Cenzuuura!!!

[magda knoxville]

czy wedlug was dziewczynom wypada uzywac niecenzuralnych slow?
jesli tak to kiedy,gdzie...bardzo mnie interesuje ten temat.

PS.robie sonde ale mam jakies takie wrazenie ze mi nie wyjdzie..wiec prosze o posty

pozdro
M

hm..jednak sonda sie łaskawie udala...:P:P:P

[Kasiek1987]

Czemu to pytanie tylko dotyczy dziewczyn? Uważam, że nikomu tak naprawdę nie wypada używać takich słów. Oczywiście, w chwilach złości każdemu może się zdarzyć, ale jak słyszę kogoś, kto używa takich słów w charakterze przecinka, to momentalnie tracę do niego szacunek (mimo, że na starcie staram się szanować wszystkich).

[magda knoxville]

faktycznie nie pomyslalam o tym...faktycznie powinnam byla inaczej sformulowac pytanie...umowmy sie ze to sie tyczy bluznienia ogolnie

jeszcze raz sorrki - walentynki odmóżdżaja

pozdro
M

[mirynka]

ja mysle ze w niektorych sytuacjach mozna ale nie stale, nie wypada aby dziewczyna po kazdym slowie wypwiadala k..... itp. ale czasem sa sytuacje ze nie mozna sie pochamowac.

[fredka]

Właśnie, niepotrzebne to rozgraniczenie, denerwuje mnie ktoś, kto przeklina, niezależnie od tego jakiej plci jest. Oczywiście nie mówię tu o jedno- lub kilkurazowych "wpadkach", bo to się może zdarzyć każdemu, ale o uzywaniu przekleństw w charakterze przecinków, a różnych ich pochodnych jako zwykłych wyrazów (ojjj dużo różnych neologizmów sie można nasłuchać).
Ale fakt faktem wyjątkowo razi to u bardzo młodych ludzi.

[Taverney]

Widzę, że głosowanie zróżnicowane.
Moim zdaniem przeklinanie jest złe, nie lubię ani ludzi przeklinających, ani sama przeklinać, chociaż zdarza mi się też, ale z tym walczę.
Okropność, taka chropowata mowa. U mnie w pracy dziewczyny często przeklinają używając k***a zamiast przecinków w zwyłym zdaniu w luźnej rozmowie z innymi! Po prostu nieprzyjemnie się robi, jak się tego słucha. Uszy więdną. Brrr...

[Ivvonka]

Zdarza mi sie siarczyscie przeklnac, chociaz generalnie jestem uwazana za osobe elokwentna. Po prostu umiem sie pohamowac w sytuacjach, ktore tego wymagaja... Uwazam, ze przeklenstwa nadaja czasem potrzebnej ekspresji i sa tak naprawde niezbedne...

Pamietam, jak moja polonistka (jeszcze z liceum) stwierdzila, ze czasem dobrze jest sobie zaklnac.

[sweetes_things]

Jak tak od czasu do czasu przeklnie to niestanie sie nic strasznego ale jak panna klnie jak szewc..to niedobrze niedobrze Niedawno jechałam busem nr 5 (pozdrawiam kierowice ehehehe :P) i dwie panny klnęły tak,że niejeden chłopak powstydziłby sie takiego słownictwa..co drugie słowo ku**a, ch*j itp..ależ to wyglądało ochydnie jak tak z boku popatrzeć,posłuchać

[magda knoxville]

U mnie to jest tak ze sie kontroluje ,ale czasem zapominam o tej kontroli i w gronie bliskich znajomych zdarzy sie "wpadka"

[Ag_nes]

nie wypada nikomu :p
a jak juz ktos musi , to trzeba wiedziec przy kim mozna. Jak ten kto tego slucha to akceptuje to czemu nie.
Moj TZ nie znosi jak mi sie wymsknie, to nieeleganckie a feee.

[kasiakasienka]

Podobno kobiety które duża bluzgają moga miec problemy typu nadmierne owlosienie.ale czy to prawda nie wiem.chyba chodzi o to ze robia sie 'meskie' niczym rasowy robotnik na budowie i hormony nie te dzialają. Takze na wszelki wypadek lepiej sie ograniczac Pozdrawiam. Osobiscie lubie sobie zakląć, szczegolnie gdy sie czegos wystrasze

[magda knoxville]

hahaha ciekawe...nadmierne owlosienie...
kurcze dziewczyny...to chyba jest argument przeciw.:P:P:P

[Ivvonka]

To juz wiem, dlaczego mam takie geste wlosy na glowie Haha!

[feronia]

Osobiścię nie lubie osób wulgarnych i sama sie tego wystrzegam, ale czasem są takie sytuacje, że człowiek musi się wyładować i myślę, że naprawdęlepiej jest raz przeklnąć niż rzucać czymś albo kopać

[Camilla]

Myślę, że dziewczyna, która powszechnie uzywa wulgaryzmów czy przeklina jest tandentna, mi samej zdarza się rzucic jakies przekleństwo jak jestem naprawde bardzo bardzo zła, albo brak mi cierpliwości,.

[Tusio]

nikomu nie wypada "rzucać mięsem".jeżeli słyszę,że ktoś co drugie słowo wtrąca coś na "k" czy "ch",to momentalnie tracę ochotę na dalszą rozmowę z kimś takim.

[Gabi2]

zagłosowałam za sporadycznie
uważam że żadnej dziewczynie nie wypada bluznic, czy wczorajszej czy dzisiejszej po prostu nie jest to eleganckie i tyle, ale w chwilach stresu czy nerwów dopuszczalne
a kiedy dziewczyna używa co drugie słowo wulgaryzmów to dla mnie jest to znak że po prostu nie ma z nia o czym rozmawiać

[magdzia33]

jako przyszla nauczycielka jezyka polskiego (w czerwcu obrona i bede ta upragniona nauczycielka) wulgaryzmom mowie stanowcze nie!! jeszcze jak facet przeklina to jakos to znosze, ale w ustach dziewczyn naprawde mnie to razi!

[tootsie]

głosowałam na sporadycznie bo w niektórych ekstremalnych sytuacjach nawet niechcący może się wypsnąć

[WioletaM]

Ja brzydzę się przekleństwami i nie przeklinam.

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

Ja chyba nie będę orginalna, przekleństwa są be, ale czasami dopuszczalne Dziś chyba wyrobiłam 300% normy pod tym względem...taki dzień...aż mi głupio...:P Jak dobrze, że nie wychodziłam dziś z domu...

[noemi_kh]

Napisane przez Kasiek1987

Czemu to pytanie tylko dotyczy dziewczyn? Uważam, że nikomu tak naprawdę nie wypada używać takich słów. Oczywiście, w chwilach złości każdemu może się zdarzyć, ale jak słyszę kogoś, kto używa takich słów w charakterze przecinka, to momentalnie tracę do niego szacunek (mimo, że na starcie staram się szanować wszystkich).

Dokładnie

[cattt]

temat już był wałkowany

[wredne_slonko]

U mnie w domu przekleństwa są dopuszczalne. Wszystko przez mojego tate dla którego słowo na 'k' jest takim 'przerywnikiem' jak np. 'nie' czy coś podobnego. Muszę tu powiedzieć, że mój tato nie jest żadnym niedouczonym chamem, u niego w domu nigdy się nie przeklinało więc nie wiem skąd mu się to wzięło To pewnie przyzwyczajenie, ale trudno jest Go sobie wyobrazić mówiącego 'normalnie' Fakt faktem dorastałam w takim domu i teraz naprawdę trudno mi się kontrolować

[bluegirl]

według mnie dziewczynom nie wypada za bardzo uzywanie słów niecenzuralnych, czasem jak słyszę dziewczyny które bluzgają gorzej niż niejeden facet to aż szkoda słuchac, zwracam tez uwage dziewczynie mojego brata, bo poprostu nie pasuje to do niej

[cosma]

Pytanie jest źle sformułowane.
Powinno być: czy ludziom wypada używać niecenzuralnych słów.
I już na nie odpwoiadam.Nie wygląda to ładnie jak co drugie słowo zaczyna się na k (wiadomo jakie..).Ja od jakiegoś czasu bardzo przeklinam.
Ale jest to sposób na rozładowanie nerów,napięcia,zdenerwowa nia.Zwykle tłumiłam złość w sobie i przynosiło to fatalne skutki (nagromadzenie złości i niewspółmierny wybuch przy jakiejś błachej sytuacji).
Ale na prośbę taty zaczęłam sie "odchamiać"

[Nierika]

Odpowiem ironicznie:
W Kosciele nie wypada, a na mocno zakrapianej imprezie jak najbardziej.

[witch_18]

według mnie nie wypada nikomu,a dziewczynom to już wogóle.staram się nie 'nadużywać' łaciny i gdy czasem przeklnę w towarzystwie to aż mi sie głupio robi

[1141655]

Oj zdarza mi sie w złosci .....ohh wtedy nie wygladam za fajnie i jest mi samej przed soba glupio ale niestety ...zdarza mi sie klnac.... eh....

oczywiscie uwazam ze w ustach kobiety brzmi to strasznie, nieelegancko i poprostu fe. Jestem przeciwko przeklinaniu...

ale czasem moja zlosc bierze góre....
eh

[NIUNIA***]

Napisane przez 1141655

Oj zdarza mi sie w złosci .....ohh wtedy nie wygladam za fajnie i jest mi samej przed soba glupio ale niestety ...zdarza mi sie klnac.... eh....

oczywiscie uwazam ze w ustach kobiety brzmi to strasznie, nieelegancko i poprostu fe. Jestem przeciwko przeklinaniu...

ale czasem moja zlosc bierze góre....
eh

Sama nie ujełabym tego lepiej
Mam takie samo zdanie na ten temat i również bardzo podobnie robię
Chociaz muszę przyznać, że czasami wręcz muszę zaklnąć, bo nie niestety mentalność ludzka jest dziś taka, że jak "nie rzucisz mięsem" to zwyczajnie nie zrozumie lub nie potraktuje cię poważnie...Nie wiem- byc może tylko ja trafiam na takich typów.
Pozdrawaiam