wymarzony pierścionek część XVIII i na pewno nie ostatnia ;)

[miskowa]

Witam w kolejnej XVIII już części naszego ulubionego wątku pierścionkowego

Zapraszamy do plotkowania

Tutaj link do poprzedniej części:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=373321

[hania811]

Jestem

[dorinka30]

Obecna

Dziewczyny nie wiem czy wpadłyście na ten wątek, ale ja się ostatnio bardzo wkręciłam w niego, uważam że można tu zamówić naprawdę fajne i taniutkie buty, zamieszczam tu link i zachęcam do polowania, ja czekam na realizację mojego pierwszego tam zamówienia i pewnie nie ostatniego, bo ceny kuszą a wisna tuż tuż.

Proszę link do wątku, zapoznajcie się tylko z zasadami, bo są tam ścisłe zasady i moderatorki pilnują tego

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=403015

[hania811]

Napisane przez dorinka30

Obecna

Dziewczyny nie wiem czy wpadłyście na ten wątek, ale ja się ostatnio bardzo wkręciłam w niego, uważam że można tu zamówić naprawdę fajne i taniutkie buty, zamieszczam tu link i zachęcam do polowania, ja czekam na realizację mojego pierwszego tam zamówienia i pewnie nie ostatniego, bo ceny kuszą a wisna tuż tuż.

Proszę link do wątku, zapoznajcie się tylko z zasadami, bo są tam ścisłe zasady i moderatorki pilnują tego

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=403015

Ty mnie kobieto nie wkręcaj w kolejny wątek

....juz tam pędzę

Tym bardziej że właśnie butów poszukuję.

[dorinka30]

Napisane przez hania811

Ty mnie kobieto nie wkręcaj w kolejny wątek

....juz tam pędzę

Tym bardziej że właśnie butów poszukuję.

Haniu ale tu naprawdę nie zbankrutujesz , zamawiaj ja czekam na skopletowanie cichobiegów na koturnie, moim zdaniem świetnme do biegania wiosną

No nie, teraz już wszystkie przepadły na tamtym wątku

[fiolusiek]

subs

[dorinka30]

Napisane przez fiolusiek

subs

I tylko tyle

[zuzaneczka]

cześć
szukam Was a wy Tu
mam nadzieję że ten wątek się bardziej rozkręci bo ostatnio coś cicho.

Napisane przez fiolusiek

subs

taaa
subskrybować można i bez pisania w wątku, a tak to ani dzień dobry ani kto ja jestem

[mademoiselle betti]

Hej I ja się zgłaszam w kolejnej części




Dori, fajnie, że zorganizowałaś synkowi takie ferie

Haniu, też byłam na Nine z przyjaciółkami, podobał mi się okrutnie


Ja w sumie też się feriuję już 1,5 tygodnia , jeszcze 2 tygodnie, a o niczym tak nie marzę, żeby wreszcie pójść znowu do szkoły W domu mam tak sterylnie, że można jeść z podłogi Nadrabiam sobie filmowo - książkowe zaległości i jakoś mi leci ten czas Jedyne w tych feriach dobrego to to, że za tydzień wyjeżdżam wreszcie, ale ostatnio jakoś przeszła mi ochota, ale cóż bilet już mam i wszystko załatwione




Dori, co do butów, ja też potrzebuję butów na wiosnę Nawet mam jedne już upatrzone piękne zamszowe szare na platformie i baaardzo wysokim obcasie, ale ciągle liczę, że znajdę coś jeszcze





A w czwartek miałam mały wypadek Pękła mi w aucie opona, a że było ślisko... Dobrze tylko, że byłam sama na drodze, bo mogło skończyć się groźnie A tak "tylko" miałam bliskie spotkanie z rowem Eh, a co sie strachu najadlam, to w sumie mój pierwszy raz

[hania811]

Ale walka o te buty
Ale faktycznie jest o co bo baleriny za grosze a wiosna tuż tuż
Trzeba śledzić wątek

[miskowa]

a ja sobie wczoraj wagary zrobiłam, więc czuję się, jakby to dziś był poniedziałek dopiero.

[hania811]

Napisane przez miskowa

a ja sobie wczoraj wagary zrobiłam, więc czuję się, jakby to dziś był poniedziałek dopiero.

Jutro będzie Ci miło wstawać..bo nagle z poniedziałku zrobi się środa
I co porabiałaś na tych wagarach??

Napisane przez dorinka30

Haniu ale tu naprawdę nie zbankrutujesz , zamawiaj ja czekam na skopletowanie cichobiegów na koturnie, moim zdaniem świetnme do biegania wiosną

No nie, teraz już wszystkie przepadły na tamtym wątku

Te koturny super..idealne dla mnie. Szkoda że 38 schodzą jak świeże bułeczki.
Ciekawe jak z tymi rozmiarówkami jest
Napisz koniecznie jak buty do Ciebie dojdą.

Betti kiedy wylatujesz??
Jak zakończyła się sytuacja z piecem...walczysz czy skapitulowałaś?

[dorinka30]

Napisane przez hania811

Ale walka o te buty
Ale faktycznie jest o co bo baleriny za grosze a wiosna tuż tuż
Trzeba śledzić wątek

No trochę walki jest, ale czasem można trafić

Haniu jaki masz rozmiar i czy jakieś Ci sie spodobały, zawsze mogę pomóc polować

Napisane przez miskowa

a ja sobie wczoraj wagary zrobiłam, więc czuję się, jakby to dziś był poniedziałek dopiero.

FAJNIE, tak zacząć od wtorku

EDit
Haniu już wiem, 38 a mi się wydawało, że masz 37 ? nie wiem dlaczego ???

[novocaine870]

Dzień dobry

I ja odmeldowuję się w kolejnej części

Dorinko podobają mi się te butki co zamówiłaś

[miskowa]

Napisane przez hania811

Jutro będzie Ci miło wstawać..bo nagle z poniedziałku zrobi się środa
I co porabiałaś na tych wagarach??


Te koturny super..idealne dla mnie. Szkoda że 38 schodzą jak świeże bułeczki.
Ciekawe jak z tymi rozmiarówkami jest
Napisz koniecznie jak buty do Ciebie dojdą.

Betti kiedy wylatujesz??
Jak zakończyła się sytuacja z piecem...walczysz czy skapitulowałaś?

Tż też wziął urlop. Pojechałam do Niemiec na zakupy, bo z godzinę drogi od Szczecina jest takie miasteczko, gdzie masa ludzi stąd jeździ na zakupy - tam jest centrum handlowe. No ale w sumie nic takiego nie kupiłam. Znalazłam kozaki, ale takie zwyczajne - czarne oficerki płaskie. Ale przynajmniej tam mają damskie buty spokojnie do 42 albo 43 standardowo. Ciuchów nie kupiłam, bo jakoś nic mi się nie podobało. Jakąś chemię pokupowałam i spożywkę tylko jeszcze. A pozostałą część dnia leniuchowaliśmy i przeleżeliśmy w łóżku po tym ciężkim weekendzie

[dorinka30]

Betti dobrze, że wypadek okazał się niegroźny

Novo mi także, zoabaczymy jak na żywo

Miśku ale Twoje rozmiary są w polecanym przeze mnie wątku . i wcale nie schodzą ekspresowo

[novocaine870]

A mnie znowu czeka szukanie pracy Bardzo lubię obecną, ale za te pieniądze nie mogę pracować

[dorinka30]

Napisane przez novocaine870

A mnie znowu czeka szukanie pracy Bardzo lubię obecną, ale za te pieniądze nie mogę pracować

Coraz częściej też dochodzę do tego wniosku

Zwłaszcza, biorąc pod uwagę dojazdy codzienne, cholerną zimę i paliwo, które przez mrozy schodzi jak szalone

Jeśli Tżet wreszcie się ustawi w nowej pracy to ja chyba zacznę intensywne poszukiwania, doszłam do wniosku, że wolę nawet za mniejsze pieniądze ale bez takich dojazdów, na jedno wyjdzie a mniejsza strata czasu

Czy Wam też się wydaje, że wszystko jest coraz droższe ?

[zuzaneczka]

Napisane przez dorinka30

Czy Wam też się wydaje, że wszystko jest coraz droższe ?

tak

[novocaine870]

Napisane przez dorinka30

Coraz częściej też dochodzę do tego wniosku

Zwłaszcza, biorąc pod uwagę dojazdy codzienne, cholerną zimę i paliwo, które przez mrozy schodzi jak szalone

Jeśli Tżet wreszcie się ustawi w nowej pracy to ja chyba zacznę intensywne poszukiwania, doszłam do wniosku, że wolę nawet za mniejsze pieniądze ale bez takich dojazdów, na jedno wyjdzie a mniejsza strata czasu

Mi się udało zmniejszyć czas dojazdu do pracy z ponad 2 h, do max 1,5 h -co i tak nadal jest dużo ale mniej się już nie da, tak samo z wydatkami - mniej wydawać nie mogę, bo nie zmniejszę sobie raty za studia czy za laptopa. Także 860 zł to MINIMUM, które muszę zarobić by wyjść na zero a zapowiada się, że 800 zł to max, które będę dostawać nieziemsko demotywująco działa na mnie fakt, że na nic "dodatkowego" nie mogę sobie pozwolić

[hania811]

Napisane przez dorinka30

No trochę walki jest, ale czasem można trafić

Haniu jaki masz rozmiar i czy jakieś Ci sie spodobały, zawsze mogę pomóc polować


FAJNIE, tak zacząć od wtorku

EDit
Haniu już wiem, 38 a mi się wydawało, że masz 37 ? nie wiem dlaczego ???

Czasem noszę 37 czasem 38...ale częściej 38 Więc jak kupuję w ciemno to biorę 38..jak buty okazują się za duże zawsze mogę siostrze spylić

Wątki już wylądowały w subskrypcjach także stoję na straży

Napisane przez miskowa

Tż też wziął urlop. Pojechałam do Niemiec na zakupy, bo z godzinę drogi od Szczecina jest takie miasteczko, gdzie masa ludzi stąd jeździ na zakupy - tam jest centrum handlowe. No ale w sumie nic takiego nie kupiłam. Znalazłam kozaki, ale takie zwyczajne - czarne oficerki płaskie. Ale przynajmniej tam mają damskie buty spokojnie do 42 albo 43 standardowo. Ciuchów nie kupiłam, bo jakoś nic mi się nie podobało. Jakąś chemię pokupowałam i spożywkę tylko jeszcze. A pozostałą część dnia leniuchowaliśmy i przeleżeliśmy w łóżku po tym ciężkim weekendzie

Po chemię do Niemiec jeździsz?? Taniej jest??

Napisane przez dorinka30

Coraz częściej też dochodzę do tego wniosku

Zwłaszcza, biorąc pod uwagę dojazdy codzienne, cholerną zimę i paliwo, które przez mrozy schodzi jak szalone

Jeśli Tżet wreszcie się ustawi w nowej pracy to ja chyba zacznę intensywne poszukiwania, doszłam do wniosku, że wolę nawet za mniejsze pieniądze ale bez takich dojazdów, na jedno wyjdzie a mniejsza strata czasu

Czy Wam też się wydaje, że wszystko jest coraz droższe ?

Zdecydowanie lepiej znaleźć pracę bliżej domu...nawet jak za mniejsza kasę.
Powiem szczerze współczuję Wam mieszkającym w Warszawie...pół życia na dojazdy marnujecie. Ja wychodzę z pracy o 18, a o 18:10 jestem w domu. Mój kuzyn z Warszawy do pracy dojeżdża 2 godziny..to tyle co z Kielc do Warszawy
Mówiłam mu ostatnio ze bardziej opłacałoby mu sie w Kielcach mieszkać...bo pracę ma na Krakowskiej więc na wylotówce do Kielc..a sami teraz w Markach mieszkają

Jest coraz droższe..nawet mój karnet na fitness zdrożał z dnia na dzień

[dorinka30]

Napisane przez zuzaneczka

tak

Ja już ograniczam sie do zakupów spożywczych w dyskontach typu LIdl i Biedronka a i tak wydaję kupę kasy, wspomnę jeszcze że my naprawdę jemy niewiele Pijemy więcej za to
Ale kurcze człowiek pracuje, żeby sobie nie ograniczać wszystkiego, jakieś kino, pizza i cała kasa idzie na to

Napisane przez novocaine870

Mi się udało zmniejszyć czas dojazdu do pracy z ponad 2 h, do max 1,5 h -co i tak nadal jest dużo ale mniej się już nie da, tak samo z wydatkami - mniej wydawać nie mogę, bo nie zmniejszę sobie raty za studia czy za laptopa. Także 860 zł to MINIMUM, które muszę zarobić by wyjść na zero a zapowiada się, że 800 zł to max, które będę dostawać nieziemsko demotywująco działa na mnie fakt, że na nic "dodatkowego" nie mogę sobie pozwolić

Rety 800 zł. to jakieś grosze, oni tyle płacą Myślałam, że chociaż 1500 zł. TY masz tam normalny etat ? Jak to możliwe by była taka pensja ?????

[miskowa]

Napisane przez dorinka30

Miśku ale Twoje rozmiary są w polecanym przeze mnie wątku . i wcale nie schodzą ekspresowo

oblukam, ale jak tam rzuciłam okiem, to raptem 3 rodzaje butów były tylko. Chociaż przyznaję, że się nie zagłębiałam

Napisane przez hania811

Po chemię do Niemiec jeździsz?? Taniej jest??

oczywiście, że taniej

[dorinka30]

Napisane przez hania811

Czasem noszę 37 czasem 38...ale częściej 38 Więc jak kupuję w ciemno to biorę 38..jak buty okazują się za duże zawsze mogę siostrze spylić

Wątki już wylądowały w subskrypcjach także stoję na straży


Po chemię do Niemiec jeździsz?? Taniej jest??


Zdecydowanie lepiej znaleźć pracę bliżej domu...nawet jak za mniejsza kasę.
Powiem szczerze współczuję Wam mieszkającym w Warszawie...pół życia na dojazdy marnujecie. Ja wychodzę z pracy o 18, a o 18:10 jestem w domu. Mój kuzyn z Warszawy do pracy dojeżdża 2 godziny..to tyle co z Kielc do Warszawy
Mówiłam mu ostatnio ze bardziej opłacałoby mu sie w Kielcach mieszkać...bo pracę ma na Krakowskiej więc na wylotówce do Kielc..a sami teraz w Markach mieszkają

Jest coraz droższe..nawet mój karnet na fitness zdrożał z dnia na dzień

No tak jest Haniu, ja marnuję w ciągu dnia 2 godziny łącznie na dojazdy- godzina w jedną stronę . Więc co z tego, że niby zarabiam w miarę, jak odejmę paliwo, to mam standard, za tyle mogłabym znaleźć coś bliżej

Np. na urlopie prawie nie jeździliśmy ale wiadomo rozrywka, kino, kręgle, lodowisko, pizza, winko wieczorem- wydawałam 150 zł. dziennie będąc w domu, czujecie to

[kotekk81]

czesc

to i ja sie melduje w nowej czesci

wogole strasznie ciezka mialam noc, wogole nie moglam zasnac a jak juz zasnelam to zadzwonil budzik i musialam wstac i isc na badania

a teraz zbieram sie do pracy, buuu jak mi sie nie chce za to chce mi sie spac

ok zmykam do pracy

[novocaine870]

Napisane przez dorinka30

Ja już ograniczam sie do zakupów spożywczych w dyskontach typu LIdl i Biedronka a i tak wydaję kupę kasy, wspomnę jeszcze że my naprawdę jemy niewiele Pijemy więcej za to
Ale kurcze człowiek pracuje, żeby sobie nie ograniczać wszystkiego, jakieś kino, pizza i cała kasa idzie na to





Rety 800 zł. to jakieś grosze, oni tyle płacą Myślałam, że chociaż 1500 zł. TY masz tam normalny etat ? Jak to możliwe by była taka pensja ?????

Pracuję na pół etatu - więc w zasadzie nie jest tragicznie, zwłaszcza, że często gęsto ludzie na cały etat pracują za 1000 zł. Na cały etat z tego co wiem jest właśnie 1500 zł, ale taka jest struktura w firmie, że cały etat mają w zasadzie kierownik i zastępca kierownika ( oni za cały etat wiadomo - mają więcej), starszy sprzedawca i visual -mają 3/4 etatu - jak dlużej pracujesz nawet cały. W mojej firmie 3/4 etatu jest traktowane jako forma awansu - musisz pracować dłużej niż te kilka miesięcy i ogólnie się wykazywać.W moim przypadku dlatego nie dostałam 3/4 etatu bo właśnie krótko pracuję I ogólnie wolą zatrudnić dodatkowego pracownika niż nam rozdzielić godziny.

A ja spokojnie mogłabym pracować na więcej niż pół etatu bo nie potrzebuję tyle wolnego, poza tym dla mnie 800 zł to za mało na pokrycie "podstawowych" wydatków.

[hania811]

Napisane przez miskowa

oczywiście, że taniej

I to jest właśnie paranoja. Zarabiają dużo więcej a produkty pierwszej potrzeby kosztują dużo taniej niż u nas
Siostra mi ostatnio narzekała że tak zdrożało wszystko u nich i ma coraz gorzej z kasą...i jak idzie po podstawowe zakupy obiadowe to 50 euro wydaje. Ja jej na to że ja za 200 zł wychodzę ze sklepu z 2 reklamóweczkami wiec niech nie narzeka bo zarabia 4 razy więcej niż ja.

Napisane przez dorinka30

No tak jest Haniu, ja marnuję w ciągu dnia 2 godziny łącznie na dojazdy- godzina w jedną stronę . Więc co z tego, że niby zarabiam w miarę, jak odejmę paliwo, to mam standard, za tyle mogłabym znaleźć coś bliżej

Np. na urlopie prawie nie jeździliśmy ale wiadomo rozrywka, kino, kręgle, lodowisko, pizza, winko wieczorem- wydawałam 150 zł. dziennie będąc w domu, czujecie to

150 zł to teraz jest nic.
My średnio tyle dziennie wydajemy...norma.

W Warszawie postawiłam kino żonie kuzyna i tym sposobem za 2 godziny przyjemności wydałam 100 zł.

Novo to Ty nawet najniższej krajowej nie zarabiasz!!

[novocaine870]

Napisane przez miskowa

oblukam, ale jak tam rzuciłam okiem, to raptem 3 rodzaje butów były tylko. Chociaż przyznaję, że się nie zagłębiałam



oczywiście, że taniej

Mój tata też z Niemiec zawsze przywoził chemię

[zuzaneczka]

Słyszałam że chemia niemiecka lepsza od naszej, takie np. proszki do prania. Nie wiem ile w tym prawdy bo nie próbowałam ale wiem że niektórzy specjalnie jeżdżą i kupują.

[twin--maid]

Cześć.

Melduję się w nowym wątku. Cały czas Was podczytuję ale jakoś nie mogę się wbić do rozmów.