Pomocy -misja ....świadkowa pana młodego

[kluskapms08]

Witam mam problem zostałam poproszona o bycie Świadkową od strony Pana Młodego-mojego kuzyna , od Panny Młodej też będzie Świadkowa,która to zajmie się pomocą Pannie Młodej więc na ślubie będzie solidarność jajników .....a ja zastanawiam się w jaki sposób pomóc kuzynowi jako świadkowa ...Urządzić mu kawalerski ???? chociaż to jakoś tak niezręcznie żeby baba przygotowywała... jestem w kropce pomocy.... Jak to zrobić ???? Jakieś propozycje ???

Pozrawiam

[chilanes]

proponuję wziąć od Młodego listę kumpli z którymi chciałby spędzić kawalerski i razem z nimi na pewno coś fajnego wymyślisz Panu Młodemu też wypada pomóc się ubrać, pojechać z nim po kwiaty (jako kobieta lepiej ocenisz jakość wykonania, może utargujesz upust ). Zapytaj się go, czego od Ciebie oczekuje. Nie martw się, na pewno sobie świetnie poradzisz. Bierz udział w zabawach, obtańcuj wujków, wypij za zdrowie Młodych z ciotkami

[natalka_rulez]

Napisane przez chilanes

Zapytaj się go, czego od Ciebie oczekuje

dokładnie Zapytaj w czym możesz mu pomóc, albo w czym on by chciał, abyś mu pomogła. Czy chciałby mieć wieczór kawalerski - wartom zapytać bo nie każdy chce. Ogólnie porozmawiajcie o tym jak on to widzi i sprawa się wyjaśni

[Taverney]

kawalerski organizuje faktycznie świadek, a jeśli to świadkowa, to najlepszy przyjaciel. Niech się faceci bawią tak jak chcą i sami sobie zorganizują ten wieczór. Co do Ciebie, to pewnie na Twojej głowie będą obrączki, ale porozmawiaj z młodymi, który świadek będzie je miał pod opieką. Na weselu warto wznieść toast za parę młodą, powinno się też wystąpić razem do zdjęcia, bezwzględnie trzeba umieścić podpis w księdze, a resztę faktycznie dogadać z młodymi. Zapraszam Cię jeszcze tutaj, znajdziesz wiele cennych inspiracji:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=78389

[bianeczkaa]

Nie chciałabym byćw takiej sytuacji, kicha mieć za partnera partnerkę :/ No ale musisz porozmawiaćz Panem Młodym, czego od ciebie oczekuje

[mordziula]

ja nie wiem czy ja z księżyca spadłam - głupio zapytam..ale nigdy w życiu niesłyszałam o dwóch dziewczynach świadkowych...tak to wogóle można jeśli chodzi o kościół? zawsze mi sie wydwalo ze chłopak ma za świadka chłopaka a dziewczyna dziewczyne..chyba że to tylko nasz proboszcz ma takie kosmiczne pomysły....

[Taverney]

mordziula, płeć świadków jest dowolna, muszą być po prostu pełnoletni. Ale faktycznie sporadycznie spotyka się dwie świadkowe. Częściej jest świadek i świadkowa, albo dwóch świadków płci męskiej.

[mordziula]

Napisane przez Taverney

mordziula, płeć świadków jest dowolna, muszą być po prostu pełnoletni. Ale faktycznie sporadycznie spotyka się dwie świadkowe. Częściej jest świadek i świadkowa, albo dwóch świadków płci męskiej.

no to sprawa wyjaśniona...

a jeśli chodzi o wątek autorki to poproś kolegów kuzyna o pomoc w organizowaniu wieczoru kawalerskiego...a w dniu ślubu pomóż kuzynowi przypomnij o obrączkach,bukiecie dla panny młodej żeby niezostał w domu napewno przyda mu sie ktoś myślący o wszystkim bo pewnie lekkiego stresika będzie miał

[myszka197]

u mnie na ślubie były 2 świadkowe, ale nie prosiliśmy o żadną pomoc (tylko podpisały się w urzędzie), ale co się tyczy świadka płci męskiej, to wiem, ze na weselach na których bywałam, roznosili oni wódkę, mam nadzieję, że to nie będzie należało do twoich obowiązków...

[Isia83]

Taki mały off top:

Jak dla mnie "świadkowa" oznacza żonę/partnerkę "świadka".
Więc jeśli jest się świadkową, rozumiem, że ma się do pary i świadka. To niech on się zajmie organizacją wieczoru kawalerskiego, czy innych typowo męskich atrakcji.

Jeśli występujesz solo w tej ważnej roli to jesteś "świadkiem"

Tak samo jak Jadwiga Andegaweńska nie była "królową" , bo królowa to tylko żona króla. Ona sama rządziła, więc nosiła tytuł "króla".

A jako pani świadek pomóc możesz w wielu sprawach - wybór wiązanki ślubnej, jakichś dekoracji, np. auta, (jeśli zajmuje się tym już strona panny młodej, sądzę, że nic nie stoi na przeszkodzie, abyś też się w te prace włączyła), jakieś fajne, zabawne dekoracje butelek z alkoholem.
Pomyśl nad sposobem roznoszenia alkoholu - czasem dekoruje się takie małe wózeczki drewniane i w nich rozwozi wódkę (śmiesznie jest, gdy uda się dostać taki mały klakson, który montuje się do dziecięcych rowerków. Przyczepi się go potem do tego wózeczka i przy wjeżdżaniu pojazdem alkoholowym na salę się trąbi ), możesz też zakupić dwa duże wiklinowe kosze, w których będzie roznoszona wódka i jakoś ładnie je udekorować wstążkami czy czym będziesz chciała (+np. dwa słomkowe kapelusze, które też będą przyozdobione i ubierane tylko w traksie procederu roznoszenia alkoholu ). Tylko na samym weselu lepiej przekaż te akcesoria i tym samym obowiązek roznoszenia wódki bliskim kolegom, braciom lub kuzynom pana młodego, czy pani młodej. Może jestem staroświecka, ale kobiecie jakoś niespecjalnie przystoi obdzielanie stołów wódką...

I jak piszą dziewczyny - najlepiej zapytaj młodych, w czym im możesz pomóc.

Na dwa, trzy dni przed weselem weź kartkę, usiądź spokojnie, przeanalizuj w głowie cały dzień ślubu i wesela i spisz sobie wszystkie czynności, które będzie trzeba w tym dniu wykonać - co skąd należy zabrać, o czym pamiętać, do kogo zadzwonić, komu o czym przypomnieć, upewnić się, że "coś tam"... itd. I w dniu samego ślubu miej tę kartkę pod ręką, zaznaczaj, odhaczaj, kontroluj. Kiedy będziesz mieć wszystko pod kontrolą, będziesz też bardziej opanowana i swoim spokojem i pomocą w ogarnięciu wszystkiego napewno bardzo pomożesz zestresowanemu Panu Młodemu

Powodzenia!