Jak dobrać odzież ciążową?

[Kamilanet]

Tak więc, jak ją dobierać? Bardzo proszę o wypowiedzi tych, które już kupowiały, mają doświadczenia, coś zawiodło, coś się bardzo dobrze sprawuje, coś jest genialnym wynalazkiem.

Wiem, że wszytko rzecz gustu...
Napiszcie, czy lepsze sąspodnie pod brzuszek czy na brzuszek, czy z gumką z tuły czy z paseczkami. Czy dżinsowe czy sztruksowe. Jeakie kroje bluzek są wygodne a jakie przeszkadzają w poruszaniu się. Chętnie obejrzę zdjęcia w ciuszkach i opis - co w nich takiego dobrego a co zasługuję na poprawę.

Jak i gdzie kupić odzież na około 4 miesiąc ciąży jak już zwykłe spodnie są za ciasne a reszta ciuchów ciążowych jest na duży brzuch?
Czy faktyczne jedynym ratunkiem jest zapinanie spodni na gumkę... by przetrzymać ten okres. Teraz jest ciepło więc świetnie sprawdzaja się sukienki, ale co będzie później....

podzielcie się swoimi spostrzerzeniami...

[Doridee]

Moja ciąża pod względem ciuchów była bardzo ekonomiczna (piszę była bo jestem już w 39 t.c. i brzuszek już nie rośnie więc i ja już niczego nowego nie potrzebuję). Na czas ciąży dokupiłam sobie tylko jedne spodnie - w Orsay'u, niziutkie biodrówki - było to w 4 lub 5 m-cu i noszę je do teraz (wcześniej były troszke za luźne i nie obyło się bez paska, a od ok 8 m-ca są w sam raz). Dwie inne pary to moje stare spodnie - też biodrówki - jedne zawiązywane na rzemyk - super wygodne!!! a drugie normalne bojówki.
Mi osobiście nie podobają się te ciuszki z gumką na brzuch - chociaż nie twierdzę że nie są wygodne - nigdy takich nie nosiłam. Mogę jednak powiedzieć, że biodrówki w moim przypadku spisały sie doskonale - nic mnie nie uwierało a ja czułam sie po prostu dobrze. Dobrym rozwiązaniem są też wszelkie spódnice i sukienki - ale ja nie lubię i też nie noszę.
Najwięcej kupiłam sobie bluzeczek - wszystkie w normalnych sklepach - teraz jest taka moda, że nie trzeba kupować w sklepach typowo ciążowych aby zmieścił sie brzuszek. Ja lubię takie obcinane pod biustem, z luźnym dołem. Uważam, że są bardzo wygodne.
Najważniejsze zebyś czuła się swobodnie, materiał był miękki i przewiewny.

[Kamilanet]

Faktycznie biodrówki są świetnym rozwiązaniem latem. Teraz właśnie tak chodzę i t-shirty z H&M są dobre bo długie.
ZImą będę jednak musiała pomyśleć niestety o wyższych spodniach - wydaję mi się, że w biodrówkach będzie mnie podwiewało. Nie chcę przeziębić nerek.

Doridee - widziałam Twoje zdjęcia w wątku ze zdjęciami ciążowymi - wydlądasz kwitnąco....

[Doridee]

Dzięki Kamilko
Kurcze, to fakt... na zimę musisz mieć coś zdecydowanie dłuższego... Brzuszek też już będzie pewnie spory więc chyba pozostają spodnie z gumką - wiem, że dziewczyny sobie je chwalą, ja niestety nie wiem jakimi kryteriami kierować się przy wyborze takich spodni.. bo pewnie też się czymś różnią.

[Boz]

Ja kupiłam sobie w szóstym miesiącu dwie pary spodni ciążowych dżinsy ( z gumą w pasie regulowaną guzikami coś podobnego do tych http://www.allegro.pl/show_item.php?item=117970 539 ) i płócienne bojówki (z szeroka gumą podobne do tych http://www.allegro.pl/show_item.php?item=117432 244) Z obu par byłam bardzo zadowolona. Ale fakt okazało się że spokojnie do końca ciąży mogę również chodzić w sztruksowych biodrówkach ( dżinsowe mnie uciskały)które się lekko poddawały. Spodnie nosiłam od szóstego miesiąca do końca i moim zdaniem super się sprawdziły. Rozmiary zwykle są trochę zawyżone ja noszę normalnie rozmiar 36 a ciążowe kupiłam 34 (ale mało przytyłam w ciąży)

[Kamilanet]

Niedawno znalazłam spodnie lniane H&M, które kiedyś były za duże, a teraz...... idealne. Jak się cieszę, że ich nie oddałam alebo nie wyrzuciłam.

Narazie będę kombinowała z rozmiarami z odzieżą zwykłą. Dopiero na zimę kupię sobie coś ciążowego....

[anah]

Ja bardzo sobie chwaliłam bojówki z gumą na brzuszek (brzucholek ). Z boku miały jeszcze dodatkowo sciągacze. Nosiłam je od jakiegoś piątego miesiąca ale były wtedy troche za duże. Przydały się też po ciąży, kiedy brzuszek jeszcze był dość duży To na chłodniejsze dni. Kiedy było ciepło lubiłam chodzic w spódnicy, zwykłej, nie ciązowej, dość elastycznej na gumeczce albo ciążowej sukience z lnu, bardzo przewiewnej, dobrej na upały. Miała regulację za pomocą tasiemki z tyłu tak więc mogłam w niej biegać odkąd pojawił się brzuszek. Do spódnic bluzeczki, miałam dwie eksponujące brzuszek, nie wszystkie dziewczyny takie lubią, ale ja chciałam się chwalic swoim stanem Chodziłam tez w spodniach nieciązowych, biodrówkach.
Udanych zakupów

[Kasia222]

A ja właśnie kupiłam spodnie i spódnice ze ściągaczem na górze (nie mogę biodrówek bo po pierwsze nie ta figura a po drugie mnie wszystko ciśnie). Mimo tego, że uważałam takie spodnie za koszmarne teraz uważam, że są super wygodne. Polecam - tylko bluzki muszą być odpowiednio długie.

[Kamilanet]

Ja narazie biegam po domu i nie tylko w dresach od fitnesu - takie bez gumki tylko ze sznureczkiem. Oczywiście są o rozmiar większe by brzuszek (13 tydzień) się zmieścił i nie uciskało. Rewelacja!!! Gorąco polecam.
Zrobię zdjęcie i pokaże wam jak to fajnie wygląda.

[WioletaM]

Ja w ciąży kupiłam sobie jedne szerokie spódnie na gumce, ale nie typowo ciążowe, a w szóstym sukienkę i bluzkę, którą nosiłam do dnia porodu. Rodziłam w kwietniu, a w lutym moje nogi już się nie mieściły do kozaków i kupiłam sobie półbuty rozmiar większe.

[Anka?]

A ja bardzo sobie chwalę allegro, kupiłam już tam dwie pary spodni, spódnicę-ogrodniczkę i bluzkę z rękawem 3/4, która się ładnie ciągnie i układa na brzuszku. Jestem bardzo zadowolona i....nie spłukana W sklepie raczej by mnie na to wszytsko nie było stać. Teraz czekam aż sie pojawiąn jakieś fajne sweterki. Pewnie i tak wejdę w większość moich starych, ale kupię sobie chociaż jeden dla przyjemnośći Ceny są naprawdę przystępne, więc nie ma problemu. Spodnie wybrałam jedne na brzuszek z guma, drugie pod brzuszek z wstawkami z gumy po bokach. Kupująć je myślałam już o zimowych miesiącach. Wolę, żeby mnie jednak nie przewiało. A mój brzuszek juz całkiem spory w 4 miesiącu, więc o starych spodniach(nwet biodrówkach) niestety nie ma mowy. Wszytsko mnie ugniata i denerwuje.Wolę lużniejsze spodnie na brzuch.

[malelka]

Ja też jestem w czwartym miesiącu i już zaczynam odczuwać powiększający się brzuszek. Myślę, że jeszcze przez miesiąc spokojnie będę korzystała z dotychczasowej garderoby, ale to tylko dlatego że już w pierwszych tygodniach ciąży wylądowałam w szpitalu co zaowocowało schudnięciem 4,5 kg. Do teraz nie wróciłam jeszcze do swojej wagi z przed ciąży, więc brzuszek jeszcze się mieści.
Jeśli chodzi o zakupy to z pewnością kupię sobie wysokie spodnie a nie biodrówki, bo przy mojej figurze (wystające kości biodrowe a szczupły pas) nie mają się na czym trzymać . Prawdopodobnie ograniczę się tylko do jednej pary "wyjściowej" i ewentualnie dodatkowa para dresów do chodzenia po domu. Nie potrzebuję więcej bo ze względu na problemy z donoszeniem już do końca będę na zwolnieniu lekarskim. Jeśli chodzi o bluzki i sweterki to na pewno zrobię "skok" na szafę mojej mamy i nie będę kupować nic specjalnie na brzuszek.
Może się wydawać, że trochę przesadzam z oszczędnościami, ale gdy pomyślę sobie ile kosztować będzie wózek, fotelik samochodowy i wogóle cała wyprawka dla dzidziusia, to wolę ograniczyć wydatki do niezbędnego minimum. W mojej rodzinie od lat nie było nowego szkraba, więc nie mogę liczyć na zbyt dużą pomoc.

[Agna_Iolanthe]

Ja na początku ciąży chudłam, tylko coraz bardziej się nie dopinałam. W końcu był taki moment, że normalne spódnice i sukienki ze sklepów mi pasowały, co się normalnie nie zdarza, bo mam szerokie biodra i wąską talię. Myślę że trzeba się kierować tym co w ogóle lubisz nosić. Biodrówki czy wysoka talia, bluzki koszulowe czy T-shirty - wszystko można znaleźć ciążowe. Pozostaje jeszcze kwestia ogrodniczek - mi się ten pomysł nie spodobał i nie kupiłam, a szkoda bo może by się lepiej trzymały zamiast ciągle spadać. W 9. miesiącu mieściłam się już w nie wszystkie ubrania ciążowe, przeważnie nosiłam ciążową sukienkę - princeskę - worek rozmiar 40 i spodnie z elastycznej bawełny na brzuch (coś jak legginsy z panelem na brzuch, tylko u dołu jak spodnie), aha i parkę XXL. Warto więc chyba wyobrazić sobie trochę zapasu na ogólne przybranie na wadze, kiedy wybiera sie ubrania w 4. czy 6. miesiącu.
Dobrym pomysłem są też ubrania, które przydadzą się też w pierwszych miesiącach po porodzie, zanim się schudnie i ewentualnie pozwalające wygodnie karmić niemowlę. Ostatnio widziałam np. w H&M koszulki na ramiączkach, z miejscem na brzuch i zarazem odpinanymi miseczkami jak w staniku do karmienia.
Pozdrawiam. Agna

PS: Mam do oddania spodnie - dżinsy (ciemny indygo) H&M Mama, pod brzuch, z regulowaną gumką w pasie z tyłu, rozmiar 40, na dziewczynę średniego lub wysokiego wzrostu. Mało noszone, bo przy mojej figurze niskie spodnie nijak się nie trzymają. Może ktoś chce?

[Agnes18]

Napisane przez Agna_Iolanthe

PS: Mam do oddania spodnie - dżinsy (ciemny indygo) H&M Mama, pod brzuch, z regulowaną gumką w pasie z tyłu, rozmiar 40, na dziewczynę średniego lub wysokiego wzrostu. Mało noszone, bo przy mojej figurze niskie spodnie nijak się nie trzymają. Może ktoś chce?

Witaj Agna! Ja byłabym zainteresowana tymi spodenkami. Może mogłabyś przesłać mi na maila jakieś zdjęcia tych spodenek i dokladniejsze wymiary?

[IlonaP]

Ja zaopatrzyłam się w takie spodnie:
http://www.9fashion.pl/sklep/product_details.php?id=804
http://www.9fashion.pl/sklep/product_details.php?id=342
Te pierwsze są pod brzuszkiem, natomiast drugie mają szeroki pas gumowy, który po ciąży można zwinąć i chodzić dalej. Kupiłam je na końcu kwietnia, a termin mam na 20 wrzesnia - więc same zobaczcie!
Pierwsze 4 miesiące przeżyłam w dzinsach biodrówkach. Natomiast bluzki noszę normalne - Orsay, Re-reserved, tylko kupiłam sobie na wyjście jedną tunikę.
Aha, rozmiar odzieży ciążowej kupujemy taki jak nosimy normalnie [one są odrobinę zawyżone].

[Doridee]

IlonaP, świetne te spodnie sobie kupiłaś - bardzo ładne!!! Fajnie, że producenci w końcu pomyśleli o przyszłych mamach i robią w końcu coś ładnego Kiedyś kobiety były skazane głównie na sukienki a'la worek

[Tysiak7]

Witam dziewczyny, ja zaczełam 25 tygdzień, odzież ciążowa jak dla mnie musi być przymierzona, może jestem za bardzo wybredna, ale widzieć coś na wieszaku a przymierzyć naprawdę potrafi zweryfikowac nasze pojęcie na temat danego ubrania . Podobało mi sie wiele rzeczy, ale jak przymierzyłam (w szczególnosci spodnie) czułam sie w nich ja w worku. Ja zoopatrzyłam sie jak do tej pory w te rzeczy i są świetne
Bluzka : http://www.9fashion.pl/sklep/product_details.php?id=546
Spodnie: http://www.9fashion.pl/sklep/product_details.php?id=473
Koszula: http://www.9fashion.pl/sklep/product_details.php?id=374
Wszystko zalezy jak sie nosimy przed ciążą i jak w niej tyjemy, ja narazie przybieram tylko w brzusiu, zawsze lubiłam dopasowane rzeczy i teraz też w takich gustuje. Podstawa to dobrze sie czuć w tych ciuszkach

[201608040942]

Ja juz co prawda rodzilam dawno bo prawie 1,5 roku, ale moge cos dopisac. Kupilam sobie spodnie z H&M wysokie ze sciagana gumka z tylu, wiec nie bylo problemu, ze brzuch mam jeszcze maly, a spodnie z tylka zlatuja. Podobaly mi sie dzinsy, ale mialy typowa gume na brzuchu, ktora juz od przymierznia byla rozciagnieta. Na maly brzuch byly za duze, a po ciazy tez bym ich nie zalozyla. Porod mialam 28 lutego 2005 roku, wiec potrzebowalam tez cos na zime (te z H&M byly raczej z cienszego materialu). Bylam w PL i w Opolu kupilam sztruksy zapinane na biodrach z obu stron i regulowana gumka z tylu w pasie(tak jak spodnie z H&M). Po ciazy mialam 8 kg do zgubienia(przytylam 18 kg) i takie regulowane spodnie z gumka z tylu byly mi w sam raz. Moglam je nosic dalej. Mialam tez z C%A spodnie dresowe,. tez regulowane z gumka z tylu i tez dalej je nosilam po domu. W bluzkach poszalalam. Uwielbiam mode z H&M, wiec kupilam sobie pare bluzek, ale typowe dopasowane. Sa z dodatkiem elastanu, wiec nic sie nie rozciaglo, nie stracilo formy i nosze je nadal, chodz dawno mam swoja wage z przed ciazy. Teraz kupuje w wiekszosci bluzki dla ciezarnych z H&M; bo sa dlugie, az do bioder. Bardzo mnie denerwuje normalna moda w dopasowanych bluzkach, bo sa przewaznie do pasa i mam nerki na wierzchu, a ja chce dlugie do bioder i H&M mi to zapewnia. Jesli lubujesz sie w dopasowanych rzeczach, to mozesz pofolgowac w elastycznych bluzkach, napewno wykorzystasz je i po ciazy. Jak widac po mnie ja nadal kupuje bluzki dla ciezarnych, wiec nie trzeba miec brzuszka zeby takie bluzki nosic. Co innego z bluzkami z normalnego materialu, bluzki typu koszulowego. Te maja czesto pasek z tylu do uregulowania sobie obwodu, tez mozna je wykorzystac po ciazy, ale za ja nie lubie prasowac, to sobie takiej bluzki nie kupilam. Byla to dla mnie strata pieniedzy. Majteczki mialam zamowione w Neckermann-ie zwykle bawelniane, z cienkimi gumkami, ktore super sie naddawaly nie uciskajac i nadal je nosze. Gdy brzuch rosl majtki byly bardziej pod brzuchem, ale taraz sa jak przy normalnych majtkach. Gumki sa super, bo nic sie na posladkach nie odciska i nie wiedac odcisnietych majtek przez spodnie.

http://www.neckermann.de/index2.mb1?..._v301_ch=66bc1

takie majtki to sa, zwykle bawelniane obszyte cienka gumka. Szkoda ze nie ma zdjecia na ciezarnej, jak ja kupowalam to bylo zdjecie ciezarnej w tych majteczkach i byly inne kolory, bardziej pastelowe, ale mniejsza o kolor. Majtki mi sie przydaly i wykorzystuje je nadal.

[IlonaP]

A właśnie, majtki! Ja do tej pory noszę Hot Hips [mają tylko jeden szew z tyłu i żadnych gumek] i Salsa Tanga [pakowane po trzy: białe, czarne i beż] z rodzaju Sloggi Triumpha, są niskie i mam je po prostu pod brzuszkiem.

[Kamilanet]

jak narazie najwygodniejsze są dla mnie róże głębsze figi z atlantica. Oczywiście bawełniane.

[e-xx]

[Aranka]

Z H&M wiem, ze muszę kupować rozmiar mniejsze niż nosiłam przed ciążą...totalnie nie wiem dlaczego??? I najwygodniejsze na nadchodzącą jesień (urodzę w grudniu) są te z długim panelem z przodu i tyłu -nic nie uwiera, w nereczki ciepło, siedzi się wygodnie. Wszystkie spodnie mające niskie gumy niestety źle mi służą podczas siedzenia kilka godzin na wykładach...cały brzucholek ściśnięty i odciśnięty. Co do majtek dalej latam w stringach, głównie bawełnianych z Reserved - są niskie więc leżą idealnie pod brzuszkiem.

[Mariqa]

Napisane przez e-xx

Jeśli chcesz zareklamować swój wątek z Targowiska na forum Mamy
możesz to zrobić tutaj:
http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=142012

Więcej mam może zobaczyć Twój post

[***luna]

Większość ciążowych rzeczy kupiłam H&MAMA.
1 pare spodni i 2 bluzki. Właściwie niewiele. Poza tym kupuje rzeczy większe, takie by brzuch mi sie zmieścił.
I mam wspaniałą mamę co mi takie ciążowe spodnie szyje

[Kamilanet]

Też narazie kupuję ubrania o rozmiar większe i troszkę dłuższe. I to wystarcza.
A spodnie. Przeważnie eleganckie bawełniane lub jeansy sprzed ciąży, oczwyście już nie dają się dopiąć i pas ciążowy, który zakrywa to niedopięcie.

pozdrawiam
21 tydzień

[annfas]

ostatnio rozmawiałam z koleżanką w ciąży i stwierdziłyśmy, że żadna z nas nie chciałaby żyć paredziesiąt lat wcześniej. kobiety ukrywały swoją ciążę, a teraz z dumą podkreślają swój brzuszek. Są dumne, żę pod ich serduszkiem rozwija sie maleństwo. Super to wgląda
Ale zanim ja kiedyś będe nosiła maleństwo pod swoim serduchem minie jeszcze duuuużo czasu

Buszowałam niedwano po allegro i znalazłam boski sweterk tylko sie przytulić

A jak to jest z Wami wizażowe ciężarówki?? Też lubicie z dumą podkreślać swój brzuszek czy raczej staracie sie go ukrywać???

[***luna]

Pewnie, że lubię się brzuchem popisywać.
O ile oczywiście akurat mam co na siebie włożyć, w czym czuję sie dobrze, co jest ładne i w sam raz ( a jest to trudne przy aktualnych zmianach kształtu)
Gorzej,że w sklepach nie masezonowych wyprzedaży ubrań ciążowych,ha bo zawsze któś jest w ciąży i8 kolekcja z danego sezonu tak szybko nie odchodzi w zapomnienie, dlatego warto kupować na aukcjach i w ulubionych sklepach (rozsądna cena i miła jakośc).

[Aranka]

Ja też chodzę z duma w ciązy! Noszę opięte bluzeczki a na to kuse dzianinowe bolerka czy blezerki na jeden guziczek. Maluję się, dbam o fryzurę, maluję paznokcie! Kobiety w ciąży są w końcu takie piękne z tymi piłeczkami z przodu...Aż żal mi tych innych, które pakują się w ogromne namioty i wyglądają nieatrakcyjnie, zaniedbanie i wogóle jak ogromne torpedy.

Oczywiście po domu latam jak rasowa dresiara ale dopasowany t-shirt nie ukrywa mojego stanu a wręcz podkreśla. TŻ i inni to widzą i chwalą!

[anah]

Bardzo ładny sweterek. Będąc w ciązy tez lubiłam dopasowane ubrania. Od samego początku ciąży nie mogłam się doczekać, kiedy będzie widać brzuszek a gdy juz było co nieco widać, z dumą go zawsze prezentowałam. Teraz mój "brzuszek" ma juz rok i grzecznie śpi

[Ana2]

Witajcie!
Osobiscie preferuje ciuszki,ktore sa raczej dopasowane-bawelniane bluzki,tuniki...wszystko co przylega do ciala.Nie cierpie luznych rzeczy (nigdy takich nie nosilam) a tymbardziej teraz,kiedy w moim brzuchu mieszka mala Istotka,ubieram sie tak aby wszyscy widzieli,ze juz wkrotce bede mama W ciazy bywamy przeciez tylko raz,dwa,no moze trzy razy w zyciu i nalezy cieszyc sie tym stanem,bo sprawia on,ze czujemy sie naprawde piekne...takie pelne zycia (doslownie ),promieniejace szczesciem A wlasciwy ubior dodaje nam uroku i sprawia,ze nawet te kobiety,ktore wczesniej czuly sie jak szare myszki,w ciazy nabieraja pewnosci siebie i chca pokazac calemu swiatu jakie sa piekne.