|
Notka |
|
Wspólne odchudzanie Forum dla osób, które się odchudzają grupowo. Pamiętaj: diety muszą być zgodne z zasadami zdrowego odżywiania. Pisz o dietach powyżej 1000 kcal. |
|
Narzędzia |
2015-04-24, 18:31 | #4771 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 11 924
|
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie
Cytat:
---------- Dopisano o 18:31 ---------- Poprzedni post napisano o 18:28 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 18:31 ---------- Poprzedni post napisano o 18:31 ---------- O matko, ani mi nie mów... Chyba telepatycznie sie zmówilysmy Tez jedzenie dzisiaj za mna chodzi. Po prostu bylam glodna czesciej niz normalnie jestem w ciagu dnia. Na szczescie poratowalam sie jogurtem naturalnym, a pozniej hummusem. Czuje, ze mam dzisiaj apetyt. A w ogole, to jak Ci mija urlop od pracy? Edytowane przez eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64 Czas edycji: 2015-04-24 o 18:35 |
||
2015-04-24, 18:56 | #4772 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie
[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;51165574]
Powiem Ci, ze sama siebie zaskakuje swoim wiekiem, wiec sie nie dziwie, ze i Ty sie zaskoczylas A dlaczego tak myslalas? Wiesz, mój tata czasami zartobliwie mi mówi, ze jestem opózniona w rozwoju jakies 4/5 lat od swoich rówiesników I chyba cos w tym jest... Nie dosyc, ze bylam najmlodsza w domu i przez to dosc dlugo w zyciu bylam bardzo dziecinna, to jeszcze w genach odziedziczylam puculowata buzie, ktora mysle, ze odejmuje mi te pare lat. Nie czuje sie na tyle lat ile mam. Dzisiaj nawet szlam do pracy i przegladnelam sie w witrynie - stylem nie zmienilam sie nic od czasów liceum i az mnie to troche przerazilo. Spodnie, t-shirt i te moje zamszowe botki w stylu Robin Hooda Wlosy identyczne, dlugie, rozpuszczone, lekko pofalowane... Generalnie, to tez nie chce sie starzec, jakos ciezko mi sie z tym ogarnac - cialo sie zmienia, ale sposób myslenia zostaje. Tesknie za czasami liceum; nadal moglabym przesiadywac na schodkach ze znajomymi godzinami i robic ogniska (ale juz nie ma z kim!). Perspektywa posiadania dziecka mnie przeraza i dlugo by jeszcze gadac, ale jestem totalnie nie na temat tutaj, wiec wybaczcie... Moze jest tutaj jeszcze ktos, kto niezupelnie dobrze sie czuje w ciele doroslego? ---------- Dopisano o 18:31 ---------- Poprzedni post napisano o 18:31 ---------- O matko, ani mi nie mów... Chyba telepatycznie sie zmówilysmy Tez jedzenie dzisiaj za mna chodzi. Po prostu bylam glodna czesciej niz normalnie jestem w ciagu dnia. Na szczescie poratowalam sie jogurtem naturalnym, a pozniej hummusem. Czuje, ze mam dzisiaj apetyt. A w ogole, to jak Ci mija urlop od pracy? [/QUOTE] Nie martw się ja też mam podobnie.. mimo 28 lat czuję się "umysłowo" tak jakbym miała 18..nic się od tamtego czasu raczej nie zmieniło Nie wydaję mi się żebym była bardziej dojrzała czy coś w tym stylu Ale prawda jest taka, że do końca życia zostaje w nas coś z dziecka tylko wygląd się zmienia Z dzieckiem to mam podobnie, ale już raz poruszałyśmy ten temat, że nie jesteśmy gotowe Widzę, że Ty umiałaś zapanować nad swoim apetytem, a ja nie bardzo Może przez tą ostatnią jazdę na rowerze apetyt mi się wzmógł hihi A co do urlopu to na razie wypoczywam i staram się nie myśleć co będzie jak się skończy.. W przyszłym tyg. muszę zacząć działać z wysyłaniem aplikacji bo ciągle ktoś się pyta jak tam poszukiwanie pracy
__________________
Nigdy nie jest za późno stać się tym czym mogłbyś się stać. George Eliot Człowiek ma w życiu albo wymówki, albo wyniki. Jack Canfield i Mark Victor Hansen |
2015-04-24, 19:06 | #4773 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 11 924
|
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie
Cytat:
Edytowane przez eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64 Czas edycji: 2015-04-24 o 19:07 |
|
2015-04-24, 20:10 | #4774 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 270
|
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie
Jutro robie na obiad indyka w wiorkach kokosowych z przepisu Skinny Minnie, aż mój mężu ciekawy jest jak będzie smakować
Cinderella wLondynie ponoć jest pokój w którym pada deszcz, lecz nnie pada w miejscu którym się stoi, wiesz coś może o tym?
__________________
Start 13.01.2015 - było103 kg Jest - 62 kg Cel I - 80 kg OSIAGNIETY Cel II - 70 kg OSIAGNIETY Cel III - 65 kg OSIAGNIETY!!! |
2015-04-24, 20:50 | #4775 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 11 924
|
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie
Cytat:
https://www.youtube.com/watch?v=EkvazIZx-F0 Moj TZ tez o tym nie slyszal, ale ogladnelismy i stwierdzilismy, ze bardzo to ciekawe Ja sie dzisiaj troszke podlamalam. Zrobilam sobie pare zdjec i porównalam z jednym z tamtego roku, tez z kwietnia, robionym o tej samej porze i powiem wam, ze jestem w 1/3 drogi do tego co bylo Nie wierze, ze doszlam do tak swietnej sylwetki i od nowa sie tak zapuscilam, chyba za latwo mi poszlo wtedy, a teraz bardzo opornie to idzie. Frustracja lapie, ale na pewno sie nie poddam! A przepis na indyka bardzo ciekawy i sama bym spróbowala Edytowane przez eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64 Czas edycji: 2015-04-24 o 20:51 |
|
2015-04-24, 21:05 | #4776 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 270
|
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie
[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;51167220]Wiesz co, nigdy o tym nie slyszalam, ale poszukalam i znalazlam krotkie video:
https://www.youtube.com/watch?v=EkvazIZx-F0 Moj TZ tez o tym nie slyszal, ale ogladnelismy i stwierdzilismy, ze bardzo to ciekawe Ja sie dzisiaj troszke podlamalam. Zrobilam sobie pare zdjec i porównalam z jednym z tamtego roku, tez z kwietnia, robionym o tej samej porze i powiem wam, ze jestem w 1/3 drogi do tego co bylo Nie wierze, ze doszlam do tak swietnej sylwetki i od nowa sie tak zapuscilam, chyba za latwo mi poszlo wtedy, a teraz bardzo opornie to idzie. Frustracja lapie, ale na pewno sie nie poddam! A przepis na indyka bardzo ciekawy i sama bym spróbowala [/QUOTE] Nie załamuj się potrzebujesz troszkę więcej czasu, Twój organizm tez go potrzebuje i to normalne, że za drugim razem będzie trudniej, za trzecim jeszcze trudniej i tak dalej. Samodyscyplina, i do przodu. I tez wiadomo ze z roku na rok nie jesteśmy młodsze i to może mieć również wpływ na to. Ale nie poddasz się i osiągniesz to o czym marzysz A pokój to może być całkiem ciekawa rzecz
__________________
Start 13.01.2015 - było103 kg Jest - 62 kg Cel I - 80 kg OSIAGNIETY Cel II - 70 kg OSIAGNIETY Cel III - 65 kg OSIAGNIETY!!! |
2015-04-24, 21:13 | #4777 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2015-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 600
|
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie
Wlasnie wrocilam z teatru i chyba nie dam rady zjesc juz kolacji, bo po pierwsze - jest strasznie pozno, a po drugie - potwornie boli mnie brzuch, ledwo chodzę ale i tak dzisiaj było bardzo dobrze dietowo
Spektakl był świetny - musical, na ktorym śpiewali piosenki z Jamesa Bonda. 1) jogurt grecki z granolą, winogronami, bananami i orzechami arachidowymi 2) gruszka, mieszanka studencka 3) sałatka z rukoli, makaronu, pomarańczy, mozarelli, czerwonej cebuli, czarnych oliwek i orzechów włoskich polana sosem winegret 4) leczo warzywne z fasolą adzuki flat white na sojowym mleku |
2015-04-24, 22:19 | #4778 | ||||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 3 352
|
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Twój obiad brzmi pysznie O matko, kocham takie żarcie! Cytat:
[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;51165574]Ale czad _music_girl, musisz mi dac przepis! Mialam sie juz was tutaj pytac pare razy o jakis dobry i zdrowy przepis na pizze, ale z glowy mi to wylatywalo, a poza tym przeraza mnie perspektywa robienia ciasta, bo nie mam wprawy. Taka pizza z tortillii brzmi genialnie i super szybko! Mam tutaj dostep do tortillii bardzo dobrej jakosci, z maki razowej, bez zadnych ulepszaczy. Ale wiem, ze one sa dosc cienkie, to jakos skladasz dwa/trzy czy jak to robisz? Zaraz cos moze poszukam na ten temat online, bo naprawde wybawienie dla mnie [/QUOTE] Wiele razy robiłam odchudzoną wersję pizzy i każda była pyszna. Ostatnio robiłam na cieście twarogowym, nie dość że cienkie ciasto mi wyszło to jeszcze bardzo leciutkie, no i oczywiście dietetyczne. Polecam również spróbować "ciasta" kalafiorowego lub cukiniowego, jest pyszne, lekkie i nie trzeba nic wyrabiać. Tu są świetne pomysły: http://www.justmydelicious.com/2014/...-na-pizze.html ---------- Dopisano o 23:19 ---------- Poprzedni post napisano o 23:06 ---------- Cytat:
[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;51167220] Ja sie dzisiaj troszke podlamalam. Zrobilam sobie pare zdjec i porównalam z jednym z tamtego roku, tez z kwietnia, robionym o tej samej porze i powiem wam, ze jestem w 1/3 drogi do tego co bylo Nie wierze, ze doszlam do tak swietnej sylwetki i od nowa sie tak zapuscilam, chyba za latwo mi poszlo wtedy, a teraz bardzo opornie to idzie. Frustracja lapie, ale na pewno sie nie poddam! A przepis na indyka bardzo ciekawy i sama bym spróbowala [/QUOTE] I bardzo dobrze, bo skoro tyle walczyłaś to nie można się poddawać! Niestety łatwo się przybiera, ale zrzucić już gorzej, potrzeba dużo czasu i silnej woli Co do zapuszczenia się - rok temu osiągnęłam fajną figurę, po ok 7 intensywnych treningach na siłowni, potem wakacje, wyjazdy i niestety wiele wtedy zaprzepaściłam Staram się wrócić do tego, co było, mam zdjęcia z tamtego okresu,mam też chyba przejściowe, a niedługo zrobię aktualne i wtedy porównam. I wrzucę coś do klubu. Ja to dobrze, że już piątek Co prawda jutro mam intensywny dzień, bo rano umówiłam się na rowerek, a potem jeszcze czeka mnie sprzątanie domu, ale jakoś to pogodzę. A dziś odhaczam kolejne km na rowerze, tym razem 31 Była tak ładna pogoda, że szkoda było wracać do domu, ale momentami nieźle wiało i już głodna byłam, więc dałam sobie spokój. Zrobiłam też szczotkowanie i masaż bańką. Menu dzisiejsze: I: omlet z dodatkami, sałata, pomidor, oliwa II: zupa warzywna na zimno + wkładka z sera pleśniowego i orzechów III: pieczone udo z kurczaka, gotowana mieszanka warzyw, pół świeżego ogórka IV: makaron z tuńczykiem i warzywami (resztki z wczorajszego obiadu) V: totalny miks - roladka z kurczaka nadziewana pieczarkami, trochę fasoli z puszki, pomidor, kilka plastrów sera żółtego, piwko |
||||||
2015-04-24, 23:55 | #4779 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 11 924
|
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie
Dzieki dziewczyny za wsparcie To prawda, ze latwo sie przybiera. Mi w sumie zeszlo jakies 7 miesiecy, zeby przytyc spowrotem 5kg. Musze sie ubzroic w cierpliwosc i tyle Poza tym, nie moge sie poddac, bo mam stracha, ze bedzie jeszcze gorzej Na pewno te codziennie spacery i cwiczenia co drugi dzien w koncu cos dadza i waga poleci Jutro Polska
|
2015-04-25, 06:01 | #4780 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-03
Wiadomości: 110
|
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie
[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;51168563]Dzieki dziewczyny za wsparcie To prawda, ze latwo sie przybiera. Mi w sumie zeszlo jakies 7 miesiecy, zeby przytyc spowrotem 5kg. Musze sie ubzroic w cierpliwosc i tyle Poza tym, nie moge sie poddac, bo mam stracha, ze bedzie jeszcze gorzej Na pewno te codziennie spacery i cwiczenia co drugi dzien w koncu cos dadza i waga poleci Jutro Polska [/QUOTE]
Masz super nastawienie i na pewno dasz radę!! Ja mam dzisiaj kiepski nastrój, bo dostałam w nocy mordercza @... A miałam od rana być na całodniowej wycieczce rowerowej Nie dam rady... Ale pomyślałam, żeby zrobić sobie substytut i swoją wycieczkę tylko krótszą i w cywilizacji (gdzie można zmienić tampon w domu a nie w krzakach w lesie...). Dlatego pojadę na cmentarz i z powrotem To łącznie ok. 25 km w dwie strony, też nieźle a przy okazji się tak nie zatyram z okazji @ i zdążę załatwić kilka spraw pilnych (np. kupię prezent urodzinowy dla siotry przyjaciółki na jutro, może zaproszę mamę, żeby zobaczyła nowe ściany, dosprzątam po malowaniu, zrobię zakupy, poczytam itp.). Na śniadanie zaraz dwa wafle ryżowe posmarowane serkiem almette z łososiem i cały pomidor (ogromny).
__________________
Start: 68,8kg Jest: 56,0kg Cel: 50 kg Edytowane przez Skinny_Minnie Czas edycji: 2015-04-25 o 06:21 |
2015-04-25, 06:22 | #4781 | |
sajkolidżist
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Beskidy
Wiadomości: 11 771
|
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie
Cytat:
[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;51154023]morsmordre, naprawde widac róznice Szczerze Ci powiem, ze jeszcze nie jest tak jak byc powinno, ale jest duza róznica w porównaniu z tym jak bylo. Widze, ze masz podobny problem do mojego - nieduza pupa, dosc szczuple nogi i tluszcz gromadzacy sie glownie na brzuchu/boczkach. Widze, ze dosc mocno jestes obtluszczona w tych partiach (tzw. skinny fat), pomimo tego, ze sylwetke masz generalnie szczupla. Ale to tez wszystko kwestia zlej diety. Generalnie widze, ze mamy podobny uklad sylwetki. Dzialaj dalej, bo swietnie Ci idzie [/QUOTE] Dzięki Teraz pójdzie pewnie o wiele gorzej, szczeglnie z tym wałkim w dolnej partii brzucha Dostałaś zaproszenie zaraz po otwarciu, ale go nie zaakceptowałaś, jesteś na liście wysłanych zaproszeń [1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;51168563]Dzieki dziewczyny za wsparcie To prawda, ze latwo sie przybiera. Mi w sumie zeszlo jakies 7 miesiecy, zeby przytyc spowrotem 5kg. Musze sie ubzroic w cierpliwosc i tyle Poza tym, nie moge sie poddac, bo mam stracha, ze bedzie jeszcze gorzej Na pewno te codziennie spacery i cwiczenia co drugi dzien w koncu cos dadza i waga poleci Jutro Polska [/QUOTE] Miłego urlopu! U mnie w tym tygodniu było kiepsko, dwie imprezy z nocowaniem, po 3 godziny snu i tak dalej, przyszły tydzień ma być w 100% czysty jeśli chodzi o jedzenie 942 |
|
2015-04-25, 06:46 | #4782 | ||
Zakorzenienie
|
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie
Cytat:
[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;51168563]Dzieki dziewczyny za wsparcie To prawda, ze latwo sie przybiera. Mi w sumie zeszlo jakies 7 miesiecy, zeby przytyc spowrotem 5kg. Musze sie ubzroic w cierpliwosc i tyle Poza tym, nie moge sie poddac, bo mam stracha, ze bedzie jeszcze gorzej Na pewno te codziennie spacery i cwiczenia co drugi dzien w koncu cos dadza i waga poleci Jutro Polska [/QUOTE] Na pewno poleci, nie przejmuj się niczym i nie odmawiaj sobie wszystkiego w Polsce przypadkiem Pewnie nieczęsto do nas przylatujesz A w ogóle to ile czasu będziesz w Polsce ? Cytat:
__________________
Nigdy nie jest za późno stać się tym czym mogłbyś się stać. George Eliot Człowiek ma w życiu albo wymówki, albo wyniki. Jack Canfield i Mark Victor Hansen |
||
2015-04-25, 06:50 | #4783 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-03
Wiadomości: 110
|
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie
A prosty potwornie W naczynie żaroodporne kładę dwa plastry szynki parmeńskiej, na to wykładam rybę (niby filety, ale u mnie to te z biedry mrożone i jak je oderwę od skórki, to wychodzi ryba na wpół mielona co jest smaczniejsze), obkładam całość gęsto mozzarellą - cała kulka i szlus do piekarnika). Czekam aż ser się autentycznie roztopi, odstawiam, żeby gdzieś ostygło i jak już chłodne to ten ser tak genialnie zastyga na całej rybie, że tworzy taką szczelną pokrywę. Kroję w kostki, wrzucam do pojemnika, dokrajam pomidora i jest turbo smaczne
Cytat:
Dobra, idę na zakupy!
__________________
Start: 68,8kg Jest: 56,0kg Cel: 50 kg Edytowane przez Skinny_Minnie Czas edycji: 2015-04-25 o 06:52 |
|
2015-04-25, 08:11 | #4784 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 11 793
|
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie
Cinderella, pytałaś, co studiuję, a więc zarządzanie i inżynierię produkcji, a dlaczego pytasz?
Wczoraj wpadły 2 piwa i kilka malutkich ciasteczek francuskich, ale było to wliczone mniej wiecej jako podwieczorek i kolacja, także kalorycznie znowu bedzie wychodzilo okej Zaraz wstane, zjem sniadanie: kromka ciemnego chleba z maslem orzechowym i bananen i kromka z dzemem truskawkowym 100%, potem pakuje jabko i batonika musli bez cukru i wybywam na warsztaty bede sie odzywala w przerwach |
2015-04-25, 08:12 | #4785 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 3 352
|
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie
Cytat:
Cytat:
No szkoda, że daleko Fajnie by nam się razem jeździło Cytat:
Dziś na wadze -1 kg, czyli równe 55. Pstryknęłam fotki porównawcze i widzę, że już jestem blisko celu. Cały czas jeszcze muszę intensywnie pracować nad brzuchem, bo chciałabym lekko wyrzeźbiony, a póki co niewiele widać. Ale ogólnie jest dobrze, obym to utrzymała Miłego dnia |
|||
2015-04-25, 08:42 | #4786 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 270
|
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie
Hej Kobietki
Juz po śniadanku, jajecznica z zielona cebulką i dwie małe kromki chleba pełnoziarnistego. Marynuje juz indyczka w jogurcie i ziołach My mieliśmy taaaakie plany na dziś i klops, pada deszcz. Może uda nam się między opadami do centrum wybrać bo mąż chce żebym sobie jakiś ciuch kupiła skoro tak bardzo chce to ja nie będę protestować Cinderella spokojnego lotu (o ile juz nie poleciałas) i udanego urlopu nie daj się tam pokusom Wy od rana energia tryskacie, aż miło
__________________
Start 13.01.2015 - było103 kg Jest - 62 kg Cel I - 80 kg OSIAGNIETY Cel II - 70 kg OSIAGNIETY Cel III - 65 kg OSIAGNIETY!!! |
2015-04-25, 10:28 | #4787 | |||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 11 924
|
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie
Dzieki A z tym okresem, to biedaczko Powiem Ci, ze ja w 1,2, a nawet i 3 dniu czasami, zupelnie odpuszczam sobie cwiczenia, bo okres w tych pierwszych dniach mam dosc intensywny. Ale w sumie rower moze byc tak naprawde okay - byle sie nie forsowac i nie natezac pod górke, itd. 25km, to duzo
---------- Dopisano o 10:27 ---------- Poprzedni post napisano o 10:26 ---------- Dziekuje Milego weekendu ---------- Dopisano o 10:28 ---------- Poprzedni post napisano o 10:27 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 10:28 ---------- Poprzedni post napisano o 10:28 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 10:28 ---------- Poprzedni post napisano o 10:28 ---------- Cytat:
Ja dzisiaj zjadlam jajecznice ze szpinakiem i grzybkami. Popijam wlasnie herbate, juz w 2/3 jestem spakowana, moge sie wyluzowac teraz troche |
|||
2015-04-25, 12:51 | #4788 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie
Cytat:
A Ty w ogóle z jakiego regionu Polski jesteś ? Brawa za stracony kg Pewnie już masz perfekcyjną figurę także wstawiaj te foty i się nie zastanawiaj A w ogóle to mi endomondo pokazuje, że spaliłam na tym rowerze 1140 kcal Jakoś mi się nie chce w to wierzyć A jeżeli nawet spaliłam z 800 to w tym dniu mogę chyba zwiększyć dawkę przyjętych kcal [1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;51170844] Obiady bede jadla, ale po prostu bede uwazac na porcje No i tez mieszkam w bardzo ladnej okolicy (Podkarpacie, godzina drogi od Bieszczadów) - dookola laki, pagórki i lasy, wiec bede duuuuuzo spacerowac, bo bardzo to lubie Staram sie przylatywac tak jakos 3 razy w roku - nieduzo... Ostatnio mnie to gnebi troche, chcialabym byc troche blizej rodziców, zeby wpasc przynajmniej raz na miesiac na weekend, wybrac sie czasami z mama na zakupy, itd. Brakuje mi tego. Jestem podekscytowana tym wyjazdem A zostaje na pelny tydzien - dokladnie w nastepna sobote juz wracam. Jedz i kup sobie cos ladnego Humor to kazdej kobiecie poprawi, a jeszcze jak maz nalega, to juz w ogole Dzieki Wylot mam o 18ej, na lotnisko bedziemy wyjezdzac ok. 14:30. Bede na lotnisku w Rzeszowie o 21ej i tata mnie odbiera z siostrzenica i pozniej do domku i bedziemy ok. 23ej Dzisiaj sobota, wiec rosolek maja, to sobie zjem sam rosól po przyjezdzie. Ja dzisiaj zjadlam jajecznice ze szpinakiem i grzybkami. Popijam wlasnie herbate, juz w 2/3 jestem spakowana, moge sie wyluzowac teraz troche [/QUOTE] No to okolicę masz idealną do spacerków Dobre i 3 razy w roku hehe Może za parę lat przeniesiesz się bliżej rodziców Udanego lotu i odezwij się jak będziesz na miejscu
__________________
Nigdy nie jest za późno stać się tym czym mogłbyś się stać. George Eliot Człowiek ma w życiu albo wymówki, albo wyniki. Jack Canfield i Mark Victor Hansen |
|
2015-04-25, 12:59 | #4789 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-03
Wiadomości: 110
|
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie
[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;51170844]Dzieki A z tym okresem, to biedaczko Powiem Ci, ze ja w 1,2, a nawet i 3 dniu czasami, zupelnie odpuszczam sobie cwiczenia, bo okres w tych pierwszych dniach mam dosc intensywny. Ale w sumie rower moze byc tak naprawde okay - byle sie nie forsowac i nie natezac pod górke, itd. 25km, to duzo
Obiady bede jadla, ale po prostu bede uwazac na porcje No i tez mieszkam w bardzo ladnej okolicy (Podkarpacie, godzina drogi od Bieszczadów) - dookola laki, pagórki i lasy, wiec bede duuuuuzo spacerowac, bo bardzo to lubie Staram sie przylatywac tak jakos 3 razy w roku - nieduzo... Ostatnio mnie to gnebi troche, chcialabym byc troche blizej rodziców, zeby wpasc przynajmniej raz na miesiac na weekend, wybrac sie czasami z mama na zakupy, itd. Brakuje mi tego. Jestem podekscytowana tym wyjazdem A zostaje na pelny tydzien - dokladnie w nastepna sobote juz wracam. [/QUOTE] Ojej Faktycznie tak ze trzy razy do do roku to niewiele... Ja wielokrotnie myślałam, żeby wyjechać... Podróżować uwielbiam, ale nie wyobrażam sobie emigracji, dlatego Cię podziwiam Ja już swoje odrowerowane! 25 km jak planowałam! Pogoda cudowna!! Kwiaty, drzewa! Do tego się zgubiłam i jechałam przez jakieś pola, no wspaniale! Czuję się jak nowo narodzona W piekarniku dochodzi indyk z marchewką, pomidor pokrojony, zaraz obiad, potem kąpiel z książką i kawką... Jedyna rysa na tej sielance, to że wpada koło 17 moja mama, więc kupiłam rodzynki w czekoladzie (mlecznej,białej i deserowej), bo wiem, że lubi i one teraz tak leżą w kuchni... Same... i kuszą... Muszę być silna!
__________________
Start: 68,8kg Jest: 56,0kg Cel: 50 kg |
2015-04-25, 13:21 | #4790 | |
sajkolidżist
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Beskidy
Wiadomości: 11 771
|
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie
Cytat:
Taka piekna pogoda,pracowałam do 13:30, a TŻ znowu zepsuło się auto i siedzę sama 987 |
|
2015-04-25, 15:02 | #4791 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 1 484
|
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie
[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;51165574]
Powiem Ci, ze sama siebie zaskakuje swoim wiekiem, wiec sie nie dziwie, ze i Ty sie zaskoczylas A dlaczego tak myslalas? Wiesz, mój tata czasami zartobliwie mi mówi, ze jestem opózniona w rozwoju jakies 4/5 lat od swoich rówiesników I chyba cos w tym jest... Nie dosyc, ze bylam najmlodsza w domu i przez to dosc dlugo w zyciu bylam bardzo dziecinna, to jeszcze w genach odziedziczylam puculowata buzie, ktora mysle, ze odejmuje mi te pare lat. Nie czuje sie na tyle lat ile mam. Dzisiaj nawet szlam do pracy i przegladnelam sie w witrynie - stylem nie zmienilam sie nic od czasów liceum i az mnie to troche przerazilo. Spodnie, t-shirt i te moje zamszowe botki w stylu Robin Hooda Wlosy identyczne, dlugie, rozpuszczone, lekko pofalowane... Generalnie, to tez nie chce sie starzec, jakos ciezko mi sie z tym ogarnac - cialo sie zmienia, ale sposób myslenia zostaje. Tesknie za czasami liceum; nadal moglabym przesiadywac na schodkach ze znajomymi godzinami i robic ogniska (ale juz nie ma z kim!). Perspektywa posiadania dziecka mnie przeraza i dlugo by jeszcze gadac, ale jestem totalnie nie na temat tutaj, wiec wybaczcie... Moze jest tutaj jeszcze ktos, kto niezupelnie dobrze sie czuje w ciele doroslego? [/QUOTE] Ale wiesz, to chyba dobrze i trzeba się z tego cieszyć. Mnie też wszyscy biorą za młodszą niż jestem, kiedyś mnie to irytowało, a teraz już nie Co do dzieci, to mi się też jeszcze nie śpieszy póki co, chociaż nie przeraża mnie to aż tak. A tak jeszcze bardziej offtopowo, to potrzebuję porady związkowej, może ktoś ma ochotę pogadać?
__________________
IT - programuj, dziewczyno! |
2015-04-25, 15:32 | #4792 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 270
|
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie
Dziewczyny, Wy profesjonalistki jesteście w pokonywaniu dystansow na rowerach! Super, jak pogoda dopisuje, lubicie yo nie przestawac Każda z Was może być z siebie dumna.
Ja po zakupach, chciałam jeansy kupić, i zaczęłam mierzyć w sumie dół ładnie wyglądał, ale oponka mi się wylewala i nie wzięłam jeansów, jeszcze trochę Ale kupiłam inne spodnie i biustonosz U nas cały dzień pada. Byliśmy pieszo w mieście jakieś 4km w jedna stronę i co chwilę trzeba było wyciągać parasol, na szczęście nie lało tylko tak rosilo. A z powrotem juz miałam spacer z 8 kg ( dziecię me) obciążeniem
__________________
Start 13.01.2015 - było103 kg Jest - 62 kg Cel I - 80 kg OSIAGNIETY Cel II - 70 kg OSIAGNIETY Cel III - 65 kg OSIAGNIETY!!! |
2015-04-25, 19:30 | #4793 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 3 352
|
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie
[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;51170844]
Obiady bede jadla, ale po prostu bede uwazac na porcje No i tez mieszkam w bardzo ladnej okolicy (Podkarpacie, godzina drogi od Bieszczadów) - dookola laki, pagórki i lasy, wiec bede duuuuuzo spacerowac, bo bardzo to lubie Staram sie przylatywac tak jakos 3 razy w roku - nieduzo... Ostatnio mnie to gnebi troche, chcialabym byc troche blizej rodziców, zeby wpasc przynajmniej raz na miesiac na weekend, wybrac sie czasami z mama na zakupy, itd. Brakuje mi tego. Jestem podekscytowana tym wyjazdem A zostaje na pelny tydzien - dokladnie w nastepna sobote juz wracam.[/QUOTE] Zazdroszczę Ci tej okolicy, Bieszczady są piękne Staram się odwiedzać je chociaż raz w roku. Cytat:
Mi endomondo pokazało 1860 kcal spalonych, nie wiem czy to możliwe Km się zgadzają, bo mam licznik w rowerze Dodatkowo zaliczyłam jeszcze ponad 4 km marszu, więc jeśli ta aplikacja dobrze liczy to spaliłam ponad 2000 kcal, nie wiem czy dam radę tyle dziś zjeść/wypić, mimo że z racji dużego wysiłku pozwalam sobie znowu na piwko Jestem z Lubelszczyzny Cytat:
Zaraz wrzucę |
||
2015-04-25, 19:34 | #4794 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 3 352
|
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie
Cytat:
Odnośnie porady - w czym problem? Cytat:
U mnie dziś: I: jajecznica z 2 jaj z cebulką i szynką, papryka marynowana, kawa rower II: 2 małe placki tortilli posmarowane pastą z suszonych pomidorów, z szynką i serem żółtym, zapieczone w opiekaczu do kanapek spacer z psiakiem III: kurczak w jogurcie z ziołami i w płatkach migdałowych (pycha!), pomidor, bazylia, oliwa IV: piwko, sery (żółty i pleśniowy) jako przekąska Wygląda na to, że mało dziś zjadłam, ale śniadanie było późno, potem późniejszy obiad więc i kolacja się opóźniła. Nadrabiam niezbyt dobrymi kaloriami, ale nie jestem w stanie już nic konkretnego w siebie wcisnąć. Chyba że później zgłodnieję (o ile nie padnę przed czasem ). ---------- Dopisano o 20:34 ---------- Poprzedni post napisano o 20:30 ---------- Która mi wytłumaczy jak krowie na rowie jak wstawić zdjęcia do klubu? Gdzieś je muszę najpierw wgrać czy co? |
||
2015-04-25, 19:57 | #4795 | ||||
Zakorzenienie
|
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie
Cytat:
Również czułam zmęczenie nóg, ale tragedii nie było Widziałam te spodenki w Lidlu i żałuję, że nie wzięłam Ja mam typowo sportowe siodełko więc jest wąskie i twarde Miejmy nadzieję, że te kcal w miarę się pokrywają z rzeczywistością Ale taką formę tracenia kcal to ja lubię I potem można w ramach rekompensaty zjeść coś dobrego Choć ja dziś specjalnie nie poszalałam..też myślałam o piwku, ale teraz to już za późno..może jutro Szkoda, że Lubelszczyzna Cytat:
Cytat:
To zakupy udane Ja też byłam na zakupach i wróciłam z 3 różnymi koszulami...białą, niebieską i taką w paseczki "business look" z Orsaya hihi Trzeba przygotowywać się na interview Ale najgorsze, że butów nie mam..będę latać potem i szukać Cytat:
Z tego co ja widzę to te zdjęcia można wrzucać tylko przez link do strony Albo też ślepa jestem
__________________
Nigdy nie jest za późno stać się tym czym mogłbyś się stać. George Eliot Człowiek ma w życiu albo wymówki, albo wyniki. Jack Canfield i Mark Victor Hansen |
||||
2015-04-25, 20:08 | #4796 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 3 352
|
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Kup jakieś uniwersalne szpilki i będziesz miała na każdą okazję Może wrzucę na swój profil, to umiem Ale poczekam jeszcze na jakieś rady. |
|||
2015-04-26, 06:05 | #4797 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-12
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 316
|
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie
Dziewczyny, szalejecie z tymi rowerami - .
Ja już po podwójnej imprezce - czyli córci urodzinach i teścia imieninach. Skusiłam się na kawałek tortu, ale wyglądał tak smakowicie, że oprzeć mu by się nie dało. W smaku też niebo w gębie, na szczęście skończyło się tylko na kawałeczku. Mój tydzień z Chodakowską skończyłam w czwartek - byłam jednak wykończona - nie wiem, czy tym wstawaniem o 4 czy ćwiczeniami, ale jednak nie dałam rady. Ale na udzie jest przez tych parę dni 0,5 cm mniej - także wow. Było wczoraj parę osób, których chwilę już nie widziałam, i wszyscy mówili, że coraz chudsza jestem. Porównywałam zdjęcia sprzed sylwestra z wczorajszym i efekt rzeczywiście jest super - później jak ogarnę, jak je wrzucić do klubu, to to zrobię. Na razie uciekam, bo muszę ogarnąć po wczorajszych imprezkach - teścia niby w domu obok, ale ogarnąć i tak muszę pomóc |
2015-04-26, 07:00 | #4798 | ||
Zakorzenienie
|
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie
Cytat:
Co do najdłuższej trasy to ja zrobiłam kiedyś coś ponad 80 km na trasie Władysławowo-Hel Nóżki potem bolały kilka dni Przed chwilą wstałam, zjadłam owsiankę z mlekiem i na 9.00 jestem umówiona z koleżanką na basen Potem mam iść z TŻ-tem na tenisa więc zapowiada się aktywna niedziela Tylko ciekawe w jakiej formie będą moje nogi po wczorajszym rowerze... Cytat:
__________________
Nigdy nie jest za późno stać się tym czym mogłbyś się stać. George Eliot Człowiek ma w życiu albo wymówki, albo wyniki. Jack Canfield i Mark Victor Hansen |
||
2015-04-26, 08:27 | #4799 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 270
|
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie
Hej ;*
Ja po śniadaniu - owsianka na mleku sojowym z wiorkamo kokosowymi, łyżeczka suszone żurawiny i trzema orzechami brazylijskimi. magdallenax to ćwiczenia super efekt przyniosły, i to w zaledwie tydzień a co do kawałka tortu - Ty nie zgrzeszylas a delektowalas się i siwetowalas przede wszystkim urodziny córki i tez wszystko jest dla ludzi, nawet tych na diecie. A co do ryb, nocek na rybach - mam do tego negatywne podejście i nie chciałabym żeby mój facet siedział na rybach. Pewnie to oceniam przez pryzmat mojego ojca, i pewnie nie każdy facet jest taki sam, ale ja bym na to się nie umiała zgodzić. Oczywiście lepsze łowienie niż siedzenie w barze. Ale.. mam "ale" do tej formy wypoczynku.
__________________
Start 13.01.2015 - było103 kg Jest - 62 kg Cel I - 80 kg OSIAGNIETY Cel II - 70 kg OSIAGNIETY Cel III - 65 kg OSIAGNIETY!!! |
2015-04-26, 10:50 | #4800 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 3 352
|
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie
Cytat:
Cytat:
U mnie chyba będzie dziś leniwie. Trochę czuję nogi po wczorajszym pedałowaniu, ale ogólnie nie jest źle. Może jak mi się zechce to zrobię krótką przejażdżkę wieczorem, a jak nie to będzie dzień regeneracji. |
||
Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:37.