jaki alkohol na prezent?

[titina]

Napisane przez kasQ

Jesli chodzi o nasze relacje to na chwile obecna -czysto kolezenskie - chociaz nie ukrywam, ze chcialabym zeby miedzy nami bylo cos wiecej .

No to tym bardziej wybrałabym sposób "przez żołądek do serca". To stara i sprawdzona metoda. Największe wrażenie na facecie zrobisz jak coś sama przygotujesz.

Napisane przez eyo

wiesz.. nie każdy sobie kojarzy wódkę z alkoholizmem czy też marginesem społecznym
niektórzy ludzie piją z klasa i głową i jak rzucisz słowo wódka to nie pojawia im się przed oczami sapiący menel słaniający sie na ławce

Może, ale i tak wódka do eleganckich alkoholi nie należy.

Napisane przez eyo

przynajmniej się przy świetach martwić nie musi o to czym gości poczęstuje ;D

Skoro ma całą piwniczkę i raczej przybywa a nie ubywa to zapewne rodzinę również ma taka która nie pije.

[tiramisu_]

Napisane przez titina

Wódka w prezencie... chyba na miejscu obdarowanego bym się obraziła i pomyślała że ktoś ma mnie za menela.

A co to wódkę piją tylko menele?

Napisane przez elmoska

Whisky lub jakas lepsza wodka typu Finlandia lub Absolut

Nie wiem czemu uważa się te wódki za "lepsze". Są sprowadzane z zagranicy i tyle. W Szwecji zwykła bylejaka polska wodka też kosztuje ok 100zł...

[eyo]

Napisane przez titina

No to tym bardziej wybrałabym sposób "przez żołądek do serca". To stara i sprawdzona metoda. Największe wrażenie na facecie zrobisz jak coś sama przygotujesz.

ona chyba chciała mu tylko prezent dać za pomoc a nie podrywać
podrywanie i uwodzenie swoją drogą a prezent za pomoc swoją

Napisane przez titina

Może, ale i tak wódka do eleganckich alkoholi nie należy.

są na tym świecie wódki luksusowe i nie mówię tutaj ani o finlandii ani o innych takich
z wódką jest jak z winem - są tanie do "uchlania się" a są drogie, eleganckie i luksusowe
szkoda, że wiesz o istnieniu tylko tych pierwszych

Napisane przez titina

Skoro ma całą piwniczkę i raczej przybywa a nie ubywa to zapewne rodzinę również ma taka która nie pije.

widze nie udało ci się odnotować elementu żartu w mojej wypowiedzi

[Li O]

Napisane przez kasQ

Li O - a o jakim alkoholu górnopółkowym pisałaś? Może akurat coś wybiorę

No to może wypiszę te, które ja brałabym pod uwagę
Metaxa, Rum Bacardi, Tequila, Absynt, Jim Beam, Ballantine's, Jack Daniel's, ewentualnie jakiś miód pitny lub białe półsłodkie wino >20 zł (hiszpańskie lub francuskie). Mój TŻ dostał jeszcze taki zestaw 5 wódek Nemiroff po 100 ml - wypiliśmy jedną, ale my raczej nie pijemy wódki. Jak ktoś pije, to wydaje mi się że prezent trafny Link do zdjęcia wysyłam na PW, bo nie wiem czy mogę podać na forum

[Gregorynka]

Napisane przez kasQ
Jesli chodzi o nasze relacje to na chwile obecna -czysto kolezenskie - chociaz nie ukrywam, ze chcialabym zeby miedzy nami bylo cos wiecej



Metaxę to ja darowałam zawsze 9-cio gwiazdkową i nigdy nie było wtopy. Myślę, że 7 * będzie akurat.

Ale Jeśli chcesz toś więcej, to kup mi wino odpowiednie do określonej potrawy i powiedz, że pasuje ono idealnie do kolacji, którą zamierzasz wspólnie z nim spożyć

[mel89]

Napisane przez lexie

Kupiłabym wódkę lub whisky, wino to trudniejsza sprawa bo nie wiadomo nawet jakie lubi - wytrawne, słodkie? Białe, czerwone?

Bezpieczniej zrezygnować z wina

a może nie lubi whisky?

[201803290936]

Jaki alkohol na prezent? Niby oczywiste, ale może warto napisać: taki, który osoba obdarowywana lubi i pije. Koneserowi wina po prostu wino (tylko warto zorientować się, czy preferuje półsłodkie, czy wytrawne etc.), smakoszowi piwa piwo - jakieś oryginalne rodzaje, których nie kupi w pierwszym lepszym osiedlowym sklepie (piwo hiszpańskie, holenderskie, czeskie, niemieckie, rosyjskie, japońskie - w większych marketach wybór jest ogromny), wielbicielowi mocniejszych trunków - coś mocniejszego. Ładna butelka, czy dobra marka - to już inne kryteria wyboru. Jak już kupować wódkę, to tylko dobrą, chwaloną. Jeżeli wiemy, że ktoś jest otwarty na nowinki, lubi próbować nowych smaków, to coś oryginalnego, jakaś nowość. Ja bym się np. nie ucieszyła nawet z najdroższej whiskey, czy koniaku, bo nie pijam. Za to wino, czy piwo (koszyczek z różnymi rodzajami butelkowego piwa) sprawił by mi dziką radość.

[Fresa]

Napisane przez kasQ

No to teraz mam mętlik dzięki Dziewczyny za wszystkie propozycje
Wiem, że na pewno pije wódkę więc może przy wódce zostanę chociaż wydawało mi się, że wódka nie jest elegancka - dlatego brałam też pod uwagę inne alkohole typu whisky,brandy...
Li O - a o jakim alkoholu górnopółkowym pisałaś? Może akurat coś wybiorę
Kurczę nie wiem czemu ale cały czas chodzi mi po głowie JW black no ewentualnie Finlandia i Metaxa o której mi przypomniałyście...
Dzieci na świecie głodują a ja nie wiem jaki alkohol kupić... też mam problemy... Masakra

No to super pomysł na prezent i super materiał na Tżeta

Jak nie chcesz bombonierki to możesz kupić breloczek, czy jakiś inny niezobowiązujący gadżet. Albo książkę związaną z jego zainteresowaniami, płytę z muzyką w jego guście... pomysłów jest mnóstwo, po co od razu wódkę???

[aga696]

Napisane przez Fresa

Hej
Dziewczyny, co Wy wszystkie z tym alko? (a potem się dziwią, że mówi się w świecie, że Polacy to pijacy, hm )

Było się młodym się korzystało. Ogólnie jestem fanką alkoholu,ale w odpowiedniej ilości.

[abiblabla]

Napisane przez Fresa

No to super pomysł na prezent i super materiał na Tżeta

OMG, bo przeciez co to za człowiek co wódke pije! jakis menel niedomyty! uważaj autorko bo na pewno bedzie cie bił i poniżał!!!

[aga696]

Napisane przez abiblabla

OMG, bo przeciez co to za człowiek co wódke pije! jakis menel niedomyty! uważaj autorko bo na pewno bedzie cie bił i poniżał!!!

Damn,jestem i będę menelem.

[mel89]

Napisane przez aga696

Było się młodym się korzystało. Ogólnie jestem fanką alkoholu,ale w odpowiedniej ilości.

Ja tam lampką wina nie pogardzę

[Wyrak]

Napisane przez lexie

A w takiej sytuacji to ja bym w ogóle nie kupowała alkoholu, tylko np zaprosiła go na kawę albo kolację w ramach podziękowania

Podoba mi sie ten pomysl

Napisane przez eyo

wiesz.. nie każdy sobie kojarzy wódkę z alkoholizmem czy też marginesem społecznym
niektórzy ludzie piją z klasa i głową i jak rzucisz słowo wódka to nie pojawia im się przed oczami sapiący menel słaniający sie na ławce

Zgadza sie.

Napisane przez eyo

z tymi słodyczami to jednak racja, dziwne, że się "zakłada" że facetowi słodyczy to nie ;D sporo z was to jeszcze większe łasuchy niż kobiety a na czekoladki nie możecie za często liczyć
dziwna sprawa
(żeby nie było - ja swojemu TZ słodyczy zawsze kupuje na jego święta, niech ma słodko )

Ja juz wprawdzie jestem wystarczajaco slodki , ale jakies dobre slodycze zawsze mile widziane (niestety, odzywianie sie niezbyt na nie pozwala...)

Napisane przez titina

Może, ale i tak wódka do eleganckich alkoholi nie należy.

Nie? Dlaczego? Nie rozumiem co jest bardziej eleganckiego w koniaku czy liskaczu, niz w dobrej wodce?
Nie lubie przeginania - jak facet, to trzeba alko, ale tez bez sensu jest przeginanie w druga strone, jak wyzej

Napisane przez tiramisu_

A co to wódkę piją tylko menele?


Nie wiem czemu uważa się te wódki za "lepsze". Są sprowadzane z zagranicy i tyle. W Szwecji zwykła bylejaka polska wodka też kosztuje ok 100zł...

A to swoja droga

Napisane przez Fresa

No to super pomysł na prezent i super materiał na Tżeta

Jak nie chcesz bombonierki to możesz kupić breloczek, czy jakiś inny niezobowiązujący gadżet. Albo książkę związaną z jego zainteresowaniami, płytę z muzyką w jego guście... pomysłów jest mnóstwo, po co od razu wódkę???

A co jest w nim nie tak? To, ze pije wodke nie oznacza od razu nic zlego

[Fresa]

Napisane przez Wyrak

A co jest w nim nie tak? To, ze pije wodke nie oznacza od razu nic zlego

Każdy ma swoje zdanie na ten temat

[titina]

Napisane przez Wyrak

Nie? Dlaczego? Nie rozumiem co jest bardziej eleganckiego w koniaku czy liskaczu, niz w dobrej wodce?
Nie lubie przeginania - jak facet, to trzeba alko, ale tez bez sensu jest przeginanie w druga strone, jak wyzej

Ponieważ nie ma się, co oszukiwać wódkę pije się bardziej dla efektu, niż dla smaku.
Bardziej eleganckie alkohole to takie które pija się w minimalnych ilościach po to aby rozkoszować się ich bukietem lub aby podkreślić smak spożywanej potrawy.

[aga696]

Mi tam wódka smakuje,nie pije jej dla efektu...

[Wyrak]

Napisane przez Fresa

Każdy ma swoje zdanie na ten temat

Pewnie, ze tak. Tylko dlaczego ?

Napisane przez titina

Ponieważ nie ma się, co oszukiwać wódkę pije się bardziej dla efektu, niż dla smaku.
Bardziej eleganckie alkohole to takie które pija się w minimalnych ilościach po to aby rozkoszować się ich bukietem lub aby podkreślić smak spożywanej potrawy.

No coz, to juz raczej ocena zachowan innych, przez pryzmat wlasnych wyobrazen chyba, czyz nie ?

[Fresa]

Napisane przez Wyrak

Pewnie, ze tak. Tylko dlaczego ?

Wystarczy rozejrzeć się po ulicach, ile pijaczków łazi, wstyd normalnie (a skądś się te pijaczki chyba biorą, tak?)

[kasQ]

Takie pijaczki, o ktorych piszesz to wala dzien w dzien wino marki wino do 5 zl gora a nie wodke... bo to juz wyzszy level cenowy
Zreszta chodzilo mi tylko o podanie propozycji a nie wglebianie sie w temat alkoholizmu...
I do dziewczyny, ktora napisala ze gratuluje kanydata na tż - co Cie to obchodzi jakim kandydatem bedzie? I jaki ma to zwiazek z tematem watku? To tylko i wylacznie moja sprawa - i nie wiem co takiego oburzajacego jest w tym, ze mezczyzna pije alkohol? NIE jest alkoholikiem nie zrobil nic nikomu po alkoholu a to, ze przy okazji roznych imprez wodki sie napije to co w tym zlego?

Dzieki dziewczyny za wszystkie propozycje troche mi to ulatwilo podjecie decyzji

[Fresa]

Napisane przez kasQ

I do dziewczyny, ktora napisala ze gratuluje kanydata na tż - co Cie to obchodzi jakim kandydatem bedzie? I jaki ma to zwiazek z tematem watku? To tylko i wylacznie moja sprawa - i nie wiem co takiego oburzajacego jest w tym, ze mezczyzna pije alkohol? NIE jest alkoholikiem nie zrobil nic nikomu po alkoholu a to, ze przy okazji roznych imprez wodki sie napije to co w tym zlego?

Dzieki dziewczyny za wszystkie propozycje troche mi to ulatwilo podjecie decyzji

Cieszę się, że dla Ciebie to nie problem

[titina]

Napisane przez Wyrak

No coz, to juz raczej ocena zachowan innych, przez pryzmat wlasnych wyobrazen chyba, czyz nie ?

Ależ nie.To ocena zachowań innych, przez pryzmat zachowań tychże.

[aga696]

Napisane przez Fresa

Wystarczy rozejrzeć się po ulicach, ile pijaczków łazi, wstyd normalnie (a skądś się te pijaczki chyba biorą, tak?)

Myślisz,że pijaczki piją wódkę za ponad 20zł skoro mogą kupić wino za 5zł czy piwo? Dla nich nie liczy się jakoś,ale ilość.

Co Was obchodzi czy da mu alkohol czy bombonierkę. Sama zdecydowała. Sama dostawałam wiele razy alkohol i dawałam również,to znaczy że jestem alkoholikiem? No błagaaaam...

[WhiteCherry]

Napisane przez Fresa

No to super pomysł na prezent i super materiał na Tżeta

Jak nie chcesz bombonierki to możesz kupić breloczek, czy jakiś inny niezobowiązujący gadżet. Albo książkę związaną z jego zainteresowaniami, płytę z muzyką w jego guście... pomysłów jest mnóstwo, po co od razu wódkę???

zdecydowana większość facetów lubi dobry alkohol, nie rozumiem Twojego zdziwienia. Przecież autorka tematu nigdzie nie napisała, że facet pije nałogowo, więc w czym problem? Rozumiem, że każdego potencjalnego partnera trzeba wcześniej prześwietlić i wiązać się tylko i wyłącznie z absynentami? na każdej imprezie/spotkaniu odmawiasz alkoholu, nawet jednego drinka/jednego piwa? bo w przeciwnym wypadku też nie jesteś doskonałym materiałem na teżetkę ...


co do tematu to też stawiałabym na alkohol. Łatwiej się pozbyć niż gadżetu, który nie wpasuje w gusta
zresztą sama wolałabym bardziej dostać np. malibu i wypić ze znajomymi niż coś, co może mi się nie spodobać i niepotrzebnie kurzyć na szafce. No chyba, że prezent miałby być dla bliskiej osoby, której zainteresowania znam 'na wylot' i wiem, co na pewno się spodoba ;] ale w przypadku autorki raczej tak nie jest.

[Wyrak]

Napisane przez Fresa

Wystarczy rozejrzeć się po ulicach, ile pijaczków łazi, wstyd normalnie (a skądś się te pijaczki chyba biorą, tak?)

To od naduzywania alkoholu, a nie od jego picia. To co piszesz, to jakby powiedziec ze jak ktos je slodycze = jest otyly.

Napisane przez Fresa

Cieszę się, że dla Ciebie to nie problem

Ja sie dziwie, ze dla Ciebie jest

[Annaluka]

Napisane przez WhiteCherry

zdecydowana większość facetów lubi dobry alkohol, nie rozumiem Twojego zdziwienia. Przecież autorka tematu nigdzie nie napisała, że facet pije nałogowo, więc w czym problem? Rozumiem, że każdego potencjalnego partnera trzeba wcześniej prześwietlić i wiązać się tylko i wyłącznie z absynentami? na każdej imprezie/spotkaniu odmawiasz alkoholu, nawet jednego drinka/jednego piwa? bo w przeciwnym wypadku też nie jesteś doskonałym materiałem na teżetkę ...


co do tematu to też stawiałabym na alkohol. Łatwiej się pozbyć niż gadżetu, który nie wpasuje w gusta
zresztą sama wolałabym bardziej dostać np. malibu i wypić ze znajomymi niż coś, co może mi się nie spodobać i niepotrzebnie kurzyć na szafce. No chyba, że prezent miałby być dla bliskiej osoby, której zainteresowania znam 'na wylot' i wiem, co na pewno się spodoba ;] ale w przypadku autorki raczej tak nie jest.

Zgadzam się

A co do tego, że dla mnie słodycze dla faceta są raczej nieporozumieniem... Wynika to z tego, że nigdy nie widziałam faceta ucieszonego na widok bombonierki Owszem, kupuję TŻ słodycze, ale dla mnie to nie jest forma prezentu czy czegoś takiego.

Zdecydowanie dobry alkohol i można razem wypić drinka po stresującym dniu

[WhiteCherry]

Napisane przez Annaluka

Zgadzam się

A co do tego, że dla mnie słodycze dla faceta są raczej nieporozumieniem... Wynika to z tego, że nigdy nie widziałam faceta ucieszonego na widok bombonierki Owszem, kupuję TŻ słodycze, ale dla mnie to nie jest forma prezentu czy czegoś takiego.

Zdecydowanie dobry alkohol i można razem wypić drinka po stresującym dniu

dla mnie to zupełnie normalne, że wielu ludzi od czasu do czasu (a nie ciągle na zasadzie - dzień bez piwka to dzień stracony), lubi się napić, czy to lampkę wina przy okazji spotkania rodzinnego , czy drinki na imprezie czy cokolwiek. Przecież jeśli facet dostanie butelkę alkoholu to podejrzewam, że nie wypije jej do dna samotnie tego samego wieczoru, do lustra tylko schowa i wyciągnie podczas spotkania ze znajomymi ;] co innego piwo, no ale my tu o innych rodzajach alkoholu
zresztą tak się nawet przyjęło, np. na imieninach - kwiaty ew. bombonierka dla pani domu, flaszka dla męża

[Fresa]

Napisane przez WhiteCherry

zdecydowana większość facetów lubi dobry alkohol, nie rozumiem Twojego zdziwienia. Przecież autorka tematu nigdzie nie napisała, że facet pije nałogowo, więc w czym problem? Rozumiem, że każdego potencjalnego partnera trzeba wcześniej prześwietlić i wiązać się tylko i wyłącznie z absynentami? na każdej imprezie/spotkaniu odmawiasz alkoholu, nawet jednego drinka/jednego piwa? bo w przeciwnym wypadku też nie jesteś doskonałym materiałem na teżetkę ...

(jeszcze zacznij udowadniać, że picie jest normalne... od razu ci powiem, że moim zdaniem nie jest i koniec tematu, bo po co go przeciągać, niech każdy myśli swoje i finał )

Napisane przez WhiteCherry

dla mnie to zupełnie normalne, że wielu ludzi od czasu do czasu (a nie ciągle na zasadzie - dzień bez piwka to dzień stracony), lubi się napić, czy to lampkę wina przy okazji spotkania rodzinnego , czy drinki na imprezie czy cokolwiek. Przecież jeśli facet dostanie butelkę alkoholu to podejrzewam, że nie wypije jej do dna samotnie tego samego wieczoru, do lustra tylko schowa i wyciągnie podczas spotkania ze znajomymi ;] co innego piwo, no ale my tu o innych rodzajach alkoholu
zresztą tak się nawet przyjęło, np. na imieninach - kwiaty ew. bombonierka dla pani domu, flaszka dla męża

[WhiteCherry]

Napisane przez Fresa

(jeszcze zacznij udowadniać, że picie jest normalne... od razu ci powiem, że moim zdaniem nie jest i koniec tematu, bo po co go przeciągać, niech każdy myśli swoje i finał )

nałogowe picie nie jest normalne, picie od czasu do czasu jest normalne.
i mdleć to prędzej można przy Twoich poglądach ale rozumiem, osoba nie tykająca alkoholu w całym swoim życiu tego nie zrozumie, więc pas bo jeśli jednak tykasz, to hipokryzją lecisz szampana w sylwestra rozumiem, że też odmawiasz? i toastu na imieninach?

[Annaluka]

No nie od dziś wiadomo, że poglądy Fresy są po prostu nie życiowe i jak dla mnie to obcy z innej planety
Moralność i świętość ponad wszystko... Oł je...

[WhiteCherry]

Napisane przez Annaluka

No nie od dziś wiadomo, że poglądy Fresy są po prostu nie życiowe i jak dla mnie to obcy z innej planety
Moralność i świętość ponad wszystko... Oł je...

najwyższy czas znaleźć grupę AA