przesadzić. Najlepiej rozrzedzać go mieszając z lekkim kremem lub lekkim podkładem, bo sam w sobie jest wyjątkowo ciężki.
Ja stosuję go jako korektor i chyba u większości osób bardziej sprawdza się o właśnie w takiej roli
Na całą twarz nakładałam go tylko do zdjęcia i niestety kończyło się to paroma pryszczochami
Ale jako korektor - dla mnie bomba

[fiasco]

Blushed, jak pisały dziewczyny, Revlon czasem ciemnieje, czasem nie i trudno powiedzieć od czego to zależy (od Ph skóry?). trwałość powala, nie spotkałam się z aż tak trwałym podkładem trochę ciężki, może zapychać jak i wysuszać.

Dermacol baaaardzo mocno kryje. kolor jaśniutki, wg mnie neutralny w stronę chłodnego. moze zapychać i wysuszać, bo z tego co pamiętam, opiera się głównie na parafinie ale mimo to używałam go parę m-cy jako podkład i jakoś żyłam z tym że po paru godzinach, gdy zaczęłam się świecić, sebum tak jakby rozpuszczało kosmetyk i robił się taki rzadki, że znikał po najdelikatniejszym dotknięciu
btw, czy wam (dziewczynom posiadającym Dermacol) opakowanie choć trochę wytrzymało? bo mi ta metalowa tubka zaraz popękała w paru miejscach, zwłaszcza na zgięciach i przełożyłam do słoiczka po kremie. jak miałam jeszcze starą wersję było dokładnie to samo

o obu kosmetykach poczytaj jeszcze na Kwc


zdziwiło mnie ostatnio coś. rozumiem, że podkład może czasem się utlenić, czasem nie, czasem zwarzyć... ale nie rozumiem, jak to się dzieje, że czasem mnie mineralna Lirenka bieli i to bardzo mocno, a czasem w ogóle. bo wróciłam do filtrowania i jakoś trafiło na Lirenkę waśnie i byłam mile zaskoczona, że nie zostawiła białego osadu

[estra]

Napisane przez fiasco

zdziwiło mnie ostatnio coś. rozumiem, że podkład może czasem się utlenić, czasem nie, czasem zwarzyć... ale nie rozumiem, jak to się dzieje, że czasem mnie mineralna Lirenka bieli i to bardzo mocno, a czasem w ogóle. bo wróciłam do filtrowania i jakoś trafiło na Lirenkę waśnie i byłam mile zaskoczona, że nie zostawiła białego osadu

Jakim cudem? Mnie Lirenka tak bieli, że się jej używać nie da. Chociaż podejść miałam malutko

[Ishikawa]

Napisane przez natrix

No niestety, na Dermacol też są przeróżne reakcje... 208 (moim zdaniem) kolor ma śliczny i raczej neutralny. Kryje, że tak to ujmę, 'megastycznie', ale przy niewielkim nadmiarze kosmetyku, efekt machy murowany Jeśli byś chciała nakładać go na całą twarz, to wymaga to trochę wprawy, bo, jak wspomniałam, łatwo przesadzić. Najlepiej rozrzedzać go mieszając z lekkim kremem lub lekkim podkładem, bo sam w sobie jest wyjątkowo ciężki.
Ja stosuję go jako korektor i chyba u większości osób bardziej sprawdza się o właśnie w takiej roli
Na całą twarz nakładałam go tylko do zdjęcia i niestety kończyło się to paroma pryszczochami
Ale jako korektor - dla mnie bomba

Moim zdaniem 208 nowego Dermacolu to bardzo wpada w róż, gdzieś czytałam,że wizażanka pisała,że daje efekt świnki na żółtawym odcieniu.
Ja mam Dermacol i właśnie 208 i sobie chwalę - całkiem udany produkt,ale stosowany z umiarem, w końcu to kosmetyk wyprodukowany przez firmę która robi kosmetyki do branży filmowej...
http://studiokateann.blogspot.com/

[Blushed]

A Bourjois Healthy Mix Vanille Clair?
Jak jest z jego jasnością? Mogę poprosić o swatche w świetle dziennym i z fleszem? Znalazłam na wątku o Jasnych Podkładach, ale zdjecia byly niewyrazne

[Rinaa]

Napisane przez fiasco

zdziwiło mnie ostatnio coś. rozumiem, że podkład może czasem się utlenić, czasem nie, czasem zwarzyć... ale nie rozumiem, jak to się dzieje, że czasem mnie mineralna Lirenka bieli i to bardzo mocno, a czasem w ogóle. bo wróciłam do filtrowania i jakoś trafiło na Lirenkę waśnie i byłam mile zaskoczona, że nie zostawiła białego osadu

ja mam Lirene 50 i mi pływa po podkładzie

https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,3...na.html&next=1 piszesz i tym filtrze ?

[fiasco]

Napisane przez Rinaa

ja mam Lirene 50 i mi pływa po podkładzie

https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,3...na.html&next=1 piszesz i tym filtrze ?

tak, to ten. nieźle mi się trzyma, a nakładam przepisowe ilości - tylko nakładam warstwami coby się lepiej wchłonął. wymaga więcej poprawek, niż gdy stosuję coś lżejszego pod podkład ale daje radę podejrzewam, że 50-tka jest cieższa, jak to zwykle bywa - im większy faktor, tym kosmetyk jest bardziej 'treściwy', nawet tłustszy.

[quench]

To ja jestem jakimś dziwadłem, bo u mnie ani Lirenka mineralna ani Lirenka dla dzieci (SPF50) nie bieliły. Tylko średnio się wchłaniały. Ale obie bardzo sobie chwalę, bo z nie-aptecznych filtrów jakoś najlepiej się nosiły (pomijając fakt że tego lata znowu uśmierciłam nimi kilka białych koszulek. Wiadomo - żółte plamy)
Blushed, proponuję przejść się do Rossmana czy innego Douglasa, by na żywo obejrzeć Bonżurka. Na swatchach kolor ciężko jest uchwycić, bo aparaty przekłamują kolory. Dużo zależy też od światła, a nawet ... bieli skóry na tle której dany podkład jest prezentowany. A piękne jakościowo swatche były w linku do bloga, który podawała się Lemirka (tym o bb kremach; autorka porównywała misshę m.in do Bourjoisa).

[viki1988]

Napisane przez estra

Jakim cudem? Mnie Lirenka tak bieli, że się jej używać nie da. Chociaż podejść miałam malutko

A mnie mineralna nie bieliła nic a nic

a tak w ogóle to mi się filtr Durcay skończył i dziś się wysmarowałam Missh-ą #21 i o dziwo po pierwsze wytrzymała dobrze cały dzień (od 7 do 20) i tak sie stopiła ze skórą ze w ogóle się nie odcinała jestem pod wrażeniem

[_Czarodzielnica_]

Napisane przez little witch

w tym miejscu teoretycznie wysypuje od pryszczogennego jedzonka - słodkich, mlecznych, ostrych, czekoladowych rzeczy....
ale to tylko moja wiedza nabyta w pismach kosmetycznych i tym podobnych, nie sugeruje porzucania czekolady

Cóż, niby tak... ale ja jestem maniaczką zdrowego jedzenia. Ograniczam prawie do zera rzeczy ostre i słone przekąski. Jedynym moim błędęm żywieniowym jest zamiłowanie do czekolady, ale i tak staram się ograniczać Muszę znowu wrócić do zielonej herbaty...

[Valie]

Wczoraj wieczorem wróciłam z Hiszpanii. Muszę powiedzieć, że moja skóra wzbudzała tam zainteresowanie. Ludzie, zwłaszcza rodowici Hiszpanie (choć i erasmusi) patrzyli się na mnie z nieukrywanym zainteresowaniem na ulicach, jedna kobieta pytała się czy pochodzę ze Skandynawii. Raz rano wyszłam na miasto bez makijażu, byłam do tego bledsza niż zazwyczaj (ciężka noc ) jeden chłopak aż przystanął na środku ulicy żeby popatrzeć.
Trochę sobie podbudowałam samoocenę

[natrix]

Napisane przez Valie

Wczoraj wieczorem wróciłam z Hiszpanii. Muszę powiedzieć, że moja skóra wzbudzała tam zainteresowanie. Ludzie, zwłaszcza rodowici Hiszpanie (choć i erasmusi) patrzyli się na mnie z nieukrywanym zainteresowaniem na ulicach, jedna kobieta pytała się czy pochodzę ze Skandynawii. Raz rano wyszłam na miasto bez makijażu, byłam do tego bledsza niż zazwyczaj (ciężka noc ) jeden chłopak aż przystanął na środku ulicy żeby popatrzeć.
Trochę sobie podbudowałam samoocenę

dobre
i welcome back

[krolowa zurawin]

witamy z powrotem w kraju solar,tu gdzie za swoją bladość raczej uświadczysz dziwych spojrzeń niż podziwu...

[little witch]

Napisane przez krolowa zurawin

witamy z powrotem w kraju solar,tu gdzie za swoją bladość raczej uświadczysz dziwych spojrzeń niż podziwu...

ehh, podpisuję się....
jak to jest z tymi podkładami. rozowawy Rvlon robi na mnie efekt świnki (jestem ciepła) a niby równiez rózowawy korektor boe-ing 01 benefita nadaje sie u mnie n acął atwarz niemal i tworzy idelanie blady, bezowy efekt. kurde.

btw, własnie wróciłam z krakowa z objazdu. jedna z doktorantek ozdjęciowała mnie przypadkiem na kazimierzu

[loss_lauri]

Napisane przez Valie

Wczoraj wieczorem wróciłam z Hiszpanii. Muszę powiedzieć, że moja skóra wzbudzała tam zainteresowanie. Ludzie, zwłaszcza rodowici Hiszpanie (choć i erasmusi) patrzyli się na mnie z nieukrywanym zainteresowaniem na ulicach, jedna kobieta pytała się czy pochodzę ze Skandynawii. Raz rano wyszłam na miasto bez makijażu, byłam do tego bledsza niż zazwyczaj (ciężka noc ) jeden chłopak aż przystanął na środku ulicy żeby popatrzeć.
Trochę sobie podbudowałam samoocenę

fajnie tak sobie poprawić humor
little witch - 'kraj solar' mnie rozwalił
ale co prawda to prawda...

[illegale]

Napisane przez little witch

ehh, podpisuję się....
jak to jest z tymi podkładami. rozowawy Rvlon robi na mnie efekt świnki (jestem ciepła) a niby równiez rózowawy korektor boe-ing 01 benefita nadaje sie u mnie n acął atwarz niemal i tworzy idelanie blady, bezowy efekt. kurde.

btw, własnie wróciłam z krakowa z objazdu. jedna z doktorantek ozdjęciowała mnie przypadkiem na kazimierzu

b.ładny kolor włosów i idealnie pasuje do tej zieleni! : D

[Nikita-v]

aaa przeprowadziłam eksperyment związany z moim domniemanym "zciemnieniem". Odstawiłam na kilka dni Epiduo i zostawiłam tylko nawilżanie, odżywianie itp. I Eureka. Ja wcale nie zciemniałam, Epiduo powodował chyba lekkie zaczerwienienie skóry na tyle delikatne, że nie widać było, że to zaczerwienienie, ale na tyle mocno zmieniające naturalny koloryt, że cały czas miałam wrażenie ciemniejszej twarzy..
Dzis po zmyciu makijażu wygladam jak zwykle - czyli jak trup ;]
Teraz czeka mnie trudny wybór - doczyszczone pory, czy jasna promienna skóra. Ech

[quench]

Napisane przez Nikita-v

aaa przeprowadziłam eksperyment związany z moim domniemanym "zciemnieniem". Odstawiłam na kilka dni Epiduo i zostawiłam tylko nawilżanie, odżywianie itp. I Eureka. Ja wcale nie zciemniałam, Epiduo powodował chyba lekkie zaczerwienienie skóry na tyle delikatne, że nie widać było, że to zaczerwienienie, ale na tyle mocno zmieniające naturalny koloryt, że cały czas miałam wrażenie ciemniejszej twarzy..
Dzis po zmyciu makijażu wygladam jak zwykle - czyli jak trup ;]
Teraz czeka mnie trudny wybór - doczyszczone pory, czy jasna promienna skóra. Ech

Ja bym miała dylemat. I chyba bym postawiła na jasną skórę. Paranoiczka ze mnie

[Blushed]

Kurcze. Już nie wiem co mam zrobić. Załączam swoje zdjęcie, wiem że ciężko będzie dobrać podkład po zdjęciu, ale ja już jestem bezsilna. Mam na prawdę bardzo jasną karnację. Szukam czegoś do 60zł, najjaśniejszego jak się da.
Ale też czegoś, co nie jest zbyt ciężkie, a trwałe i nie ciemnieje na buzi...
Zastanawiam się nad kupnem najjaśniejszego Loreala True Match, albo Bourjoisa i mieszania go z najjaśniejszym Dermacolem. Można mieszać Dermacol z jakimś innym podkładem? Jestem w tym kompletnie zielona. Strasznie truję - wiem, ale mimo wszystki liczę na pomoc

[quench]

Napisane przez Blushed

Kurcze. Już nie wiem co mam zrobić. Załączam swoje zdjęcie, wiem że ciężko będzie dobrać podkład po zdjęciu, ale ja już jestem bezsilna. Mam na prawdę bardzo jasną karnację. Szukam czegoś do 60zł, najjaśniejszego jak się da.
Ale też czegoś, co nie jest zbyt ciężkie, a trwałe i nie ciemnieje na buzi...
Zastanawiam się nad kupnem najjaśniejszego Loreala True Match, albo Bourjoisa i mieszania go z najjaśniejszym Dermacolem. Można mieszać Dermacol z jakimś innym podkładem? Jestem w tym kompletnie zielona. Strasznie truję - wiem, ale mimo wszystki liczę na pomoc

A to musi być podkład w płynie? Bo łatwiej byłoby szukać wśród minerałów
Z płynnych to faktycznie true match, odcień C1 albo n1. I koniecznie wersja amerykańska. Europejska jest ciemna. Akurat true match u mnie ładnie łączył się z innymi podkładami, więc myślę że mieszanie z dermacolem nie byłoby uciążliwe. Polecam też obejrzeć swatche na wątku podkładowym - szczególnie te starsze. Dziewczyny porównywały odcienie wersji europejskiej i amerykańskiej.
Co do Bourjois-a, to dla mnie jest on za ciemny, więc uważam że dla Ciebie też będzie.
Aaa, ponoć bardzo jasny jest też podkład NYX odcień pale. Jak zobaczyłam swatche, to aż mi szczęka opadła. Tylko nie wiem jak z jakością i ceną, bo dziewczyny mają o nim różne opinie.
I na koniec pytanie: Próbowałaś rozświetlającego podkładu z Inglota? AMC ? Też jest bardzo jasny...

[Rinaa]

Napisane przez Nikita-v

aaa przeprowadziłam eksperyment związany z moim domniemanym "zciemnieniem". Odstawiłam na kilka dni Epiduo i zostawiłam tylko nawilżanie, odżywianie itp. I Eureka. Ja wcale nie zciemniałam, Epiduo powodował chyba lekkie zaczerwienienie skóry na tyle delikatne, że nie widać było, że to zaczerwienienie, ale na tyle mocno zmieniające naturalny koloryt, że cały czas miałam wrażenie ciemniejszej twarzy..
Dzis po zmyciu makijażu wygladam jak zwykle - czyli jak trup ;]
Teraz czeka mnie trudny wybór - doczyszczone pory, czy jasna promienna skóra. Ech

to przy okazji- jak sprawuje się Epiduo ? warto ?

[Nikita-v]

Napisane przez quench

Ja bym miała dylemat. I chyba bym postawiła na jasną skórę. Paranoiczka ze mnie

Ja też mam dylemat, i też wybieram jasną cerę - chciałam się tylko upewnić że nie zwariowałam
Spróbuje tylko nos i brodę smarować od od czasu do czasu.

Napisane przez Rinaa

to przy okazji- jak sprawuje się Epiduo ? warto ?

Rinaa nie powiem Ci czy warto stosować Epiduo, bo to pewnie zależy od tego jaki kto ma problem. Ja mam tylko trochę zaskórników i rozszerzone pory, trądzik jako taki juz mnie na szczęście nie dotyczy.
Po wypróbowaniu wszystkiego od lekkich rzeczy typu: Effaclar, Acne-Derm, oliwki salicylowe, po Lysanel Active, Zorac, Atrederm i wreszcie metodę Klingmana ( kurcze, chyba tak to się nazywało) - stwierdzam, że Epiduo najlepiej doczyszcza mi pory. Skóra u mnie nie łuszczyła się, nie piekła, nie miałam "niby poparzeń" - jedynie zmiana kolorytu.
Używałam przez 4 miesiące - co drugą noc.

[Rinaa]

Napisane przez Nikita-v

Rinaa nie powiem Ci czy warto stosować Epiduo, bo to pewnie zależy od tego jaki kto ma problem. Ja mam tylko trochę zaskórników i rozszerzone pory, trądzik jako taki juz mnie na szczęście nie dotyczy.
Po wypróbowaniu wszystkiego od lekkich rzeczy typu: Effaclar, Acne-Derm, oliwki salicylowe, po Lysanel Active, Zorac, Atrederm i wreszcie metodę Klingmana ( kurcze, chyba tak to się nazywało) - stwierdzam, że Epiduo najlepiej doczyszcza mi pory. Skóra u mnie nie łuszczyła się, nie piekła, nie miałam "niby poparzeń" - jedynie zmiana kolorytu.
Używałam przez 4 miesiące - co drugą noc.

dziękuję, chyba spróbuje wobec tego, bo moim problemem są zaskórniki i rozszerzone pory

[ruda3d]

holender, dwa dni pod rząd użyłam podkładu pixie, i mam 4 niespodzianki! co prawda małe, ale ostatnio nie miałam prawie nic, i teraz nie wiem, czy to pixie, czy wczorajsza impreza
teoretycznie impreza mogła zaszkodzić, ale z drugiej strony ja nie zaobserwowałam u siebie do tej pory ścisłej zależności...