Ostatnio obejrzane filmy cz. II

[izuljanka]

Franklyn - super eva green, za to ryan philipe czy jak to sie tam pisze sztywniak, ogolnie polecam, film wciagajacy, nie odmozdzajacy, 8/10

[ulinkaaa]

[quote=youyou;12272452]Zgadzam się jak dla mnie ten film to 10/10. Film długo się rozwija, ale na zakończenie zostaje się jeszcze wlepionym w fotel i na sali zapada cisza...

---------- Dopisano o 19:10 ---------- Poprzedni post napisano o 19:06 ----------
Masz racje. Zakonczneie fenomenalne. W ogole film swietny, naprawde.

[wesna]

Dzień Świra 8/10
Dawno nie widziałam tak smutnego filmu. Generalnie unikam polskiego kina, bo przedstawia obce mi emocje i często jest zbyt przerysowane, abym mogła go zrozumieć i odnieść również do siebie. Bo po filmie polskim oczekuję, że znajdę w nim cząstke siebie, a już co najmniej cząstkę polskości. Ale Dzień Świra właśnie taki jest.

Adaś Miauczyński jest nauczycielem, ojcem i synem, samotnikiem, nieudacznikiem i.... tytułowym świrem. Nikt z nas nie chciałby być takim człowiekiem, ale im bardziej wgłębiamy się w fabułę, tym bardziej okazuję się, że cechy Adasia są w każdym z nas. Każdy z nas jest świrem?

Ogromny plus dla Koterskiego za gorzkie, inteligentne i do cna prawdziwe przedstawienie wad narodowych Polaków. To najmocniejsza strona tego filmu (oczywiście oprócz genialnej roli Konrada).

Obłęd / The Jacket 8/10
(Chyba) mało znany film z Adrianem Brody i Keirą Knightely. Jeżeli Efekt Motyla był kręconym pod nastolatki, to Obłęd był kręcony pod doroślejszych widzów. Jeżeli Efekt Motyla was rozczarował, to sięgnijcie po Obłęd .

Film opowiada o mężczyźnie, który zostaje w 1992 zamknięty w szpitalu psychiatrycznym, oskarżony o zabójstwo policjanta. Sam bohater nie wie czy zabił, bo po wojnie w Iraku ma zburzenia pamięci. W szpitalu, przeprowadza się na nim eksperymenty zamykając go w metalowym pudełku. Jak to się dzieje, że nagle bohater znajduje się w 2007 roku? Obejrzyjcie . Polecam.

Dan in Real Life / Ja Cię kocham a Ty z nim 6/10
Dość sympatyczna i odmóżdżająca komedia. Nie do końca typowa komedia romantyczna, bo nie jest kierowana tylko do młodych ludzi i nie zawiera tego jakże typowego humoru z niższej półki.

Opowiada o samotnym ojcu trzech córek, który już do końca życia postanowił być sam. Życie jednak płata mu figla i w księgarni poznaje kobietę swojego życia. Jakże wielkie jest jego zdziwienie, kiedy jego brat przedstawia mu tę samą kobietę, jako kobietę swojego życia... .

Plusem filmu jest humor, minusem przewidywalność.

[tamonita]

28 Weeks Later / 28 Tygodni Później
8/10
Horror, jak to horror.. straszny, choć bardzo 'bajkowy', ogólnie jestem fanką tego typu filmów, więc mi się podobał.

[AsiaW**]

"Plac Zbawiciela" - 10/10- niesamowicie poruszający film o potwornej samotności pośród ludzi...oglądałam wczoraj, dzisiaj ciągle o nim myślę

[magrest]

Napisane przez wesna

No co ty! Piękny to on może jest, ale nie przeszkadzały Ci te trzy happy endy? Dla mnie ten film był strasznie nudny - może dlatego, że nie znoszę kina familijnego, a Australia doskonale się w nie wpisuje...

A dla mnie nie był ani nudny, ani z potrójnym happy endem Wręcz mnie zasmucił.

[bajeczka000]

Ile waży koń trojański. Nic szczególnego nie wniósł, okresu komuny nie pamiętam, więc nie mogę się wypowiedzieć odnośnie scenografii. Taki lekki, łatwy i przyjemny na deszczowe popołudnia. 6/10

[ankasz]

Ile waży koń trojański - dość przewidywalny, taki zwykły, polski film, gdzie kwestię aktora znam przed jej wypowiedzeniem..
Np scena w aptece:
-Poprosze test ciążowy
- słucham?
(...)
- a, zapomniałam że jesteście zacofani..

scena przewidywalna aż do bólu

wielkie brawa należą sie dla scenografa, który zorganizował ten PRL

8/10

[innamoratissima]

"Tatarak" ciężko go ocenić. Krystyna Janda jak zawsze świetna. Jej wątek autobiograficzny wzruszający i pobudzający do myślenia. Bez tego film by nie powstał, warto zobaczyć.

[Wyrak]

Napisane przez tamonita

28 Weeks Later / 28 Tygodni Później
8/10
Horror, jak to horror.. straszny, choć bardzo 'bajkowy', ogólnie jestem fanką tego typu filmów, więc mi się podobał.

Que? Przeciez to nie jest horror...?

Napisane przez wesna

Dzień Świra 8/10
Dawno nie widziałam tak smutnego filmu. Generalnie unikam polskiego kina, bo przedstawia obce mi emocje i często jest zbyt przerysowane, abym mogła go zrozumieć i odnieść również do siebie. Bo po filmie polskim oczekuję, że znajdę w nim cząstke siebie, a już co najmniej cząstkę polskości. Ale Dzień Świra właśnie taki jest.

Adaś Miauczyński jest nauczycielem, ojcem i synem, samotnikiem, nieudacznikiem i.... tytułowym świrem. Nikt z nas nie chciałby być takim człowiekiem, ale im bardziej wgłębiamy się w fabułę, tym bardziej okazuję się, że cechy Adasia są w każdym z nas. Każdy z nas jest świrem?

Ogromny plus dla Koterskiego za gorzkie, inteligentne i do cna prawdziwe przedstawienie wad narodowych Polaków. To najmocniejsza strona tego filmu (oczywiście oprócz genialnej roli Konrada).

Zaskakujaco trafia ten film, czyz nie? Strasznie smutny tak nawiasem mowiac...

[Claaire]

Efekt Motyla 3
Nie był zły, ale na pewno nie lepszy od jedynki, która mimo wszystko zawsze pozostanie jedynką:P Wydaje mi się, że ostatnia część lepsza od drugiej. Troche odbiega fabułą, wymyślili co innego, ale i tak podobne

Patologia
Baaardzo ciekawy film, może sie wydać conajmniej dziwny ale i tak jest świetny. Polecam wszystkim fankom medycyny i patologii Film właśnie w takich klimatach.

Przesilenie
Niby horror, ale raczej nic strasznego tam nie było. Po prostu kolejna produkcja z fabułą, w której wydaje się że 'gdzieś już to widziałam'. Ale na samotny wieczór miło obejrzeć

Eksperyment
O ten zdecydowanie polecam, chyba najlepszy z całej czwórki. Film bardzo ciekawie i oryginalnie wykonany, baaardzo smutny. Opowiada o eksperymencie, który dotyczył umieszczenia "na niby" w więzieniu wylosowanych strażników i więźniów.

[kiniaczeq]

Napisane przez Claaire

Efekt Motyla 3
Nie był zły, ale na pewno nie lepszy od jedynki, która mimo wszystko zawsze pozostanie jedynką:P Wydaje mi się, że ostatnia część lepsza od drugiej. Troche odbiega fabułą, wymyślili co innego, ale i tak podobne

a gdzie dorwałaś ten film?

[cbc6429be45513368b51b71e340d921ce6d338a3]

Właśnie po raz n-ty oglądam "The Bridges of Madison County".

[ulf]

Skazani na Shawshank [1994] - jeden z najlepszych filmów jakie widziałam. W żadnym wypadku nie mogę o nim powiedzieć "fajny", bo czy fajną można nazwać historię niewinnego człwoieka odsiadującego dożywocie za podwójne morderstwo? W rolę jednego z towarzyszy głównego bohatera, a także narratora całej histori wcielił się Morgan Freeman i jak zawsze spisał się świetnie. Film pokazuje, jak więzienie wpływa na ludzi, jak sprawia, że stają się jego częścią, jak robi z nich społeczne kaleki nie potrafiące żyć poza jego murami i chociaż w ich obrębie nie żyje się łatwo, to czują, że tylko tam coś znaczą, bo dawno wyzbyli się nadzieji na wolność. 10/10

Zakochana Jane [2007] - bardzo lubię filmy kostiumowe, a ten był niezły. Obejrzałam ekranizacje książek Jane Austen, więc fajnie było zobaczyć film oparty na jej życiorysie. Przyjemnie się ogląda, przenosząc w tamte czasy, ale szału nie ma. 6/10

Casanova [2005] - film mnie rozbawił, najbardziej scena z wyzywaniem na pojedynek. Historia Casanovy, który w końcu znajduję tę jedyną miłość, ale udaje mu się wszystko skąplikować lepiej, niż autorowi nie jedego kryminału. Bardzo fajny film na poprawę humoru. No i mój ulubiony, niżyjący już ,Heath Ledger. 7/10

Diabeł ubiera się u Prady [2006] - Taki spobie, dość przyjemny film mający przypominac, co w życiu jest najważniejsze. Paskudnie zazdroszczę Anne Hathaway urody, a głównej bohaterce chłopaka. Meryl Streep zazdroszczę natomiast talentu (bardzo dobra rola) i tego, że wygląda w tym wieku, jak wygląda. 6/10

30 dni mroku [2007] - prawdziwe (czyt. złe) wampiry napadają na odciętą od świata wioskę na Alasce. W sumie, to film mnie zaskoczył im plus, bo myślałam, że będzie totalną kichą, a nie był. Bardzo podobałą mi się postać głónego bohatera, grana przez Josha Hartnetta. Fajnie, że było tam mało melodramatu, pod tytułem " - ależ nie mogę Cię zabić, jesteś moim przyjacielem, razme znajdziemy jakieś wyjście/ - ależ musisz to zrobić, ważniejsze ode mnie jest dobro naszej społeczności, naszego ukochanego maisteczka...". Mogę polecić z czystym sumieniem, a ie spodziewała się, że to powiem 7/10

[Soline]

Vicky Christina Barcelona - jakiejś takiej głębszej opinii nie umiem wyrazić, tyle tylko, że uwielbiam Penelope Cruz, świetnie gra. 7/10

[bziczek70]

Generał Nil - w sumie to nigdy nie interesowałam się zbyt mocno historią, ale ten film mną wstrząsnął... Nie dość że pokazuje realia tamtych czasów, to jak traktowano naszych bohaterów po wojnie, to jeszcze znakomita rola Olgierda Łukaszewicza, którego uwielbiam od Seksmisji ) 8/10

Vicky, Cristina, Barcelona - szczerze mówiąc to nie wiem dokładnie co Allen chciał tym filmem osiągnąć. Oscar dla Penelope, zgoda, ale kogo ona zagrała? Ognistą hiszpankę, siebie? Czy może się mylę?
5/10

Borat - sięgnęłam po dvd, bo ostatnio trafiłam na http://www.brunofilm.pl, ktoś mi polecił jako drugą część Borata, ale okazuje się że to będzie zupełnie inny film. A sam Borat bardzo zabawny, może poza sceną kiedy biega z tym grubasem nago po hotelu, mocno to mnie zniesmaczyło, ale reszta celnie punktuje US i A
7/10

[Claaire]

Napisane przez kiniaczeq

a gdzie dorwałaś ten film?

Kolega nam pożyczył, a skąd miał cóż.. zapewne z internetu :P torrenty

[ewelinka_111]

Vicky Cristina Barcelona - film o związkach, miłości, poszukiwaniu celu w życiu...jak dla mnie miał skłonić do refleksji nad naszymi marzeniami i życiem....
czy potrafimy docenić to co posiadamy? czy umiemy się z tego cieszyć? czy tylko narzekamy jak to jest nam źle? i co by było gdyby...?
Jeśli kogoś skłoni do refleksji, to znaczy że Allen coś osiągnął tym filmem.
Mi się podobało. Penelope świetnie zagrała..te emocje Bardzo mi się spodobały zdjęcia w ciemni.
Ogólnie oceniam na 8/10
mimo wszystko film nie wywołał we mnie silnych emocji, po prostu do obejrzenia, wyciągnięcia wniosków i pójścia dalej...

[ville]

Życie na podsłuchu - przeczytałam opinię Wizażanek (na poprzedniej stronie) i zaciekawił mnie ten film. I obejrzałam.
Nie wiem, co powiedzieć. To był film trudny, to znaczy: nie taki, który włącza się, żeby się rozluźnić. I często się zdarza, że filmy o takiej tematyce są po prostu nudne i widz czeka na napisy końcowe. A ten nie.
Podobał mi się, bardzo mi się podobał i tu mogę dać bez problemu ocenę 10/10 zdecydowanie.

Ja też przez kilka minut siedziałam nieruchomo po zakończeniu filmu, które było naprawdę świetne. Ta dwuznaczność i jednocześnie jasność sytuacji. Das ist für mich.

[Claris]

Lektor - całkowicie zaskakujący, fabuła nieprzewidywalna no i Winslet 10/10

[Malwina 22]

Plac zbawiciela- nie myślałam że film ten tak do mnie dotrze.Został oparty na prawdziwiej historii.Oglądałam go z zapartym tchem choć widziałam już go 2 razy.POLECAM 10/10




Senność- Hmm dziwny troszke ten film ale mnie sie podobał.Korzuchwska wyszła z roli Hani z M jak miłość.
Myślę ze 7/10 będzie wg mnie uczciwe

[moniska]

Madagaskar 2/ Madagascar: Escape 2 Africa (2008)
Słabizna. Już jedynka nie wzbudziła we mnie wielkiego entuzjazmu, a dwójka (jak to zwykle kontynuacja) jest sporo słabsza 5/10

Reich (2001)
Linda i Baka to jedni z moich ulubionych polskich aktorów. Tu po raz kolejny mnie nie zawiedli. Film oglądałam już po raz kolejny. Taki względny. Choć gra aktorska Juli Rzepeckiej...o cóż nie była doskonała. Wolę ją jako modelkę. Ogólnie film do obejrzenia, ale nie zachwyca 7/10

[TeardropEffect]

"Gwiezdny Pył"- czarujący(dosłownie) film oparty na książce Neila Gaimana o tym samym tytule. W tym filmie znalazłam wszystko co lubię : miłość, przygodę i cudowną muzykę (oraz przystojnych aktorów ). 10/10 Polecam ten film wszystkim!

[ewelinka_111]

Napisane przez TeardropEffect

"Gwiezdny Pył"- czarujący(dosłownie) film oparty na książce Neila Gaimana o tym samym tytule. W tym filmie znalazłam wszystko co lubię : miłość, przygodę i cudowną muzykę (oraz przystojnych aktorów ). 10/10 Polecam ten film wszystkim!

Mi też się bardzo podobał ten film...długo się zbierałam żeby go obejrzeć, bo nie lubię fantasy , więc nie spodziewałam się niczego dobrego...ale całe szczęście się pomyliłam, świetny film, bardzo ciekawy, a rola Roberta po prostu cudowna nieźle się dzięki niemu uśmiałam
jak dla mnie 9,5/10

[Wyrak]

Napisane przez ulf

Skazani na Shawshank [1994] - jeden z najlepszych filmów jakie widziałam. W żadnym wypadku nie mogę o nim powiedzieć "fajny", bo czy fajną można nazwać historię niewinnego człwoieka odsiadującego dożywocie za podwójne morderstwo? W rolę jednego z towarzyszy głównego bohatera, a także narratora całej histori wcielił się Morgan Freeman i jak zawsze spisał się świetnie. Film pokazuje, jak więzienie wpływa na ludzi, jak sprawia, że stają się jego częścią, jak robi z nich społeczne kaleki nie potrafiące żyć poza jego murami i chociaż w ich obrębie nie żyje się łatwo, to czują, że tylko tam coś znaczą, bo dawno wyzbyli się nadzieji na wolność. 10/10

Swietny film, naprawde; ale ksiazka Stephena Kinga, na podstawie ktorej powstal jeszcze lepsza

[moya07]

To nie tak jak myślisz kotku- hmm... nie wiem co o nim powiedzieć, podobała mi się rola Figury, a ogólnie wszystko kojarzło mi się z ,,okno na parlament" na czym byłam ostatnio w teatrze... Ale film jak na polski niezły 7/10

[Futbolowa]

17 Again
Pan Zac Efron nie wywołuje we mnie żadnych emocji - nie należę ani do jego fanek, ani do przeciwników. Do tej pory nie widziałam go w żadnym filmie, więc miał u mnie "czystą kartkę", choć wiem, że wielu ludzi skreśla ten film przez jego rolę.
Cóż mogę powiedzieć... Sam film jest naprawdę przyjemny. Jest się z czego pośmiać, jest też chwila na zadumę. Zac zagrał naprawdę dobrze, ale prawdziwym fenomenem jest dla mnie postać Neda - kumpla głównego bohatera. Fabuła jest raczej oklepana i przewidywalna, ale to jest produkcja stworzona do bawienia widza i oderwania go odrobinę od rzeczywistości.
Ponieważ pracuję w kinie, mogłam obejrzeć go za darmo. Dlatego polecam poczekanie na DVD. Nie jest to produkcja warta aż tylu pieniędzy, ile wyciągają z nas multipleksy
Ocena: 7/10.

---------- Dopisano o 11:10 ---------- Poprzedni post napisano o 11:09 ----------

Napisane przez ville

Życie na podsłuchu - przeczytałam opinię Wizażanek (na poprzedniej stronie) i zaciekawił mnie ten film. I obejrzałam.
Nie wiem, co powiedzieć. To był film trudny, to znaczy: nie taki, który włącza się, żeby się rozluźnić. I często się zdarza, że filmy o takiej tematyce są po prostu nudne i widz czeka na napisy końcowe. A ten nie.
Podobał mi się, bardzo mi się podobał i tu mogę dać bez problemu ocenę 10/10 zdecydowanie.

Ja też przez kilka minut siedziałam nieruchomo po zakończeniu filmu, które było naprawdę świetne. Ta dwuznaczność i jednocześnie jasność sytuacji. Das ist für mich.

Też kiedyś polecałam ten film. Dla mnie jest genialny. Cieszę się, że zdobywa więcej "fanów".

[Ciarra]

Czy ktoras z Was widziala juz anioly i demony?

Mam pytanie: czy zrozumiem ten film bez ogladania kodu da vinci?

[magrest]

Napisane przez Ciarra

Czy ktoras z Was widziala juz anioly i demony?

Mam pytanie: czy zrozumiem ten film bez ogladania kodu da vinci?

Zrozumiesz To są dwie różne historie. Anioły i demony jeszcze nie widziałam, ale czytałam obie książki

[mircia14]

Ja byłam wczoraj, pełne kino...
Ciarra -> ten film niewiele się ma do "Kodu..." tylko tyle, że głównym bohaterem jest ten sam profesor grany przez Hanks'a Ja widziałam i to, i to, ale nie znalazłam żadnego odniesienia.
A jeśli chodzi o sam film, nie umiem go ocenić... Niby mi się podobał, momentami nawet się bałam, a zakończenia kompletnie nie przewidziałam. Tzn. wydawało mi się, że tym Iluminatą jest ten szef Gwardii
No więc film w porządku, nie taki mocny jak Kod da Vinci, ale polecam