Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie - Strona 160 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Dietetyka > Wspólne odchudzanie

Notka

Wspólne odchudzanie Forum dla osób, które się odchudzają grupowo. Pamiętaj: diety muszą być zgodne z zasadami zdrowego odżywiania. Pisz o dietach powyżej 1000 kcal.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2015-04-24, 18:31   #4771
eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 11 924
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie

Cytat:
Napisane przez _music_girl Pokaż wiadomość
A ostatnio zrobiłam pizze na wrapach-tortilli (pomysł od kogoś z pracy) z mozarellą pieczarkami i szynką.
Ale czad _music_girl, musisz mi dac przepis! Mialam sie juz was tutaj pytac pare razy o jakis dobry i zdrowy przepis na pizze, ale z glowy mi to wylatywalo, a poza tym przeraza mnie perspektywa robienia ciasta, bo nie mam wprawy. Taka pizza z tortillii brzmi genialnie i super szybko! Mam tutaj dostep do tortillii bardzo dobrej jakosci, z maki razowej, bez zadnych ulepszaczy. Ale wiem, ze one sa dosc cienkie, to jakos skladasz dwa/trzy czy jak to robisz? Zaraz cos moze poszukam na ten temat online, bo naprawde wybawienie dla mnie

---------- Dopisano o 18:31 ---------- Poprzedni post napisano o 18:28 ----------

Cytat:
Napisane przez rockandrollqueen Pokaż wiadomość
Powiem Ci, że mnie zaskoczyłaś, bo wydawało mi się, że jesteś w moim wieku
Powiem Ci, ze sama siebie zaskakuje swoim wiekiem, wiec sie nie dziwie, ze i Ty sie zaskoczylas A dlaczego tak myslalas? Wiesz, mój tata czasami zartobliwie mi mówi, ze jestem opózniona w rozwoju jakies 4/5 lat od swoich rówiesników I chyba cos w tym jest... Nie dosyc, ze bylam najmlodsza w domu i przez to dosc dlugo w zyciu bylam bardzo dziecinna, to jeszcze w genach odziedziczylam puculowata buzie, ktora mysle, ze odejmuje mi te pare lat. Nie czuje sie na tyle lat ile mam. Dzisiaj nawet szlam do pracy i przegladnelam sie w witrynie - stylem nie zmienilam sie nic od czasów liceum i az mnie to troche przerazilo. Spodnie, t-shirt i te moje zamszowe botki w stylu Robin Hooda Wlosy identyczne, dlugie, rozpuszczone, lekko pofalowane... Generalnie, to tez nie chce sie starzec, jakos ciezko mi sie z tym ogarnac - cialo sie zmienia, ale sposób myslenia zostaje. Tesknie za czasami liceum; nadal moglabym przesiadywac na schodkach ze znajomymi godzinami i robic ogniska (ale juz nie ma z kim!). Perspektywa posiadania dziecka mnie przeraza i dlugo by jeszcze gadac, ale jestem totalnie nie na temat tutaj, wiec wybaczcie... Moze jest tutaj jeszcze ktos, kto niezupelnie dobrze sie czuje w ciele doroslego?

---------- Dopisano o 18:31 ---------- Poprzedni post napisano o 18:31 ----------

Cytat:
Napisane przez Madzia87 Pokaż wiadomość
Do tego ciągle mi się dziś jeść chce i nie obyło się bez grzeszków
O matko, ani mi nie mów... Chyba telepatycznie sie zmówilysmy Tez jedzenie dzisiaj za mna chodzi. Po prostu bylam glodna czesciej niz normalnie jestem w ciagu dnia. Na szczescie poratowalam sie jogurtem naturalnym, a pozniej hummusem. Czuje, ze mam dzisiaj apetyt.

A w ogole, to jak Ci mija urlop od pracy?

Edytowane przez eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64
Czas edycji: 2015-04-24 o 18:35
eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-24, 18:56   #4772
Madzia87
Zakorzenienie
 
Avatar Madzia87
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 4 277
GG do Madzia87
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie

[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;51165574]
Powiem Ci, ze sama siebie zaskakuje swoim wiekiem, wiec sie nie dziwie, ze i Ty sie zaskoczylas A dlaczego tak myslalas? Wiesz, mój tata czasami zartobliwie mi mówi, ze jestem opózniona w rozwoju jakies 4/5 lat od swoich rówiesników I chyba cos w tym jest... Nie dosyc, ze bylam najmlodsza w domu i przez to dosc dlugo w zyciu bylam bardzo dziecinna, to jeszcze w genach odziedziczylam puculowata buzie, ktora mysle, ze odejmuje mi te pare lat. Nie czuje sie na tyle lat ile mam. Dzisiaj nawet szlam do pracy i przegladnelam sie w witrynie - stylem nie zmienilam sie nic od czasów liceum i az mnie to troche przerazilo. Spodnie, t-shirt i te moje zamszowe botki w stylu Robin Hooda Wlosy identyczne, dlugie, rozpuszczone, lekko pofalowane... Generalnie, to tez nie chce sie starzec, jakos ciezko mi sie z tym ogarnac - cialo sie zmienia, ale sposób myslenia zostaje. Tesknie za czasami liceum; nadal moglabym przesiadywac na schodkach ze znajomymi godzinami i robic ogniska (ale juz nie ma z kim!). Perspektywa posiadania dziecka mnie przeraza i dlugo by jeszcze gadac, ale jestem totalnie nie na temat tutaj, wiec wybaczcie... Moze jest tutaj jeszcze ktos, kto niezupelnie dobrze sie czuje w ciele doroslego?

---------- Dopisano o 18:31 ---------- Poprzedni post napisano o 18:31 ----------



O matko, ani mi nie mów... Chyba telepatycznie sie zmówilysmy Tez jedzenie dzisiaj za mna chodzi. Po prostu bylam glodna czesciej niz normalnie jestem w ciagu dnia. Na szczescie poratowalam sie jogurtem naturalnym, a pozniej hummusem. Czuje, ze mam dzisiaj apetyt.

A w ogole, to jak Ci mija urlop od pracy? [/QUOTE]
Nie martw się ja też mam podobnie.. mimo 28 lat czuję się "umysłowo" tak jakbym miała 18..nic się od tamtego czasu raczej nie zmieniło Nie wydaję mi się żebym była bardziej dojrzała czy coś w tym stylu Ale prawda jest taka, że do końca życia zostaje w nas coś z dziecka tylko wygląd się zmienia Z dzieckiem to mam podobnie, ale już raz poruszałyśmy ten temat, że nie jesteśmy gotowe

Widzę, że Ty umiałaś zapanować nad swoim apetytem, a ja nie bardzo Może przez tą ostatnią jazdę na rowerze apetyt mi się wzmógł hihi
A co do urlopu to na razie wypoczywam i staram się nie myśleć co będzie jak się skończy.. W przyszłym tyg. muszę zacząć działać z wysyłaniem aplikacji bo ciągle ktoś się pyta jak tam poszukiwanie pracy
__________________
Nigdy nie jest za późno stać się tym czym mogłbyś się stać.
George Eliot
Człowiek ma w życiu albo wymówki, albo wyniki.
Jack Canfield i Mark Victor Hansen




Madzia87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-24, 19:06   #4773
eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 11 924
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie

Cytat:
Napisane przez Madzia87 Pokaż wiadomość
Nie martw się ja też mam podobnie.. mimo 28 lat czuję się "umysłowo" tak jakbym miała 18..nic się od tamtego czasu raczej nie zmieniło Nie wydaję mi się żebym była bardziej dojrzała czy coś w tym stylu Ale prawda jest taka, że do końca życia zostaje w nas coś z dziecka tylko wygląd się zmienia Z dzieckiem to mam podobnie, ale już raz poruszałyśmy ten temat, że nie jesteśmy gotowe

Widzę, że Ty umiałaś zapanować nad swoim apetytem, a ja nie bardzo Może przez tą ostatnią jazdę na rowerze apetyt mi się wzmógł hihi
A co do urlopu to na razie wypoczywam i staram się nie myśleć co będzie jak się skończy.. W przyszłym tyg. muszę zacząć działać z wysyłaniem aplikacji bo ciągle ktoś się pyta jak tam poszukiwanie pracy
Mi za dwa miesiace, 29 czerwca, stuknie trzydziestka Tez sie umyslowo w ogole nie czuje jak dorosla. To takie dziwne, bo nawet w stosunku do osób, ktore sa niewiele starsze ode mnie, nadal mam wzgledem nich taki szacunek jakbym byla uczniakiem w szkole/dzieckiem, a przeciez ja niewiele mlodsza od nich jestem. Cos nie tak poszlo w procesach mojego mózgu chyba Mi sie wlasnie urlop zaczal, jutro wylot... TZ kupil sobie taka fajna espresso machine i testuje i ma mi dzisiaj zrobic kawe, wiec chyba dorzuce sobie cos slodkiego, ale kurcze no, piatek mamy, mam nadzieje, ze sobie moge pozwolic na cos extra

Edytowane przez eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64
Czas edycji: 2015-04-24 o 19:07
eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-24, 20:10   #4774
pokolorowana_
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 270
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie

Jutro robie na obiad indyka w wiorkach kokosowych z przepisu Skinny Minnie, aż mój mężu ciekawy jest jak będzie smakować

Cinderella wLondynie ponoć jest pokój w którym pada deszcz, lecz nnie pada w miejscu którym się stoi, wiesz coś może o tym?
__________________
Start 13.01.2015 - było103 kg

Jest - 62 kg
Cel I -
80 kg OSIAGNIETY
Cel II - 70 kg OSIAGNIETY
Cel III - 65 kg OSIAGNIETY!!!
pokolorowana_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-24, 20:50   #4775
eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 11 924
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie

Cytat:
Napisane przez pokolorowana_ Pokaż wiadomość
Jutro robie na obiad indyka w wiorkach kokosowych z przepisu Skinny Minnie, aż mój mężu ciekawy jest jak będzie smakować

Cinderella wLondynie ponoć jest pokój w którym pada deszcz, lecz nnie pada w miejscu którym się stoi, wiesz coś może o tym?
Wiesz co, nigdy o tym nie slyszalam, ale poszukalam i znalazlam krotkie video:

https://www.youtube.com/watch?v=EkvazIZx-F0

Moj TZ tez o tym nie slyszal, ale ogladnelismy i stwierdzilismy, ze bardzo to ciekawe

Ja sie dzisiaj troszke podlamalam. Zrobilam sobie pare zdjec i porównalam z jednym z tamtego roku, tez z kwietnia, robionym o tej samej porze i powiem wam, ze jestem w 1/3 drogi do tego co bylo Nie wierze, ze doszlam do tak swietnej sylwetki i od nowa sie tak zapuscilam, chyba za latwo mi poszlo wtedy, a teraz bardzo opornie to idzie. Frustracja lapie, ale na pewno sie nie poddam!

A przepis na indyka bardzo ciekawy i sama bym spróbowala

Edytowane przez eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64
Czas edycji: 2015-04-24 o 20:51
eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-24, 21:05   #4776
pokolorowana_
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 270
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie

[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;51167220]Wiesz co, nigdy o tym nie slyszalam, ale poszukalam i znalazlam krotkie video:

https://www.youtube.com/watch?v=EkvazIZx-F0

Moj TZ tez o tym nie slyszal, ale ogladnelismy i stwierdzilismy, ze bardzo to ciekawe

Ja sie dzisiaj troszke podlamalam. Zrobilam sobie pare zdjec i porównalam z jednym z tamtego roku, tez z kwietnia, robionym o tej samej porze i powiem wam, ze jestem w 1/3 drogi do tego co bylo Nie wierze, ze doszlam do tak swietnej sylwetki i od nowa sie tak zapuscilam, chyba za latwo mi poszlo wtedy, a teraz bardzo opornie to idzie. Frustracja lapie, ale na pewno sie nie poddam!

A przepis na indyka bardzo ciekawy i sama bym spróbowala [/QUOTE]
Nie załamuj się potrzebujesz troszkę więcej czasu, Twój organizm tez go potrzebuje i to normalne, że za drugim razem będzie trudniej, za trzecim jeszcze trudniej i tak dalej. Samodyscyplina, i do przodu. I tez wiadomo ze z roku na rok nie jesteśmy młodsze i to może mieć również wpływ na to.
Ale nie poddasz się i osiągniesz to o czym marzysz

A pokój to może być całkiem ciekawa rzecz
__________________
Start 13.01.2015 - było103 kg

Jest - 62 kg
Cel I -
80 kg OSIAGNIETY
Cel II - 70 kg OSIAGNIETY
Cel III - 65 kg OSIAGNIETY!!!
pokolorowana_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-24, 21:13   #4777
mozgrrl
Rozeznanie
 
Avatar mozgrrl
 
Zarejestrowany: 2015-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 600
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie

Wlasnie wrocilam z teatru i chyba nie dam rady zjesc juz kolacji, bo po pierwsze - jest strasznie pozno, a po drugie - potwornie boli mnie brzuch, ledwo chodzę ale i tak dzisiaj było bardzo dobrze dietowo
Spektakl był świetny - musical, na ktorym śpiewali piosenki z Jamesa Bonda.

1) jogurt grecki z granolą, winogronami, bananami i orzechami arachidowymi
2) gruszka, mieszanka studencka
3) sałatka z rukoli, makaronu, pomarańczy, mozarelli, czerwonej cebuli, czarnych oliwek i orzechów włoskich polana sosem winegret
4) leczo warzywne z fasolą adzuki
flat white na sojowym mleku
mozgrrl jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2015-04-24, 22:19   #4778
bingos
Zakorzenienie
 
Avatar bingos
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 3 352
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie

Cytat:
Napisane przez moooniek Pokaż wiadomość
Znaczy się jak nie osiągnę tych 60cm, to się nic nie stanie, ale widzę po sobie, że mam predyspozycje do tego, żeby uzyskać jaki wynik w talii
Skoro masz predyspozycje to działaj jak najbardziej
Cytat:
Napisane przez _music_girl Pokaż wiadomość
Tak czytam o tych waszych wycieczkach rowerowych że można powiedzieć zaczynam myśleć że to może być i fajne
Jest bardzo fajnie, relaks i ćwiczenia w jednym
Cytat:
Napisane przez Skinny_Minnie Pokaż wiadomość
Z pomysłów na kolację ja dziś zjadłam tortille:
podgrzewamy placek tortilla gotowy na patelni, smarujemy sosem (naturalny serek homo z solą, pieprzem, czosnkiem i suszoną cebulką), wykładamy pomidorem, ogórkiem konserwowym i sałatą lodową, zawijamy i voila!
o, to ja może zrobię sobie jutro podobną przekąskę na rower, bo nie wiem ile mi się zejdzie, więc warto mieć jakieś jedzonko
Cytat:
Napisane przez Skinny_Minnie Pokaż wiadomość
Dzień dobry!
Co tu tak cicho?! Już wpół do dziewiątej, normalnie powinny być relacje ze śniadań!
Przede mną dzisiaj ciężki dzień a na obiad, który będę jeść w szkole z pojemniczka na szybko podczas krótkiej przerwy będzie rybka zapieczona pod mozzarellą na szynce parmeńskiej + pomidor. Na śniadanie bez rewelacji: mleko z płatkami kukurydzianymi.
Nie chwalę się śniadaniem, bo u mnie prawie codziennie jest omlecik - czasem tylko zmieniam dodatki. Zresztą rano nie zawsze mam czas tu zajrzeć, bo śpię do oporu a potem do pracy w biegu
Twój obiad brzmi pysznie
Cytat:
Napisane przez Madzia87 Pokaż wiadomość
Na obiad dziś ziemniaczki, jajko sadzone i kefir
O matko, kocham takie żarcie!
Cytat:
Napisane przez Madzia87 Pokaż wiadomość
Co tu tak cicho ? Chyba wszystkie zaczęłyście weekend A ja sama w domu siedzę.. Tż trzeci weekend z rzędu na rybach Do tego ciągle mi się dziś jeść chce i nie obyło się bez grzeszków Dobrze, że było trochę aktywności... 20km rower, ćwiczenia Xhit na nogi i brzuch + 30 min. hula-hop Zaraz lecę do wanny i postaram się trochę pomasować bańkami chińskimi A potem jakaś lekka kolacyjka

[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;51165574]Ale czad _music_girl, musisz mi dac przepis! Mialam sie juz was tutaj pytac pare razy o jakis dobry i zdrowy przepis na pizze, ale z glowy mi to wylatywalo, a poza tym przeraza mnie perspektywa robienia ciasta, bo nie mam wprawy. Taka pizza z tortillii brzmi genialnie i super szybko! Mam tutaj dostep do tortillii bardzo dobrej jakosci, z maki razowej, bez zadnych ulepszaczy. Ale wiem, ze one sa dosc cienkie, to jakos skladasz dwa/trzy czy jak to robisz? Zaraz cos moze poszukam na ten temat online, bo naprawde wybawienie dla mnie [/QUOTE]
Wiele razy robiłam odchudzoną wersję pizzy i każda była pyszna. Ostatnio robiłam na cieście twarogowym, nie dość że cienkie ciasto mi wyszło to jeszcze bardzo leciutkie, no i oczywiście dietetyczne. Polecam również spróbować "ciasta" kalafiorowego lub cukiniowego, jest pyszne, lekkie i nie trzeba nic wyrabiać. Tu są świetne pomysły: http://www.justmydelicious.com/2014/...-na-pizze.html

---------- Dopisano o 23:19 ---------- Poprzedni post napisano o 23:06 ----------

Cytat:
Napisane przez pokolorowana_ Pokaż wiadomość
Jutro robie na obiad indyka w wiorkach kokosowych z przepisu Skinny Minnie, aż mój mężu ciekawy jest jak będzie smakować
Też chyba jutro wypróbuję ten przepis, tylko z kurczakiem i wiórki zamienię na płatki migdałowe (o ile mam w domu)
[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;51167220]
Ja sie dzisiaj troszke podlamalam. Zrobilam sobie pare zdjec i porównalam z jednym z tamtego roku, tez z kwietnia, robionym o tej samej porze i powiem wam, ze jestem w 1/3 drogi do tego co bylo Nie wierze, ze doszlam do tak swietnej sylwetki i od nowa sie tak zapuscilam, chyba za latwo mi poszlo wtedy, a teraz bardzo opornie to idzie. Frustracja lapie, ale na pewno sie nie poddam!

A przepis na indyka bardzo ciekawy i sama bym spróbowala [/QUOTE]
I bardzo dobrze, bo skoro tyle walczyłaś to nie można się poddawać! Niestety łatwo się przybiera, ale zrzucić już gorzej, potrzeba dużo czasu i silnej woli
Co do zapuszczenia się - rok temu osiągnęłam fajną figurę, po ok 7 intensywnych treningach na siłowni, potem wakacje, wyjazdy i niestety wiele wtedy zaprzepaściłam Staram się wrócić do tego, co było, mam zdjęcia z tamtego okresu,mam też chyba przejściowe, a niedługo zrobię aktualne i wtedy porównam. I wrzucę coś do klubu.

Ja to dobrze, że już piątek Co prawda jutro mam intensywny dzień, bo rano umówiłam się na rowerek, a potem jeszcze czeka mnie sprzątanie domu, ale jakoś to pogodzę.
A dziś odhaczam kolejne km na rowerze, tym razem 31 Była tak ładna pogoda, że szkoda było wracać do domu, ale momentami nieźle wiało i już głodna byłam, więc dałam sobie spokój. Zrobiłam też szczotkowanie i masaż bańką.
Menu dzisiejsze:
I: omlet z dodatkami, sałata, pomidor, oliwa
II: zupa warzywna na zimno + wkładka z sera pleśniowego i orzechów
III: pieczone udo z kurczaka, gotowana mieszanka warzyw, pół świeżego ogórka
IV: makaron z tuńczykiem i warzywami (resztki z wczorajszego obiadu)
V: totalny miks - roladka z kurczaka nadziewana pieczarkami, trochę fasoli z puszki, pomidor, kilka plastrów sera żółtego, piwko
bingos jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-24, 23:55   #4779
eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 11 924
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie

Dzieki dziewczyny za wsparcie To prawda, ze latwo sie przybiera. Mi w sumie zeszlo jakies 7 miesiecy, zeby przytyc spowrotem 5kg. Musze sie ubzroic w cierpliwosc i tyle Poza tym, nie moge sie poddac, bo mam stracha, ze bedzie jeszcze gorzej Na pewno te codziennie spacery i cwiczenia co drugi dzien w koncu cos dadza i waga poleci Jutro Polska
eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-25, 06:01   #4780
Skinny_Minnie
Raczkowanie
 
Avatar Skinny_Minnie
 
Zarejestrowany: 2015-03
Wiadomości: 110
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie

[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;51168563]Dzieki dziewczyny za wsparcie To prawda, ze latwo sie przybiera. Mi w sumie zeszlo jakies 7 miesiecy, zeby przytyc spowrotem 5kg. Musze sie ubzroic w cierpliwosc i tyle Poza tym, nie moge sie poddac, bo mam stracha, ze bedzie jeszcze gorzej Na pewno te codziennie spacery i cwiczenia co drugi dzien w koncu cos dadza i waga poleci Jutro Polska [/QUOTE]

Masz super nastawienie i na pewno dasz radę!!

Ja mam dzisiaj kiepski nastrój, bo dostałam w nocy mordercza @... A miałam od rana być na całodniowej wycieczce rowerowej Nie dam rady... Ale pomyślałam, żeby zrobić sobie substytut i swoją wycieczkę tylko krótszą i w cywilizacji (gdzie można zmienić tampon w domu a nie w krzakach w lesie...). Dlatego pojadę na cmentarz i z powrotem To łącznie ok. 25 km w dwie strony, też nieźle a przy okazji się tak nie zatyram z okazji @ i zdążę załatwić kilka spraw pilnych (np. kupię prezent urodzinowy dla siotry przyjaciółki na jutro, może zaproszę mamę, żeby zobaczyła nowe ściany, dosprzątam po malowaniu, zrobię zakupy, poczytam itp.).

Na śniadanie zaraz dwa wafle ryżowe posmarowane serkiem almette z łososiem i cały pomidor (ogromny).
__________________
Start: 68,8kg
Jest: 56,0kg
Cel: 50 kg

Edytowane przez Skinny_Minnie
Czas edycji: 2015-04-25 o 06:21
Skinny_Minnie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-25, 06:22   #4781
morsmordre
sajkolidżist
 
Avatar morsmordre
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Beskidy
Wiadomości: 11 771
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie

Cytat:
Napisane przez bingos Pokaż wiadomość
Tak właśnie myślałam, bo różnicę widać Oby tak dalej. A dużo jeszcze masz do celu?
Dzięki Do celu mam jeszcze 5 kg
[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;51154023]morsmordre, naprawde widac róznice Szczerze Ci powiem, ze jeszcze nie jest tak jak byc powinno, ale jest duza róznica w porównaniu z tym jak bylo. Widze, ze masz podobny problem do mojego - nieduza pupa, dosc szczuple nogi i tluszcz gromadzacy sie glownie na brzuchu/boczkach. Widze, ze dosc mocno jestes obtluszczona w tych partiach (tzw. skinny fat), pomimo tego, ze sylwetke masz generalnie szczupla. Ale to tez wszystko kwestia zlej diety. Generalnie widze, ze mamy podobny uklad sylwetki. Dzialaj dalej, bo swietnie Ci idzie [/QUOTE]
Dzięki Teraz pójdzie pewnie o wiele gorzej, szczeglnie z tym wałkim w dolnej partii brzucha
Cytat:
Napisane przez _music_girl Pokaż wiadomość
Dziewczyny a co z tym klubem? Ja nie dostalam zaproszenia
Dostałaś zaproszenie zaraz po otwarciu, ale go nie zaakceptowałaś, jesteś na liście wysłanych zaproszeń
[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;51168563]Dzieki dziewczyny za wsparcie To prawda, ze latwo sie przybiera. Mi w sumie zeszlo jakies 7 miesiecy, zeby przytyc spowrotem 5kg. Musze sie ubzroic w cierpliwosc i tyle Poza tym, nie moge sie poddac, bo mam stracha, ze bedzie jeszcze gorzej Na pewno te codziennie spacery i cwiczenia co drugi dzien w koncu cos dadza i waga poleci Jutro Polska [/QUOTE]
Miłego urlopu!

U mnie w tym tygodniu było kiepsko, dwie imprezy z nocowaniem, po 3 godziny snu i tak dalej, przyszły tydzień ma być w 100% czysty jeśli chodzi o jedzenie
942
__________________
Wymieniam się

2017: 34
2018: 4
morsmordre jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-04-25, 06:46   #4782
Madzia87
Zakorzenienie
 
Avatar Madzia87
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 4 277
GG do Madzia87
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie

Cytat:
Napisane przez bingos Pokaż wiadomość
Ja to dobrze, że już piątek Co prawda jutro mam intensywny dzień, bo rano umówiłam się na rowerek, a potem jeszcze czeka mnie sprzątanie domu, ale jakoś to pogodzę.
A dziś odhaczam kolejne km na rowerze, tym razem 31 Była tak ładna pogoda, że szkoda było wracać do domu, ale momentami nieźle wiało i już głodna byłam, więc dałam sobie spokój. Zrobiłam też szczotkowanie i masaż bańką.
No no to mnie pokonałaś w ilości km w tym sezonie Muszę to dziś poprawić Zapowiada się świetna pogoda i 24 stopnie, idealna pogoda na rower.. Może wybiorę się z plecakiem w jakąś dłuższą trasę Szkoda, że nie mieszkasz blisko bo widzę, że mogłybyśmy wybierać się na wspólne wycieczki rowerowe
[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;51168563]Dzieki dziewczyny za wsparcie To prawda, ze latwo sie przybiera. Mi w sumie zeszlo jakies 7 miesiecy, zeby przytyc spowrotem 5kg. Musze sie ubzroic w cierpliwosc i tyle Poza tym, nie moge sie poddac, bo mam stracha, ze bedzie jeszcze gorzej Na pewno te codziennie spacery i cwiczenia co drugi dzien w koncu cos dadza i waga poleci Jutro Polska [/QUOTE]
Na pewno poleci, nie przejmuj się niczym i nie odmawiaj sobie wszystkiego w Polsce przypadkiem Pewnie nieczęsto do nas przylatujesz A w ogóle to ile czasu będziesz w Polsce ?
Cytat:
Napisane przez Skinny_Minnie Pokaż wiadomość
Ja mam dzisiaj kiepski nastrój, bo dostałam w nocy mordercza @... A miałam od rana być na całodniowej wycieczce rowerowej Nie dam rady... Ale pomyślałam, żeby zrobić sobie substytut i swoją wycieczkę tylko krótszą i w cywilizacji (gdzie można zmienić tampon w domu a nie w krzakach w lesie...). Dlatego pojadę na cmentarz i z powrotem To łącznie ok. 25 km w dwie strony, też nieźle a przy okazji się tak nie zatyram z okazji @ i zdążę załatwić kilka spraw pilnych (np. kupię prezent urodzinowy dla siotry przyjaciółki na jutro, może zaproszę mamę, żeby zobaczyła nowe ściany, dosprzątam po malowaniu, zrobię zakupy, poczytam itp.).

Na śniadanie zaraz dwa wafle ryżowe posmarowane serkiem almette z łososiem i cały pomidor (ogromny).
25km to też ładnie A te Twoje śniadanie to bardzo skromniutkie..ja bym się waflami ryżowymi nie najadła Nie wolisz ciemnego pieczywa, które jest zdrowsze niż wafle ?
__________________
Nigdy nie jest za późno stać się tym czym mogłbyś się stać.
George Eliot
Człowiek ma w życiu albo wymówki, albo wyniki.
Jack Canfield i Mark Victor Hansen




Madzia87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-25, 06:50   #4783
Skinny_Minnie
Raczkowanie
 
Avatar Skinny_Minnie
 
Zarejestrowany: 2015-03
Wiadomości: 110
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie

Cytat:
Napisane przez bingos Pokaż wiadomość
Twój obiad brzmi pysznie
A prosty potwornie W naczynie żaroodporne kładę dwa plastry szynki parmeńskiej, na to wykładam rybę (niby filety, ale u mnie to te z biedry mrożone i jak je oderwę od skórki, to wychodzi ryba na wpół mielona co jest smaczniejsze), obkładam całość gęsto mozzarellą - cała kulka i szlus do piekarnika). Czekam aż ser się autentycznie roztopi, odstawiam, żeby gdzieś ostygło i jak już chłodne to ten ser tak genialnie zastyga na całej rybie, że tworzy taką szczelną pokrywę. Kroję w kostki, wrzucam do pojemnika, dokrajam pomidora i jest turbo smaczne

Cytat:
Napisane przez Madzia87 Pokaż wiadomość
?
25km to też ładnie A te Twoje śniadanie to bardzo skromniutkie..ja bym się waflami ryżowymi nie najadła Nie wolisz ciemnego pieczywa, które jest zdrowsze niż wafle ?
Pewnie bym i wolała ale mnie dietetyczka tak każe Zresztą ja w ogóle mam małe śniadania na tej diecie a kiedyś jadłam ogromne. I przyznam, że po miesiącu coś mi się przestawiło i nie jestem po nich głodna Spokojnie czekam sobie obiadu czy II śniadania

Dobra, idę na zakupy!
__________________
Start: 68,8kg
Jest: 56,0kg
Cel: 50 kg

Edytowane przez Skinny_Minnie
Czas edycji: 2015-04-25 o 06:52
Skinny_Minnie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-25, 08:11   #4784
moooniek
Zakorzenienie
 
Avatar moooniek
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 11 793
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie

Cinderella, pytałaś, co studiuję, a więc zarządzanie i inżynierię produkcji, a dlaczego pytasz?

Wczoraj wpadły 2 piwa i kilka malutkich ciasteczek francuskich, ale było to wliczone mniej wiecej jako podwieczorek i kolacja, także kalorycznie znowu bedzie wychodzilo okej

Zaraz wstane, zjem sniadanie:
kromka ciemnego chleba z maslem orzechowym i bananen i kromka z dzemem truskawkowym 100%, potem pakuje jabko i batonika musli bez cukru i wybywam na warsztaty bede sie odzywala w przerwach
__________________
co jem
czym się smaruję
moooniek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-25, 08:12   #4785
bingos
Zakorzenienie
 
Avatar bingos
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 3 352
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie

Cytat:
Napisane przez Skinny_Minnie Pokaż wiadomość
Ja mam dzisiaj kiepski nastrój, bo dostałam w nocy mordercza @... A miałam od rana być na całodniowej wycieczce rowerowej Nie dam rady... Ale pomyślałam, żeby zrobić sobie substytut i swoją wycieczkę tylko krótszą i w cywilizacji (gdzie można zmienić tampon w domu a nie w krzakach w lesie...). Dlatego pojadę na cmentarz i z powrotem To łącznie ok. 25 km w dwie strony, też nieźle a przy okazji się tak nie zatyram z okazji @ i zdążę załatwić kilka spraw pilnych (np. kupię prezent urodzinowy dla siotry przyjaciółki na jutro, może zaproszę mamę, żeby zobaczyła nowe ściany, dosprzątam po malowaniu, zrobię zakupy, poczytam itp.).

Na śniadanie zaraz dwa wafle ryżowe posmarowane serkiem almette z łososiem i cały pomidor (ogromny).
25 km to ładny dystans, a skoro źle się czujesz to nie forsuj się na siłę
Cytat:
Napisane przez Madzia87 Pokaż wiadomość
No no to mnie pokonałaś w ilości km w tym sezonie Muszę to dziś poprawić Zapowiada się świetna pogoda i 24 stopnie, idealna pogoda na rower.. Może wybiorę się z plecakiem w jakąś dłuższą trasę Szkoda, że nie mieszkasz blisko bo widzę, że mogłybyśmy wybierać się na wspólne wycieczki rowerowe
Też niedługo śmigam Nie wiem, ile dziś mnie czeka, bo jadę z kumplem i on wyznacza trasę, ale ile by nie było - pogoda piękna, więc pewnie mniej niż wczoraj nie zrobię
No szkoda, że daleko Fajnie by nam się razem jeździło
Cytat:
Napisane przez Skinny_Minnie Pokaż wiadomość
A prosty potwornie W naczynie żaroodporne kładę dwa plastry szynki parmeńskiej, na to wykładam rybę (niby filety, ale u mnie to te z biedry mrożone i jak je oderwę od skórki, to wychodzi ryba na wpół mielona co jest smaczniejsze), obkładam całość gęsto mozzarellą - cała kulka i szlus do piekarnika). Czekam aż ser się autentycznie roztopi, odstawiam, żeby gdzieś ostygło i jak już chłodne to ten ser tak genialnie zastyga na całej rybie, że tworzy taką szczelną pokrywę. Kroję w kostki, wrzucam do pojemnika, dokrajam pomidora i jest turbo smaczne
No faktycznie łatwe, jak się zaopatrzę w rybę i szynkę to na pewno spróbuję


Dziś na wadze -1 kg, czyli równe 55. Pstryknęłam fotki porównawcze i widzę, że już jestem blisko celu. Cały czas jeszcze muszę intensywnie pracować nad brzuchem, bo chciałabym lekko wyrzeźbiony, a póki co niewiele widać. Ale ogólnie jest dobrze, obym to utrzymała
Miłego dnia
bingos jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-25, 08:42   #4786
pokolorowana_
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 270
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie

Hej Kobietki
Juz po śniadanku, jajecznica z zielona cebulką i dwie małe kromki chleba pełnoziarnistego. Marynuje juz indyczka w jogurcie i ziołach
My mieliśmy taaaakie plany na dziś i klops, pada deszcz. Może uda nam się między opadami do centrum wybrać bo mąż chce żebym sobie jakiś ciuch kupiła skoro tak bardzo chce to ja nie będę protestować
Cinderella spokojnego lotu (o ile juz nie poleciałas) i udanego urlopu nie daj się tam pokusom

Wy od rana energia tryskacie, aż miło
__________________
Start 13.01.2015 - było103 kg

Jest - 62 kg
Cel I -
80 kg OSIAGNIETY
Cel II - 70 kg OSIAGNIETY
Cel III - 65 kg OSIAGNIETY!!!
pokolorowana_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-25, 10:28   #4787
eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 11 924
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie

Cytat:
Napisane przez Skinny_Minnie Pokaż wiadomość
Masz super nastawienie i na pewno dasz radę!!
Dzieki A z tym okresem, to biedaczko Powiem Ci, ze ja w 1,2, a nawet i 3 dniu czasami, zupelnie odpuszczam sobie cwiczenia, bo okres w tych pierwszych dniach mam dosc intensywny. Ale w sumie rower moze byc tak naprawde okay - byle sie nie forsowac i nie natezac pod górke, itd. 25km, to duzo

---------- Dopisano o 10:27 ---------- Poprzedni post napisano o 10:26 ----------

Cytat:
Napisane przez morsmordre Pokaż wiadomość
Miłego urlopu!
Dziekuje Milego weekendu

---------- Dopisano o 10:28 ---------- Poprzedni post napisano o 10:27 ----------

Cytat:
Napisane przez Madzia87 Pokaż wiadomość
Na pewno poleci, nie przejmuj się niczym i nie odmawiaj sobie wszystkiego w Polsce przypadkiem Pewnie nieczęsto do nas przylatujesz A w ogóle to ile czasu będziesz w Polsce ?
Obiady bede jadla, ale po prostu bede uwazac na porcje No i tez mieszkam w bardzo ladnej okolicy (Podkarpacie, godzina drogi od Bieszczadów) - dookola laki, pagórki i lasy, wiec bede duuuuuzo spacerowac, bo bardzo to lubie Staram sie przylatywac tak jakos 3 razy w roku - nieduzo... Ostatnio mnie to gnebi troche, chcialabym byc troche blizej rodziców, zeby wpasc przynajmniej raz na miesiac na weekend, wybrac sie czasami z mama na zakupy, itd. Brakuje mi tego. Jestem podekscytowana tym wyjazdem A zostaje na pelny tydzien - dokladnie w nastepna sobote juz wracam.

---------- Dopisano o 10:28 ---------- Poprzedni post napisano o 10:28 ----------

Cytat:
Napisane przez moooniek Pokaż wiadomość
Cinderella, pytałaś, co studiuję, a więc zarządzanie i inżynierię produkcji, a dlaczego pytasz?
Z ciekawosci zapytalam

---------- Dopisano o 10:28 ---------- Poprzedni post napisano o 10:28 ----------

Cytat:
Napisane przez pokolorowana_ Pokaż wiadomość
Może uda nam się między opadami do centrum wybrać bo mąż chce żebym sobie jakiś ciuch kupiła skoro tak bardzo chce to ja nie będę protestować
Cinderella spokojnego lotu (o ile juz nie poleciałas) i udanego urlopu nie daj się tam pokusom

Wy od rana energia tryskacie, aż miło
Jedz i kup sobie cos ladnego Humor to kazdej kobiecie poprawi, a jeszcze jak maz nalega, to juz w ogole Dzieki Wylot mam o 18ej, na lotnisko bedziemy wyjezdzac ok. 14:30. Bede na lotnisku w Rzeszowie o 21ej i tata mnie odbiera z siostrzenica i pozniej do domku i bedziemy ok. 23ej Dzisiaj sobota, wiec rosolek maja, to sobie zjem sam rosól po przyjezdzie.

Ja dzisiaj zjadlam jajecznice ze szpinakiem i grzybkami. Popijam wlasnie herbate, juz w 2/3 jestem spakowana, moge sie wyluzowac teraz troche
eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-25, 12:51   #4788
Madzia87
Zakorzenienie
 
Avatar Madzia87
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 4 277
GG do Madzia87
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie

Cytat:
Napisane przez bingos Pokaż wiadomość
Też niedługo śmigam Nie wiem, ile dziś mnie czeka, bo jadę z kumplem i on wyznacza trasę, ale ile by nie było - pogoda piękna, więc pewnie mniej niż wczoraj nie zrobię
No szkoda, że daleko Fajnie by nam się razem jeździło


Dziś na wadze -1 kg, czyli równe 55. Pstryknęłam fotki porównawcze i widzę, że już jestem blisko celu. Cały czas jeszcze muszę intensywnie pracować nad brzuchem, bo chciałabym lekko wyrzeźbiony, a póki co niewiele widać. Ale ogólnie jest dobrze, obym to utrzymała
Miłego dnia
Ja niedawno wróciłam...zrobiłam 46 km w 2,5 h Ale powiem Ci, że mnie d... boli strasznie Przydałyby mi się takie spodenki z wkładką, ale zawsze się ich bałam z uwagi na to, że dodatkowo powiększą mi tyłek Wolę już mieć większy niż ledwo siedzieć pod koniec jazdy
A Ty w ogóle z jakiego regionu Polski jesteś ?
Brawa za stracony kg Pewnie już masz perfekcyjną figurę także wstawiaj te foty i się nie zastanawiaj
A w ogóle to mi endomondo pokazuje, że spaliłam na tym rowerze 1140 kcal Jakoś mi się nie chce w to wierzyć A jeżeli nawet spaliłam z 800 to w tym dniu mogę chyba zwiększyć dawkę przyjętych kcal
[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;51170844]
Obiady bede jadla, ale po prostu bede uwazac na porcje No i tez mieszkam w bardzo ladnej okolicy (Podkarpacie, godzina drogi od Bieszczadów) - dookola laki, pagórki i lasy, wiec bede duuuuuzo spacerowac, bo bardzo to lubie Staram sie przylatywac tak jakos 3 razy w roku - nieduzo... Ostatnio mnie to gnebi troche, chcialabym byc troche blizej rodziców, zeby wpasc przynajmniej raz na miesiac na weekend, wybrac sie czasami z mama na zakupy, itd. Brakuje mi tego. Jestem podekscytowana tym wyjazdem A zostaje na pelny tydzien - dokladnie w nastepna sobote juz wracam.


Jedz i kup sobie cos ladnego Humor to kazdej kobiecie poprawi, a jeszcze jak maz nalega, to juz w ogole Dzieki Wylot mam o 18ej, na lotnisko bedziemy wyjezdzac ok. 14:30. Bede na lotnisku w Rzeszowie o 21ej i tata mnie odbiera z siostrzenica i pozniej do domku i bedziemy ok. 23ej Dzisiaj sobota, wiec rosolek maja, to sobie zjem sam rosól po przyjezdzie.

Ja dzisiaj zjadlam jajecznice ze szpinakiem i grzybkami. Popijam wlasnie herbate, juz w 2/3 jestem spakowana, moge sie wyluzowac teraz troche [/QUOTE]
No to okolicę masz idealną do spacerków Dobre i 3 razy w roku hehe Może za parę lat przeniesiesz się bliżej rodziców
Udanego lotu i odezwij się jak będziesz na miejscu
__________________
Nigdy nie jest za późno stać się tym czym mogłbyś się stać.
George Eliot
Człowiek ma w życiu albo wymówki, albo wyniki.
Jack Canfield i Mark Victor Hansen




Madzia87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-25, 12:59   #4789
Skinny_Minnie
Raczkowanie
 
Avatar Skinny_Minnie
 
Zarejestrowany: 2015-03
Wiadomości: 110
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie

[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;51170844]Dzieki A z tym okresem, to biedaczko Powiem Ci, ze ja w 1,2, a nawet i 3 dniu czasami, zupelnie odpuszczam sobie cwiczenia, bo okres w tych pierwszych dniach mam dosc intensywny. Ale w sumie rower moze byc tak naprawde okay - byle sie nie forsowac i nie natezac pod górke, itd. 25km, to duzo

Obiady bede jadla, ale po prostu bede uwazac na porcje No i tez mieszkam w bardzo ladnej okolicy (Podkarpacie, godzina drogi od Bieszczadów) - dookola laki, pagórki i lasy, wiec bede duuuuuzo spacerowac, bo bardzo to lubie Staram sie przylatywac tak jakos 3 razy w roku - nieduzo... Ostatnio mnie to gnebi troche, chcialabym byc troche blizej rodziców, zeby wpasc przynajmniej raz na miesiac na weekend, wybrac sie czasami z mama na zakupy, itd. Brakuje mi tego. Jestem podekscytowana tym wyjazdem A zostaje na pelny tydzien - dokladnie w nastepna sobote juz wracam.
[/QUOTE]

Ojej Faktycznie tak ze trzy razy do do roku to niewiele... Ja wielokrotnie myślałam, żeby wyjechać... Podróżować uwielbiam, ale nie wyobrażam sobie emigracji, dlatego Cię podziwiam

Ja już swoje odrowerowane! 25 km jak planowałam! Pogoda cudowna!! Kwiaty, drzewa! Do tego się zgubiłam i jechałam przez jakieś pola, no wspaniale! Czuję się jak nowo narodzona
W piekarniku dochodzi indyk z marchewką, pomidor pokrojony, zaraz obiad, potem kąpiel z książką i kawką...
Jedyna rysa na tej sielance, to że wpada koło 17 moja mama, więc kupiłam rodzynki w czekoladzie (mlecznej,białej i deserowej), bo wiem, że lubi i one teraz tak leżą w kuchni... Same... i kuszą... Muszę być silna!
__________________
Start: 68,8kg
Jest: 56,0kg
Cel: 50 kg
Skinny_Minnie jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-04-25, 13:21   #4790
morsmordre
sajkolidżist
 
Avatar morsmordre
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Beskidy
Wiadomości: 11 771
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie

Cytat:
Napisane przez bingos Pokaż wiadomość

Dziś na wadze -1 kg, czyli równe 55. Pstryknęłam fotki porównawcze i widzę, że już jestem blisko celu. Cały czas jeszcze muszę intensywnie pracować nad brzuchem, bo chciałabym lekko wyrzeźbiony, a póki co niewiele widać. Ale ogólnie jest dobrze, obym to utrzymała
Miłego dnia
Gdzie zdjęcia?

Taka piekna pogoda,pracowałam do 13:30, a TŻ znowu zepsuło się auto i siedzę sama
987
__________________
Wymieniam się

2017: 34
2018: 4
morsmordre jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-25, 15:02   #4791
rockandrollqueen
Zadomowienie
 
Avatar rockandrollqueen
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 1 484
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie

[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;51165574]
Powiem Ci, ze sama siebie zaskakuje swoim wiekiem, wiec sie nie dziwie, ze i Ty sie zaskoczylas A dlaczego tak myslalas? Wiesz, mój tata czasami zartobliwie mi mówi, ze jestem opózniona w rozwoju jakies 4/5 lat od swoich rówiesników I chyba cos w tym jest... Nie dosyc, ze bylam najmlodsza w domu i przez to dosc dlugo w zyciu bylam bardzo dziecinna, to jeszcze w genach odziedziczylam puculowata buzie, ktora mysle, ze odejmuje mi te pare lat. Nie czuje sie na tyle lat ile mam. Dzisiaj nawet szlam do pracy i przegladnelam sie w witrynie - stylem nie zmienilam sie nic od czasów liceum i az mnie to troche przerazilo. Spodnie, t-shirt i te moje zamszowe botki w stylu Robin Hooda Wlosy identyczne, dlugie, rozpuszczone, lekko pofalowane... Generalnie, to tez nie chce sie starzec, jakos ciezko mi sie z tym ogarnac - cialo sie zmienia, ale sposób myslenia zostaje. Tesknie za czasami liceum; nadal moglabym przesiadywac na schodkach ze znajomymi godzinami i robic ogniska (ale juz nie ma z kim!). Perspektywa posiadania dziecka mnie przeraza i dlugo by jeszcze gadac, ale jestem totalnie nie na temat tutaj, wiec wybaczcie... Moze jest tutaj jeszcze ktos, kto niezupelnie dobrze sie czuje w ciele doroslego?
[/QUOTE]

Ale wiesz, to chyba dobrze i trzeba się z tego cieszyć. Mnie też wszyscy biorą za młodszą niż jestem, kiedyś mnie to irytowało, a teraz już nie
Co do dzieci, to mi się też jeszcze nie śpieszy póki co, chociaż nie przeraża mnie to aż tak.

A tak jeszcze bardziej offtopowo, to potrzebuję porady związkowej, może ktoś ma ochotę pogadać?
__________________
IT - programuj, dziewczyno!
rockandrollqueen jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-25, 15:32   #4792
pokolorowana_
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 270
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie

Dziewczyny, Wy profesjonalistki jesteście w pokonywaniu dystansow na rowerach! Super, jak pogoda dopisuje, lubicie yo nie przestawac Każda z Was może być z siebie dumna.
Ja po zakupach, chciałam jeansy kupić, i zaczęłam mierzyć w sumie dół ładnie wyglądał, ale oponka mi się wylewala i nie wzięłam jeansów, jeszcze trochę
Ale kupiłam inne spodnie i biustonosz
U nas cały dzień pada. Byliśmy pieszo w mieście jakieś 4km w jedna stronę i co chwilę trzeba było wyciągać parasol, na szczęście nie lało tylko tak rosilo.
A z powrotem juz miałam spacer z 8 kg ( dziecię me) obciążeniem
__________________
Start 13.01.2015 - było103 kg

Jest - 62 kg
Cel I -
80 kg OSIAGNIETY
Cel II - 70 kg OSIAGNIETY
Cel III - 65 kg OSIAGNIETY!!!
pokolorowana_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-25, 19:30   #4793
bingos
Zakorzenienie
 
Avatar bingos
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 3 352
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie

[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;51170844]
Obiady bede jadla, ale po prostu bede uwazac na porcje No i tez mieszkam w bardzo ladnej okolicy (Podkarpacie, godzina drogi od Bieszczadów) - dookola laki, pagórki i lasy, wiec bede duuuuuzo spacerowac, bo bardzo to lubie Staram sie przylatywac tak jakos 3 razy w roku - nieduzo... Ostatnio mnie to gnebi troche, chcialabym byc troche blizej rodziców, zeby wpasc przynajmniej raz na miesiac na weekend, wybrac sie czasami z mama na zakupy, itd. Brakuje mi tego. Jestem podekscytowana tym wyjazdem A zostaje na pelny tydzien - dokladnie w nastepna sobote juz wracam.[/QUOTE]
Zazdroszczę Ci tej okolicy, Bieszczady są piękne Staram się odwiedzać je chociaż raz w roku.
Cytat:
Napisane przez Madzia87 Pokaż wiadomość
Ja niedawno wróciłam...zrobiłam 46 km w 2,5 h Ale powiem Ci, że mnie d... boli strasznie Przydałyby mi się takie spodenki z wkładką, ale zawsze się ich bałam z uwagi na to, że dodatkowo powiększą mi tyłek Wolę już mieć większy niż ledwo siedzieć pod koniec jazdy
A Ty w ogóle z jakiego regionu Polski jesteś ?
Brawa za stracony kg Pewnie już masz perfekcyjną figurę także wstawiaj te foty i się nie zastanawiaj
A w ogóle to mi endomondo pokazuje, że spaliłam na tym rowerze 1140 kcal Jakoś mi się nie chce w to wierzyć A jeżeli nawet spaliłam z 800 to w tym dniu mogę chyba zwiększyć dawkę przyjętych kcal
U mnie dziś 53 km... ale jak wróciłam do domu to pół godziny siedziałam w fotelu nie mogąc się ruszyć Nawet mnie tak nie bolała, bardziej czułam uda z przodu. Spodenki z wkładką widziałam niedawno w lidlu, też się nad nimi zastanawiałam, ale wygląda na to, że moje siodełko jest dość wygodne
Mi endomondo pokazało 1860 kcal spalonych, nie wiem czy to możliwe Km się zgadzają, bo mam licznik w rowerze Dodatkowo zaliczyłam jeszcze ponad 4 km marszu, więc jeśli ta aplikacja dobrze liczy to spaliłam ponad 2000 kcal, nie wiem czy dam radę tyle dziś zjeść/wypić, mimo że z racji dużego wysiłku pozwalam sobie znowu na piwko
Jestem z Lubelszczyzny
Cytat:
Napisane przez Skinny_Minnie Pokaż wiadomość
Ja już swoje odrowerowane! 25 km jak planowałam! Pogoda cudowna!! Kwiaty, drzewa! Do tego się zgubiłam i jechałam przez jakieś pola, no wspaniale! Czuję się jak nowo narodzona
W piekarniku dochodzi indyk z marchewką, pomidor pokrojony, zaraz obiad, potem kąpiel z książką i kawką...
Jedyna rysa na tej sielance, to że wpada koło 17 moja mama, więc kupiłam rodzynki w czekoladzie (mlecznej,białej i deserowej), bo wiem, że lubi i one teraz tak leżą w kuchni... Same... i kuszą... Muszę być silna!
za rower, a rodzynkom się nie daj
Cytat:
Napisane przez morsmordre Pokaż wiadomość
Gdzie zdjęcia?
Zaraz wrzucę
bingos jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-25, 19:34   #4794
bingos
Zakorzenienie
 
Avatar bingos
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 3 352
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie

Cytat:
Napisane przez rockandrollqueen Pokaż wiadomość
Ale wiesz, to chyba dobrze i trzeba się z tego cieszyć. Mnie też wszyscy biorą za młodszą niż jestem, kiedyś mnie to irytowało, a teraz już nie
Co do dzieci, to mi się też jeszcze nie śpieszy póki co, chociaż nie przeraża mnie to aż tak.

A tak jeszcze bardziej offtopowo, to potrzebuję porady związkowej, może ktoś ma ochotę pogadać?
Mnie też zawsze biorą za młodszą, jak kupuję piwo w markecie to kasjerka często pyta mnie o dowód
Odnośnie porady - w czym problem?
Cytat:
Napisane przez pokolorowana_ Pokaż wiadomość
Dziewczyny, Wy profesjonalistki jesteście w pokonywaniu dystansow na rowerach! Super, jak pogoda dopisuje, lubicie yo nie przestawac Każda z Was może być z siebie dumna.
Ja po zakupach, chciałam jeansy kupić, i zaczęłam mierzyć w sumie dół ładnie wyglądał, ale oponka mi się wylewala i nie wzięłam jeansów, jeszcze trochę
Ale kupiłam inne spodnie i biustonosz
U nas cały dzień pada. Byliśmy pieszo w mieście jakieś 4km w jedna stronę i co chwilę trzeba było wyciągać parasol, na szczęście nie lało tylko tak rosilo.
A z powrotem juz miałam spacer z 8 kg ( dziecię me) obciążeniem
Czyli zakupy udane A za spacer z obciążeniem

U mnie dziś:
I: jajecznica z 2 jaj z cebulką i szynką, papryka marynowana, kawa
rower
II: 2 małe placki tortilli posmarowane pastą z suszonych pomidorów, z szynką i serem żółtym, zapieczone w opiekaczu do kanapek
spacer z psiakiem
III: kurczak w jogurcie z ziołami i w płatkach migdałowych (pycha!), pomidor, bazylia, oliwa
IV: piwko, sery (żółty i pleśniowy) jako przekąska
Wygląda na to, że mało dziś zjadłam, ale śniadanie było późno, potem późniejszy obiad więc i kolacja się opóźniła. Nadrabiam niezbyt dobrymi kaloriami, ale nie jestem w stanie już nic konkretnego w siebie wcisnąć. Chyba że później zgłodnieję (o ile nie padnę przed czasem ).

---------- Dopisano o 20:34 ---------- Poprzedni post napisano o 20:30 ----------

Która mi wytłumaczy jak krowie na rowie jak wstawić zdjęcia do klubu? Gdzieś je muszę najpierw wgrać czy co?
bingos jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-25, 19:57   #4795
Madzia87
Zakorzenienie
 
Avatar Madzia87
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 4 277
GG do Madzia87
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie

Cytat:
Napisane przez bingos Pokaż wiadomość
U mnie dziś 53 km... ale jak wróciłam do domu to pół godziny siedziałam w fotelu nie mogąc się ruszyć Nawet mnie tak nie bolała, bardziej czułam uda z przodu. Spodenki z wkładką widziałam niedawno w lidlu, też się nad nimi zastanawiałam, ale wygląda na to, że moje siodełko jest dość wygodne
Mi endomondo pokazało 1860 kcal spalonych, nie wiem czy to możliwe Km się zgadzają, bo mam licznik w rowerze Dodatkowo zaliczyłam jeszcze ponad 4 km marszu, więc jeśli ta aplikacja dobrze liczy to spaliłam ponad 2000 kcal, nie wiem czy dam radę tyle dziś zjeść/wypić, mimo że z racji dużego wysiłku pozwalam sobie znowu na piwko
Jestem z Lubelszczyzny
Fiu fiu to mnie pobiłaś Ja może na majówkę TŻ-ta wyciągnę na rower, ale z nim będzie ciężko dużo km zrobić bo on marudzi
Również czułam zmęczenie nóg, ale tragedii nie było Widziałam te spodenki w Lidlu i żałuję, że nie wzięłam Ja mam typowo sportowe siodełko więc jest wąskie i twarde

Miejmy nadzieję, że te kcal w miarę się pokrywają z rzeczywistością Ale taką formę tracenia kcal to ja lubię I potem można w ramach rekompensaty zjeść coś dobrego Choć ja dziś specjalnie nie poszalałam..też myślałam o piwku, ale teraz to już za późno..może jutro
Szkoda, że Lubelszczyzna

Cytat:
Napisane przez morsmordre Pokaż wiadomość
Gdzie zdjęcia?

Taka piekna pogoda,pracowałam do 13:30, a TŻ znowu zepsuło się auto i siedzę sama
987
Bidulka... ja też sama siedzę cały weekend bo TŻ na rybach :/
Cytat:
Napisane przez pokolorowana_ Pokaż wiadomość
Dziewczyny, Wy profesjonalistki jesteście w pokonywaniu dystansow na rowerach! Super, jak pogoda dopisuje, lubicie yo nie przestawac Każda z Was może być z siebie dumna.
Ja po zakupach, chciałam jeansy kupić, i zaczęłam mierzyć w sumie dół ładnie wyglądał, ale oponka mi się wylewala i nie wzięłam jeansów, jeszcze trochę
Ale kupiłam inne spodnie i biustonosz
U nas cały dzień pada. Byliśmy pieszo w mieście jakieś 4km w jedna stronę i co chwilę trzeba było wyciągać parasol, na szczęście nie lało tylko tak rosilo.
A z powrotem juz miałam spacer z 8 kg ( dziecię me) obciążeniem
haha bez przesady z tymi profesjonalistkami Profesjonalistki pokonują pewnie ze 150 dziennie
To zakupy udane Ja też byłam na zakupach i wróciłam z 3 różnymi koszulami...białą, niebieską i taką w paseczki "business look" z Orsaya hihi Trzeba przygotowywać się na interview Ale najgorsze, że butów nie mam..będę latać potem i szukać


Cytat:
Napisane przez bingos Pokaż wiadomość
Mnie też zawsze biorą za młodszą, jak kupuję piwo w markecie to kasjerka często pyta mnie o dowód


Która mi wytłumaczy jak krowie na rowie jak wstawić zdjęcia do klubu? Gdzieś je muszę najpierw wgrać czy co?
Kurde, a ja nie pamiętam kiedy mnie ktoś o dowód pytał Ale w końcu dostałam go 10 lat temu hehe
Z tego co ja widzę to te zdjęcia można wrzucać tylko przez link do strony Albo też ślepa jestem
__________________
Nigdy nie jest za późno stać się tym czym mogłbyś się stać.
George Eliot
Człowiek ma w życiu albo wymówki, albo wyniki.
Jack Canfield i Mark Victor Hansen




Madzia87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-25, 20:08   #4796
bingos
Zakorzenienie
 
Avatar bingos
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 3 352
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie

Cytat:
Napisane przez Madzia87 Pokaż wiadomość
Fiu fiu to mnie pobiłaś Ja może na majówkę TŻ-ta wyciągnę na rower, ale z nim będzie ciężko dużo km zrobić bo on marudzi
Również czułam zmęczenie nóg, ale tragedii nie było Widziałam te spodenki w Lidlu i żałuję, że nie wzięłam Ja mam typowo sportowe siodełko więc jest wąskie i twarde
Mój z kolei nie ma roweru i też woli ryby
Cytat:
Napisane przez Madzia87 Pokaż wiadomość
Miejmy nadzieję, że te kcal w miarę się pokrywają z rzeczywistością Ale taką formę tracenia kcal to ja lubię I potem można w ramach rekompensaty zjeść coś dobrego Choć ja dziś specjalnie nie poszalałam..też myślałam o piwku, ale teraz to już za późno..może jutro
Szkoda, że Lubelszczyzna
No mogłyby się pokrywać, bo to przyjemne z pożytecznym przy takiej pogodzie Poznałam dziś kolejne trasy do jazdy, więc będzie jakieś urozmaicenie.
Cytat:
Napisane przez Madzia87 Pokaż wiadomość
haha bez przesady z tymi profesjonalistkami Profesjonalistki pokonują pewnie ze 150 dziennie
To zakupy udane Ja też byłam na zakupach i wróciłam z 3 różnymi koszulami...białą, niebieską i taką w paseczki "business look" z Orsaya hihi Trzeba przygotowywać się na interview Ale najgorsze, że butów nie mam..będę latać potem i szukać
Po dzisiejszej trasie nie wiem czy dałabym radę zrobić setkę Chyba, że z solidną przerwą regeneracyjno-obiadową.
Kup jakieś uniwersalne szpilki i będziesz miała na każdą okazję
Cytat:
Napisane przez Madzia87 Pokaż wiadomość
Kurde, a ja nie pamiętam kiedy mnie ktoś o dowód pytał Ale w końcu dostałam go 10 lat temu hehe
Z tego co ja widzę to te zdjęcia można wrzucać tylko przez link do strony Albo też ślepa jestem
Może wrzucę na swój profil, to umiem Ale poczekam jeszcze na jakieś rady.
bingos jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-26, 06:05   #4797
magdallenax
Raczkowanie
 
Avatar magdallenax
 
Zarejestrowany: 2014-12
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 316
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie

Dziewczyny, szalejecie z tymi rowerami - .
Ja już po podwójnej imprezce - czyli córci urodzinach i teścia imieninach. Skusiłam się na kawałek tortu, ale wyglądał tak smakowicie, że oprzeć mu by się nie dało. W smaku też niebo w gębie, na szczęście skończyło się tylko na kawałeczku.

Mój tydzień z Chodakowską skończyłam w czwartek - byłam jednak wykończona - nie wiem, czy tym wstawaniem o 4 czy ćwiczeniami, ale jednak nie dałam rady. Ale na udzie jest przez tych parę dni 0,5 cm mniej - także wow.

Było wczoraj parę osób, których chwilę już nie widziałam, i wszyscy mówili, że coraz chudsza jestem. Porównywałam zdjęcia sprzed sylwestra z wczorajszym i efekt rzeczywiście jest super - później jak ogarnę, jak je wrzucić do klubu, to to zrobię.

Na razie uciekam, bo muszę ogarnąć po wczorajszych imprezkach - teścia niby w domu obok, ale ogarnąć i tak muszę pomóc
magdallenax jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-26, 07:00   #4798
Madzia87
Zakorzenienie
 
Avatar Madzia87
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 4 277
GG do Madzia87
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie

Cytat:
Napisane przez bingos Pokaż wiadomość
Mój z kolei nie ma roweru i też woli ryby

No mogłyby się pokrywać, bo to przyjemne z pożytecznym przy takiej pogodzie Poznałam dziś kolejne trasy do jazdy, więc będzie jakieś urozmaicenie.

Po dzisiejszej trasie nie wiem czy dałabym radę zrobić setkę Chyba, że z solidną przerwą regeneracyjno-obiadową.
Kup jakieś uniwersalne szpilki i będziesz miała na każdą okazję

Może wrzucę na swój profil, to umiem Ale poczekam jeszcze na jakieś rady.
Haha nie mogę..też masz wędkarza Ale to taki zapalony karpiarz co jeździ na kilkudniowe zasiadki i ciągle przegląda w necie sprzęt wędkarski i ma samych kolegów wędkarzy, czy masz wersję bardziej soft ? Ja często z nim jeździłam pod namiot na kilka nocek, ale na razie nie mogę bo jedzenie na rybach jest niezbyt zdrowe Choc jak się chce to da się coś zdrowszego zorganizować

Co do najdłuższej trasy to ja zrobiłam kiedyś coś ponad 80 km na trasie Władysławowo-Hel Nóżki potem bolały kilka dni

Przed chwilą wstałam, zjadłam owsiankę z mlekiem i na 9.00 jestem umówiona z koleżanką na basen Potem mam iść z TŻ-tem na tenisa więc zapowiada się aktywna niedziela Tylko ciekawe w jakiej formie będą moje nogi po wczorajszym rowerze...

Cytat:
Napisane przez magdallenax Pokaż wiadomość
Dziewczyny, szalejecie z tymi rowerami - .
Ja już po podwójnej imprezce - czyli córci urodzinach i teścia imieninach. Skusiłam się na kawałek tortu, ale wyglądał tak smakowicie, że oprzeć mu by się nie dało. W smaku też niebo w gębie, na szczęście skończyło się tylko na kawałeczku.

Mój tydzień z Chodakowską skończyłam w czwartek - byłam jednak wykończona - nie wiem, czy tym wstawaniem o 4 czy ćwiczeniami, ale jednak nie dałam rady. Ale na udzie jest przez tych parę dni 0,5 cm mniej - także wow.

Było wczoraj parę osób, których chwilę już nie widziałam, i wszyscy mówili, że coraz chudsza jestem. Porównywałam zdjęcia sprzed sylwestra z wczorajszym i efekt rzeczywiście jest super - później jak ogarnę, jak je wrzucić do klubu, to to zrobię.

Na razie uciekam, bo muszę ogarnąć po wczorajszych imprezkach - teścia niby w domu obok, ale ogarnąć i tak muszę pomóc
Ten kawałek tortu jak najbardziej Ci się należał Brawo za stracone cm w udzie I czekamy na fotki
__________________
Nigdy nie jest za późno stać się tym czym mogłbyś się stać.
George Eliot
Człowiek ma w życiu albo wymówki, albo wyniki.
Jack Canfield i Mark Victor Hansen




Madzia87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-26, 08:27   #4799
pokolorowana_
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 270
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie

Hej ;*
Ja po śniadaniu - owsianka na mleku sojowym z wiorkamo kokosowymi, łyżeczka suszone żurawiny i trzema orzechami brazylijskimi.
magdallenax to ćwiczenia super efekt przyniosły, i to w zaledwie tydzień a co do kawałka tortu - Ty nie zgrzeszylas a delektowalas się i siwetowalas przede wszystkim urodziny córki i tez wszystko jest dla ludzi, nawet tych na diecie.
A co do ryb, nocek na rybach - mam do tego negatywne podejście i nie chciałabym żeby mój facet siedział na rybach. Pewnie to oceniam przez pryzmat mojego ojca, i pewnie nie każdy facet jest taki sam, ale ja bym na to się nie umiała zgodzić. Oczywiście lepsze łowienie niż siedzenie w barze. Ale.. mam "ale" do tej formy wypoczynku.
__________________
Start 13.01.2015 - było103 kg

Jest - 62 kg
Cel I -
80 kg OSIAGNIETY
Cel II - 70 kg OSIAGNIETY
Cel III - 65 kg OSIAGNIETY!!!
pokolorowana_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-26, 10:50   #4800
bingos
Zakorzenienie
 
Avatar bingos
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 3 352
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie

Cytat:
Napisane przez magdallenax Pokaż wiadomość
Dziewczyny, szalejecie z tymi rowerami - .
Ja już po podwójnej imprezce - czyli córci urodzinach i teścia imieninach. Skusiłam się na kawałek tortu, ale wyglądał tak smakowicie, że oprzeć mu by się nie dało. W smaku też niebo w gębie, na szczęście skończyło się tylko na kawałeczku.

Mój tydzień z Chodakowską skończyłam w czwartek - byłam jednak wykończona - nie wiem, czy tym wstawaniem o 4 czy ćwiczeniami, ale jednak nie dałam rady. Ale na udzie jest przez tych parę dni 0,5 cm mniej - także wow.

Było wczoraj parę osób, których chwilę już nie widziałam, i wszyscy mówili, że coraz chudsza jestem. Porównywałam zdjęcia sprzed sylwestra z wczorajszym i efekt rzeczywiście jest super - później jak ogarnę, jak je wrzucić do klubu, to to zrobię.

Na razie uciekam, bo muszę ogarnąć po wczorajszych imprezkach - teścia niby w domu obok, ale ogarnąć i tak muszę pomóc
za spadek, a ten kawałek tortu to zasłużony
Cytat:
Napisane przez Madzia87 Pokaż wiadomość
Haha nie mogę..też masz wędkarza Ale to taki zapalony karpiarz co jeździ na kilkudniowe zasiadki i ciągle przegląda w necie sprzęt wędkarski i ma samych kolegów wędkarzy, czy masz wersję bardziej soft ? Ja często z nim jeździłam pod namiot na kilka nocek, ale na razie nie mogę bo jedzenie na rybach jest niezbyt zdrowe Choc jak się chce to da się coś zdrowszego zorganizować

Co do najdłuższej trasy to ja zrobiłam kiedyś coś ponad 80 km na trasie Władysławowo-Hel Nóżki potem bolały kilka dni

Przed chwilą wstałam, zjadłam owsiankę z mlekiem i na 9.00 jestem umówiona z koleżanką na basen Potem mam iść z TŻ-tem na tenisa więc zapowiada się aktywna niedziela Tylko ciekawe w jakiej formie będą moje nogi po wczorajszym rowerze...
Na szczęście mam 'wersję soft' Czasem jakieś zawody albo łowienie rekreacyjne, ale sprzętu ma prawie jak zawodowiec

U mnie chyba będzie dziś leniwie. Trochę czuję nogi po wczorajszym pedałowaniu, ale ogólnie nie jest źle. Może jak mi się zechce to zrobię krótką przejażdżkę wieczorem, a jak nie to będzie dzień regeneracji.
bingos jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-05-06 20:50:38


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:37.