Zapachy naszych tatusiów

[morelle]

Napisane przez Niebieskooka arystokratka

Jak są bliskie końca to mówi: "Wiesz jaki chcę prezent"

Masz ułatwione zadanie, mój tata był typem człowieka, który z reguły niczego nie potrzebował. Musiałam rozwijać skrzydła wyobraźni.

---------- Dopisano o 20:59 ---------- Poprzedni post napisano o 20:57 ----------

Napisane przez Niebieskooka arystokratka

Przypomniało mi się, że jak obecnie zapachem życia taty jest Bulgari Aqua, tak wcześniej był to Chanel Egoiste Platinum, którego sama zresztą nieraz używałam

Platinum też mnie oczarowało, poważnie rozważam zakup.

---------- Dopisano o 21:01 ---------- Poprzedni post napisano o 20:59 ----------

Napisane przez Marynarka

Od około 20 lat (obecnie ma 50) zawsze ma na półce Paco Rabanne XS. Mnie jeszcze nie było na świecie, poznał go będąc w Szwajcarii, kiedy z kumplem poszli kupić zegarki. I tak oto wrócił z "zapalniczką" XS i srebrnym Seiko, który po zmniejszeniu bransolety dziś jest noszony przeze mnie.
Jak byłam mała używał też wód STR8 i nielubianego Le Male (długo go męczył), potem miał jednorazowe przygody z One Millionem i Invictusem, ale wciąż zdecydowanie wygrywa XS, w te 20 lat zużył chyba cysternę.

W razie czego obejmiesz te dobra drogą dziedziczenia, tak jak zegarek.

---------- Dopisano o 21:04 ---------- Poprzedni post napisano o 21:01 ----------

Napisane przez liv87

Faceci chyba jakoś więcej na siebie wylewają widzę to po kilku znajomych oraz moim tacie - jak już psiknie, to na pewno nie dyskretnie, ale tak, aby zaczadzić cały dom

Wiesz, mnie się czasem wydaje, że oni nie tylko mają problem z kolorami, ale i węch jakby delikatniejszy. Być może słabiej odbierają zapachy, więc wylewają więcej.

---------- Dopisano o 21:05 ---------- Poprzedni post napisano o 21:04 ----------

Napisane przez neska951

Nie no mój Tata robi taką chmurę że ostatnio dostał uczulenia na twarzy

No ja nie mogę, prawie grzybek atomowy. Ee, to raczej broń chemiczna.

[naanakov]

Nie znam osobiście mojego taty, natomiast tata mojego TŻ ma całkiem pokaźną kolekcję - jego faworytem jest Burberry Touch(o którego się z resztą namiętnie kłócą), widziałam też Obsession PH, Aramisa i Burberry London(te bez "sweterka").

[Sasha100]

mój tata jest na emeryturze a używa nowoczesnych zapachów, dla mlodych facetów XS Paco Rabanne albo Aqua di Gio Armaniego. Kojarzą mi się tylko z nim

[morelle]

Napisane przez Sasha100

mój tata jest na emeryturze a używa nowoczesnych zapachów, dla mlodych facetów XS Paco Rabanne albo Aqua di Gio Armaniego. Kojarzą mi się tylko z nim

Warto odmładzać się za pomocą zapachu, popieram.

[aniusia82]

Hugo Boss Man Bottled

[neska951]

Napisane przez morelle

No ja nie mogę, prawie grzybek atomowy. Ee, to raczej broń chemiczna.

No tak Jak go przyłapałam na perfumowaniu się to byłam w szoku.
Spryskiwał sobie szyję z przodu z obłoku perfum połowa lądowała ja jego twarzy

[morelle]

Napisane przez neska951

No tak Jak go przyłapałam na perfumowaniu się to byłam w szoku.
Spryskiwał sobie szyję z przodu z obłoku perfum połowa lądowała ja jego twarzy

Jet skrupulatny. Widać, że kocha wonne obłoki, skąd ja to znam. Ale ja jako alergik uważam, pilnuję, coby nie sprawić sobie kłopotu.

---------- Dopisano o 20:53 ---------- Poprzedni post napisano o 20:53 ----------

Napisane przez aniusia82

Hugo Boss Man Bottled

Dobry wybór.

---------- Dopisano o 20:54 ---------- Poprzedni post napisano o 20:53 ----------

Napisane przez naanakov

Nie znam osobiście mojego taty, natomiast tata mojego TŻ ma całkiem pokaźną kolekcję - jego faworytem jest Burberry Touch(o którego się z resztą namiętnie kłócą), widziałam też Obsession PH, Aramisa i Burberry London(te bez "sweterka").

Ciekawa jestem Aramisa, muszę go powąchać.

[3eef048cd73ce499df76a24f71dd01843bb9a910_606650721e0c8]

Napisane przez liv87

Faceci chyba jakoś więcej na siebie wylewają widzę to po kilku znajomych oraz moim tacie - jak już psiknie, to na pewno nie dyskretnie, ale tak, aby zaczadzić cały dom

A w życi
No przynajmniej w moim otoczeniu. Najczęściej faceci pachną bardzo delikatnie, no poza dwoma znajomymi za którymi zawsze ciągnie się kilkumetrowy ogon
A niewiasty często się zlewają dopępkowo No jeszcze jak coś ciekawego to idzie przeżyć, ale częściej bywa, że robię 2-3 kroki do tyłu

Napisane przez morelle

Platinum też mnie oczarowało, poważnie rozważam zakup.

Zanim zakupisz sprawdź która wersja Cię oczarowała (rocznik), bo jeśli spodobał Ci się Platynowy z 2010 lub starszy, to będziesz musiała dobrze poszukać aby takiego dostać, że o stosownej cenie takiego przedreformulacyjnego egzemplarza nie wspomnę

Ja w summie nie pamiętam czego używał mój ojciec

[Idealist]

Napisane przez liv87

Faceci chyba jakoś więcej na siebie wylewają widzę to po kilku znajomych oraz moim tacie - jak już psiknie, to na pewno nie dyskretnie, ale tak, aby zaczadzić cały dom

Moj tata robi dokladnie tak samo, najchetniej jakby mogl to by sie chyba w perfumach kapal.

[morelle]

[1=3eef048cd73ce499df76a24 f71dd01843bb9a910_6066507 21e0c8;47587474]A w życi
No przynajmniej w moim otoczeniu. Najczęściej faceci pachną bardzo delikatnie, no poza dwoma znajomymi za którymi zawsze ciągnie się kilkumetrowy ogon
A niewiasty często się zlewają dopępkowo No jeszcze jak coś ciekawego to idzie przeżyć, ale częściej bywa, że robię 2-3 kroki do tyłu

Zanim zakupisz sprawdź która wersja Cię oczarowała (rocznik), bo jeśli spodobał Ci się Platynowy z 2010 lub starszy, to będziesz musiała dobrze poszukać aby takiego dostać, że o stosownej cenie takiego przedreformulacyjnego egzemplarza nie wspomnę

Ja w summie nie pamiętam czego używał mój ojciec [/QUOTE]
Faktycznie perfumował się jak duch. Dzięki za info o Platinum, bo spodobała mi się starsza wersja, to on powaliła mnie na kolana, a nowej już nie testowałam. Z ciekawości niuchnę nową. Jestem jednak gotowa na poświęcenie finansowe, ten zapach jest tego wart. Niechaj wynalazcy reformulacji gotują się po zgonie w kotle pełnym znienawidzonych przez siebie perfum,a kysz. Uzdatnili Dolce Vita, czego im nie wybaczę, czyniąc z niej lekkostrawny gęsty kompocik.

---------- Dopisano o 08:14 ---------- Poprzedni post napisano o 08:11 ----------

Napisane przez Idealist

Moj tata robi dokladnie tak samo, najchetniej jakby mogl to by sie chyba w perfumach kapal.

Wśród mężczyzn trudno chyba znaleźć umiarkowanie. Albo boją się mocniej skropić, albo leją na siebie perfumy bez umiaru.

[liv87]

[1=3eef048cd73ce499df76a24 f71dd01843bb9a910_6066507 21e0c8;47587474]A w życi
No przynajmniej w moim otoczeniu. Najczęściej faceci pachną bardzo delikatnie, no poza dwoma znajomymi za którymi zawsze ciągnie się kilkumetrowy ogon
A niewiasty często się zlewają dopępkowo No jeszcze jak coś ciekawego to idzie przeżyć, ale częściej bywa, że robię 2-3 kroki do tyłu

[/QUOTE]
Rzadko kiedy wywacham cos u facetow, ale jak juz pachna to nie skapia zapachu



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Roxanne893]

Mój tata ma niezły gust i używa Aqua Di Gio Armaniego - nie ukrywam, że jak dla mnie to jede z lepszych męskich zapachów

[liliza]

Mój tata wychował się na przemysławkach i brutalach. W późniejszych latach zaczął dostawać w prezencie od zagranicznej rodziny jakieś dusiciele. Jedyne, co pamiętam i co dało się zdzierżyć i nie paść trupem, to były Lagerfeldy Classic i Photo. Kiedyś dostał, niestety nie pamiętam już co to było, takiego mega śmierdziela, że jak go użył, to ze trzy dni na klatce schodowej bloku było to czuć, a na ulicy to z mamą nie przyznawałyśmy się, że znamy tego pana, bo się za nim ludzie oglądali i czym prędzej uciekali, oby jak najdalej. Ponieważ przebywanie w domu stało się wręcz nie do zniesienia, bo ten smród wdarł się wszędzie, gdzie było to możliwe, to w końcu zdesperowane z mamą wymyśliłyśmy w akcie rozpaczy, że zniszczymy wroga. No i zrobiłyśmy to, ku wielkiej radości i uldze sąsiadów. To była prawdziwa trauma, która ciągneła się za nami przez długi czas, bo zawsze podczas wizyt rodziny padało pytanie, co oni mu teraz dadzą????
To była prawdziwa szkoła przetrwania...

[morelle]

Napisane przez liliza

Mój tata wychował się na przemysławkach i brutalach. W późniejszych latach zaczął dostawać w prezencie od zagranicznej rodziny jakieś dusiciele. Jedyne, co pamiętam i co dało się zdzierżyć i nie paść trupem, to były Lagerfeldy Classic i Photo. Kiedyś dostał, niestety nie pamiętam już co to było, takiego mega śmierdziela, że jak go użył, to ze trzy dni na klatce schodowej bloku było to czuć, a na ulicy to z mamą nie przyznawałyśmy się, że znamy tego pana, bo się za nim ludzie oglądali i czym prędzej uciekali, oby jak najdalej. Ponieważ przebywanie w domu stało się wręcz nie do zniesienia, bo ten smród wdarł się wszędzie, gdzie było to możliwe, to w końcu zdesperowane z mamą wymyśliłyśmy w akcie rozpaczy, że zniszczymy wroga. No i zrobiłyśmy to, ku wielkiej radości i uldze sąsiadów. To była prawdziwa trauma, która ciągneła się za nami przez długi czas, bo zawsze podczas wizyt rodziny padało pytanie, co oni mu teraz dadzą????
To była prawdziwa szkoła przetrwania...

Przyjmij wyrazy współczucia

[BlueDecoria]

Od lat niebieski Jaguar, i tak do znudzenia

[morelle]

Napisane przez BlueDecoria

Od lat niebieski Jaguar, i tak do znudzenia

Ale wierności pozazdrościć...

[ssea]

Moj tata przechodzil przez rozne zapachy w swoim zyciu, ale chwilowo zatrzymal sie na Luna Rossa Prady. Uwazam, ze pieknie na nim pachnie (mama zreszta tez, wiec pewnie mu dlugo nie odpusci )

[Callianna]

wypatrzyłam na półce Miraculum Black

[morelle]

Napisane przez Callianna

wypatrzyłam na półce Miraculum Black

Nigdzie tej wody nie widziałam

[Stylished]

mój używa Gucci by Gucci i Ck Encounter

[Callianna]

Napisane przez morelle

Nigdzie tej wody nie widziałam

Ja widziałam w mniejszych drogeriach za ok 35 zł jest jeszcze wersja RED.

[2016070953]

mój używa Cartiera, JPG niebieskiego i ostatnio coś od Armianiego
i też się zlewa na potęgę

[morelle]

Napisane przez Callianna

Ja widziałam w mniejszych drogeriach za ok 35 zł jest jeszcze wersja RED.

Muszę wyszukać i obwąchać. Ciekawe, czy skojarzyłby mi się z tatą. Bo niektóre zapachy, choć nigdy ich nie używał, jakoś mi się z nim podświadomie wiążą. Pasowałyby do niego.

---------- Dopisano o 14:09 ---------- Poprzedni post napisano o 14:08 ----------

Napisane przez hardgirl123

mój używa Cartiera, JPG niebieskiego i ostatnio coś od Armianiego
i też się zlewa na potęgę

Koneser

---------- Dopisano o 14:10 ---------- Poprzedni post napisano o 14:09 ----------

Napisane przez Stylished

mój używa Gucci by Gucci

A który to Gucio?

[Stylished]

ten
https://polki.pl/work/privateimages/formats/E/31215.jpg

[Higurashi]

Mój tata przepada za Armani Code

[morelle]

Napisane przez Higurashi

Mój tata przepada za Armani Code

Dla mojego taty byłby to zapewne zbyt ciężki kaliber.

[Szarada]

Mój tata przez lata tylko Glacier i Glacier (Oriflame) i w sumie nadal jest to jego ulubiony zapach, ale dostał jakiś czas temu w prezencie Eternity Kleina i widzę, że pół flaszki już zużyte.

[AllekssandrA91]

A mój tata odkąd dostał ode mnie Blue Sugar, to na 'ważniejsze' wyjścia używa tylko ich. Są super słodkie i z ogonem

[Szarada]

Oj, bardzo żałuję, że mój tata nie lubi słodkich zapachów, jeno te świeżuchy. Chętnie czuję na facetach A-Many, Lolity Lempickie i tym podobne.

[moemoe]

Moj ojciec uzywa one million