Powrót do naturalności

[amistad.k.m.s]

Sesja w najnowszym[?] francuskim Elle - bez makijażu, photoshopa - nagie piękno, dobre światło i fotograf. Nowy trend - chwilowa moda? Czy powrót do natury?
No i chyba najważniejsze pytanie, czy naprawdę chcemy oglądać modelki [tudzież aktorki i inne] sote?

Bellucci wygląda pięknie [ale ja mam do niej słabość, więc zero obiektywizmu z mojej strony ]

[Fame]

Uważam, że dobrym pomysłem jest "nietapetowanie" modelek, ale myślę, że te tutaj i tak makijaż mają. Ale taki raczej codzienny,a nie sztuczny jakby ktoś założył im maski. Generalnie mi sie podoba.

[mOna01]

Wow! Podoba mi się
Elle chyba pierwsze połapało się, że niektórzy mają dość patrzenia na wytapetowane i wyretuszowane do granic absurdu laleczki

[magd00sinek]

No, troche makijazu to na pewno maja ale ciezko od nich wymagac zeby nie mialy - sama bez tapety nie wyjde do spozywczaka

Aczkolwiek roznica miedzy maksymalnie fotoszopowymi zdjeciami oczywiscie jest, i moim zdaniem pomysl swietny. Jesli ten trend lansowania komputerowo zrobionych niby idealnych cial i twarzy bez porow by sie zawrocil, a w zamian w gazetach ukazywalyby sie sesje w stylu tych Elle to pewnie kobiety na calym swiecie zaczelyby spogladac na siebie nieco laskawszym okiem i czuc sie lepiej we wlasnej skorze, nie porownujac sie do sztucznych silikonowych wytworow. Dla niektorych to oczywiste, ze nawet Monica Bellucci ma troche zmarszczek itd. bo jest tylko czlowiekiem, ale jednak dla wielu nie, wiec mysle ze warto byloby to unaocznic.

Ach a taka sesje przeszla juz troche dawniej Kate Moss - nie pamietam w jakim czasopismie, Pudelek o tym pisal.

[wsiowy_gupek]

Belluci w końcu wygląda staro
Pozatym są umalowane na 100%. Choćby kredka do oczu na dolnej powiece u Monici i pomadki.
Sczerze to fajny pomysł, chociaż teraz kiedy już wiem że w gazetach nie ma nic prawdziwego wisi mi to. Jako nastolatka miałam kompleksy że one takie piekne a ja co, wtedy to by sie przydalo

[amistad.k.m.s]

Redakcja ELLE zarzeka się, że panie nie mają makijażu i zdjęcia nie były retuszowane. Szczerze to nie widzę powodu by wątpić, bo w końcu poza makijażem i ps ważny jest również dobry fotograf i idealne światło. Nie wspominając, że niektóre dziewczyny na w. które pokazały się sote wyglądają równie dobrze, a nawet lepiej [choć przekroczyły 30].

[Wyrak]

Napisane przez amistad.k.m.s

Sesja w najnowszym[?] francuskim Elle - bez makijażu, photoshopa - nagie piękno, dobre światło i fotograf. Nowy trend - chwilowa moda? Czy powrót do natury?
No i chyba najważniejsze pytanie, czy naprawdę chcemy oglądać modelki [tudzież aktorki i inne] sote?

Bellucci wygląda pięknie [ale ja mam do niej słabość, więc zero obiektywizmu z mojej strony ]

Bellucci wyglada bardzo dobrze Pozostale zreszta tez. Ja tam nie mialbym nic przeciwko temu, zeby taki trend sie utrzymal

[Maniwa]

Bellucci wygląda bosko Ma swoje lata, ale wciąż zniewala. A bez retuszu, to już w ogóle. Życzę Wam i sobie, żeby nastąpił niewyobrażalny BOOM na modę na naturalność.
I żeby utrzymał się jako ponadczasowy trend.

[*piękna]

Bardzo ładne zdjęcia. Też popieram naturalność. Ostatnio sama niemal przestałam się malować (maluję tylko rzęsy), a namówił mnie do tego poniekąd moj chłopak bo wg niego naturalnie wyglądam bardzo dobrze Z tego co wiem to chłopaki nie mają ochoty całowac/dotykac/głaskac centymetrów pudru fluidu i całej tapety ale naszą skórę A te kobiety pokazały że sa piękne i bez przeróbek. Podziwiam je za odwage i chwała im za to

[amistad.k.m.s]

Nie jestem bezwzględną przeciwniczką PS Panie które się tu prezentują należą do czołówki i [nie ma przebacz] zasłynęły bardziej ze swojej urody niż talentu
Popieram użycie PS, ale w bardzo minimalnym stopniu np. usunięcia pryszcza wielkości wulkanu, albo redukcji czerwonych oczu.
Retusz zmarszczek, wygładzenie cery, zmiany kształtu twarzy, nosa, czy ust, pomniejszanie tyłka, powiększanie biustu itd. - zdecydowanie jestem na NIE! Im mniej ps, im więcej człowieka tym lepiej

[Maniwa]

Napisane przez amistad.k.m.s

Nie jestem bezwzględną przeciwniczką PS Panie które się tu prezentują należą do czołówki i [nie ma przebacz] zasłynęły bardziej ze swojej urody niż talentu
Popieram użycie PS, ale w bardzo minimalnym stopniu np. usunięcia pryszcza wielkości wulkanu, albo redukcji czerwonych oczu.
Retusz zmarszczek, wygładzenie cery, zmiany kształtu twarzy, nosa, czy ust, pomniejszanie tyłka, powiększanie biustu itd. - zdecydowanie jestem na NIE! Im mniej ps, im więcej człowieka tym lepiej

Ja również to popieram. W każdym pukncie fotograficznym, robiąc zdjęcia do dowodu/paszportu bez problemu usuwają pryszcze, zmiany na skórze, czerowne oczy

[FALLinLOVE]

to dobry pomysl, choc wiadomo ze makijaz jakis tam maja ale to akurat norma ja sama bez make upa nie wyjde nigdzie ;D chyba ze do lozka;d

[Luba]

W końcu widac, ze to żywe kobiety sa, z jakimis doswiadczeniami, że cos przeżyły.
Bardzo mi się podobają. Twarz ma też w pewnym stopniu! pokazywać nasz wiek a nie wyglądac wiecznie jak pupcia niemowlaka.

[xhankax]

Na bank jakiś makijaż tam mają. Ale bardzo mi się podoba, nareszcie naturalność powraca do łask

[Dżagódka]

jak dla mnie bomba
Może wreszcie bym sie pozbyła kopleksów typu 'jeju jak ja wyglądam jak ostatni paszkwil'

ale pomarzyc można... wątpie żeby w dzisiejszej dobie tego co mamy były takie zdjęcia w czasopismach... raczej jako ekeperyment czy jedno wydawnictwo lub kilka...

[*piękna]

Ale to jak kobiety beda sie nosic nie zalezy tylko od pism. Jakbyscie zobaczyły na ulice wiekszosc kobiet nieumalowanych, same nieumalowane tez nie czułybyscie się zle. Ja przestałam sie malować, obnosze się z moimi krostami na twarzy a i tak wiem że się podobam innym bo umiem pokazac ze jestem pewna siebie i nie musze sie chowac za tapetą. Zbojkotujmy nadmierne makijaże i przestanmy sie tapetowac!

[asiulkaa]

Też uważam że pomysł bardzo dobry, zwłaszcza rezygnacja z Photoshopa. Oglądanie dziewczyn które nic nie mają żadnych zmarszczek, piegów, naczyń krwionośnych wcale mi nie odpowiada.

[Agatin-K]

Jestem zdecydowanie za naturalnością. Photoshop ok, ale jak już ktoś wspomniał - do usuwania pryszczy, czerwonych oczu czy błyszczącej skóry, czyli czegoś, co rysów twarzy nam nie zmienia, a daje mniej więcej tyle, co delikatny makijaż. Bellucci zaś wygląda cudnie, dojrzała piękność.

[kiniaczeq]

nie wiem czemu, ale mi się nie podoba

[diamentowa]

Typ urody Herzigovej kompletnie mi się nie podoba, ale to rzeczy gustu, a nie make-upu. Bellucci jest piękna bezsprzecznie, poprostu hojnie obdarowana przez naturę . Ale Marceau wygląda strasznie anemicznie, mimo iż uważam ją za bardzo urodziwą- na tym zdjęciu sprawia wrażenie chorej.

[Marbella85]

Niespecjalnie mi się podoba. Monica Bellucci nigdy mnie nie zachwycała, tutaj po prostu widać ile ma lat i wygląda na swój wiek. Za parę lat stuknie jej 50, ale muszę przyznać, że i tak nieźle wygłąda.

[201804200947]

Bardzo mi się podoba i mogłoby się to utrzymać.
Jest tyle pięknych kobiet,które niepotrzebnie się aż tak mocno malują.Naturalność też jest piękna.
Nie mówię o takiej naturalności,że nie malujemy się,nie farbujemy włosów i zostawiamy je samopas-ale zadbana,niepomalowana twarz(ewentualnie zamaskowane pryszcze itd),czyste,uczesane włosy-jak najbardziej tak

[Madia]

Też mi się za bardzo nie podoba. Po prostu zdjęcia kobiet, które mają swoje lata. Widać zmęczenie i niedoskonałości skóry. Nie podoba mi się, jednak wolę PS, tym bardziej, że nie traktuję zdjęć obrabianych za w 100% realne. A zachwycanie się "brzydotą" nie jest za bardzo w moim stylu. Tutaj może jeszcze nie wzięli jakiś tragicznych postaci ale jakby mieli zrobić sesję takiej np. Madonnie?? Trochę turpistyczne to wszystko.

[absta]

Napisane przez Maniwa

Bellucci wygląda bosko Ma swoje lata, ale wciąż zniewala. A bez retuszu, to już w ogóle. Życzę Wam i sobie, żeby nastąpił niewyobrażalny BOOM na modę na naturalność.
I żeby utrzymał się jako ponadczasowy trend.

Bellucci nigdy się nie zachwycałam, ale z resztą się zgodzę w pełni.

Napisane przez kiniaczeq

nie wiem czemu, ale mi się nie podoba

Być może dlatego, że to jest takie wrażenie, jakby oglądało się zdjęcia sąsiadek, nie żadnym modelek. Już nas trochę za bardzo przyzwyczaili do widoku ideałów na okładkach...