Spotkania Wielkopolanek :) odc.4

[Bejjka]

ja mam prawko ponad dwa lata, więc mam trochę naleciałości z lekcji jeszcze na początku zawsze zatrzymywałam się przed sygnalizatorem ze strzałką do warunkowego skrętu aż któregoś dnia drugi kierowca prawie wjechał mi dupę a tżet zamiast wydrzeć się na tego kierowce zaczął mieć do mnie pretensje, że jeżdżę jak baba
poza tym denerwują mnie teksty w stylu: zwolnij, przyśpiesz, możesz skręcić

Napisane przez babessa

Co do shushi, to ja uwielbiam , nawet sama robię

ale takie prawdziwe robisz? chciałabym się nauczyć, nawet kiedyś zapisałam się do Spotu na jakiś kurs, ale coś mi wypadło i nie poszłam ostatecznie kiedyś na pewno się nauczę

[IIGGAA]

Uuuuu...wiedzę temat auta i prawka się pojawił .

Ja prawo jazdy zrobiłam w 2003r ale potem miałam dwa lata przerwy i kiedy postanowiliśmy że muszę mieć samochód to wzięłam wcześniej trzy lekcje z instruktorem bym sobie wszystko przypomniała i było mi o wiele łatwiej wsiąść za kierownicę.
Co do marudzenia TŻ to ja krótko stawiam sprawę, ja prowadzę moje auto jak się coś nie podoba masz swój samochód i możesz sobie po swojemu jechać i sprawa jasna . Co do imprez zakrapianych jedziemy zazwyczaj taksówką ale niekiedy jedzie TŻ albo ja .

Czuć wiosnę w powietrzu ehhh cudownie .

[oliwka__]

Iga no niestety w tych rejonach co obecnie mieszkamy to trudno o taksówki więc niestety trzeba mieć kierowcę
Ja też mówię że ja prowadzę a jak coś mu się nie podoba to niech sam jedzie to już nic nie mówi

[lipcowa87]

Napisane przez Bejjka

jasne, że tak
witamy
napisz coś więcej o sobie

Napisane przez babessa

Lipcowa, witaj.
Może napiszesz nam coś o sobie

Hm, nie wiem co napisać o sobie żeby nie zanudzić Mam 23 lata, wyemigrowałam do Poznania z małego miasta w zachodniopomorskim. Studiowałam wcześniej w Lublinie pedagogikę specjalną ale skończyłam licencjat i tak mi się ułożyło że musiałam wrócić do domu. Po licencjacie zaczęłam robić zaocznie roczne studia podyplomowe właśnie w Poznaniu, bo TŻ tu studiuje, ja planowałam od przyszłego roku zacząć tutaj magisterkę, no i w ogóle oboje raczej nie chcielibyśmy utkwić na całe życie w naszej rodzinnej miejscowości. Do Poznania przyjechałam też trochę za pracą i żeby się w końcu usamodzielnić - od września szukałam pracy u siebie w mieście, bezskutecznie. W końcu byłam tak sfrustrowana brakiem pracy i mieszkaniem z rodzicami że postanowiłam się przenieść do Poznania i tu poszukać pracy i docelowo - uniezależnić się od rodziców. No i jestem, jutro będzie dwa tygodnie. Pracę prawie też znalazłam - na infolinii, tzn. od jutra zaczynam szkolenie i mam nadzieję że wszystko pójdzie ok. Myślę że nie jest źle jak na początek
A poza tym uwielbiam czytać książki, słuchać muzyki, przerabiać ubrania, troszkę zajmowałam się robieniem biżuterii i ogólnie "kręcą" mnie różne robótki ręczne - to tak jakby ktoś miał podobne zainteresowania jak ja

[malaDarunia]

Napisane przez lipcowa87

"kręcą" mnie różne robótki ręczne - to tak jakby ktoś miał podobne zainteresowania jak ja

hehe robótki ręczne bo mi się skojarzyło
ale ale... ja też lubię ma się znaczyć, że robię sama biżuterię ;-) Ostatnio zrobiłam pare bransoletek ale za kolczyki i takie inne rzeczy nie mogę się zabrać, bo jakoś nie mogę dojechać do sklepu z półproduktami a marzą mi się takie ładne, bujne, wiszące kolczyki

a tak poza tym, to cześć Lipcowa Jeszcze nam powiedz jak masz na imię?


Oliwka to prawda że na tym wygnajewie nie ma taksówek chociaż ostatnio, żeby nie skłamać, zauważyłam że w soboty stoją koło mnie pod tym klubem nocnym

Laski nie przejmujcie się gadającymi TŻ'tami po stronie pasażera. Oni chyba zapomnieli, że też kiedyś uczyli się i doskonalili jazdę samochodem. Ciekawe czy jakby im się powiedziało, że mają sushi zrobić (nie odbiegając od tematu wcześniejszych postów), to czy by też tacy mądrzy byli. Chyba byśmy głodne chodziły
Niech się cieszą, że ma im kto tyłek zawozić jak się uchleją albo w innych sytuacjach.
Ja teraz jeżdże do pracy autem bardzo często. chłopak siory nie ma prawka (jechał pod wpływem % i go złapali), więc teraz trzeba wozić wielkiego pana i władce, bo on autobusem nie pojedzie Zresztą mamy nienormowany czas pracy i jakbyśmy ją skończyli koło 24 to już nie mamy busika do domu. Więc może to i lepiej. No i ja też się doskonale za kółkiem. więc w sumie plusik

Normalnie ale się źle czuję Wzięłam dwie polopiryny i chciałam się wypocić. Poszłam spać i nic. Uszka mnie bolą.
Teraz w ogóle niby zrobiło się ładnie, ale ta pogoda to taka ni w dupkkę ni w oko. nawet nie wiadomo jak się ubrać. tzn nie wiem... w uszy mi wieje, a przecież czapki zimówki nie będę ubierać. chyba będę zakładała bluzy z kapturem albo coś innego wymyślę. może opaskę materiałową ? nie wiem...

[Camilla]

Dzięki dziewczyny


Eee ja bym shushi w życiu nie zjadał, nie cierpię ryb a jakbym jeszcze surową miała zjeść to bym chyba pawia puściła

Babesso zdrówka dla Gabi. Teraz jest najgorsze powietrze. Chociaz ja sie z domu nie rouszam to widziałam że dzisiaj na plusie było prawie 10 stopni! Super!

Jest jeden plus mojego L4, moge się wyżyć w kuchni

Lipcowa witam na naszym forum

[asiaczek87]

Witajcie dziewczyny
Witam Lipcową chyba jestesmy w tym samym wieku się dobrze składa

[lipcowa87]

Ano, nie przedstawiłam się :P Mam na imię Patrycja
Asiaczek87 - sądząc po nicku ten sam rocznik Strasznie się cieszę
malaDarunia - a w Poznaniu jest taki sklep? bo ja do tej pory półprodukty kupowałam głównie na Allegro, ale ostatnio się właśnie zastanawiałam czy może w Poznaniu jest sklep stacjonarny - ale jakoś mi się nie chciało szukać

[malaDarunia]

Napisane przez lipcowa87

Ano, nie przedstawiłam się :P Mam na imię Patrycja
Asiaczek87 - sądząc po nicku ten sam rocznik Strasznie się cieszę
malaDarunia - a w Poznaniu jest taki sklep? bo ja do tej pory półprodukty kupowałam głównie na Allegro, ale ostatnio się właśnie zastanawiałam czy może w Poznaniu jest sklep stacjonarny - ale jakoś mi się nie chciało szukać

no więc Patrycjo wiem, że taki sklep jest w janikowie koło poznania. można tam dojechać busem ze środki jakby co No i oni też ogłaszają się na allegro.
A czy w samym poznaniu jest taki sklep- tego nie wiem. jak będziesz wiedziała to daj znaka

[IIGGAA]

Cześć dziewczyny!

Jakoś trudno wchodzę w sezon wiosenny, boli mnie głowa jestem senna i rozdrażniona, wczoraj położyłam się po 21 bo padałam na twarz, a dzisiaj wstałam zmęczona i mogłabym chyba spać do poludnia .
Teraz staram się wziąć za porządki w domu ale idzie mi to ciężko (jak widać bo siedzę przy kompie ).

Ale z pozytywów zrobiłama zakupy już na weekend i mam czyściutkie autko w środku rówież .

Dobra spadam, czy ktoś mnie kopnie w dupsko bym się wzięła do roboty !!!

[Bejjka]

ja też cierpię na totalne rozleniwienie codziennie nie wyrabiam się i zaległości mi narastają

przed świętami chciałam generalnie posprzątać chatę+balkon przed nadejściem wiosny, ale nie wiem jak się za to wezmę zwłaszcza teraz, gdy tżeta nie ma więcej niż jest a żeby bylo tego mało te durne gołębie (przepraszam za dosłowność) srają nam na szyby i parapety, bo zalożyły sobie gniazda w otworach wentylacyjnych na dachu i nawet nie ma opcji, że się ich pozbędziemy

niestety, przez zimę padły mi prawie wszystkie rośliny wieloletnie i niedługo będę musiała zainwestować w nowe na pewno kupię jakiś bluszcz żeby odciąc się trochę od sąsiadow z bloku naprzeciwko

Dziewczyny, macie jakieś skuteczne sposoby na oszczędzanie kasy? wkurza mnie to, że nie mamy żadnych oszczędności i co miesiąc żyjemy na styk

[Camilla]

Bry!

To nam sie wiosennie zrobiło Jutro po raz pierwszy od kilku dni zamierzam wyjśc z domu. Ojciec M. miał imieniny w środe i wypadałoby z jakims krzakiem i życzeniami do niego pojechać.

Bejjko myślę że dobrym sposobem oszczedzania jest poprostu konto oszczednosciowe na które co miesiac ty odkładas po 300-500 zł i to samo robi Twój TŻ. Po jakims czasie mozecie otworzyc sobie lokate. W sumie co do lokaty to są różne opinie, mój M. nie był zadowolony ale np. ja i moi rodzice jesteśmy. Tak wiec najlepiej poczytac sobie programy banków i wybrac dla siebie ten najkorzystniejszy.

[oliwka__]

Camilko a w jakim banku macie lokatę jeśli możesz napisać?? Mój D. też właśnie wymyślił że po remoncie założymy lokatę i będziemy tam wkładać pieniążki


------------------------

widziałyście to może http://www.youtube.com/watch?v=VuFpd...eature=related brak słów

[malaDarunia]

Napisane przez Bejjka

Dziewczyny, macie jakieś skuteczne sposoby na oszczędzanie kasy? wkurza mnie to, że nie mamy żadnych oszczędności i co miesiąc żyjemy na styk

bejjka, mniej wydawać

żeby założyć lokatę to trzeba mieć jakieś pieniądze. Bejjka napisała, że żyją na styk. więc lokata odpada. jedynie jakieś konto oszczędnościowe. wpłacać chociaż po pare stówek, troszkę zacisnąć pasa, chociaż w dzisiejszych realiach trudno jest oszczędzać.

Bejjka ostatnio idąc na ulicy wodnej w Poznaniu widziałam ok 70gołębi zdechłych na ulicy. pospadały z dachu. sądzę że ktoś je potruł. pomysł nie głupi jak na te małe zasrańce, ale daje sobie rękę uciąć, że są BARDZO duże konsekwencje jak się dowiedzą kto to
Nie mam pomysłu co można zrobić z tymi ptakami. Może zgłosić do spółdzielni żeby jakieś siatki założyli na tych otworach wentylacyjnych? powiedz ze ci coś grucha w wentylacji w domu albo coś wymyśl.
nie wiem, nie mam pomysłu.

[Camilla]

Bry!

Tylko że ja pisałam że najpierw oszczędzać a potem żeby te zaoszczędzone pieniązki odłożyła Bejka z TŻten na lokate.

Oliwka lokate mamy w PKO bo tylko ten bank rodzice uznają Ja sama mam konto zwykłe i oszczędnościowe w MBanku.

[AaniaA]

witajcie.

Patrycjo witamy .

ja dzisiaj w pracy, ale zaraz z niej wychodze . potem mykam do wyrka przed tv i moze uda mi sie zdrzemnac. jestem mega niewyspana. ponadto jakies paskudne zapalenie oka mi sie zrobilo. bylam u okulisty. wczoraj zapuszczalam od 18:00 godziny krople co pol godziny . dzisiaj mam zapuszczac co godzine . oko czerwone, male, wkolo napuchniete, echhh, mam dosyc. wygladam nieciekawie . pierwszy raz w zyciu cos takiego mi sie zrobilo .

co do golebi to tez zle reaguje na te ptaszyska. Bejjko, Daria dobrze radzi, zgloscie ten problem do wspolnoty, spoldzielni (co tam macie), ale najlepiej na pismie i zeby inni sasiedzi tez sie podpisali.

ide zbierac sie powoli do domku i zapuscic sobie krople przed wyjsciem.

[magdzia81]

hej Dziewczyny

Witam serdecznie Lipcową

a wracając do tematu sushi to mnie nie smakuje ono najlepiej ale bardzo podoba mi się atmosfera w takiej knajpie

Co do oszczędzania to mi niestety też to raczej nie wychodzi tym bardziej teraz kiedy trzeba wymienić trochę garderobę

Ja na moje gołębie sposób znalazłam, mam przeciągniętą żyłkę nad balustradą i te obrzydliwe zasrańce już do mnie nie zaglądają Bejjka ale dziewczyny mają rację, że musicie to zgłosić. bo zatkane przewody wentylacyjne to same kłopoty...

ja wczoraj byłam na inauguracji sezonu czyli na grilowym jedzonku połączonym z pyszną zabawą. było super ale teraz umieram nie mam nawet siły posprzątać mieszkanka...

wszystkim chorym zdrówka

[Camilla]

Dziewczyny mam do was prośbę.
Czy mogłbyście mi polecić dobry korektor pod oczy? Chodzi mi o to żeby był trwały, nie rozmazywał sie i przede wszystkim nie wchodził w zmarchy pod oczami. Pamiętam że kiedyś (dawno dawno temu) Babessa zachwalała jakis korektor pod oczy ale nie potrafie sobie przypomniec nazwy i firmy.
Będę wdzięczna za pomoc

[babessa]

Napisane przez Camilla

Dziewczyny mam do was prośbę.
Czy mogłbyście mi polecić dobry korektor pod oczy? Chodzi mi o to żeby był trwały, nie rozmazywał sie i przede wszystkim nie wchodził w zmarchy pod oczami. Pamiętam że kiedyś (dawno dawno temu) Babessa zachwalała jakis korektor pod oczy ale nie potrafie sobie przypomniec nazwy i firmy.
Będę wdzięczna za pomoc

Camilko, dla mnie zdecydowanie najlepszy (wiem co mówię, bo przetestowałam chyba już wszystkie), jest korektor HR Magic Concealer (ja używam kolorku 02). Świetnie kryje, ale jest delikatny, nie przesusza skóry pod okiem i nie podkreśla zmarszek, itp. Kosztuje ok. 160, ale ma dużą pojemność, bo aż 15 ml, a jak na korektor, to bardzo dużo - ja używam go codziennie i starcza mi prawie na rok, więc wcale nie wychodzi to drogo. Weź sobie koniecznie próbkę w douglasie

Co do gołebi to wspólczuje - ja nienawidzę ptaków, dosłowne. Poza tym boję się ich, jak by mnie zamknąc w pokoju np. z wróblem, to bym na zawał zeszła.

[magdzia81]

hej Dziewczyny
od rana boli mnie głowa wypiłam już 2 kawy, wzięłam tabletkę i nic
muszę zrobić jakieś zakupy bo w lodówce pusto a nie mam siły wyjść z domu
a na koniec pozytywny element na drzewku przed moimi oknami są pączki

Kamila ja z korektorem nie pomogę ostatnio jak byłam na makijażu to pani nałożyła mi coś z Armaniego efekt był ładny ale po jednym dniu ciężko coś więcej powiedzieć.

miłego dnia Kobietki

[babessa]

Napisane przez magdzia81

hej Dziewczyny
od rana boli mnie głowa wypiłam już 2 kawy, wzięłam tabletkę i nic
muszę zrobić jakieś zakupy bo w lodówce pusto a nie mam siły wyjść z domu
a na koniec pozytywny element na drzewku przed moimi oknami są pączki

Kamila ja z korektorem nie pomogę ostatnio jak byłam na makijażu to pani nałożyła mi coś z Armaniego efekt był ładny ale po jednym dniu ciężko coś więcej powiedzieć.

miłego dnia Kobietki

Mgduś, to zamów zakupy przez internet. Ja od ponad roku kupuję w Piotrze i Pawle, właśnie w ten sposób i teraz jeszcze w Almie. Wszystko zawsze świeże i dostarczone pod drzwi.

[magdzia81]

Babessa jest to jakieś wyjście ale tym razem się wybiorę, dzięki temu zwlekłam się z łóżka, kąpiel dodała mi energii i jest już trochę lepiej
wczoraj cały dzień przeleżałam w łóżku więc chociaż dzisiaj będę trochę bardziej aktywna

[Camilla]

Babesso dziękuję, 160 zł za korektor to sporo jak dla mnie, ale wezme próbkę z douglasa i prześpię się z tym zakupem

Ja się czuje dzisiaj dobrze, ale jutro wracam do pracy i na myśl o zaległościach (bo na pewno P. Ela nie wszystkim była się w stanie zająć) robi mi się słabo

[malaDarunia]

helo Dziewczyny

melduję, że zaliczyłam niemca!!
jako jedyna z grupy tych, którzy poprawiali
500zł zostało w mojej kieszeni. no ale inni muszą zapłacić. szkoła się bogaci

[babessa]

Napisane przez Camilla

Babesso dziękuję, 160 zł za korektor to sporo jak dla mnie, ale wezme próbkę z douglasa i prześpię się z tym zakupem

Ja się czuje dzisiaj dobrze, ale jutro wracam do pracy i na myśl o zaległościach (bo na pewno P. Ela nie wszystkim była się w stanie zająć) robi mi się słabo

Jasne, że to nie mało, ale ta pojemność wszystko wynagradza, większość korektorów ma pojemność 2,4 - 5ml, a tu masz 15. Jednak przede wszystkim sobie go wypróbuj

Daria, wreszcie się udało. Gratuluję.

[asiaczek87]

Witajcie

Daria gratulacje

Ja lubię robić zakupy w sklepie spożywczym, przynajmniej obowiązek wyjścia z domu na powietrze a czasem się nie chcę

A Pani Lipcowa się już nie odzywa?

[Bejjka]

Napisane przez Camilla

160 zł za korektor to sporo jak dla mnie, ale wezme próbkę z douglasa i prześpię się z tym zakupem :

jeśli Ci się spodoba to możesz go kupić trochę taniej na all lub trrrrrochę poczekać , bo po świętach bożego narodzenia do sylwestra sephora organizuje zawsze promocje -30% na całą kolorówkę i już mogłabyś go nabyć dużo taniej ja zawsze obkupuje się w grudniu dlatego by mieć kasę zawsze kupuje wcześniej prezenty
miałam ten korektor i 15ml jest praktycznie nie do zużycia dobry do cieni i maskowania innych defektów choć moim ostatnim korektorowym zauroczeniem jest precious light guerlaina w pisaku

wczoraj gadałam z sąsiadem, który mieszka obok i też zamierza interweniować w sprawie gołębi, bo okazuje się, że niektórzy mają jeszcze gorzej od nas

Dzięki za rady w sprawie oszczędzania musimy sobie założyć coś, bo denerwuje mnie to, że kasa nam przecieka tak przez palce

Daria, gratuluje

ech, znowu zrobiło się tak mało wiosennie

[Camilla]

Bry!

Daria gratuluję zdania niemca (jak ja nie cierpię tego języka).

Bejjka dzięki za rade. Poszukam na allegro lub na truskawce, moze wyjdzie taniej

[malaDarunia]

Dziś mam wolne

byłam u prześwietlenia kręgosłupa od rana, a niedługo idę do ortopedy na wizytę.
laska która robiła mi prześwietlenie powiedziała, że między dwoma dolnymi kręgami nie widać mi dysku.... i czekam teraz do godziny 16 na opis zdjęć z rentgena i idę do ortopedy


aaa własnie. w tym roku mam zamiar zrobić sobie hodowle owoców na balkonie. muszę poszukać jakiejś dobrej, dużej skrzyni albo pojemnika plastikowego, którą postawię na balkonie i wysypię ziemią znad jeziorka u mnie

zakupiłam sobie borówkę balkonową i czekam jeszcze na sezon truskawkowy, żeby kupić pare sadzonek odmiany balkonowej

[Bejjka]

Napisane przez malaDarunia

aaa własnie. w tym roku mam zamiar zrobić sobie hodowle owoców na balkonie

a ja na balkonie zawsze hoduje zioła bazylię, szałwię, rozmaryn, tymianek wszystko to, bez czego nie wyobrażam sobie letnich posiłków niedawno kupiłam sobie kiełkownicę i od dziś dowitaminizuje się naturalnie