Polecamy:

zywieczdroj · 2011-09-16, 16:55

Cytat:

Napisane przez magica

Hej, ja Ci powiem, że niejednokrotnie stosowałam kwasy jak miałam jakieś pryszcze -tylko po prostu jeśli dasz duże stężenie to możesz mieć strupka, ale zniknie on po paru dniach

Kwas mi jakby "wypalał" te stany zapalne... Generalnie jak kiedyś miałam zabiegi takie u kosmetyczki to ona omijała pryszcze , ale to może dlatego, że ona stosowała już naprawdę duże stężenia.
Myślę, że możesz spróbować, bo naprawdę mogą Ci pomóc.

Dzięki za radę

Co byś polecała na początek? Stosuję co weekend jak jestem w domu effaclar K, a jakiś czas temu używałam triacenalu Avene. Obecnie co noc używam epiduo. Myślisz, że to mogło troszkę zahartować skórę? Może polecisz mi jakieś produkty z BU lub ZSK? Z góry dziękuję

magica · 2011-09-16, 17:13

Myślę, że Twoja skóra na pewno się trochę zahartowała i możesz zacząć np. od kwasu migdałowego- ja od niego zaczynałam. Można go stosować przez cały rok, ale oczywiście i tak lepiej unikać słońca, bo skóra staje się cieńsza i wrażliwsza. Bardzo lubię ten kwas, ale najlepiej działa zmieszany np. z glikolowym i mlekowym- tylko przygotuj się wtedy na widoczne złuszczanie

Generalnie u mnie to wygląda tak:mieszam kwas z jakimś hydrolatem (do kupienia zarówno na BU, mazidlach jak i ZSK). Mieszam tak na oko, zazwyczaj wychodzi jakieś 30 procent... daję na mały kawałek skóry, jeśli bardzo piecze to rozcienczam. Zazwyczaj zostawiam na noc, na nast. dzień skóra jest taka ściągnięta, potem pomarszczona, na 3 dzień zaczyna się łuszczyć i ok.5-6 dnia już widać poprawę, zazwyczaj tak 10 dnia już się cała złuszczy i wtedy jest pięknie. Warto zaopatrzyć się w jakiś krem nawilżający, bo bez tego skóra uschnie na wiór. Polecam np. Alantan, bo działa tak fajnie, że przy rozsmarowywaniu złuszcza odstające skórki- te , które odpadają

Wiadomo, każda skóra jest inna, ale ja np. staram się tak planować złuszczanie, żeby ten 3 i 4 dzień nie musieć wychodzić z domu, bo wtedy żadnym makijażem nie zakryję tego ogromu złażącej skóry z twarzy

Próbowałam też kwas salicylowy i też mi podpasował, ale osobiście wolę jakoś tamte, które wymieniłam wcześniej, bo kwas salicylowy rozpuszcza się tylko w olejach, spirytusie, a nie w wodzie, a ja jakoś wolę smarować się wodną zawiesiną

Aha, po zabiegu kwasami warto odczekać minimum 10 dni, żeby zrobić następny, ale najlepiej 2 tygodnie. Wiadomo, każda skóra jest inna, trzeba poczekać , aż się złuszczy do końca i dopiero potem aplikować kolejne kwasy

zywieczdroj · 2011-09-16, 17:36

Cytat:

Napisane przez magica

Myślę, że Twoja skóra na pewno się trochę zahartowała i możesz zacząć np. od kwasu migdałowego- ja od niego zaczynałam. Można go stosować przez cały rok, ale oczywiście i tak lepiej unikać słońca, bo skóra staje się cieńsza i wrażliwsza. Bardzo lubię ten kwas, ale najlepiej działa zmieszany np. z glikolowym i mlekowym- tylko przygotuj się wtedy na widoczne złuszczanie

Generalnie u mnie to wygląda tak:mieszam kwas z jakimś hydrolatem (do kupienia zarówno na BU, mazidlach jak i ZSK). Mieszam tak na oko, zazwyczaj wychodzi jakieś 30 procent... daję na mały kawałek skóry, jeśli bardzo piecze to rozcienczam. Zazwyczaj zostawiam na noc, na nast. dzień skóra jest taka ściągnięta, potem pomarszczona, na 3 dzień zaczyna się łuszczyć i ok.5-6 dnia już widać poprawę, zazwyczaj tak 10 dnia już się cała złuszczy i wtedy jest pięknie. Warto zaopatrzyć się w jakiś krem nawilżający, bo bez tego skóra uschnie na wiór. Polecam np. Alantan, bo działa tak fajnie, że przy rozsmarowywaniu złuszcza odstające skórki- te , które odpadają

Wiadomo, każda skóra jest inna, ale ja np. staram się tak planować złuszczanie, żeby ten 3 i 4 dzień nie musieć wychodzić z domu, bo wtedy żadnym makijażem nie zakryję tego ogromu złażącej skóry z twarzy

Próbowałam też kwas salicylowy i też mi podpasował, ale osobiście wolę jakoś tamte, które wymieniłam wcześniej, bo kwas salicylowy rozpuszcza się tylko w olejach, spirytusie, a nie w wodzie, a ja jakoś wolę smarować się wodną zawiesiną

Aha, po zabiegu kwasami warto odczekać minimum 10 dni, żeby zrobić następny, ale najlepiej 2 tygodnie. Wiadomo, każda skóra jest inna, trzeba poczekać , aż się złuszczy do końca i dopiero potem aplikować kolejne kwasy

Dzięki

Czytam teraz o migdałowym i strasznie dużo osób podrażnia, Ciebie nie? Używałaś też jakichś innych kwasów?
Wyszukałam też coś takiego - http://www.biochemiaurody.com/sklep/tonikaha-bha.html
Może masz z nim jakieś doświadczenia?

Gdzie kupujesz kwas migdałowy ?

ancyk11 · 2011-09-16, 19:16

Cytat:

Napisane przez olasia

Witajcie dziewczyny! Podczytuje watek od jakiegos czasu. Podobnie jak czesc z Was mam dosyc chemii. Bardzo zaciekwail mnie ten peeling ziolowy wykonywany u kosmetyczki. Ancyk moglabys cos wiecej na ten temat napisac? Ile kosztuje, jak czesto trzeba powtarzac zabiegi...

a kwas mlekowy?? podobno mozna go stosowac tez na same pryszcze? jak z nim w koncu jest??
zastanwiam sie wlasnie nad peelingiem z kwasu mlekowego.

Od siebie dodam jeszcze, ze teraz jako toniku uzywam czystego octu jablkowego i po tygodniu widze wyrazna roznice w ilosci i wielkosci zaskornikow. Na same pryszcze dziala srednio, ale od tamtej pory wyszly mi tylko 2 nowe. Nie wiem jeszcze co bedzie sie dzialo przed @ wiec nie ciesze sie za bardzo, ale moze komus sie ten pomysl spodoba

Ja uzywam octu jako toniku, troszcze szczypie, zwlaszcza po mocnym szorowaniu, ale powoli skora sie przyzyczaja.

Olasia,
U mnie w Pile ten zabieg Neodermy kosztuje 280zł, a w tym są kosmetyki do domu, bo przez tydzień nie powinno się niczego innego używać. Kosmetyczka wyjaśniła mi, że następny zabieg można zrobić po zakończeniu złuszczania, czyli po ok. 8 lub 9 dniach i na średnie problemy z reguły w zupełności wystarczą 3 zabiegi, a potem na długo jest spokój (pół roku co najmniej).
Przetestowałam sporo kwasów i mlekowy nie poradzi sobie z pryszczami. On jest bardziej nawilżaczem niż złuszczaczem. Zresztą nie smaruj samych pryszczy mocnym kwasem bo wejdzie za głęboko (i piecze straszliwie) i możesz tam potem mieć bliznę (na same pryszcze może być benzol). Jabłkowego nie próbowałam (w sumie też owocowy AHA), ale na pewno można codziennie się lekko złuszczać kwasem np. glikolowym zaczynając od małych stężeń (7 lub 8%) i stopniowo zwiększać nawet do kilkunastu jak skóra sie przyzwyczai. Jak chcesz się mocniej złuszczyć kwasem to lepiej u doświadczonej kosmetyczki, bo sobie zrobisz więcej krzywdy niż pożytku, a już na pewno nie kwasami z allegro, bo już się możesz nie pozbierać, albo nie będzie wcale efektu. A raz kupiłam drogi (ponad tysiąc zł) krem cosmelan na przebarwienia i okazała się podróba

Jakbyś miała jakieś wątpliwości, to pytaj.

jyyli · 2011-09-16, 23:32

Dziewczyny, co może powodować takie gęste, nieropne, mocno czerwone, nie dające blizn i nie chcące się goić pryszcze tylko w strefie T?

Baaaaaardzo dawno nie miałam z tym problemu, a tu nagle mam gorzej niż za czasów nastoletnich. Może to hormony?

Ewuska_90 · 2011-09-17, 06:51

Pewnie hormony, ja jak przekombinowałam z ziołami to miałam takie własnie pryszcze- zupełnie inny typ niz zawsze.

Delorean · 2011-09-17, 13:31

Cześć

Jestem tu nowa i chciałam się Was poradzić, bo nie wiem co robić

Mam suchą skórę i nie mam trądziku, jednak ostatnio zaczęły mi się robić takie czerwone gule podskórne, które strasznie bolą i leczą się ponad miesiąc;( Nie wiem nawet czym je traktować, żeby się szybciej leczyły

Jakiś koszmar... Nie wiem od czego te gule, bo stosuje ciągle te same kosmetyki. Macie może pomysł co to za świństwo i skąd sie bierze?

xox · 2011-09-18, 08:02

Cytat:

Napisane przez Delorean

Cześć

Jestem tu nowa i chciałam się Was poradzić, bo nie wiem co robić

Mam suchą skórę i nie mam trądziku, jednak ostatnio zaczęły mi się robić takie czerwone gule podskórne, które strasznie bolą i leczą się ponad miesiąc;( Nie wiem nawet czym je traktować, żeby się szybciej leczyły

Jakiś koszmar... Nie wiem od czego te gule, bo stosuje ciągle te same kosmetyki. Macie może pomysł co to za świństwo i skąd sie bierze?

lepiej idź do dermatologa, jeśli on ci nie pomoże to wtedy szukaj w necie

GBR · 2011-09-18, 09:50

Hej

Mam ogromny problem z trądzikiem wywołanym jak sądzę... kremem nivea soft, którego używałam całe 9 miesięcy nie mając pojęcia, że to on mi szkodzi

Od czasu okresu dojrzewania nie miałam problemu z cerą, czasami wyskoczyła pojedyncza mała niespodzianka. Aż tutaj nagle zaczęły pojawiać się białawe kropki niczym uczulenie, a z nich rozwijać dalej ropne gule na linii żuchwy i brodzie, skóra na całej twarzy była jakby zanieczyszczona, pory tak zapchane, że mogłam wyciągać z nich zawartość za czubki wystające nad skórę... słowem tragedia. Ile masek nie położyłabym na twarz - z glinki, drożdżowych, peelingujących - efektu nie było. Dodatkowo używałam na syfki pasty cynkowej, która później okazała się jedynie potęgować problem przez zawartość wazeliny (parafina...) i powstawanie nowych wyrysków obok zaleczonych. 2 miesiące temu przestawiłam się na Brevoxyl i krem Dermosan N+R https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,1...ty.html&next=1, stan mojej cery uległ od tamtej pory stopniowej poprawie. Niestety dalej coś mnie zapycha i powoduje drobne wypryski

Myślę, że to może być wina podkładu Maybelline Affinitone https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,2...e.html&next=26, który zawsze wyciągnie mi coś na wierzch po całym dniu na twarzy. Zmieniłam go na Astor mattitude hd https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,4...titude-hd.html, ale po jednym uzyciu wyskoczyło mi więcej małych pryszczyków niż po Affinitonie, i znów białe kropki a la uczulenie. Boję się użyć go drugi raz. Kurcze, już sama nie wiem co robić i czego używać, mam całe stado blizn na policzkach i nie moge wyjść z domu bez podkładu. Mogłybyście polecić mi jakieś kosmetyki do wypróbowania, które nie powodowałyby u mnie podobnych wysypów? Bo ja już nie mam siły

Czy możliwe jest, że to uczulenie powodują silikony? Z drugiej strony, przecież nie istnieją podkłady bez parafiny/jej pochodnych i bez silikonów

Do codziennej pielęgnacji używam:
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,4...ja.html&next=1 oraz https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,3...aca-3-w-1.html. Może w tym tkwi przyczyna?

Delorean · 2011-09-18, 10:27

Cytat:

Napisane przez xox

lepiej idź do dermatologa, jeśli on ci nie pomoże to wtedy szukaj w necie

no myślałam własnie, ale co mu powiem? że raz na 4 miesiące robią mi się 3 podskórne bolące pryszcze, które nie chcą się goić? Wątpię, że da mi jakies leki na to.

---------- Dopisano o 11:27 ---------- Poprzedni post napisano o 11:26 ----------

Cytat:

Napisane przez GBR

Hej

Mam ogromny problem z trądzikiem wywołanym jak sądzę... kremem nivea soft, którego używałam całe 9 miesięcy nie mając pojęcia, że to on mi szkodzi

Od czasu okresu dojrzewania nie miałam problemu z cerą, czasami wyskoczyła pojedyncza mała niespodzianka. Aż tutaj nagle zaczęły pojawiać się białawe kropki niczym uczulenie, a z nich rozwijać dalej ropne gule na linii żuchwy i brodzie, skóra na całej twarzy była jakby zanieczyszczona, pory tak zapchane, że mogłam wyciągać z nich zawartość za czubki wystające nad skórę... słowem tragedia. Ile masek nie położyłabym na twarz - z glinki, drożdżowych, peelingujących - efektu nie było. Dodatkowo używałam na syfki pasty cynkowej, która później okazała się jedynie potęgować problem przez zawartość wazeliny (parafina...) i powstawanie nowych wyrysków obok zaleczonych. 2 miesiące temu przestawiłam się na Brevoxyl i krem Dermosan N+R https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,1...ty.html&next=1, stan mojej cery uległ od tamtej pory stopniowej poprawie. Niestety dalej coś mnie zapycha i powoduje drobne wypryski

Myślę, że to może być wina podkładu Maybelline Affinitone https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,2...e.html&next=26, który zawsze wyciągnie mi coś na wierzch po całym dniu na twarzy. Zmieniłam go na Astor mattitude hd https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,4...titude-hd.html, ale po jednym uzyciu wyskoczyło mi więcej małych pryszczyków niż po Affinitonie, i znów białe kropki a la uczulenie. Boję się użyć go drugi raz. Kurcze, już sama nie wiem co robić i czego używać, mam całe stado blizn na policzkach i nie moge wyjść z domu bez podkładu. Mogłybyście polecić mi jakieś kosmetyki do wypróbowania, które nie powodowałyby u mnie podobnych wysypów? Bo ja już nie mam siły

Czy możliwe jest, że to uczulenie powodują silikony? Z drugiej strony, przecież nie istnieją podkłady bez parafiny/jej pochodnych i bez silikonów

Do codziennej pielęgnacji używam:
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,4...ja.html&next=1 oraz https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,3...aca-3-w-1.html. Może w tym tkwi przyczyna?

poeksperymentuj z podkładami mineralnymi

one są naturalne nie mają parafiny i silikonów

Zobaczysz czy jest poprawa chociaż

jyyli · 2011-09-18, 10:55

Cytat:

Napisane przez Delorean

Cześć

Jestem tu nowa i chciałam się Was poradzić, bo nie wiem co robić

Mam suchą skórę i nie mam trądziku, jednak ostatnio zaczęły mi się robić takie czerwone gule podskórne, które strasznie bolą i leczą się ponad miesiąc;( Nie wiem nawet czym je traktować, żeby się szybciej leczyły

Jakiś koszmar... Nie wiem od czego te gule, bo stosuje ciągle te same kosmetyki. Macie może pomysł co to za świństwo i skąd sie bierze?

A w którym miejscu Ci się robią? Bo jeśli na żuchwie, to mogą być hormony.

zywieczdroj · 2011-09-18, 20:21

Znalazłam fajny patent na makijaż dla cer trądzikowych, jeśli ktoś nie chce/nie lubi/ nie może używać minerałów, a mianowicie jest to krem kryjący excipial ( szkoda tylko, że jest słaby wybór kolorów ) i do tego puder matujący Manhattan -> https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,3...ja.html&next=1
Oba produkty zostały składowo sprawdzone na biochemii i nie zawierają substancji zapychających. Puder zawiera cynk, więc jeszcze pomaga przy leczeniu trądziku, poza tym świetnie matuje i dodatkowo kryje i wyrównuje koloryt. Excipial super kryje wszystkie niedoskonałości i jest bardzo trwały

One_LoVe · 2011-09-19, 08:52

Cytat:

Napisane przez xox

lepiej idź do dermatologa, jeśli on ci nie pomoże to wtedy szukaj w necie

lotta_983 · 2011-09-19, 10:15

Dziewczyny, czy próbowałyście może światłoterapii? Myślę o zakupie urządzenia do użytku domowego, ale nie chę wywalić kasy w błoto.

Delorean · 2011-09-19, 10:42

Cytat:

Napisane przez jyyli

A w którym miejscu Ci się robią? Bo jeśli na żuchwie, to mogą być hormony.

na żuchwie, brodzie i na jednym policzku. Tzn. że mam zaburzenia hormonalne?

HelenaTrojańska · 2011-09-19, 10:59

Cytat:

Napisane przez Delorean

na żuchwie, brodzie i na jednym policzku. Tzn. że mam zaburzenia hormonalne?

No to witaj w klubie, ja mam identycznie

Najgorsze te na policzku

jyyli · 2011-09-19, 14:40

Cytat:

Napisane przez Delorean

na żuchwie, brodzie i na jednym policzku. Tzn. że mam zaburzenia hormonalne?

W sumie możliwe. Pojawiają Ci się może jakoś w konkretnej części cyklu, np. przed okresem?
Chociaż to też może być np. jak wypijesz piwko, albo zjesz chipsy. Ja niby nie widzę u siebie związku między jedzeniem a pryszczami, ale zdarzało się, że np. wypiłam wino, a na drugi dzień gula.

Cytat:

Napisane przez lotta_983

Dziewczyny, czy próbowałyście może światłoterapii? Myślę o zakupie urządzenia do użytku domowego, ale nie chę wywalić kasy w błoto.

Ja miałam to kiedyś w sanatorium i w ogóle nie pomogło. Co nie znaczy, że Tobie nie pomoże.

lotta_983 · 2011-09-19, 15:18

Cytat:

Napisane przez jyyli

W sumie możliwe. Pojawiają Ci się może jakoś w konkretnej części cyklu, np. przed okresem?
Chociaż to też może być np. jak wypijesz piwko, albo zjesz chipsy. Ja niby nie widzę u siebie związku między jedzeniem a pryszczami, ale zdarzało się, że np. wypiłam wino, a na drugi dzień gula.

Ja miałam to kiedyś w sanatorium i w ogóle nie pomogło. Co nie znaczy, że Tobie nie pomoże.

Jak czytam opinie w necie, to mam wrażenie, że te pozytywne to kryptoreklama...
Widzę, że stosujesz maseczkę z drożdży....ja w sumie już teraz jej nie robię, ale zaopatrzyłam się w glinki kolorowe i teraz dzień w dzień "maltretuję" nimi skórę
gdyby nie te blizny ubytkowe, to byłabym już nawet zadowolona ze stanu swojej cery

jyyli · 2011-09-19, 16:08

Cytat:

Napisane przez lotta_983

Jak czytam opinie w necie, to mam wrażenie, że te pozytywne to kryptoreklama...
Widzę, że stosujesz maseczkę z drożdży....ja w sumie już teraz jej nie robię, ale zaopatrzyłam się w glinki kolorowe i teraz dzień w dzień "maltretuję" nimi skórę
gdyby nie te blizny ubytkowe, to byłabym już nawet zadowolona ze stanu swojej cery

Maseczka drożdżowa jest bardzo fajna, glinki zresztą też

Co do blizn, to polecam Atrederm. Co prawda stosowanie jest BARDZO uciążliwe i na efekty trzeba długo czekać, ale te efekty są. Ja używam już dwa lata i dwie dziurkowate blizny bardzo mi się spłyciły, miałam też na policzkach dosyć płytkie blizny, które coraz bardziej się wygładzają. Ale niestety pojawiają się nowe i póki nie wygram z trądzikiem, nie mam szans z bliznami

lotta_983 · 2011-09-19, 16:34

Mam jeszcze resztki Atredermu, lekarz przepisał mi też Zorac i Skinoren,
ale kurcze przez lato niczego nie używałam, bo chciałam nabrać koloru..

Wiem właśnie, że uciążliwe są te kurację, a ja nie umiem wyjść do ludzi bez make upu (chociaż on blizn nie zakryje) i tak wyszukuje różnych cudów

Też mam na polikach, dodatkowo na jednym wielkie przebarwienie pozapalne, po nieudanym peelingu ziołowym.

Dziewczyny ostatnio jak wyskakują mi gule to smaruje je płynem Sonol, jest na opryszczkę, ale ma kwas salicylowy i chyba na syfy też coś daje

Delorean · 2011-09-19, 16:37

Cytat:

Napisane przez jyyli

W sumie możliwe. Pojawiają Ci się może jakoś w konkretnej części cyklu, np. przed okresem?
Chociaż to też może być np. jak wypijesz piwko, albo zjesz chipsy. Ja niby nie widzę u siebie związku między jedzeniem a pryszczami, ale zdarzało się, że np. wypiłam wino, a na drugi dzień gula.

Ja miałam to kiedyś w sanatorium i w ogóle nie pomogło. Co nie znaczy, że Tobie nie pomoże.

Przed okresem wiadomo zrobi mi się jakiś 1-2 pryszcze, które szybko znikają. Ale raz na pól roku mam wysyp takich podskórnych guli:/zrobi mi się 5-6 naraz:/, które potem leczę przez 1,5 miesiąca

GBR · 2011-09-19, 17:08

Cytat:

Napisane przez Delorean

poeksperymentuj z podkładami mineralnymi

one są naturalne nie mają parafiny i silikonów

Zobaczysz czy jest poprawa chociaż

Eksperymentowanie z mineralnymi do tanich nie należy, a ja jestem studentką... z tego co patrzyłam i tak większość mineralnych zawiera przynajmniej sylikony na pierwszych miejscach składu

.

zywieczdroj · 2011-09-19, 18:06

Cytat:

Napisane przez GBR

Eksperymentowanie z mineralnymi do tanich nie należy, a ja jestem studentką... z tego co patrzyłam i tak większość mineralnych zawiera przynajmniej sylikony na pierwszych miejscach składu

.

Chyba Ci się pomyliło z pseudomineralnymi drogeryjnymi podkładami... EDM nie mają żadnych sztucznych składników, a co dopiero zapychające silikony. Podobnie z większością prawdziwych mineralnych podkładów. Od czego są próbki? Jest wątek na wizażu, można złożyć zbiorowe zamówienie razem z dziewczynami i płacić mniej za przesyłkę albo zamawiać z allegro. Miniatury są dostępne bez problemu. Ja też jestem studentką, ale odkąd używam minerałów dużo mniej wydaję na zapychające świństwa z drogerii, które muszę nakładać grubą warstwą i tubka 30 ml starcza mi na miesiąc... Za biga EDM dam te 50 zł czy może trochę więcej, ale mam spokój na pół roku/rok, a przy tym nie katuję swojej cery sztucznymi składnikami.

Aria85 · 2011-09-19, 20:10

Hej, mam zapytanie przede wszystkim do doświadczonych Wizażanek które już ogarnęły sporo wiedzy dotyczącej kwasów. Przed latem przekopałam sporą część forum, ale zgodnie z zaleceniami kurację kwasową postanowiłam zacząć od jesieni - teraz mi trochę tej wiedzy uleciało z głowy więc znowu się w tym nie odnajduje.
Mam następujące wątpliwości:
W przyszłe wakacje wychodzę za mąż więc kurację kwasową zaplanowałam od października do maja maksymalnie ( wiadomo że po odczekaniu przepisowaego miesiąca będę musiała troszkę przybrązowić skórę żeby z białą sukienką skóra mi się nie zlewała) - czy kurację zacząć od effaclar k czy od triacnealu? Mam zaskórniki i gulki na brodzie które od czasu do czasu wyskakują na wierzch. Docelowo planuję stosować triacneal naprzemiennie z effackar k. A poza tym to lepszy effaclar k czy effaclar duo? Aha i najważniejsze - czy jeśli odstawie kwasy w maju- to czy w lipcu kiedy będę ślubować grozi mi jakieś niebezpieczeństwo nowego wysypu z uwagi na odstawienie kwasów? Dziękuję bardzo z góry za odpowiedź. Świetne forum!

**201608151056** · 2011-09-19, 20:11

Cytat:

Napisane przez lotta_983

Dziewczyny, czy próbowałyście może światłoterapii? Myślę o zakupie urządzenia do użytku domowego, ale nie chę wywalić kasy w błoto.

A o jakim urządzeniu konkretnie mówisz? Ja mam Bioptron, ale z cerą nie robi zupełnie nic. Co innego z niwelowaniem bólu np stawów, pleców... tutaj sprawdza się znakomicie.

One_LoVe · 2011-09-20, 07:29

Cytat:

Napisane przez jyyli

Maseczka drożdżowa jest bardzo fajna, glinki zresztą też

bardzo lubię glinki, szczególnie zieloną.

brizoo · 2011-09-20, 10:25

Cytat:

Napisane przez GBR

Hej

Mam ogromny problem z trądzikiem wywołanym jak sądzę... kremem nivea soft, którego używałam całe 9 miesięcy nie mając pojęcia, że to on mi szkodzi

Ja od długiego czasu używam tego kremu i wszystko jest w porządku, widocznie jesteś wrażliwa na jakiś jego składnik albo nie jest odpowiedni do Twojego rodzaju cery... Ale to dziwne strasznie, bo ten kremik jest lekki i naprawdę już długo go używam... Ja też miałam problem z trądzikiem kilka lat temu, różnych tabletek próbowałam, ale w końcu pomógł mi Derminax - dużo martwego naskórka mi usunął, odetkał pory, oczyścił skórę i blizn też nie miałam... No ale różne są przyczyny trądziku, każdy sam powinien się przekonać, czy dana rzecz na niego działa...

lotta_983 · 2011-09-20, 11:34

Cytat:

Napisane przez ChiQuitA89

A o jakim urządzeniu konkretnie mówisz? Ja mam Bioptron, ale z cerą nie robi zupełnie nic. Co innego z niwelowaniem bólu np stawów, pleców... tutaj sprawdza się znakomicie.

maya skincare-ale komenatrze w sieci na jego temat, to same reklamy, słowo w słowo kopiowane

aneta12182 · 2011-09-20, 11:52

Czy mogę używać Cerkodermu 15, jeśli mam cerę naczynkową? Na opakowaniu jest napisane, że zawiera kwasy AHA.

zywieczdroj · 2011-09-20, 12:34

Cytat:

Napisane przez aneta12182

Czy mogę używać Cerkodermu 15, jeśli mam cerę naczynkową? Na opakowaniu jest napisane, że zawiera kwasy AHA.

Widziałam analizę składu cerkodermu i ma zapychacze, więc nie jest polecany do cery trądzikowej. Ale z drugiej strony każda skóra inaczej reaguje.

2011-09-16, 17:13	#3632
magica Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2008-01 Lokalizacja: mój własny świat Wiadomości: 2 222	Dot.: Pożegnać TRĄDZIK raz na ZAWSZE - kuracje, pielęgnacja, makijaż. ZBIORCZY! Myślę, że Twoja skóra na pewno się trochę zahartowała i możesz zacząć np. od kwasu migdałowego- ja od niego zaczynałam. Można go stosować przez cały rok, ale oczywiście i tak lepiej unikać słońca, bo skóra staje się cieńsza i wrażliwsza. Bardzo lubię ten kwas, ale najlepiej działa zmieszany np. z glikolowym i mlekowym- tylko przygotuj się wtedy na widoczne złuszczanie Generalnie u mnie to wygląda tak:mieszam kwas z jakimś hydrolatem (do kupienia zarówno na BU, mazidlach jak i ZSK). Mieszam tak na oko, zazwyczaj wychodzi jakieś 30 procent... daję na mały kawałek skóry, jeśli bardzo piecze to rozcienczam. Zazwyczaj zostawiam na noc, na nast. dzień skóra jest taka ściągnięta, potem pomarszczona, na 3 dzień zaczyna się łuszczyć i ok.5-6 dnia już widać poprawę, zazwyczaj tak 10 dnia już się cała złuszczy i wtedy jest pięknie. Warto zaopatrzyć się w jakiś krem nawilżający, bo bez tego skóra uschnie na wiór. Polecam np. Alantan, bo działa tak fajnie, że przy rozsmarowywaniu złuszcza odstające skórki- te , które odpadają Wiadomo, każda skóra jest inna, ale ja np. staram się tak planować złuszczanie, żeby ten 3 i 4 dzień nie musieć wychodzić z domu, bo wtedy żadnym makijażem nie zakryję tego ogromu złażącej skóry z twarzy Próbowałam też kwas salicylowy i też mi podpasował, ale osobiście wolę jakoś tamte, które wymieniłam wcześniej, bo kwas salicylowy rozpuszcza się tylko w olejach, spirytusie, a nie w wodzie, a ja jakoś wolę smarować się wodną zawiesiną Aha, po zabiegu kwasami warto odczekać minimum 10 dni, żeby zrobić następny, ale najlepiej 2 tygodnie. Wiadomo, każda skóra jest inna, trzeba poczekać , aż się złuszczy do końca i dopiero potem aplikować kolejne kwasy __________________ http://pustamiska.pl/ JESTEŚ PIĘKNIEJSZA NIŻ CI SIĘ WYDAJE-klik to słowo(nie "te słowo") bynajmniej=wcale, w ogóle

2011-09-16, 23:32	#3635
jyyli Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-12 Lokalizacja: Pegasus galaxy Wiadomości: 10 048	Dot.: Pożegnać TRĄDZIK raz na ZAWSZE - kuracje, pielęgnacja, makijaż. ZBIORCZY! Dziewczyny, co może powodować takie gęste, nieropne, mocno czerwone, nie dające blizn i nie chcące się goić pryszcze tylko w strefie T? Baaaaaardzo dawno nie miałam z tym problemu, a tu nagle mam gorzej niż za czasów nastoletnich. Może to hormony? __________________ 23.04.12 Bonifacy[*] ;( http://www.uniteddogs.com/stopkillingdogs/

2011-09-17, 06:51	#3636
Ewuska_90 Raczkowanie Zarejestrowany: 2005-06 Wiadomości: 429	Dot.: Pożegnać TRĄDZIK raz na ZAWSZE - kuracje, pielęgnacja, makijaż. ZBIORCZY! Pewnie hormony, ja jak przekombinowałam z ziołami to miałam takie własnie pryszcze- zupełnie inny typ niz zawsze. __________________ https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=544876

2011-09-17, 13:31	#3637
Delorean Raczkowanie Zarejestrowany: 2011-08 Wiadomości: 217	Dot.: Pożegnać TRĄDZIK raz na ZAWSZE - kuracje, pielęgnacja, makijaż. ZBIORCZY! Cześć Jestem tu nowa i chciałam się Was poradzić, bo nie wiem co robić Mam suchą skórę i nie mam trądziku, jednak ostatnio zaczęły mi się robić takie czerwone gule podskórne, które strasznie bolą i leczą się ponad miesiąc;( Nie wiem nawet czym je traktować, żeby się szybciej leczyły Jakiś koszmar... Nie wiem od czego te gule, bo stosuje ciągle te same kosmetyki. Macie może pomysł co to za świństwo i skąd sie bierze? __________________ Mój Blog - http://deloean.blogspot.com/ Ćwiczę z E. Chodakowską+ skakanka

2011-09-18, 09:50	#3639
GBR Przyczajenie Zarejestrowany: 2009-08 Wiadomości: 16	Dot.: Pożegnać TRĄDZIK raz na ZAWSZE - kuracje, pielęgnacja, makijaż. ZBIORCZY! Hej Mam ogromny problem z trądzikiem wywołanym jak sądzę... kremem nivea soft, którego używałam całe 9 miesięcy nie mając pojęcia, że to on mi szkodzi Od czasu okresu dojrzewania nie miałam problemu z cerą, czasami wyskoczyła pojedyncza mała niespodzianka. Aż tutaj nagle zaczęły pojawiać się białawe kropki niczym uczulenie, a z nich rozwijać dalej ropne gule na linii żuchwy i brodzie, skóra na całej twarzy była jakby zanieczyszczona, pory tak zapchane, że mogłam wyciągać z nich zawartość za czubki wystające nad skórę... słowem tragedia. Ile masek nie położyłabym na twarz - z glinki, drożdżowych, peelingujących - efektu nie było. Dodatkowo używałam na syfki pasty cynkowej, która później okazała się jedynie potęgować problem przez zawartość wazeliny (parafina...) i powstawanie nowych wyrysków obok zaleczonych. 2 miesiące temu przestawiłam się na Brevoxyl i krem Dermosan N+R https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,1...ty.html&next=1, stan mojej cery uległ od tamtej pory stopniowej poprawie. Niestety dalej coś mnie zapycha i powoduje drobne wypryski Myślę, że to może być wina podkładu Maybelline Affinitone https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,2...e.html&next=26, który zawsze wyciągnie mi coś na wierzch po całym dniu na twarzy. Zmieniłam go na Astor mattitude hd https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,4...titude-hd.html, ale po jednym uzyciu wyskoczyło mi więcej małych pryszczyków niż po Affinitonie, i znów białe kropki a la uczulenie. Boję się użyć go drugi raz. Kurcze, już sama nie wiem co robić i czego używać, mam całe stado blizn na policzkach i nie moge wyjść z domu bez podkładu. Mogłybyście polecić mi jakieś kosmetyki do wypróbowania, które nie powodowałyby u mnie podobnych wysypów? Bo ja już nie mam siły Czy możliwe jest, że to uczulenie powodują silikony? Z drugiej strony, przecież nie istnieją podkłady bez parafiny/jej pochodnych i bez silikonów Do codziennej pielęgnacji używam: https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,4...ja.html&next=1 oraz https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,3...aca-3-w-1.html. Może w tym tkwi przyczyna? __________________

2011-09-18, 20:21	#3642
zywieczdroj Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-06 Wiadomości: 11 439	Dot.: Pożegnać TRĄDZIK raz na ZAWSZE - kuracje, pielęgnacja, makijaż. ZBIORCZY! Znalazłam fajny patent na makijaż dla cer trądzikowych, jeśli ktoś nie chce/nie lubi/ nie może używać minerałów, a mianowicie jest to krem kryjący excipial ( szkoda tylko, że jest słaby wybór kolorów ) i do tego puder matujący Manhattan -> https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,3...ja.html&next=1 Oba produkty zostały składowo sprawdzone na biochemii i nie zawierają substancji zapychających. Puder zawiera cynk, więc jeszcze pomaga przy leczeniu trądziku, poza tym świetnie matuje i dodatkowo kryje i wyrównuje koloryt. Excipial super kryje wszystkie niedoskonałości i jest bardzo trwały

2011-09-19, 10:15	#3644
lotta_983 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-04 Lokalizacja: planeta Ziemia Wiadomości: 4 884	Dot.: Pożegnać TRĄDZIK raz na ZAWSZE - kuracje, pielęgnacja, makijaż. ZBIORCZY! Dziewczyny, czy próbowałyście może światłoterapii? Myślę o zakupie urządzenia do użytku domowego, ale nie chę wywalić kasy w błoto. __________________ http://www.pmiska.pl/

2011-09-19, 16:34	#3650
lotta_983 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-04 Lokalizacja: planeta Ziemia Wiadomości: 4 884	Dot.: Pożegnać TRĄDZIK raz na ZAWSZE - kuracje, pielęgnacja, makijaż. ZBIORCZY! Mam jeszcze resztki Atredermu, lekarz przepisał mi też Zorac i Skinoren, ale kurcze przez lato niczego nie używałam, bo chciałam nabrać koloru.. Wiem właśnie, że uciążliwe są te kurację, a ja nie umiem wyjść do ludzi bez make upu (chociaż on blizn nie zakryje) i tak wyszukuje różnych cudów Też mam na polikach, dodatkowo na jednym wielkie przebarwienie pozapalne, po nieudanym peelingu ziołowym. Dziewczyny ostatnio jak wyskakują mi gule to smaruje je płynem Sonol, jest na opryszczkę, ale ma kwas salicylowy i chyba na syfy też coś daje __________________ http://www.pmiska.pl/

2011-09-19, 20:10	#3654
Aria85 Przyczajenie Zarejestrowany: 2011-06 Wiadomości: 23	Dot.: Pożegnać TRĄDZIK raz na ZAWSZE - kuracje, pielęgnacja, makijaż. ZBIORCZY! Hej, mam zapytanie przede wszystkim do doświadczonych Wizażanek które już ogarnęły sporo wiedzy dotyczącej kwasów. Przed latem przekopałam sporą część forum, ale zgodnie z zaleceniami kurację kwasową postanowiłam zacząć od jesieni - teraz mi trochę tej wiedzy uleciało z głowy więc znowu się w tym nie odnajduje. Mam następujące wątpliwości: W przyszłe wakacje wychodzę za mąż więc kurację kwasową zaplanowałam od października do maja maksymalnie ( wiadomo że po odczekaniu przepisowaego miesiąca będę musiała troszkę przybrązowić skórę żeby z białą sukienką skóra mi się nie zlewała) - czy kurację zacząć od effaclar k czy od triacnealu? Mam zaskórniki i gulki na brodzie które od czasu do czasu wyskakują na wierzch. Docelowo planuję stosować triacneal naprzemiennie z effackar k. A poza tym to lepszy effaclar k czy effaclar duo? Aha i najważniejsze - czy jeśli odstawie kwasy w maju- to czy w lipcu kiedy będę ślubować grozi mi jakieś niebezpieczeństwo nowego wysypu z uwagi na odstawienie kwasów? Dziękuję bardzo z góry za odpowiedź. Świetne forum!

2011-09-20, 11:52	#3659
aneta12182 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-12 Lokalizacja: Mazowsze Wiadomości: 3 944	Dot.: Pożegnać TRĄDZIK raz na ZAWSZE - kuracje, pielęgnacja, makijaż. ZBIORCZY! Czy mogę używać Cerkodermu 15, jeśli mam cerę naczynkową? Na opakowaniu jest napisane, że zawiera kwasy AHA. __________________ .

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)