Niedoczynność tarczycy, pomocy!

[Candy_lips]

Napisane przez Imperfecta

Właśnie nie wiem, byłam wczoraj u lekarza i zalecił mi zrobienie kortyzolu rano po wcześniejszym zażyciu wieczorem o 23 Dexamethasonu..
Ale zapomniałam zapytać czy mam zrobić badanie przed tabletką i po czy tylko po.. Na kartce na której mam zalecenia wypisane pisze, że tylko po.. Już sama nie wiem..

Nie mam niedoczynności, ale z ciekawości zajrzałam i odpiszę Ci.
Ja miałam taki test i w szpitalu dali mi tę tabletkę i po wzięciu robili badanie, przed nie.
Mi wyszły kiepskie wyniki kortyzolu więc mam podejrzenie jakiejś choroby nadnerczy i wkrótce będe miała dokładniejsze badanie tego.c

[joasiaa25]

Napisane przez sabina19817

Witam. Od połowy stycznia biorę Euthyrox N 50. Od kilku dni bola mnie nogi, plecy, czasami ręce. To jest dziwne uczucie mrowienia bólu razem . Czy mozliwe jest aby był to skutek uboczny działania leku? Czy któraś z Was miała podobny problem? Pozdrawiam

Witaj
Miałam podobny problem, ale ból był jednostronny, tzn lewa ręka, lewa noga, lewa łopatka, czasem też bolała mnie klatka piersiowa. Poszłam z tym do lekarza rodzinnego, pow, że to z braku magnezu, rzeczywiście, po kilku dniach zażywania Mg +B6 ból ustąpił
Pozdrawiam.

[tyncia90]

dawno tu nie pisałam ale znalazłam ciekawy artykuł i pomyślałam, że się podzielę - "Does Your Doctor Know About the New TSH Lab Standards? (czy twój doktor wie o nowych standardach laboratoryjnych tsh?) http://thyroid.about.com/cs/testsfor...a/labs2003.htm

Wynika z niego, że aktualnie jest norma do 3,0 a w przyszłości prawdopodobnie będzie zmiana do 2,5. Na forum ludzie ludzie piszą o swoich problemach, wiec nie tylko my tu w Polsce niezrozumieni jesteśmy :P

[SzmaragdowyKotek]

Napisane przez tyncia90

dawno tu nie pisałam ale znalazłam ciekawy artykuł i pomyślałam, że się podzielę - "Does Your Doctor Know About the New TSH Lab Standards? (czy twój doktor wie o nowych standardach laboratoryjnych tsh?) http://thyroid.about.com/cs/testsfor...a/labs2003.htm

Wynika z niego, że aktualnie jest norma do 3,0 a w przyszłości prawdopodobnie będzie zmiana do 2,5. Na forum ludzie ludzie piszą o swoich problemach, wiec nie tylko my tu w Polsce niezrozumieni jesteśmy :P

Super wiadomość! Przeczytałam artykuł, mam nadzieję, ze nie będziesz miała nic przeciwko, jeżeli pozwolę sobie wrzucić ten link na wątek staraczek z problemami i mamuś - bo zwłaszcza u kobiet w ciąży ten problem jest lekceważony.

[Pinesia7]

Ja wszędzie słuszę że tsh przed zajściem w ciąże powinno wynosić 1,5..

[SzmaragdowyKotek]

Napisane przez Pinesia7

Ja wszędzie słuszę że tsh przed zajściem w ciąże powinno wynosić 1,5..

No i dobrze słyszysz tylko tu chodzi o zawężenie tych norm ogólnych, wiadomo, że dla ciężarnych i tak są bardziej restrykcyjne. Chodzi o to, że jak będziesz miała nawet te 2,6 to nikt Ci nie będzie mógł powiedzieć, że to normalne...chociaż znając realnia, tacy pewnie też się znajdą w sumie i tak lepsza norma do 2,5 niż do 4,2...

[tyncia90]

Oczywiście, podaj dalej linka, takie wiadomości powinny się rozpowszechniać!
Tak, dla kobiet w ciąży/starających się są specjalne warunki
Tutaj jest podane ogólnie norma, dla "wszystkich innych". Zgodnie z najnowszymi badaniami i po zebraniu wielu doświadczeń, górna granica TSH to 3 (będzie w przyszłości zmienione do 2,5), a dawniej w Ameryce mieli aż 5 ...

[ola52555]

Witam i ja
mój wynik tsh to 3.07 niewiem czy to dobry wynik czy nie ale przypadkowo taki wyszedl podczas badan w szpitalu .. mam do ws pytanie czy ten wynik jesyt dobry czy cos .. pomimo tego mam wizyte u endo dopiero na 11 kwietnia .. u mnie w rodzinie wystepuje niedoczynnosc mój brat ma wujek boje sie ze jeszcze mnie to spotka...

[elganja]

Witam wszystkie tarczycowe kobitki!
Przeniosłam się z wątku o nadczynności co już zdradzi część mojej historii. W dużym skrócie:
Po wielu lekarzach wizytach i badaniach zdiagnozowano u mnie G-B. nie było to oczywiste, gdyż mimo tsh poniżej 0,05 tyłam jak głupia. Najpierw leki, leczenie, nawrót choroby, w końcu decyzja o jodzie. Jakiś czas po jodzie (coś około miesiąca) wyniki ok, super ,sam środek normy. Hura.
I było by tyle radości, tyle że znów problem z dodatkowymi kilogramami, których przybywa. Zgodnie z zaleceniami lekarza zrobiłam w zeszłym tygodniu TSH i wynik... powyżej 100 - czyli znów niemierzalny tyle że w drugą stronę ! Taka ekstremalna dziewczyna jestem. Oczywiście nasilone wszystkie objawy związane z niedoczynnością : senność, brak koncentracji (czuję się jakby mi się część mózgu zupełnie wyłączyła.), spuchnięta buzia i oczy (oczywiście optycznie dodaje to kolejnych parę kilo...) , sucha skóra (aż do stanu atopowego zapalenia skóry), depresja. Do tego (nie wiem czy to też objawy niedoczynności) ogólne zła samopoczucie związane z układem pokarmowym.
Dzisiaj wizyta u lekarza i na pewno leki. Jakie dawki i kiedy kolejna wizyta zobaczymy. Mam pytanie - ile czasu od momentu gdy zaczęłyście brać leki minęło do czasu aż się wam polepszyło?

[miskowa]

Napisane przez elganja

Witam wszystkie tarczycowe kobitki!
Przeniosłam się z wątku o nadczynności co już zdradzi część mojej historii. W dużym skrócie:
Po wielu lekarzach wizytach i badaniach zdiagnozowano u mnie G-B. nie było to oczywiste, gdyż mimo tsh poniżej 0,05 tyłam jak głupia. Najpierw leki, leczenie, nawrót choroby, w końcu decyzja o jodzie. Jakiś czas po jodzie (coś około miesiąca) wyniki ok, super ,sam środek normy. Hura.
I było by tyle radości, tyle że znów problem z dodatkowymi kilogramami, których przybywa. Zgodnie z zaleceniami lekarza zrobiłam w zeszłym tygodniu TSH i wynik... powyżej 100 - czyli znów niemierzalny tyle że w drugą stronę ! Taka ekstremalna dziewczyna jestem. Oczywiście nasilone wszystkie objawy związane z niedoczynnością : senność, brak koncentracji (czuję się jakby mi się część mózgu zupełnie wyłączyła.), spuchnięta buzia i oczy (oczywiście optycznie dodaje to kolejnych parę kilo...) , sucha skóra (aż do stanu atopowego zapalenia skóry), depresja. Do tego (nie wiem czy to też objawy niedoczynności) ogólne zła samopoczucie związane z układem pokarmowym.
Dzisiaj wizyta u lekarza i na pewno leki. Jakie dawki i kiedy kolejna wizyta zobaczymy. Mam pytanie - ile czasu od momentu gdy zaczęłyście brać leki minęło do czasu aż się wam polepszyło?

ja myślę, że około miesiąca, ale różnicę czuć już wcześniej.

Trzymam kciuki za dobrą diagnozę i dobrą dawkę leku, co by ci jak najszybciej ulżyło

[SzmaragdowyKotek]

Napisane przez ola52555

Witam i ja
mój wynik tsh to 3.07 niewiem czy to dobry wynik czy nie ale przypadkowo taki wyszedl podczas badan w szpitalu .. mam do ws pytanie czy ten wynik jesyt dobry czy cos .. pomimo tego mam wizyte u endo dopiero na 11 kwietnia .. u mnie w rodzinie wystepuje niedoczynnosc mój brat ma wujek boje sie ze jeszcze mnie to spotka...

No, niestety TSH za wysokie zdecydowanie do korekty

[sabina19817]

Napisane przez joasiaa25

Witaj
Miałam podobny problem, ale ból był jednostronny, tzn lewa ręka, lewa noga, lewa łopatka, czasem też bolała mnie klatka piersiowa. Poszłam z tym do lekarza rodzinnego, pow, że to z braku magnezu, rzeczywiście, po kilku dniach zażywania Mg +B6 ból ustąpił
Pozdrawiam.

Mnie bolą głównie nogi od kolan wzwyż. Od kilku dni biorę magnez + witamina B6, jak na razie nie ma poprawy. Aczkolwiek ból troszkę ustępuje jak dużo chodzę. I dziwne jest to ,że nogi zaczynaja mnie boleć w godzinach popołudniowych, tj. 14, 15.

[elganja]

Hej wszystkim!
Wiec mój lekarz bardzo zadowolony z wyniku ... (tu uśmiech z uwagi na poniekąd ironiczną sytuację). Dostałam Euthyrox 75 przez dwa tygodnie, potem mam przejść na 100. Kontrola za dwa miesiące i wizyta. Organizm powinen do siebie wrócić za około miesiąca, jak pisałyście, ale pierwsza poprawę już widać teraz, czyli można powiedzieć od razu, tzn. od rana mam mniej opuchniete oczy i buzię. I w sumie ważne bo wyglądałam i czułam się jak potwór.
Lekarz powiedział mi też,że powoli waga powinna wracać do stanu sprzed nadczynności (ja byłam dziwnym przypadkiem pod każdym względem : niby miałam nadczynność, dużą a tyłam bardzo). Do zgubienia 16 kg wiec dieta też ale przede wszystkim leki.
O dalszych skutkach będę pisać i na pewno regularnie zaglądać na wątek.

[SzmaragdowyKotek]

Tyncia90 - dzisiaj rano wysłałam Ci PW, mam nadzieję, ze dostałaś, bo to ważne informacje, a u mnie jakoś jest problem z wysyłaniem PW w każdym razie mam nadzieję, że dostałaś

[czarna_kiecka]

co do tych norm, to obserwując u siebie niedoczynność, która mam zdiagnozowana prawie od 2 lat, a trwala u mnie na pewno jeszcze dluzej, dochodze do wniosku, ze tak naprawde o wiele wazniejsze jest samopoczucie, niz to, czy miescimy sie w laboratoryjnych normach. Ja mam obecnie TSH 3.44 przy normie: 0,51 - 4.30 i dawno nie czulam sie tak dobrze, a bywalo juz, ze mialam tsh 1,50, czyli niby w normie, ale czulam sie fatalnie. Kazdy ma chyba swoj indywidualny poziom, przy ktorym czuje sie dobrze i wazne, zeby znalezc lekarza, ktorzy bierze to pod uwage, bo niektorzy jak widza, ze wszystko jest w normie, to nie interesuje ich juz nic wiecej.
Ja miewalam juz nawet TSH 11 i mialam okrpne objawy, miewalam tez TSH 0.11 przy zle dobranym leku i mysle, ze teraz znalazlam wreszcie poziom, ktory mi odpowiada i kazdy powinien poszukac u siebie podobnego, naprawde widac wtedy duza poprawe w samopoczuciu, wracam do domu i wreszcie nie spie, co niedawno bylo koniecznoscia, jestem bardziej zorganizowana, a niedawno mialam problem z wykonaniem kilku prostych czynnosci, generalnie czuje sie jakby mi ktos wymienil baterie : )
takze zycze kazdemu, zeby tez znalazl taki poziom, ktory mu pozwoli normalnie funkcjonowac

[SzmaragdowyKotek]

Święte słowa! Tak, najważniejsze jest dobre samopoczucie, no chyba że planujemy ciążę, to wtedy lepiej być bliżej tych zalecanych wartości. W każdym razie na pewno lekarz musi brać pod uwagę nasze samopoczucie. Właśnie po tym poznaję dobrego endo - pierwsze pytanie - jak się Pani czuje?
Ale faktycznie to jest niesamowite, jak piszesz o swoich idealnych wartościach - ja przy TSH w okolicach 3 to po prostu nie żyję, nawet powyżej 1 to już dla mnie za dużo. Najlepiej się czuję, jak jestem na skraju nadczynności. Jednak to bardzo indywidualne sprawy

[pequenina]

Witam dziewczyny z niedoczynnością
W ciągu ostatniego półroku przytyłam prawie 10 kg i co ciekawe wszystko to przy zwiększonej aktywności fizycznej (stwierdziłam, że dalej tak być nie może i muszę w końcu zgubić te nadprogramowowe 2 kilo i weszłam w fazę zdrowego odżywiania i sportu), do tego zaobserowałam u siebie książkowe objawy niedoczynności. W zeszłym tygodniu zrobiłam badania na poziom tsh i w sumie wyszło w normie laboratoryjnej, tylko przy górnej granicy. 4,18 przy normie 4,2.
Brzmi to ciekawie po przeczytaniu poleconego przez Was artykułu

I teraz pytanie, nie znacie może dobrego endokrynologa - ginekologa w Warszawie odnego polecenia? Biorę tabletki antykoncepcyjne i wolałabym, żeby obie te kwestie załatwiać z jedną osobę i nie komplikować sobie i innym lekarzom życia przyjmując leki na tarczycy i anty jednocześnie.

[SzmaragdowyKotek]

Hej ja niestety nie jestem z Warszawy, ale powiem Ci tylko to, co powiedziała mi moja endo na ostatniej wizycie. Jeżeli chodzi o pigułki, to u osób z niedoczynnością mogą powodować tycie - moja ginekolog tez mi powiedziała, że z tego powodu nie zapisze mi po drugiej ciąży pigułek, tylko będziemy kombinować z czymś innym. Endo mi zaznaczyła jednak, że gdybym się zdecydowała na pigułki, to estrogeny w nich zawarte rzeczywiście powodują zwiększone zapotrzebowanie na hormony tarczycy, ale z tym można sobie bardzo łatwo poradzić - po prostu przepisuje się wyższą dawkę i po kłopocie

[Rollergirl]

Czesc,

Ja juz ponad miesiac biore euthyrox50 i nic. Dala mi endo tez tabletki na niskie cisnienie a ja i tak ciagle zmeczona jestem. I juz nie wiem co poczac.

[Pinesia7]

Napisane przez Rollergirl

Czesc,

Ja juz ponad miesiac biore euthyrox50 i nic. Dala mi endo tez tabletki na niskie cisnienie a ja i tak ciagle zmeczona jestem. I juz nie wiem co poczac.

Po prawie roku brania tabletek od ok tygodnia czuje się świetnie. Jak widzisz czasem u niektórych aż tyle trwa "naprawa sampoczucia" Niestety tak to wygląda i oby u Ciebie jednak krócej...

[Carrie:)]

dołącza do Was kolejna "niedoczynna"! potrzebuję Waszej rady... Niedoczynnośc zdiagnozowano u mnie na początku stycznia (po 1,5 roku problemów z samopoczuciem, cerą, problemach ginekologicznych z prolaktyną itp. itd.) udało mi się w końcu dotrzec do tego, co mi jest. Lekarz stwierdził, że mam to od urodzenia, ale w ostatnich latach znacznie sie nasiliło. Dodam, że od bardzo dawna walczyłam z cerą, miałam suchą skórę na całym ciele, a na twarzy tłusta i ciągłe wypryski. Nic nie pomagało, a nestety żaden z kilkunastu dermatologów nie wpadl na to, żeby zlecic mi badania TSH... Endokrynolog przepisal mi Euthyrox N25 w następującym dawkowaniu: 8 dni po pół tabletki, 8 dni naprzemiennie pół/cała tabletka, 20 dni cala tabletka i później na stałe półtorej tabletki. W ciągu pierwszych dwóch tygodni od wzięcia leku wszystkie objawy cudownie ustąpiły - czułam się jak nowo narodzona! Zero zaparc, uczucia zimna, chronicznego zmączenia, wzdęcia brzucha, opuchnięcia twarzy, gładka nawilżona cera. cudo po prostu. Niestety po około miesiącu wszystkie objawy zaczęła wracac i mam wrażenie, że nadciągają z coraz to większą siła stąd moje pytanie - myślicie, że dawka jest dla mnie zbyt mała?(tarczyca sie przyzwyczaiła?) czy może czekac jeszcze, a nuż poprawa nadejdzie przy tej dawce? Mam (podobno) jednego z najlepszych endokrynologów na śląsku, ale problem w tym, że kolejną wizyta w czerwcu i brak wczesniejszych miejsc, żeby udac się do pana dr-a.... echhh jestem w kropce, bo nie wiem, czy sama mam sobie zwiększyc dawkę czy czekac na poprawę i tkwic w tym strasznym samopoczuciu....

[SzmaragdowyKotek]

Carrie - tarczyca się "nie przyzwyczaja", najwyżej może wymagać większej dawki hormonu. Najpierw zrób sobie TERAZ, na świeżo TSH i fT4, a potem będzie można coś sensownego Ci doradzić a przeciwciała robiłaś?

[elganja]

Rollergirl - rozumiem jak się czujesz. Ja też ciągle chodzę zmęczona i niewyspana. Wiadomo, że to się odbija też na mojej pracy i wszystkim innym, niestety (libido też kiepsko...) . Ale zauważam małe zmiany na lepsze tzn. oczy mniej mi puchną. Z drugiej strony mam częstsze bóle głowy ale nie wiem czy to wina leków czy może pogody. Euthyrox, w dawce 75 biorę od półtora tygodnia, po dwóch mam zacząć brać 100 i za półtora miesiąca do dwóch kontrola TSH i wizyta.

[Pinesia7]

Napisane przez elganja

Rollergirl - rozumiem jak się czujesz. Ja też ciągle chodzę zmęczona i niewyspana. Wiadomo, że to się odbija też na mojej pracy i wszystkim innym, niestety (libido też kiepsko...) . Ale zauważam małe zmiany na lepsze tzn. oczy mniej mi puchną. Z drugiej strony mam częstsze bóle głowy ale nie wiem czy to wina leków czy może pogody. Euthyrox, w dawce 75 biorę od półtora tygodnia, po dwóch mam zacząć brać 100 i za półtora miesiąca do dwóch kontrola TSH i wizyta.

A mogę spytać jakie masz tsh?

[wiolusia00]

Kochane, czy to normalne jak zaczęłam brać wczoraj Euthyrox 50 to jestem taka senna ?

[Carrie:)]

Napisane przez SzmaragdowyKotek

Carrie - tarczyca się "nie przyzwyczaja", najwyżej może wymagać większej dawki hormonu. Najpierw zrób sobie TERAZ, na świeżo TSH i fT4, a potem będzie można coś sensownego Ci doradzić a przeciwciała robiłaś?

dziękuje za odpowiedź TSH i ft4 zrobię sobie w sobotę rano, juz zaplanowane. przeciwciał lekarz nie zlecał, ale po przeczytaniu waszego wątku wiem, że też warto. wróce niebawem z wynikami

[Rollergirl]

Co do zmeczenia. Moja endo stwierdzila ze jak mi euthyrox nie pomogl to nie od tego jestem zmeczona.. Jednym z objawow niedoczynnosci jest niskie cisnienie - jak to jest ze soba powiazane? Ktos wie?

To ja mam wlasnie niskie ciesnienie i ona dala mi jakies tabletki na podwyzszenie cisnienia. Ale nie biore.

[misiaeel]

Hej dziewczyny, potrzebuje waszej pomocy, chodzi o interpretacje USG. Dzisiaj miałam, a do swojej endo idę dopiero za miesiąc.
Tak to wygląda-
Płat prawy wymiary- 18/13/46mm zawiera w dolno tylnej części 2 obszary miąższu o średnicach 5mm, częsciowo wydzielone hiperechogenicznymi przegordami. Płat lewy 13/13/46, cieśń 6mm.
Pozostały miąższ gruczołu niejednorodny echogenicznie z przewagą utkania hipoechogenicznego i drobnymi hiperechogenicznymi przegrodami.
W okolicy ciećni widoczne węzły chłonne, najwięszky po stronie prawej o wymiarach 7/5/6mm

[exoexo]

Szmaragdowy Kotku Moglabys mi przypomniec ile powinno wynosic idealne fT4? Dobrze pamietam, ze 15?

Przepraszam, ze pytam ale przez google nie udalo mi sie znalezc a tu jakos tez nie moge przez wyszukiwarke. A ten watek ma juz duzo stron

[elganja]

Napisane przez Pinesia7

A mogę spytać jakie masz tsh?

Hej TSH przed rozpoczeciem Ruthyroxu poza zakresem, czyli ponad 100. Ale jak pisałam wcześniej ja jestem po jodoterapii.