Kosmetyki Essence - część XIII

[NioseWamPicie]

Napisane przez summerisgone

Można to sprawdzić na stronie essence - wejdź w aktualne kolekcje i zmień język na czeski
Z tego co pamiętam w Czechach jest LotS i MM
Tak patrzę że u nas niby teraz jest Fruity. Ciekawe gdzie. -.-

u nas jest Fruity i w aktualnych i w zapowiedziach

[Visez]

Co do macania... Wiem że w USA i UK chyba też każdy kosmetyk jest oddzielnie zapakowany: tusze zafoliowane, nawet kredki do oczu w opakowaniu uniemożliwiającym "pomacanie" https://fbcdn-sphotos-a.akamaihd.net...34497624_n.jpg
Dlaczego te same kosmetyki w Polsce nie posiadają już takiego zabezpieczenia
Ostatnio w naturze jakaś małolata otworzyła liner w żelu, dziobnęła paznokciem, po czym wzięła do koszyka ale niezaczęte opakowanie! Mimo że te które sprawdzała sama pierwsza zaczęła;/

[czuprynka]

Napisane przez Visez

Co do macania... Wiem że w USA i UK chyba też każdy kosmetyk jest oddzielnie zapakowany: tusze zafoliowane, nawet kredki do oczu w opakowaniu uniemożliwiającym "pomacanie" https://fbcdn-sphotos-a.akamaihd.net...34497624_n.jpg
Dlaczego te same kosmetyki w Polsce nie posiadają już takiego zabezpieczenia
Ostatnio w naturze jakaś małolata otworzyła liner w żelu, dziobnęła paznokciem, po czym wzięła do koszyka ale niezaczęte opakowanie! Mimo że te które sprawdzała sama pierwsza zaczęła;/

Chyba złamałabym wszelkie konwencje międzynarodowe dotyczące praw człowieka gdybym taką delikwentkę dorwała

[SuperKotek]

Niestety , najgorszy jest fakt że takie bezczelne chamstwo, spotykamy nie tylko w naturze...

[madzia0007]

Napisane przez SuperKotek

Niestety , najgorszy jest fakt że takie bezczelne chamstwo, spotykamy nie tylko w naturze...

Prawda. Ja pare dni temu widzialam jak pani przy szafie essence po kolei otwierala roze w musie i smarowala sobie nimi lapy A jak zorientowala sie ze dziwnie jej sie przygladam to schowala sie miedzy polki i testowala tam

[agave]

W Niemczech też są macane kosmetyki. Trafiają potem na półki z wyprzedażami. Wymacane jest tu wszystko-cienie, linery, róże, szminki.
Już się cieszyłam że upolowałam paletkę Lots, otwieram a tam masakra-nie dość że pomacane, to jeszcze porozcierane po całej paletce.

[Flicka]

też mnie to wkurza

ale nie rozumiem, dlaczego część kosmetyków nie ma testerów.. wiadomo, że sporo osób obawia się kupienia kota w worku i już woli coś otworzyć i pomacać (a następnie odłożyć i ew. zakupić nowy, nieotwarty i niewymacany przez siebie egzemplarz)... nie to, żebym usprawiedliwiała "macające", ale uważam, że na tym tracą same drogerie - potem leżą sterty przecenionych, wybrakowanych produktów, których nikt nie chce kupić.

moim zdaniem porządne testery, do wszystkich produktów (i we wszystkich kolorach itd.) chociaż częściowo rozwiązały by sprawę.

[Jelly Bean]

Napisane przez NioseWamPicie

Catrice jest lepszy nawet z tego powodu, że masz wybór - skośna albo cienka końcówka. I ja właściwie głównie tej cienkiej używam

No to dobrze, bo już jestem po zakupach i w końcu wzięłam Catrice
Oczywiście, podczas polowania na brązowy eyeliner, udało mi się trafić na zmacany egzemplarz. Już chcę wrzucić pudełko do koszyka, zadowolona, że znalazłam dobry odcień, a tu mistrzowsko odbite linie papilarne na wierzchu -nic, tylko dać policji do znalezienia w bazie danych na szczęście znalazłam drugi, który się uchował przed czyimiś łapskami.

[NioseWamPicie]

Napisane przez Jelly Bean

No to dobrze, bo już jestem po zakupach i w końcu wzięłam Catrice
Oczywiście, podczas polowania na brązowy eyeliner, udało mi się trafić na zmacany egzemplarz. Już chcę wrzucić pudełko do koszyka, zadowolona, że znalazłam dobry odcień, a tu mistrzowsko odbite linie papilarne na wierzchu -nic, tylko dać policji do znalezienia w bazie danych na szczęście znalazłam drugi, który się uchował przed czyimiś łapskami.

to jest to! baza danych macantek!

[201607111050]

Napisane przez Flicka

też mnie to wkurza

ale nie rozumiem, dlaczego część kosmetyków nie ma testerów.. wiadomo, że sporo osób obawia się kupienia kota w worku i już woli coś otworzyć i pomacać (a następnie odłożyć i ew. zakupić nowy, nieotwarty i niewymacany przez siebie egzemplarz)... nie to, żebym usprawiedliwiała "macające", ale uważam, że na tym tracą same drogerie - potem leżą sterty przecenionych, wybrakowanych produktów, których nikt nie chce kupić.

moim zdaniem porządne testery, do wszystkich produktów (i we wszystkich kolorach itd.) chociaż częściowo rozwiązały by sprawę.

Ale skoro macant decyduje się na zakup to już niech wsadzi do koszyka tę sztukę którą sam paluchami wymacał a nie nową. Brak testera tutaj nikogo nie usprawiedliwia.

Ja nie otwieram opakowań zeby popatrzeć, albo tester albo robie zakupy w ciemno (bądź opieram się na internetowych swatchach jak zakup planowany). Dopiero gdy jestem zdecydowana na zakup otwieram kosmetyk i sprawdzam czy wszytsko z nim w porządku. Jak nie to szukam do skutku

[kasiencja]

Napisane przez Flicka

ale nie rozumiem, dlaczego część kosmetyków nie ma testerów.. wiadomo, że sporo osób obawia się kupienia kota w worku i już woli coś otworzyć i pomacać (a następnie odłożyć i ew. zakupić nowy, nieotwarty i niewymacany przez siebie egzemplarz)... nie to, żebym usprawiedliwiała "macające", ale uważam, że na tym tracą same drogerie - potem leżą sterty przecenionych, wybrakowanych produktów, których nikt nie chce kupić.

moim zdaniem porządne testery, do wszystkich produktów (i we wszystkich kolorach itd.) chociaż częściowo rozwiązały by sprawę.

też tak uważam, mimo wszystko fajnie jest wypróbować, jak na skórze wygląda cien do powiek, róż czy nawet kredka, o podkładzie nie wspominając. czasem z powodu braku testera po prostu rezygnuję z zakupu. co do swatchy - nie wszyscy kupujący odwiedzają blogi kosmetyczne co nie zmienia faktu, że macanie jest okropne i nagminne


mam pytanie - czy w Essence jest jakiś warty uwagi, trwały eyeliner w płynie? bo wiem że jest ich kilka w ogóle

[britnay]

dziewczyny, chciałam kupić lakier do paznokci w kolorze miętowym. Zastanawiam się nad Essence Colour&Go nr.53 you belong to me i My secret 148 Mint. Czy ktoś ma porównanie tych lakierów? Czym różnią się te odcienie?

[nicRu]

You belong to me jest w moim odczuciu niebieski, ten drugi zielony.

[Visez]

J jutro wybiorę się na zakupy wypatrzyłam sobie pojedynczy brzoskwiniowy cień essence Kojarzy ktoś czy z wysuwanych trwałych kredek jest biała albo beżowa? Szukam czegoś na linię wodną

---------- Dopisano o 14:26 ---------- Poprzedni post napisano o 14:22 ----------

EDIT już znalazłam https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,2...ye-pencil.html druga od prawej chyba się nada

[dzolls]

Napisane przez Visez

EDIT już znalazłam https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,2...ye-pencil.html druga od prawej chyba się nada

Druga od prawej to almost famous i ona już jest niedostępna

[renferek]

Napisane przez Visez

[/COLOR]EDIT już znalazłam https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,2...ye-pencil.html druga od prawej chyba się nada

Druga po prawej została wycofana

[anibiaa]

A ja dziś przeżywam kolejną miłość, odgrzaną jak mielony z obiadu, bo trochę zapomnianą: All about cupcake - jaka ładna, przypomniałam sobie po raz kolejny, dlaczego ją tak lubię.
Ożywia jak żadna inna pomadka, którą posiadam

Co do linera - jest trwały z I<3 Style, a

Kredki LL już nie ma jasnej, była Almost Famous, ale wycofali - mogę wymienić lub za symbolicznego piątaka odstąpić jeśli się na nią "napalisz" po swatch'ach macana trochę, ale zużycie minimalne - testowe.

[britnay]

Napisane przez nicRu

You belong to me jest w moim odczuciu niebieski, ten drugi zielony.

czyli you belong to me to bardziej taki turkus?

Dziewczyny, jakiś czas temu kupiłam sobie cudny błyszczyk nude XXXL w kolorze 01 pure beuty. A teraz wchodze na stronę internetową i nie ma tam już tego koloru. Czy został już wycofany?

[nicRu]

Dla mnie you belong to me idzie w stronę błękitu, jest chłodny, nie za bardzo w nic widze miętę.
Ten drugi widziałam tylko u koleżanki, na moich paznokciach nie. Ale dla mnie Essence to błękit.

[zoila]

Napisane przez britnay

czyli you belong to me to bardziej taki turkus?

Dziewczyny, jakiś czas temu kupiłam sobie cudny błyszczyk nude XXXL w kolorze 01 pure beuty. A teraz wchodze na stronę internetową i nie ma tam już tego koloru. Czy został już wycofany?

Z serii Nudes został tylko Nude Kiss

[telbuh]

Napisane przez summerisgone

Można to sprawdzić na stronie essence - wejdź w aktualne kolekcje i zmień język na czeski
Z tego co pamiętam w Czechach jest LotS i MM
Tak patrzę że u nas niby teraz jest Fruity. Ciekawe gdzie. -.-

Na stronie byłam już, ale tak jak piszesz - u nas jest niby Friuty Myślałam, że ktoś może mieszka/była w Czechach lub na Słowacji ostatnio i mniej więcej może potwierdzić, czego się można spodziewać

[anibiaa]

Napisane przez zoila

Z serii Nudes został tylko Nude Kiss

A to może ten taki mleczno-różówy prawie bez drobin? Bo wczoraj właśnie go oglądałam, miał nalepkę 'New' , ale że natury macacza nie mam, to nie wzięłam...z obawy przed :
a) brokatem
b) całkowitą transparentnością

Znasz go? Zoila Zoila znasz? powiedz, że jest brzydki i się klei, i najlepiej jeszcze pachnie rybą, to go nie kupię...nawet w ciemno

[zoila]

Napisane przez anibiaa

A to może ten taki mleczno-różówy prawie bez drobin? Bo wczoraj właśnie go oglądałam, miał nalepkę 'New' , ale że natury macacza nie mam, to nie wzięłam...z obawy przed :
a) brokatem
b) całkowitą transparentnością

Znasz go? Zoila Zoila znasz? powiedz, że jest brzydki i się klei, i najlepiej jeszcze pachnie rybą, to go nie kupię...nawet w ciemno

Nude Kiss to raczej nie był. Może ten nowy, jaśniutki Nude Candy. Tego pana nie miałam, ale jak weszły nowości to długo ważyłam go w dłoni.
Błyszczyki z serii XXXL pięknie pachną, muszę cię rozczarować, nie jest to ryba. Lepią się minimalnie, nie są specjalnie trwałe, ale używa się ich z przyjemnością. Nude Kiss to był jedyny błyszczyk, jaki udało mi się w życiu zdenkować . Mam tylko zastrzeżenia do ich opakowań- napisy się ścierają i rozwala nakrętka

[Visez]

Napisane przez zoila

Błyszczyki z serii XXXL pięknie pachną, muszę cię rozczarować, nie jest to ryba. Lepią się minimalnie, nie są specjalnie trwałe, ale używa się ich z przyjemnością. Nude Kiss to był jedyny błyszczyk, jaki udało mi się w życiu zdenkować . Mam tylko zastrzeżenia do ich opakowań- napisy się ścierają i rozwala nakrętka

Też mi się to rzadko zdarza, ostatnio wykończyłam błyszczyk crystalliced i chyba kupię następny bo dawał całkiem fajny efekt na moich wąskich łypkach

[nicRu]

Znalazłam słocza, przekonałyście mnie http://www.missnattysbeautydiary.com...in-bubble.html

[Make_up_Mouse]

Napisane przez Visez

Co do macania... Wiem że w USA i UK chyba też każdy kosmetyk jest oddzielnie zapakowany: tusze zafoliowane, nawet kredki do oczu w opakowaniu uniemożliwiającym "pomacanie" https://fbcdn-sphotos-a.akamaihd.net...34497624_n.jpg
Dlaczego te same kosmetyki w Polsce nie posiadają już takiego zabezpieczenia

Właśnie - ilekroć gdzieś za granicą widzę tak zabezpieczone kosmetyki, to aż mnie z zazdrosci ściska - dlaczego?! Dlaczego nikt w naszym kraju nie wpadł jeszcze na pomysł, żeby foliować tusze, kredki, lakiery itd. Przecież to najlepsze rozwiazanie z możliwych, postawic tester na standzie, żeby każdy mógł obmacać, a produkty popakować i z głowy! Nie zrozumiem nigdy logiki, którą posługują się dystrybutorzy, producenci na polski rynek itd.

[201607111050]

A ja kupiłam Make up to match bo moja skóra wkońcu się zlitowała i krycia mi nie potrzeba. Pomalowałam się i
Świetna konsystencja, daje uczucie nawilżenia i ma świetne matowe wykończenie. I bez pudru już siedzi na mojej twarzy pare godzin i nic się z nim nie dzieje.
Mam nadzieje że nie będzie zapychał.

[Visez]

Napisane przez Make_up_Mouse

Właśnie - ilekroć gdzieś za granicą widzę tak zabezpieczone kosmetyki, to aż mnie z zazdrosci ściska - dlaczego?! Dlaczego nikt w naszym kraju nie wpadł jeszcze na pomysł, żeby foliować tusze, kredki, lakiery itd. Przecież to najlepsze rozwiazanie z możliwych, postawic tester na standzie, żeby każdy mógł obmacać, a produkty popakować i z głowy! Nie zrozumiem nigdy logiki, którą posługują się dystrybutorzy, producenci na polski rynek itd.

Ale to wszystko idzie chyba z jednego źródła? To co na granicy rozpakowują to co idzie do polszy czy od razu produkują bez folii na zasadzie "dla trzeciego świata nie będziemy marnować materiału"

[summerisgone]

Napisane przez Make_up_Mouse

Właśnie - ilekroć gdzieś za granicą widzę tak zabezpieczone kosmetyki, to aż mnie z zazdrosci ściska - dlaczego?! Dlaczego nikt w naszym kraju nie wpadł jeszcze na pomysł, żeby foliować tusze, kredki, lakiery itd. Przecież to najlepsze rozwiazanie z możliwych, postawic tester na standzie, żeby każdy mógł obmacać, a produkty popakować i z głowy! Nie zrozumiem nigdy logiki, którą posługują się dystrybutorzy, producenci na polski rynek itd.

I tak się dobiorą. Ja ostatnio widziałam panią która rozfoliowywała kredki, sprawdzała na ręcę i ostatecznie wziełą nową. I jeszcze sprawdziła czy nie macana. SZCZYT.
Ja nie wiem.
Jak otwieram kosmetyk w sklepie - a nauczyłam się że trzeba wszystko w naturze sprawdzać czy nie macane to biorę ten co otworzyłam a nie.
Powinno być jak w sephorach i douglasach - wystawiony jest tester a produkty do sprzedaży pochowane.

---------- Dopisano o 16:33 ---------- Poprzedni post napisano o 16:31 ----------

Napisane przez Visez

Ale to wszystko idzie chyba z jednego źródła? To co na granicy rozpakowują to co idzie do polszy czy od razu produkują bez folii na zasadzie "dla trzeciego świata nie będziemy marnować materiału"

A to nie dystrybutor pakuje?
Mnie najbardziej skręca jak widzę amerykańskie tusze w blistrach - szczoteczka osobno, tusz z dodatkową zakrętką osobno. I widać szczoteczkę i nikt się nie dobierze.

[Visez]

Napisane przez summerisgone

A to nie dystrybutor pakuje?
Mnie najbardziej skręca jak widzę amerykańskie tusze w blistrach - szczoteczka osobno, tusz z dodatkową zakrętką osobno. I widać szczoteczkę i nikt się nie dobierze.

Pewnie tak. No dobra to to powinien być wymóg unijny!