"ładna kobieta/wielkie powodzenie" tautologia czy oksymoron ?

[muszynianka]

O brawo, hihi napisałaś lepiej i jaśniej to co ja chciałam powiedzieć o to mi chodzi.

[Aurellia]

Napisane przez muszynianka

A niektóre wypowiedzi o męskim prąciu wydały mi się po prostu niesmaczne.

niesmaczne nie znaczy, że nie są prawdziwe

poza tym modne /popularne/ ładne /zadbane czasem wydaje mi sie, że zbyt wiele oczekujemy od danego słowa

dlaczego ładne nie może być po prostu ładne, nie musi być modne ani oryginalne i nie umniejsza to jego ładności....
słowa mają szeroki wymiar jeśli chodzi o gust tu są totalnie relatywne i indywidualne, ale jeśli chodzi o kanony "ładności" czy piękna pewne rzeczy są ponadczasowo uniwersalne i tyle...

[muszynianka]

Dobra jak bawimy się w szczerość
E, jak dziewczyna jest brzydka jak noc to choćby nosiła seksowny gorset facet będzie miał flaka.
Także to stwierdzenie z erekcją wydało mi się głupie i bezzasadne.

[Fela Von Helvete]

Napisane przez muszynianka

E, większość z was się zachowuje (co najmniej) jak projektant znanego domu mody który ma przyzwolenie na krytykowanie wszystkiego, bo sam jest guru pozjadał rozumy i różne takie
Tak Wyrak, chciałabym zobaczyć te twoje seksowne podkreślające męską sylwetkę stroje.
Chciałabym zobaczyć wasze idealne figury i różne takie :P

Nie przyszło wam do głowy że szerokie koszule są po prostu wygodne?
Kiedyś była moda na bluzki do pępka - źle
Kiedyś była moda na szwedy - ale wieś
Na dzwony - o fu
Na legginsy - jeszcze gorzej
Wszystko jest złe i niedobre :P
I ja przepraszam bardzo wy - to te same osoby które twierdzą że to młodzież i gówniażeria najczęściej narzeka na wszystko i wszystkich i nic im się nie podoba.

A sami zachowujecie sie jak te furiatki co dziećmi o ściane chcą rzucać

Ale to tak odnośnie krytykantów mody bo niektórzy się ostro zapędzili.

Ale czy tu się ktokolwiek unosi? Mi to wisi kto w czym chodzi, mogą sobie nawet chodzić w workach na ziemniaki, jeśli to jest modne Tylko śmieszy mnie niezmiernie jojczenie, że faceci nie zwracają wtedy na nie uwagi, no normalnie prostaki nie znające się na modzie

[Aurellia]

Napisane przez muszynianka

Dobra jak bawimy się w szczerość
E, jak dziewczyna jest brzydka jak noc to choćby nosiła seksowny gorset facet będzie miał flaka.
Także to stwierdzenie z erekcją wydało mi się głupie i bezzasadne.

"nie ma kobiet brzydkich są tylko kobiety zaniedbane" coco chanell

[muszynianka]

W kółko idzie słowo moda moda moda...
No ale wszystko mądre na temat mody powiedziała lexie i hihi

[Aurellia]

Napisane przez Fela Von Helvete

Ale czy tu się ktokolwiek unosi? Mi to wisi kto w czym chodzi, mogą sobie nawet chodzić w workach na ziemniaki, jeśli to jest modne Tylko śmieszy mnie niezmiernie jojczenie, że faceci nie zwracają wtedy na nie uwagi, no normalnie prostaki nie znające się na modzie

dokładnie

[muszynianka]

Tylko śmieszy mnie niezmiernie jojczenie, że faceci nie zwracają wtedy na nie uwagi, no normalnie prostaki nie znające się na modzie

Nie rozumiem, kto tu jojczy?
I czemu martwisz się na zapas o wszystkie samotne kobiety świata? :P?

[Aurellia]

Napisane przez muszynianka

Nie rozumiem, kto tu jojczy?
I czemu martwisz się na zapas o wszystkie samotne kobiety świata? :P?

oj to brzmi strasznie poważnie ... sugerujesz że jeśli kobiety sa same to są samotne?

[muszynianka]

Nie.
Kobieta sama jest sama, kobieta samotna jojczy z tego powodu i jest jej źle.
Ale ja się pytam czy jest na sali samotna kobieta która płacze bo ubiera się modnie i mężczyźni nie zwracają na nią uwagi?
Ja nie wiem skąd tendencja do nawracania całego świata.

[Fela Von Helvete]

Napisane przez muszynianka

Nie rozumiem, kto tu jojczy?
I czemu martwisz się na zapas o wszystkie samotne kobiety świata? :P?

Kochana usiądź sobie teraz spokojnie i poczytaj wątek od początku do końca, bo nadinterpretujesz wybitnie Wisi mnie w co się ubierają wszystkie samotne kobiety świata, wisi mi to czy są samotne i o zgrozo wisi mi też to, czy się podobam facetom na ulicy A temat powstał jako imho lekkie wylewanie żalu, że "przecież jestem modna, a faceci się za mną nie oglądają... ale w takim razie faceci to w gruncie rzeczy prości są skoro nie doceniają jak ja jestem oryginalnie ubrana"

[hihi]

Napisane przez muszynianka

Nie.
Kobieta sama jest sama, kobieta samotna jojczy z tego powodu i jest jej źle.
Ale ja się pytam czy jest na sali samotna kobieta która płacze bo ubiera się modnie i mężczyźni nie zwracają na nią uwagi?
Ja nie wiem skąd tendencja do nawracania całego świata.

Muszynianka, przewinęło się na początku wątku stwierdzenie, że jak facet nie zwraca uwagi na "modnie ubraną dziewczynę" (coś tam po drodze było o szarfiarkach tam było, coś o legginsach i szerokich koszulach), to idzie po najmniejszej linii oporu, że faceci do modnie ubranych kobiet trzymają dystans

Więc pierwotny (nie powiem, że prawdziwy w mojej opinii )problem to są faceci, którzy się nie znają na modzie i nie doceniają kobiecego dążenia do bycia trendy:

[muszynianka]

Chyba jednak ci to nie wisi

Poza tym chyba kompletnie inaczej rozumiemy autorkę wątku

Ja uwielbiam oglądać się za ciekawymi dziewczynami, inspiruje mnie to... nie myślę tutaj o 15latkach, które w marmurkowych rurkach czmychają stadami po ulicach... ale o takich dziewczynach, które potrafią stworzyć naprawdę inspirujący outfit

[Fela Von Helvete]

Napisane przez muszynianka

Nie.
Kobieta sama jest sama, kobieta samotna jojczy z tego powodu i jest jej źle.
Ale ja się pytam czy jest na sali samotna kobieta która płacze bo ubiera się modnie i mężczyźni nie zwracają na nią uwagi?
Ja nie wiem skąd tendencja do nawracania całego świata.

Ale kto tu kogo nawraca? My tylko udzielamy odpowiedzi na pytania zadane w pierwszym poście

[Aurellia]

Napisane przez muszynianka

Nie.
Kobieta sama jest sama, kobieta samotna jojczy z tego powodu i jest jej źle.
Ale ja się pytam czy jest na sali samotna kobieta która płacze bo ubiera się modnie i mężczyźni nie zwracają na nią uwagi?
Ja nie wiem skąd tendencja do nawracania całego świata.

myślę że to juz nasz cecha że lubimy sobie czasem "pojojczeć" hihihi (strasznie fajne slowo) choćby poto by wyrzucić z siebie jakieś negatywne emocje ..... a jesli chodzi o facetów i ich uwagę to wszystko sie wiąże z sexapilem przynajmniej na początku

[muszynianka]

Muszynianka, przewinęło się na początku wątku stwierdzenie, że jak facet nie zwraca uwagi na "modnie ubraną dziewczynę" (coś tam po drodze było o szarfiarkach tam było, coś o legginsach i szerokich koszulach), to idzie po najmniejszej linii oporu, że faceci do modnie ubranych kobiet trzymają dystans

Nie, ja przeczytałam że dziewczyna interesuje się modą i nie ma na myśli marmurkowych dżinsów legginsów, tylko się nią pasjonuje w nieco szerszym znaczeniu o którym ty mówiłaś :P

Żebym zakupiła coś w sieciówce, to musiałoby mi się bardzo spodobać, albo być wybitnie potrzebne... Jedyna w której robię zakupy to KappAhl, ew. Zara (głównie spodnie i marynarki).

Więc chyba jednak dziewczyna nie biega ubrana tak jak mówicie?

---------- Dopisano o 12:21 ---------- Poprzedni post napisano o 12:21 ----------

Napisane przez Aurellia

myślę że to juz nasz cecha że lubimy sobie czasem "pojojczeć" hihihi (strasznie fajne slowo) choćby poto by wyrzucić z siebie jakieś negatywne emocje ..... a jesli chodzi o facetów i ich uwagę to wszystko sie wiąże z sexapilem przynajmniej na początku

No, prawda :P

[Fela Von Helvete]

Napisane przez muszynianka

Chyba jednak ci to nie wisi

Poza tym chyba kompletnie inaczej rozumiemy autorkę wątku

Skąd wniosek, że mi to nie wisi? Kochana, jak Cię lubię, tak nie mierz mnie swoją miarą, bo nie każdy tak się emocjonuje każdym wątkiem, w którym pisze Po prostu udzieliłam odpowiedzi autorce, że faceci w większości wolą inne rzeczy niż legginsy i wielkie marynary i to wcale nie oznacza, że są prości To, co ona z tą informacją zrobi to już jej sprawa

[hihi]

Muszynianka, tyle na wizażu jesteś, a jeszcze nie przywykłaś do tego, że wątek często rozwija się w kierunku dalece innym od tego, który chciał mu nadać autor?

Autorka jedno, a to co poszło dalej to drugie i zdaje mi się, że ta cała pisanina dotyczy tego, co było dalej, a nie w pierwszym poście

[muszynianka]

Napisane przez hihi

Muszynianka, tyle na wizażu jesteś, a jeszcze nie przywykłaś do tego, że wątek często rozwija się w kierunku dalece innym od tego, który chciał mu nadać autor?

Autorka jedno, a to co poszło dalej to drugie i zdaje mi się, że ta cała pisanina dotyczy tego, co było dalej, a nie w pierwszym poście

Nie nie, mi chodzi o to że dziewczyna napisała że ubiera się modnie i różne takie dłuperele a niektórzy założyli że wygląda jak kserowane stado h&m w leginnsach szerokiej koszuli i pewnie jest tak modna i trendy że nie dobiera ubrań do stroju i dlatego faceci nie zwracają na nią uwagi (a gdzieś po drodze zgubił się fakt że mogą nie zwracać dlatego że jest albo brzydka albo niefajna z charakteru. w sumie to się nie zgubił wspomniał o tym wyrak i lady karen bodajże) no ale niektórzy stwierdzili że pewnie brak erekcji wynika z modnych babcinych marynarek.
Wtf

[Aurellia]

Napisane przez hihi

Muszynianka, tyle na wizażu jesteś, a jeszcze nie przywykłaś do tego, że wątek często rozwija się w kierunku dalece innym od tego, który chciał mu nadać autor?

Autorka jedno, a to co poszło dalej to drugie i zdaje mi się, że ta cała pisanina dotyczy tego, co było dalej, a nie w pierwszym poście

żyje swoim życiem jak to zwykle bywa.... jeszcze jedno od wielu facetow słyszałam że tak naprawdę kobiety ubierają sie nie dla nich tylko dla innych kobiet i uważam że coś w tym jest szczególnie jesli chodzi o kobiety ubierające się trendy bo 99% facetów nie ma tak naprawdę pojęcia co aktualnie jest modne (zauważają co jest popularne na ulicach)

[Fela Von Helvete]

Napisane przez muszynianka

Nie nie, mi chodzi o to że dziewczyna napisała że ubiera się modnie i różne takie dłuperele a niektórzy założyli że wygląda jak kserowane stado h&m w leginnsach szerokiej koszuli i pewnie jest tak modna i trendy że nie dobiera ubrań do stroju i dlatego faceci nie zwracają na nią uwagi (a gdzieś po drodze zgubił się fakt że mogą nie zwracać dlatego że jest albo brzydka albo niefajna z charakteru. w sumie to się nie zgubił wspomniał o tym wyrak i lady karen bodajże) no ale niektórzy stwierdzili że pewnie brak erekcji wynika z modnych babcinych marynarek.
Wtf

Nie wiem jak inni, ja pisałam swoje uwagi ogólnie o takich dziewczynach, nie konkretnie o autorce

Napisane przez Aurellia

żyje swoim życiem jak to zwykle bywa.... jeszcze jedno od wielu facetow słyszałam że tak naprawdę kobiety ubierają sie nie dla nich tylko dla innych kobiet i uważam że coś w tym jest szczególnie jesli chodzi o kobiety ubierające się trendy bo 99% facetów nie ma tak naprawdę pojęcia co aktualnie jest modne (zauważają co jest popularne na ulicach)

[hihi]

Napisane przez muszynianka

Nie nie, mi chodzi o to że dziewczyna napisała że ubiera się modnie i różne takie dłuperele a niektórzy założyli że wygląda jak kserowane stado h&m w leginnsach szerokiej koszuli i pewnie jest tak modna i trendy że nie dobiera ubrań do stroju i dlatego faceci nie zwracają na nią uwagi (a gdzieś po drodze zgubił się fakt że mogą nie zwracać dlatego że jest albo brzydka albo niefajna z charakteru. w sumie to się nie zgubił wspomniał o tym wyrak i lady karen bodajże) no ale niektórzy stwierdzili że pewnie brak erekcji wynika z modnych babcinych marynarek.
Wtf

Ja napisałam, że to jest ta sama kategoria problemu z tą modą, co z byciem boską i brakiem powodzenia u płci przeciwnej O 11:43 pisałam

Problemu się nie widzi w sobie, ale upatruje się go we wszystkim, nie biorąc w ogóle pod uwagę, że może ojej, wcale nie jestem taka fajna jak mi się zdaje, że jestem fajna, a ludzie są do mnie na dystans dlatego, że najnormalniej na świecie nie maja ochoty na bliższą relację nie z powodu moich ciuchów

Odwieczny problem

[Wyrak]

Napisane przez Fela Von Helvete

Ale czy tu się ktokolwiek unosi? Mi to wisi kto w czym chodzi, mogą sobie nawet chodzić w workach na ziemniaki, jeśli to jest modne Tylko śmieszy mnie niezmiernie jojczenie, że faceci nie zwracają wtedy na nie uwagi, no normalnie prostaki nie znające się na modzie

Dokladnie. Jakie fajne utozsamienia poszly: podarzajaca za danym trendem = modna = zadbana = atrakcyjna = ladna.

Wiec jesli jakiemus facetowi to nie podejdzie, to on musi byc cwok i sie tych ladnych bac. Naprawde, zaskakuje skala tego, jak wiele kobiet tak to sobie tlumaczy. Ze one sa takie fajne, tylko Ci - ida po linii najmniejszego oporu Dotyczy to tez tematow - jestem ladna, nie mam powodzenia.

Napisane przez Aurellia

"nie ma kobiet brzydkich są tylko kobiety zaniedbane" coco chanell

Juz dzisiaj dostalem jednym takim tekstem. Jakas, mniej lub bardziej znana, osoba rzuci takim tekstem i jest to traktowane jako prawda objawiona. Sa kobiety ladne, jak i brzydkie, podobnie z mezczyznami. Nie, to nie jest tak, ze wszystkie sa ladne

Napisane przez Fela Von Helvete

Kochana usiądź sobie teraz spokojnie i poczytaj wątek od początku do końca, bo nadinterpretujesz wybitnie Wisi mnie w co się ubierają wszystkie samotne kobiety świata, wisi mi to czy są samotne i o zgrozo wisi mi też to, czy się podobam facetom na ulicy A temat powstał jako imho lekkie wylewanie żalu, że "przecież jestem modna, a faceci się za mną nie oglądają... ale w takim razie faceci to w gruncie rzeczy prości są skoro nie doceniają jak ja jestem oryginalnie ubrana"

No wlasnie. A pozniej poszly uogolnienia, stawianie dziwnych znakow rownosci pomiedzy danymi zachowaniami a pieknem, oskarzenia pod adresem panow i szukanie wyjasnienia danego fenomenu, kazdego wyjasnienia, ktore by pasowalo, a nie bylo prawdziwe dodam.

Napisane przez hihi

Muszynianka, przewinęło się na początku wątku stwierdzenie, że jak facet nie zwraca uwagi na "modnie ubraną dziewczynę" (coś tam po drodze było o szarfiarkach tam było, coś o legginsach i szerokich koszulach), to idzie po najmniejszej linii oporu, że faceci do modnie ubranych kobiet trzymają dystans

Więc pierwotny (nie powiem, że prawdziwy w mojej opinii )problem to są faceci, którzy się nie znają na modzie i nie doceniają kobiecego dążenia do bycia trendy:

Znowuz, pelna zgoda

[wyszukiwarka]

Napisane przez Wyrak

Jakiejz znowu warstwy spolecznej i skad pomysl, ze gust jest polaczony z wyksztalceniem, zamoznoscia itd.?

Nie chodziło mi o warstwę społeczną jako o zamożność i wyształcenie,ale chodziło mi o to,że niektórzy faceci wybierają dziewczyny "ze swojej półki" ...
(mój błąd-przepraszam...)

[Lexie]

Napisane przez muszynianka

Nie nie, mi chodzi o to że dziewczyna napisała że ubiera się modnie i różne takie dłuperele a niektórzy założyli że wygląda jak kserowane stado h&m w leginnsach szerokiej koszuli i pewnie jest tak modna i trendy że nie dobiera ubrań do stroju i dlatego faceci nie zwracają na nią uwagi (a gdzieś po drodze zgubił się fakt że mogą nie zwracać dlatego że jest albo brzydka albo niefajna z charakteru. w sumie to się nie zgubił wspomniał o tym wyrak i lady karen bodajże) no ale niektórzy stwierdzili że pewnie brak erekcji wynika z modnych babcinych marynarek.
Wtf

Ja wiem co ona napisała i wcale się nie upieram, że nosi coś tam - bo nie wiem co nosi... Tylko chciałam zaprzeczyć tezie, że faceci nie zwracają uwagi na ładne kobiety (to jest nawet zawarte w temacie). Mieszanie tego z modą to już zupełny chaos wprowadza

Mówiąc krótko, faceci nie dlatego nie zwracają uwagi, że się boją, tylko już prędzej dlatego, że:
1. dziewczyna im się nie podoba
2. są zajęci
3. są gejami
4. nie zwracają uwagi czy ona modna czy nie, tylko czy ładnie wygląda
5. dziewczyna ma pecha i nie trafia na zainteresowanych

Tłumaczenie, że panowie się "boją" to już takie trochę naciągane jak dla mnie, jeszcze bym zrozumiała gdyby poruszona została kwestia: pani dyrektor wielkiej korporacji, kobieta sukcesu i bojący się przedstawiciel handlowy. W takiej sytuacji mówimy o różnicach bardziej społecznych, które części osób przeszkadzają, onieśmielają, odbierają pewność siebie itp itd. Ale w tym wątku mówimy o ładnych, a jakoś nie widzę sensu w tym, że facet miałby unikać kontaktu z dziewczyną, która mu się podoba tylko dlatego, że jest za ładna, albo, o zgrozo , za modnie ubrana. Taki mechanizm może zadziałać jeśli facet jest niepewny siebie i generalnie stresuje się w kontakcie z kobietami. Ale nie wszyscy tacy są, więc zawsze jacyś adoratorzy "powinni" się znaleźć w okolicy ładnej dziewczyny.

Chyba, że taka dziewczyna to sama jest przekonana o swojej wspaniałości, a reszta świata nie tak bardzo

[wyszukiwarka]

Napisane przez Wyrak

Ja juz swoja figure wrzucalem na zdjeciu do oceny, wiec wiesz, nie wyszla Ci riposta

wyszła,wyszła

[Aurellia]

Napisane przez Wyrak

Juz dzisiaj dostalem jednym takim tekstem. Jakas, mniej lub bardziej znana, osoba rzuci takim tekstem i jest to traktowane jako prawda objawiona. Sa kobiety ladne, jak i brzydkie, podobnie z mezczyznami. Nie, to nie jest tak, ze wszystkie sa ladne

i tu się nie zgodzę ... to że dla ciebie może nie są ładne nie znaczy że dla kogoś nie są ładne a nawet piękne... wiele rzeczy to kwestia gustu i tyle...
nawet najpiękniejsze kobiety nie wszyscy uznają za piękne a niektóre które pewnie ja oceniłabym nisko potrafią sie komuś tam podobać...
są kobiety przeciętne o takiej charyzmie i przesympatyczności połaczonej z niesamowitym sexapilem i poczuciem humoru że nawet faceci z "górnej półki" jak chcecie to tak nazywać rzucają się przed nimi na kolana ... i to rządkiem...
i są kobiety piękne puste i nadąsane zatopione w swoim ego tak głęboko uważające wszystkich innych za gorszych od siebie
i tu pytanie z która wolelibyście być?

celowo pomijam przypadki wyjątkowo piękne i wyjątkowo inteligętne bo są rzadkością

[Fela Von Helvete]

Napisane przez Aurellia

i tu się nie zgodzę ... to że dla ciebie może nie są ładne nie znaczy że dla kogoś nie są ładne a nawet piękne... wiele rzeczy to kwestia gustu i tyle...
nawet najpiękniejsze kobiety nie wszyscy uznają za piękne a niektóre które pewnie ja oceniłabym nisko potrafią sie komuś tam podobać...
są kobiety przeciętne o takiej charyzmie i przesympatyczności połaczonej z niesamowitym sexapilem i poczuciem humoru że nawet faceci z "górnej półki" jak chcecie to tak nazywać rzucają się przed nimi na kolana ... i to rządkiem...
i są kobiety piękne puste i nadąsane zatopione w swoim ego tak głęboko uważające wszystkich innych za gorszych od siebie
i tu pytanie z która wolelibyście być?

celowo pomijam przypadki wyjątkowo piękne i wyjątkowo inteligętne bo są rzadkością

No bez jaj Są rzadkością, bo stare porzekadło mówi, że jak ładna to głupia, a jak mądra to brzydka?

[hihi]

Ludzie, taka piękna pogoda za oknem, środek lata, nic tylko mieć dobry humor, a Wy się słówek czepiacie

No dajcie spokój... Dobry humor mam, a po poczytaniu wątku irytacyjnego to już w ogóle niczym się nie przejmuję i apeluję do wszystkich o ciutkę pozytywnego myślenia

[Fela Von Helvete]

Napisane przez hihi

Ludzie, taka piękna pogoda za oknem, środek lata, nic tylko mieć dobry humor, a Wy się słówek czepiacie

No dajcie spokój... Dobry humor mam, a po poczytaniu wątku irytacyjnego to już w ogóle niczym się nie przejmuję i apeluję do wszystkich o ciutkę pozytywnego myślenia

Ja właśnie przez tę piękną pogodę nie mogę wyjść na zewnątrz, bo temperatura przekracza ludzkie pojęcie i człowiek mdleje na sam widok słońca