Rozstanie z facetem, część XX - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2011-08-22, 11:14   #1
Dearlie
Zakorzenienie
 
Avatar Dearlie
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 3 206

Rozstanie z facetem, część XX


Mam nadzieję, że nikt nie będzie miał mi za złe, że to właśnie ja (osoba, która ma chyba największy problem z podniesieniem się po rozstaniu) zakłada nowy wątek.

Wątek jest kontynuacją poprzedniego wątku:

https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...1#post28903061


Cytat:
Napisane przez Malla
5 przykazań porozstaniowych


1. Nie przestaje się kochać z dnia na dzień, tylko psuje się wcześniej.
2. Słowa i czyny, których odbiorcami jesteśmy między wygaśnięciem uczucia a tego werbalnym wyrażeniem, mogą być odzwierciedleniem stanu ducha na dany moment, a nie stanu permanentnego, ponadto mogą być przykryciem realnych uczuć, złudzeniem, że się coś poprawi, więc jeśli ktoś TERAZ mówi, że uczuć NIE MA, to teraz właśnie tak czuje, a to co, jest teraz, jest przecież najważniejsze i trzeba się z tym pogodzić.
3. Najzdrowszą formą kontaktu jest BRAK kontaktu. Kontakt wzbudza niepotrzebną nadzieję i frustrację, nie pozwala na odcięcie się i życie na własny rachunek.
4. Myślcie logicznie i dostrzeżcie wartość i siłę w samych sobie. Po co ma się Wami interesować były facet, któremu na Was nie zależy i który nie jest już Waszą bliską osobą? Po co ma wysłuchiwać Waszych narzekań, żali i aluzji, odpisywać na smsowe epopeje, odbierać telefony w środku nocy? Wyzwólcie swój instynkt samozachowawczy. Do przyjaźni po rozstaniu trzeba dorosnąć, a i nie zawsze jest ona możliwa, bo w grę wchodzą silne emocje.
5. Nie każdej parze wychodzi, nawet jeśli obie strony się starają. Kwestia statystyki. Uczmy się na błędach, przełykajmy gorzkie pigułki porażek, zaciśnijmy zęby i idźmy dalej.

Głównym celem tego wątku jest wspieranie się w tym trudnym czasie jakim jest rozstanie. Pamiętajmy, w grupie siła... razem zawsze łatwiej się podnieść, więc zapraszamy śmiało do dołączenia do nas


A dla wszystkich zrozpaczonych po rozstaniu kobiet na tym wątku, które są przekonane, że wraz z odejściem eksa ich życie się kończy, mam bardzo mądry cytat:

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Po rozstaniu życie się zaczyna, tylko przytłacza nas nadmiar możliwości

Edytowane przez Dearlie
Czas edycji: 2011-10-13 o 09:52
Dearlie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-22, 11:19   #2
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX

Dearlie - leć po test i miej to z głowy...

Witam w nowej części wszystkie zagubione duszyczki
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-22, 11:41   #3
Dearlie
Zakorzenienie
 
Avatar Dearlie
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 3 206
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX

Ujemny Czyli to tabletki tak mnie wykańczają. Niech to już minie, bo nie mogę przez to normalnie funkcjonować
Dearlie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-22, 11:54   #4
DarkChic
Raczkowanie
 
Avatar DarkChic
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Tam gdzie zaczyna się pieklo
Wiadomości: 152
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX

Exceptional

Podziwiam Cie naprawde....ale coz poki nie znajdziesz mieszkania nic na to nie poradzisz
Musi Ci byc naprawde bardzo przykro gdy slyszysz z innego pokoju ze stuka do kogos innego na klawiaturze
Jedyne co zostalo to to ze musisz sie jakos trzymac bedziemy sie tu wspierac razem i zazegnamy to zasra..pieklo...
Faceci sa podli....nie wiem,naprawde nie wiem jak oni moga sobie np tak szybko kogos innego znalezc?Rozumie to ktoras z Was?bo ja nie moge pojac...
DarkChic jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-22, 11:55   #5
aramanda
Raczkowanie
 
Avatar aramanda
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 227
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX

Cytat:
Napisane przez Dearlie Pokaż wiadomość
Ujemny Czyli to tabletki tak mnie wykańczają. Niech to już minie, bo nie mogę przez to normalnie funkcjonować
No widzisz, nie trzeba było się denerwować .
Nigdy nie brałam takich leków, ale chyba organizm się przyzwyczai w końcu?
__________________
zaczynam nowe życie!
bo moje szczęście tkwi we mnie, a nie poza mną

Wszystko ma swój koniec... Ale gdy jedne drzwi się zamkną, otworzą się nowe.


Podróżuję, zwiedzam i bawię się
aramanda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-22, 11:56   #6
jolene90
Przyczajenie
 
Avatar jolene90
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 18
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX

.

Edytowane przez jolene90
Czas edycji: 2011-10-04 o 16:57
jolene90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-22, 11:59   #7
DarkChic
Raczkowanie
 
Avatar DarkChic
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Tam gdzie zaczyna się pieklo
Wiadomości: 152
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX

Aramanda

Mądrze piszesz moja droga tylko widzisz.....ja wlasnie mysle sobie ze on jest niezastapiony,ze to byl jedyny mezczyzna,ktoremu podobalam sie fizycznie,ktory nie wstydzil sie przy kolegach mowic do mnie czule i calowac... Ze to byl jedyny facet przy ktorym moglam czuc sie na maxa swobodnie... ja sobie tak wlasnie mysle

---------- Dopisano o 12:59 ---------- Poprzedni post napisano o 12:58 ----------

Cytat:
Napisane przez jolene90 Pokaż wiadomość
Problem z zaniżoną samooceną po rozstaniu jest chyba najgorszy.
Ja funkcjonuję w jakiś chory sposób bo niestety wg mnie moją wartość określa drugi człowiek - bliska osoba dla której się staram, kocham. I gdy ktoś taki odchodzi, czuję że zawiodłam, że okazałam się gorsza od innej, że nie spłeniłam prostych oczekiwań
Bardzo zazdroszczę dziewczynom, które potrafią powiedzieć "jestem mądra, wartościowa i ładna - moje życie zależy ode mnie". Niestety porażki zamiast mnie uczyć i motywować do zmian zapadają gdzieś głęboko we mnie i chodzą za mną całe życie.


Wiem co czujesz...bo mam tak samo
DarkChic jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-08-22, 12:00   #8
aramanda
Raczkowanie
 
Avatar aramanda
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 227
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX

Cytat:
Napisane przez DarkChic Pokaż wiadomość
Exceptional

Podziwiam Cie naprawde....ale coz poki nie znajdziesz mieszkania nic na to nie poradzisz
Musi Ci byc naprawde bardzo przykro gdy slyszysz z innego pokoju ze stuka do kogos innego na klawiaturze
Jedyne co zostalo to to ze musisz sie jakos trzymac bedziemy sie tu wspierac razem i zazegnamy to zasra..pieklo...
Faceci sa podli....nie wiem,naprawde nie wiem jak oni moga sobie np tak szybko kogos innego znalezc?Rozumie to ktoras z Was?bo ja nie moge pojac...
Stukanie zagłuszy głośna muzyka albo słuchawki, gorzej z tym poczuciem, że on jest obok, ale już nie są razem... Kochana bądź silna I jak najszybciej znajdź to mieszkanie.

Mnie nic nie zdziwi. Moja koleżanka ze studiów była zaręczona ponad rok, szczęsliwa, przymierzała obrączki innych koleżanek i w ogóle... A za dwa tygodnie dowiedziałam się, że zerwała zaręczyny, bo zakochała się w innym. Tak po prostu, nagle odkochała się w tamtym i zakochała w innym.
Także to nie tylko domena mężczyzn
__________________
zaczynam nowe życie!
bo moje szczęście tkwi we mnie, a nie poza mną

Wszystko ma swój koniec... Ale gdy jedne drzwi się zamkną, otworzą się nowe.


Podróżuję, zwiedzam i bawię się
aramanda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-22, 12:04   #9
DarkChic
Raczkowanie
 
Avatar DarkChic
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Tam gdzie zaczyna się pieklo
Wiadomości: 152
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX

Cytat:
Napisane przez aramanda Pokaż wiadomość
Mnie nic nie zdziwi. Moja koleżanka ze studiów była zaręczona ponad rok, szczęsliwa, przymierzała obrączki innych koleżanek i w ogóle... A za dwa tygodnie dowiedziałam się, że zerwała zaręczyny, bo zakochała się w innym. Tak po prostu, nagle odkochała się w tamtym i zakochała w innym.
Także to nie tylko domena mężczyzn

Kurde....ja tego nie pojmuje nawet czegos takiego w wersji zenskiej

Tez bym tak teraz chciala... tak szybko sie odkochac i moc wyjsc gdzies nie myslac o nim,chociaz podejrzewam ze on juz na zawsze zostanie w moim sercu,te wszystkie wspomnienia,to co przezylismy razem....to bedzie chyba gleboko zakorzenione we mne,chocby dlatego ze to byl moj pierwszy
DarkChic jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-22, 12:14   #10
_Exceptional_
Rozeznanie
 
Avatar _Exceptional_
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 790
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX

Cytat:
Napisane przez DarkChic Pokaż wiadomość
Exceptional

Podziwiam Cie naprawde....ale coz poki nie znajdziesz mieszkania nic na to nie poradzisz
Musi Ci byc naprawde bardzo przykro gdy slyszysz z innego pokoju ze stuka do kogos innego na klawiaturze
Jedyne co zostalo to to ze musisz sie jakos trzymac bedziemy sie tu wspierac razem i zazegnamy to zasra..pieklo...
Faceci sa podli....nie wiem,naprawde nie wiem jak oni moga sobie np tak szybko kogos innego znalezc?Rozumie to ktoras z Was?bo ja nie moge pojac...
To nawet nie jest tak, że on znalazł po rozstaniu. On mnie po prostu zdradził, więc stało się to będąc jeszcze w związku ze mną. Mam nadzieję, że jak najszybciej mieszkanie znajdę.

Cytat:
Napisane przez aramanda Pokaż wiadomość
Stukanie zagłuszy głośna muzyka albo słuchawki, gorzej z tym poczuciem, że on jest obok, ale już nie są razem... Kochana bądź silna I jak najszybciej znajdź to mieszkanie.

Mnie nic nie zdziwi. Moja koleżanka ze studiów była zaręczona ponad rok, szczęsliwa, przymierzała obrączki innych koleżanek i w ogóle... A za dwa tygodnie dowiedziałam się, że zerwała zaręczyny, bo zakochała się w innym. Tak po prostu, nagle odkochała się w tamtym i zakochała w innym.
Także to nie tylko domena mężczyzn
Wiem, że on to robi specjalnie, bo zawsze potrafił tak cicho pisać, że prawie tego nie słyszałam. Teraz nawala w klawiaturę tak, żebym usłyszała. Szukam i nic... A jak jest to drogie.

Co do tej koleżanki, to też niezła jest. Ludzie po prostu nie szanują tego co mają. Podejrzewam, że odbije się to na niej ze zdwojoną siłą.

Dearlie co do postu z poprzedniego wątku, to mój organizm nawet jogurtów nie przyjmuje
__________________


'Jeżeli jakaś kobieta jest w stanie odbić mojego faceta, to ja go nie chcę!'


Uważaj komu ufasz...



"Jak ma się miękkie serce, trzeba mieć twardą d..."


Edytowane przez _Exceptional_
Czas edycji: 2011-08-22 o 12:16
_Exceptional_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-22, 13:07   #11
tuliiipanek
Zakorzenienie
 
Avatar tuliiipanek
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 3 642
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX

aramanda co do postu z poprzedniej części, też bardzo chciałabym zapomnieć, najlepiej całkowicie wymazać eksa z mojej pamięci, ale tak się nie da, i także gdzieś tam w moim sercu jest takie miejsce tylko dla niego, może z czasem to się zmieni a może już zawsze tam będzie. Ja jako tako nie idealizuje eksa ale bardziej wspominam go w tych dobrych chwilach ale staram się wtedy przypominać sobie te złe.
Dziś w nocy moi rodzice wyjechali i zostałam sama w domu, popłakałam w nocy dość dużo, nawet teraz czasem gdzieś tam łza mi się zakręci w oku. Poszłam spać o 6 a wstałam o 11 Bardzo dobry pomysł z tymi wadami, już dawno miałam ją zrobić, tak jak planowałam z ricca ale jakoś tak schodziło, dziś zrobie, wypisze wszystkie wady, wszystkie rany jakie mi zadał, aaa ile przy tym będzie łez już sobie to wyobrażam.
A co do siły , musisz mi ją przekazać, masz jej tak dużo,że nawet nie zauważysz tego braku kawałeczka

A i witam wszystkich w nowej części, oby było nas jak najmniej
__________________
.
tuliiipanek jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-08-22, 13:10   #12
aramanda
Raczkowanie
 
Avatar aramanda
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 227
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX

Cytat:
Napisane przez DarkChic Pokaż wiadomość
Aramanda
Mądrze piszesz moja droga tylko widzisz.....ja wlasnie mysle sobie ze on jest niezastapiony,ze to byl jedyny mezczyzna,ktoremu podobalam sie fizycznie,ktory nie wstydzil sie przy kolegach mowic do mnie czule i calowac... Ze to byl jedyny facet przy ktorym moglam czuc sie na maxa swobodnie... ja sobie tak wlasnie mysle
Ja też miałam takie myśli... I wiesz co mi pomogło, żeby się dowartościować? Wejście na zwykły czat albo jakiś portal randkowy Naprawdę, tam podniosą Ci samoocenę o 100 %. I co z tego, że z żadnym się nie spotkasz, że nie będzie miłości - takie kontakty sprawią, że poczujesz się pewniejsza siebie i swojej wartości... Wiem, że to śmieszne, ale co z tego. Ważne, że pomaga
Ja też nie jestem żadną miss ani geniuszem - mam dni, kiedy widzę zaniedbaną i głupią dziewuchę, ale zaraz potem przychodzą poranki, kiedy patrzę w lustro i myślę: "Ale ja jestem za✂✂✂ista! Mogę WSZYSTKO!".
Jeszcze znajdziemy swoje szczęście, każda z nas po kolei. Po prostu jedne potrzebują więcej czasu, inne mniej. Tylko uwierz, że będzie dobrze. Bo będzie i ja to wiem
__________________
zaczynam nowe życie!
bo moje szczęście tkwi we mnie, a nie poza mną

Wszystko ma swój koniec... Ale gdy jedne drzwi się zamkną, otworzą się nowe.


Podróżuję, zwiedzam i bawię się
aramanda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-22, 14:05   #13
Olcia2805
Przyczajenie
 
Avatar Olcia2805
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Wiadomości: 16
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX

Cytat:
Napisane przez jolene90 Pokaż wiadomość
Dokładnie. Mimo że od naszego rozstania minęło kilka dni poczucie że nie ma gdzieś tam kogoś kto o mnie myśli, kto przyjdzie, przytuli jest tak przytłaczające. A wszędzie same pary ... I choć wiem że takie zachowanie jest bezsensowne to mam ochotę wpaść w jakiś wir nowej namiętności. I nie czekać na to pół roku lub więcej ...
Ja też teraz jak gdzieś wychodzę to widzę tylko same szczęśliwe pary i żałuję, że przy mnie nie ma nikogo. A w nowy związek nie warto wchodzić od razu, choć wydaje się to dobra opcja, sama tak myślałam. Ja prawie wpakowałam się już w coś i nie zauważyłam, że koleś jest co najmniej dziwny. Na szczęście przyjaciółka uratowała mnie od porażki, choć i tak za daleko wszystko zaszło i teraz trochę żałuję mojej głupoty.
__________________
Throw away your every little fear...
Olcia2805 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-22, 14:28   #14
Yuuka
Rozeznanie
 
Avatar Yuuka
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Lubuskie ;)
Wiadomości: 592
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX

Hej, hej na kolejnym wątku

Tuliiipanku dziękuję za życzonka!


A mnie głowa boli, wczoraj zachlałam troszkę


ile nowych kobitek widzę.. powiedziałabym " fajnie, że nas tyle tutaj " gdyby nie temat wątku Więc paszoł von!
Yuuka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-22, 14:48   #15
tuliiipanek
Zakorzenienie
 
Avatar tuliiipanek
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 3 642
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX

Cytat:
Napisane przez Yuuka Pokaż wiadomość
Hej, hej na kolejnym wątku

Tuliiipanku dziękuję za życzonka!

A mnie głowa boli, wczoraj zachlałam troszkę

ile nowych kobitek widzę.. powiedziałabym " fajnie, że nas tyle tutaj " gdyby nie temat wątku Więc paszoł von!
Ależ nie ma za co

noo boląca głowa to niestety nieodłączny skutek picia
__________________
.
tuliiipanek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-22, 15:27   #16
Discover _The_Truth
Raczkowanie
 
Avatar Discover _The_Truth
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Kraina, gdzie dziewic już zabrakło.
Wiadomości: 217
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX

Hej, hej !

Wczoraj byłam nad jeziorem, spotkałam tam starego znajomego (w sumie nie tak starego, znamy się ponad 3 lata). Jak byłam młodsza to strasznie mi się podobał, ale nasza pierwsza randka była kompletnym niewypałem, dlatego nic nie wyszło. Bardziej ja za nim latałam, niż on za mną. Ale wracając do tematu... Kiedy go spotkałam i tak posiedzieliśmy, to zaprosił mnie na 'picie w plenerze' z jego znajomymi. Fajnie było... Później mnie odprowadził, szliśmy spacerem nad Wisłą, położyliśmy się na pomoście no i jakoś się tak zbliżyliśmy... Oboje nie chcieliśmy wstawać (leżeliśmy przytuleni), chociaż wiedzieliśmy, że niestety musimy. No i teraz siedzę i myślę, bo on się nie odzywa. Sam pytał w kółko, czy na pewno zobaczymy się pojutrze... Czyli wykazywał pełne zainteresowanie. Dlatego myślałam, że napisze chociaż sms-ka na dobranoc, a tu nic... Sama więc napisałam mu wiadomość, że ma jedną z moich rzeczy i żeby ją pilnował jak oka w głowie Najgorsze jest to, że jutro mam poprawkę matury i w ogóle nie mogę się skupić przez tą sytuację na powtarzaniu.... W sumie więcej umiałam na maturę majową niż tą sierpniową. Mam nadzieje, że zdam, bo jak nie to czeka mnie zdawanie za rok. A widząc mój zapał teraz, to już nie chcę myśleć co będzie za rok.... Wtedy chyba w ogóle do niej nie przystąpię ^^

P.s Czy któraś z dziewczyn była na tym spotkaniu speed-dates?? I w jakim mieście?
__________________
And you must remember that :
There is
"lie" in believe,
"over" in lover,
"end" in friend,
"us" in trust,
"ex" in next
and "if" in life.

Edytowane przez Discover _The_Truth
Czas edycji: 2011-08-22 o 16:07
Discover _The_Truth jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-22, 16:15   #17
Yuuka
Rozeznanie
 
Avatar Yuuka
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Lubuskie ;)
Wiadomości: 592
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX

Cytat:
Napisane przez tuliiipanek Pokaż wiadomość
Ależ nie ma za co

noo boląca głowa to niestety nieodłączny skutek picia

Oj tak, ale co w tym wszystkim jest najlepsze? Chciałam się upić bo w końcu to ostatnie naście,wypiłam bardzo dużo ale prawie w ogóle nie byłam pijana.

Jak tam przeprowadzka w ogóle?
Yuuka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-22, 16:18   #18
skaz
Zadomowienie
 
Avatar skaz
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 1 004
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX

Cytat:
Napisane przez Discover _The_Truth Pokaż wiadomość
Hej, hej !

Wczoraj byłam nad jeziorem, spotkałam tam starego znajomego (w sumie nie tak starego, znamy się ponad 3 lata). Jak byłam młodsza to strasznie mi się podobał, ale nasza pierwsza randka była kompletnym niewypałem, dlatego nic nie wyszło. Bardziej ja za nim latałam, niż on za mną. Ale wracając do tematu... Kiedy go spotkałam i tak posiedzieliśmy, to zaprosił mnie na 'picie w plenerze' z jego znajomymi. Fajnie było... Później mnie odprowadził, szliśmy spacerem nad Wisłą, położyliśmy się na pomoście no i jakoś się tak zbliżyliśmy... Oboje nie chcieliśmy wstawać (leżeliśmy przytuleni), chociaż wiedzieliśmy, że niestety musimy. No i teraz siedzę i myślę, bo on się nie odzywa. Sam pytał w kółko, czy na pewno zobaczymy się pojutrze... Czyli wykazywał pełne zainteresowanie. Dlatego myślałam, że napisze chociaż sms-ka na dobranoc, a tu nic... Sama więc napisałam mu wiadomość, że ma jedną z moich rzeczy i żeby ją pilnował jak oka w głowie Najgorsze jest to, że jutro mam poprawkę matury i w ogóle nie mogę się skupić przez tą sytuację na powtarzaniu.... W sumie więcej umiałam na maturę majową niż tą sierpniową. Mam nadzieje, że zdam, bo jak nie to czeka mnie zdawanie za rok. A widząc mój zapał teraz, to już nie chcę myśleć co będzie za rok.... Wtedy chyba w ogóle do niej nie przystąpię ^^

P.s Czy któraś z dziewczyn była na tym spotkaniu speed-dates?? I w jakim mieście?
Kochana, im mniej Ci się wydaje że wiesz tym lepiej Na pewno pójdzie Ci dobrze.
Cóż za romantyczna przygoda, ajj... ale skup się troszkę na maturze !
I wiesz do faceta z dystansem tak żeby sobie nie myślał że Ci bardzo zależy

Witajcie w kolejnej części.
__________________
Nigdzie nie jesteśmy bardziej samotni, niż leżąc w łóżku,
z naszymi tajemnicami i wewnętrznym głosem,
którym żegnamy lub przeklinamy mijający dzień.
skaz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-22, 16:54   #19
tuliiipanek
Zakorzenienie
 
Avatar tuliiipanek
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 3 642
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX

Cytat:
Napisane przez Yuuka Pokaż wiadomość
Oj tak, ale co w tym wszystkim jest najlepsze? Chciałam się upić bo w końcu to ostatnie naście,wypiłam bardzo dużo ale prawie w ogóle nie byłam pijana.

Jak tam przeprowadzka w ogóle?
Widocznie masz mocną głowę, w odróżnieniu do mnie

Za tydzień o tej porze będę już w mieszkaniu we Wrocławiu moi rodzice dziś pojechali nad morze, wrócą w sobotę i w niedziele jadę już do Wrocławia ależ jestem podekscytowana a ta nasza kawka aktualna? będziesz tam pod koniec miesiąca?

Discover _ The _ Truth powodzenia jutro ja dziękuje Bogu,że zdałam to jakoś w maju
__________________
.

Edytowane przez tuliiipanek
Czas edycji: 2011-08-22 o 16:56
tuliiipanek jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-08-22, 17:10   #20
Yuuka
Rozeznanie
 
Avatar Yuuka
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Lubuskie ;)
Wiadomości: 592
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX

No niestety, koniec miesiąca jednak odpada.

Wydatki dotyczące edukacji mi na to nie pozwalają, ale jak tylko uzbieram kwotę wystarczającą aby poszaleć po wrocławkiej galerii to dam Ci znać, obgadamy co i jak i wpadnę na tę obiecaną kawkę

To super, że z takim entuzjazmem podchodzisz do tej przepowadzki, zaczniesz wszystko od nowa. Zobaczysz, wrażenia związane z poznaniem nowych ludzi, samodzielnego życia pozwolą ci zapomnieć o ex.
Yuuka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-22, 17:25   #21
tuliiipanek
Zakorzenienie
 
Avatar tuliiipanek
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 3 642
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX

Rozumiem i trzymam za słowo

Ja też się cieszę choć czasem mam takie chwile zwątpienia, że będę tam kompletnie sama, chyba najbardziej się boję tej takiej tęsknoty za domem , za rodziną, tego,że będę tak daleko. No ale mam nadzieję,że z czasem to minie i się tam szybko zaaklimatyzuje Tak o eksa najbardziej mi tu chodzi, oby było tak jak piszesz
__________________
.
tuliiipanek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-22, 17:27   #22
MissN
Raczkowanie
 
Avatar MissN
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 72
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX

Ja dziś umówiłam się z przyjaciółką na seans horrorowy i sałatkę owocową Mam nadzieję, że w drodze do sklepu nie spotkam eksa, bo chociaż wyjdę nawet na chwilkę to ZAWSZE tego człowieka gdzieś spotkam ... To zaczęło się robić naprawdę chore! Od początku wakacji wychodzę z domu raczej codziennie. W przeciągu tych 2 miesięcy, było może 10 dni kiedy go nie widziałam ( w tym tydzień jak byłam nad morzem) haha no normalnie CODZIENNIE... oczywiście zawsze jest z nią, żeby mi było milej...
__________________
Życie jest okrutne.
MissN jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-22, 18:04   #23
Yuuka
Rozeznanie
 
Avatar Yuuka
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Lubuskie ;)
Wiadomości: 592
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX

Cytat:
Napisane przez tuliiipanek Pokaż wiadomość
Rozumiem i trzymam za słowo

Ja też się cieszę choć czasem mam takie chwile zwątpienia, że będę tam kompletnie sama, chyba najbardziej się boję tej takiej tęsknoty za domem , za rodziną, tego,że będę tak daleko. No ale mam nadzieję,że z czasem to minie i się tam szybko zaaklimatyzuje Tak o eksa najbardziej mi tu chodzi, oby było tak jak piszesz
Na pewno tak będzie Potrzebujesz tylko więcej czasu i zobaczysz sama

---------- Dopisano o 19:04 ---------- Poprzedni post napisano o 18:58 ----------

Cytat:
Napisane przez MissN Pokaż wiadomość
Ja dziś umówiłam się z przyjaciółką na seans horrorowy i sałatkę owocową Mam nadzieję, że w drodze do sklepu nie spotkam eksa, bo chociaż wyjdę nawet na chwilkę to ZAWSZE tego człowieka gdzieś spotkam ... To zaczęło się robić naprawdę chore! Od początku wakacji wychodzę z domu raczej codziennie. W przeciągu tych 2 miesięcy, było może 10 dni kiedy go nie widziałam ( w tym tydzień jak byłam nad morzem) haha no normalnie CODZIENNIE... oczywiście zawsze jest z nią, żeby mi było milej...
Jeszcze przez jakiś czas będzie bolał Cię ten widok, musisz to jakoś przeżyć. A gdy go zobaczysz wypnij pierś, dupka do góry i krocz wśród nich jak gdyby nigdy nic
Yuuka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-22, 18:11   #24
aramanda
Raczkowanie
 
Avatar aramanda
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 227
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX

Cytat:
Napisane przez tuliiipanek Pokaż wiadomość
aramanda co do postu z poprzedniej części, też bardzo chciałabym zapomnieć, najlepiej całkowicie wymazać eksa z mojej pamięci, ale tak się nie da, i także gdzieś tam w moim sercu jest takie miejsce tylko dla niego, może z czasem to się zmieni a może już zawsze tam będzie. Ja jako tako nie idealizuje eksa ale bardziej wspominam go w tych dobrych chwilach ale staram się wtedy przypominać sobie te złe.
Dziś w nocy moi rodzice wyjechali i zostałam sama w domu, popłakałam w nocy dość dużo, nawet teraz czasem gdzieś tam łza mi się zakręci w oku. Poszłam spać o 6 a wstałam o 11 Bardzo dobry pomysł z tymi wadami, już dawno miałam ją zrobić, tak jak planowałam z ricca ale jakoś tak schodziło, dziś zrobie, wypisze wszystkie wady, wszystkie rany jakie mi zadał, aaa ile przy tym będzie łez już sobie to wyobrażam.
A co do siły , musisz mi ją przekazać, masz jej tak dużo,że nawet nie zauważysz tego braku kawałeczka

A i witam wszystkich w nowej części, oby było nas jak najmniej
Ojj, najgorsze są takie dni i noce jak się jest samemu ja niestety przechodziłam przez to na samym początku zerwania... rodzice jeszcze nic nie wiedzieli i na tydzień pojchali nad morze... a ja się męczyłam sama ze sobą... nie jadłam itd... Znajdź sobie jakieś zajęcie, chociażby nasze forum
Ja czekam na spotkanie z przyjaciółkami i one mi pomogą znaleźć wszystkie wady, jakie ma eks, ja mogłabym jakąś pominąć, ale one mi przypomną Kochana jakich tam łez... będziesz się sobie dziwić, jak tak długo z nim wytrzymałaś
A jak wrócę z Wrocławia, to już w ogóle będę naładowana pozytywnie
__________________
zaczynam nowe życie!
bo moje szczęście tkwi we mnie, a nie poza mną

Wszystko ma swój koniec... Ale gdy jedne drzwi się zamkną, otworzą się nowe.


Podróżuję, zwiedzam i bawię się
aramanda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-22, 18:20   #25
Duszek2
Raczkowanie
 
Avatar Duszek2
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 214
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX

Ojoj ja również się melduje
Wrocilam z wakacji i czas znowu zajac sie codziennoscia... w samotnosci eh szkoda.
Były zmienil oficjalnie status na Wolny.
Chwile sie przejelam a potem normalka.
Dobija mnie jedynie mysl ze jestem ciagle sama i , ze zaswsze jak mi sie ktos spodoba to jest nieosiagalny dla mnie...
Duszek2 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-22, 18:45   #26
MissN
Raczkowanie
 
Avatar MissN
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 72
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX

Cytat:
Napisane przez Duszek2 Pokaż wiadomość
Ojoj ja również się melduje
Wrocilam z wakacji i czas znowu zajac sie codziennoscia... w samotnosci eh szkoda.
Były zmienil oficjalnie status na Wolny.
Chwile sie przejelam a potem normalka.
Dobija mnie jedynie mysl ze jestem ciagle sama i , ze zaswsze jak mi sie ktos spodoba to jest nieosiagalny dla mnie...
Ja to samo mam, były był w sumie nieosiągalny ale jakoś mi się udało go na ,,chwilke '' zdobyć... byłam taka szczęśliwa że w ogóle zwrócił na mnie uwagę... nie mogłam uwierzyć, że ktoś taki w ogóle się mną zainteresował. No cóż zdążyłam się zakochać i to szczęście zostało mi w okropny sposób odebrane. Nie ma nic gorszego.
__________________
Życie jest okrutne.
MissN jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-22, 18:52   #27
Duszek2
Raczkowanie
 
Avatar Duszek2
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 214
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX

Miałaś chwilkę szczęścia..
Ja to zawsze tak mam, fajny dla mnie= nieosiągalny dla mnie( tzw prawo ironii losu ) przerabane...
A tak w ogole to jak dlugo z nim bylas?
Duszek2 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-22, 18:54   #28
tuliiipanek
Zakorzenienie
 
Avatar tuliiipanek
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 3 642
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX

Cytat:
Napisane przez aramanda Pokaż wiadomość
Ojj, najgorsze są takie dni i noce jak się jest samemu ja niestety przechodziłam przez to na samym początku zerwania... rodzice jeszcze nic nie wiedzieli i na tydzień pojchali nad morze... a ja się męczyłam sama ze sobą... nie jadłam itd... Znajdź sobie jakieś zajęcie, chociażby nasze forum
Ja czekam na spotkanie z przyjaciółkami i one mi pomogą znaleźć wszystkie wady, jakie ma eks, ja mogłabym jakąś pominąć, ale one mi przypomną Kochana jakich tam łez... będziesz się sobie dziwić, jak tak długo z nim wytrzymałaś
A jak wrócę z Wrocławia, to już w ogóle będę naładowana pozytywnie
To forum jest moim najważniejszym zajęciem teraz a poza tym włączam sobie vive czy 4fun i tańczę dziś np przy gotowaniu spaghetti czyli jakoś tam specjalnie się nie nudzę hihi ja zaraz idę na spacer z moim pieskiem a potem biorę się za tą kartkę bardzo mozliwe , na samą myśl o tym tak też sądzę wracasz 29 z Wrocławia? ja chyba wtedy pojade dopiero , szkoda bo mogłybyśmy umówić się na kawkę

I proszę Was dziewczyny trzymajcie mnie bo mnie zaraz tu rozniesie
__________________
.
tuliiipanek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-22, 18:58   #29
Yuuka
Rozeznanie
 
Avatar Yuuka
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Lubuskie ;)
Wiadomości: 592
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX

Cytat:
Napisane przez Duszek2 Pokaż wiadomość
Miałaś chwilkę szczęścia..
Ja to zawsze tak mam, fajny dla mnie= nieosiągalny dla mnie( tzw prawo ironii losu ) przerabane...
A tak w ogole to jak dlugo z nim bylas?

A po co ta "chwilka szczęścia" ? Taka chwilka tylko popsuje to co budowałaś tyle czasu..
Yuuka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-22, 19:15   #30
aramanda
Raczkowanie
 
Avatar aramanda
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 227
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX

Cytat:
Napisane przez tuliiipanek Pokaż wiadomość
To forum jest moim najważniejszym zajęciem teraz a poza tym włączam sobie vive czy 4fun i tańczę dziś np przy gotowaniu spaghetti czyli jakoś tam specjalnie się nie nudzę hihi ja zaraz idę na spacer z moim pieskiem a potem biorę się za tą kartkę bardzo mozliwe , na samą myśl o tym tak też sądzę wracasz 29 z Wrocławia? ja chyba wtedy pojade dopiero , szkoda bo mogłybyśmy umówić się na kawkę

I proszę Was dziewczyny trzymajcie mnie bo mnie zaraz tu rozniesie
Ja trzymam bardzooo mocno! Mów, co leży na serduchu, albo raczej na żołądku - niestrawności po byłym?
Ciekawe ile naliczysz się tych wad pochwal się nam!
A co do kawki z wielka ochotą bym sie umówiła. Wracam niestety 29., bo tak się umówiłam z koleżanką, z którą wyjeżdżam No, chyba, że coś nagle się zmieni, to dam znać Ale myślę, że jeszcze nie raz odwiedzę Wrocław
__________________
zaczynam nowe życie!
bo moje szczęście tkwi we mnie, a nie poza mną

Wszystko ma swój koniec... Ale gdy jedne drzwi się zamkną, otworzą się nowe.


Podróżuję, zwiedzam i bawię się
aramanda jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:03.