czarna lista produktów spożywczych, czyli precz z mojego koszyka!

[201803290936]

Dziewczyny, widzę, że jesteście świadomymi konsumentkami, więc może się orientujecie: w miarę zdrowy serek homogenizowany, waniliowy (serek, nie jogurt) - z jak najmniejszą ilością E w składzie. Mój TŻ lubi serki i na pewno mu jedzenia tego nie wyperswaduję, ale może przynajmniej jakaś zdrowsza wersja, bo jak się wczytałam w skład jego ulubionego serka, to trochę mnie zesłabiło.

[gabka9]

Doris, ja proponuję kupić taki sam serek ale naturalny, posłodzić go cukrem brązowym/miodem i dodać ekstrakt waniliowy. Pychota

Ekstrakt jest drogi (18-30zł), ale smakowo bez porównania z sztucznym aromatem waniliowym. Ekstrakt możesz też zrobić (choć trochę to potrwa-> http://mojekucharzenie.blox.pl/2010/...waniliowy.html)

Możesz też kupić w sklepie cukier z prawdziwą wanilią:
http://www.rajsmakosza.pl/cukier-z-p...10g-p-848.html

kosztuje ok 3 złotych

troszkę drożej to wychodzi oczywiście, ale nie dość że pyszne to jeszcze zdrowsze

[chimera_v]

WOOW!

Muszę tego serka spróbować! Nie myślałam, że idzie takie coś w domu zrobic

[milamilo]

Napisane przez chimera_v

Za to na przykład nie wyobrażam sobie rezygnacji z ketchupu albo Coca-coli, które uwielbiam, choć są mocno niezdrowe ;(

ketchup wcale nie jest taki niezdrowy (wręcz przeciwnie) - musisz tylko wybierać ten, który ma jak najmniej składników (i jak najwięcej pomidorów - często na opakowaniu znajdziesz informację, z ilu gram powstało 100g ketchupu). dlaczego? otóż likopen, czyli antyrakotwórczy przeciwutleniacz, jest najlepiej przyswajalny w postaci nie surowych, a przetworzonych termicznie pomidorów. ja bardzo lubię heinza. nie polecam za to ketchupu kotlin z benzoesanem sodu (o ile dobrze pamiętam - jakiś konserwant w każdym razie na pewno tam jest). ketchup pudliszki jest dla mnie za słodki, ale ile dokładnie cukru tam sypią, nie powiem - trzeba byłoby sprawdzić. skład ma w każdym razie dosyć podobny do heinza, i firma produkująca pudliszki ma chyba nawet licencję na heinza w Polsce stanowczo odradzam 'ketchupopodobne', wodniste wyroby, stosowane często w małej gastronomii!!

[milutek]

ja odradzam kupna wędlin, parówek i innych przetworów, zawierających MON - Mięso Oddzielone Mechanicznie. Jest to najgorszej jakość "mięso", czyli skórki i pazurki

[yousuck]

Napisane przez milamilo

ketchup wcale nie jest taki niezdrowy (wręcz przeciwnie) - musisz tylko wybierać ten, który ma jak najmniej składników (i jak najwięcej pomidorów - często na opakowaniu znajdziesz informację, z ilu gram powstało 100g ketchupu). dlaczego? otóż likopen, czyli antyrakotwórczy przeciwutleniacz, jest najlepiej przyswajalny w postaci nie surowych, a przetworzonych termicznie pomidorów. ja bardzo lubię heinza. nie polecam za to ketchupu kotlin z benzoesanem sodu (o ile dobrze pamiętam - jakiś konserwant w każdym razie na pewno tam jest). ketchup pudliszki jest dla mnie za słodki, ale ile dokładnie cukru tam sypią, nie powiem - trzeba byłoby sprawdzić. skład ma w każdym razie dosyć podobny do heinza, i firma produkująca pudliszki ma chyba nawet licencję na heinza w Polsce stanowczo odradzam 'ketchupopodobne', wodniste wyroby, stosowane często w małej gastronomii!!

Zgadzam się, Heinz wśród popularnych ketchupów jest najlepszy pod względem składu, smakowo mnie przynajmniej również odpowiada. Jedyny ketchup nie zawierający skrobi do zagęszczenia. Hellmann's też produkuje dobre, mocno pomidorowe i umiarkowanie słodkie.

Co do domowego serka homo - moim zdaniem z ekstraktem wychodzi trochę dziwny, bo jakby nie patrzeć dodajesz alkoholu; ) mnie dużo bardziej odpowiada (mniej naturalna niestety) wersja ze zwykłym aromatem do ciast, który w połączeniu z serkiem naturalnym i jakąś zdrowszą substancją słodzącą będzie i tak lepsza, niż ta ze sklepu.

[juli_jka]

coś czego nie kupię i wolę odchorować i nie kupować:
- cukierki anyżkowe (czy jakoś tak) a fuuuuuj! dla mnie paskudztwo,
- wyroby czekoladopodobne - już lepsza zwykła gorzka czekolada Wedla niż najlepsza, mleczna czekoladopodobna!

[Phynn]

Napisane przez juli_jka

coś czego nie kupię i wolę odchorować i nie kupować:
- cukierki anyżkowe (czy jakoś tak) a fuuuuuj! dla mnie paskudztwo,
- wyroby czekoladopodobne - już lepsza zwykła gorzka czekolada Wedla niż najlepsza, mleczna czekoladopodobna!

gorzka Wedla jest bardzo przyzwoita.

[201803290936]

Napisane przez gabka9

Doris, ja proponuję kupić taki sam serek ale naturalny, posłodzić go cukrem brązowym/miodem i dodać ekstrakt waniliowy. Pychota
(...)

Mojego TŻ to niestety nie przekonało.

[milamilo]

a ja muszę spróbować mój tż dla odmiany bardzo lubi takie wynalazki

[BJean]

Napisane przez gabka9

Ja trzymam się z dala od wszytskich kostek rosołowych, bulionetek, veget, gotowych mieszanek przypraw (np. gyros, do kurczaka itp.), owocowych jogurtów a już tym bardziej deserów i puddingów w plastikowych kubkach. Fuj.

ja rowniez
+ wszelkich napojów w kartonie - nektary, soki, "napoje".
bleeeeeeee

sokowirówka rulezzz ;P MNIAM

[gabka9]

Napisane przez Doris1981

Mojego TŻ to niestety nie przekonało.

Napisane przez milamilo

a ja muszę spróbować mój tż dla odmiany bardzo lubi takie wynalazki

Odkryłam jeszcze lepszy sposób

-kostka twarogu półtłustego
-1/4 szklanki mleka
-4 tabletki słodzika (tzn. ja używam, przeciwnicy mogą użyć cukru, miodu czy co tam wolą)
-pół łyżeczki ekstraktu waniliowego

słodzik rozgniatam na proszek, wszystko wrzucam do blendera, miksuję chwilę i gotowe. Wychodzą 2 porcje

Wczoraj zrobiłam takie TŻ na kolację, powiedział "wow, smakuje jak gotowy serek homo"

[201803290936]

Napisane przez gabka9

Odkryłam jeszcze lepszy sposób

-kostka twarogu półtłustego
-1/4 szklanki mleka
-4 tabletki słodzika (tzn. ja używam, przeciwnicy mogą użyć cukru, miodu czy co tam wolą)
-pół łyżeczki ekstraktu waniliowego

słodzik rozgniatam na proszek, wszystko wrzucam do blendera, miksuję chwilę i gotowe. Wychodzą 2 porcje

Wczoraj zrobiłam takie TŻ na kolację, powiedział "wow, smakuje jak gotowy serek homo"

Chętnie wypróbuję ten przepis (w moim przypadku cukier lub owoce będą słodzić) .

[milamilo]

nie polecam oliwek firmy Serpis, sprowadzanych przez poznański Index Food (chodzi mi o wersję w torebce z tworzywa, bo taką kupiłam). polski importer zachował się nieuczciwie i nie wpisał do polskiej listy składników glutaminianu sodu. w hiszpańskiej wersji taki składnik oczywiście figuruje. chodzi tu rzecz jasna nie tyle o samą szkodliwość glutaminianu, tylko to, że kolejna firma myśli, że może sobie bezkarnie manipulować klientem... eh.

[kwaskowa]

Nie polecam żadnych sałatek warzywnych z "majonezem", tych o dłuższym terminie przydatności. Nie wiem, czy chociaż stały koło majonezu... Jedyne, czym czuć z daleka to OCET

[gabka9]

Napisane przez milamilo

ketchup wcale nie jest taki niezdrowy (wręcz przeciwnie) - musisz tylko wybierać ten, który ma jak najmniej składników (i jak najwięcej pomidorów - często na opakowaniu znajdziesz informację, z ilu gram powstało 100g ketchupu).

Jeśli kupny ketchup, to tylko z Lidla Brzmi śmiesznie, ale to naprawdę dobry ketchup, ma bodajże 70 czy 80% pomidorów i jest bez konserwantów (Pierwszy raz w życiu zdarzyło mi się, żeby po jakimś czasie ketchup mi się zepsuł w lodówce i tak się stało po kilku tygodniach z tym lidlowym)
Aczkolwiek i tak polecam zrobienie sobie ketchupu domowym sposobem, wcale nie jest to trudne a ten smak

[Madz!uHa]

Jako studentka z akademika przetestowałam już dużo tanich produktów ( z powodu np. za grubej imprezy w weekend ) i mogę z czystym sumieniem polecić jako dyskont Biedronkę. Jedzenie jest naprawdę niedrogie, całkiem dobrej jakości i do tego smaczne, nie spotkałam się jeszcze z niczym, co dawałoby chemią z daleka. No, może tylko mix wafelków za 4,99zł... paskudztwo.

Na czarną listę wpisuję też wszelakie paczkowane surówki w pudełkach (sam ocet!!), tanie sery na białych tackach z Careffoura (przy podgrzewaniu w mikrofali zostawiały paskudny osad podobny do oleju na parówce i ześlizgiwały się z niej...), puree w proszku z Knorra i parówki wieprzowe na wagę.

W ogóle najlepiej nie kupujcie wędlin na wagę i rzeczy z grilla w hipermarketach. Swego czasu pracowałam jako hostessa w Realu przez 3lata i miałam znajome panie na stoiskach mięsnych... Kurczaki były myte Ludwikiem, by ładnie błyszczały, na grilla wrzuca się stare mięso w tonie przypraw, a wędliny często są wyschnięte albo "ześlimaczałe"...

Naprawdę, trzeba uważnie patrzeć i rozglądać się za dobrym jedzeniem, bo teraz często klienta mają za nic i chcą wcisnąć nam ciemnotę

[mmademoiselle]

a ja mam do Was takie pytanie jako że sezon na świeże owoce się zbliża.. chciałabym wiedzieć jaki jogurt naturalny jest najzdrowszy? Marzy mi się już domowy jogurcik z truskawkami mmm

[irmith]

Generalnie nie polecam kupowania wędlin na wagę które kosztują po 10 15zlociszy za kilogram, ja mam dobry punkt na hali targowej gdzie wędlinki kosztują od 30zl w górę (bo prawdziwej szynki nie da się wyprodukować tak żeby efekt końcowy kosztował 16 - 17zl/kg). A wędliny w hipermarketach to już w ogóle kopalnia ludwików itp.

Do listy dorzucam: worki na śmieci Grosik firmy Sarantis Polska S.A. kupowałam je chyba od 2 lat, zawsze były jakościowo dobre a cenowo bardzo konkurencyjne w porównaniu np. do Jananiezbędnego. Starym przyzwyczajeniem kupiłam całą zgrzewkę tych worków w hurtowni i zonk! Worki nagle stały się bardzo cienkie, jeśli nie chce się śmieci wynosić codziennie trzeba zakładać po dwa worki.


Edit: mmademoiselle ja kupuje naturalne Zotty kremowe, wydaje mi się że nie są złe ale czasem jogurty ciężko porównać bo niby opisy składu są takie same a okazuje się że producent nie pisze wszystkiego jeśli ktoś ma lepszego pewniaka sama chętnie skorzystam z rady

[201803290936]

Napisane przez gabka9

Jeśli kupny ketchup, to tylko z Lidla Brzmi śmiesznie, ale to naprawdę dobry ketchup, ma bodajże 70 czy 80% pomidorów i jest bez konserwantów (Pierwszy raz w życiu zdarzyło mi się, żeby po jakimś czasie ketchup mi się zepsuł w lodówce i tak się stało po kilku tygodniach z tym lidlowym)
(...)

Tak samo, jak ten z Biedro (nie ten najtańszy oczywiście, tylko ten za ponad 2 zł). Zresztą porządnych, kupnych ketchupów jest nieco na rynku.

[mmademoiselle]

ogólnie oglądałam kiedyś program na TVN Style, nie pamiętam jak się nazywał ale to chyba ten o którym pisałyście.. i kobieta wypowiadała się na temat jogurtów co powinno być w naturalnym a czego powinno nie być i pamiętam że wg. tych przykazań w sklepie odrzuciłam zotty, bakomy, danony.. pamiętam że podpasował mi jedynie milko ale to było jakiś czas temu i nie mogę go nigdzie znaleźć , wtedy kupiłam go w makro (oczywiście podpasował pod względem składu). Pamiętam coś na ten temat, że jogurt powinien składać się tylko z mleka i żywych kultur bakterii. Mleko nie powinno być w proszku. Szukam takie ale jeszcze nie znalazłam Także prosze o pomoc wszystkie zainteresowane

---------- Dopisano o 14:02 ---------- Poprzedni post napisano o 14:00 ----------

aha i mówiła także o tym że te wszystkie 0% tłuszczu to jest ściema, bo są mniej zdrowe od tych co mają tłuszcz

sorki że tak edytuje ale właśnie znalazłam na innym forum, że jogurt dr oetkera jest ok est bez mleka w proszku, bez żelatyny i bez konserwantów, a w składzie ma tylko mleko i żywe kultury bakterii

[kikimora_6]

Nie wydaje mi się, żeby mleko w proszku było takie złe- człowiekowi nic się od niego nie dzieje, choć to trochę oszukaństwo- producent sugeruje nam wtedy, że jogurt powinien być aksamitny i kremowy, a w naturze on taki nie jest.
Bez tych dodatków jest jogurt naturalny marki DR Oetker- składa się jedynie z mleka, białek mleka i bakterii jogurtowych- nawet są podane łacińskie nazwy szczepów

[kasieni887]

ja ze swojej strony nie polecam pang ani tilapii - sa to najgorsze ryby jakie moga chyba byc niedosc ze niezdrowe to zazwyczaj maja baardzo duzo glazury wiec placimy za wode:P

[kikimora_6]

W ogóle nie polecam kupować ryb w supermarketach. Najlepiej w sklepach rybnych. Ostatnio kupiłam mintaja- normalnie to zawsze była dobra rybka, a teraz po ugotowaniu na parze była kompletnie rozciapciana, nie była jędrna jak zwykle, nawet nie wyjęłam jej w jednym kawałku...

[martha330]

ja z pewnoscia nie kupie kielbas marketowych i nie tylko marketowych, bo w skladzie nie dosyc ze mom to jeszcze 20% miesa, czasem i 50% miesa...
no i nie kupie mielonego, wole kawalek miesa i przemielic

[BeeAnn]

zdecydowanie nie polecam ketchupu Hellmann's Sicilia (czosnek i pietruszka). jest po prostu ohydny. jak zrobiłam sobie kanapkę z serem i tym ketchupem to aż mnie zemdliło!

inne z tej serii polecam a szczególnie ostry Mexico

[kaskaj24]

Jeśli chodzi o parówki to tylko nie serdelki z drobimexu!!! Mięsa mają 4% kiedy berlinki ok78%. Tak samo z ich pasztetem podlaskim- mięska brak!

[nekta]

Odradzam "Nuggetsy" Kamisa. To takie niby ciasto do maczania kurczaka, ale kto wymyślił, żeby mieszać to z wodą? Po włożeniu na patelnię masz całą kuchnię popryskaną tłuszczem, a to niby ciasto jest właściwie bez smaku (nawet w wersji pikantnej). Już lepiej zrobić sobie własne ciasto naleśnikowe.