Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy. Część XXI

[xXxKYLIExXx]

Napisane przez blond bunny

jak juz bedziesz miec na odrostach 40 minut to dokladaj na dlugosci.
odzywki mozesz uzyc jakiejkolwiek a jesli nie jest do farbowanych bo takowej nie posiadasz, to po odzywce przeplucz na koniec wlosy woda z octem- to je zakwasi- 1lyzka octu na 1l wody.


sukces wychowawczy




wybacz ale nie pamietam sprawy, przypomnij czym farbowalas, co chcialas osiagnac...?
nie zawsze 12% rudzieje

chybabym zabila dobrze ze zrozumial swoj blad


moj tez jak wczoraj rozmrazal lodowke i przy okazji umyl kuchenke, kafelki i podloge to mnie cholera brala jak dlugo mozna to robic

gdyby nie to,ze mam @ to inaczej by mi musial to wynagrodzic:coje st:
mialam robic Alfa...a skusiłam sie i kupilam Garnier Nutrisse 111 Sahara

[Eveline1000]

Napisane przez blond bunny

jak juz bedziesz miec na odrostach 40 minut to dokladaj na dlugosci.
odzywki mozesz uzyc jakiejkolwiek a jesli nie jest do farbowanych bo takowej nie posiadasz, to po odzywce przeplucz na koniec wlosy woda z octem- to je zakwasi- 1lyzka octu na 1l wody.


sukces wychowawczy




wybacz ale nie pamietam sprawy, przypomnij czym farbowalas, co chcialas osiagnac...?
nie zawsze 12% rudzieje

chybabym zabila dobrze ze zrozumial swoj blad


moj tez jak wczoraj rozmrazal lodowke i przy okazji umyl kuchenke, kafelki i podloge to mnie cholera brala jak dlugo mozna to robic

Dziękuję Ci Bunny za wszelkie rady no i wyrozumiałość i cierpliwość do mnie

[xXxKYLIExXx]

Bunny, Caskada mam pytanie.
To faktycznie mozna nakładac na włosy
a jesli tak to jak najlepiej
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,5...ter-kakao.html

[asiabb1983]

hej!

Napisane przez blond bunny

nie powinno byc zadnej juz niespodzianki
ale jak sie boisz ze bedzie bardzo chlodno szaro to mozesz mieszac z natura

ide do biedry, mam kaca po piwie, alez mnie łeb boli
nie pije wiecej... znow sobie obiecuje a bedzie jak zawsze

mam tak samo

o rany ,ledwo żyje cały dzień na nogach i w szkole na 3 zebraniach byłam dopiero wróciłam niedawno

zaczynam się zastanawiać czy ten miodowy blond co mam robić nie będzie za jasny
a tak wogóle to mam ostatnio dużo stresu w życiu osobistym... i ciągle mam problem z podejmowaniem decyzji nie umiem się na nic zdecydowac ogarnia mnie znowu przygnębienie nic mnie nie cieszy próbuje się nie zamartwiać ,ale nie umiem przestać ciagle myśleć o problemach

[ewa102]

Napisane przez blond bunny

raz- za niskie oksy na odrosty powinno byc 9%.
dwa za krotki czas trzymania- na odroscie trzyma sie ok 45 minut.
trzy- to co mialas to byl zloty blond 9.3. moze z 9 na pol czy cos...

Kurde 9% balam sie,że moge sobie zniszczyć włosy robiąc za pierwszym razem,nie sądziłam że po 6% wyjdzie na rudo,mam odrosty ciemny blond... po za tym na ulotce było by trzymac 20-30 minut i się ich posłuchałam teraz jak już będe trzymać to 45 minut
Człowiek się na błędach uczy

Ale co mogę teraz zrobić by wrócić do poprzedniego - złocistego blondu i nie wyjść jeszcze bardziej ruda... ? muszę w tym tygodniu to zrobić nim wyjade

Moj poprzedni post to 2469 na str.83

[Eveline1000]

Napisane przez asiabb1983

hej!



mam tak samo

o rany ,ledwo żyje cały dzień na nogach i w szkole na 3 zebraniach byłam dopiero wróciłam niedawno

zaczynam się zastanawiać czy ten miodowy blond co mam robić nie będzie za jasny
a tak wogóle to mam ostatnio dużo stresu w życiu osobistym... i ciągle mam problem z podejmowaniem decyzji nie umiem się na nic zdecydowac ogarnia mnie znowu przygnębienie nic mnie nie cieszy próbuje się nie zamartwiać ,ale nie umiem przestać ciagle myśleć o problemach

Asiu może spróbuj wyżalić się dobrej przyjaciólce pogadać z nią wydusić z siebie co Ci leży na sercu wyrzucić z siebie to wszystko wypłakać się.Mi to pomaga.Rozmowa i jeszcze raz rozmowa.Nie tłum w sobie tego.Może jakaś kawka i ciastko na pocieszenie bez liczenia kalorii.No i ewentualnie zakupy jak możesz sobie na to pozwolić.Każdy ma jakieś problemy ale przy wsparciu bliskiej osoby wszystko można przetrzymać.Mam nadzieję że masz taką.Głowa do góry wszystko się ułoży tylko nie poddawaj sięTrzymam kciuki

[kitkulka]

Napisane przez asiabb1983

a tak wogóle to mam ostatnio dużo stresu w życiu osobistym... i ciągle mam problem z podejmowaniem decyzji nie umiem się na nic zdecydowac ogarnia mnie znowu przygnębienie nic mnie nie cieszy próbuje się nie zamartwiać ,ale nie umiem przestać ciagle myśleć o problemach

napisz nam w klubie

a problemy z podjęciem decyzji też mam ostatnio i to ogrooomne. Myślę, że to ta jesień

[asiabb1983]

Napisane przez Eveline1000

Asiu może spróbuj wyżalić się dobrej przyjaciólce pogadać z nią wydusić z siebie co Ci leży na sercu wyrzucić z siebie to wszystko wypłakać się.Mi to pomaga.Rozmowa i jeszcze raz rozmowa.Nie tłum w sobie tego.Może jakaś kawka i ciastko na pocieszenie bez liczenia kalorii.No i ewentualnie zakupy jak możesz sobie na to pozwolić.Każdy ma jakieś problemy ale przy wsparciu bliskiej osoby wszystko można przetrzymać.Mam nadzieję że masz taką.Głowa do góry wszystko się ułoży tylko nie poddawaj sięTrzymam kciuki

tylko, ze nie mam przyjaciółki ani nawet koleżanki z którą bym miała bardzo częste spotkania
jedynie Tż mnie może wysłuchać

Napisane przez kitkulka

napisz nam w klubie

a problemy z podjęciem decyzji też mam ostatnio i to ogrooomne. Myślę, że to ta jesień

problem w tym, że na samą myśl o tym wszystkim to mi sie nic nie chce ale może spróbuje coś sklecić

[milka_m]

Napisane przez asiabb1983

hej!
a tak wogóle to mam ostatnio dużo stresu w życiu osobistym... i ciągle mam problem z podejmowaniem decyzji nie umiem się na nic zdecydowac ogarnia mnie znowu przygnębienie nic mnie nie cieszy próbuje się nie zamartwiać ,ale nie umiem przestać ciagle myśleć o problemach

Normalnie jakbyś o mnie mówiła, ja jeszcze dodałabym brak mobilizacji, nie mogę się do niczego zmobilizować gdyby nie praca, to chyba spałabym do południa i nie wychodziła z domu przez cały dzień a znowu w nocy spać nie mogę, bo rozmyślam o problemach i jak je rozwiązać, żeby było jak najlepiej. Czasem mam ochotę uciec gdzieś daleko, gdzie nikt mnie nie znajdzie...

Napisane przez Eveline1000

Asiu może spróbuj wyżalić się dobrej przyjaciólce pogadać z nią wydusić z siebie co Ci leży na sercu wyrzucić z siebie to wszystko wypłakać się.Mi to pomaga.Rozmowa i jeszcze raz rozmowa.Nie tłum w sobie tego.Może jakaś kawka i ciastko na pocieszenie bez liczenia kalorii.No i ewentualnie zakupy jak możesz sobie na to pozwolić.Każdy ma jakieś problemy ale przy wsparciu bliskiej osoby wszystko można przetrzymać.Mam nadzieję że masz taką.Głowa do góry wszystko się ułoży tylko nie poddawaj sięTrzymam kciuki

Ehh, żeby to było takie proste, porozmawiać i dostać gotowe rozwiązanie na tacy ale niestety nie ma tak łatwo.
Rozmowa może pomaga ale...na chwilę, na krótko a później jest dalej to samo. Trzeba mieć oczywiście jeszcze z kim pogadać Chciałbym mieć taką osobę do której mogłabym się zwrócić w każdej trudnej chwili, która by mnie wysłucha, poradziła, pogłaskała po główce...

Mnie osobiście drażni jak ktoś nie znając moich problemów, mówi mi teksty w stylu "Głowa do góry", "Weź się w garść", "Będzie dobrze". Takie teksty, które dla mnie znaczą tyle co "Radź sobie sam, dasz radę ale to nie mój problem". Może osoba, która je mówi, robi to w dobrej wierze ale jak się ma problemy, to inaczej się to odbiera...

Dobra, wystarczy już, bo widzę, że zaczynam mówić od rzeczy, jeszcze chwila i zacznę opisywać swoje życie

[kitkulka]

Napisane przez asiabb1983

problem w tym, że na samą myśl o tym wszystkim to mi sie nic nie chce ale może spróbuje coś sklecić

nic na siłę


Milka niektórzy nie wiedzą co powiedzieć, co doradzić. Ja lubię słuchać, ale ciężko mi powiedzieć coś mądrego, aby podnieść kogoś na duchu, ale rozumiem, też nie za bardzo lubię gdy ktoś leci z takimi pustymi frazesami, wtedy gdy ja nie wiem co zrobić ze swoim życiem najbardziej lubię gdy wtedy TŻ mnie przytula, Mama albo Tata i wtedy sama wiem, że będzie dobrze, nic mówić nie muszą

[buahhot]

czesc dziewczyny

Napisane przez asiabb1983

tylko, ze nie mam przyjaciółki ani nawet koleżanki z którą bym miała bardzo częste spotkania
jedynie Tż mnie może wysłuchać

problem w tym, że na samą myśl o tym wszystkim to mi sie nic nie chce ale może spróbuje coś sklecić

Napisane przez milka_m

Normalnie jakbyś o mnie mówiła, ja jeszcze dodałabym brak mobilizacji, nie mogę się do niczego zmobilizować gdyby nie praca, to chyba spałabym do południa i nie wychodziła z domu przez cały dzień a znowu w nocy spać nie mogę, bo rozmyślam o problemach i jak je rozwiązać, żeby było jak najlepiej. Czasem mam ochotę uciec gdzieś daleko, gdzie nikt mnie nie znajdzie...


Ehh, żeby to było takie proste, porozmawiać i dostać gotowe rozwiązanie na tacy ale niestety nie ma tak łatwo.
Rozmowa może pomaga ale...na chwilę, na krótko a później jest dalej to samo. Trzeba mieć oczywiście jeszcze z kim pogadać Chciałbym mieć taką osobę do której mogłabym się zwrócić w każdej trudnej chwili, która by mnie wysłucha, poradziła, pogłaskała po główce...

Mnie osobiście drażni jak ktoś nie znając moich problemów, mówi mi teksty w stylu "Głowa do góry", "Weź się w garść", "Będzie dobrze". Takie teksty, które dla mnie znaczą tyle co "Radź sobie sam, dasz radę ale to nie mój problem". Może osoba, która je mówi, robi to w dobrej wierze ale jak się ma problemy, to inaczej się to odbiera...

Dobra, wystarczy już, bo widzę, że zaczynam mówić od rzeczy, jeszcze chwila i zacznę opisywać swoje życie

widze, ze chyba taki czas, u mnie tez jakos jest tak nie do konca dobrze, no i ciagle chce mi sie plakac

[kitkulka]

a tak ogólnie to się biedzę nad raportami, ale już mi się nie chce, idę myju, coś przekąsić i do wyrka poczytać.

Dobranoc i do jutra
i nie smutać się! Święta idą

---------- Dopisano o 21:48 ---------- Poprzedni post napisano o 21:44 ----------

a na poprawę nastroju Wam powiem, że mój TŻ się rozmyślił i jednak nie chce, abym obcinała włosy, już jest na nie

[milka_m]

Napisane przez kitkulka

Milka niektórzy nie wiedzą co powiedzieć, co doradzić. Ja lubię słuchać, ale ciężko mi powiedzieć coś mądrego, aby podnieść kogoś na duchu, ale rozumiem, też nie za bardzo lubię gdy ktoś leci z takimi pustymi frazesami, wtedy gdy ja nie wiem co zrobić ze swoim życiem najbardziej lubię gdy wtedy TŻ mnie przytula, Mama albo Tata i wtedy sama wiem, że będzie dobrze, nic mówić nie muszą

Z bliskimi osobami jest inaczej, bo wiesz, że znają Twoją sytuację i starają się Cię pocieszyć i doradzić jak tylko potrafią i ja to bardzo doceniam. Nawet jak nie potrafią pomóc, to okazują zainteresowanie. Bardziej mi chodzi o osoby, które nie wiedzą z jakiego powodu masz problemy i nawet nie zapytają tylko od razu walą "Głowa do góry, będzie dobrze"

Napisane przez buahhot

widze, ze chyba taki czas, u mnie tez jakos jest tak nie do konca dobrze, no i ciagle chce mi sie plakac

właśnie a jakbym jeszcze słuchała jakichś smutnych piosenek, to tylko musiałabym się zaopatrzyć w paczkę chusteczek i ryczeć, szkoda tylko, że dzięki temu nie dałoby się rozwiązać tych wszystkich problemów.

Ja mam jutro rozmowę kwalifikacyjną o pracę, obecnej mam już serdecznie dość i co? Kompletnie nie wierzę, że mi się uda Masakra jakaś

---------- Dopisano o 22:00 ---------- Poprzedni post napisano o 21:58 ----------

Napisane przez kitkulka

a na poprawę nastroju Wam powiem, że mój TŻ się rozmyślił i jednak nie chce, abym obcinała włosy, już jest na nie

a trzeba było ciąć, póki był na tak

[Carolajn]

Hej wróciłam dziś popołudniu do domu po całym weekendzie u Tż. Standardowo odpoczęłam nabrałam trochę energii i chęci do wszystkiego cały dzień zastanawiałam się co Wam napisać ale nie mam pojęcia ponieważ nie dzieje się nic szczególnego czym mogłabym się z Wami podzielić. Na temat tych gorszych dni powiem jedynie tyle że u mnie wręcz przeciwnie ostatnio wszystko co złe gdzieś staram się odsunąć na drugi plan i myśleć przede wszystkim o sobie i swoim szczęściu a Tż dodatkowo a raczej powinnam napisać przede wszystkim pomaga mi to realizować dodatkowym małym pocieszeniem w ostatnich dniach był dla mnie fakt że udało mi się wygrać konkurs na jednym z portali urodowych i czekam na paczuszkę z kosmetykami Lovely podobno mają się w niej znaleźć między innymi tusz o którym pisałyście (ten niebieski) więc przy okazji skreślam z listy kandydata do przetestowania i 10 lakierów do paznokci z nowej jesiennej kolekcji więc sobie trochę poszaleję z kolorkami umyję jutro głowę i postaram się coś cyknąć dla odświeżenia jak to tam z tym moim kolorem sprawa się ma

[Eveline1000]

Napisane przez asiabb1983

tylko, ze nie mam przyjaciółki ani nawet koleżanki z którą bym miała bardzo częste spotkania
jedynie Tż mnie może wysłuchać

problem w tym, że na samą myśl o tym wszystkim to mi sie nic nie chce ale może spróbuje coś sklecić

Mam nadzieję że nie jesteś sama ze swoimi problemami że możesz liczyć na wsparcie swojej rodziny

[xXxKYLIExXx]

Dzien dobry kochane

Widze, ze troszke posmutniałyście wczoraj
chyba taka aura jest i na wszystkich tak to dziala.
Kiedy jest piekny dzien, nawet zima, kiedy jest mroz, lezy śnieg ale swieci słońce ( kocham taka pogode)to i problemy, niby sa ale wydaja sie jakby nie az takie straszne i zawsze przychodzi mysl "jakos to bedzie, zawsze sie jakos uklada".
I trzeba zyc dalej.
Rozdrapywanie problemow na czynniki pierwsze nic nie da,a jedynie bedzie nam gorzej.
Przerabiłam juz takie stany i balam sie,ze sama juz z tego nie wyjde,ale powoli,powoli...
Najwazniejsze jest to,zeby miec przy sobie bliskich babcie,mame,tż....
I zawsze "jakoś sie ułozy"

Juz ma kupione 2 farby
Nutrissa i moja Palette w razie W
I Alfa do mnie jeszcze jedzie

Umyłam juz łeb, spróbowałam tej nowej odzywki Dove co kupiłam, i na razie powiem tylko tyle,ze obłednie pachnie
a na 12 do pracy i do 21 bede tam siedziec, matko co za monotonia zyciowa
Ale czwartek, piatek jade do siebie i bede sie leniuchowac, a co!

[kitkulka]

Dzień dobry

[xXxKYLIExXx]

Napisane przez kitkulka

Dzień dobry

Dobry.
My dzisiaj widze same na watku

[kitkulka]

Napisane przez xXxKYLIExXx

Dobry.
My dzisiaj widze same na watku

ktoś go musi pilnować

[xXxKYLIExXx]

Napisane przez kitkulka

ktoś go musi pilnować

ja moge pilnowac do 11:30, bo na 12 mam do pracy
Matko jakie ja dzisiaj porypane sny mialam

[kitkulka]

Napisane przez xXxKYLIExXx

ja moge pilnowac do 11:30, bo na 12 mam do pracy
Matko jakie ja dzisiaj porypane sny mialam

ja mam na 16 ćwiczenia

a sny też miałam dziwne, tzn. miłe, ale śmieszne


CZEKO ! co Ty masz na głowie? Rudzielca?! Kto Ci to zrobił i dlaczego?

[blond bunny]

Napisane przez kudliczek

w tamtym tygodniu o tym pisałam byłam u fryzjerki (w galerii handlowej,bo tam robią Alfaparfem),ale jakaś taka mało rozgarnięta mi się wydawała ta Pani,albo może tylko mi sie tak wydawało, odrazu powiedziała,ze nie da rady, poradziła rozjaśniacz.

a jakie masz teraz wlosy czym do tej pory farbowalas?
udzielilam porady od zeszlego tygodnia prawie 300 osobom i wybacz ze cie nie pamietam

Napisane przez xXxKYLIExXx

gdyby nie to,ze mam @ to inaczej by mi musial to wynagrodzic
mialam robic Alfa...a skusiłam sie i kupilam Garnier Nutrisse 111 Sahara

moja krew moj mi wczoraj wieczor caly wynagradzal a potem usnelismy po perfekcyjnej, jeszcze nawet ze mna obejrzal bez gadania a na 6 do pracy
to zaszalalas z farbami teraz sie szykuj bo nowe palette nam wchodza naturals z jojoba

Napisane przez xXxKYLIExXx

Bunny, Caskada mam pytanie.
To faktycznie mozna nakładac na włosy
a jesli tak to jak najlepiej
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,5...ter-kakao.html

mysle ze mozna na zasadzie olejowania, nakladasz kilka h trzymasz i myjesz wlosy tyle ze mysle ze z umyciem moze byc klopot bo nie wiem jak tluste to jest ale chyba dosc mocno

Napisane przez asiabb1983

hej!



mam tak samo

o rany ,ledwo żyje cały dzień na nogach i w szkole na 3 zebraniach byłam dopiero wróciłam niedawno

zaczynam się zastanawiać czy ten miodowy blond co mam robić nie będzie za jasny
a tak wogóle to mam ostatnio dużo stresu w życiu osobistym... i ciągle mam problem z podejmowaniem decyzji nie umiem się na nic zdecydowac ogarnia mnie znowu przygnębienie nic mnie nie cieszy próbuje się nie zamartwiać ,ale nie umiem przestać ciagle myśleć o problemach

asia to moze napisz nam w klubie, moze ci ulzy?

Napisane przez ewa102

Kurde 9% balam sie,że moge sobie zniszczyć włosy robiąc za pierwszym razem,nie sądziłam że po 6% wyjdzie na rudo,mam odrosty ciemny blond... po za tym na ulotce było by trzymac 20-30 minut i się ich posłuchałam teraz jak już będe trzymać to 45 minut
Człowiek się na błędach uczy

Ale co mogę teraz zrobić by wrócić do poprzedniego - złocistego blondu i nie wyjść jeszcze bardziej ruda... ? muszę w tym tygodniu to zrobić nim wyjade

Moj poprzedni post to 2469 na str.83

nalozyc 10.3 albo 9.3 z oksy 9% na to jeszcze raz...

Napisane przez xXxKYLIExXx

Dzien dobry kochane

Widze, ze troszke posmutniałyście wczoraj
chyba taka aura jest i na wszystkich tak to dziala.
Kiedy jest piekny dzien, nawet zima, kiedy jest mroz, lezy śnieg ale swieci słońce ( kocham taka pogode)to i problemy, niby sa ale wydaja sie jakby nie az takie straszne i zawsze przychodzi mysl "jakos to bedzie, zawsze sie jakos uklada".
I trzeba zyc dalej.
Rozdrapywanie problemow na czynniki pierwsze nic nie da,a jedynie bedzie nam gorzej.
Przerabiłam juz takie stany i balam sie,ze sama juz z tego nie wyjde,ale powoli,powoli...
Najwazniejsze jest to,zeby miec przy sobie bliskich babcie,mame,tż....
I zawsze "jakoś sie ułozy"

Juz ma kupione 2 farby
Nutrissa i moja Palette w razie W
I Alfa do mnie jeszcze jedzie

Umyłam juz łeb, spróbowałam tej nowej odzywki Dove co kupiłam, i na razie powiem tylko tyle,ze obłednie pachnie
a na 12 do pracy i do 21 bede tam siedziec, matko co za monotonia zyciowa
Ale czwartek, piatek jade do siebie i bede sie leniuchowac, a co!

ciekawa jestem ktora dove powiesz ze jest lepsza

ja juz jestem, pospalam troche

[kitkulka]

Bunny, pani J.P. ma fajnie pocieniowane włosy, ale czy mogłabyś mi napisać, co mogłabym powiedzieć fryzjerce, żeby tak mnie obcięła? Tzn. na pewno pokazałabym fotkę ale żeby ona jeszcze dobrze mnie zrozumiała
bo fajnie się jej te włosy układają, tak wywijają, może gdybym zaczęła suszyć na szczotkę to mogłabym podobny efekt osiągnąć
i w ogóle boski kolor

[xXxKYLIExXx]

Napisane przez kitkulka

ja mam na 16 ćwiczenia

a sny też miałam dziwne, tzn. miłe, ale śmieszne


CZEKO ! co Ty masz na głowie? Rudzielca?! Kto Ci to zrobił i dlaczego?

widzialam tez na Fb, ze chyba nas zdradziła

Napisane przez blond bunny

a jakie masz teraz wlosy czym do tej pory farbowalas?
udzielilam porady od zeszlego tygodnia prawie 300 osobom i wybacz ze cie nie pamietam


moja krew moj mi wczoraj wieczor caly wynagradzal a potem usnelismy po perfekcyjnej, jeszcze nawet ze mna obejrzal bez gadania a na 6 do pracy
to zaszalalas z farbami teraz sie szykuj bo nowe palette nam wchodza naturals z jojoba


mysle ze mozna na zasadzie olejowania, nakladasz kilka h trzymasz i myjesz wlosy tyle ze mysle ze z umyciem moze byc klopot bo nie wiem jak tluste to jest ale chyba dosc mocno


asia to moze napisz nam w klubie, moze ci ulzy?


nalozyc 10.3 albo 9.3 z oksy 9% na to jeszcze raz...


ciekawa jestem ktora dove powiesz ze jest lepsza

ja juz jestem, pospalam troche

jaka nowa Paletta?
podaj no mi linka to moze 4 farbe kupie
mam to maslo własnie.
Uzywalam normalnie do ciala i takie tluste to nie jest, ale raczej zrezygnuje z kladzenia tego na wlosy

[Fencze]

Dziewczyny, czy wiecie jaki oksydant jest w Wellaton w poziomach 9 i 10?
6% czy 9%? Wellaton ta klasyczna, którą miesza się w miseczce z pędzelkiem, nie chodzi mi o tę w piance.

[blond bunny]

Napisane przez kitkulka

Bunny, pani J.P. ma fajnie pocieniowane włosy, ale czy mogłabyś mi napisać, co mogłabym powiedzieć fryzjerce, żeby tak mnie obcięła? Tzn. na pewno pokazałabym fotkę ale żeby ona jeszcze dobrze mnie zrozumiała
bo fajnie się jej te włosy układają, tak wywijają, może gdybym zaczęła suszyć na szczotkę to mogłabym podobny efekt osiągnąć
i w ogóle boski kolor

kitka tu nie ma wielkiej filozofii ciecia- łatwiejsze od tamtego boba.
ma 2 warstwy- jedna dluga za ramiona, gorna korona krotsza tak do konca szyi/obojczykow. strzyzone jest cieniowaniem jak widze kat 90stopni. i na koniec wywiniete w postaci pazurkow na szczote podkrecajac do wewnatrz- ale mozesz i na zewnatrz wywijac jak u aniolkow victorias secret- to ciecie jest uniwersalne.
a kolor popielaty blond 9.1 z czyms ciemniejszym widze...

Napisane przez xXxKYLIExXx

widzialam tez na Fb, ze chyba nas zdradziła



jaka nowa Paletta?
podaj no mi linka to moze 4 farbe kupie
mam to maslo własnie.
Uzywalam normalnie do ciala i takie tluste to nie jest, ale raczej zrezygnuje z kladzenia tego na wlosy

o taka

http://www.palette.schwarzkopf.com/c...rs-shades.html

tylko w lelku ja widzialam na razie...

po prostu moze byc tak ze jakbys za duzo nasmarowala to potem z 3x umyjesz wlosy

---------- Dopisano o 11:27 ---------- Poprzedni post napisano o 11:26 ----------

Napisane przez fencze

dziewczyny, czy wiecie jaki oksydant jest w wellaton w poziomach 9 i 10?
6% czy 9%? Wellaton ta klasyczna, którą miesza się w miseczce z pędzelkiem, nie chodzi mi o tę w piance.

9%.

[xXxKYLIExXx]

Napisane przez blond bunny

kitka tu nie ma wielkiej filozofii ciecia- łatwiejsze od tamtego boba.
ma 2 warstwy- jedna dluga za ramiona, gorna korona krotsza tak do konca szyi/obojczykow. strzyzone jest cieniowaniem jak widze kat 90stopni. i na koniec wywiniete w postaci pazurkow na szczote podkrecajac do wewnatrz- ale mozesz i na zewnatrz wywijac jak u aniolkow victorias secret- to ciecie jest uniwersalne.
a kolor popielaty blond 9.1 z czyms ciemniejszym widze...


o taka

http://www.palette.schwarzkopf.com/c...rs-shades.html

tylko w lelku ja widzialam na razie...

po prostu moze byc tak ze jakbys za duzo nasmarowala to potem z 3x umyjesz wlosy

---------- Dopisano o 11:27 ---------- Poprzedni post napisano o 11:26 ----------


9%.

mam Lelka w miescie to moze sie wybiore i zobacze
a czym sie rozni od tej "starej" wersji?
Co do tego masła to jak mam myc 3x to ja dziekuje.
Oleje zmywam na raz i jest ok. (malwa daje rade)

[Fencze]

Napisane przez blond bunny

kitka tu nie ma wielkiej filozofii ciecia- łatwiejsze od tamtego boba.
ma 2 warstwy- jedna dluga za ramiona, gorna korona krotsza tak do konca szyi/obojczykow. strzyzone jest cieniowaniem jak widze kat 90stopni. i na koniec wywiniete w postaci pazurkow na szczote podkrecajac do wewnatrz- ale mozesz i na zewnatrz wywijac jak u aniolkow victorias secret- to ciecie jest uniwersalne.
a kolor popielaty blond 9.1 z czyms ciemniejszym widze...


o taka

http://www.palette.schwarzkopf.com/c...rs-shades.html

tylko w lelku ja widzialam na razie...

po prostu moze byc tak ze jakbys za duzo nasmarowala to potem z 3x umyjesz wlosy

---------- Dopisano o 11:27 ---------- Poprzedni post napisano o 11:26 ----------


9%.

Dzięki Bunny

[kitkulka]

Napisane przez blond bunny

kitka tu nie ma wielkiej filozofii ciecia- łatwiejsze od tamtego boba.
ma 2 warstwy- jedna dluga za ramiona, gorna korona krotsza tak do konca szyi/obojczykow. strzyzone jest cieniowaniem jak widze kat 90stopni. i na koniec wywiniete w postaci pazurkow na szczote podkrecajac do wewnatrz- ale mozesz i na zewnatrz wywijac jak u aniolkow victorias secret- to ciecie jest uniwersalne.
a kolor popielaty blond 9.1 z czyms ciemniejszym widze...

dziękuję
tak chciałam wiedzieć, żeby w razie czego fryzjerka mi nic nie wkręciła dzięki Tobie nie chodzę ciemna do frynia i nie daję sobie niczego wcisnąć

[BLOND_PRINCESSKA]

Hej
wczoraj wypiłam pół martini i jak zasnęłam o 21 to dopiero teraz wstałam