Włosy zniszczone , suche , szorstkie , spalone - PORADY - część II

[Neurode]

Napisane przez kascysko

A to nie są babyhairy i nie masz po prostu "takiej urody" jak ja?

Część to babyhair , ostatnio jest ich sporo, ale większa część to niestety połamane włosy, mogę to ocenić po długości, i nie przeszkadza mi, że sterczą, tylko własnie, że są rozdwojone. Ale pociacham co będe widzieć i może przejdzie, chociaż jestem raczej perfekcjonalistką i mi to trochę wadzi

SceneQueene, mieszaneczki są ekstra

[PatiKotek]

Dzień dobry..

Mam jeszcze kilka pytań
Taką maskę emolientową mogę stosować codziennie.. ?
Chciałabym rozpocząć olejowanie takie z prawdziwego zdarzenia

Na końce jedwab... Macie jakieś ulubione? Wyczytałam już że nie Biosilk

Pozdrawiam

[Neurode]

PatiKotek, mi na początku emolienty bardzo pomogły. Możesz bardzo często stosować, tak jak Ci mycia włosów wypadają.

[danana]

Napisane przez PatiKotek

Dzień dobry..

Mam jeszcze kilka pytań
Taką maskę emolientową mogę stosować codziennie.. ?
Chciałabym rozpocząć olejowanie takie z prawdziwego zdarzenia

Na końce jedwab... Macie jakieś ulubione? Wyczytałam już że nie Biosilk

Pozdrawiam

ja green pharmacy polecam,nie ma alkoholu meega wydajny i nie obciąża nawet jak sporo sie go nałoży ,zreszta na kwc tez dobre opinie
tylko ja ostatnio jakoś w rossmanie nie widziałam ;/ ale to może tylko u mnie.
Dziewczyny olejowała któraś z was włosy tym winogronowym z biedronki?
zastanawiam sie czy nie kupić i popróbować jak sie nie sprawdzi to wykorzystam do celów kulinarnych.
tylko używam szamponu ze sles,ale chyba coś tam da no nie

[Wolha wRedna]

Napisane przez danana

Dziewczyny olejowała któraś z was włosy tym winogronowym z biedronki?

Olejowałam nie raz, nawet na nim macerat zrobiłam. Polecam. Jeśli nie podpasuje to w końcu jest to olej o przeznaczeniu kuchennym więc się nie zmarnuje.

[chimay]

Napisane przez PatiKotek

Dzień dobry..

Mam jeszcze kilka pytań
Taką maskę emolientową mogę stosować codziennie.. ?
Chciałabym rozpocząć olejowanie takie z prawdziwego zdarzenia

Na końce jedwab... Macie jakieś ulubione? Wyczytałam już że nie Biosilk

Pozdrawiam

Mozesz, maski emolientowe bywaja lzejsze i ciezsze.

Jedwabie/sera/kuracje: najtanszy Marion, drozszy kuracja - eliksir Gliss Kur, podobna Syossa (ten sam sklad), profesjonalne np krysztalki Alfaparf, serum Argan'de Stapiz. Roznia sie iloscia silikonow, olejow i ewentualnym dodatkiem protein. Ja wybieram takie bez protein i alkoholu oraz z ciezszymi silikonami dlatego nie chce np Green Pharmacy.

[Tinajero]

A ja jeszcze raz polecę od siebie serum Biovaxa z wit. A i E. Jak dla mnie super.

PS Maski Biovaxa pokazały się teraz w saszetkach w Biedronce, za 2 zł

[90KKAMmilla90]

Zgodzę się, sama kupowałam ostatnio, taką niebieską właśnie w Biedronce za 2 zł Ale ja i tak nie jestem fanką biowaxu, mam wrażenie, że włosy są oklapnięte i efekt utrzymuje się tylko do następnego mycia;/ Najlepiej zainwestować w coś lepszego, co faktycznie poprawi stan włosów.

[Neurode]

A ja tam lubię maski biowaxu, zawsze można je jeszcze stuningować jak za słabe ;P

[90KKAMmilla90]

Ja też czasem używam ale mam też różne maski z profesjonalnej drogerii internetowej i zdecydowanie lepiej działają. W jaki sposób tuningujesz swoje maski?

[chimay]

Napisane przez 90KKAMmilla90

Zgodzę się, sama kupowałam ostatnio, taką niebieską właśnie w Biedronce za 2 zł Ale ja i tak nie jestem fanką biowaxu, mam wrażenie, że włosy są oklapnięte i efekt utrzymuje się tylko do następnego mycia;/ Najlepiej zainwestować w coś lepszego, co faktycznie poprawi stan włosów.

Ja tez nie lubie Biovaxa, nie robil nic ani jak mialam zniszczone wlosy ani na zdrowych. Tuningowanie nie jest dla mnie, nie bawi mnie to i nie lubie tego robic, wymagam od kosmetyku takiego dzialania, zebym nie musiala nic poprawiac.

[Neurode]

90KKAMmilla90, różnie czasem tym co mam w kuchni, lubie dodawać oleje, bo nie bylo chyba maski czy odżywki, która dobrze by dociążyła moje włosy.
Zamawiam sobie też półprodukty z zsk. Jak protein brakuje to keratyna, l-cysteina, jak humektantów to aloes, kwas hialuronowy czy też d-pantenol, a jak emolientów to wiadomo oleje np. ukochany jojoba.

Ja tam wolę sobie tuningować, bo dodaję co chcę i w jakich ilościach, mam dokładnie to czego oczekuje od odżywki, a nie znalazlam jeszcze takiej, która by mi zrobiła takie cuda z wlosami jak mam po odpowiadnio tuningowanej. Poza tym to wcale nie takie trudne i skomplikowane, a jeśli mam wybierać to wole wydać trochę kasy na półprodukty i dosłownie parę zł. na odżywkę, ktora stanowi bazę niż kupowac te profesjonalne, ale jak kto woli, ja wolę robić sama

[chimay]

Napisane przez Neurode

Ja tam wolę sobie tuningować, bo dodaję co chcę i w jakich ilościach, mam dokładnie to czego oczekuje od odżywki, a nie znalazlam jeszcze takiej, która by mi zrobiła takie cuda z wlosami jak mam po odpowiadnio tuningowanej. Poza tym to wcale nie takie trudne i skomplikowane, a jeśli mam wybierać to wole wydać trochę kasy na półprodukty i dosłownie parę zł. na odżywkę, ktora stanowi bazę niż kupowac te profesjonalne, ale jak kto woli, ja wolę robić sama

Nie jest trudne, mam ten etap za soba. Ale jest upierdliwe i nie w kazdych warunkach sie sprawdzi. I nie na kazdych wlosach, moje nigdy nie reagowaly zbyt entuzjastycznie na siemie, piwo, miod, polprodukty czy oleje dodawane do gotowcow.

[SugarbabyLove]

Że tak się w tracę .. mam to samo co chimay i podobne zdanie każde włosy reagują inaczej dużo trzeba przetestować zanim się znajdzie coś odpowiedniego .co do biovax u mnie też gowno dał. Protein tex moje włosy nie lubią tak jak siemia czy parafiny . Ostatnio sprawdzają się proste odżywki balea i maski kallos np silk i keratin o dziwo 😊

[Tinajero]

Napisane przez 90KKAMmilla90

Zgodzę się, sama kupowałam ostatnio, taką niebieską właśnie w Biedronce za 2 zł Ale ja i tak nie jestem fanką biowaxu, mam wrażenie, że włosy są oklapnięte i efekt utrzymuje się tylko do następnego mycia;/ Najlepiej zainwestować w coś lepszego, co faktycznie poprawi stan włosów.

Może spróbuj kiedyś nałożyć przed myciem. Ja tak stosuję tę z olejami, bo inaczej jestem oblepiona

Ja tam sobie bardzo chwalę te maski. Ta do włosów blond, używana regularnie na min. godzinę pod czepek, uratowała mi włosy. Odzyskały miękkość, grubość i blask po agresywnym rozjaśnianiu, nawet mój mąż to zauważał, co jest dość nietypowe

Stosuję też maski profesjonalne i nie zawsze dają takie rewelacyjne efekty. np. ostatnio zamówiłam biolage z Matrixa, tę nawilżającą, tyle się po niej spodziewałam, a tu klapa. Włosy wyglądają po niej jak siano, nie wiem czemu może muszę ją z czymś zmieszać, ja tam też tuninguję czasem

Podobnie było ze słynnym Rigenolem, tyle pozytywnych opinii na wizażu, a ja ma po nim totalne suche, afro.

Każdy ma inne włosy i nie każdemu pasuje to samo, trzeba metodą prób i błędów znaleźć te najlepsze dla siebie maski itd.

[SceneQueene]

Napisane przez danana

ja green pharmacy polecam,nie ma alkoholu meega wydajny i nie obciąża nawet jak sporo sie go nałoży ,zreszta na kwc tez dobre opinie
tylko ja ostatnio jakoś w rossmanie nie widziałam ;/ ale to może tylko u mnie.
Dziewczyny olejowała któraś z was włosy tym winogronowym z biedronki?
zastanawiam sie czy nie kupić i popróbować jak sie nie sprawdzi to wykorzystam do celów kulinarnych.
tylko używam szamponu ze sles,ale chyba coś tam da no nie

Ja mam winogronowy z Realu i moim naprawdę bardzo służy. Myślę, że spróbować warto, może to akurat olej do Twoich włosów.

Wysłane poprzez Sony Xperia Z2.

---------- Dopisano o 14:03 ---------- Poprzedni post napisano o 14:01 ----------

Co do Biowaxu, u mnie wiele z nich bardzo dobrze się sprawdziło. Co włos to obyczaj.

Wysłane poprzez Sony Xperia Z2.

[Neurode]

No jasne, pewnie, że każde włosy są inne. Nie neguję tego. Ale uważam, że każdy powinien spróbować sobie potuningować. Jeżeli się nie spodoba to trudno, ja bardzo lubię to robić, w ten sposób najlepiej mi jest sprawdzić jaki składnik na mnie działa, a jaki nie. Proporcje to też istotna rzecz. Mnie np. gotowe maski nie zadowalają, prawie nigdy nie dociążają, nie mówiąc już o nawilżeniu, ale moje włosy są naprawdę bardzo, bardzo wymagające. Nie robiłam im nigdy jakiejś dużej krzywdy, a mimo to nie są jeszcze w takim stanie w jakim bym chciała aby były. Tuningowanie mnie ratuje, a lubię to robić. Jeśli ktoś nie lubi w porządku, ale moim zdaniem warto pokombinować z kuchennymi produktami lub zamówić sobie parę 'podstawowych' półproduktów i popróbować, a nuż coś z tego wyjdzie?

[ma3ck]

Zamówiłem polecany szampon Schwarzkopf 3D Men, do tego chi silk (za całe 3 zł więc bogactwo, choć generalnie dlatego że tylko taki tam był). Międzyczasie popróbowałem w domu jakichś specyfików które znalazłem typu maska regenerująca z jedwabiem proline, jakieś (nie moje) gliss kury, żeby zobaczyć czy to wogóle pomaga. I faktycznie, włosy nie są już sianowate tylko miękkie choć jeszcze nie tak bardzo. Mam nadzieje że po odstawieniu badziewnego żeloszamponu i używaniu czegoś lepszego, zobaczę przynajmniej taki efekt jak mam po tych odżywkach z domu, albo poprawę.

[Neurode]

Napisane przez ma3ck

Zamówiłem polecany szampon Schwarzkopf 3D Men, do tego chi silk (za całe 3 zł więc bogactwo, choć generalnie dlatego że tylko taki tam był). Międzyczasie popróbowałem w domu jakichś specyfików które znalazłem typu maska regenerująca z jedwabiem proline, jakieś (nie moje) gliss kury, żeby zobaczyć czy to wogóle pomaga. I faktycznie, włosy nie są już sianowate tylko miękkie choć jeszcze nie tak bardzo. Mam nadzieje że po odstawieniu badziewnego żeloszamponu i używaniu czegoś lepszego, zobaczę przynajmniej taki efekt jak mam po tych odżywkach z domu, albo poprawę.

Ja bym popróbowała mycia odżywką, u mojego TŻ-a na krótkich włosach się świetnie sprawdza, spróbuj może Ci taka forma podejdzie, a jest to chyba najdelikatniejszy sposób na mycie i się szybciej zregenerują. Jak stosujesz silikony (jedwab chi) to rypacz raz na jakiś czas, jakieś oleje, odżywka i będą mięciutkie. Mój chłop tyle robi z włosami (w zasadzie ja mu mówię co ma robić i ma lepsze wlosy niż ja, ale to głównie dlatego, że krótkie, bo akurat struktura bardzo podobna do mojej).

Powiedz mi jeszcze co to za szampon, bo nie kojarzę? I jakiej długości masz włosy?

[ma3ck]

To dwie strony wcześniej, polecony "Schwarzkopf 3D Men" tutaj akurat root activating tak jak polecany wczesniej ale ma w składzie panthenol, a pozostałe z tej serii też mają coś tam na cebulki, więc doszedłem do wniosku że w sumie to jeden ciul. A może się przyda, bo po przekroczeniu pewnego wieku w rodzinie mam tak, że z tych włosów to i tak pewnie nic nie zostanie i z "piękny i młody" zostanie tylko to "i" pomiędzy ...

Włosów długich nie mam, ale nie jestem też krótko obcięty (tzn nie jestem "jeżem" ) i po prostu jak są przeschnięte to robi się taki jeden wielki sterczący we wszystkie strony krzak. Są jeszcze za krótkie chyba aby się ładnie położyć pod własnym ciężarem,
ale powiem że zastosowanie tej maski i odżywek dało taki fajny efekt zmiękczenia, i właśnie takiego lekkiego położenia się włosa. Grzywkę natomiast sobie lubię delikatnie postawić na gumie. Jak się obcinałem to prosiłem o lekkie skrócenie włosa po bokach głowy, i zostawienie nieco dłuższego na "czubku" aby optycznie sobie zrobić głowę "mniej szeroką" bo lubię nieco dłuższe włosy ale jak to wszystko zacznie stać, to to zmierza w kierunku Steviego z Family Guya

[kascysko]

Napisane przez Neurode

Ja tam wolę sobie tuningować, bo dodaję co chcę i w jakich ilościach, mam dokładnie to czego oczekuje od odżywki, a nie znalazlam jeszcze takiej, która by mi zrobiła takie cuda z wlosami jak mam po odpowiadnio tuningowanej. Poza tym to wcale nie takie trudne i skomplikowane, a jeśli mam wybierać to wole wydać trochę kasy na półprodukty i dosłownie parę zł. na odżywkę, ktora stanowi bazę niż kupowac te profesjonalne, ale jak kto woli, ja wolę robić sama

Napisane przez Neurode

No jasne, pewnie, że każde włosy są inne. Nie neguję tego. Ale uważam, że każdy powinien spróbować sobie potuningować. Jeżeli się nie spodoba to trudno, ja bardzo lubię to robić, w ten sposób najlepiej mi jest sprawdzić jaki składnik na mnie działa, a jaki nie. Proporcje to też istotna rzecz. Mnie np. gotowe maski nie zadowalają, prawie nigdy nie dociążają, nie mówiąc już o nawilżeniu, ale moje włosy są naprawdę bardzo, bardzo wymagające. Nie robiłam im nigdy jakiejś dużej krzywdy, a mimo to nie są jeszcze w takim stanie w jakim bym chciała aby były. Tuningowanie mnie ratuje, a lubię to robić. Jeśli ktoś nie lubi w porządku, ale moim zdaniem warto pokombinować z kuchennymi produktami lub zamówić sobie parę 'podstawowych' półproduktów i popróbować, a nuż coś z tego wyjdzie?

Ale ktoś może po prostu nie mieć ochoty na tego typu zabawy i chce kosmetyku, który bez tuningowania zadziała świetnie. W pielęgnacji nie należy się zmuszać do czegoś, co jest dla nas upierdliwe - pielęgnacja powinna dawać przyjemność/satysfakcję

Napisane przez Tinajero

Stosuję też maski profesjonalne i nie zawsze dają takie rewelacyjne efekty. np. ostatnio zamówiłam biolage z Matrixa, tę nawilżającą, tyle się po niej spodziewałam, a tu klapa. Włosy wyglądają po niej jak siano, nie wiem czemu może muszę ją z czymś zmieszać, ja tam też tuninguję czasem

Ona nie ma przypadkiem protein?

[Neurode]

Napisane przez kascysko

Ale ktoś może po prostu nie mieć ochoty na tego typu zabawy i chce kosmetyku, który bez tuningowania zadziała świetnie. W pielęgnacji nie należy się zmuszać do czegoś, co jest dla nas upierdliwe - pielęgnacja powinna dawać przyjemność/satysfakcję

Pewnie, co do tego nie ma watpliwości, jeśli ktoś uważa, że go zmuszam to tak nie jest. Wyraziłam tylko opinię i nadal uważam, że każdy powinien chociaż sprobować, jak się nie spodoba to nie, ale warto choć sprobować. Taka jest moja subiektywna opinia na ten temat, i żeby było jasne, nie miałam intencji nikogo zmuszać, może jedynie zachęcic
Ale jeśli ktoś nie chce wgl. próbowac to przecież go nie zmuszę. Pielęgnacja bez ulepszania produktow, a jedynie polegająca na poszukiwaniu perelek też może być fajna, przez długi czas również w ten sposob dbałam o włosy i nie twierdzę, że to jest zly sposób czy w jakiś sposób niepełny

[ma3ck]

No i dostałem paczkę z fantami i użyłem 3D + Chi jedwab. I powiem wam że jestem zadowolony z efektu, trochę czapę podratowałem maską znalezioną w domu, ale tutaj we Wrocławiu mam wrażenie że już i woda mniej ciekawa jest również. Na razie jestem zadowolony z efektu, włosy wyglądają dużo lepiej, a jedwab je bardzo fajnie zmiękczył. Może kiedyś nawet zaczną błyszczeć dodatkowo

Mam nadzieje że te bajery w tym szamponie faktycznie nawilżą i poprawią kondycję moich włosów jeszcze bardziej po pewnym czasie (nie tylko sam wygląd odżywką przyklepię). Zobaczę po czasie jak mi się to sprawuje, ale może się okazać że znalazłem to czego szukałem.

[mojamamajestwredna]

Hej. Od roku nie farbuję włosów, a są suche, sianowate, rozdwojone na całości, sypkie, z ciągle łamiącymi się końcówkami (przez 3 lata urosło tylko 15 cm włosów, wliczając okresy farbowania). Używałam różnych zestawów szamponów z odżywkami i maskami. Żaden nie nadał im blasku, zbitości itp.

Jakieś pomysły, co mogę zrobić? Są do łopatek, szkoda mi obcinać, choć pewnie to byłby najlepszy pomysł, bo poza odrostami dalej mam farbę we włosach, za nic nie chce się zmyć, jej kolor jest wyraźny pomimo upływu czasu.

Nie używam żadnych lokówek itp.

Potrzebuję jakiegoś sprawdzonego, intensywnego środka. Cena nie gra roli, byle by w końcu zadziałał.

Pozdrawiam

[k9871]

Jedyny sprawdzony środek to ścięcie zniszczeń, niestety. Z tego co piszesz to są one ogromne.

[chimay]

Napisane przez k9871

Jedyny sprawdzony środek to ścięcie zniszczeń, niestety. Z tego co piszesz to są one ogromne.

Zgadzam się, od pewnego momentu włosów po prostu nie da się odratować, a z opisu wynika, że ten moment włosy autorki posta już kiedyś przekroczyły, teraz będzie tylko gorzej. Włosy na pewno urosły więcej niż 15 cm w 3 lata, tylko po prostu się wykruszyły i bez cięcia będą się kruszyć dalej.

[Sylwia1900r]

Ja mam u siebie tak, że jak farbuję, to bardziej dbam o włosy, tak chcę im dogodzić, takie dobre mam wtedy samopoczucie jak mogę szczerze powiedzieć sobie że nałożyłam odżywkę, olejek czy coś jeszcze innego. Jak nie farbowałam to odżywki moje włosy nie widziały miesiąc, a po farbowaniu jest motywacja by ją nałożyć 2 razy w tygodniu na 15 minut i cieszyć się kolorem.

[BlondePearl]

Ja teraz postanowiłam zainwestować w profesjonalną 3 etapową kurację keratynową,niestety dostępna tylko u przedstawicieli handlowych,więc albo musicie pracować w jakimś studio urody,albo mieć kogoś,kto pracuje w salonie. 200zł wydałam,ale jest rewelka mega.

[ma3ck]

Hmm, jak myślicie czy włosy będą wizualnie lepsze po bioelixire czy jednak zostawić ten Chi Jedwab? Bo w sumie widzę poprawę ale nie jestem do końca zadowolony z wyglądu włosów jak wyschną. Lepiej wyglądają po pewnym czasie jak same się jakby "natłuszczą" odrobinkę.

[BlondePearl]

Napisane przez ma3ck

Hmm, jak myślicie czy włosy będą wizualnie lepsze po bioelixire czy jednak zostawić ten Chi Jedwab? Bo w sumie widzę poprawę ale nie jestem do końca zadowolony z wyglądu włosów jak wyschną. Lepiej wyglądają po pewnym czasie jak same się jakby "natłuszczą" odrobinkę.

Chi bardziej Ci zniszczy włosy,niż je zregeneruje. Jeśli chodzi o firmę Farouk,zaopatrz się w argan oil. A najlepiej całą serię kosmetyków arganowych tej firmy.