zdradza czy nie?

[Crisis]

No daj spokój, numer o niczym nie świadczy. Może coś u niej zostawił albo ona u niego? A może po prostu postanowili nie zrywać ze sobą całkiem kontaktu? A Twoje przeczucia mogą sie mylić. Zazdrosna o niego jesteś i wyolbrzymjasz problem.

[marcela23]

nie wiem, czy zdradza czy nie, sam nr o niczym nie świadczy.

ale mnie intuicja nigdy nie zawiodła w tych sprawach. niestety.

[Paulima]

Napisane przez marcela23

nie wiem, czy zdradza czy nie, sam nr o niczym nie świadczy.

ale mnie intuicja nigdy nie zawiodła w tych sprawach. niestety.

a ja sie czasem zastanawiam czy to moja intuicja czy jakies domysly ;p

[Klarissa]

Napisane przez Wyrak

Eh, ta cala slawna intuicja, wg mnie jest niewiele warta.

Napisane przez Deede

O, mój drogi, intuicja jest i na intuicję mi tu nie pluj..

Zgadzam się z Deede. Muszę powiedzieć, że ile razy w życiu kompletnie nie wiedziałam jak postąpić (od egzaminu na prawo jazdy poprzez gotowanie zupki a na szukaniu pracy czy związkach damsko-męskich kończąc) tyle razy zaufałam swojej intuicji. I nigdy mnie ona nie zawiodła. Intuicja jest darem od natury

Napisane przez TmargoT

a może ma jej numer,bo był pomocny?
moze musiał przepchac jej rurę?

Kurde... jak przepchał jej rurę to już poważna sprawa...

A tak poważnie - ja bym zapytała wprost. Nie rozumiem dlaczego nie pytacie swoich facetów o takie podstawowe rzeczy. Jak mój mąż się jakoś dziwacznie zachowuje to pytam od razu "co ci jest"? Ba nawet pytałam go ostatnio czy ma kochankę

[TmargoT]

no wiecie ,przepchana rura to nic złego.nawet byłej trzeba pomóc w razie kataklizmu.


tak na poważnie.
ciężko jest sie spytac faceta o numer byłej,musiała by się przyznac skąd wie
zawsze możesz sprawdzić w tel.numery wybrane,czy odebrane.sam numer w spisie nic złego nie wróży.

[bombolada19]

Bez paranoi Dziewczyno
Ja sama przez dluzszy czas mialam nr starych kolegow i ex facetow, pozbylam sie kiedy moj chlopak zaczal zadawac sobie takie samo pytanie jak Ty...
A jesli nawet wydaje ci sie ze masz racje to poprostu porozmawiajcie. Szczerosc i zaufanie to fundamenty udanego zwiazku

[martaaa509]

.

[brunetka6]

rzeczywiscie to co piszesz wydaje sie dziwne..
ale moze to tylko ONA sie przystawia do Twojego chlopaka, a on nie jest nia zainteresowany?

[fredzia1990]

Napisane przez martaaa509

dziękuję za zainteresowanie moim wątkiem.to jest długa historia.miał od zawsze jej nr w telefonie.z tego co mi mówił nie utrzymują kontaktów.kiedyś zobaczyłam jej nr w wybieranych nr, spytałam chłopaka co to ma znaczyć to odpowiedział że nie mógł skontaktować się z jej bratem w ważnej sprawie dlatego zadzwonił do niej.już wtedy wydało mi się to trochę podejrzane ale ok...jakiś czas póżniej był u mnie i ona puściła mu sygnał (dziwne, skoro nie utrzymują kontaktów).napisałam jej maila dlaczego puszcza mu sygnały a ona na to że to nic takiego,żebym nie była zła, że jej się nudziło i dlatego mu pusciła ten sygnał...jakoś to przełknęłam.póżniej zmieniliśmy nr telefonu i o dziwo parę dni temu pojawił się ten nr w połączeniach nieodebranych...

yyy... sory ale żaden facet nie byłby dla mnie na tyle ważny żeby poniżać się przed jego byłą ta jego była tylko jedno mogła pomyśleć że "cholernie musi być on w tobie zakochany" skoro mu nie ufasz i nie wiesz (od niego!) czego dostaje od niej sygnały... trochę szacunku do siebie dziewczyno

---------- Dopisano o 18:17 ---------- Poprzedni post napisano o 18:16 ----------

Napisane przez brunetka6

rzeczywiscie to co piszesz wydaje sie dziwne..
ale moze to tylko ONA sie przystawia do Twojego chlopaka, a on nie jest nia zainteresowany?

no jasne bo facet to takie bezmózgie ciele, to ta dziewucha jest taka niewyżyta że siłą się dowala do faceta

[Szarlotka7891]

Podejrzane...chociaż do mojego ex jego była dzwoniła regularnie, oj ale mnie to wpieniało, więc sie nie dziwie Tobie, że sie martwisz
Skoro zmieniliście nr tel a ona ma jego nowy nr to znaczy, że to nie tylko z jej inicjatywy utrzymuja kontakt(co do tego watpliwości juz niestety nie mam), ale on też ma w tym swój udział, bo przecież ktoś jej ten nr musiał dać
Pogadaj z nim, i prosze Cie, nie kontaktuj się już więcej z jego ex, to jest troszke upokarzające, dla szanującej sie dziewczyny

[m@rtynka]

Powiedz swojemu facetowi że nie zyczysz sobie , aby kontaktował się z była i troche podejrzanie to wygląda że zmienia numer a tu nagle ona się pojawia.Jasno postaw sytuacje bo później moze jakaś dziwna sytuacja wyjść z tego.

[Wyrak]

Napisane przez martaaa509

dziękuję za zainteresowanie moim wątkiem.to jest długa historia.miał od zawsze jej nr w telefonie.z tego co mi mówił nie utrzymują kontaktów.kiedyś zobaczyłam jej nr w wybieranych nr, spytałam chłopaka co to ma znaczyć to odpowiedział że nie mógł skontaktować się z jej bratem w ważnej sprawie dlatego zadzwonił do niej.już wtedy wydało mi się to trochę podejrzane ale ok...jakiś czas póżniej był u mnie i ona puściła mu sygnał (dziwne, skoro nie utrzymują kontaktów).napisałam jej maila dlaczego puszcza mu sygnały a ona na to że to nic takiego,żebym nie była zła, że jej się nudziło i dlatego mu pusciła ten sygnał...jakoś to przełknęłam.póżniej zmieniliśmy nr telefonu i o dziwo parę dni temu pojawił się ten nr w połączeniach nieodebranych...

Ze co? Powaznie to piszesz?

W kwestii formalnej, to ona moze puszczac sygnaly komu jej sie zywnie podoba

[martaaa509]

.

[TmargoT]

Napisane przez Wyrak

Ze co? Powaznie to piszesz?

W kwestii formalnej, to ona moze puszczac sygnaly komu jej sie zywnie podoba

w kwestii formalnej-może,jednak w kwestii moralnej-nie powinna.

to już wiesz,że twój T.Z. cię nie zdradza.telefon dał JEJ brat twojego t.z.-a
widocznie laska dalej czuje mięte,albo bawi się waszym kosztem.

[martaaa509]

.

[fredzia1990]

Napisane przez martaaa509

Jeśli już to uwazam ze bawi się moim kosztem...nie wiem co ona sobie wyobraża.ostatnio oskarżyła mnie o wyzywanie jej na jednym z portali internetowych...żenada... jesteśmy dorośli i przynajmniej ja nie bawiłabym się w takie rzeczy...mniejsza z tym.o swoich podejrzeniach napisa.ła jemu.jednak od razu mi tego nie powiedział tylko po kilku dniach jak właśnie znalazłam ten jej nr i zaczęłam dopytywać skąd ona go ma itp...

widzę że chłopak tu gra najpasywniejszą rolę a gdyby mu na tobie zależało to on by zabiegał żeby (jeśli ta laska jest upierdliwa) odstosunkowała się od was (najdelikatniej mówiąc) Moim zdaniem tylko się ośmieszasz próbując wyjaśnić sytuację, bo jakoś twojemu facetowi ona pasuje....

[martaaa509]

.

[m@rtynka]

Napisane przez martaaa509

fredzia, moze i masz rację... razem jesteśmy 2 lata a tamta panna to było takie zauroczenie szczenięce.bardziej taka platoniczna miłostka...naprawdę nic poważniejszego ich nie łączyło więc jak mam to rozumieć że ona jemu pasuje?

Pasuje mu bo nie ma zamiaru w żaden sposób zerwać z nią kontaktu...a całą sprawą Ty się przejmujesz , a on powinien pannie powiedzeć" sorry ale mam dziewczyne , której nie podoba się że mamy kontakt więc narazie."A nie Ty piszesz do niej maile...
Bynajmniej Ja to tak odbieram i zgadzam się z wypowiedzią fredzia1990

[MdM]

Nie umiem sobie wyobrazic Twojej sytuacji ale widac, ze wasz zwiazek nie opiera sie w ogole na zaufaniu. Nawet jesli ona mu puszcza sygnaly, a on do niej dzwoni raz na tydzien to nie znaczy, ze on cie zdradza albo od razu ma inna. Ja mojemu facetowi ufam. Nigdy jeszcze nie przegladalam jego komorki (a jestesmy razem juz ponad 3,5 roku). Jestem pewna, ze on nigdy nie przegladal mojej. Ufamy sobie. A jesli on sie spotyka z jakas dziewczyna to ja wiem, ze to tylko spotkanie przyjacielskie albo w interesach.
U Was zdecydowanie brakuje zafania. Ty sie osmieszasz pisaniem jej maili czemu mu puszcza sygnaly, a on gdyby mu bardzo zalezalo, zebys byla spokojna, to wytlumaczylby ci wszystko jak jest i poprosil zebys mu zaufala, bo on cie kocha.
Moim zdaniem powinnas z nim porozmawiac, bo nie ma nic lepszego niz szczera rozmowa. Jesli chlopak jest wart ciebie to mu zaufaj a zobaczysz ze on ci to wynagrodzi. A jak nie jest wart to lej na niego i znajdz lepszego.
Trzymam kciuki!!

[martaaa509]

.

[pataszon]

to porozmawiaj z nim jeszcze raz i zapytaj jakie widzi rozwiązania tej sytuacji. powiedz, ze doceniasz jego szczerość, ale byłabyś spokojniejsza gdyby poprosił ją o niekontaktowanie się z nim. albo niech on zaproponuje, jak to inaczej rozwiązać.
ja bym się chyba nie zagłębiała w podejrzenia, bo jak się człowiek zapomni, to potem wszystko, co moze podciąga pod swoją wizję, która może być zupełnie nie prawdziwa.

rozmowa, rozmowa, rozmowa - to podstawa
i nie zakładaj od razu, że to on kręci przecież to Twój facet - należy mu się zaufanie dopóki go jakoś w bardzo rażący sposób nie nadszarpnie.

pozdrawiam i życzę pomyślnego rozwiązania sprawy

[Malaika85]

autorko, tak to moze o czyms swiadczyc - ze mial inna dziewczyne zanim cie poznal

[hania811]

Napisane przez martaaa509

mdm właśnie w tym problem ze rozmawialiśmy już wiele razy na ten temat.zapewniał mnie że absolutnie nic do niej nie ma, że mnie kocha itp...jednak mimo wszystko coś mi nie daje spokoju...

świrujesz.

Ona była miłostką, wy jesteście razem 2 lata, ona dzwoniła nie on (do tego on nie odebrał) , zmienił nawet nr żeby do niego nie dzwoniła..więc czego Ty sie jeszcze doszukujesz.

[cyvetta]

Napisane przez martaaa509

mdm właśnie w tym problem ze rozmawialiśmy już wiele razy na ten temat.zapewniał mnie że absolutnie nic do niej nie ma, że mnie kocha itp...jednak mimo wszystko coś mi nie daje spokoju...

a myslałam, że to tylko ja mam takie przypadki w zyciu<przez okolo 3 lata - jak widac milosc slepa jest>.
ja z moim 3 lata jestem a od ponad roku go rzucam...potrafil mi mowic ze jestem najwazniejsza itp a w miedzyczasie pisal bylej ze ja kocha najbardziej. i wiem ze to wkurza i boli jak Cie gosc oklamuje-nie znaczy ze zdradza - moj chyba myslal ze to o czym nie wiem to mnie nie zrani - tyle ze faktycznie czasem takie rzeczy sie wyczuwa-zreszta klamstwo ma krotkie nogi. On mowil ze dla niego to co pisze nic nie znaczy-smiechu warte.
jak Ci zależy to walcz o niego tylko nie naciskaj za bardzo
albo znajdz dowody jakies zdrady czy cos i go rzuć

[KochanaGadzinka]

Intuicja nie kłamie. Poobserwuj Go uważnie, ale dyskretnie przez pewien czas i nic nie mów na temat tej dziewczyny, tak jakbyś była spokojna. Udawaj, że wszystko jest ok i patrz co on robi - gdy zobaczy, że Tobie ta sprawa z dziewczyną wisi i powiewa, to poczuje się pewniejszy.

[martaaa509]

.

[Wyrak]

Napisane przez KochanaGadzinka

Intuicja nie kłamie. Poobserwuj Go uważnie, ale dyskretnie przez pewien czas i nic nie mów na temat tej dziewczyny, tak jakbyś była spokojna. Udawaj, że wszystko jest ok i patrz co on robi - gdy zobaczy, że Tobie ta sprawa z dziewczyną wisi i powiewa, to poczuje się pewniejszy.

Akurat

[Deede]

Napisane przez Wyrak

Akurat

Mądrych, myślących ludzi intuicja nie kłamie (to żadne czary mary). To ludzie okłamują intuicję, jeśli już..

[LadyMakbet18]

Napisane przez Deede

Mądrych, myślących ludzi intuicja nie kłamie (to żadne czary mary). To ludzie okłamują intuicję, jeśli już..

Nie klamie, bo mądrzy ludzie nie poddają się takim zabobonom i głupotom. Czym jest intuicja jak nie odbiciem lęków naszej podswiadomosci?

[Wyrak]

Napisane przez Deede

Mądrych, myślących ludzi intuicja nie kłamie (to żadne czary mary). To ludzie okłamują intuicję, jeśli już..

Madrzy myslacy ludzie mysla i wyciagaja wnioski