2016-11-12, 10:06 | #3331 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 42
|
Dot.: Izotek - cz.II
Jestem miesiąc prawie po kuracji. Jaki szampon używacie ? Włosy juz nie sa takie jakie były , strasznie złe teraz reagują na aktualne szampony
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2016-11-13, 10:21 | #3332 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 123
|
Dot.: Izotek - cz.II
Cytat:
Na mnie też nie działały żadne epiduo. Tetralysal brałem chyba 3 albo 4 razy. Przy ostatnim razie przerwałem bo nie działał już i rozpocząłem kuracje izotretynoiną (isoderm). Ale zauważyłem ze problem nasilał się na zimę. Co ciekawe wczoraj skończyłem IZO a od dwóch tygodni mam wysyp (plecy, klatka). Derm stwierdził ze to od nadmiernego wysuszenia. Ale mi wysuszenie jakoś strasznie nie dokuczało.. Zobaczymy co będzie dalej.. Ciekawi mnie ten związek z wysokim testosteronem. Muszę zrobić badania. Z kad wiesz, że to od tego jest Twój trądzik? Co do finansów umnie wyglądało to tak. Derm i badania NFZ. ISODERM 2x30tabsów po 20mg (40mg dziennie x30 dni) - 70zł Więc 70 zł miesięcznie dla studenta to niewiele. Przy założeniu że lekarz NFZ. Kosmetyki niewiele więcej niż normalnie. |
|
2016-11-13, 12:22 | #3333 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 549
|
Dot.: Izotek - cz.II
Cytat:
Nie twierdzę na sto procent, że to z powodu wysokiego testosteronu, ale jest to bardzo prawdopodobne. Nie jestem już nastolatką, a gdy nią byłam w ogóle nie miałam problemu z trądzikiem. Pojawił się pod koniec liceum, jak pisałam. Jeśli u dorosłej już dziewczyny pojawia się trądzik, może być związany z hormonami. Niektóre dodatkowo cierpią na PCOS czy inne dolegliwości, a pozostałe nie mają zbyt wielu objawów, które wskazywałyby na problemy hormonalne. Kolejnym wyznacznikiem może być ulokowanie trądziku na twarzy. Trądzik hormonalny pojawia się na brodzie i policzkach, choć zdarzają się również wyjątki. Mój dermatolog stwierdził, że mam trądzik hormonalny (patrząc na moje zmiany na twarzy). Jednak przed zdecydowaniem się na izotretynoinę, która również pomaga przy hormonalnych zawirowaniach, chcę się jeszcze skonsultować z ginekologiem. Ale tak jak zaznaczyłam, branie syntetycznych hormonów nie jest rozwiązaniem. Mogą pomóc na czas ich brania, po czym trądzik wróci ze zdwojoną siłą, a mogą zaszkodzić już od samego początku. Jednak o wiele poważniejsze są późniejsze skutki zażywania hormonów, o których lekarze nie mówią, ponieważ nie chcą albo nie wiedzą, a na lewo i prawo przepisują kobietom antykoncepcję na wszelkie dolegliwości. U młodych mężczyzn problem z trądzikiem również może mieć podłoże hormonalne. Z taką tylko różnicą, że u takich osób mogą występować kłopoty z hormonami żeńskimi. Bo jak dobrze wiadomo, kobiety i mężczyźni posiadają i męskie, i żeńskie hormony. Mój dermatolog jest lekarzem NFZ. Wyszłam z założenia, że nie ma sensu wydawać pieniędzy na wizyty prywatne skoro każdy jeden zaczyna od tych samych preparatów, a w niektórych przypadkach, jak nie w większości, i tak kończy się to izotretynoiną. Owszem, 70 złotych jest całkiem w porządku. Tym bardziej, że miesiąc temu zapłaciłam więcej za Epiduo i dwa opakowania Tetralysal. |
|
2016-11-14, 20:17 | #3334 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 123
|
Dot.: Izotek - cz.II
Tylko musisz znaleźć odpowiednią aptekę. Mi akurat lekarka przepisała Isoderm i powiedziała w jakiej aptece będzie korzystnie. Wiedziała od przedstawiciela co do niej przychodził. Jak spytałem w aptece pod przychodnią to mi powiedzieli 200 zł.
A co do hormonów, to chyba większa część kobiet w tym wątku bierze Izo ze względu na odstawienie anty.. także również myślę że nie warto, skoro Twoim problemem jest tylko trądzik. Edytowane przez lolpik Czas edycji: 2016-11-14 o 20:20 |
2016-11-14, 20:21 | #3335 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 32 059
|
Dot.: Izotek - cz.II
Cytat:
|
|
2016-11-14, 21:56 | #3336 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-11
Wiadomości: 18
|
Dot.: Izotek - cz.II
Hej dziewczyny, po tym jak z dnia na dzień na mojej skórze pojawiły się trzy wielkie gule podjęłam decyzję o rozpoczęciu terapii.
Wzięłam na razie jedną tabletkę (i prawie dostałam przy tym palpitacji serca ze stresu ), podczas pierwszego miesiąca mam dawkę 20mg/dzień. Od drugiego miesiąca 40mg.. Zobaczymy jak będę reagować. Ważę 50kg, więc terapia powinna trwać ok 7 miesięcy. Staram się być pozytywna i nie dostać obsesji. Ulotki na wszelki wypadek nie czytałam, i tak wiem za dużo :P Buziaki! |
2016-11-15, 07:52 | #3337 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 549
|
Dot.: Izotek - cz.II
Cytat:
Nigdy hormonów nie przyjmowałam i, jak już pisałam, przyjmować nie mam zamiaru, bo to zamknięte koło, a negatywne konsekwencje dla zdrowia są ogromne. A mylisz, że przy podwyższonym poziomie testosteronu, który może być przyczyną trądziku, izotretynoina może pomóc? Czy również będzie działać jedynie w trakcie kuracji, a po jej zakończeniu wszystko powróci? |
|
2016-11-15, 11:57 | #3338 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 81
|
Dot.: Izotek - cz.II
Cytat:
Takich ogromnych bulw nie ma od czasu gdy zaczął znikać wysyp. Mam jednak nadal sporo białych zaskórników na żuchwie |
|
2016-11-16, 12:30 | #3339 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 90
|
Dot.: Izotek - cz.II
Hej,
12. listopada minął rok od kiedy biorę izo. Kurację mam skończyć w połowie grudnia, według dermatologa. Niestety wciąż od czasu do czasu coś się pojawia, ale pojedynczo i szybko się wchłania. Ważę 53 kg, od drugiego miesiąca biorę 20 mg, i 40 mg co drugi dzień. Przyznam się, że 2 ostatnie miesiące brałam codziennie 40, bo kiedyś wyjechałam na tydzień bez tabletek i postanowiłam nadrobić ten brak, + bywało kilka imprez kiedy też odpuściłam tabletkę żeby nie zakatować wątroby. Wiem, czytałam tu, że jak się nie bierze kilka dni to nic się nie stanie, ale cholernie się boję nawrotu i mam małą obsesję, żeby wyrobić normę... -włosy- W ostatnich kilku miesiącach mocno zaczęły wypadać. Kiedyś miałam całkiem gęste, żadnych prześwitów, teraz kucyk jest cieniutki...Od sierpnia biorę biotebal i na pewno pojawiło się sporo nowych włosów, ale reszta wciąż wypada...Powiedziałam o tym dermatologowi na ostatniej wizycie i przepisała mi preparat Neoptide (firmy Ducray) 3x 30 ml. W aptece okazało się że kosztuje prawie 200 zł więc podziękowałam, ale w domu przemyślałam to i chyba wolę zaufać lekarzowi i wydać trochę więcej pieniędzy, niż potem płakać pół-łysa do końca życia. Weszłam na ceneo, znalazłam ten preparat w niższej cenie i zamówiłam. Stąd rada dla zaczynających kurację- obserwujcie swoje włosy i im szybciej zaczniecie zapobiegać wypadaniu tym lepiej! -paznokcie- Tragedia. Bardzo giętkie, na każdym po kilka, czasem kilkanaście małych rozdwojeń...Prawie za dotknięciem się łamią. Może macie jakiś sposób na wzmocnienie? Biotebal nic nie daje jeśli chodzi o płytkę -samopoczucie- U mnie depresja, myślę że leki ją nasiliły, ale to oczywiście kwestia indywidualna. U mnie spora senność, duże zmęczenie. Od siebie jeszcze dodam, że jestem jedną z tych kobiet, którym trądzik nasilił się pięciokrotnie po odstawieniu tabletek antykoncepcyjnych (apropos powyższych wypowiedzi). Jeżeli kiedykolwiek ktoś zapyta mnie o zdanie czy rozpocząć ich zażywanie będę stanowczo odradzać. Miałam 18 lat, kiedy lekarz przepisał mi je na pryszcze. Tak po prostu, bez żadnych badań krwi czy hormonów. W wieku 20 lat odstawiłam je i to co stało się na mojej twarzy było KOSZMAREM. Gigantyczny wysyp wielkich, bardzo bolesnych gul aż po skronie i żuchwę (kiedyś mój trądzik obejmował jedynie strefę T). Myślałam że to etap oczyszczania i zamiast odrazu biec do dermarologa, czekałam aż minie. HA! Co miesiąc było gorzej. Po 8 miesiącach płakania z bólu (nie mogłam dotykać poduszki policzkami) i zaszywania się w domu, poszłam do endokrynologa-ginekologa, który co zrobił? Przepisał antykoncepcyjne Cyprest, co jest inną nazwą Diany- końskiej dawki hormonów Oczywiście wciąż nie wiedziałam, że trądzik który się mocno nasił to na 99 procent sprawka tychże. Po roku poszłam do dermatologa i rozpoczęłam izo. Dopiero 3 miesiące temu odstawiłam anty (tak ustaliłyśmy na wizycie- kiedy będzie pewność, że izo poradzi sobie z ewentualnym kolejnym wysypem, ale nie pojawił się). Wszystkim życzę wytrwałości, a osobom które już zakończyły kurację- gratuluję i trzymam kciuki aby nie było potrzeby powtarzania jej! Jeżeli jest ktoś, kto ją zakończył i ma za sobą zabiegi związane z usuwaniem blizn niech się tu odezwie Powodzenia początkującym Edytowane przez caloksztalt Czas edycji: 2016-11-16 o 12:34 |
2016-11-16, 12:43 | #3340 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 81
|
Dot.: Izotek - cz.II
Biotebal na paznokcie nie pomoże, on jest na włosy.
mój derma poleciła podczas całej kuracji (na wszelki wypadek) stosować Anacaps - kończę kurację za tydzień i zamiast wypadania włosów zaobserwowałam ich szalony wzrost, paznokci tak długich w życiu nie miałam Derma poleciła mi też szampon pharmaceris h - z tej serii na wypadanie włosów (jest skuteczny po ok. 6 tygodnia stosowania 3xtydzień, bo stosuje go też moja mama, której wypadało mnóstwo wlosów i już miała prześwity i widać mega poprawę) ja nie stosowałam antykoncepcji hormonalnej, a i tak miałam przy okresie wielkie cysty, a hormony miałam idealne (badania robiłam w sumie 3 razy) ja z kolei zaobserwowałam wyraźną poprawę nastroju, chętniej wychodzę z domu, jestem bardziej towarzyska i pewniejsza siebie, nawet zaczęłam się inaczej ubierać (więcej kolorów) i to zdecydowanie efekt izo, ale ja też nie mam żadnych skutków ubocznych (tylko wiadomo skóra i usta są wrażliwe i lekko suche) jeśli kiedykolwiek będę miała dziecko/i i one będą miały problem z trądzikiem, to na bank zgodzę się na taką kurację,
__________________
Kuracja Izotekiem |
2016-11-16, 15:27 | #3341 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 516
|
Dot.: Izotek - cz.II
Ja już w końcu po kuracji Skończyłam brac izo w sierpniu (w podpisie są konkretne daty). W miedzy czasie zmieniłam dermatologa, długa historia Jezeli ktoś chce sie dowiedziec wiecej na temat moich spostrzeżeń prosze pisać Na dzien dzisiejszy nie mam pryszczy, sporadycznie coś wyskoczy ale nie ruszam tego i znika. Uzywam teraz roznych kremów m. in effaclar duo +, avene cicalfate, ziaja bio aloes, olejek tamanu, żel aloesowy gorvita itp. Różnie zamiennie codziennie inaczej. Nadal moja skóra cierpi na suchoty Jest przesuszona na policzkach, a włosy natomiast wrecz przeciwnie przetłuszczają się, odzwyczaiłam się juz od tego w czasie brania izo mogłam ich nie myć nawet do kilku dni ale ogl jestem mega zadowolona, w koncu nie mam trądziku a miałam duzo problem. Gdy konczyłam kuracje nie byłam tak optymistycznie nastawiona, ale z czasem (gdy juz odstawiłam) skora sie coraz bardziej polepszała
__________________
*** Curacne - od 20.07.2015 do 17.08.2016 *** |
2016-11-17, 15:07 | #3342 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 90
|
Dot.: Izotek - cz.II
Całoksztalt- podpytaj się lekarza o alpicort. Ja dostałam recepte na alpicort zalecenie: 3 tyg codziennie wcierac a potem neoptide. Z neoptide zrezygnowałam że względu na cenę, ale alpicort pomógł bardzo plus po tych 3 tygodniach jantar po myciu gdy 2losu mokre. jest lepiej.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2016-11-17, 18:33 | #3343 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Izotek - cz.II
Cytat:
__________________
20 listopada 2015 -> aparat góra 5 pazdziernik 2016 -> IZO !!! |
|
2016-11-17, 20:06 | #3344 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 123
|
Dot.: Izotek - cz.II
A ma któraś rogowacenie mieszkowe? Skończyłem kuracje a tu wyszło takie coś (pewnie wraz z zimą). Derma twierdzi że od wysuszenia. Smaruje ramiona, klatkę, plecy, ale czerwone krosteczki czasem wychodzą dalej i ramiona czerwone bo tam najwięcej..
Jakieś rady? PS. caloksztalt , coco1919 Na końcu badania były idealne czy raczej słabo. Stosowałyście jakąś specjalną dietę "odtruwającą"? Jakiś eselive bądź ostropest? coco1919 już jakiś czas skończyłaś, robiłaś ponowne badania niedawno czy się poprawiły, o ile były złe? |
2016-11-18, 09:54 | #3345 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 200
|
Dot.: Izotek - cz.II
Cytat:
|
|
2016-11-18, 12:43 | #3346 |
Placuszek racuszek
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Latający Dywan
Wiadomości: 7 548
|
Dot.: Izotek - cz.II
Cześć dziewczyny
Właśnie od dziś powinnam zacząć brać izo. Mój problem polega na tym, że lekarz przepisał mi Axotret a w aptece nie było odpowiedniej dawki, więc farmaceuta polecił zamienniki. Zapytałam oczywiście, czy nie wpłynie to na przebieg leczenia, powiedział,że nie więc zaufałam i kupiłam. Teraz gdzieś przeczytałam, że nie powinno się tak robić. Ehh.. Nie wiem co mam robić czuję się jak idiotka, że tak z marszu się na to zdecydowałam. Wiem,że substancja czynna jest taka sama, ale przecież są też inne...które nie są podane. Czy miała któraś z Was podobny problem? Albo orientuje się w tym temacie? Z góry dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam! |
2016-11-18, 13:10 | #3347 | |||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 90
|
Dot.: Izotek - cz.II
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Edytowane przez caloksztalt Czas edycji: 2016-11-18 o 13:16 |
|||
2016-11-18, 13:13 | #3348 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 81
|
Dot.: Izotek - cz.II
Cytat:
|
|
2016-11-18, 13:37 | #3349 |
Placuszek racuszek
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Latający Dywan
Wiadomości: 7 548
|
Dot.: Izotek - cz.II
Ogólnie wyglądało to tak, że miałam mieć 2 opakowania - 10mg i 20mg i brać razem w dawce i miał to być Axotret. No ale farmaceutka poleciła inne jako zamienniki,bo na stanie apteka nie miała większej dawki z Axotretu i właśnie dała mi 20mg izoteku i 10mg isodermu finalnie mam takie kombo. Ale z tego co piszesz to jestem spokojniejsza
|
2016-11-18, 14:49 | #3350 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 224
|
Dot.: Izotek - cz.II
Ponad tydzień temu skończyłam brać izo. Skóra wokół nosa wraca już pomału do normalności, jeszcze tylko wyłazi wysypka na dłoniach a plecy wreszcie przestały boleć.
Ogólnie jestem bardzo zadowolona, nie mam żadnych przebarwień tylko blizny dziurki na policzkach, które moim zdaniem znacznie się wygładziły. Pory koło nosa zwężone. Włosy trochę przesuszone ale nie wypadają. Teraz przed okresem wyskoczyło kilka czerwonych kropek ale wraz z nadejściem okresu zanikły. Jeśli stan taki się utrzyma, bedzie dla mnie super. Jak myślicie, mogłabym już zacząć używać foreo luna? Tak co kilka dni na razie, to nie jest raczej peeling
__________________
|
2016-11-18, 14:53 | #3351 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 90
|
Dot.: Izotek - cz.II
Stosowałam alpicort skutków ubocznych żadnych nie odczulam, żadnej suchości ani podrażnienia skóry głowy, zaplacilam ok 45 zł
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2016-11-18, 17:22 | #3352 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 109
|
Dot.: Izotek - cz.II
Hej!
U mnie mija dziś 50 dzień przyjmowania izoteku. Moja dawka to 20mg. Mój trądzik nie był bardzo nasilony jednak miałam skłonność do podskórnych sporych cyst, które goiły się tygodniami. Miałam też dużo zaskórników, z których wychodziła biała substancja. Tak jak wspomniałam mija dziś 50 dzień leczenia a poprawa nie za bardzo następuje :-( Niestety zdarza mi się wyciskać te białe krostki, które bardzo łatwo wychodzą. Wiem, że nie można ale czy którejś z was też zdarzało się jednak wyciskać? |
2016-11-18, 20:04 | #3353 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 32 059
|
Dot.: Izotek - cz.II
Chyba każdemu się zdarzało wyciskać, ale lepiej tego nie robić
|
2016-11-18, 20:09 | #3354 |
Copyraptor
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 21 283
|
Dot.: Izotek - cz.II
A ja, jeżeli nic nie pokręciłam (tj. nie zapodziałam jakiegoś blistra z lekami - ze względu na wyjazdy miałam je w różnych torbach ) to skończyłam ze trzy dni temu a teraz boję się nawrotu wizytę u lekarza mam 28.
|
2016-11-19, 21:08 | #3355 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-11
Wiadomości: 18
|
Dot.: Izotek - cz.II
Hej! To już prawie tydzień jak biorę Izo i na razie zauważyłam tylko, że zaczyna schodzić mi skóra z twarzy (usta i reszta ok) i
jestem strasznie płaczliwa - w ostatnich dniach po prostu wybuchałam płaczem bez powodu. Dziś jest lepiej, może to pogoda... Skomplenowałam już swój "zestaw ratunkowy" złożony z kremów itp, ale tak naprawdę żaden skutek uboczny nie przeraża mnie tak jak wypadanie włosów. Moje włosy są bardzo cienkie i delikatne, ponadto w bliskiej rodzinie mam osobę, która kilka lat temu straciła wszystkie włosy (nie było to związane z Izo). Wiec troszkę się sama nakręcam i już niemalże oglądam szczotkę pod mikroskopem Czytałam o wciercce z kozieradki, delikatnych szamponach dla dzieci, oleju arganowym, polecicie coś jeszcze? Myślicie, że warto łykać jakieś suplementy w stylu Anacaps/Silica/Vitapil? Zainwestować za wczasu w jakiś apteczny szampon przeciwko wypadaniu/wzmocnieniu włosów (są np takie polecane po chemioterapii)? I drugie pytanie, Macie jakieś sposoby na wzmocnienie się "od środka"? Wiadomo, że Izo osłabia nasz ogarnizm. Wiem, że niektórzy łykają np Hetapil, piją aloes, wykluczają całkowicie witaminę A z diety... Bezsens czy dobry pomysł? |
2016-11-20, 03:14 | #3356 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 943
|
Dot.: Izotek - cz.II
Cytat:
ja sama jestem dopiero na poczatku, za mną 20kilka dni i tez zaopatrzylam sie w kremy i zastępy kremów tez boję się wypadania włosow. narazie zaobserwowalam naszczescie tylko suche usta, z ktorymi radzę sobie świetnym balsamem uriage ale zapobiegawczo biorę - kwasy omega (1000g) - suplement na wlosy (z biotyna, krzemem, cynkiem) - cos na wątrobę (obecnie hepastrong) - prebiotyki (bardziej ze wzgledu na brzuch niz sam izotek) wszystko w dawkach minimalnych, tzn jedna tabletka na dzien. Mysle ze nie zaszkodzi ale lykam systematycznie codziennie i liczę ze pomoże, nawet efekt placebo
__________________
|
|
2016-11-28, 03:46 | #3357 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Izotek - cz.II
Będe podczytywać wątek,bo i mnie być może czeka kuracja izotekiem. Wstyd się przyznać,ale tak naprawdę dopiero bardzo niedawno temu poszłam do dermatologa, mimo że z problemem bujam się już jakieś 14 lat. Do tej pory jedyne co ulżyło mi w problemie to tabletki anty, ale rzecz jasna po odstawieniu problem wrócił dostałam teraz co prawda kilka leków, aczkolwiek dermatolog doradza mi przy moim stanie Izotek. Bo już mam dość patrzenia w lustro ze łzami w oczach
__________________
Nigdy nie pozwól, aby strach przed działaniem wykluczył Cię z gry |
2016-11-28, 08:50 | #3358 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 549
|
Dot.: Izotek - cz.II
Cytat:
|
|
2016-11-28, 13:37 | #3360 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Izotek - cz.II
Cytat:
Witam, witam mam nadzieję że wkrótce obydwie pozbędziemy się tego świństwa Ja z maseczek stosuję teraz tołpę za poleceniem koleżanki i rzeczywiście mam wrażenie, że fajnie oczyszcza, ale to mnie nie wyleczy. Podejrzewam, że obecny stan cery "zawdzięczam" kosmetyczce i zabiegom kwasami. Wcześniej miałam owszem jakieś tam problemy z cerą, ale powiedzmy że było to maks 8-10 krostek na całej twarzy, a od paru miesięcy mam wywalone policzki, pół brody i część czoła dosłownie wszystkim, typowymi ropnymi krostkami, czerwonymi kropkami i nawet mam takie jedno twarde podskórne "coś". Mam nadzieję że te leki od dermatologa chociaż troszkę podgoją to wszystko, niemniej jednak chcę tego Izoteku spróbować. Jedna koleżanka niedawno skończyła półroczną kurację i cera jak marzenie, druga mi opowiadała, że jej chłopak miał silny trądzik i też izotek go wyleczył i nie odczuwał jakiś wiekszych skutków ubocznych. Najbardziej chyba przeraża mnie wzmożone wypadanie włosów (mam dość cienkie, w dodatku farbuję) i wysuszone usta bo kocham matowe pomadki. Ale z drugiej strony co mi po pięknie umalowanych ustach jak i tak pewnie mimo solidnego kamuflażu na pierwszym planie są moje krostki
__________________
Nigdy nie pozwól, aby strach przed działaniem wykluczył Cię z gry |
|
Nowe wątki na forum Dermatologia |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:05.