2011-06-08, 14:19 | #1 | |||||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 1 033
|
Rozstanie z facetem, część XIX
Jako dawna bywalczyni postanowiłam, że założę nową część tego wątku.
Link do poprzedniej części: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=526112 Cytat:
Wklejam kilka cytatów, takich złotych myśli z poprzednich części, na dobry początek. Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Edytowane przez siaaaa Czas edycji: 2011-06-08 o 14:21 |
|||||
2011-06-08, 14:34 | #2 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Lubuskie ;)
Wiadomości: 592
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX
Więc jestem
Nie będę się udzielać tak często jak w poprzednim wątku , ba nawet dla spokoju mojego i Ł. chciałam zrezygnować ale nie potrafię. Uzależnilam się od was. |
2011-06-08, 14:37 | #3 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Dream world=]
Wiadomości: 2 773
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX
melduję się i ja
__________________
|
2011-06-08, 14:40 | #4 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 1 588
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX
melduję się też. i żeby było nas tu jak najmniej, jak to pisała Lily
juniorka gratulacje z oceny, ile jeszcze egzaminów przed Toba? |
2011-06-08, 14:45 | #5 |
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX
Witam i melduję, iż jestem w związku, a i tak tu tkwię już rok
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
2011-06-08, 14:48 | #6 |
Rozeznanie
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX
Też się melduję, chociaż nie udzielam się już tak jak kiedyś
XIX część, "Moda na sukces" nam się z wątku robi
__________________
"Don't hurry, there is whole life ahead of you!"
|
2011-06-08, 14:53 | #7 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 379
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX
Jestem i ja!
__________________
"Życie bywa słodkie, lecz czasami tak bywa, że kiedy bywa słodkie, to idzie się porzygać" |
2011-06-08, 14:57 | #8 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Dream world=]
Wiadomości: 2 773
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX
[1=da0d8bfe13c8e7b1f0a4503 9ef3ea24cd6d05a3f_5e64359 42e329;27379599]melduję się też. i żeby było nas tu jak najmniej, jak to pisała Lily
juniorka gratulacje z oceny, ile jeszcze egzaminów przed Toba?[/QUOTE] 2 najgorsze kobyły...Geografia woj.łódzkiego w sobotę i roczna historia filozofii 18 czerwca
__________________
|
2011-06-08, 15:01 | #9 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 3
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX
Witam Was dziewczyny.
Piszę tutaj bo mam problem, potrzebuję jakiejś szczerej rady. Jestem w kropce, a przynajmniej się tak czuję. Kilka dni temu było wszystko w porządku w moim związku, wręcz super i nagle bum, zerwalismy. mój ex powiedział mi, że nie wie czego chce i że nie potrafi mi powiedzieć, że mnie nie kocha i że nie chce ze mną być, ale że też nie potrafi mi powiedzieć, że chce i kocha. Mówił też, że wydaje mu się że ponad rok to za długo. Obydwoje się 'rozkleiliśmy', ale zdecydowałam, że skoro jesteśmy już na takim etapie w tej rozmowie to powinniśmy ze sobą zerwać. Bardzo źle mi z tym, bo czuję że popełniliśmy błąd. nie mogę w to uwierzyć, bo wszystko było w porządku tylko on nagle zaczął mieć, jak to nazywa, ''rozkminy''. I nie wiem co robić, bo myślę od kilku dni tylko o tym.. |
2011-06-08, 15:03 | #10 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 1 588
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX
Cytat:
|
|
2011-06-08, 15:05 | #11 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 3
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX
też się nad tym zastanawiam. może już mu przeszło? chociaż trochę dziwne to dla mnie, bo ja nie miałam 'rozkmin' i dla mnie było wszystko w porządku.
|
2011-06-08, 15:09 | #12 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1 672
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX
Ja również sie melduje
Ex wczoraj w nocy do mnie pisał czy pojadę z nim na egzamin. Nic mu nie odpisałam. Dziś rano pisał żebym mu odpisała. Ja dalej milcze w sumie nie wiem czy nie powinnam mu odpisac ze nie pojadę.
__________________
Synek: 28.08.2015 ! |
2011-06-08, 15:31 | #14 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Puszka Pandory
Wiadomości: 834
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX
Obecna też, jak zwykle. Nie piszę, ale cały czas czytam.
I czasem tęsknię. |
2011-06-08, 15:32 | #15 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 3 206
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX
Eeeh, i ja również jestem w kolejnej części
|
2011-06-08, 15:47 | #16 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 3 910
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX
Jestem i ja. Mój projekt licencjacki został oceniony na 5 ale i tak boję się obrony.
juniorka, gratki, ja mam jutro egzamin z filozofii... |
2011-06-08, 15:53 | #17 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 46
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX
Witam to i ja się dołączam do kolejnej części. Mimo że jest już prawie 3msc PO, ale niestety nie ma takiego dnia żebym o nim nie myślała może dlatego, że tak ciężko uporać mi się z tym że całą winę zrzucił na mnie? a ja to kupiłam, a nawet nie miał odwagi się ze mną spotkać i zerwać tylko zrobił to przez smsa.
|
2011-06-08, 15:54 | #18 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 193
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX
Wątek w sam raz dla mnie zważywszy na stan, w jakim aktualnie się znajduję. Pokrótce -zerwaliśmy z błahego powodu, można nawet rzecz, że bez powodu, po 2 miesiącach związku, gdzie 'coś tam' już między nami zaczynało się rodzić, był już jakiś zalążek uczucia i obydwoje raczej liczyliśmy na jego rozwój. Przez pewien tydzień jednak nie mieliśmy dla siebie czasu kompletnie, rozmawialiśmy jedynie telefonicznie (pobieżnie zresztą), aż nadeszły takie trzy dni, gdzie kontaktu nie było w ogóle z żadnej ze stron -ani me, ani be. Po tym okresie przyszedł czas na poważną rozmowę i tak z głupia stwierdziliśmy, że nie ma co ciągnąć, lepiej rozstać się w przyjaznej atmosferze. Niestety, nie dość, że początkowo ta 'przyjazna atmosfera' nam nie wyszła (co pewnie mi z kolei wyszłoby na zdrowie), to teraz ten palant pisze do mnie z częstotliwością codziennie lub co dwa dni, nie dając mi o sobie zapomnieć. Wybaczcie dziewczyny, ale nie umiem obojętnie spojrzeć na wyświetlacz swojego telefonu, kiedy widzę na nim jego imię. Zupełnie nie wiem, co o tym myśleć, bo nie chcę mieć złudnej nadziei, ale z drugiej strony może jest szansa, by powrócić do siebie? Tylko wtedy pojawia się wątpliwość -czy nie lepiej wypiąć piersi do przodu, iść przez życie z pełną radości miną i szeroko otwartymi oczami na nowości?
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=27318366 |
2011-06-08, 15:54 | #19 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Dream world=]
Wiadomości: 2 773
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX
Cytat:
I 3 mam kciuki za Twój jutrzejszy egzamin
__________________
|
|
2011-06-08, 16:27 | #20 | ||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 545
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX
Jestem i ja
Cytat:
Odbij się od tego i pomyśl jaką egoistyczną świnią jest Twój były, że zakończył sprawę tak jak zakonczył! I ile fajnych numerów jeszcze by Ci mógł wyciąć w podobnym stylu...dobrze wiem jak to jest borykać się z miażdżacym poczuciem winy po rozstaniu. Do niczego dobrego to nie prowadzi. Kiedy przeżyjesz swój gniew, krzywdę, rozczarowanie i szereg innych nieprzyjemnych emocji MOŻE uznasz że wine ponosicie oboje. W tym zawsze biorą udział dwie osoby, niewazne w jakich proporcjach... Ile czasu byliście razem? Jaki jest oficjalny powód rozstania? Cytat:
vesper nawiązując do poprzedniej części wątku i Twojego pytania: taka "mądra" jestem w prawie 4 tygodnie po zakończeniu ostatniej edycji tej telenoweli. Miałam juz wczesniej trochę treningu, w końcu przechodze to już chyba 10 raz z tym facetem. Chyba najwyższa pora w końcu zmądrzeć...Chociaż zobaczymy jaka bedę mądra jeśli go spotkam w piątek na imprezie. Może ułatwi mi zadanie i będzie się zachowywał jak burak, udawał że mnie nie zna albo przyjdzie z nową "koleżanką". Albo wszystko naraz A z nowości: obkupiłam się wczoraj i dziś w second handzie: za jedwabną sukienkę (śliczna!), obcisłą ołówkową spódnicę, letnią kurteczkę, romantyczną narzutkę, 3 paski (w tym jeden skórzany), sukienkę z stylu pin-up girl i letnią bluzeczkę zaplaciłam ok. 45 zł Zwłaszcza z sukienek jestem zadowolona
__________________
Życie jest jak pudełko czekoladek...nigdy nie wiesz co Ci się trafi
Forrest Gump Edytowane przez blueone Czas edycji: 2011-06-08 o 16:32 |
||
2011-06-08, 16:46 | #21 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 1 068
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX
Nie chcę już nawet sprawdzać, która to moja część...
Melduję się i wracam do nauki, pogońcie mnie stąd |
2011-06-08, 16:50 | #22 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 849
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX
to i ja się melduję ale zapitalamy z tymi częściami!!! chyba ten fakt uzmysłowił mi, że zasiedziałam się tutaj bo to chyba już moja 3 (???) część. Czytam, ale ograniczam wypowiedzi
|
2011-06-08, 16:55 | #23 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 46
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX
Cytat:
Byliśmy 4,5 roku. Wiesz on w sumie nie podał powodu. Napisał tylko smsa "nas już nie ma, mam dosyć". Nie chciał się spotkać bo "po co?". Na gg tylko mi pisał, że "razem się męczyliśmy", że nie okazywałam mu uczuć że jakbym szanowała tą miłość to ona nadal by była. Jak się okazało dopiero później on kogoś poznał...jeszcze na koniec mi napisał, że "aa i nie chce takiej sytuaji ze nagle mnie nie znasz bo to jest dla mnie głupia sprawa, byc ze soba tyle a potem sie nie znac" |
|
2011-06-08, 17:03 | #24 | ||||
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Nie kręci się ktoś koło niego? Na co? Cytat:
Prawda.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
||||
2011-06-08, 17:13 | #25 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 46
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX
I to chyba najbardziej boli, bo po nim się tego nie spodziewałam. Tak bardzo wierzyłam w jego uczucia o których zapewniał mnie na każdym kroku, że ten powód to był ostatnim którego się spodziewałam. A co jest w tym najgorsze? że to ja się za to obwiniam, uznałam to za swoją porażkę Nie zauważyłam nawet tego jak szybko pod wpływem innych zaczął się zmieniać. |
2011-06-08, 17:21 | #26 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 849
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX
Cytat:
Edytowane przez pika87 Czas edycji: 2011-06-08 o 17:24 |
|
2011-06-08, 17:37 | #27 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 46
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX
Cytat:
Taak, ten też chciał mnie znać i utrzymywać kontakt. Nawet msc temu napisał mi ot tak po prostu "co tam u Ciebie?" przypomniał sobie....oczywiście nie odpisałam. Ja już żałuje, że msc nie umiałam przestać do niego pisać nie było to nagminne jednak 1raz w tyg się zdarzało. Bo jednak ciągle żyłam nadzieją, że może tak się strasznie na mnie za coś wkurzył? Kiedy już miałam tego dość jasno zapytałam czy nie zależy mu już na nas? na co odpisał " Szczerze? Myśle o Tobie, nie umiem zapomnieć. Ale nie chce już wracać" "I brakuje mi tego wszystkiego" wtedy odpisałam, że w takim razie przynajmniej wiem, że mam zacząć żyć od nowa bez niego. I jak postanowiłam tak też zrobiłam. Tylko szkoda, że nie zrobiłam tego od razu Nawet raz zaproponował spotkanie, ja się zgodziłam, to nagle przestał się odzywać i na moje pytanie " co się z nim dzieje" dostałam odpowiedź " zapomniałem odpisać"
__________________
Edytowane przez zielonejabluszko Czas edycji: 2011-06-08 o 17:51 |
|
2011-06-08, 18:04 | #28 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 849
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX
Cytat:
|
|
2011-06-08, 18:13 | #29 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 686
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX
Melduje się i ja !
podsumowując: jestem ponad miesiąc po zarwaniu z facetem z którym byłam ponad 4 lata, mieszkaliśmy razem. Teraz on mnie nie chce znać, nie oddał mi mojej kasy, a większość moich rzeczy siedzi jeszcze w jego mieszkaniu. niby nie załuje że zerwałam, tylko czasem mam wątpliwości czy przypadkiem nie zbyt pochopnie postąpiłam no i przyzwyczajenie tak wielkie że chyba nie potrafie żyć 'sama' zamiast tego od razu wplątałam się z 'nową relacje' która dobija mnie bardziej niż zerwanie z exem |
2011-06-08, 18:16 | #30 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 46
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX
Cytat:
Ja miałabym dokładnie tak samo, źle bym się czuła zostawiając kogoś w taki sposób po tylu latach. Nie licząc się z uczuciami tej drugiej osoby. Mnie dodatkowo zostawił jeszcze z ogromnym poczuciem winy. A najśmieszniejsze jest to, że najbardziej martwił się tym jak spojrzy mojemu bratu w oczy po tym wszystkim, nie mi tylko jemu. Co do tego żałowania to też mam taką nadzieję że kiedyś tego bardzo pożałuje.
__________________
|
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:08.